Pentax smc DA 50 mm f/1.8 - test obiektywu
11. Podsumowanie
Zalety:
- świetna jakość obrazu w centrum kadru,
- bardzo dobra jakość obrazu na brzegu kadru,
- doskonale korygowana aberracja chromatyczna,
- znikoma dystorsja,
- bardzo mały astygmatyzm,
- umiarkowane winietowanie,
- świetna praca pod ostre światło,
- funkcjonalny pierścień do manualnego ustawiania ostrości.
Wady:
- jakość obrazu w okolicach maksymalnego otworu jest zbyt słaba,
- wyraźna koma,
- za dużo plastiku w obudowie,
- fatalny autofokus,
- wysoka cena.
Pentax 1.8/50, jeśli chodzi o optykę, to bardzo solidny obiektyw, dobrze wypadający na tle konkurentów. Trudno się czegokolwiek przyczepić i do pełni szczęścia brakuje tylko trochę lepszego zachowania na maksymalnym otworze względnym oraz lepszego korygowania komy. Warto jednak podkreślić, że żaden obiektyw 1.8/50 nie wypada dobrze na maksymalnym otworze względnym więc tutaj Pentax zupełnie nie odstaje od konkurentów. W wielu kategoriach (aberracja chromatyczna, winietowanie, astygmatyzm, praca pod światło czy dystorsja) potrafi on wypadać najlepiej w swojej klasie lub być w ścisłej czołówce.
Problemy, i to aż trzy poważne, leżą gdzie indziej. Po pierwsze, jakość wykonania. Plastikowy bagnet wydaje się w tej klasie standardem, bo mają taki i Canon i Sony. Z drugiej jednak strony udany Nikkor AF-S 1.8/50 daje nam bagnet metalowy. Po drugie, autofokus. Testowany przez nas obiektyw nazwałbym raczej obiektywem manualnym, bo pudłujący i warczący mechanizm automatycznego ustawiania ostrości nie nadaje się do niczego.
Po trzecie, cena. Nie wiem co myśli sobie Pentax ustalając cenę tego obiektywu na poziomie 1100 zł. Dokładając 300 zł możemy przecież kupić znacznie lepiej wykonanego, jaśniejszego i pełnoklatkowego Pentaksa 1.4/50. Poza tym, znacznie lepiej wykonany Nikkor jest tańszy i na dodatek wyposażony w ultradźwiękowy napęd autofokusa, który w przeciwieństwie do Pentaksa działa.
Czy autofokus testowanego obiektywu jest miarodajny dla całej serii? Nie wiem. Zasady naszych testów są jednak takie, że testujemy to co do nas przychodzi ze sklepu lub od dystrybutora. Ogólniejsze wnioski na temat kontroli jakości wyciągamy na podstawie wielu testów produktów jednego producenta. Wnioski te dla Pentaksa nie są dobre. Jeśli autofokus działa tak we wszystkich obiektywach 1.8/50, to jest bardzo źle. Jeśli zaś znów trafił nam się felerny egzemplarz, to albo mamy wyjątkowego pecha, bo to już kolejny obiektyw Pentaksa, z którym coś jest nie tak, albo kontrola jakości w tej firmie jest daleka od ideału…
Zdjęcia przykładowe