Canon EF 70-300 mm f/4-5.6 L IS USM - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna
Jeśli chodzi o poprzeczną aberrację chromatyczną, to w przypadku obiektywów klasy 70–300 mm wcale nie jest ona łatwa do korygowania, o czym boleśnie przekonał się choćby Nikkor 70–300 mm VR. Na szczęście optycy firmy Canon wyciągnęli chyba wnioski z wpadek konkurentów i w tej kategorii także poradzili sobie świetnie. Poniższe wykresy pokazują wyniki pomiarów poprzecznej aberracji chromatycznej odpowiednio dla brzegu matrycy APS-C i dla brzegu pełnej klatki.


Zgodnie z tym co napisaliśmy w artykule „Jak testujemy obiektywy?”, aberrację w zakresie od 0.04 do 0.08% uznajemy za małą. W tym właśnie przedziale mieści się znaczna większość wyników zaprezentowanych przez testowany obiektyw. Trudno więc tutaj nie wypowiadać się o nim w superlatywach.
![]() |