Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 16-35 mm f/2.8 T* SSM - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna

Na szczęście przymknięcie przysłony o 1 EV sprowadza aberrację do poziomu
średniego, a o 2 EV do granicy poziomów średniego i małego. Znacznie mniej
problemów będziemy mieli dla dłuższych ogniskowych. W ich przypadku, aberracja
jest co najwyżej średnia (nie przekracza 0.1%), a w większości kombinacji
przysłon i ogniskowych wręcz mała.
Oczywiście pełna klatka stwarza większe wymagania i problemów pojawia się trochę więcej, co widać na poniższym wykresie.

Dla ogniskowej 16 mm i większości używalnych przysłon aberracja jest na
poziomie dużym i dopiero dla f/16-f/22 schodzi do granicy poziomu średniego
i dużego. Na szczęście, zakres 24-35 mm znów nie daje nam powodów do narzekań.
Tam ponownie aberracja jest co najwyżej na poziomie średnim.
Brzeg kadru FF | |||
|
|
||
![]() |
![]() |