Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test aparatu

Pentax K-50 - test aparatu

29 lipca 2013
Szymon Starczewski Komentarze: 117

9. Podsumowanie

Czas na podsumowanie najważniejszych informacji dotyczących Pentaksa K-50 w poszczególnych kategoriach.


Budowa, jakość wykonania i funkcjonalność

Pod względem jakości wykonania trudno mieć zastrzeżenia do Pentaksa K-50. Jego korpus został wykonany ze stopów magnezu i stali nierdzewnej, a ponadto aparat jest w pełni uszczelniony i odporny na niskie temperatury (do −10°C). Zatem jak na amatorską lustrzankę wypada on bardzo dobrze w tej kategorii. Jeżeli chodzi o kształt korpusu, w przeciwieństwie do modelu K-30 zrezygnowano z nietypowego, nieco agresywnego wyglądu i K-50 prezentuje się w zasadzie klasycznie.


----- R E K L A M A -----

Spora liczba przycisków i ich rozmieszczenie pozwalają na sprawne operowanie funkcjami aparatu i dość szybką zmianę nastaw. Menu jest dobrze zorganizowane i poruszanie się po nim nie sprawia w zasadzie trudności. Cieszy ponadto duża liczba opcji, szczególnie tych zgromadzonych w zakładce ustawień niestandardowych, które pozwalają na dopasowanie sposobu działania wielu funkcji aparatu do potrzeb użytkownika.

Nie mamy zastrzeżeń do 3-calowego monitora LCD. Wyświetlany obraz charakteryzuje się zadowalającą ostrością, wyrazistością i dobrymi kątami widzenia. Wizjer, jaki zastosowano w testowanym modelu, jest dość duży (powiększenie 0.92x) i pokrywa ok. 100% kadru.

Tryb live view można również zaliczyć do zalet K-50. Szybko działający autofocus, sporo informacji wyświetlanych na monitorze, łącznie z informacjami o prześwietlonych i niedoświetlonych obszarach, możliwością powiększenia obrazu i „focus peakingiem” sprawiają, że podgląd na żywo jest rzeczywiście funkcjonalny.

Również tryb filmowy oferuje całkiem szerokie możliwości. Poza wyborem trzech rozdzielczości obrazu regulować można również szybkość nagrywania. Plusem jest niewątpliwie możliwość filmowania w trybach P, Av oraz M. Dodatkową zaletą jest opcja filmów poklatkowych oraz możliwość filmowania z wykorzystaniem filtrów artystycznych.


Użytkowanie i ergonomia

Dobrze wyprofilowana i wyłożona gumowym materiałem rękojeść sprawia, że komfort pracy w K-50 jest wysoki. Aparat dobrze i pewnie leży w dłoni, a dostęp do elementów sterujących jest swobodny. Ogólna szybkość działania aparatu jest w pełni zadowalająca i nie dostrzegliśmy praktycznie żadnych irytujących opóźnień. Podobnie jest z prędkością zapisu zdjęć seryjnych. Aparat nie ma problemu z osiągnięciem deklarowanej szybkości 6 kl/s i w przypadku JPEG-ów utrzymuje się ona przez ponad 2.5 s.

Skuteczność pracy automatycznego systemu ustawiania ostrości przy świetle 5500K jest na dobrym poziomie. Gorzej niestety aparat wypadł w świetle żarowym, bowiem w tym przypadku liczba pomyłek dość wyraźnie wzrosła. Należy również nadmienić, że użyty przez nasz obiektyw Pentax smc DA* 55 mm f/1.4 SDM wymagał wcześniejszej mikroregulacji AF w menu aparatu, ze względu na back focus jaki początkowo wykazywał.

Stabilizacja matrycy w K-50 działa sprawnie, a jej skuteczność oceniamy na 3 EV. Do pomiaru światła również nie można mieć większych zastrzeżeń, aczkolwiek w trybie wielosegmentowym stosunkowo często musieliśmy stosować dodatnią kompensację ekspozycji. Jednak najczęściej poprawki wynosiły +1/3 EV. Nie do końca sprawnie działa system czyszczenia matrycy, podczas testów bowiem na matrycy osadziło się kilka drobin kurzu, z których automatyczne czyszczenie nie było w stanie usunąć.


Rozdzielczość

W tej kategorii Pentax K-50 zanotował wyniki jakich mogliśmy się spodziewać. Ponieważ zastosowano w nim tę samą matrycę co w poprzednim modelu, osiągane wartości w przypadku obu tych aparatów są porównywalne. Podobnie jak w K-30 przebieg profilu na granicy czerni i bieli nie zdradza oznak wyostrzania, jednak również i tym razem widać rozbieżności pomiędzy odpowiedziami w częstotliwości Nyquista dla składowej poziomej i pionowej funkcji MTF. Wskazuje to na użycie osłabionego w jednym kierunku filtru AA.


