Sony Alpha SLT-A57 - test aparatu
4. Rozdzielczość
Tak samo jak w przypadku wszystkich aparatów SLT, również w A57 ze względu na nieruchome zwierciadło przy teście rozdzielczości znika problem ewentualnych drgań aparatu wywołanych pracą lustra. Potencjalne wibracje mogą być spowodowane pracą migawki, choć problem ten dotyczy każdej lustrzanki.
Rozdzielczość układu jako całości
Używając plików JPEG z wyostrzaniem ustawionym na najmniejszą możliwą wartość, wyznaczyliśmy rozdzielczość (MTF50) układu aparat plus obiektyw, obliczając ją w programie Imatest. Wartości wyrażone w liniach na wysokość obrazu pozwalają na porównanie z analogicznymi wykresami dla aparatów kompaktowych oraz ocenę stopnia wyostrzania zastosowanego przez producenta. Zdjęcia pomiarowe zostały wykonane z obiektywem Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM.
Opisywana Alpha posiada tę samą liczbę efektywnych pikseli, co przetestowane przez nas wcześniej modele A55 i A35. Jednak wyniki rozdzielczości otrzymane na podstawie plików JPEG są niższe dla A57 – maksymalnie osiągi to nieco ponad 1800 LWPH. Ciężko wyrokować o przyczynach takiego stanu rzeczy, ponieważ na końcowy wygląd tych plików ma wpływ szereg procesów – np. wyostrzanie, odszumianie, które jesteśmy w stanie kontrolować tylko w niewielkim zakresie. Nie wiemy czy ustawienie w menu aparatu wyostrzania o wartości −3 oznacza taką samą ingerencję w obraz w przypadku A57 i np. A35. Wiemy natomiast, że nawet przy wartości −3 pliki są nieco wyostrzane. Dowodem na to jest wykres funkcji MTF dla składowej pionowej, w przebiegu której można zauważyć lokalne maksimum w profilu na granicy czerni i bieli.
Spójrzmy zatem na wyniki testu rozdzielczości otrzymane po analizie surowych plików.
Rozdzielczość matrycy
Rozdzielczość matrycy (a dokładniej rzecz biorąc rozdzielczość układu matryca plus odcięty od wpływu aberracji optycznych dobrej klasy obiektyw) wyznaczamy w oparciu o funkcję MTF50, a pomiarów dokonujemy na niewyostrzonych plikach RAW, które uprzednio konwertujemy do formatu TIFF przy pomocy programu dcraw. Zdjęcia wykonujemy przy użyciu obiektywu Sigma 30 mm f/1.4 EX DC, który jest produkowany ze wszystkimi bagnetami lustrzanek dostępnych na rynku. Uzyskane przez nas wyniki prezentujemy na poniższym wykresie.
Najwyższy wynik, jaki zanotowaliśmy dla A57 to 56.7 lpmm. Jest on nieco słabszy niż rezultaty innych aparatów z 16-megapikselowymi matrycami, które testowaliśmy wcześniej (np. 60.5 lpmm dla A55, czy 62 lpmm dla D5100). Nie jesteśmy w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o przyczyny takiego stanu rzeczy. Test przeprowadziliśmy także przy użyciu jeszcze dwóch obiektywów: Sony Carl Zeiss Vario Sonnar 24–70 mm f/2.8 T* SSM oraz Sony 50 mm f/1.4. I tu także nie osiągnęliśmy lepszych wyników.
Wróćmy na chwilę do testu A55. Zauważyliśmy tam wyraźne rozbieżności pomiędzy wartościami MTF50 oraz odpowiedziami w częstotliwości Nyquista dla poszczególnych składowych. Podobnie rzecz się ma w przypadku A57 – różnice te sięgają 13%, choć w wykresach funkcji MTF nie dostrzegamy niczego niepokojącego, tj. wyraźnych śladów wyostrzania. Co ciekawe, w A55 wyższą odpowiedź w częstotliwości Nyquista zanotowaliśmy dla składowej poziomej, natomiast w A57 – pionowej. Najprawdopodobniej mamy do czynienia ze wzmocnieniem działania filtra AA w jednej współrzędnej. Nie da się również wykluczyć wpływu oprogramowania aparatu na efekt końcowy, mimo że mamy do czynienia z plikami RAW. Te wszystkie czynniki są najprawdopodobniej przyczyną niewielkich różnic w rozdzielczości, jakie obserwujemy pomiędzy wynikami uzyskanymi przez A57, A55 i A37.
Obiektywy
Sigma 30 mm f/1.4 EX DC wykorzystywane w pomiarze rozdzielczości
otrzymaliśmy od: