Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Macie tendencję do porównywania z Fuji, albo m4/3.
W podsumowaniu testu Sony A6000 porównywaliście jego cenę ze starym Fujifilm X-E1, który został już mocno przeceniony choć jest na rynku od dawna jego następca.
komisarz_ryba napisał: "Od kiedy to uwzgledniacie stare modele aparatow w zestawieniu cenowym? Wyglada mi to na bardzo nieczyste zagranie."
maciej.latallo odpowiedział: "@komisarz_ryba - X-E1 wciąż jest w sprzedaży."
a ja skomentowałem: "chcą wysprzedać stare zalegające Fujifilm X-E1 + 18–55 mm za 3900 zł, zanim ludzie się połapią za w usa kosztuje ten zestaw 700$ i sami zrobią promocję" link Był dzień 2014-06-30.
2014-07-11 Fujifilm zrobiło promocję na X-E1 link z Fujinon XC 50–230mm za złotówkę do zestawu z XF18–55mm
i nową sugerowaną ceną aparatu Fujifilm X-E1 z XF 18–55mm 2999 PLN,
a nie 3900 zł link jak jeszcze w czasie pisania testu A6000.
Porównywanie ceny X-E1 (starego modelu po znacznych przecenach: w czasie waszego testu kosztował 5700 zł) z nowym modelem Sony było jak napisał ryba nieczystym zagraniem, szczególnie że na rynku od ponad pół roku w sklepach był już jego następca.
Przypomnienie o istnieniu staruszka X-E1 w podsumowaniu testu A6000 wyglądało dodatkowo na próbę pomocy w wysprzedaży po starej wyższej cenie, tuż przed kolejną obniżką.
dcs - nie opowiedziałeś na pytanie. "Macie tendencję..." a "Samsung nie wykupuje artykułów", to dwie różne sprawy. Abstrahując już od tego, że Samsung wykupuje artykuły, co czym można było się niedawno przekonać.
Wracając do meritum. Chciałbym więc zapytać, czy twierdzisz, że firmy płacą nam za to co piszemy w testach? Uściślając, czy twierdzisz, że firma Zeiss zapłaciła mi żebym w tabeli porównawczej pominął Samsunga? Czy sugerujesz, że firma Fuji zapłaciła za popchnięcie sprzedaży X-E1 poprzez porównanie go w podsumowaniu testu A6000?
To poważne pytania i proszę o poważną odpowiedź, bo zamierzam być bardzo poważny w wyciąganiu konsekwencji.
A czy przypadkiem Fujifilm X-M1 nie ma tej samej matrycy co X-E1 ? W Saturnie X-M1 widziałem za 1999zł +kit 16-50+27 mm stałka +200zł na akcesoria +każdy paragon gra w loterii do 500zł.
10 listopada 2014, 19:37
@Arek i dcs: mowa jest srebrem, ale milczenie zlotem. Niech ta cisza po twoim pytaniu, będzie ostatnim postem tego wątku - wszyscy wiem jak jest, i ze rzetelności w wykonywaniu testów nie można wam zarzucić! Pozdrowionka!
10 listopada 2014, 19:40
Tak to wygląda.
Artykuł "Samsung NX30 - pierwsze wrażenia" link wykorzystaliście do porównania go z Olympusem OM-D E-M1. Mimo że to inna półka: NX30 + 18-55mm f/3.5-5.6 OIS kosztował 1000$, a E-M1 (Body) -1400$ i skwitowaliście stwierdzeniem: "bezpośrednie porównanie z Olympusem E-M1 wypada na korzyść OM-D."
Samsung NX30 - pierwsze wrażenia" różnił się znacząco od "Fujifilm FinePix X-E2 - pierwsze wrażenia" link "Korzystanie z Fujifilm X-E2 to czysta przyjemność", "Nasze pierwsze odczucia i wrażenia po kilku chwilach spędzonych z Fuji X-E2 są bardzo pozytywne" ,,, i nie było porównań z konkurencją. to samo tu link
10 listopada 2014, 19:41
Próbuję skończyć "3. Budowa i jakość wykonania" i przejść dalej
10 listopada 2014, 19:51
Mialo być: " i ze NIErzetelności w wykonywaniu testów nie można wam zarzucić! "
@dcs - ale pierwsze wrażenia to pierwsze wrażenia - przecież może być tak, że ktoś woli haptycznie aparaty Fuji od innych, np. ja wolę, choć są pewne istotne cechy tego systemu, przez które jeszcze w niego nie wszedłem.
A ten Touit jest chyba jedynym, który w systemie fuji ma sens. U Sony wygląda to inaczej, bo 12 jest właściwie bez konkurencji. 32 w obu jest raczej niepotrzebna.
10 listopada 2014, 20:23
@dcs, Samsung nie jest tu krzywdzony. Przypadkowo w styczniu ich topowy aparat był niżej niż Olek. Teraz mają NX1. Obiektywy? Weź początek testu 20-tki NX ,,Jeśli chodzi o obiektywy bezlusterkowe, to chyba najrozsądniejszą ofertę na rynku, z punktu widzenia zaawansowanego amatora lub półprofesjonalisty, ma firma Samsung...'' Redaktorzy mogą mieć swoje preferencje (dobrze, że mają), ale na testy to nie wpływa.
10 listopada 2014, 20:48
Czy ktoś widział w sieci porównanie tego Zeissa do Sigmy DN 60mm? (oczywiście na Sony albo m4/3, bo do Fuji jej nie ma)
Z pierścieniami z automatyką to może być konkurent.
Niby jakie? To nie jest zdaje się straszenie, tylko informowanie.
10 listopada 2014, 21:38
Toż napisałem o 19:40:09 : "Tak to wygląda."
-dodałem kolejne przykłady. -Jakoś w pierwszych wrażeniach z obcowania z aparatami Olympusa nie piszecie o konkurencji i w czym jest lepsza.
W komentarzu o 18:38:01 podałem ciekawy zbieg okoliczności: -porównanie aparatów (z datami premier) A6000 2014-02-12 X-E1 2012-09-06 OM-D E-M10 2014-01-29 Lumix DMC-GX7 2013-08-01 NX30 2014-01-03
Fujifilm X-E1 z 2012-09-06, a dlaczego nie X-E2 z 2013-10-18 ? 25 czerwca 2014 od pół roku był w sprzedaży.
To że dużo X-E1 zalegało wtedy w sklepach było faktem -stąd i kolejne promocje na dziadka. Zresztą wciąż są linklink
Powtórzę jeszcze raz: -mam wrażenie że o jednych markach pamiętacie bardziej niż o innych i tak się składa, że bardziej o tych które zamawiają dużo artykułów, -pisząc pierwsze wrażenia nie porównujecie je z konkurencją i nie dostrzegacie w nich żadnych wad link -same superlatywy -nie wierzę w zbiegi okoliczności.
Przypomniało mi się...
Ile tygodni pozycjonowaliście na stronie głównej informacje o promocji Fujifilm, która nie było oznaczona jako materiał reklamowy?
Myślę, że możesz się przejechać dość poważnie na zarzucaniu manipulacji redakcji. W końcu to ich portal - jak wolą puszki Fuji (nie są jedyni) ich sprawa. A Samsung ma taki udział w rynku, że łatwo o nich zapomnieć. Nie znaczy, że to zły system - po prostu producent bez wielkich tradycji fotograficznych, mało popularny, dość często się o nim po prostu zapomina. Marketingowo tez sami nie wiedzą czego chcą, dopiero ostatnio jakoś więcej o nich słychać. O Vojtkach redakcja też czasem zapomina, to znaczy że to specjalnie, bo Vojtek nie płaci? Po prostu nie zawsze wszystko się pamięta.
W sumie jak masz wątpliwości co do obiektywizmu, nie musisz czytać...
sloma_p - tu nie chodzi o to, że coś lubimy mniej lub więcej. Tu chodzi o to, że przy kilkuset testach na naszej stronie, wybierając cytaty z kilku z nich można próbować zasugoerować wszystko. TS już cytował fragment testu obiektywu Samsunga, kilka kolejnych by się też znalazło i dla wielu byłoby to koronnym dowodem na naszą miłość do tej firmy. Szukając na siłę spisków, dla się ich znaleźć mnóstwo. A czasami najprostsze wyjaśnienia są najlepsze.
