Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
No cóż, jak ktoś potrzebuje niezłego, jasnego szkła w tej okolicy, to tylko Nikkor 20/1.8...Liczba zastosowań, gdzie wymagana jest jak największa jasność, a przy tym nie można podbić ISO, równocześnie nie przeszkadza koma i beznadziejne narożniki nie przeszkadzają jest znikoma...
Dziękuję! Swoją drogą ciekawe czy jeszcze coś dostaniecie do testów ;) No, to grzecznie czekam na telelajkę, uff.
17 lipca 2015, 10:53
Sample wyglądały słabo, ale jeszcze łudziłem się, że źle widzę... W końcu pozostałe Vojtki są optycznie dobre lub nawet bardzo dobre. Skoro dla przyzwoitej jakości trzeba przymykać 2-3 EV, to już chyba lepiej kupić 7-14/2.8 (przykładowe wyglądają świetnie - tu zaskoczenia nie będzie :)) albo zadowolić się węższym kątem 12/2.0.
nie da sie ukryc ze przy szerokim kacie zeby miec przyzwoita GO przewaznie uzywa sie zakresu przeslon f/4-8, a na wiekszych sensorach nawet f/8-11
17 lipca 2015, 10:58
Śmiało mogliście podsumować bardziej optymistycznie.
"Zalety: -dobra rozdzielczość na brzegu kadru (oprócz [szerokich] okolic maksymalnego otworu względnego)"
...jak było to w podsumowaniu testu Nokton 17.5/0.95 link Wyniki rozdzielczości na brzegu Nokton 10.5mm od przysłony f/2.8 są nawet trochę wyższe od tego co prezentował Nokton 17.5mm od przysłony f/2 ... tylko chodziłoby o DALSZE "okolice maksymalnego otworu względnego" poza którymi prezentuje ową "dobrą rozdzielczość na brzegu". ; )
Właśnie takie testy strasznie lubię. Odpowiadają na pytanie czy w ogóle wchodzić w rozmiary mniejsze od canona nikona. Na wyjazdy, gdy trzeba się spakować do jednej samolotowej walizeczki, każdy centymetr się liczy. Stąd mikro 43. Po 18 gdy człowiek dopiero zaczyna się zastanawiać gdzie wyjść w dużej części Afryki i Azji zapadł już zmrok. Szerokokątny i w miarę jasny obiektyw staje się koniecznością, gdy się chce uchwycić cokolwiek z życia. Dla mnie odpada olympus 9-18 jest za stary, za słaby i za ciemny. Powyższy nokton właśnie umarł na chorobę: relacja jakości do ceny. Niestety jego odpowiednik panasonikowy 7-14 wykazuje na olympusach aberracje i się nie nadaje. I zostaje wielka zagadka (bo nieprzetestowana) olympus 7-14. Wiem jest drogi, ale na razie wydaje się jedynym.
@Arek: tak, lepsze. Pokazują one przynajmniej realne możliwości tego szkła. To, że macie problem żeby użyć ACRa to inna sprawa :)
17 lipca 2015, 11:19
Może być fajny do jakichś eksperymentów z bliska z małą GO... Brzegi i tak będą rozmyte.
+tof, 9-18 faktycznie ciemny, ale co masz na myśli mówiąc ,,za stary'' i ,,za słaby''? Od f/5.6 jest okej na każdej ogniskowej. Trochę tubus się telepie, nawet chciałem oddawać do serwisu, ale sprawdziłem w sklepie inne egzemplarze i mają tak samo. Na jakość obrazu to nie wpływa, przynajmniej porównując do tego co widzę w testach.
Dawno nie czytałem takiego podsumowania. Zaskoczenie to najlepsze słowo.
17 lipca 2015, 11:29
Zdjęcie nieba link "Parametry: 10.5 mm, f/0.95, exp. 20 sek., ISO 200" [trzecie od końca] jest dużo ciemniejsze od kolejnego link "Parametry: 10.5 mm, f/1.4, exp. 20 sek., ISO 400" a te od ostatniego link "Parametry: 10.5 mm, f/2.0, exp. 20 sek., ISO 800"
Duża krzywizna pola jest problemem tylko w specyficznych zastosowaniach (i w testach na płaskim celu :P), a zdecydowanie za wadę można ją uznać tylko w obiektywach reprodukcyjnych. Zamiast pokazywać wyniki na różnych dystansach (chociaż nie powiem, że nie jest to dobry pomysł na przyszłość, bo raczej nie wymaga dodatkowej pracy), lepiej byłoby pokazać wyniki po ostrzeniu na punkty pola oddalone od centrum. Zwłaszcza w takim przypadku, kiedy dużą krzywiznę stwierdzacie. Nie twierdzę, że na wyniki wpłynęła tu głównie krzywizna pola, ale dobrze byłoby wiedzieć jaki faktycznie ten wpływ był.
17 lipca 2015, 11:32
... czy to wartości przysłony na obiektywie są nieprawdziwe czy matryca nie wyrabia z tak jasnymi obiektywami?
@TS :)) właśnie mam na myśli to co napisałeś. Obiektyw się telepie. Używam Canona EF 20-35 mm f/2.8L. Nic nie telepie. A czy na jakość nie wpływa? Może. Na razie, dopóki się nie urwie?
Fakt. Cena atrakcyjna, ale tylko do wyczerpania zapasów. Potem pewnie obiektyw zniknie. Nie może być konkurencją do drogiego 7-14.
lisek_iwo - krzywizna pola może wtedy już nie przeszkadza. Przeszkadzają inne wady, które są skorygowane po prostu źle w efekcie niezależnie od odległości od celu, na brzegach jakość obrazu jest po prostu słaba. Vide wycinki w roz. 4.
Poza tym gwiazdy są w "nieskończoności" czyli bardzo daleko od celu. A co z nimi robi winieta, koma i astygmatyzm widać na naszych samplach.
17 lipca 2015, 11:41
@lisek_iwo A co te zdjęcia pokazują: że z obiektywu za 4800 można prezentować zdjęcia 0,5mpix?
rownie dobrze mozna napisac ze Audi A3 to nie jest samochod ktorym sie jezdzi na 6 biegu bo wtedy obroty sa za niskie. gdyby to nie byl taki obiektyw to na pierscieniu przeslon wiecej pozycji by nie bylo niz 3. to jak sie czegos uzywa w fotografii jest uwarunkowane wymaganiami docelowego zdjecia a nie zalozeniami typu 'mam jasny obiektyw, wiec nie bede go przymykal, bo szkoda tej wydanej kasy'
jedno zdjecie bedzie wymagalo f/8 a inne mozna spokojnie zrobic przy f/0.95
Obiektyw jak dobra prostytutka musi coś w sobie mieć. Tutaj chodziło o jasność. @Arek ma świętą rację ten obiektyw celował w egipskie ciemności i chybił.
