Pentax K-5 - test aparatu
9. Podsumowanie
Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność
Korpus Pentaksa K-5 to jeden z najlepiej wykonanych korpusów klasy APS-C na rynku. Ma wytrzymałą i solidną obudowę oraz pełne uszczelnienia. Gniazda karty pamięci (szkoda że nie dwa, jak w D7000 czy A580) i akumulatora posiadają solidne gumowe uszczelki w przeciwieństwie do delikatnych, gąbczastych w lustrzankach takich jak Nikon D7000 czy Canon 50D/60D. Korpus K-5 wyposażony jest we wszystkie złącza i gniazda jakie obecnie oferują lustrzanki w tym segmencie. Do dyspozycji są między innymi: gniazdo mikrofonu, HDMI, czy synchro. Do K-5 można podłączyć również opcjonalny pionowy uchwyt. Małym minusem jest jedynie niezbyt duża, jak na tę klasę lustrzanki, wytrzymałość akumulatora.
Funkcjonalność K-5 pozostała praktycznie na takim samym poziomie jak jego poprzednika K-7. Bogate menu tylko nieznacznie się zmieniło, a funkcjonalne i dobrze rozmieszczone przyciski pozostały na swoim miejscu. W stosunku do K-7 nie zmieniły się także wizjer i wyświetlacze: monochromatyczny LCD i kolorowy, 3-calowy ekran o rozdzielczości VGA.
Jedną z głównych zmian jest natomiast podgląd obrazu na żywo i tryb filmowania. Obie funkcje zostały rozbudowane. W trybie LV działa bardzo szybko autofokus na zasadzie kontrastu oraz tradycyjny z użyciem lustra. Ponadto nowy Pentax nagrywa już w filmy w rozdzielczości Full HD (1920×1080 pix) z prędkością 24 kl/s, ale niestety bez automatycznego ustawiania ostrości w trakcie filmowania.
Użytkowanie i ergonomia
Jedną z zalet K-5 jest bogate menu z mnóstwem ciekawych funkcji. Wśród nich odnajdziemy krosowanie nawiązujące do analogowej fotografii, filtry, które nadadzą zdjęciom niestandardowego charakteru, funkcję HDR, czy też opcje zakresu dynamicznego. Poza tym istnieje możliwość wykonania wielokrotnej ekspozycji i fotografowania z użyciem interwałometru.
Szybkość działania aparatu jest akceptowalna, aczkolwiek przeglądanie zdjęć w powiększeniu mogłoby odbywać się trochę szybciej. Poza tym przy szybkim robieniu zdjęć, możemy zablokować na kilka sekund aparat do czasu zapisu zdjęć na kartę. Tryb seryjny w K-5 został przyspieszony do 7 kl/s. Pojemność bufora nie bije rekordów, ale wystarcza do standardowego użytkowania.
Tryb czyszczenia matrycy i pomiar światła działają bez zastrzeżeń. Na poziomie 2 EV działa w aparacie stabilizacja obrazu, a więc podobnie jak u poprzednika. Autofokus jak i lampa błyskowa również funkcjonują na poziomie zbliżonym do tego, co oferował K-7. Choć czujnik ostrości jest już nowszej generacji, niestety nie widać poprawy w jego celności.
Rozdzielczość
Rozdzielczość MTF50 mierzona na zdjęciach RAW osiąga poziom 53 lpmm. Jest to minimalnie wyższy wynik niż w przypadku A580 i nieco mniejszy niż w Nikonie D7000. W praktyce jednak różnice w maksymalnych wartościach MTF50 pomiędzy tymi trzema 16-megapikselowymi aparatami są niezwykle małe lub wręcz niezauważalne.
Balans bieli
Na neutralnych ustawieniach Pentax K-5 dobrze radzi sobie z odwzorowaniem kolorów. Poza oświetleniem żarowym można spokojnie korzystać z automatycznego balansu bieli, a w razie trudniejszych warunków oświetleniowych posiłkować się dedykowanymi nastawami, skalą temperaturową lub wzorcem bieli.
Jakość obrazu w JPEG
Na niskich czułościach jakość zdjęć JPEG z K-5 jest porównywalna z D7000 i A580. Jednak podobnie jak w Sony, w Pentaksie nie można niestety na dobre wyłączyć redukcji szumów. To sprawia, że na wyższych czułościach JPEG-i są „rozmazywane” przez silne procesy odszumiające, które degradują szczegóły. Obraz traci też naturalną ostrość i kontrast. Lepiej zatem wyglądają zdjęcia JPEG z Nikona, mimo ich większego zaszumienia.
Szumy i jakość obrazu w RAW
RAW-y z K-5 prezentują się już znacznie lepiej niż JPEG-i. Co więcej, ich jakość jest najlepsza w porównaniu do A580 i D7000. W całym zakresie czułości, nawet na wartościach programowych, nie widać odszumiania, a przez to, że struktura szumu jest drobnoziarnista, nawet ISO 25600 wygląda stosunkowo dobrze.