@Jan Szpak - wiesz, ja wolę robione w Japonii Cosiny niż chińskie Nikkory. Czy cena jest jakoś bardzo wysoka? Jest trochę wyższa, ale to głównie u nas. W USA można było kupić Touita 12 i dostac 32 za darmo...Hasselblad już w Szwecji chyba nic nie robi - MF jest outsourceowany do Fuji, reszta to Sony...taki mamy rynek - Panaleici też Solms nie widziały...
@Arek - może źle się wyraziłem - chciałem napisać, że wcale Wam się nie dziwię, że w superlatywach piszecie o pierwszych wrażeniach z użytkowania Fuji. W tych aparatach można się zakochać od pierwszego wejrzenia. A potem wybaczać wiele ;)
A że zmanipulować można, to oczywiste. Ja nigdy nie odniosłem wrażenia, że kogoś preferujecie, co najwyżej, że macie swoje obiektywne opinie, z którymi nie zawsze się zgadzam - ale to przecież normalne, że każdy ma swoje odczucia i ciężko zarzucać komuś nieobiektywizm, bo ma swoje zdanie...
Mam takie pytanie dotyczące procedury testowania. Wydaje mi się, że wiele obiektywów daje dosyć różne wyniki winietowania i rozdzielczości przy różnej odległości ogniskowania. W obiektywie makro te różnice mogą być jeszcze większe przy najkrótszej możliwej odległości ogniskowania, której w takim szkle pewnie używa się najczęściej. Czy testy rozdzielczości i winietowania są przeprowadzane także na takiej krótkiej odległości ogniskowania? Nikon 35/1.8 na pełnej klatce winietuje mechanicznie w rogach już przy 1.8, na f/16 mamy czarny okrąg na 1/4 kadru. Przy ostrzeniu na bliską odległość można przymykać do f/16 i nic nie winietuje. Może w testowanym Zessie zachodzi podobne zjawisko?
Tfu,miało być subiektywne opinie - przy czym to nie dotyczyło pomiarów, a np. jakości wykonania czy ceny produktu. W obiektywizm pomiarów nie wątpię, co najwyżej czasem w sam Imatest ;)
@corckie - problem z odległością testowania mają wszystkie systemy oparte o tablice testowe. Szkła makro zawsze w testach wypadają doskonale, bo są optymalizowane pod mniejsze odległości. Natomiast e realu to czasem różnie bywa. Mam też teorię (zaraz mnie arek zjedzie ;)) że niektórzy producenci optymalizują szkła pod testy - tzn. pod mniejsze odległości ostrzenia. Nie znaczy, że to kiepskie szkła, po prostu w realu czasem trochę inaczej się zachowują ich konkurenci.
sloma_p - nie zjem Cię, ale wytknę błąd. Przy naszej dużej tablicy testowej, testując szkło makro, jestem ZNACZNIE bliżej nieskończoności niż odwzorowania 1:1.
Abstrahując już od tego, że szkła makro zwykle sprawdzam na 3 tablicach o różnej wielkości.
Tak, mówiłem ogólnie, niekoniecznie o szkłach makro, ani w ogóle o szkłach o standardowej +/- ogniskowej - powiedzmy ekwiwalencie 35-70 mm dla 135. Dla tych ogniskowych tablica testowa oddaje m/w odległości, w jakich się robi nimi zdjęcia. Gorzej jest jak jest szeroko - żeby się tablica zmieściła w kadrze dla np. 14 mm to jak blisko jesteście? Albo dla długich szkieł - jesteście daleko, ale nie tak, jak zwykle używa się tych szkieł - chyba, że się mylę i macie 50 m pomieszczenie ;)
A o 3 tablicach już tez rozmawialiśmy. Moja uwaga o szkłach makro była odnośnie tego, że tablice sa jednak dość blisko - nie chodziło mi o bliskość do 1:1 ale ogólnie, tego typu szkła dobrze "czują" się przy małych odległościach od przedmiotu testowego. Dla szkła makro powiedzmy 90 mm 1 m to niby daleko, ale dla innych już dość blisko jednak ;)
Dla 90 mm to jest jednak bliżej kilku metrów niż 1 metra :)
Przy 14 mm jesteśmy faktycznie blisko. Ale w szkłach szerokich układ optyczny nie zmienia się mocno przy przesuwaniu celu. Wystarczy spojrzeć ile tam na skali odległości dzieli 1 metr od nieskończoności.
Proponuję już nie rozwijać off-topiców. Dyskusja o rzetelności czy uwagi dotyczące metodyki testów chyba powinny odbywać się na forum a nie pod konkretnym testem?
A czy układ się nie zmienia - zależy od przełożenia na skalę. Szerokie zoomy AF mają rzeczywiście bardzo małe te odległości. A taki Ciamciang 10 mm jednak sporo więcej. Wersje filmowe z kolei jeszcze więcej (przynajmniej powinny mieć). Przełożenie mechaniki na zmianę układu optycznego nie zawsze jest proste.
"Arek Widzę, że stać Cię tylko na insynuacje, ale boisz się napisać wprost. Ale "nie wierzę w zbiegi okoliczności" mi wystarczy."
Jeszcze raz.
"czy twierdzisz, że firmy płacą nam za to co piszemy w testach? Uściślając, czy twierdzisz, że firma Zeiss zapłaciła mi żebym w tabeli porównawczej pominął Samsunga?" -no aż tak, to nie, to byłoby śmieszne
"Czy sugerujesz, że firma Fuji zapłaciła za popchnięcie sprzedaży X-E1 poprzez porównanie go w podsumowaniu testu A6000?" -dziwny zbieg okoliczności (w które nie wierzę) z tym że się nagle ten X-E1 pojawił przed promocją, ale żeby od razu zapłaciła -bez przesady.
@sloma_p A Samsung ma taki udział w rynku, że łatwo o nich zapomnieć. Nie znaczy, że to zły system - po prostu producent bez wielkich tradycji fotograficznych, mało popularny, dość często się o nim po prostu zapomina."
-Myślisz, że ma mniejszy udział w rynku niż Fujifilm? Są dane, że zarówno w bezlustrach, jak i kompaktach ma dużo większy.
Fujifilm -niszowa marka dba o swoją obecność na waszym portalu. Jest tu bardziej obecna niż w torbach, czy kieszeniach użytkowników.
Stąd w sezonie zakupowym tyle newsów o Fujifilm: listopad: 7 (8) link (w tym zapowiedź firmware, którego w dniu zapowiedzi jeszcze ściągnąć nie można :D) grudzień: 9 link
-wystarczy porównać z Canonem i Nikonem. ;)
Polecam przeczytać od deski do deski link -i samemu stwierdzić czy nie jest nacechowany negatywnie. Przypominam, że E-M1 jest z innej półki -co do zarzutów w tekście do jakości wykonania: "Jak już wspomnieliśmy, korpus NX30 jest dużo lżejszy od Olympusa, co niestety przełożyło się na jakość wykonania. W Samsungu nie znajdziemy już tak dużej liczby metalowych elementów i jego korpus został zrobiony z nieco gorszej jakości materiałów. Trzymając obydwa bezlusterkowce w rękach dość szybko dochodzimy do wniosku, że to produkt systemu Mikro Cztery Trzecie wiedzie prym pod względem jakości wykonania. Nie oznacza to wcale, że w przypadku Samsunga mamy do czynienia z jakąkolwiek tandetą, gdyż jest to solidny korpus, z dobrze spasowanymi elementami."
W przedświątecznym okresie zagadnienie "Czy w obiektywach ultraszerokokątnych potrzebna nam stabilizacja?" link zostało zobrazowane na przykładzie XC 16–50mm -czyli obiektywu nie-ultraszerokokątnego... ale Fuji ;)
@ słoma_p: " Mam też teorię (zaraz mnie arek zjedzie ;)) że niektórzy producenci optymalizują szkła pod testy - tzn. pod mniejsze odległości ostrzenia. "
Nie podejrzewam producentów o optymalizowanie optyki z myślą o testach, ale faktycznie dostrzegam zróżnicowanie walorów technicznych obrazu generowanego przez ten sam obiektyw - w zależności od odległości fotografowanego motywu. Doskonały Nikkor AF 1,8/85 mm D przy odległościach portretowych daje wspaniałej jakości rysunek, który przy większych odległościach (bliskich ustawieniu na nieskończoność) już nie wydaje się tak dobry.