@arkshape, ależ jest dokładnie jak piszesz. Nie zabiorę z sobą całej szklarni. Bo ani się nie zmieszczę, ani nie udźwignę. Zabiorę tylko to wyrafinowane co chcę i muszę. A jak już zabrałem, to po to by używać. A więc jasne tele do ptaków, a jasne stałki do ciemności. I nie będę ich przymykał, bo nie po to je brałem.
no jest jak jest. Można było się spodziewać po parametrach, że będzie co najwyżej przyzwoicie, bo chyba na 80lpmm na f/0.95 nikt tutaj nie liczył. Potem pojawiły się pierwsze sample i już było wiadomo, że nawet przyzwoicie nie będzie. Arek dobrze skomentował ten obiektyw - eksperyment. Ale Vojtkową 25-tkę chętnie bym "przestrzelił"
17 lipca 2015, 12:25
@lisek_iwo 19.2 megapikseli w zakrzywionej matrycy i "21mm" f/2 link może okazać się lepsze : )
jajaja - Pole zależy od ogniskowej i wielkości detektora. Tak więc 24 mm na u43 nie jest żadnym UWA. Jeśli miałeś na myśli odpowiednik 24 mm na FF, to nawet z rzeczywistym polem, a nie deklarowanym, ten Vojtek można uznać za UWA.
Poza tym definicja jest płynna. Dla mnie UWA to bliskie okolice 100 stopni i więcej. 93 stopnie można pod to podciągnąć. 90 już mniej.
darkshape - pozwolisz, że pozostanę przy swoim. Ten co używa głównie f/4-8 kupi sobie 9-18 mm, małe, poręczne i znacznie bardziej uniwersalne. Vojtka kupuje się właśnie dla f/0.95 i bliskich okolic. Jak się go już kupi, oczywiście przymykać mocno można, ale cel zakupu był inny.
Po samplach było widać, że rewelacji nie będzie, a test mimo to pokazał kilka innych paskudnych niespodzianek. Pole widzenia mniejsze niż deklarowane to niestety poważne uchybienie, przynajmniej moim zdaniem.
Mimo tych wszystkich wad, ten obiektyw zapewne znajdzie zastosowanie w filmowaniu. Nagrywając GH4 w 4K trzeba się liczyć z cropem x2.2, co sprawia, że uzyskanie szerokiego kąta odpowiadającego 24mm jest trochę bardziej problematyczne. Że o dobrym świetle nie wspomnę. Po odcięciu rogów i brzegów, jakość filmiku będzie zapewne zupełnie wystarczająca, zwłaszcza po przeskalowaniu do 1080p.
Tak czy inaczej wielka szkoda. Gdyby cena była bardziej realna, to i nawet mimo tych wad to szkło mogło by być ciekawą propozycją. Ale zdecydowanie za dużo wpadek jak na taką cenę.
To nie jest dobre szkło... I nie ma sensu naginać rzeczywistości, że jest inaczej. Być może w pewnych zastosowaniach się sprawdzi (filmowanie?) ale niewiele to zmienia w kontekście możliwości/cena.
Może kiedyś systemowi się pokuszą o jasną i szeroką stałkę. Pomarzyć zawsze można :)
Dzięki krzywiznie pola ustawiając na nieskończoność mamy ostro róznież w rogach na odległości 1-2 m od nas :) @Jaad75 "Duża krzywizna pola jest problemem tylko w specyficznych zastosowaniach (i w testach na płaskim celu :P), a zdecydowanie za wadę można ją uznać tylko w obiektywach reprodukcyjnych." i np. ogólnie pojęty pejzaż, gdzie przy takiej ogniskowej wszystko powyżej parunastu metrów jest płaskim celem :) A te gwiazdy na rogach są nieostre bo są znacznie blizej :)
Betelgeuse - jaad przy prawie każdym teście, w którym pojawia się temat krzywizny pola wyskakuje z tym nonsensem, że to wada tylko w fotografii reprodukcyjnej. Musisz więc przywyknąć.
Sample. Cała sieć prosiła o astrofoto - jest. Lepsze dp review? Nie, bo za wysokie przysłony. Nie bo brak filmików z GH4 czy M5.2.
F/.95 vs. reszta świata. Na Boga, ja po cichu narzekam, że to nie jest T/.95! Proponuję zakręcić smagic25 i zaraz po Voitka 17,5mm :) Od f/4-8 to są zumy Pro czy X.
Filmiki. GH5 będzie czytać cały sensor.
Chciałem optyki na poziomie 17,5mm, Chciałem bardzo to kupić, ale jak pisze Ojciec Prowadzący jeżeli jeszcze kantują na polu widzenia to sorry, poczekam na okienko transferowe i kupię Kowadło w chińskiej cenie.
Z tego wyraźnie widać jak trudno zrobić gabarytowo mały za to optycznie dobry szerokokątny obiektyw. Nie udało się to specjalnie tutaj, nie wierzę, że mogło udać w egzotycznym (dla mnie) mitakonie. Niespecjalnie się udało w obiektywie LX100. Najwyższy czas radzić sobie softwarowo. Matryca w olympusie m5 II ma tilt sift. Zamiast bezsensownie zwiększać rozdzielczość zbitki zdjęć, należało umożliwić zrobienie kompletu ujęć przy nieprostopadłej matrycy w celu eliminacji wad pozaosiowych. Obróbka programistyczna w procesorze aparatu nareszcie zaczęłaby przypominać obróbkę wykonywaną przez mózg tego co widzi nasze oko. Ale nie! Producenci wolą walczyć z sobą niż dać ludziom to czego oni potrzebują. Kopiuje się pomysły innych. Idzie na wojnę na megapiksele, albo krotność zoomu. Produkcja tasiemców: Rambo 17, Rambo 18, Rambo 19...
W zastosowaniach krajobrazowych obiektyw przede wszystkim się przymyka, więc zagadnienie rozdzielczości w rogach na pełnej dziurze staje się tym bardziej czysto teoretyczne, natomiast tam, gdzie rozdzielczość na niskich przysłonach poza centrum jest istotna, czyli w przypadku niecentralnie umieszczonych realnych obiektów na krótkich i średnich dystansach, krzywizna pola jest bez znaczenia, bo ostrzy się na te obiekty, a nie na coś w centrum w tej samej odległości. Wyniki testów nie uwzględniające realnego zastosowania obiektywu nie pokażą jego prawdziwych osiągów. A że Arkowi się nie chce robić dodatkowych pomiarów, to też rozumiem, nie rozumiem tylko uporu w twierdzeniu, że wyniki pomiaru rozdzielczości dla punktów poza centrum, przy ostrzeniu na centrum są w pełni miarodajne w możliwe jest tu porównywanie różnych konstrukcji, jak zdarza mu się robić.
