Fujifilm Fujinon XF 18 mm f/2 R - test obiektywu
9. Odblaski i transmisja
Jak widać, maksymalne wyniki uzyskiwane przez Fujinona 2/18 wynoszą około 93–94%. Wysoka transmisja wynosząca ponad 90% jest za to utrzymywana w dość szerokim zakresie widma od 470 do 700 nm. Nachylenie krzywej jest jednak troszkę większe niż u Fujinona 1.4/35, a jednocześnie obserwujemy podobny ubytek światła niebieskiego i fioletowego, co może skutkować lekko żółtym zabarwieniem uzyskiwanych obrazów.
Obiektyw składa się z 7 grup soczewek, a więc ma 14 granic powietrze-szkło do pokrycia. Oznacza to, że aby uzyskać maksymalną transmisję na poziomie 93–94%, jedna granica generuje straty na poziomie około 0.5%. To wynik, w granicach błędów pomiarowych, bardzo podobny do tego jaki widzieliśmy w Fujinonie 1.4/35. Wynik, który jest dobry, ale na pewno nie rewelacyjny. Firma Fujifilm pokazała już, że potrafi robić powłoki, które dają straty na poziomie 0.2–0.3% na jednej granicy i nam pozostaje tylko żałować, że takich właśnie powłok nie zobaczyliśmy w testowanym obiektywie.
Biorąc pod uwagę typ konstrukcji z jaką mamy do czynienia oraz duże pole widzenia, jakie daje nam testowany obiektyw, jego pracę pod ostre światło możemy ocenić bardzo pozytywnie. W okolicach maksymalnego otworu względnego o jakiekolwiek artefakty świetlne bardzo trudno. Po mocnym przymknięciu przysłony, odblaski jesteśmy w stanie złapać tylko wtedy, gdy słońce znajduje się prawie dokładnie w rogu kadru. Nawet wtedy jednak, owe artefakty objawiają się tylko wyraźnym prześwietleniem i lekkim zabarwieniem okolic rogu, w którym znajduje się słońce.