10 listopada 2014, 23:11
@sloma_p "Hasselblad już w Szwecji chyba nic nie robi - MF jest outsourceowany do Fuji, reszta to Sony.."
"Als Victor Hasselblad AB firmiert das Unternehmen heute wieder mit schwedischem Hauptsitz und die neue H5-Mittelformatkamera trägt wie die Digitalrückteile ein „Made in Sweden“. Auf den Sony-Derivaten steht teils „Made in Sweden“, teils „Made in Japan“." link
Ja też nie podejrzewałem, po prostu nie do końca umiem wytłumaczyć, jak np. Sigma robi tak doskonałe szkła w takich pieniądzach z taką jakością wykonania. Albo na nich tracą (w końcu koszty musza mieć podobne to N i C - może nie takie same, ale są japońska firmą produkującą w Japonii - różnice nie mogą być duże) albo wyczaili jak je produkować, żeby się dobrze testowały. Nie mówię, że w realu są złe, tylko że różnica między np. S35/1.4 i N35/1.8 (1.4 to bubel...) nie są aż tak duże, jak wszywałyby wyniki testów. Ale mimo wszystko - Sigma jest a) 1.4 b) metalowa made in Japan c) ma lepszą gwarancję d) niewiele droższa. Więc nadal nie wiem, jak Sigma to robi.
Co do tego Nikkora to się zgodzę, zresztą nie on jeden - 200-400 na krótkich dystansach jest jak równy z równym z 400/2.8 VR II, ale na ponad 50 m stałka jest jednak wyraźnie lepsza...
@ dcs: "Fujifilm -niszowa marka dba o swoją obecność na waszym portalu."
Niszowa - ale in plus - w wykorzystaniu unikalnych rozwiązań, wpływających na walory uzyskiwanych obrazów.
"Jest tu bardziej obecna niż w torbach, czy kieszeniach użytkowników. "
To zależy w czyich torbach i kieszeniach. U wymagających i świadomych unikalnych cech aparatów Fujifilm, można je znaleźć często. Rynkowa "niemasowość" nie musi źle świadczyć o produkcie.
@dcs - ale te dane o udziale w rynku to z Europy czy z Azji? Bo wiesz, ja np. azjatyckiego rynku nie śledzę, a w Europie to chyba jednak proporcje są inne (acz muszę poszukać danych, bo nie mam na podorędziu).
10 listopada 2014, 23:56
Japonia
Ile sprzedają, że się w Top 20 modeli nie mieszczą? link Czyli najlepiej się sprzedające bezlustro Fuji miało mniej niż 1,2%. ;)
Arek jedna sprawa. Po rozmiarze plików widać że robicie jpgi w opcji jpg "normal" -- ustawienie "Fine" daje obrazek optymalny (3mb vs 5mb) -- wrzucając tu pliki w ustawieniu normal obrażacie trochę oglądajacych - to jak wrzucac jpgi z rawa zapisując je w 50% jakości. Niestety domyslnie fuji ustawia jako normal... Bynajmnie 16mpix a jpg fine waży 5-8mb to i tak spora kompresja wg mnie..
Zacznijcie się jeszcze procesować lub straszyć procesami :-/ Dla mnie optyczni są wartościowym portalem, ale nie żadnym guru, którego można bezkrytycznie słuchać. Czytam również inne - polskie i zagraniczne - żeby obiektywnie podejść do tematów, tym bardziej, że wszędzie znajdują się testy takiego, czy innego sprzętu. I przestańcie już chrzanić!
Czytam wypowiedzi kolegi Słomy _p i odnoszę wrażenie , że kolega i wiele podobnych jemu osób czytają za dużo bo gdyby miały prawdziwy kontakt z dobrą optyką i dobrym korpusem nie zadawałby takich głupich pytań. Czemu to lepiej wykonany korpus kosztuje drożej . Bo jest wykonany z metalu i ma wiele innych funkcji których nie mają budżetowe wersje , i nie jest z plastyku. To samo dotyczy optyki więc każdy może znaleźć coś dla siebie.
Ogólnie to dziwny wynik bo osiągi dla f8-11 nie są rewelacyjne, a do tego służy makrówka. Jeszcze w przypadku 60/2.4 mozna zrozumiec rewelacyjny wynik na pelnej dziurze bo jest i jasniej i dłużej - mozna to wykorzystac w innego rodzaju fotografii (do tego obiektyw jest bardzo mały - poręczny). z tutujem wygląda jakby zeiss ustalil nowy trend - bijhemy rozdzielczosc (najlepiej na pelnej dziurze) - wtedy kazdy medialny test bedzie mowil ze to najlepsze szklo w kategorii (i wytlumaczy tez cenę). W przypadku wyboru fuji 60/2.4 vs zeiss 50/2.8 -- nie zastanawialbym się i wybral fuji - szczegolnie ze jest tansze o 30-40% (nowe)
@adrenag Rozdzielczość na f/8-11, tym bardziej na APS-C jest mocno ograniczona dyfrakcją. Dlatego przy takich przysłonach każdy współczesny obiektyw będzie miał bardzo podobne wyniki. Więc producenci starają się o rozdzielczość na otwartych przysłonach bo tutaj można się wyróżnić, a na f/8-11 fizyki i tak nie oszukają.
Sadze ze Arek powinien zrozumiec proste przeslanie jakie jasno wynika ztego co pisze dcs. Otoz kiedy porownujemy sprzet, czy to obiektywy, czy to aparaty, to wypada to robic konsekwentne i jednolicie: - po pierwsze konsekwencja - jak uwzgledniamy konkurencje to zawsze. A nie tak jak w przykladach podancyh przez dcs'a Samsunga zestawia sie z 2x drozszym olympusem a fujego z niczym - po drugie adekwatnosc - konkurencje nalezy identyfikowac prawidlowo. Olympus E-M1 jest taka sobie konkurencja dla NX30. X-E1 jest rownie slabo porownywalny do A6000. Takie porownania moga sie pojawic ale jako dodatek do porownan najbardziej adekwatnych, ktore uwzgleniaja docelowego odbiorce i funkcjonalnosc. Moim zdaniem adekwatnosc nie musi uwzgledniac ceny poza uwaga ze porownywalny produkt jest znacznie drozszy lub tanszy od podobnych na rynku.
Optyczne maja problem z poronywaniem odkad czytam ich testy (moze jak przestane to sie poprawia?). Nigdy nie wiadomo co i dlaczego wyladuje w tabelce porownawczej i dlaczego nie mozna zrobic tej tabelki wiekszej. Tak samo jak nie wiadomo za co sa przyznawane pukty za obudowe, przyciski i z 10 innych kryteriow. Zawsze sa o tym dyskusje. A o wpadce z porownywaniem wynikow DR wg. roznych punktacji juz nie wspomn.
Poza tym, odnoszac sie jeszcze do zapomnianego macro od Samunga, nie chodzi o to zeby wygrzebac jakis cytat z testu sprzed kilku lat tylko to jaki jest staly widoczny przekaz z wielu recenzji. Jezeli Samsung ma faktycznie dobra oferte obiektywow to oczywistym jest wspominanie o nim przy recenzjach obiektywow i aparatow konkurencji. Tymczasem niby cos tam ma, niby redakto cos tam uwaza, ale i tak traktuje serie NX niemal jak nikona 1.
Poza tym, kiedy recenzja NX 16-50 S i NX 50-150 S? Albo nawet NX 12-24, NX 85, NX 10 itp. Samsung nie chce wam wyslac sprzetu do testow czy tez o niego nie prosicie? Wydaje mi sie ze NX w Polsce jest akurat dosc popularny, nawet na wlasnym forum dosc czesto pojawiaja sie pytania o tern sprzet. Ale moge sie mylic.
Ale przecież ,, prucie flaków" jest jak najbardziej wskazane , oczywiście od czasu , do czasu. Atmosfera się oczyszcza , nabieramy do siebie szacunku ,lub nie. Arek i tak niezadowoli wszystkich , bo nie może . Swoją drogą , jeżeli Samsung czy Pentax nie zabiegają o względy optycznych to co tu się dziwić .
Właśnie problem dotyczy małych detali ,które decydują o klasie obiektywu . Ten dylemat nie dotyczy optyki leży on gdzie indziej, są nimi pieniądze , których nie mamy za wiele ale postawmy sprawę inaczej . Jeżeli jakiś obiektyw wyróżnia się nadzwyczajną ostrością i za tym również idzie oddanie wspaniałej barwy to dlaczego miałby kosztować tanio . Firma Fuji przedstawiła obiektyw 56mm/1.2 w wersji normalnej kosztujący plus minus 900$ , ale jego wersja o symbolach 56mm/1.2R APD kosztuje już 1500$ . A czy nas stać jest na niego to jest pytanie nie do redakcji , tylko czy wszyscy musimy jeździć mercedesami choć wiemy ,że są to dobre auta ale ich cena jest różna i zależna od klasy ,wyposażenia, pojemności silnika itd... No i dochodzimy do sedna sprawy kiedy Redaktor Arek pisze że ten obiektyw ma lepsze właściwości jeżeli chodzi o fotografie makro i wiele innych rzeczy i nikt tego nie zauważa i porównuje do czegoś z innej beczki . To mam wrażenie że dyskusja jest o wszystkim i o niczym.
@pary, nie zrozumiałeś - ja się dziwię, że Sigma robi tak dobrze wykonane szkła tak tanio nie tak drogo. Nigdy nic nie miałem również do cen Fuji czy Zeissa, więc chyba nie do mnie powinny być pretensje. Ja akurat korzystam z dobrze wykonanych puszek, dletego D3 nie sprzedałemni nie sprzedam...
Kolego piszę o problemie dotyczącym ciebie , mnie i wielu innych osób . Problemie który nie powinien mieć miejsca na tym forum . Czyli kultury . Wystarczy napisać przepraszam Panie Arku trochę mnie poniosło. Ocena czy coś jest dobre czy tez złe, albo za drogie należy do nas samych . Nikt nikogo nie zmusza do kupowania tego czy innego obiektywu. Może trochę więcej własnej praktyki ,a nie czytanie tylko rankingów . Rozwieje twoje wątpliwości , choć wcale tak nie musi być.
A przysłowiowe pretensje do garbatego ,że ma proste dzieci nie powinno odbywać się kosztem redaktora lub redakcji . Twoja ocena ,że jakaś firma robi tanie i bardzo dobre rzeczy też wcale nie musi się pokrywać z rzeczywistością więc byłbym na przyszłość bardziej wstrzemięźliwy w ocenie . Pozostaw ten temat ludziom którzy trochę dłużej bawią się fotografią , a nie czytają tylko rankingi
Okey nie było problemu , ale jak czytam koleiny wpis to tak jak wcześniej napisałem dyskusja sprowadza się o wszystkim i o niczym . Kolejny znawca , który wie wszystko lepiej od prowadzącego te forum. I nie widzi różnicy między obiektywem fuji 56mm/1.2 normalną wersją i 56mm/1.2 APD bo nie miał jej w rękach i jest mu za drogo. A będzie uparcie pisał ,że ten obiektyw nie jest wart tych pieniędzy choć nawet go widział. Wyłączam się bo to dyskusja zaczyna być jałowo i prowadzi do donikąd .
11 listopada 2014, 15:26
@pary
jeszcze nic o APD nie pisałem, ale nie uważasz, że to dość dużo jak za filtr?
Swoja droga to Fuji mogloby zrobic osobno montowany filtr APD pomiedzy obiektywem a korpusem. Oczywiscie powinien miec styki i kontrolowac AF. Moglby wtedy kosztowac nawet i 500-600 USD, ale przynajmniej mozna by go stosowac z innymi obiektywami.
@letrel - a czy przypadkiem taki filtr nie zmienilby odleglosci obiektywu od matrycy?
11 listopada 2014, 16:39
Filtr apodyzacyjny nie poprawia ostrości, jest do czegoś innego. link link link link
11 listopada 2014, 16:46
Ja się zastanawiam jak to możliwe, że konstrukcje optyczne obu 56-stek są identyczne i wszystko gra... Wprowadzanie filtra między soczewki musi mieć wpływ na jakość -układ musiałby być od nowa przeliczony. [w obiektywach z wbudowanymi filtrami jak nie filtrujesz to faktycznie używasz przezroczystego szkła -nie ma że nic]
Chyba że grafik się nie popisał i coś się jednak zmieniło w konstrukcji...
Nie chcę się wymądrzać, ale odnośnie tego co testujemy i z czym porównujemy, ale trochę widzicie jednak czubek góry lodowej. Nie wiecie nawet 10-20% tego jak wygląda sytuacja w branży, u nas w redakcji i jakie rzeczy są brane pod uwagę.
Staram się mieć w testach jak najwięcej producentów, staram się nie faworyzować w wyborze pewnych firm, ale... Zawsze jest jakieś ale.
Załóżmy, że nagle mam kilka dni wolnego, bo coś wypadło z grafiku. Zastanówmy się, czy zadzwonię do firmy A czy do firmy B?:
Firma A - załatwienie sprzętu do testów zwykle trwa kilka dni, wymaga napisania kilku maili, wykonania kilku telefonów, a potem i tak często się okazuje, że sprzętu nie ma, albo nie uda się go załatwić w realnym terminie.
Firma B - wyślą jeszcze tego samego dnia i bardzo podziękują, że o nich pamiętamy w wyborze sprzętu do testów.
Jak myślicie, którą wybiorę? Jak myślicie, której będzie więcej sprzętu przetestowanego?
Mnie dziwi raczej kto wydałby prawie 4k na stałkę o aperturze f2.8 (genialną w środku ale cokolwiek przeciętną na brzegach)... No ale Zeiss to Zeiss i płacić trzeba ;)
Arku, bo mnie zastanowiła jedna kwestia - wyniki rozdzielczości były robione dla różnych odległości ostrzenia i uśredniane (jak piszecie w ''jak testujemy obiektywy'')? Czy ten obiektyw zachowuje się tak samo na różnych odległościach ostrzenia czy na bliższych jest coś lepiej (szczególnie na brzegach)?
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Leica fotografowana Fuji. Bliska konkurencja.
"Jeśli chodzi o bezlusterkowce i mniejsze matryce, Zeiss Touit 2.8/50M nie ma bezpośrednich konkurentów."
Samsung nie wykupuje artykułów.
-NX 60 mm f/2.8 Macro ED OIS SSA
"O bezpośrednie porównania jest więc bardzo trudno. "
link
link
A widzisz. Zapomniałem o Samsungu. Już zmieniłem.
A zamiast tego Sony to lepiej Nikkora 40mm link
-on przynajmniej jest aps-owy
Akurat Sony 2.8/50 chciałem mieć z innych względów:
a) żeby ocenić jakie są różnice pomiędzy obiektywem FF i APSC o takich samych parametrach
b) Touit jest pod Sony, a nie pod Nikona.
P.S. dcs możesz wyjaśnić tekst "Samsung nie wykupuje artykułów"
O, będzie zgrzyt :-)
Macie tendencję do porównywania z Fuji, albo m4/3.
W podsumowaniu testu Sony A6000 porównywaliście jego cenę
ze starym Fujifilm X-E1, który został już mocno przeceniony
choć jest na rynku od dawna jego następca.
komisarz_ryba napisał:
"Od kiedy to uwzgledniacie stare modele aparatow w zestawieniu cenowym? Wyglada mi to na bardzo nieczyste zagranie."
maciej.latallo odpowiedział:
"@komisarz_ryba - X-E1 wciąż jest w sprzedaży."
a ja skomentowałem:
"chcą wysprzedać stare zalegające Fujifilm X-E1 + 18–55 mm za 3900 zł,
zanim ludzie się połapią za w usa kosztuje ten zestaw 700$
i sami zrobią promocję"
link
Był dzień 2014-06-30.
2014-07-11 Fujifilm zrobiło promocję na X-E1 link
z Fujinon XC 50–230mm za złotówkę do zestawu z XF18–55mm
i nową sugerowaną ceną aparatu Fujifilm X-E1 z XF 18–55mm 2999 PLN,
a nie 3900 zł link jak jeszcze w czasie pisania testu A6000.
