Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Przyznam się szczerze, że wiele ostatnich premier obiektywów w wykonaniu firmy Nikon bardzo mi przypada do gustu. Zawsze podkreślam, że nie jest sztuką wykonanie jasnych i przeraźliwie drogich instrumentów, na które potem stać w zasadzie tylko zawodowców. Sztuką jest za to wykonanie dobrych optycznie i mechanicznie obiektywów o troszkę mniej ekstremalnych parametrach, a jednocześnie w cenie, która zadowoli znaczną większość zaawansowanych amatorów. Za takie obiektywy uważam instrumenty o świetle f/1.8–2.0 i ogniskowych z przedziału od 24 do około 135 mm. Właśnie w tym zakresie Nikon prezentował się ostatnio bardzo dobrze w porównaniu do konkurentów. Najpierw na rynku pojawił się niepełnoklatkowy Nikkor AF-S 35 mm f/1.8G. Następnie firma ta zaprezentowała pełnoklatkowy standard AF-S 50 mm f/1.8G, a potem model AF-S 85 mm f/1.8G. W tym samym okresie główny konkurent, czyli firma Canon, nie zaprezentowała żadnej „stałki” w cenie do 3000 zł.
Ponieważ modele o ogniskowych 35 mm i 50 mm już przetestowaliśmy, teraz przyszedł czas na kolejny wymieniony powyżej obiektyw czyli Nikkor AF-S 85 mm f/1.8G.
Za wypożyczenie obiektywu do testów dziękujemy sklepowi
FotoPlus.
----- R E K L A M A -----
Zapraszamy też do zapoznania się z naszą procedurą testową, która została opisana w artykule „Jak testujemy obiektywy?”.
A gdy to nie wystarczy, proponujemy jeszcze zapoznanie się z
działem FAQ.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.