Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Przydałby się w końcu test Tokiny 16-28. W końcu forsowaliście tutaj teorię że IS w szerokim kącie jest niepotrzebny a kosztuje w tym Tamronie jakieś 2 tys.
Bardzo czekalem na ten test poniewaz stoje przed wyborem kupna szerokiego kata do mojego 5d 3 i teraz mam problem. Bylem nastawiony na C16-35/4 a tu taka perelka sie wylonila...no i jestem w kropce...ze tak powiem
Mając m.in. na uwadze cenę można w ciemno brać Tokinę. Nie oznacza to oczywiście dyskredytowania Tamrona. Na test Tokiny czekałem ponad rok. Machnąłem ręką, kupiłem i nie narzekam mówiąc delikatnie.
Pelson - link wyraźnie widać na filmie że ze stabilizacja nawet 1 sekunde jesteś w stanie utrzymac :) więc warto dopłacić by nie wyciągać statywu za każdym razem lub nie żyłować iso..
Na dpreview piszą, że w ich egzemplarzu była zauważalna różnica rozdzielczości pomiędzy prawym a lewym rogiem oraz, że może to być efekt acentrycznego ułożenia soczewek. Problem z kontrolą jakości?
Tokina 16-28mm to b.dobry obiektyw, ale odblaski, kolorowe obwódki łapane nawet od latarni, dziwne półkoliste linie łapane od słońca powodują że czasami żałuję jego zakupu. Trzeba bardzo uważać podczas pracy z tym właśnie szkłem. Porównując testowanego Tamrona do Tokiny, powiedziałbym że Tamron wypadł o niebo lepiej pod tym względem. Kto jest ciekawy pracy Tokiny 16-28 pod światło, niech zajrzy na test Tokiny 17-35mm f4. Wyniki są bardzo zbliżone do tego co ja "uzyskuje" w 16-28.
16 marca 2015, 20:38
@ Sponge
Przecież ten Tamron pod światło jest tak samo beznadziejny jak Tokina.
Borat - to chyba dobrze nie obejrzałeś zdjęć z Tokiny 17-35 mm. Tam naprawdę było źle. Tutaj jest wyraźnie lepiej. W szczególności w Tamronie nie masz nigdy takiej sytuacji, że odblask zajmuje prawie cały kadr i to nawet wtedy, gdy Słońce jest daleko poza rogiem.
Poczekam, aż jakiś pomysłowy Dobromir wypuści na rynek adapter do filtrów. Jakiś średnio-twardy (częściowo elastyczny) pierścień z polipropylenu, ze zlicowanym, rozszerzonym sztywnym tubusem i ramką na prostokątne filtry. I oba będę moje. Dzięki za test.
16 marca 2015, 20:47
Mam Tokinę 16-28 i takiego dramatu jak 17-35 nie ma.
16 marca 2015, 20:53
Jak dla mnie Tamron 15-30, Tokina 16-28 i Nikkor 14-24 są tak samo słabe pod świtało. Gdyby jednym z priorytetów była dla mnie praca pod światło żadnego z nich bym nie kupił.
Ktokolwiek używa filtrów w takich obiektywach, aby brak możliwości ich stosowania określać jako wadę? Poniekąd sobie odpowiem: archaiczne matryce o kiepskim DR, sporadyczna potrzeba spolaryzowania ....
espresso, ja używam. do gaszenia odblasków od liści lub od wody do przyciemniania nieba i kontrastowania z chmurami (ten obiektyw ma nie tylko ogniskową 15mm)
Ale faktycznie z tą Tokiną 16-28 coś musi być nie halo że jeszcze testu nie było. Tzn nie mam na myśli że obiektyw jest zły tylko nie wiem - może klimat z dystrybutorem jest słaby albo może nie mogą wyselekcjonować odpowiedniej sztuki
Tamron bardzo fajny, ale jednak dla mnie lepszy C 16-35/4 IS. Nie żałuję :-) ale jeśli komuś bardziej potrzeba f/2.8, to rozumiem. W sumie to nawet miłe, że mamy teraz takie dylematy ...
Podobna sytuacja jest chyba z testem C 24-70 f4 IS macro i słynnym już chyba spadkiem rozdzielczości na 50mm. Cena obiektywu(B&H) od daty niedawnej premiery spadła już o 40%.
Ja kupiłem Tokina jak wyszła - była by idealnym szkiełkiem gdyby nie " Tęczowe" odblaski które niesamowicie wkur..... Zdjęcia nocne u tokiny na których np znajdują się latarnie nocne są obarczone tym problemem - wiem jest ps ale przy tej ilości blików wolałbym dopłacić do tego tamrona . Wadą nr 2 jest stary technologicznie silnik af
Arek i tak przemilczy nasze prosby o test a pewnie zaraz pojawi sie test tokiny 11-20, lubie optyczne.pl ale czasem by posluchali ludzi tymbardziej ze Tokina nie jest nowoscia wiec juz dawno mogli zrobic jej test skoro inne Tokiny testuja - chocby badziewna Tokine 70-200 f/4 ktorej chyba nikt nie kupil :)
Tania Tokina jest dobra, bo jest dobra i tania. 16-28/2.8 jest ciekawe, ale jedynie ze względu na cenę, która usprawiedliwia to, że obiektyw technologicznie, konstrukcyjnie jest przestarzały i nieprzemyślany. Dla przeciwieństwa Tamron jest bezwzględnie wybitny i należą się wielkie brawa.