Porównywanie ceny X-E1 (starego modelu po znacznych przecenach: w czasie waszego testu kosztował 5700 zł) z nowym modelem Sony było jak napisał ryba nieczystym zagraniem,
szczególnie że na rynku od ponad pół roku w sklepach był już jego następca.
Przypomnienie o istnieniu staruszka X-E1 w podsumowaniu testu A6000 wyglądało dodatkowo na próbę pomocy w wysprzedaży po starej wyższej cenie, tuż przed kolejną obniżką.
wyprzedaży
dcs - nie opowiedziałeś na pytanie. "Macie tendencję..." a "Samsung nie wykupuje artykułów", to dwie różne sprawy. Abstrahując już od tego, że Samsung wykupuje artykuły, co czym można było się niedawno przekonać.
Wracając do meritum. Chciałbym więc zapytać, czy twierdzisz, że firmy płacą nam za to co piszemy w testach? Uściślając, czy twierdzisz, że firma Zeiss zapłaciła mi żebym w tabeli porównawczej pominął Samsunga? Czy sugerujesz, że firma Fuji zapłaciła za popchnięcie sprzedaży X-E1 poprzez porównanie go w podsumowaniu testu A6000?
To poważne pytania i proszę o poważną odpowiedź, bo zamierzam być bardzo poważny w wyciąganiu konsekwencji.
Uuuuuh. Będziemy się procesować?
:-)
A czy przypadkiem Fujifilm X-M1 nie ma tej samej matrycy co X-E1 ? W Saturnie X-M1 widziałem za 1999zł +kit 16-50+27 mm stałka +200zł na akcesoria +każdy paragon gra w loterii do 500zł.
@Arek i dcs: mowa jest srebrem, ale milczenie zlotem.
Niech ta cisza po twoim pytaniu, będzie ostatnim postem tego wątku - wszyscy wiem jak jest, i ze rzetelności w wykonywaniu testów nie można wam zarzucić!
Pozdrowionka!
Tak to wygląda.
Artykuł "Samsung NX30 - pierwsze wrażenia" link wykorzystaliście do porównania go z Olympusem OM-D E-M1. Mimo że to inna półka: NX30 + 18-55mm f/3.5-5.6 OIS kosztował 1000$, a E-M1 (Body) -1400$
i skwitowaliście stwierdzeniem: "bezpośrednie porównanie z Olympusem E-M1 wypada na korzyść OM-D."
Samsung NX30 - pierwsze wrażenia" różnił się znacząco od "Fujifilm FinePix X-E2 - pierwsze wrażenia" link "Korzystanie z Fujifilm X-E2 to czysta przyjemność", "Nasze pierwsze odczucia i wrażenia po kilku chwilach spędzonych z Fuji X-E2 są bardzo pozytywne"
,,, i nie było porównań z konkurencją.
to samo tu link
Próbuję skończyć "3. Budowa i jakość wykonania" i przejść dalej
Mialo być: " i ze NIErzetelności w wykonywaniu testów nie można wam zarzucić! "
@dcs - ale pierwsze wrażenia to pierwsze wrażenia - przecież może być tak, że ktoś woli haptycznie aparaty Fuji od innych, np. ja wolę, choć są pewne istotne cechy tego systemu, przez które jeszcze w niego nie wszedłem.
A ten Touit jest chyba jedynym, który w systemie fuji ma sens. U Sony wygląda to inaczej, bo 12 jest właściwie bez konkurencji. 32 w obu jest raczej niepotrzebna.
@dcs,
Samsung nie jest tu krzywdzony. Przypadkowo w styczniu ich topowy aparat był niżej niż Olek. Teraz mają NX1. Obiektywy? Weź początek testu 20-tki NX
,,Jeśli chodzi o obiektywy bezlusterkowe, to chyba najrozsądniejszą ofertę na rynku, z punktu widzenia zaawansowanego amatora lub półprofesjonalisty, ma firma Samsung...''
Redaktorzy mogą mieć swoje preferencje (dobrze, że mają), ale na testy to nie wpływa.
Czy ktoś widział w sieci porównanie tego Zeissa do Sigmy DN 60mm?
(oczywiście na Sony albo m4/3, bo do Fuji jej nie ma)
Z pierścieniami z automatyką to może być konkurent.
dcs - nie miotaj się. Nie mnóż kolejnych postów. Odpowiedz.
@ dcs - naraziles sie @Arkowi, swoimi wypowiedziami,"uwazaj"!!!
Straszenie konsekwencjami ( nawet na swojej stronie ) może mieć również konsekwencje
Niby jakie? To nie jest zdaje się straszenie, tylko informowanie.
Toż napisałem o 19:40:09 : "Tak to wygląda."
-dodałem kolejne przykłady. -Jakoś w pierwszych wrażeniach z obcowania z aparatami Olympusa nie piszecie o konkurencji i w czym jest lepsza.
W komentarzu o 18:38:01 podałem ciekawy zbieg okoliczności:
-porównanie aparatów (z datami premier)
A6000 2014-02-12
X-E1 2012-09-06
OM-D E-M10 2014-01-29
Lumix DMC-GX7 2013-08-01
NX30 2014-01-03
Fujifilm X-E1 z 2012-09-06, a dlaczego nie X-E2 z 2013-10-18 ?
25 czerwca 2014 od pół roku był w sprzedaży.
To że dużo X-E1 zalegało wtedy w sklepach było faktem -stąd i kolejne promocje na dziadka.
Zresztą wciąż są link link
Powtórzę jeszcze raz:
-mam wrażenie że o jednych markach pamiętacie bardziej niż o innych i tak się składa, że bardziej o tych które zamawiają dużo artykułów,
-pisząc pierwsze wrażenia nie porównujecie je z konkurencją i nie dostrzegacie w nich żadnych wad link -same superlatywy
-nie wierzę w zbiegi okoliczności.
Przypomniało mi się...
Ile tygodni pozycjonowaliście na stronie głównej informacje o promocji Fujifilm, która nie było oznaczona jako materiał reklamowy?
@dsc
no przecież test jest
link
Myślę, że możesz się przejechać dość poważnie na zarzucaniu manipulacji redakcji. W końcu to ich portal - jak wolą puszki Fuji (nie są jedyni) ich sprawa. A Samsung ma taki udział w rynku, że łatwo o nich zapomnieć. Nie znaczy, że to zły system - po prostu producent bez wielkich tradycji fotograficznych, mało popularny, dość często się o nim po prostu zapomina. Marketingowo tez sami nie wiedzą czego chcą, dopiero ostatnio jakoś więcej o nich słychać. O Vojtkach redakcja też czasem zapomina, to znaczy że to specjalnie, bo Vojtek nie płaci? Po prostu nie zawsze wszystko się pamięta.
W sumie jak masz wątpliwości co do obiektywizmu, nie musisz czytać...
Widzę, że stać Cię tylko na insynuacje, ale boisz się napisać wprost. Ale "nie wierzę w zbiegi okoliczności" mi wystarczy.
@Jan Szpak - Vojtek to też "tylko" Cosina. Jak jest dobry, to może być nawet Jupiter, jakie to ma znaczenie?
Panowie Redaktorzy a można mieć mikołajowe życzenie w postaci testu
zeissa E 16-70mm F4 ZA OSS
sloma_p - tu nie chodzi o to, że coś lubimy mniej lub więcej. Tu chodzi o to, że przy kilkuset testach na naszej stronie, wybierając cytaty z kilku z nich można próbować zasugoerować wszystko. TS już cytował fragment testu obiektywu Samsunga, kilka kolejnych by się też znalazło i dla wielu byłoby to koronnym dowodem na naszą miłość do tej firmy. Szukając na siłę spisków, dla się ich znaleźć mnóstwo. A czasami najprostsze wyjaśnienia są najlepsze.
@Jan Szpak - wiesz, ja wolę robione w Japonii Cosiny niż chińskie Nikkory. Czy cena jest jakoś bardzo wysoka? Jest trochę wyższa, ale to głównie u nas. W USA można było kupić Touita 12 i dostac 32 za darmo...Hasselblad już w Szwecji chyba nic nie robi - MF jest outsourceowany do Fuji, reszta to Sony...taki mamy rynek - Panaleici też Solms nie widziały...
