Panasonic Lumix DMC-TZ100 - test aparatu
2. Budowa i jakość wykonania
TZ100 jest pod względem gabarytów niemalże identyczny z wcześniejszymi modelami serii TZ – jest jednak od nich o centymetr grubszy, a w związku z tym nieco cięższy. Wciąż jednak rozmiary 110×64×44 mm pozwalają swobodnie wsunąć go do kieszeni spodni, a przy wadze 310 g (z baterią i kartą) nie będzie nam przeszkadzał podczas wędrówki.
Aparat bardzo dobrze trzyma się w dłoni dzięki specjalnie wyprofilowanemu uchwytowi na przedniej ściance. Korpus – wykonany ze stopów metali – jest sztywny, trudno w nim wyczuć jakiekolwiek luzy czy źle dopasowane elementy.
Główne cechy aparatu Panasonic Lumix TZ100:
- matryca o rozmiarze 1 cala i rozdzielczości 20 Mpix,
- obiektyw o ekwiwalencie ogniskowych 25–250 mm
- pierścień sterujący na obiektywie,
- wizjer elektroniczny o rozdzielczości 1.2 Mpix,
- tryb seryjny 10 fps oraz nagrywanie 4K,
- komunikacja WiFi.
Obiektyw
TZ100 wyposażony został w stabilizowany obiektyw LEICA DC VARIO-ELMARIT, który oferuje zakres ogniskowych 9.1–91 mm (ekwiwalent małego obrazka: 25–250 mm), czyli 10-krotny zoom. Światłosiła tego obiektywu wynosi f/2.8–5.9. Składa się on z 12 elementów w 10 grupach, w tym z 5 elementów asferycznych.
Konstrukcja tubusu nie umożliwia montowania filtrów na obiektywie, a przednia soczewka zabezpieczana jest automatyczną zasłoną. Spójrzmy, jak zmienia się wielkość otworu względnego w zależności od użytej ogniskowej.
Widzimy wyraźnie, że obiektyw ciemnieje z każdym delikatnym zwiększeniem wartości ogniskowej, a wartość maksymalną osiąga przy ekwiwalencie 150 mm. Dalsze zwiększanie ogniskowej nie powoduje już zmiany otworu względnego.
Poniżej prezentujemy przykładowe zdjęcia wykonane na skrajnych nastawach ogniskowych obiektywu:
9.1 mm (ekwiwalent 25 mm) |
91 mm (ekwiwalent 250 mm), zoom 10 x |
Dla osób, które chciałyby osiągać większe przybliżenia, producent przewidział opcję dodatkowego powiększania obrazu. Dzięki temu maksymalne przybliżenie jest równe 20 razy, ale korzystając z niego będziemy pozbawieni możliwości zapisu plików RAW oraz redukcji ulegnie rozmiar kadru. Innym rozwiązaniem jest zastosowanie trybu cyfrowego zoomu, który umożliwia uzyskanie 4-krotnego powiększenia w stosunku do maksymalnej optycznej wartości.
Dodatkowy zoom cyfrowy 2 x (ekwiwalent 500 mm) |
Dodatkowy zoom cyfrowy 4 x (ekwiwalent 1000 mm) |
Warto nadmienić, że w menu aparatu możemy wybrać, czy praca mechanizmu zoomu ma być ciągła, czy też skokowa. Dodatkowo ustawić możemy, by nastawa zoomu była przywracana po wyłączeniu zasilania.
Aparat TZ100 posiada dedykowany tryb makro. Po jego wybraniu możliwe staje się ustawianie ostrości dla obiektów umieszczonych nie bliżej niż 5 cm od przedniej soczewki obiektywu (dla najszerszego kąta widzenia obiektywu). Skala odwzorowania wynosi 1:5.6, co w przeliczeniu na format małoobrazkowy równa się 1:2. Poniżej prezentujemy przykładowe zdjęcie wykonane w trybie makro dla największego możliwego przybliżenia.
Dodatkowo dostępny tryb Macro-Zoom umożliwia zwiększenie skali odwzorowania poprzez cyfrowe powiększenie o wartości 3x. Skala odwzorowania w tym wypadku wynosi 1:1.9, co w przeliczeniu na format małoobrazkowy równa się 1.4:1. Poniżej przedstawiamy zdjęcie wykonane w tym trybie.