Inna sprawa, ze Tamron jest dobry. U żółtych ma ciężko, bo 14-24 trzyma się dobrze (o ile ktoś robi głównie na 2.8, albo f/8 czy f/11), a cashbackiem różnica w cenie mała. Cashback jednak wieczny nie będzie, a i cena Tamiego może spaść. No i niektórzy cenią sobie stabilizację.
praca pod ostre swiatlo moglaby byc lepsze ? to popatrzcie na to co wyczynia pod swiatlo 70-200 II IS :D jak dla mnie szklo rewalacja, posiadam od 2 tygodni , test sie zgadza z moimi obserwacjami, jedyny minut tego szkla to waga. dla niektorych raczej brak mozliwosci załozenia filtrow. Co prawda ja mam akurat wrazenie ze moj egzemplarz jest najgorszy na 30 mm a nie na 15 na brzegach ale moze taki egzemplarz. i tak 300x lepszy niz 16-35 L :) a jest VC i nizsza cena.
no i w tokinie AF mi przeskakiwal raz mialem BF raz FF, w Tamronie chodzi jak canonowski usm. bezglosnie prawie i trafia duzo czesciej niz tokina 16-28.
sloma_p, nieprzemyślany jest ten tokinowski przełącznik MF/AF - działa to bardzo topornie i przechodząc z AF do MF cieżko uniknąć przeostrzenia. Poza tym silnik AF jest głośniejszy i ma mniejszą kulturę pracy od szkieł Canona, Nikona, czy nowych Sony. I najważniejsze - brak gwintu filtrów. Canon, Nikon i Sony jakoś potrafili zaprojektować obiektyw tak, by przed soczewką znalazł się gwint filtrów i to przy nieco szerszym zakresie ogniskowych.
No ale to podchodzi pod brak zaawansowania technologicznego - po prostu Tokina dysponuje takim silnikiem i już. Co do przełącznika - ją lubię ten Tokinowski. Rzadko zdarza mi się doostrzać w UWA - a mam pewność, że nie przestawię przypadkiem ostrości. Ręczne ostrzenie na dzisiejszych matówkach przy tych ogniskowych jest mało powtarzalne. Na koniec soczewka - był wybór, albo robią szkło ostre, w dobrej cenie, ale z wypukłą soczewką, albo na czymś muszą stracić - w sensie zrobić obiektyw albo droższy, albo mniej ostry. Wg. mnie kompromis wybrali dobry. Mimo wszystko nie podeszło mi to szkło do końca, nawet w takiej cenie.
Zupełnie uczciwie i bez przekąsu napiszę, że miałbym sporo odwagi pisząc, że Tamron jest słaby pod światło wiedząc, co oferuje w tej kategorii konkurencja (z konsekwentnie pomijaną tutaj Tokiną 16-28 na czele). Mój egzemplarz również jest trochę ostrzejszy na 15 niż na 30mm. Rogi pełnej klatki na 15mm - już pokazywałem. Tamron deklasuje:
@Cichy Widziałem twój test (świetny zresztą) na canon-board i przekonałeś mnie do niego - tam nie miałem takiego wrażenia. Może czas w moim przypadku zmienić okularki na lepsze :)
Kilka miesięcy temu kupiłem Tokinę 16-28. Poza słabą pracą pod światło w zasadzie nie można się do tego szkła przyczepić. Obrazek bez względu na przesłonę jest bardzo dobry. A że nie można zamocować filtrów? W większości ultraszerokich obiektywów na pełną klatkę występuje ten problem. Szkoda, że optyczne.pl nie przetestowało jeszcze tego szkła. Całkiem ciekawy test jest tu: link
Myślę, że Tokinę 16-28 krytykują najbardziej ci, którzy tego szkła nawet w ręce nie mieli. Co do Tamrona - na pewno może być jakąś konkurencją, zarówno dla Tokiny jak i dla szkieł systemowych chociaż jego cena jak za tą markę, jest dość wysoka. Chociaż Tokina w chwili premiery w Japonii kosztowała po przeliczeniu ok. 4300zł. Należy mieć nadzieję, że Tamron też potanieje, wtedy może się skuszę, porównam i gorsze szkło trafi na rynek wtórny...
@Hegemon Można się przyczepić. Tokina ma dobre osiągi na 16mm, 28 już jest słabe. Poza tym dość mocno aberruje i ma ogromne tęczowe flary. Ale kosztuje stosunkowo mało i tutaj jej największa zaleta. Jeśli ktoś pisze, że Tamron to jest Tokina + 2000 za stabilizację, to po prostu nie wie, o czym mówi.
W sumie na wakacje niezły, światło 2,8 i VC i można zdjęcia w jaskiniach robić :D Tokiny 16-28 bym nie brał z względu na tęcze, więc mamy sporą dziurę między Sy14 a T15-30. Pytanie komu warto dopłacać do zoom i vc oraz 0,5kg więcej
@hunart f4 to mozna sobie pstrykac.. ale widoczki i.. . Bardzo długo fotografowalem 17-40/4 i brakło swiatła, bardzo duzo zdjec w reportazu poruszonych - a stabilizacją czasu otwarcia migawki w dynamicznej scenie ne zastapisz ;) Tutaj masz miód i orzeszki. dla mnie bardzo dobre szklo. Ale czuje bol 4 liter bo chyba juz kupiles canona ;D
Obiektywy szerokokątne jak żadne inne kojarzą się z fotografią krajobrazową która z kolei zazwyczaj wymaga stosowania filtrów. Zdecydowanie wolę więc mniej ostrości na rogach w 16-35 II na rzecz tej właśnie funkcjonalności. Dla mnie to decydujący argument dlatego nawet bym tych szkieł nie porównywał. No chyba że ktoś się uparł iż mu taki zoom do pstrykania wesel potrzebny to ok.
Byłem ciekaw ;) Mi f4 wystarczało, bardziej w obrazie ruchomym siedzę i zawsze mogę sobie doświetlić. Ból był (16-35 f4), ale bardziej mi brakowało uniwersalności, z jakości byłem zadowolony. Zmieniłem na 24-70 i choruję na 11-24 :) Do reszty zadań stałki, jednak coraz rzadziej przepinam szkła.
Chętnie bym sprawdził jednak tego Tamrona tak dla ciekawości.
Hegemon, brak gwintu filtrów to jakiś nowy, paskudny zwyczaj. Do niedawna wszystkie pełnoklatkowe obiektywy zaczynające się od 16-17mm, a także ich cropowe odpowiedniki miały mocowanie filtrów. Tokina 16-28 jest tu niechlubnym wyjątkiem.
A skąd Szanowny Kolega ma takie informacje?? Bo na pewno nie z własnej obserwacji. Założę się, że to informacje podsłuchane w maglu, albo wywróżone z fusów...
Akurat, jeśli chodzi o aberrację chromatyczną to w A T-X 16-28 F2.8 PRO , w porównaniu z większością szkieł jest ona znikoma. Nikkor 14-24 "robi" większą aberrację ( za DXOMark - Tokina 7um, Nikkor 10um). Ostrość po przymknięciu do 4 jest w całym zakresie ogniskowych jednakowa. Nikkor pod względem ostrości jest lepszy, ale nie w całym zakresie i nie jest to jakaś porażająca "lepszość". Warto samemu się przekonać, zanim napisze się bzdury. Jestem przekonany, że testy robione przez DXOMark można uznać za w miarę miarodajne, DXO nie handluje szkłami, nie sądzę, żeby wyniki testów były naginane przez producentów. Przy pracy pod światło ta Tokina, owszem, potrafi zrobić flarę, ale wcale nie tęczową. Stąd wiem, że informacje Pana Cichego są zaczerpnięte z magla. Niemniej flara bywa wyraźna, widoczna i trzeba na boczne światło uważać. Tu: link widać porównanie Tokiny jeśli chodzi o flary z innymi szkłami.
Fakt, mocowanie filtra by się przydało, ale obawiam się, że sama konstrukcja pierwszej soczewki taki filtr wyklucza. Mam w swojej szklarni "efektową" sigmę 12-24 DG z także z mocno wypukła soczewką. I chociaż producent wyposażył ten obiektyw w nasadkę umożliwiającą przykręcenie filtra, to jego użycie powoduje, że przy kącie 122st nie ma możliwości uniknięcia ogromnego winietowania. Może dla DX/APS-C winiety by nie było, ale dla pełnej klatki, aby nie było winiety, filtr musiałby być wypukły jak soczewka... Z cropami nie ma problemu, z poprzednim moim korpusem (D300) miałem Sigmę 10-20 i tam mocowanie filtra było. Ale tam największy kąt, pomimo krótszej ogniskowej był o 20st mniejszy, niż w 12-24 przy pełnej klatce. Przypuszczam, że jeśli chodzi o Tokinę - zdecydowano się na taką a nie inną soczewkę mając na względzie uzyskanie w miarę przyzwoitych parametrów optycznych przy dość korzystnej cenie. Ja jestem zadowolony, gdyby nie flary, pomimo bramu możliwości przykręcenia filtra byłbym z tego szkła SUPER zadowolony.
@hegemon, proponuje się trochę doedukowac, np. czytając test Cichego na Canon-board ;-) Zarzucanie akurat jemu, że nie więc pisze, raczej niezbyt dobrze świadczy o autorze...
Z tego co piszesz wyraźnie wynika, że słowa "Warto samemu się przekonać, zanim napisze się bzdury" powinieneś sobie wymalować na suficie nad łóżkiem i to czerwoną farbą. Akurat Cichy jest jednym z niewielu, którzy wiedzą o czym piszą.
A jeżeli już tak lubujesz się w testach (DXOhohoho), to pewnie nie jest Ci obcy Photozone.de (przepraszm optycznych, ale nie jest to żadna reklama konkurencji, po prostu nie mogłem się powstrzymać). Oto przykład ewidentnie tęczowej flary z tej właśnie Tokiny: link Wypisz, wymaluj, wszystkie kolory I TO NIE JEST CROP TYLKO PEŁNY KADR.
Myślę, że tak szeroka dyskusja o wiadomej Tokinie w teście zupełnie innego obiektywu powinna wreszcie dać do myślenia załodze. Choćby po to aby napisać, że to totalny badziew i niech wreszcie ludzie przestaną pisać o tym szkle gdzie popadnie. ;-)
Szanowni Koledzy, jeśli mogę się tak do Was zwracać.
Myślę, że większością szkieł przy bardzo sprzyjających warunkach można złapać "tęczową i silną" flarę. Doskonale zdaję sobie sprawę, że jedne mają lepsze powłoki, inne gorsze, ale tu akurat powodem flar jest raczej konstrukcja, a nie słabe powłoki. Coś za coś. Owszem, photozone jest mi znane, testy rozdzielczości wyszły bardzo zbliżone do tego, co na DXO - w całym zakresie ogniskowej tego szkła jest podobnie, a nie jak napisał @Cichy - na 16mm OK, na 28 - słabo. Podobnie z aberracją chromatyczną - Tokina pod tym względem nie odstaje od szkieł systemowych (szkieł Nikona, bo z takimi mam do czynienia). Ja także tej różnicy w rozdzielczości pomiędzy jednym a drugim końcem zakresów ogniskowej dla tego szkła nie zauważyłem. A dość skrupulatnie "katowałem" ten obiektyw, zanim za niego zapłaciłem. To, że nie udzielam się na forach i nie publikuję moich spostrzeżeń, nie oznacza, że nie robię dla własnej przyjemności testów różnych szkieł, które wpadają mi w ręce. Oczywiście, są to testy subiektywne, podobnie jak testy @Cichego.