@Arek - może źle się wyraziłem - chciałem napisać, że wcale Wam się nie dziwię, że w superlatywach piszecie o pierwszych wrażeniach z użytkowania Fuji. W tych aparatach można się zakochać od pierwszego wejrzenia. A potem wybaczać wiele ;)
A że zmanipulować można, to oczywiste. Ja nigdy nie odniosłem wrażenia, że kogoś preferujecie, co najwyżej, że macie swoje obiektywne opinie, z którymi nie zawsze się zgadzam - ale to przecież normalne, że każdy ma swoje odczucia i ciężko zarzucać komuś nieobiektywizm, bo ma swoje zdanie...
Mam takie pytanie dotyczące procedury testowania. Wydaje mi się, że wiele obiektywów daje dosyć różne wyniki winietowania i rozdzielczości przy różnej odległości ogniskowania. W obiektywie makro te różnice mogą być jeszcze większe przy najkrótszej możliwej odległości ogniskowania, której w takim szkle pewnie używa się najczęściej. Czy testy rozdzielczości i winietowania są przeprowadzane także na takiej krótkiej odległości ogniskowania? Nikon 35/1.8 na pełnej klatce winietuje mechanicznie w rogach już przy 1.8, na f/16 mamy czarny okrąg na 1/4 kadru. Przy ostrzeniu na bliską odległość można przymykać do f/16 i nic nie winietuje. Może w testowanym Zessie zachodzi podobne zjawisko?
@sloma_p - Cena i zwiazana z nia reklama na Optycznych.pl ( zniknelo, czy to rodzaj dyskryminacji z czasow PRL)
Tfu,miało być subiektywne opinie - przy czym to nie dotyczyło pomiarów, a np. jakości wykonania czy ceny produktu. W obiektywizm pomiarów nie wątpię, co najwyżej czasem w sam Imatest ;)
corckie - winietowanie jest zawsze sprawdzane dla nieskończoności.
Fakt, że w obiektywach makro można by je zacząć sprawdzać dla 1:1. Postaram się o tym pamiętać w przyszłych testach.
@corckie - problem z odległością testowania mają wszystkie systemy oparte o tablice testowe. Szkła makro zawsze w testach wypadają doskonale, bo są optymalizowane pod mniejsze odległości. Natomiast e realu to czasem różnie bywa. Mam też teorię (zaraz mnie arek zjedzie ;)) że niektórzy producenci optymalizują szkła pod testy - tzn. pod mniejsze odległości ostrzenia. Nie znaczy, że to kiepskie szkła, po prostu w realu czasem trochę inaczej się zachowują ich konkurenci.
@Jan Szpak - nie rozumiem analogii między ceną szkła i reklamą na Optyczne.pl Jestem chyba mało domyślny, możesz rozwinąć?
sloma_p - nie zjem Cię, ale wytknę błąd. Przy naszej dużej tablicy testowej, testując szkło makro, jestem ZNACZNIE bliżej nieskończoności niż odwzorowania 1:1.
Abstrahując już od tego, że szkła makro zwykle sprawdzam na 3 tablicach o różnej wielkości.
Tak, mówiłem ogólnie, niekoniecznie o szkłach makro, ani w ogóle o szkłach o standardowej +/- ogniskowej - powiedzmy ekwiwalencie 35-70 mm dla 135. Dla tych ogniskowych tablica testowa oddaje m/w odległości, w jakich się robi nimi zdjęcia. Gorzej jest jak jest szeroko - żeby się tablica zmieściła w kadrze dla np. 14 mm to jak blisko jesteście? Albo dla długich szkieł - jesteście daleko, ale nie tak, jak zwykle używa się tych szkieł - chyba, że się mylę i macie 50 m pomieszczenie ;)
A o 3 tablicach już tez rozmawialiśmy. Moja uwaga o szkłach makro była odnośnie tego, że tablice sa jednak dość blisko - nie chodziło mi o bliskość do 1:1 ale ogólnie, tego typu szkła dobrze "czują" się przy małych odległościach od przedmiotu testowego. Dla szkła makro powiedzmy 90 mm 1 m to niby daleko, ale dla innych już dość blisko jednak ;)
Dla 90 mm to jest jednak bliżej kilku metrów niż 1 metra :)
Przy 14 mm jesteśmy faktycznie blisko. Ale w szkłach szerokich układ optyczny nie zmienia się mocno przy przesuwaniu celu. Wystarczy spojrzeć ile tam na skali odległości dzieli 1 metr od nieskończoności.
Proponuję już nie rozwijać off-topiców.
Dyskusja o rzetelności czy uwagi dotyczące metodyki testów chyba powinny odbywać się na forum a nie pod konkretnym testem?
No to macie naprawdę dużą tą tablicę ;)
A czy układ się nie zmienia - zależy od przełożenia na skalę. Szerokie zoomy AF mają rzeczywiście bardzo małe te odległości. A taki Ciamciang 10 mm jednak sporo więcej. Wersje filmowe z kolei jeszcze więcej (przynajmniej powinny mieć). Przełożenie mechaniki na zmianę układu optycznego nie zawsze jest proste.
@cygnus - masz rację. Już się zwijam,
"Arek
Widzę, że stać Cię tylko na insynuacje, ale boisz się napisać wprost. Ale "nie wierzę w zbiegi okoliczności" mi wystarczy."
Jeszcze raz.
"czy twierdzisz, że firmy płacą nam za to co piszemy w testach? Uściślając, czy twierdzisz, że firma Zeiss zapłaciła mi żebym w tabeli porównawczej pominął Samsunga?"
-no aż tak, to nie, to byłoby śmieszne
"Czy sugerujesz, że firma Fuji zapłaciła za popchnięcie sprzedaży X-E1 poprzez porównanie go w podsumowaniu testu A6000?"
-dziwny zbieg okoliczności (w które nie wierzę) z tym że się nagle ten X-E1 pojawił przed promocją,
ale żeby od razu zapłaciła -bez przesady.
@sloma_p
A Samsung ma taki udział w rynku, że łatwo o nich zapomnieć. Nie znaczy, że to zły system - po prostu producent bez wielkich tradycji fotograficznych, mało popularny, dość często się o nim po prostu zapomina."
-Myślisz, że ma mniejszy udział w rynku niż Fujifilm?
Są dane, że zarówno w bezlustrach, jak i kompaktach ma dużo większy.
Fujifilm -niszowa marka dba o swoją obecność na waszym portalu.
Jest tu bardziej obecna niż w torbach, czy kieszeniach użytkowników.
Stąd w sezonie zakupowym tyle newsów o Fujifilm:
listopad: 7 (8) link (w tym zapowiedź firmware, którego w dniu zapowiedzi jeszcze ściągnąć nie można :D)
grudzień: 9 link
-wystarczy porównać z Canonem i Nikonem. ;)
Polecam przeczytać od deski do deski link -i samemu stwierdzić czy nie jest nacechowany negatywnie. Przypominam, że E-M1 jest z innej półki -co do zarzutów w tekście do jakości wykonania:
"Jak już wspomnieliśmy, korpus NX30 jest dużo lżejszy od Olympusa, co niestety przełożyło się na jakość wykonania. W Samsungu nie znajdziemy już tak dużej liczby metalowych elementów i jego korpus został zrobiony z nieco gorszej jakości materiałów. Trzymając obydwa bezlusterkowce w rękach dość szybko dochodzimy do wniosku, że to produkt systemu Mikro Cztery Trzecie wiedzie prym pod względem jakości wykonania. Nie oznacza to wcale, że w przypadku Samsunga mamy do czynienia z jakąkolwiek tandetą, gdyż jest to solidny korpus, z dobrze spasowanymi elementami."
W przedświątecznym okresie zagadnienie "Czy w obiektywach ultraszerokokątnych potrzebna nam stabilizacja?" link zostało zobrazowane na przykładzie XC 16–50mm -czyli obiektywu nie-ultraszerokokątnego...
ale Fuji ;)
@ słoma_p: " Mam też teorię (zaraz mnie arek zjedzie ;)) że niektórzy producenci optymalizują szkła pod testy - tzn. pod mniejsze odległości ostrzenia. "
Nie podejrzewam producentów o optymalizowanie optyki z myślą o testach, ale faktycznie dostrzegam zróżnicowanie walorów technicznych obrazu generowanego przez ten sam obiektyw - w zależności od odległości fotografowanego motywu.