W Pentaksie K-5, tak jak na przykład w lustrzankach Nikona, działa przed zapisem zdjęcia redukcja sygnału z matrycy. Przy typowych zastosowaniach fotograficznych aparatu, a tym bardziej amatorskich, nie ma to jednak prawie żadnego znaczenia.
Zakres tonalny
Spośród wspominanych wcześniej trzech lustrzanek, również w dynamice tonalnej przoduje Pentax K-5. Przy najlepszej jakości obrazu, dynamika tonalna sięga 8 EV, co jest wynikiem bardzo dobrym nawet w klasie profesjonalnych lustrzanek.
Ocena końcowa
Punktacja | |||||
Obudowa | |||||
Gniazda | |||||
Przyciski | |||||
Menu | |||||
Wyświetlacze | |||||
Live View | |||||
Wizjer | |||||
Szybkość działania | |||||
Autofokus | |||||
Pomiar światła | |||||
Funkcje specjalne | |||||
Lampa błyskowa | |||||
Rozdzielczość (MTF) | |||||
Balans bieli | |||||
Jakość zdjęć JPEG | |||||
Jakość zdjęć RAW | |||||
Zakres tonalny | |||||
RAZEM |
Na taką lustrzankę w systemie Pentaksa jak K-5 długo czekaliśmy. Dobrze dopracowany, solidny korpus, który zadebiutował wraz z modelem K-7, został w końcu wyposażony w dobrej klasy matrycę obsługiwaną przez szybki procesor obrazu. Wygląda na to, że teraz to konkurencja musi gonić Pentaksa, aby dorównać mu jakością obrazu na zdjęciach RAW. Nasz test pokazał bowiem, że nowy system obrazowania w K-5 sprawuje się znacznie lepiej niż w modelach Nikona i Sony posiadających matryce tego samego typu.
Poza tym, co najważniejsze, czyli bardzo dobrą jakością zdjęć RAW i rozdzielczością matrycy oraz wysoką dynamiką tonalną, nowy K-5 oferuje szybki tryb zdjęć seryjnych, w miarę skuteczną stabilizację obrazu, ergonomiczny i uszczelniany korpus, dobrej jakości ekran LCD, a także funkcjonalny wizjer i panel monochromatyczny. Aparat posiada także rozbudowane menu z ciekawymi funkcjami, a na dodatek można nim z powodzeniem filmować w trybie Full HD i fotografować z użyciem funkcjonalnego Live View.
Mimo wielu zalet jest kilka rzeczy, które w K-5 powinny funkcjonować na wyższym poziomie. Nie zaszkodziło by przyspieszyć komunikację między aparatem a kartą pamięci, tak aby aparat nie blokował się na dłużej. Użytkownicy docenili by także, gdyby autofokus charakteryzował się lepszą skutecznością. Koniecznym jest również pozbycie się automatycznego odszumiania zdjęć JPEG. Do tego wystarczyło by prawdopodobnie uaktualnione oprogramowanie, które funkcji „Noise reduction Off” nadawałoby prawdziwego znaczenia.
Na koniec tradycyjnie przedstawiamy najważniejsze wady i zalety przetestowanego Pentax K-5.
Zalety:
- bardzo dobra rozdzielczość zdjęć,
- bardzo niskie szumy na zdjęciach RAW bez widocznych śladów odszumiania,
- czytelne i funkcjonalne menu,
- gniazda mikrofonu i HDMI,
- dobrze uszczelniony korpus,
- dobrej jakości wizjer,
- wygodny uchwyt,
- funkcjonalny tryb Live View z bardzo szybkim autofokusem,
- tryb wideo Full HD,
- skuteczny system czyszczenia matrycy,
- dobrze działający balans bieli,
- tryb seryjny 7 kl/s,
- prawidłowy pomiar światła,
- bardzo dobra dynamika tonalna,
- skuteczna stabilizacja obrazu,
- mikroregulacja AF,
- filtry cyfrowe (w tym HDR),
- możliwość wielokrotnej ekspozycji,
- funkcjonalność automatycznego wykonywania serii zdjęć w zadanym przedziale czasu,
- możliwość zdalnego sterowania kilkoma lampami zewnętrznymi za pomocą wbudowanej lampy błyskowej,
- tryby fotografowania TAv i Sv,
- dwa formaty zapisu RAW: PEF lub DNG,
- cicha praca migawki i lustra.
Wady:
- problemy z balansem bieli w przypadku światła żarowego,
- kapryśny autofokus zależny od rodzaju oświetlenia,
- brak autofokusu w trybie filmowania,
- brak przycisku jakości i rodzaju zdjęć,
- niewygodny system podświetlania monochromatycznego LCD.
Zdjęcia przykładowe