Nie udzielam się na forach, ponieważ każda pozytywna wypowiedź na temat takiego czy innego sprzętu powoduje od razu posądzenia, że handluję tym sprzętem, zalega mi ta paść w magazynach i dla tego go zachwalam, aby się pozbyć... Już to przechodziłem i nie chcę do tego wracać. Fotografia jest tylko moim hobby, zawodowo nie mam (niestety) z nią nic wspólnego.
@iberica - całkowicie się zgadzam, taki test zrobiony przez bądź co bądź ale fachowców uciąłby wszelkie spekulacje na temat tej Tokiny.
Hegemonie - Tokina to bardzo dobre szkło jak za te pieniądze, stwierdziłbym, że stosunek cena/jakość ma jeden z najlepszych na rynku. Ale ma swoje wady i optycznie super wybitna nie jest - jest OK, daje fajny obrazek, wady w repo nie przeszkadzają tak bardzo - ale bez cienia wątpliwości ten Tami jest lepszy. I prawie dwa razy droższy. Każdy wybierze co mu potrzeba i na co go stać.
Całkowicie zgadzam się z Tobą. W żadnym zdaniu nie napisałem, że ten Tamron jest zły, bo tego wiedzieć nie mogę. Na dodatek wszystko wskazuje (chociażby testy "optycznych"), że to naprawdę przyzwoity słoiczek. Napisałem natomiast, że być może go zakupię (co jest wielce prawdopodobne) i sam porównam. Lepszy zostanie, gorszy odejdzie ;) Absolutnie Tokina wybitna nie jest - nigdy tez nie twierdziłem inaczej. Do rozwinięcia tematu sprowokowała mnie wypowiedź @Cichego, a w zasadzie jedno zdanie, że Tokina jest słaba na ogniskowej 28mm i "mocno aberruje". Co nie pokrywa się ani z moimi własnymi doświadczeniami z tym szkłem, ani z innymi testami. Wadą jest brak stabilizacji, waga tego szkła no i najpoważniejszy mankament - słaba praca pod światło. Ale poza tym daje ładny obrazek poczynając od pełnego otworu przez cały zakres ogniskowych. O cenie nie wspominam, bo jak za szkło pełno-klatkowe ze stałą jasnością, to Tokina jest tania jak barszcz.
Wniosek, że Tokina aberruje wyciągnąłem na podstawie zdjęć, a nie jakiegoś widzimisię czy domysłu. Aberracje pojawiają się nawet w scenach bez silnego kontrastu, jak np. tutaj:
Piękny test wirtuozerskiego obiektywu. Jestem pod wrażeniem. W tej chwili mój wybór stoi pomiędzy Tamronem 15-30/2,8 a Canonem 16-35/4 L. No chyba , że zaśpiewacie "mam tę moc..." testując Tokinę 16-28/2,8.
Potrzebuję informacji na temat tego jak się ów tamron zachowuje w podczerwieni. Pozdrawiam
14 lutego 2016, 00:32
@hegemon
Porównanie Tamrona 30mm z Tokiną 28mm na 2.8 poniżej, pozdrawiam.
Naprawdę świetny obiektyw. Tylko szkoda że nikt nie wpadł to tej pory na to żeby zrobić obiektyw krajobrazowy o podobnej ogniskowej i świetle f5,6 ale skorygowany pod kątem pracy pod ostre światło i dystorsji co w fotografii krajobrazu jest znacznie ważniejsze niż światło f2.8 i super rozdzielczość obrazu... w Canonie jest stara Lka 17-40 a w Nikonie jedynie plastikowy 18-35 który daje rade pod światło i ładnie rysuje źródła światła... Może się kiedyś doczekam.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Przydałby się w końcu test Tokiny 16-28. W końcu forsowaliście tutaj teorię że IS w szerokim kącie jest niepotrzebny a kosztuje w tym Tamronie jakieś 2 tys.
Bardzo czekalem na ten test poniewaz stoje przed wyborem kupna szerokiego kata do mojego 5d 3 i teraz mam problem. Bylem nastawiony na C16-35/4 a tu taka perelka sie wylonila...no i jestem w kropce...ze tak powiem
Mając m.in. na uwadze cenę można w ciemno brać Tokinę. Nie oznacza to oczywiście dyskredytowania Tamrona. Na test Tokiny czekałem ponad rok. Machnąłem ręką, kupiłem i nie narzekam mówiąc delikatnie.
Pelson - link wyraźnie widać na filmie że ze stabilizacja nawet 1 sekunde jesteś w stanie utrzymac :) więc warto dopłacić by nie wyciągać statywu za każdym razem lub nie żyłować iso..
Wszystko pięknie, tylko ten ciężar...
No i wlasnie datego porowonojac sample - pare dni temu zdecydowalem sie na niego. I to nie byl blad.
Na dpreview piszą, że w ich egzemplarzu była zauważalna różnica rozdzielczości pomiędzy prawym a lewym rogiem oraz, że może to być efekt acentrycznego ułożenia soczewek. Problem z kontrolą jakości?