Doskonały Nikkor AF 1,8/85 mm D przy odległościach portretowych daje wspaniałej jakości rysunek, który przy większych odległościach (bliskich ustawieniu na nieskończoność) już nie wydaje się tak dobry.
@sloma_p
"Hasselblad już w Szwecji chyba nic nie robi - MF jest outsourceowany do Fuji, reszta to Sony.."
"Als Victor Hasselblad AB firmiert das Unternehmen heute wieder mit schwedischem Hauptsitz und die neue H5-Mittelformatkamera trägt wie die Digitalrückteile ein „Made in Sweden“. Auf den Sony-Derivaten steht teils „Made in Sweden“, teils „Made in Japan“." link
Ja też nie podejrzewałem, po prostu nie do końca umiem wytłumaczyć, jak np. Sigma robi tak doskonałe szkła w takich pieniądzach z taką jakością wykonania. Albo na nich tracą (w końcu koszty musza mieć podobne to N i C - może nie takie same, ale są japońska firmą produkującą w Japonii - różnice nie mogą być duże) albo wyczaili jak je produkować, żeby się dobrze testowały. Nie mówię, że w realu są złe, tylko że różnica między np. S35/1.4 i N35/1.8 (1.4 to bubel...) nie są aż tak duże, jak wszywałyby wyniki testów. Ale mimo wszystko - Sigma jest a) 1.4 b) metalowa made in Japan c) ma lepszą gwarancję d) niewiele droższa. Więc nadal nie wiem, jak Sigma to robi.
Co do tego Nikkora to się zgodzę, zresztą nie on jeden - 200-400 na krótkich dystansach jest jak równy z równym z 400/2.8 VR II, ale na ponad 50 m stałka jest jednak wyraźnie lepsza...
@ dcs: "Fujifilm -niszowa marka dba o swoją obecność na waszym portalu."
Niszowa - ale in plus - w wykorzystaniu unikalnych rozwiązań, wpływających na walory uzyskiwanych obrazów.
"Jest tu bardziej obecna niż w torbach, czy kieszeniach użytkowników. "
To zależy w czyich torbach i kieszeniach. U wymagających i świadomych unikalnych cech aparatów Fujifilm, można je znaleźć często. Rynkowa "niemasowość" nie musi źle świadczyć o produkcie.
@dcs - ale te dane o udziale w rynku to z Europy czy z Azji? Bo wiesz, ja np. azjatyckiego rynku nie śledzę, a w Europie to chyba jednak proporcje są inne (acz muszę poszukać danych, bo nie mam na podorędziu).
Japonia
Ile sprzedają, że się w Top 20 modeli nie mieszczą?
link
Czyli najlepiej się sprzedające bezlustro Fuji miało mniej niż 1,2%. ;)
link
gdzieś na forum wrzucałem usa, (tam samsung ma więcej od fuji)
europy nie znalazłem.
Gdzie można w Polsce kupić to szkło i ile kosztuje ?
dcs, ale tu smietnik zrobiles. A umiesz teraz posprzatac? Ta piana zaslania mi wartosciowe wpisy.
Arek jedna sprawa. Po rozmiarze plików widać że robicie jpgi w opcji jpg "normal" -- ustawienie "Fine" daje obrazek optymalny (3mb vs 5mb) -- wrzucając tu pliki w ustawieniu normal obrażacie trochę oglądajacych - to jak wrzucac jpgi z rawa zapisując je w 50% jakości. Niestety domyslnie fuji ustawia jako normal... Bynajmnie 16mpix a jpg fine waży 5-8mb to i tak spora kompresja wg mnie..
Zacznijcie się jeszcze procesować lub straszyć procesami :-/ Dla mnie optyczni są wartościowym portalem, ale nie żadnym guru, którego można bezkrytycznie słuchać. Czytam również inne - polskie i zagraniczne - żeby obiektywnie podejść do tematów, tym bardziej, że wszędzie znajdują się testy takiego, czy innego sprzętu. I przestańcie już chrzanić!
Czytam wypowiedzi kolegi Słomy _p i odnoszę wrażenie , że kolega i wiele podobnych jemu osób czytają za dużo bo gdyby miały prawdziwy kontakt z dobrą optyką i dobrym korpusem nie zadawałby takich głupich pytań. Czemu to lepiej wykonany korpus kosztuje drożej .
Bo jest wykonany z metalu i ma wiele innych funkcji których nie mają budżetowe wersje , i nie jest z plastyku.
To samo dotyczy optyki więc każdy może znaleźć coś dla siebie.
Ogólnie to dziwny wynik bo osiągi dla f8-11 nie są rewelacyjne, a do tego służy makrówka. Jeszcze w przypadku 60/2.4 mozna zrozumiec rewelacyjny wynik na pelnej dziurze bo jest i jasniej i dłużej - mozna to wykorzystac w innego rodzaju fotografii (do tego obiektyw jest bardzo mały - poręczny). z tutujem wygląda jakby zeiss ustalil nowy trend - bijhemy rozdzielczosc (najlepiej na pelnej dziurze) - wtedy kazdy medialny test bedzie mowil ze to najlepsze szklo w kategorii (i wytlumaczy tez cenę). W przypadku wyboru fuji 60/2.4 vs zeiss 50/2.8 -- nie zastanawialbym się i wybral fuji - szczegolnie ze jest tansze o 30-40% (nowe)
@adrenag
Rozdzielczość na f/8-11, tym bardziej na APS-C jest mocno ograniczona dyfrakcją. Dlatego przy takich przysłonach każdy współczesny obiektyw będzie miał bardzo podobne wyniki. Więc producenci starają się o rozdzielczość na otwartych przysłonach bo tutaj można się wyróżnić, a na f/8-11 fizyki i tak nie oszukają.
Sadze ze Arek powinien zrozumiec proste przeslanie jakie jasno wynika ztego co pisze dcs. Otoz kiedy porownujemy sprzet, czy to obiektywy, czy to aparaty, to wypada to robic konsekwentne i jednolicie:
- po pierwsze konsekwencja - jak uwzgledniamy konkurencje to zawsze. A nie tak jak w przykladach podancyh przez dcs'a Samsunga zestawia sie z 2x drozszym olympusem a fujego z niczym
- po drugie adekwatnosc - konkurencje nalezy identyfikowac prawidlowo. Olympus E-M1 jest taka sobie konkurencja dla NX30. X-E1 jest rownie slabo porownywalny do A6000. Takie porownania moga sie pojawic ale jako dodatek do porownan najbardziej adekwatnych, ktore uwzgleniaja docelowego odbiorce i funkcjonalnosc. Moim zdaniem adekwatnosc nie musi uwzgledniac ceny poza uwaga ze porownywalny produkt jest znacznie drozszy lub tanszy od podobnych na rynku.
Optyczne maja problem z poronywaniem odkad czytam ich testy (moze jak przestane to sie poprawia?). Nigdy nie wiadomo co i dlaczego wyladuje w tabelce porownawczej i dlaczego nie mozna zrobic tej tabelki wiekszej. Tak samo jak nie wiadomo za co sa przyznawane pukty za obudowe, przyciski i z 10 innych kryteriow. Zawsze sa o tym dyskusje. A o wpadce z porownywaniem wynikow DR wg. roznych punktacji juz nie wspomn.
Poza tym, odnoszac sie jeszcze do zapomnianego macro od Samunga, nie chodzi o to zeby wygrzebac jakis cytat z testu sprzed kilku lat tylko to jaki jest staly widoczny przekaz z wielu recenzji. Jezeli Samsung ma faktycznie dobra oferte obiektywow to oczywistym jest wspominanie o nim przy recenzjach obiektywow i aparatow konkurencji. Tymczasem niby cos tam ma, niby redakto cos tam uwaza, ale i tak traktuje serie NX niemal jak nikona 1.
Poza tym, kiedy recenzja NX 16-50 S i NX 50-150 S? Albo nawet NX 12-24, NX 85, NX 10 itp. Samsung nie chce wam wyslac sprzetu do testow czy tez o niego nie prosicie? Wydaje mi sie ze NX w Polsce jest akurat dosc popularny, nawet na wlasnym forum dosc czesto pojawiaja sie pytania o tern sprzet. Ale moge sie mylic.