BTW, to, że coś znajduje się w zakresie teoretycznej GO, nie jest równoznaczne z tym, że leży w płaszczyźnie ostrości i kto jak kto, ale Ty Arku powinieneś o tym wiedzieć. Więc pisanie np. że możemy ustawić ostrość na jakąś odległość i "cieszyć się ostrym obrazem od iluś tam" jest nonsensem, bo maksymalnie ostro wciąż będzie w płaszczyźnie ostrości, a wokół będzie tylko "akceptowalnie ostro". Dla jednych akceptowalnie, dla innych nie. :P
17 lipca 2015, 13:48
@Arek Co jest z tą jasnością przykładowych zdjęć astro? -ekspozycje są równoważne [ exp. 20 sek; f/0.95 i ISO 200 link , f/1.4 i ISO 400 link , f/2.0 i ISO 800 link ] a jasność (naświetlenie) różne.
jaad75 - w niektórych zastosowaniach się przymyka, a w niektórych mniej. W krajobrazie nocnym przymyka się mniej, w astrofoto przymyka się najchętniej wcale. W oby przypadkach krzywizna pola jest wadą (zresztą w każdym podręczniku optyki nią jest) i oba zastosowania nie są fotografią reprodukcyjną. Więc przestań pisać, że krzywizna pola jest wadą tylko tam.
A pomiarów dodatkowych nie tyle nie chce mi się robić, tylko wiem że bez sensu je robić, bo rozdegenerowanie na brzegu wszystkich wad taj aby wyciągnąć z nich tylko krzywiznę pola jest niemożliwe.
@Arek jeszcze jedno. Jestem niestety przyzwyczajony do oszukiwania na polu widzenia w lornetkach. A w obiektywach mam to traktować jako ewenement, czy też jako stały element gry? A może po prostu to nie było do tej pory testowane?
@jaad75 moim zdaniem czepiasz się. Nigdy, nic nie było idealnego i prawdopodobnie o tym wiesz. akceptowalnie ostro". Dla jednych akceptowalnie, dla innych nie.
Jakąś granicę trzeba przyjąć. Najczęściej przyjmuje się finansową. Tzn obiektyw rysuje ostro kiedy nie jest za drogi. A co do akceptowania. Jeśli spytasz, czy masz w sobie tysiąc komórek nowotworowych to śpieszę Cię przerazić / pocieszyć : MASZ. Czy to już rak? Jeszcze nie! To kwestia definicji. I akceptacji. Można rzec, że każdy ma i zawsze. Ale nie wszyscy muszą wydawać pieniądze na kurację, i tyle. Gdzieś jest granica, arbitralna. I w każdym kraju inna. Co do obiektywów też. I dlatego, ze u nas jest biedniej Optyczne w Polsce się sprawdzają. W USA gorzej.
Test po raz kolejny obnaża jak słabym systemem jest m4/3 - to twór marketingowy, fotograficznie zbliżony do smartfonów za to przy próbie ambitniejszego podejścia niewiarygodnie drogi i nieefektywny. Przedstawiany obiektyw daje pole widzenia jak 21 mm na pełnej klatce albo 14 na APS-C - to już dość szeroki kąt, ale bez przesady - od 16 zaczyna się ultra zoom Tamrona a nie kosztuje nawet połowy tego co Voigtlander. Za 1200 zł kupi się Samyanga 14/F2.8 . Owszem światło mają gorsze, tyle, że ich nie trzeba przymykać o kilka działek by uzyskać zadowalający obraz. W ogóle nie rozumiem jak można nabrać się na produkt, w którym płaci się ogromną kwotę za teoretyczne możliwości, zaś uzyskanie użyteczności wymaga takiego ograniczenia parametrów , że dałoby się je uzyskać w obiektywie kilkukrotnie tańszym? No, ale jak ktoś się dał wpuścić w m4/3 to raczej nie grzeszy rozgarnięciem , będzie więc płacił frycowe niemal na każdym kroku :).
@arek, że zacytuję co napisałem: "Duża krzywizna pola jest problemem tylko w specyficznych zastosowaniach" Czyli wg Ciebie krajobraz robiony z krótkim czasem i otwartym szkłem, tudzież krajobraz nocny robiony gdy jest całkowicie ciemno, a nie wieczorem lub nad ranem, nie jest specyficznym zastosowaniem? To, że np. Ty nie uwazasz astro za niszową/specyficzną gałąż fotografi, też nie oznacza, że tak nie należy jej traktować. Tak, zgodzę się, że w tych specyficznych odmianach fotografii duża krzywizna pola może być problemem. Ale zdecydowaną wadą jest tylko w przypadku fotografii reprodukcyjnej, bo tam maksymalnie płaskie pole jest kluczowym elementem.
A co do pomiarów na brzegu - przecież tu chodzi o wyeliminowanie właśnie jednej z wad/cech, czyli krzywizny pola, poprzez uzyskanie maksymalnej możliwej rozdzielczości niecentralnie. W tej chwili masz na brzegu konglomerat wszystkiego, ale pomierzony poza płaszczyzną ostrości - jakoś dziwnie wady w centrum oceniasz w płaszczyźnie ostrości i zapewne wyniki poza nią uznałbyś za niemiarodajne?
+tof, tyle, że ja nie mówię o akceptacji, bądź nie, stosunku ceny do jakości tego szkła, tylko o opisie techniki, która z założenia nie będzie dawać maksymalnie ostrych obrazów tam gdzie chcemy, a uparcie lansowanej w opisach manualnych szerokich szkieł przez redaktora, u którego rozdzielczość jest głównym kryterium oceny obiektywu. :)
Obstawiam kąt padania światła na matrycę. Poprawienie sprawności w tej kwestii to zdaje się jedna z głównych zalet (póki co czysto teoretyczna) matryc organicznych. Przynajmniej według przechwałek Panasonica.
Oczywiście, że eksperyment. Zresztą kto (prócz małego procenta zapaleńców) poważnie podchodzi do fotografii kupując m43? To przydaje się ewentualnie na wycieczki, żeby było trochę lepiej niż w kompaktach. Nie ma sensu wydawać cieżkiej kasy na to, żeby choć troszkę zbliżyć się jakością do aps-c czy FF. Po prostu lepiej kupić to drugie do ambitniejszych zastosowań.
@jaad75 ale nawet cytowany tu przez Ciebie redaktor nie jest na tyle głupi by twierdzić, że jakakolwiek technika z założenia będzie idealna. Każdy naukowiec uczył się rachunku błędów. Każda praktyczna technika (może oprócz ścisłej matematyki) jest tylko dostateczna i nic więcej. Osobiście milion razy wolę autofokus niż manuale, bo jest milion razy wygodniejszy. Niekoniecznie lepszy i prowadzący do ostrych obrazów. Ale wygodniejszy na pewno i na tyle tani, że nie rozumiem dzisiaj idei manuala. Ale idei płyty winylowej też nie rozumiem, gdy można kupić CD. Muszę się wszakże pogodzić, z tym, że ludzie się nudzą jak im jest za wygodnie. To oni decydują portfelami. A portal i redaktor muszą się do trendu przystosować. Do każdego trendu.
@jaad75 Ah, teraz nareszcie zrozumiałem! Chodzi Ci o hiperfokalną? Ale to nie nasz redaktor wymyślił ten termin i tego typu zjawisko w naszych oczach. Idealnej ostrości nie osiągniesz, bo nie będziesz miał idealnego oka. Po prostu hiperfokalna wystarczy wszystkim ludziom (z marginesem błędu), we wszystkich okolicznościach (z marginesem błędu) i dla wydruku zdjęcia o takiej wielkości, żeby dało się ten wydruk bez uszczerbku przenieść z Warszawy do Krakowa. Niczego więcej ludzkość nie potrzebuje, ani nie ma szansy zauważyć.
jaad75 - obiektyw o specyficznych parametrach (a takie ma ten Vojtek) kupuje się do specyficznych (i wcale nie tak rzadkich jak próbujesz sugerować) zastosowań. A w nich krzywizna pola jest poważną wadą. Jak już napisałem wcześniej, do dziennego krajobrazu z mocnym przymknięciem ten Vojtek nie jest nikomu potrzebny, bo są inne, tańsze i lepsze szkła i przez to że ciemniejsze znacznie lepiej skorygowane wlaśnie m.in. na krzywiznę pola.
Tak więc w krajobrazie dziennym, choć duża krzywizna pola też jest wadą, szkła, które się tam stosuje takiej nie mają. Więc problemu nie ma.
W przypadku tego Vojtka wręcz trudno znaleźć dedykowane dla niego zastosowanie, w którym krzywizna nie będzie wadą. No chyba, że ty chcesz nim robić portrety... Tyle, że portrety szkłem o ogniskowej 10.5 mm to jeszcze bardziej niszowa dziedzina niż pogardzana przez Ciebie astrofotografia.
17 lipca 2015, 15:18
@tripper
Ciężko znaleźć w zdjęciach przykładowych Voigtlanderów f/0.95 ten sam kadr na f/0.95 i f/1.4 (czy f/2) z równoważną ekspozycją, ale jeden jest.
f/0.95, exp. 1/500 s, ISO 400 link f/1.4, exp. 1/250 s, ISO 400 link -z f/0.95 (w centrum) jest ciemniejsze czyli to światło nie jest wykorzystywane i wcale nie mamy zysku 1EV w porównaniu z f/1.4 ani w porównaniu z FF z f/1.9
Wielka lipa f/0.95 i teoretycznych korzyści z tej jasności. Oczywiście redakcja milczy.
Arek, nie, ja robiłbym nim koncerty i reportaże. Portrety środowiskowe w zastanym zapewne też by się zdarzyło. Pewnie do ślubnej wielu by go używało, gdyby ślubna robiona m4/3 nie była niszą zbliżoną do astro... :P BTW, nazwanie czegoś niszą, czy specyficznym zastosowaniem, to jeszcze nie pogarda.
jaad75 - i twarze czy postacie ludzi uwiecznionych w tej reportażówce czy fotografii ślubnej zmasakrowane przez krzywiznę pola wcale nie są wadą... Bo przecież to wada tylko w fotografii reprodukcyjnej...
No ale zawsze można poprosić fotografowany tłum lub gości weselnych żeby się ustawili na krzywej odpowiadającej dokładnie krzywiźnie pola posiadanego obiektywu.
Arek, ja rozumiem, że tobie szeroko, kojarzy się ze ustawianą fotografią grupową, ale naprawdę, to tylko jedno bardzo wąskie zastosowanie szerokiego szkła w ślubnej, tudzież reporterce ogólnie... :) Poza tym, wtedy również zazwyczaj przymyka się przysłonę - otwartej używa się w zupełnie innych sytuacjach.
@Drzymala15 coś Ty się tak uczepił tego m43. Ten format ma ewidentną zaletę: jest na tyle mały i lekki, że pozwala mi nosić dwa aparaty na raz, po jednym w każdej kieszeni, każdy z innym obiektywem. Wolę mieć przy sobie może nie najlepszy m43 niż aparat żaden. Nie zabiorę w góry, na deszcz, czy zadymkę systemu który wymusza na mnie zmianę obiektywu po drodze. Wolę już m43. Jeśli nie byłeś w miejscu gdzie doceniasz coś zgrabnego i małego to proszę znajdź troszkę kasy. Wyjedź, zobacz. Ja już miałem obok siebie popłakaną z ładności widoków płeć piękniejszą i brzydko pachnących kumpli którym coś się zrobiło ze strachu. Naprawdę docenia się taniość m43 jak ci go ukradną i ciężar klamotów jak musisz machać aparatem odpędzając się od komarów. Serio polecam m43. To naprawdę robi zdjęcia !!!
Tak jak zmasakrowała róg tablicy testowej w roz. 4.
Jak się przymyka przysłonę, to nie potrzebujesz tego Vojtka i wracamy do punktu wyjścia.
Możesz mnie protekcjonalnie poklepywać po plecach i opowiadać jaki to z Ciebie fachowiec od reportażówki a ze mnie dyletant ale nie zmieni to faktu, że i w reportażu krzywizna pola może być wadą. Raz mniejszą, raz większą, raz niezauważlaną, ale wadą. Dla mnie koniec tematu.
+tof - już kiedyś pisałem, że jest u nas kilka osób, które muszą wszystkim, którzy kupili cokolwiek systemu u43 uświadomić, że popełnili ogromny błąd i padli ofiarą niecnego marketingu.