Tamron 15-30 mm f/2.8 Di VC USD
Pięknie wykonany, optycznie = rewelacyjny
Cena na dziś OK, będzie drożej jak dolar wskoczy na 5 zł
Na dpreview dużo "ciekawych" rzeczy piszą... ;)
Tokina 16-28mm to b.dobry obiektyw, ale odblaski, kolorowe obwódki łapane nawet od latarni, dziwne półkoliste linie łapane od słońca powodują że czasami żałuję jego zakupu. Trzeba bardzo uważać podczas pracy z tym właśnie szkłem. Porównując testowanego Tamrona do Tokiny, powiedziałbym że Tamron wypadł o niebo lepiej pod tym względem. Kto jest ciekawy pracy Tokiny 16-28 pod światło, niech zajrzy na test Tokiny 17-35mm f4. Wyniki są bardzo zbliżone do tego co ja "uzyskuje" w 16-28.
@ Sponge
Przecież ten Tamron pod światło jest tak samo beznadziejny jak Tokina.
Borat - to chyba dobrze nie obejrzałeś zdjęć z Tokiny 17-35 mm. Tam naprawdę było źle. Tutaj jest wyraźnie lepiej. W szczególności w Tamronie nie masz nigdy takiej sytuacji, że odblask zajmuje prawie cały kadr i to nawet wtedy, gdy Słońce jest daleko poza rogiem.
Poczekam, aż jakiś pomysłowy Dobromir wypuści na rynek adapter do filtrów. Jakiś średnio-twardy (częściowo elastyczny) pierścień z polipropylenu, ze zlicowanym, rozszerzonym sztywnym tubusem i ramką na prostokątne filtry. I oba będę moje. Dzięki za test.
Mam Tokinę 16-28 i takiego dramatu jak 17-35 nie ma.
Jak dla mnie Tamron 15-30, Tokina 16-28 i Nikkor 14-24 są tak samo słabe pod świtało. Gdyby jednym z priorytetów była dla mnie praca pod światło żadnego z nich bym nie kupił.
@lLarsikOwen
link
@Borat, zbastuj, pogrążasz się :-)
@larsikowen taki adapter już jest link
będzie wkrótce w Polsce a ceny pewnie będą takie jak wersji do Nikkora 14-24 link
Arek, planujesz w najbliższych tygodniach test Tokina 11-20 f/2.8? Bardzo interesuje mnie praca pod światło...
Ktokolwiek używa filtrów w takich obiektywach, aby brak możliwości ich stosowania określać jako wadę? Poniekąd sobie odpowiem: archaiczne matryce o kiepskim DR, sporadyczna potrzeba spolaryzowania ....
Arek, testujecie kolejne nowe szkła a Tokiny jak nie było tak nie ma. Wiele osób czeka na jej test.
Z polarkiem przy 15 mm na FF to też trochę ciężko...
espresso,
ja używam.
do gaszenia odblasków od liści lub od wody
do przyciemniania nieba i kontrastowania z chmurami (ten obiektyw ma nie tylko ogniskową 15mm)
Ale faktycznie z tą Tokiną 16-28 coś musi być nie halo że jeszcze testu nie było. Tzn nie mam na myśli że obiektyw jest zły tylko nie wiem - może klimat z dystrybutorem jest słaby albo może nie mogą wyselekcjonować odpowiedniej sztuki
Tamron bardzo fajny, ale jednak dla mnie lepszy C 16-35/4 IS. Nie żałuję :-) ale jeśli komuś bardziej potrzeba f/2.8, to rozumiem. W sumie to nawet miłe, że mamy teraz takie dylematy ...
Brzytwa.
Same plusy.
Konica Minolta 17-35/2,8-4 (czyli Tamron) poprzedzona była oryginalną Minoltą 17-35/3,5 G.
@gnieciuch
Podobna sytuacja jest chyba z testem C 24-70 f4 IS macro i słynnym już chyba spadkiem rozdzielczości na 50mm. Cena obiektywu(B&H) od daty niedawnej premiery spadła już o 40%.
Ja kupiłem Tokina jak wyszła - była by idealnym szkiełkiem gdyby nie " Tęczowe" odblaski które niesamowicie wkur..... Zdjęcia nocne u tokiny na których np znajdują się latarnie nocne są obarczone tym problemem - wiem jest ps ale przy tej ilości blików wolałbym dopłacić do tego tamrona . Wadą nr 2 jest stary technologicznie silnik af
To miał być żart z tą Tokiną. Szkło w kasie jaką sie za nie płaci jest bezkonkurencyjne. Wiec test faktycznie byłby tym bardziej interesujący.
Arek i tak przemilczy nasze prosby o test a pewnie zaraz pojawi sie test tokiny 11-20, lubie optyczne.pl ale czasem by posluchali ludzi tymbardziej ze Tokina nie jest nowoscia wiec juz dawno mogli zrobic jej test skoro inne Tokiny testuja - chocby badziewna Tokine 70-200 f/4 ktorej chyba nikt nie kupil :)
Tania Tokina jest dobra, bo jest dobra i tania. 16-28/2.8 jest ciekawe, ale jedynie ze względu na cenę, która usprawiedliwia to, że obiektyw technologicznie, konstrukcyjnie jest przestarzały i nieprzemyślany. Dla przeciwieństwa Tamron jest bezwzględnie wybitny i należą się wielkie brawa.
Eee, a w czym ta Tokina jest "nieprzemyślana"?