Balans bieli

Praca automatycznego balansu bieli, jak i dedykowanych ustawień nie daje powodów do szczególnych narzekań. Błędy koloru utrzymują się przeważnie na rozsądnym poziomie, a nasycenie barw w większości sytuacji nie odbiega mocno od 100%. Tradycyjnie automatyczny balans bieli daje spory błąd przy świetle żarowym. Sytuację pod tym względem poprawia nieco włączenie dodatkowej korekcji. Dla wyraźnego zminimalizowania błędu lepiej jednak skorzystać z ustawienia dedykowanego lub odpowiedniej temperatury barwowej.


Jakość obrazu w JPEG

W Pentaksie K-50 jakość obrazu na zdjęciach w formacie JPEG jest na wysokim poziomie w szerokim zakresie czułości. Do ISO 3200 szum na obrazie jest w zasadzie niewidoczny, a przy ISO 6400 wciąż jego poziom jest nieznaczny. Pod tym względem sytuacja pogarsza się bardzo wyraźnie dopiero przy dwóch najwyższych czułościach, gdzie widać wyraźną degradację szczegółów. Wydaje się jednak, że jest ona spowodowana głównie domyślnym odszumianiem (mimo teoretycznego wyłączenia tego procesu w menu aparatu).

Skala wyostrzania ustawiona na minimum sprawia, że zapisywane JPEG-i są praktycznie niewyostrzane. Środkowe ustawienie natomiast zapewnia optymalne wydobycie szczegółów i można polecić używanie tej funkcji osobom nie planującym dalszej obróbki zdjęć.

Należy również wspomnieć, że w K-50 znajdziemy szeroki wybór w zakresie profili obrazu oraz filtrów artystycznych. Ponadto do dyspozycji mamy tryb HDR umożliwiający kontrolowanie różnicy ekspozycji oraz sposób składania wynikowych fotografii.


Jakość obrazu i szumy w RAW

W tej kategorii również obyło się bez niespodzianek. W szerokim zakresie czułości jakość obrazu na surowych plikach w K-50 jest na wysokim poziomie i nawet przy ISO 6400 wpływ szumu jest naprawdę niewielki. Pod tym względem nowy model wypada porównywalnie z tym co prezentował K-30 i na tle konkurencji prezentuje się naprawdę dobrze. W danych z pomiarów możemy jednak zauważyć, że podobnie jak w poprzednim modelu mamy do czynienia z odszumianiem, które aktywuje się począwszy od czułości 3200 ISO. Naszym zdaniem nie powinno ono mieć miejsca w przypadku plików RAW.

Pomiary prądu ciemnego w K-50 pokazały, że tak samo jak w K-30 mamy do czynienia z redukcją sygnału z matrycy. Widzimy zatem jedynie prawą część rozkładów, których maksimum przypada praktycznie w zerze, a średnie wartości sygnału są mniejsze od odchylenia standardowego. Co więcej, można zauważyć istnienie dodatkowego procesu zmniejszenia średniego poziomu sygnału, którym jest najprawdopodobniej wspomniane wyżej odszumianie. Jednak w przypadku 3-minutowych darków (w odróżnieniu od pomiarów szumów), ową redukcję stwierdziliśmy już przy czułości 1600 ISO.


Zakres tonalny

Maksymalna wartość zakresu tonalnego dla najlepszej jakości obrazu, jaką udało nam się zanotować dla ISO 100, wyniosła w K-50 ok. 7.5 EV. Tym samym, jak można było się spodziewać testowany Pentax powtórzył wynik swego poprzednika. W tej kategorii K-50 wypada porównywalnie w stosunku do Nikona D7100 i ma przewagę ponad 1 EV nad Canonem 100D czy Sony A58. Testowany aparat wypada również dobrze w pozostałych kategoriach, ponownie dorównując swojemu poprzednikowi.


Ocena końcowa

Punktacja
Maks.
Pentax K-50
Canon 100D
Sony A58
Nikon D5200
Obudowa
7
4,67
1,59
2,05
2,05
Gniazda
4
1,35
1,18
1,22
1,09
Przyciski
4
2,40
1,40
1,90
1,60
Menu
3
2,46
2,64
2,52
2,40
Wyświetlacze
5
2,14
2,75
1,58
2,42
Live View
3
1,88
2,21
2,63
1,80
Wizjer
5
2,82
1,73
2,24
1,47
Szybkość działania
5
1,53
1,44
1,81
1,43
Autofokus
9
5,18
4,38
3,11
5,35
Pomiar światła
8
4,75
4,60
3,75
5,10
Funkcje specjalne
5
2,66
2,13
1,84
1,94
Lampa błyskowa
4
2,17
1,67
2,00
2,33
Rozdzielczość (MTF)
8
5,18
4,61
5,93
6,40
Balans bieli
3
1,39
1,44
1,05
0,50
Jakość zdjęć JPEG
7
4,59
4,01
3,58
4,08
Jakość zdjęć RAW
10
6,74
6,42
5,79
6,79
Zakres tonalny
10
6,20
5,87
5,54
5,90
RAZEM
100
58,11
50,07
48,54
52,65

