Sony DT 16-50 mm f/2.8 SSM - test obiektywu
1. Wstęp
Chcąc więc zbliżyć się do tego, co daje na pełnej klatce obiektyw 24–70 mm, trzeba zaproponować użytkownikom mniejszych matryc obiektyw, którego ogniskowa zaczyna się od 15–16 mm. Na taki ruch zdecydowały się tylko trzy firmy. Najpierw świat zobaczył model 16–50 mm f/2.8 w wykonaniu Tokiny i Pentaksa. Tak naprawdę można go uznawać za jeden instrument, bo firmy ściśle ze sobą współpracowały w jego tworzeniu i oba obiektywy są tak naprawdę bliźniakami. Kolejną firmą, która zdecydowała się na ten krok jest firma Sony, która wraz z lustrzankami SLT-A77 i SLT-A65 zaprezentowała światu obiektyw Sony DT 16–50 mm f/2.8 SSM.
Tokina i Pentax nie imponowały osiągami na maksymalnym otworze względnym, co jasno dowodziło, że stworzenie konstrukcji klasy 16–50 mm f/2.8 wcale nie jest proste. Z tym większą ciekawością zdecydowaliśmy się sprawdzić, jak z tego zadania wywiązała się firma Sony.
Za wypożyczenie obiektywu do testów dziękujemy polskiemu oddziałowi Sony Europe.
Zapraszamy do zapoznania się z naszą procedurą testową, która została opisana w artykule „Jak testujemy obiektywy?”. A gdy to nie wystarczy, proponujemy jeszcze zapoznanie się z działem FAQ.