Inna sprawa, ze Tamron jest dobry. U żółtych ma ciężko, bo 14-24 trzyma się dobrze (o ile ktoś robi głównie na 2.8, albo f/8 czy f/11), a cashbackiem różnica w cenie mała. Cashback jednak wieczny nie będzie, a i cena Tamiego może spaść. No i niektórzy cenią sobie stabilizację.
praca pod ostre swiatlo moglaby byc lepsze ? to popatrzcie na to co wyczynia pod swiatlo 70-200 II IS :D jak dla mnie szklo rewalacja, posiadam od 2 tygodni , test sie zgadza z moimi obserwacjami, jedyny minut tego szkla to waga. dla niektorych raczej brak mozliwosci załozenia filtrow. Co prawda ja mam akurat wrazenie ze moj egzemplarz jest najgorszy na 30 mm a nie na 15 na brzegach ale moze taki egzemplarz. i tak 300x lepszy niz 16-35 L :) a jest VC i nizsza cena.
no i w tokinie AF mi przeskakiwal raz mialem BF raz FF, w Tamronie chodzi jak canonowski usm. bezglosnie prawie i trafia duzo czesciej niz tokina 16-28.
Zakładając, że nie zaszaleją z ceną za bardzo (nie więcej niż te 3500-4000zł),
to mój portfel odetchnie z ulgą ;)
a powiem, że po dowiedzeniu się jaka będzie polska cena EF 11-24L już zwątpiłem, że będę
kiedykolwiek miał coś szerszego niż te 24mm na pełnej ;)
@semimatt
Chodzi Ci o 16-35 L 2,8 II prawda? Pytam, ponieważ wersja f4 ustępuje Tamronowi tylko 2,8 i plus 1mm na szerokim koncie ;)
sloma_p, nieprzemyślany jest ten tokinowski przełącznik MF/AF - działa to bardzo topornie i przechodząc z AF do MF cieżko uniknąć przeostrzenia. Poza tym silnik AF jest głośniejszy i ma mniejszą kulturę pracy od szkieł Canona, Nikona, czy nowych Sony. I najważniejsze - brak gwintu filtrów. Canon, Nikon i Sony jakoś potrafili zaprojektować obiektyw tak, by przed soczewką znalazł się gwint filtrów i to przy nieco szerszym zakresie ogniskowych.
No ale to podchodzi pod brak zaawansowania technologicznego - po prostu Tokina dysponuje takim silnikiem i już. Co do przełącznika - ją lubię ten Tokinowski. Rzadko zdarza mi się doostrzać w UWA - a mam pewność, że nie przestawię przypadkiem ostrości. Ręczne ostrzenie na dzisiejszych matówkach przy tych ogniskowych jest mało powtarzalne. Na koniec soczewka - był wybór, albo robią szkło ostre, w dobrej cenie, ale z wypukłą soczewką, albo na czymś muszą stracić - w sensie zrobić obiektyw albo droższy, albo mniej ostry. Wg. mnie kompromis wybrali dobry. Mimo wszystko nie podeszło mi to szkło do końca, nawet w takiej cenie.
@Piotrunio, cena chyba będzie wyższa-4999
link
Hmmm czy mi się wydaje czy ten obiektyw jest strasznie mydlany. Chciałbym zobaczyć jak radzi sobie na repo ślubnym.
Zupełnie uczciwie i bez przekąsu napiszę, że miałbym sporo odwagi pisząc, że Tamron jest słaby pod światło wiedząc, co oferuje w tej kategorii konkurencja (z konsekwentnie pomijaną tutaj Tokiną 16-28 na czele). Mój egzemplarz również jest trochę ostrzejszy na 15 niż na 30mm. Rogi pełnej klatki na 15mm - już pokazywałem. Tamron deklasuje:
link
@dipol
mydlany ??? :) Najostrzejsze UWA jakie miałem w ręku.
Cichy, a jakie sa czasy na tych zdjeciach?
@Cichy
Widziałem twój test (świetny zresztą) na canon-board i przekonałeś mnie do niego - tam nie miałem takiego wrażenia. Może czas w moim przypadku zmienić okularki na lepsze :)
Czasy rzędu 1/1000
Kilka miesięcy temu kupiłem Tokinę 16-28. Poza słabą pracą pod światło w zasadzie nie można się do tego szkła przyczepić. Obrazek bez względu na przesłonę jest bardzo dobry. A że nie można zamocować filtrów? W większości ultraszerokich obiektywów na pełną klatkę występuje ten problem. Szkoda, że optyczne.pl nie przetestowało jeszcze tego szkła. Całkiem ciekawy test jest tu: link
Myślę, że Tokinę 16-28 krytykują najbardziej ci, którzy tego szkła nawet w ręce nie mieli.
Co do Tamrona - na pewno może być jakąś konkurencją, zarówno dla Tokiny jak i dla szkieł systemowych chociaż jego cena jak za tą markę, jest dość wysoka. Chociaż Tokina w chwili premiery w Japonii kosztowała po przeliczeniu ok. 4300zł. Należy mieć nadzieję, że Tamron też potanieje, wtedy może się skuszę, porównam i gorsze szkło trafi na rynek wtórny...
@Hegemon
Można się przyczepić. Tokina ma dobre osiągi na 16mm, 28 już jest słabe. Poza tym dość mocno aberruje i ma ogromne tęczowe flary. Ale kosztuje stosunkowo mało i tutaj jej największa zaleta. Jeśli ktoś pisze, że Tamron to jest Tokina + 2000 za stabilizację, to po prostu nie wie, o czym mówi.
Tamron pod światło. link
Kto znajdzie flarę dostaje nagrodę ode mnie :)
@Cichy: gdzie robiłeś to nagranie? :) tak z ciekawości pytam
WPN ?
Porównanie flar Tamron vs Canon IS
link
Dodam, że to taka kombinacja słońce/scena, przy której flary były w obydwu szkłach najbardziej widoczne.