Po teście Pentaksa K-50 nasuwa się pytanie o sens wprowadzenia go na rynek. W zasadzie niemal w każdej kategorii nie oferuje on nic więcej niż poprzedni model. Co prawda mamy do dyspozycji rozszerzony zakres czułości, jednak trudno sobie wyobrazić, ze obecność ISO 51200 przyniesie nam jakieś dodatkowe korzyści. Można też pokusić się o stwierdzenie, że użycie w konstrukcji korpusu stopów magnezu zamiast tworzywa poliwęglanowego zwiększa solidność aparatu. W praktyce jednak, w przypadku typowo amatorskiego korpusu nie ma to raczej większego znaczenia. Plusem dla K-50 w stosunku do poprzednika może być jego bardziej klasyczny wygląd, ale trzeba przyznać że K-30 choć wyróżnia się stylistyką, to jednak nie odbiega znacznie ogólnym kształtem od typowej lustrzanki.

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze cena. Nie jest dziwne, że K-50 (2630 zł sam korpus) jako nowość jest droższy niż jego poprzednik (ok. 2200 zł sam korpus). Różnica nie jest jednak wcale taka mała, bowiem stanowi niemal 1/5 ceny tańszego modelu. Rachunek zatem wydaje się być prosty przynajmniej w przypadku kupna samego korpusu. Argumentem za K-50 może być jednak fakt, że jest on dostępny w zestawie z najnowszą i uszczelnioną wersją kitowego obiektywu (2780 zł), podczas gdy w przypadku K-30 musimy ów obiektyw dokupić osobno.

Na tle konkurencyjnych modeli testowany Pentax nie wypada jednak najgorzej pod względem ceny. Co prawda wyraźnie mniej trzeba wydać na Sony A57 z kitem (ok. 2200 zł) lub A58 z kitem (niecałe 1900 zł), ale już w przypadku Nikona D5200 w analogicznym zestawie cena jest zbliżona (2720 zł). Ponadto K-50 jest tańszy niż najnowszy Canon 700D (ok. 2900 zł).

Wydaje się zatem, że Pentax K-50 nie jest na przegranej pozycji. A jeśli K-30 zniknie w przyszłości z rynku jego pozycja będzie nawet lepsza. Nie da się bowiem ukryć, że w kategorii amatorskich lustrzanek oferuje naprawdę dużo, a czasem nawet wyraźnie więcej niż konkurencja.

Na zakończenie przedstawiamy najważniejsze zalety i wady aparatu Pentax K-50.


Zalety:

  • wysoka rozdzielczość obrazu,
  • niskie szumy na zdjęciach JPEG i RAW,
  • dynamika tonalna na wysokim poziomie,
  • skuteczny balans bieli w większości przypadków,
  • funkcjonalny tryb live view z dość szybkim autofokusem,
  • solidny i uszczelniony korpus,
  • wygodny, dobrze wyprofilowany uchwyt,
  • dobry wyświetlacz LCD,
  • wizjer o stosunkowo dużym powiększeniu,
  • rozbudowane menu retuszu,
  • szybki i skuteczny AF (przynajmniej dla światła 5500K),
  • mikroregulacja AF,
  • funkcja „dostosowywanie kompozycji”,
  • możliwość wywoływania plików RAW w aparacie,
  • filmy Full HD,
  • filmy poklatkowe,
  • zdjęcia HDR,
  • wielokrotna ekspozycja,
  • interwałometr,
  • bogaty wybór filtrów artystycznych oraz innych efektów modyfikujących wygląd obrazu,
  • wbudowana lampa błyskowa o dobrej mocy,
  • gniazdo zewnętrznego mikrofonu.

Wady:
  • słaba praca automatycznego balansu przy oświetleniu żarowym,
  • odszumianie RAW-ów począwszy od ISO 3200,
  • celność AF przy świetle żarowym mogłaby być lepsza,
  • brak ciągłego AF w czasie filmowania,
  • różnice w wartościach MTF50 pomiędzy współrzędnymi,
  • redukcja sygnału na poziomie prądu ciemnego na wyższych czułościach,
  • brak gniazda HDMI,
  • brak dodatkowego monochromatycznego LCD.


Aparat do testów wypożyczyła firma Apollo Electronics – oficjalny dystrybutor Pentaksa w Polsce.

Pentax K-50 - Podsumowanie

Obiektyw Pentax smc DA* 55 mm f/1.4 SDM wykorzystany podczas testu udostępnił sklep Fotozakupy.pl:

Pentax K-50 - Podsumowanie

W testach wykorzystujemy studyjne lampy błyskowe i światła stałego firmy dostarczone przez sklep Foto-Tip.pl
Pentax K-50 - Podsumowanie Pentax K-50 - Podsumowanie