Doskonałym przykładem jest dcs, który wszędzie widzi spiski, przekupstwo oraz sprzedajność redaktorów. Teraz wykrył, że F0.95 nie jest równe T0.95 i już ogłosił wielką lipę systemu u43. Tyle wyszło mu z teoretycznych rozważań. Gdyby kiedykolwiek zrobił zdjęcia szerokim szkłem FF na f/1.4, f/2.0 i f/2.8 zaobserowowałby w wielu szkłach dokładnie ten sam efekt. No ale tylko w u43 jest to lipa. W FF już nie.
Tak, może być wadą. Tak, jak nadmierna ostrość obiektywu może być wadą w portrecie, pierścień o dużym skoku wadą w szkle AF, solidna i ciężka metalowa konstrukcja wadą w podróży itd. Nie piszę, żebyś nie wspominał o krzywiźnie pola (ba ideałem byłoby gdybyś pokazywał jej kształt), tylko, żebyś mierzył rozdzielczość i wady pozaosiowe w płaszczyźnie ostrości. A przynajmniej robił to w przypadku szkieł, u których zauważysz dużą wartość krzywizny.
@+tof Tak jak pisał Arek, jest tutaj pewna grupa, która ze sprzętem u4/3 nie ma nic wspólnego i pewnie nawet w rękach go nie mieli, ale pod każdym artykułem z nim związanym przeprowadzają swoją krucjatę :) Jeden z hersztów na własne życzenie ma teraz wakacje od komentowania. Teraz przebudzili się Drzymała i Druid :)
He, he... nicki hejterow w temacie u43 są dobrze znane nei tylko Redakcji. Szczególnie na forum to odczuwam. Jak tylko coś napisze pozytywnego o u43 zaraz mam tych "pacjentów" na karku ;-) Ale miało być o tym szkle. No słabo to wypadło. Również jak wielu moich kolegów czekam na 7-14/2.8 Olympusa.
@tripper - ten system jest słaby z wielu powodów. Jedno szkło nie ma tutaj większego znaczenia chociaż wyobraź sobie, że jakiś producent zaczyna oferować szkło na pełną klatkę, o ogniskowej 21 mm i świetle f2, które do uzyskania znośnego, choć wciąż dalekiego od ideału, obrazu trzeba przymknąć do f4 a najlepiej f5.6 i to wszystko za okazyjną cenę 4700 zł. W pełnej klatce użytkownicy są na tyle zorientowani, że taką ofertę potraktowaliby jak kiepski żart i nic więcej. M4/3 to system swego rodzaju dewiantów - nie dość, że dymają ich na każdym kroku to jeszcze udają, że to ich cieszy. Taka grupowa psychoza i zakłamanie. Coś co powinno pozostać alternatywą dla smartfonów i tanich kompaktów, wciska się ludziom za ciężkie pieniądze. Nie ma chyba systemu, który byłby tak absurdalnie drogi dla chcących zająć się poważniej fotografią. Nawet jeśli jednak władować w niego ogromne pieniądze to i tak uzyska się płaskie, pozbawione plastyki i klimatu zdjęcia. Popatrz zresztą na wpisy użytkowników tego systemu , jak tylko wspomni się o plastyce to pytają "a co to takiego?" I nic dziwnego, że nie wiedzą - nie mają okazji tego w m4/3 zobaczyć.
Drzymala15 - panuj nad językiem. To, że Ty nie ogarniasz różnicy w świetle pomiędzy f/0.95 a f/2.0, bo operujesz tylko GO, to nie znaczy, że inni mają taką przypadłość. Poza tym trzeba być człowiekiem wyjątkowo niskiej kultury osobistej, żeby wyzywać innych fotografujących tylko dlatego, że mają inne preferencje sprzętowe.
A ta ukochana plastyka posiadaczy FF to najczęściej połączenie małej GO i dużej winiety.
17 lipca 2015, 19:00
Jeśli chodzi o plastykę jak z tego Nikkora (mydlane badziewie za 6000 zł): link to ja jednak za plastykę podziękuję. A idąc tokiem rozumowania Drzymaly15 powiedziałbym, ze trzeba być ślepym, żeby ładować się w pełnoklatkowe Nikony. No ale skoro zdjęcia przed klientami się nie bronią, to jakoś trzeba uzasadnić wywalenie ciężkiej kasy na FF...
Arkuuu.... tym bardziej po tym Noktonie pragnę testu 9-18, są szanse? Skoro akurat 7-14 nadciąga, to przydały by się testy pozostałych szerokich na m43, szczególnie, że 9-18 bardzo kusi...
@Drzymała15 Jak fotografię sprowadzasz do kotleta i zachwytów w stylu "ale te zdjęcia są trójwymiarowe" a plastyka najczęściej kończy się wielkiej winiecie i jedynym środku wyrazu jakim jest mała GO to niestety mało wiesz o fotografii. A w Twoim idealnym świecie małego obrazka (i czytając kolejne hejterski komentarze mam wrażenie, że nie tylko obrazka) szkieł, które trzeba przymykać nie brakuje. Tylko jak tu przymykać jak czar magicznej plastyki pryska. Ten Wojtek to woda na młyn dla takich jak Ty, ale na szczęście takich kwiatków nie ma za wiele.
@kazziz jeżeli siedzisz w u4/3, potrzebujesz czegoś szerokiego, nie przeszkadza Ci światło 4-5,6 i trochę delikatna budowa, a nie masz zamiaru wydawać jeszcze większych pieniędzy na 7-14 to 9-18 możesz brać w ciemno. Naprawdę ciężko mu coś poważniejszego zarzucić a jest mega-kompaktowy.
@Arek - nawet gdybym tak jak Ty, brał pieniądze za reklamowanie w różny sposób m4/3 nie poniżyłbym się do dyskredytowania osób , które próbom marketingowej hipnozy producentów tego systemu i osób i instytucji (ot np. redakcji, które na tyle popsuły sobie kontakty w innymi dużymi reklamodawcami takim jak Sony, by długi czas nie mieć dostępu do oferowanego przez nie tortu) od nich w dużym stopniu finansowo uzależnionych, nie uległy. Obrażanie kogokolwiek, nawet jeśli to co pisze wynika wprost ze stworzonego przez Ciebie testu nie jest zbyt wysublimowaną formą rozmowy, jest za to mocno wulgarną postacią kryptoreklamy.
Wciąż zadziwia mnie skąd w fanach fufu tyle zawiści, jadu i fanatyzmu, który każe im pod każdym artykułem nt. m4/3 rzucać inwektywami i z pianą na ustach udowadniać jak wielki błąd popełnili ci nieliczni, którzy zdecydowali się wejść w m4/3. No i to standardowe wycieranie gęby tą mityczną plastyką, która w ich wykonaniu jest równoważna płytkiej GO.
