Nikon Nikkor AF-S 28-300 mm f/3.5-5.6G ED VR - test obiektywu
8. Winietowanie
Na ogniskowej 28 mm i na maksymalnym otworze względnym winietowanie wynosi 18% (−0.57 EV). Nie jest to wartość duża, ale niestety winietowanie wolno maleje wraz z przymykaniem. Na f/4.0 wynosi 15%, a na f/5.6 wciąż 12%. Dalsze przymykanie niewiele daje bo na f/8.0 i f/11 spadek jasności w rogach wynosi odpowiednio 11% i 10%.
Na ogniskowej 50 mm, nawet na maksymalnym otworze winietowanie jest na granicy zauważalności bo wynosi 14% (−0.44 EV). Zastosowanie przysłony f/5.6 likwiduje problem całkowicie, bo winietowanie maleje wtedy do 9%. Podobnie jest dla ogniskowej 100 mm. Dla przysłony f/5.3 spadek jasności w rogach kadru wynosi 13% (−0.39 EV) i maleje do 6% dla f/5.6.
Dla większych ogniskowych winietowanie zaczyna rosnąć. Na 200 mm jeszcze niewiele, bo na maksymalnym otworze wynosi 18% (−0.56 EV) i spada do 5% po przymknięciu o 1 EV. Tak jak wspomnieliśmy wcześniej, małe problemy zaczynają się na 300 mm, gdzie na maksymalnym otworze winietowanie sięga 29% (−0.98 EV). Na szczęście po przymknięciu przysłony do f/8.0, winietowanie maleje do niezauważalnego poziomu 7%.
Zobaczmy teraz jak sytuacja wygląda na pełnej klatce.
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że tutaj problemów będzie więcej. Zaczynają się one na najkrótszej ogniskowej, gdzie na maksymalnym otworze względnym winietowanie wynosi 45% (−1.72 EV). Podobnie jak było w przypadku D200, tutaj także przymykanie pomaga w stopniu, który raczej nas nie zadowala. Na f/4.0 winietowanie wynosi 38%, a na f/5.6 sięga 27%. Dalsze przymykanie przestaje w ogóle mieć wpływ na poziom tej wady, bo na f/8 i f/11 notujemy taką
samą wartość 19%.
Trochę lepsza sytuacja panuje na ogniskowej 50 mm. Tutaj, obiektyw maksymalnie otwarty pokazuje winietowanie na poziomie 31% (−1.09 EV), a przymknięty do f/5.6 na poziomie 22%. Dopiero przymknięcie przysłony do f/8.0 i f/11 powoduje zanik problemów, bo spadek jasności w rogach kadru wynosi wtedy odpowiednio 12% i 10%.
Bardzo podobna sytuacja panuje na ogniskowej 100 mm. Dla maksymalnego otworu względnego (f/5.3) zmierzona przez nas wartość winietowania wyniosła 29% (−0.99 EV), a po przymknięciu do f/5.6 sięgnęła 28%. Dla f/8.0 problem znika prawie całkowicie, bo winietowanie dochodzi tam do praktycznie niezauważalnej wartości 12% i znika całkowicie dla f/11 (7%).
Ponowny wzrost winietowania następuje na najdłuższych ogniskowych. Dla 200 mm i f/5.6 spadek jasności w rogach kadru wynosi 34% (−1.22 EV). Dla przysłon f/8.0 i f/11 wynosi on odpowiednio 17% i 10%. Praktycznie identyczna sytuacja panuje na ogniskowej 300 mm. Tam dla przysłon f/5.6, f/8.0 i f/11 notujemy wyniki odpowiednio: 34%, 19% i 10%.