Ale przecież ,, prucie flaków" jest jak najbardziej wskazane , oczywiście od czasu , do czasu.
Atmosfera się oczyszcza , nabieramy do siebie szacunku ,lub nie.
Arek i tak niezadowoli wszystkich , bo nie może .
Swoją drogą , jeżeli Samsung czy Pentax nie zabiegają o względy optycznych to co tu się dziwić .
Właśnie problem dotyczy małych detali ,które decydują o klasie obiektywu .
Ten dylemat nie dotyczy optyki leży on gdzie indziej, są nimi pieniądze , których nie mamy za wiele ale postawmy sprawę inaczej .
Jeżeli jakiś obiektyw wyróżnia się nadzwyczajną ostrością i za tym również idzie oddanie wspaniałej barwy to dlaczego miałby kosztować tanio .
Firma Fuji przedstawiła obiektyw 56mm/1.2 w wersji normalnej kosztujący plus minus 900$ , ale jego wersja o symbolach 56mm/1.2R APD kosztuje już 1500$ .
A czy nas stać jest na niego to jest pytanie nie do redakcji , tylko czy wszyscy musimy jeździć mercedesami choć wiemy ,że są to dobre auta ale ich cena jest różna i zależna od klasy ,wyposażenia, pojemności silnika itd...
No i dochodzimy do sedna sprawy kiedy Redaktor Arek pisze że ten obiektyw ma lepsze właściwości jeżeli chodzi o fotografie makro i wiele innych rzeczy i nikt tego nie zauważa i porównuje do czegoś z innej beczki .
To mam wrażenie że dyskusja jest o wszystkim i o niczym.
@pary, nie zrozumiałeś - ja się dziwię, że Sigma robi tak dobrze wykonane szkła tak tanio nie tak drogo. Nigdy nic nie miałem również do cen Fuji czy Zeissa, więc chyba nie do mnie powinny być pretensje. Ja akurat korzystam z dobrze wykonanych puszek, dletego D3 nie sprzedałemni nie sprzedam...
Zjadło mi że fobre wykonanie sobie cenię i dlatego nie sprzedam :-)
Kolego piszę o problemie dotyczącym ciebie , mnie i wielu innych osób .
Problemie który nie powinien mieć miejsca na tym forum .
Czyli kultury .
Wystarczy napisać przepraszam Panie Arku trochę mnie poniosło.
Ocena czy coś jest dobre czy tez złe, albo za drogie należy do nas samych .
Nikt nikogo nie zmusza do kupowania tego czy innego obiektywu.
Może trochę więcej własnej praktyki ,a nie czytanie tylko rankingów .
Rozwieje twoje wątpliwości , choć wcale tak nie musi być.
A przysłowiowe pretensje do garbatego ,że ma proste dzieci nie powinno odbywać się kosztem redaktora lub redakcji .
Twoja ocena ,że jakaś firma robi tanie i bardzo dobre rzeczy też wcale nie musi się pokrywać z rzeczywistością więc byłbym na przyszłość bardziej wstrzemięźliwy w ocenie .
Pozostaw ten temat ludziom którzy trochę dłużej bawią się fotografią , a nie czytają tylko rankingi
Tylko ze redaktor obiektyw ma na chwilkę i zajmuje się później następnym, a ktoś kto używa szkła wiele lat da opinie bardziej rzeczową.
@pary dalej coś mieszasz, ja nicdo recakcji nie mam, wręcz przeciwnie, mylisz mnie z @dcs...
@ pary: "Wystarczy napisać przepraszam Panie Arku trochę mnie poniosło."
Ale komu dedykujesz tę sugestię?
Mam wrażenie, że do użytkownika @ sloma_p - co byłoby chyba nietrafnym wskazaniem.
Okey nie było problemu , ale jak czytam koleiny wpis to tak jak wcześniej napisałem dyskusja sprowadza się o wszystkim i o niczym . Kolejny znawca , który wie wszystko lepiej od prowadzącego te forum.
I nie widzi różnicy między obiektywem fuji 56mm/1.2 normalną wersją i 56mm/1.2 APD bo nie miał jej w rękach i jest mu za drogo. A będzie uparcie pisał ,że ten obiektyw nie jest wart tych pieniędzy choć nawet go widział.
Wyłączam się bo to dyskusja zaczyna być jałowo i prowadzi do donikąd .
@pary
jeszcze nic o APD nie pisałem,
ale nie uważasz, że to dość dużo jak za filtr?
Konstrukcje:
FUJINON LENS XF56mmF1.2 R link
FUJINON LENS XF link
Fakt, że cena XF56mmF1.2 R została ustalona na rozsądnym poziomie.
Czy filtr w XF56mm APD sprawi, że będzie mniej mydlany na brzegu poniżej f/2?
link
link
Swoja droga to Fuji mogloby zrobic osobno montowany filtr APD pomiedzy obiektywem a korpusem. Oczywiscie powinien miec styki i kontrolowac AF. Moglby wtedy kosztowac nawet i 500-600 USD, ale przynajmniej mozna by go stosowac z innymi obiektywami.
Niesamowite bicie piany.
@letrel - a czy przypadkiem taki filtr nie zmienilby odleglosci obiektywu od matrycy?
Filtr apodyzacyjny nie poprawia ostrości, jest do czegoś innego.
link
link
link
link
Ja się zastanawiam jak to możliwe, że konstrukcje optyczne obu 56-stek są identyczne i wszystko gra...
Wprowadzanie filtra między soczewki musi mieć wpływ na jakość -układ musiałby być od nowa przeliczony.
[w obiektywach z wbudowanymi filtrami jak nie filtrujesz to faktycznie używasz przezroczystego szkła -nie ma że nic]
Chyba że grafik się nie popisał i coś się jednak zmieniło w konstrukcji...
Nie chcę się wymądrzać, ale odnośnie tego co testujemy i z czym porównujemy, ale trochę widzicie jednak czubek góry lodowej. Nie wiecie nawet 10-20% tego jak wygląda sytuacja w branży, u nas w redakcji i jakie rzeczy są brane pod uwagę.
Staram się mieć w testach jak najwięcej producentów, staram się nie faworyzować w wyborze pewnych firm, ale... Zawsze jest jakieś ale.
Załóżmy, że nagle mam kilka dni wolnego, bo coś wypadło z grafiku. Zastanówmy się, czy zadzwonię do firmy A czy do firmy B?:
Firma A - załatwienie sprzętu do testów zwykle trwa kilka dni, wymaga napisania kilku maili, wykonania kilku telefonów, a potem i tak często się okazuje, że sprzętu nie ma, albo nie uda się go załatwić w realnym terminie.
Firma B - wyślą jeszcze tego samego dnia i bardzo podziękują, że o nich pamiętamy w wyborze sprzętu do testów.
Jak myślicie, którą wybiorę? Jak myślicie, której będzie więcej sprzętu przetestowanego?
Czuję, że wiem, której sprzętu będzie więcej i nie będę miał pretensji, a z ciekawością przeczytam
@Arek - firma C, a raczej L - nie odbiera telefonu i jest obrażona za test lornetek ;)
Może zmienię temat:
Szkoda że bokeh cebulkowaty, za to fajnie że dość okrągły do f5.6:)
Natomiast dziwi mnie totalny brak tych szkieł w pl.
Mnie dziwi raczej kto wydałby prawie 4k na stałkę o aperturze f2.8 (genialną w środku ale cokolwiek przeciętną na brzegach)... No ale Zeiss to Zeiss i płacić trzeba ;)
Arku, bo mnie zastanowiła jedna kwestia - wyniki rozdzielczości były robione dla różnych odległości ostrzenia i uśredniane (jak piszecie w ''jak testujemy obiektywy'')? Czy ten obiektyw zachowuje się tak samo na różnych odległościach ostrzenia czy na bliższych jest coś lepiej (szczególnie na brzegach)?
Jak są wyraźne różnice, to o tym piszemy. Jak nie ma, nie piszemy i uśredniamy.
Po jaką cholerne taka wielka lufa do aparatu, który z założenia ma być mały? Powagą, 50mm w takiej wielkości obudowie to dno.