@kazziz
Ja tam bym się nie obraził, gdyby Olek odświeżył 9-18 i wycenił go bardziej sensownie. Prawie 3 koła za to szkło to zdecydowanie za dużo, zwłaszcza że nie dostajemy nawet głupiej osłony przeciwsłonecznej. Ogólnie szkła UWA w m4/3 są strasznie drogie jak na mój gust.
@ Dzrymała15 Jaki doskonały z Ciebie kandydat antystemowy. Walczysz z nierzetelnym portalem nabijającym ludzi w butelkę za grube pieniądze od sponsorów. Wiesz co robisz? W wulgarny sposób wyzywasz ludzi, którzy myślą inaczej niż Ty i podejmują inne decyzje. Na serio jesteś, tak ograniczony i nietolerancyjny?
Nigdy nie napisałem, że Optyczni to nierzetelny portal. Akurat taki zarzut nigdy nawet nie przyszedł mi do głowy. Gdybym tak myślał, nie traciłbym czasu na lekturę zamieszczonych tutaj tekstów. Natomiast mam chyba prawo by bronić się przed czyjąś agresją na tym forum ? Odpieranie niepoważnych zarzutów tworzonych zresztą, jak sądzę, dla osób innych niż uczestnicy tej dyskusji, to także tego część.
Ale agresja płynie z Twojej strony. Atakujesz wszystkich i wszystko co się wiąże z u4/3. A to co pisałeś wcześniej trudno zinterpretować inaczej jak zarzucanie nierzetelności i stronniczości.
Drzymala15 - zupełnie nie wiesz o czym piszesz i kreujesz jednocześnie jakieś spiskowe teorie dziejów. Nie mam żadnych problemów z dostępnością sprzętu do testów praktycznie żadnej firmy. Niechlubnym wyjątkiem jest Leica, ale o tym wyraźnie pisałem, nie robiąc z tego tajemnicy. W szczególności nie mam żadnego problemu z dostępnością sprzętu Sony do testów. Sprawdź sobie ile testów aparatów Sony poszło u nas w ostatnich latach. Nie mam też problemów, żeby dogadywać z nimi sprawy reklamowe (vide artykuł sponsorowany o HX90).
Tak więc domniemane reklamowanie u43 przeze mnie jest tylko i wyłącznie wymysłem Twojej wyobraźni. Nie reklamuje tego systemu ani mocniej ani słabiej niż innych systemów. Nie mam po prostu klapek na oczach i potrafię dostrzec zalety zarówno u43 i FF.
FF jest lepsze i basta. Dlatego za każdym razem, kiedy mój E-M10 zrobi lepsze zdjęcie niż A7, besztam go niemiłosiernie, żeby sobie przypadkiem nie pomyślał za wiele...
@Arek - pozwolę sobie pomęczyć trochę temat mierzenia rozdzielczości... Czy to jest tak, że ustawiacie ostrość w centrum, a potem mierzycie rozdzielczość w centrum i na brzegach kolejnych formatów? Czy też do mierzenia rozdzielczości na brzegach ustawiacie ostrość w miejscu pomiaru?
@keton - masz rację - uważam, że m4/3 to wielki przekręt i można to udowadniać na różne sposoby. Używam czasem mocnych słów, ale akurat w tym przypadku nie chciałem nikogo obrazić (mimo tego , jeśli ktoś poczuł się obrażony to przepraszam) i nikogo także bezpośrednio nie atakowałem. Moim zdaniem trzeba wielkiego samozaparcia i zaślepienia by nie dostrzegać, że zostało się w jakiś sposób oszukanym a już na pewno by się z tego cieszyć i uważać to za powód do dumy. W przeciwieństwie do Arka nie mam żadnego interesu w tym by brać czyjąś ze stron, tak więc jestem w takiej rozmowie o wiele bardziej niż On bezstronny. Nie mam tutaj też pozycji redaktora pozwalającej mi nieelegancko rzucać się na osoby mogące swoimi opiniami narazić mnie na przykrą rozmowę z reklamodawcą. Nadgorliwość Arka jest w tym przypadku aktem mocnej frustracji.
@drzymała nie masz racji. akurat użytkownicy m43 wybierają ten system szczególnie świadomie (celowo). gabaryt sprzętu i jakość obrazka są satysfakcjonujące i są decydujące. GO w m43. jako taka GO jest łatwa do uzyskania, po prostu aparat z szerokim kątem musi znaleźć się blisko fotografowanego przedmiotu. a zniekształcenia przeboleć. liczy się uroda. i szafa gra. lufa, na zdrowie.
@Dzrymała15 Kurcze ale czemu jako zaślepionych traktujesz tylko użytkowników u4/3. Każdy system ma jakieś wady i zalety. Każdy system ma rzeszę swoich wiernych fanów ;) A to, że myślisz inaczej nie daje Ci prawa do traktowania innych jak bezmyślnych ofiar marketingu. Tutaj znajduje się test delikatnie mówiąc słabego i bardzo drogiego obiektywu. Akurat z mocowaniem u4/3. Ot i tyle. Nie licz nie cudzych pieniędzy, Każdy ma swój rozum i swoje preferencje.
Drzymala15 - widzisz absurd swojego rozumowania, czy klapki Ci nie pozwalają? Rozmawiamy w teście obiektywu u43, który został przeze mnie kompletnie zrugany. A Tu tutaj widzisz promowanie i branie za to pieniędzy?
@Drzymala15, ,,uważam, że m4/3 to wielki przekręt i można to udowadniać na różne sposoby.''
To może udowodnij choć na jeden sposób? Tokyo już Ci napisał: gabaryty i satysfakcjonujący obrazek. Zwykle nie potrzeba do tego nawet torby foto. Na przykład biorę aparat z uniwersalnym zoomem, do tego dwie stałki w luźnych kieszeniach spodni, a do kieszonki koszuli holder oraz filtry. Chcesz mnie przekonać, że jakikolwiek inny system mi na to pozwoli? Waży to mniej niż Canonowe lustro z 18-135, a funkcjonalność ma dużo większą.