W sumie na wakacje niezły, światło 2,8 i VC i można zdjęcia w jaskiniach robić :D Tokiny 16-28 bym nie brał z względu na tęcze, więc mamy sporą dziurę między Sy14 a T15-30. Pytanie komu warto dopłacać do zoom i vc oraz 0,5kg więcej
@hunart f4 to mozna sobie pstrykac.. ale widoczki i.. . Bardzo długo fotografowalem 17-40/4 i brakło swiatła, bardzo duzo zdjec w reportazu poruszonych - a stabilizacją czasu otwarcia migawki w dynamicznej scenie ne zastapisz ;) Tutaj masz miód i orzeszki. dla mnie bardzo dobre szklo. Ale czuje bol 4 liter bo chyba juz kupiles canona ;D
Obiektywy szerokokątne jak żadne inne kojarzą się z fotografią krajobrazową która z kolei zazwyczaj wymaga stosowania filtrów. Zdecydowanie wolę więc mniej ostrości na rogach w 16-35 II na rzecz tej właśnie funkcjonalności. Dla mnie to decydujący argument dlatego nawet bym tych szkieł nie porównywał. No chyba że ktoś się uparł iż mu taki zoom do pstrykania wesel potrzebny to ok.
@semimatt
Byłem ciekaw ;) Mi f4 wystarczało, bardziej w obrazie ruchomym siedzę i zawsze mogę sobie doświetlić. Ból był (16-35 f4), ale bardziej mi brakowało uniwersalności, z jakości byłem zadowolony. Zmieniłem na 24-70 i choruję na 11-24 :) Do reszty zadań stałki, jednak coraz rzadziej przepinam szkła.
Chętnie bym sprawdził jednak tego Tamrona tak dla ciekawości.
Zapomniałem słówka "dłużej".
Hegemon, brak gwintu filtrów to jakiś nowy, paskudny zwyczaj. Do niedawna wszystkie pełnoklatkowe obiektywy zaczynające się od 16-17mm, a także ich cropowe odpowiedniki miały mocowanie filtrów. Tokina 16-28 jest tu niechlubnym wyjątkiem.
Super obiektywor ! i 5 lat gwarancji ! Szok !
@Cichy
A skąd Szanowny Kolega ma takie informacje?? Bo na pewno nie z własnej obserwacji. Założę się, że to informacje podsłuchane w maglu, albo wywróżone z fusów...
Akurat, jeśli chodzi o aberrację chromatyczną to w A T-X 16-28 F2.8 PRO , w porównaniu z większością szkieł jest ona znikoma. Nikkor 14-24 "robi" większą aberrację ( za DXOMark - Tokina 7um, Nikkor 10um). Ostrość po przymknięciu do 4 jest w całym zakresie ogniskowych jednakowa. Nikkor pod względem ostrości jest lepszy, ale nie w całym zakresie i nie jest to jakaś porażająca "lepszość".
Warto samemu się przekonać, zanim napisze się bzdury. Jestem przekonany, że testy robione przez DXOMark można uznać za w miarę miarodajne, DXO nie handluje szkłami, nie sądzę, żeby wyniki testów były naginane przez producentów.
Przy pracy pod światło ta Tokina, owszem, potrafi zrobić flarę, ale wcale nie tęczową. Stąd wiem, że informacje Pana Cichego są zaczerpnięte z magla. Niemniej flara bywa wyraźna, widoczna i trzeba na boczne światło uważać.
Tu: link widać porównanie Tokiny jeśli chodzi o flary z innymi szkłami.
@jakubkrawiec.pl
Fakt, mocowanie filtra by się przydało, ale obawiam się, że sama konstrukcja pierwszej soczewki taki filtr wyklucza.
Mam w swojej szklarni "efektową" sigmę 12-24 DG z także z mocno wypukła soczewką. I chociaż producent wyposażył ten obiektyw w nasadkę umożliwiającą przykręcenie filtra, to jego użycie powoduje, że przy kącie 122st nie ma możliwości uniknięcia ogromnego winietowania. Może dla DX/APS-C winiety by nie było, ale dla pełnej klatki, aby nie było winiety, filtr musiałby być wypukły jak soczewka...
Z cropami nie ma problemu, z poprzednim moim korpusem (D300) miałem Sigmę 10-20 i tam mocowanie filtra było. Ale tam największy kąt, pomimo krótszej ogniskowej był o 20st mniejszy, niż w 12-24 przy pełnej klatce.
Przypuszczam, że jeśli chodzi o Tokinę - zdecydowano się na taką a nie inną soczewkę mając na względzie uzyskanie w miarę przyzwoitych parametrów optycznych przy dość korzystnej cenie. Ja jestem zadowolony, gdyby nie flary, pomimo bramu możliwości przykręcenia filtra byłbym z tego szkła SUPER zadowolony.
@hegemon, proponuje się trochę doedukowac, np. czytając test Cichego na Canon-board ;-) Zarzucanie akurat jemu, że nie więc pisze, raczej niezbyt dobrze świadczy o autorze...
@hegemon, tośśś waść palnął :-)))
Z tego co piszesz wyraźnie wynika, że słowa "Warto samemu się przekonać, zanim napisze się bzdury" powinieneś sobie wymalować na suficie nad łóżkiem i to czerwoną farbą. Akurat Cichy jest jednym z niewielu, którzy wiedzą o czym piszą.
A jeżeli już tak lubujesz się w testach (DXOhohoho), to pewnie nie jest Ci obcy Photozone.de (przepraszm optycznych, ale nie jest to żadna reklama konkurencji, po prostu nie mogłem się powstrzymać). Oto przykład ewidentnie tęczowej flary z tej właśnie Tokiny:
link
Wypisz, wymaluj, wszystkie kolory I TO NIE JEST CROP TYLKO PEŁNY KADR.
