Yongnuo YN 50 mm f/1.8 - test obiektywu
8. Winietowanie
Canon 50D, f/1.8 | Canon 50D, f/2.0 |
Winietowanie daje się zauważyć tylko w okolicach maksymalnego otworu względnego. Dla f/1.8 wynosi ono 22% (−0.73 EV) i spada do wartości 18% (−0.59 EV) po zastosowaniu przysłony f/2.0. Przymknięcie obiektywu do otworu względnego f/2.8 powoduje, że winietowanie przestaje nam zupełnie przeszkadzać, bo sięga już tylko 7% (−0.20 EV). Warto zauważyć, że są to wyniki o 1–3% mniejsze niż w przypadku Canona EF 50 mm f/1.8 II.
Zobaczmy teraz, jak sytuacja zmieni się po przejściu na pełną klatkę.
Canon 5D III, f/1.8 | Canon 5D III, f/2.0 |
Canon 5D III, f/2.8 | Canon 5D III, f/4.0 |
Tutaj problem jest bardzo poważny. Mieliśmy nadzieję, że trochę większe rozmiary Yongnuo w porównaniu do Canona pozwolą mu lepiej walczyć z winietowaniem. Niestety, różnice są minimalne i to nie zawsze na korzyść Yongnuo. Na maksymalnym otworze względnym spadek jasności w rogach kadru wynosi aż 61% (−2.70 EV). To ogromna wartość. Nie dużo lepiej jest dla przysłony f/2.0, gdzie uzyskaliśmy wynik 56% (−2.37 EV). Winietowanie wciąż jest łatwo zauważalne dla otworu względnego f/2.8, gdzie sięga poziomu 32% (−1.13 EV). O niewielkim poziomie możemy mówić dopiero dla f/4.0, gdzie wynosi ono 18% (−0.56 EV). Prawie całkowita likwidacja problemu następuje dopiero dla przysłony f/5.6 i odnotowany tam przez nas wynik sięga 10% (−0.29 EV).
W tej kategorii Yongnuo, podobnie jak Canon, zupełnie się nie popisał.