Aha, dałem się na tyle nabrać, że kupiłbym te same szkła nawet gdyby kosztowały 20-30% więcej ;p
"M4/3 to system swego rodzaju dewiantów - nie dość, że dymają ich na każdym kroku to jeszcze udają, że to ich cieszy. Taka grupowa psychoza i zakłamanie. "
"Tak wydymać żeby się wydymani zachwycali i jeszcze kłócili jak to im wspaniale to prawdziwy artyzm. Marketing najlepszy na świecie choć skierowany żeruje na wyjątkowo słabych umysłach."
sporo przemyśleń odnosi się do kwestii "dymania". Może zwyczajnie komuś baby brakuje? ;)
W kwestii formalnej: "ultraszerokątny" chyba nie tak miało być, ale o dziwo, ciekawie brzmi :) W kwestii merytorycznej, to chyba nie ma o czym. Póki co dyskusja zmierza do dymania :)
@Arek - dziękuję za odpowiedź. Nie pasuje mi taka metoda, bo na normalnych fotografiach ustawia się ostrość w miejscu, gdzie ma ona być, ale przynajmniej już wiem, jak interpretować podawane przez Was wyniki.
Drzymała15 ( swoją drogą zabawny nick ) - pisanie o przekręcie to mógłbyś zacząć od "pełnoklatkowej" Leica albo Canona 5 mk III z DR mniejszym od Pentaxa. Także MF jest wdzięcznym tematem w tej dziedzinie. Działka m4/3 to ciągle nisza dla Azjatów z małymi rączkami - możesz uważać ich za idiotów a oni zapewne myślą to samo o tobie ...
@ jaad75 "tam, gdzie rozdzielczość na niskich przysłonach poza centrum jest istotna, czyli w przypadku niecentralnie umieszczonych realnych obiektów na krótkich i średnich dystansach, krzywizna pola jest bez znaczenia, bo ostrzy się na te obiekty, a nie na coś w centrum w tej samej odległości."
No i kulą w płot. Nie mogę się zgodzić. Zależy jak się ostrzy. Może manualnie na matówce, to owszem. Ja zaś najczęściej używam centralnego punktu AF (bo mam pieprzony 5Dmk2) a potem przekadrowuję i cykam. Sporo osób tak robi. To dasz jakąś poradę dla obiektywów z paskudnie sferyczną płaszczyzną orstości?
fotopstryk, to, że sporo osób robi ten sam błąd, to, nie znaczy, że jest on choć trochę mniej błędny. W takich przypadkach problemy są całkowicie nieprzewidywalne, bo różne są kształty krzywizny pola poszczególnych szkieł, a nawet szkła z całkowice płaskim polem będą sprawiały problemy, jeśli użytkownik zastosuje obrót o kąt, zamiast równoległego przesunięcia. To po prostu kiepska technika ostrzenia, a jeśli aparat nie pozwala na inną, należałoby raczej zmienić aparat na mniej ułomny, albo pogodzić się z nieco przypadkowymi wynikami przy niecentralnym kadrowaniu i płytkiej GO, bo nie sądzę, by nawet świadomość kształtu krzywizny danego szkła dawała szanse na odpowiednio precyzyjną korektę przekadrowywania... :)
18 lipca 2015, 02:30
@jaad75
ale optyczne ma nową procedurę testową: " Mając do dyspozycji EOS-a 5D Mk III mogliśmy wspomóc się mikrokalibracją. Zamiast robić poprawki manualne, dla każdej przysłony wykonywaliśmy po 5–7 zdjęć ustawiając mikrokalibrację na wartości −15, −10, −5, 0, +5, +10 i +15 jednostek. Wykonując tak dużą liczbę zdjęć mieliśmy w zasadzie gwarancję, że na każdej przysłonie uzyskamy najwyższy możliwy wynik." link -powinna ona przyczynić się do wyboru ostrzejszych zdjęć brzegów do określania mtf'ów.
jaad75, sama prawde piszesz. Nie ma zlotego srodka. Przy przekadrowaniu ja stosuje obrot o kat, tylko uwazam wzgledem czego. I osiagam zadowalajace wyniki tylko z obiektywami o plaskiej plaszczyznie ostrosci. Z tymi innymi mam problem i to chcialem podkreslic - krzywizna pola nie jest bez znaczenia. Juz nie posiadam tych sloikow. A aparat ulomny, fakt, bedzie wymieniony.
panowie przestańcie znowu wyciągać te durne argumenty, ze tych kilka milimetrówr mniej to taka wielka korzyść dla bez-lustra. Mniejsza waga?- a ile zapasowych baterii w kieszeni? Ze łatwiej 2 zestawy nosić na eventach na ramieniu? - znam gościa co latał z 2 średnioformatowymi na weselach i było dobrze.
Powiedzmy sobie uczciwie- bez obycia ze sprzętem wszystko powyższe to nie argumenty na korzyść systemu.
Mnie osobiście trudno jest znaleźć plusy systemu bez lusterkowcow a to z jednego prostego i zasadniczego powodu. Otóż do fotografii, która mnie zajmuje używam swojego d800 z Zeissem lub wypożyczam średnią cyfrę (monochroma tez zdarzyło mi się miętolić). Daleki jestem od knucia teorii spiskowych a i respekt oraz szacunek do np. kierowców samochodów niższej klasy niż mój tez mam. Podobnie jest z fotografowaniem- czasami myślę sobie : gdym teraz miał wielkiego pod ręką... albo innym razem: przydałaby się małpka podwodna albo lepiej obudowa- ale to nie te dziedziny, które traktuje poważnie (bo jak się domyślacie jest to raczej związane z urlopem).
Reasumując.
Dzieki wielkie dla "optycznych", ze robią co potrafią najlepiej- czyli testy (chociaż punktacja jest trochę kulawa)- i , ze przy okazji tego obnażają gnioty i perełki optyki fotograficznej i nie tylko.
Fotki nocnego nieba............bezcenne :) Gdyby tak jeszcze przy każdym teście udało się zrobić coś identycznego. Widać na nich doskonale jak zmienia się jakość obrazu wraz z przymykaniem przysłony. Dziękuję.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Wypaść gorzej od Nikkora 1.4/35 to dopiero wyczyn, przynajmniej jeżeli chodzi o stosunek plusów i minusów, chociaż wiem, to zupełnie inne obiektywy.
Sample na dpreview ciut lepsze :) link
No cóż, jak ktoś potrzebuje niezłego, jasnego szkła w tej okolicy, to tylko Nikkor 20/1.8...Liczba zastosowań, gdzie wymagana jest jak największa jasność, a przy tym nie można podbić ISO, równocześnie nie przeszkadza koma i beznadziejne narożniki nie przeszkadzają jest znikoma...
Dziękuję! Swoją drogą ciekawe czy jeszcze coś dostaniecie do testów ;)
No, to grzecznie czekam na telelajkę, uff.