@Hegemon
Stąd: link
Myślę, że tak szeroka dyskusja o wiadomej Tokinie w teście zupełnie innego obiektywu powinna wreszcie dać do myślenia załodze. Choćby po to aby napisać, że to totalny badziew i niech wreszcie ludzie przestaną pisać o tym szkle gdzie popadnie. ;-)
Szanowni Koledzy, jeśli mogę się tak do Was zwracać.
Myślę, że większością szkieł przy bardzo sprzyjających warunkach można złapać "tęczową i silną" flarę. Doskonale zdaję sobie sprawę, że jedne mają lepsze powłoki, inne gorsze, ale tu akurat powodem flar jest raczej konstrukcja, a nie słabe powłoki. Coś za coś.
Owszem, photozone jest mi znane, testy rozdzielczości wyszły bardzo zbliżone do tego, co na DXO - w całym zakresie ogniskowej tego szkła jest podobnie, a nie jak napisał @Cichy - na 16mm OK, na 28 - słabo. Podobnie z aberracją chromatyczną - Tokina pod tym względem nie odstaje od szkieł systemowych (szkieł Nikona, bo z takimi mam do czynienia).
Ja także tej różnicy w rozdzielczości pomiędzy jednym a drugim końcem zakresów ogniskowej dla tego szkła nie zauważyłem. A dość skrupulatnie "katowałem" ten obiektyw, zanim za niego zapłaciłem. To, że nie udzielam się na forach i nie publikuję moich spostrzeżeń, nie oznacza, że nie robię dla własnej przyjemności testów różnych szkieł, które wpadają mi w ręce. Oczywiście, są to testy subiektywne, podobnie jak testy @Cichego.
Nie udzielam się na forach, ponieważ każda pozytywna wypowiedź na temat takiego czy innego sprzętu powoduje od razu posądzenia, że handluję tym sprzętem, zalega mi ta paść w magazynach i dla tego go zachwalam, aby się pozbyć... Już to przechodziłem i nie chcę do tego wracać. Fotografia jest tylko moim hobby, zawodowo nie mam (niestety) z nią nic wspólnego.
@iberica - całkowicie się zgadzam, taki test zrobiony przez bądź co bądź ale fachowców uciąłby wszelkie spekulacje na temat tej Tokiny.
Hegemonie - Tokina to bardzo dobre szkło jak za te pieniądze, stwierdziłbym, że stosunek cena/jakość ma jeden z najlepszych na rynku. Ale ma swoje wady i optycznie super wybitna nie jest - jest OK, daje fajny obrazek, wady w repo nie przeszkadzają tak bardzo - ale bez cienia wątpliwości ten Tami jest lepszy. I prawie dwa razy droższy. Każdy wybierze co mu potrzeba i na co go stać.
brak możliwości przykręcenia filtra pominięto celowo czy nie zauważyłam? powinno chyba być w wadach no chyba, że to zaleta.
@sloma_p
Całkowicie zgadzam się z Tobą.
W żadnym zdaniu nie napisałem, że ten Tamron jest zły, bo tego wiedzieć nie mogę. Na dodatek wszystko wskazuje (chociażby testy "optycznych"), że to naprawdę przyzwoity słoiczek. Napisałem natomiast, że być może go zakupię (co jest wielce prawdopodobne) i sam porównam. Lepszy zostanie, gorszy odejdzie ;) Absolutnie Tokina wybitna nie jest - nigdy tez nie twierdziłem inaczej.
Do rozwinięcia tematu sprowokowała mnie wypowiedź @Cichego, a w zasadzie jedno zdanie, że Tokina jest słaba na ogniskowej 28mm i "mocno aberruje". Co nie pokrywa się ani z moimi własnymi doświadczeniami z tym szkłem, ani z innymi testami. Wadą jest brak stabilizacji, waga tego szkła no i najpoważniejszy mankament - słaba praca pod światło. Ale poza tym daje ładny obrazek poczynając od pełnego otworu przez cały zakres ogniskowych.
O cenie nie wspominam, bo jak za szkło pełno-klatkowe ze stałą jasnością, to Tokina jest tania jak barszcz.
Wniosek, że Tokina aberruje wyciągnąłem na podstawie zdjęć, a nie jakiegoś widzimisię czy domysłu. Aberracje pojawiają się nawet w scenach bez silnego kontrastu, jak np. tutaj:
link
Piękny test wirtuozerskiego obiektywu. Jestem pod wrażeniem. W tej chwili mój wybór stoi pomiędzy Tamronem 15-30/2,8 a Canonem 16-35/4 L. No chyba , że zaśpiewacie "mam tę moc..." testując Tokinę 16-28/2,8.
Potrzebuję informacji na temat tego jak się ów tamron zachowuje w podczerwieni. Pozdrawiam
@hegemon
Porównanie Tamrona 30mm z Tokiną 28mm na 2.8 poniżej, pozdrawiam.
link
Naprawdę świetny obiektyw. Tylko szkoda że nikt nie wpadł to tej pory na to żeby zrobić obiektyw krajobrazowy o podobnej ogniskowej i świetle f5,6 ale skorygowany pod kątem pracy pod ostre światło i dystorsji co w fotografii krajobrazu jest znacznie ważniejsze niż światło f2.8 i super rozdzielczość obrazu... w Canonie jest stara Lka 17-40 a w Nikonie jedynie plastikowy 18-35 który daje rade pod światło i ładnie rysuje źródła światła... Może się kiedyś doczekam.