Canon EF 100-400 mm f/4.5-5.6L IS II USM - test obiektywu
8. Winietowanie
Canon 50D, 100 mm, f/4.5 | Canon 50D, 100 mm, f/5.6 |
Canon 50D, 200 mm, f/5.0 | Canon 50D, 200 mm, f/5.6 |
Canon 50D, 300 mm, f/5.0 | Canon 50D, 300 mm, f/5.6 |
Canon 50D, 400 mm, f/5.6 | Canon 50D, 400 mm, f/8.0 |
Nieznaczne ślady winietowania jesteśmy w stanie dojrzeć tylko na wyższych ogniskowych i nasze pomiary potwierdzają te spostrzeżenia. Na najkrótszej ogniskowej winietowanie trudno dojrzeć nawet na maksymalnym otworze względnym, bo tam sięga ono tylko 11% (−0.32 EV) i spada do 5% (−0.16 EV) po przymknięciu przysłony do wartości f/5.6.
Równie świetnie jest na 200 mm, gdzie na f/5.0 winietowanie sięga 10% (−0.31 EV), a na f/5.6 spada do tylko 5% (−0.16 EV). Odrobinę gorszy wynik zanotowaliśmy na ogniskowej 300 mm, gdzie na przysłonach f/5.0 i f/5.6 spadek jasności w rogach kadru wynosi odpowiednio 12% (−0.36 EV) i 9% (−0.28 EV).
Kolejny wzrost poziomu tej wady mamy na maksymalnej ogniskowej, gdzie na otworze f/5.6 sięga ona 14% (−0.45 EV) i zmniejsza się do niezauważalnej wartości 8% (−0.23 EV) dla przysłony f/8.0.
Zobaczmy teraz, jak wygląda winietowanie na pełnej klatce Canona 5D Mark III.
Canon 5D MkIII, 100 mm, f/4.5 | Canon 5D MkIII, 100 mm, f/5.6 |
Canon 5D MkIII, 200 mm, f/5.0 | Canon 5D MkIII, 200 mm, f/5.6 |
Canon 5D MkIII, 300 mm, f/5.0 | Canon 5D MkIII, 300 mm, f/8.0 |
Canon 5D MkIII, 400 mm, f/5.6 | Canon 5D MkIII, 400 mm, f/8.0 |
W przypadku krótszych ogniskowych nie mamy powodów do narzekań, bo winietowanie jest tam co najwyżej umiarkowane. Na kombinacji 100 mm i f/4.5 wada ta sięga 23% (−0.75 EV) i zmniejsza się do 11% (−0.32 EV) po przymknięciu przysłony do wartości f/5.6. Na f/8.0 problem znika prawie całkowicie (4%).
Niewiele gorsze wyniki odnotowaliśmy na ogniskowej 200 mm, gdzie na maksymalnym otworze względnym musimy liczyć się ze stratami światła w rogach kadru wynoszącymi 26% (−0.87 EV). Problem robi się niewielki już dla f/5.6, gdzie sięga 18% (−0.57 EV) i marginalizuje się dla f/8.0 gdzie wynosi już tylko 5% (−0.14 EV).
Bez specjalnych problemów winietowanie możemy dojrzeć dopiero dla ogniskowej 300 mm, dla której, na maksymalnym otworze, sięga ono 33% (−1.15 EV). Przymknięcie przysłony do f/5.6 zmienia je nieznacznie do wartości 29% (−0.99 EV). Dopiero zastosowanie przysłon f/8.0 i f/11 pozwala się cieszyć obrazem prawie wolnym od winietowania. Odnotowane przez nas wartości sięgały tam odpowiednio 13% (−0.39 EV) i 6% (−0.19 EV).
Największy poziom tej wady obserwujemy na ogniskowej 400 mm, gdzie na maksymalnym otworze wynosi ona 39% (−1.43 EV). Przymknięcie przysłony do wartości f/8.0 zmniejsza tę wadę do 19% (−0.60 EV), a zastosowanie f/11 powoduje kolejny spadek, tym razem do 11% (−0.33 EV).