Elementy sterowania
Przednia ścianka to miejsce zajmowane w dużej części przez obiektyw. Na jego korpusie producent umieścił pierścień sterowania. Po lewej stronie obiektywu znajduje się dioda wspomagająca pracę układów AF, która wykorzystywana jest także jako sygnalizator pracy samowyzwalacza.
Górną ściankę zajmują w kolejności od lewej do prawej lampa błyskowa otoczona otworami mikrofonu stereofonicznego, dalej zgrupowano pokrętło zmiany trybu, u którego podstawy znajduje się przełącznik zasilania. Obok widzimy przycisk spustu migawki z dźwignią zoomu. Przy prawym krańcu znajduje się mały przycisk nagrywania oraz tylne pokrętło sterujące.
Na tylnej ściance producent umieścił – poza wyświetlaczem LCD – następujące elementy kontrolne:
- okienko wizjera wraz z czujnikiem zbliżeniowym i regulacją dioptrażu,
- przycisk LVF / Fn4,
- dźwignia zwalniająca blokadę lampy błyskowej,
- przycisk AE/AF LOCK,
- przycisk 4K / Fn1,
- Przycisk „Ostrość po” / Fn2,
- kontrolka ładowania i połączenia WiFi,
- przycisk odtwarzania,
- wybierak czterokierunkowy o następujących funkcjach:
- górny – korekta ekspozycji,
- prawy – zmiana balansu bieli,
- lewy – zmiana trybu MF/AF,
- dolny – tryby wyzwalania migawki,
- przycisk Q.MENU / Fn3,
- przycisk DISP.
Dolna ścianka została wykorzystana na umiejscowienie gwintu statywowego, głośnika oraz komory akumulatora i karty pamięci. Położenie gwintu statywowego powoduje, że po przymocowaniu aparatu do statywu nie mamy możliwości otwarcia pokrywy komory baterii. Nie leży on też w osi obiektywu. W klapce komory baterii znajduje się dodatkowy przepust adaptera zasilacza.
Zasilanie i złącza
Aparat zasilany jest z dedykowanego litowo-jonowego akumulatora oznaczonego jako DMW-BLG10E, który według zapewnień producenta powinien wystarczyć na wykonanie około 300 zdjęć. Jego parametry to 7.2 V i 1025 mAh. Ładowanie akumulatora przy użyciu dostarczonego w komplecie zasilacza trwa około 3 godzin. Gniazdo baterii zabezpieczono przed przypadkową próbą włożenie akumulatora w nieprawidłowy sposób. W komorze baterii jest także miejsce na zainstalowanie karty pamięci standardu Secure Digital (SD, SDHC i SDXC).
TZ100 jest wyposażony w uniwersalne złącze USB oraz port HDMI – umieszczone na bocznej ściance aparatu i zabezpieczone ochronną klapką.
Podczas testów nie stwierdziliśmy znaczących odchyleń od deklarowanej wydajności akumulatora. Bez problemu wykonywaliśmy ponad 300 zdjęć na jednym cyklu ładowania.
Wyświetlacz
TZ100 wyposażony jest w 3-calowy dotykowy ekran LCD o rozdzielczości 1400 tys. punktów. By zapewnić jak najlepszy kontrast, zastosowano na nim powłoki antyrefleksyjne.
Trzeba przyznać, że wyświetlacz naprawdę nieźle się spisuje – obraz cechuje dobre oddanie kolorów i kontrast, choć przy bardzo silnym punktowym świetle widoczne są odblaski. Szkoda też, że producent nie zaoferował uchylnego ekranu.
Wizjer
Model TZ100 posiada wbudowany wizjer elektroniczny o rozdzielczości 1.16 mln punktów i powiększeniu 0.46 razy. Wyposażony jest on także w czujnik zbliżeniowy oraz regulację dioptrażu.
Jakość wyświetlanego w wizjerze obrazu jest dobra, o ile nie obserwujemy dynamicznej sceny, w przeciwnym wypadku dokuczliwy może stać się tęczowy efekt pojawiający się przy kontrastowych krawędziach. Jednak największą bolączką tego wizjera jest jego niewielkie powiększenie – patrząc przez wizjer widzimy ścianki komory, a umieszczony centralnie wyświetlacz na myśl przywodzi telewizor powieszony na ścianie lub stare kino, gdzie ekran skryty był za kotarą. To naszym zdaniem wpadka konstruktorów.