Sample wyglądały słabo, ale jeszcze łudziłem się, że źle widzę... W końcu pozostałe Vojtki są optycznie dobre lub nawet bardzo dobre. Skoro dla przyzwoitej jakości trzeba przymykać 2-3 EV, to już chyba lepiej kupić 7-14/2.8 (przykładowe wyglądają świetnie - tu zaskoczenia nie będzie :)) albo zadowolić się węższym kątem 12/2.0.
lisek_iwo - lepsze? Nie powiedziałbym. Kręcone wywołaniem i większość na przysłonach typu f/5.6 i f/8.0
Jaki sens ma dźwiganie tego słoja, jak nie jeden smartfon robi lepsze detale?
(myślę o pelnym oworze, tak jak w każdym smartfonie :-)
@Arek
nie da sie ukryc ze przy szerokim kacie zeby miec przyzwoita GO przewaznie uzywa sie zakresu przeslon f/4-8, a na wiekszych sensorach nawet f/8-11
Śmiało mogliście podsumować bardziej optymistycznie.
"Zalety:
-dobra rozdzielczość na brzegu kadru (oprócz [szerokich] okolic maksymalnego otworu względnego)"
...jak było to w podsumowaniu testu Nokton 17.5/0.95 link
Wyniki rozdzielczości na brzegu Nokton 10.5mm od przysłony f/2.8 są nawet trochę wyższe od tego co prezentował Nokton 17.5mm od przysłony f/2
... tylko chodziłoby o DALSZE "okolice maksymalnego otworu względnego" poza którymi prezentuje ową "dobrą rozdzielczość na brzegu". ; )
Właśnie takie testy strasznie lubię. Odpowiadają na pytanie czy w ogóle wchodzić w rozmiary mniejsze od canona nikona.
Na wyjazdy, gdy trzeba się spakować do jednej samolotowej walizeczki, każdy centymetr się liczy. Stąd mikro 43.
Po 18 gdy człowiek dopiero zaczyna się zastanawiać gdzie wyjść w dużej części Afryki i Azji zapadł już zmrok. Szerokokątny i w miarę jasny obiektyw staje się koniecznością, gdy się chce uchwycić cokolwiek z życia.
Dla mnie odpada olympus 9-18 jest za stary, za słaby i za ciemny. Powyższy nokton właśnie umarł na chorobę: relacja jakości do ceny.
Niestety jego odpowiednik panasonikowy 7-14 wykazuje na olympusach aberracje i się nie nadaje.
I zostaje wielka zagadka (bo nieprzetestowana) olympus 7-14.
Wiem jest drogi, ale na razie wydaje się jedynym.
@Arek: tak, lepsze. Pokazują one przynajmniej realne możliwości tego szkła. To, że macie problem żeby użyć ACRa to inna sprawa :)
Może być fajny do jakichś eksperymentów z bliska z małą GO... Brzegi i tak będą rozmyte.
+tof, 9-18 faktycznie ciemny, ale co masz na myśli mówiąc ,,za stary'' i ,,za słaby''? Od f/5.6 jest okej na każdej ogniskowej. Trochę tubus się telepie, nawet chciałem oddawać do serwisu, ale sprawdziłem w sklepie inne egzemplarze i mają tak samo. Na jakość obrazu to nie wpływa, przynajmniej porównując do tego co widzę w testach.
Co to za czerwona i zielona kropka koło Pi Hercules? :) (ostatnie zdjęcie)
M13 niby widać, ale Vega obnarzyla ten obiektyw ;)
Dawno nie czytałem takiego podsumowania. Zaskoczenie to najlepsze słowo.
Zdjęcie nieba link "Parametry: 10.5 mm, f/0.95, exp. 20 sek., ISO 200" [trzecie od końca] jest dużo ciemniejsze od kolejnego link "Parametry: 10.5 mm, f/1.4, exp. 20 sek., ISO 400" a te od ostatniego link "Parametry: 10.5 mm, f/2.0, exp. 20 sek., ISO 800"
kilka sampli z tego obiektywu znajdziecie tutaj: link
Duża krzywizna pola jest problemem tylko w specyficznych zastosowaniach (i w testach na płaskim celu :P), a zdecydowanie za wadę można ją uznać tylko w obiektywach reprodukcyjnych. Zamiast pokazywać wyniki na różnych dystansach (chociaż nie powiem, że nie jest to dobry pomysł na przyszłość, bo raczej nie wymaga dodatkowej pracy), lepiej byłoby pokazać wyniki po ostrzeniu na punkty pola oddalone od centrum. Zwłaszcza w takim przypadku, kiedy dużą krzywiznę stwierdzacie. Nie twierdzę, że na wyniki wpłynęła tu głównie krzywizna pola, ale dobrze byłoby wiedzieć jaki faktycznie ten wpływ był.
... czy to wartości przysłony na obiektywie są nieprawdziwe
czy matryca nie wyrabia z tak jasnymi obiektywami?
@jaad75: masz rację, pokazało by to faktyczne możliwości obiektywu z tego typu przypadłością. Dobrze to widać na zdjęciach, które podrzucił >woro
tam gdzie ostrość jest ustawiona na jakieś 5m i znajduje się tam jakiś obiekt, krzywizna pola wcale nie przeszkadza.
darkshape - to nie jest obiektyw dla tych co przymykają do f/4-8. Ten obiektyw kupuje się dla f/0.95 i f/1.4, ewentualnie f/2.0.
@TS :)) właśnie mam na myśli to co napisałeś. Obiektyw się telepie. Używam Canona EF 20-35 mm f/2.8L. Nic nie telepie.
A czy na jakość nie wpływa? Może. Na razie, dopóki się nie urwie?
Fakt. Cena atrakcyjna, ale tylko do wyczerpania zapasów. Potem pewnie obiektyw zniknie. Nie może być konkurencją do drogiego 7-14.
lisek_iwo - krzywizna pola może wtedy już nie przeszkadza. Przeszkadzają inne wady, które są skorygowane po prostu źle w efekcie niezależnie od odległości od celu, na brzegach jakość obrazu jest po prostu słaba. Vide wycinki w roz. 4.
Poza tym gwiazdy są w "nieskończoności" czyli bardzo daleko od celu. A co z nimi robi winieta, koma i astygmatyzm widać na naszych samplach.
@lisek_iwo
A co te zdjęcia pokazują:
że z obiektywu za 4800 można prezentować zdjęcia 0,5mpix?
@dcs: a to się do tego nie sprowadza w dzisiejszych czasach? :)
@Arek
rownie dobrze mozna napisac ze Audi A3 to nie jest samochod ktorym sie jezdzi na 6 biegu bo wtedy obroty sa za niskie. gdyby to nie byl taki obiektyw to na pierscieniu przeslon wiecej pozycji by nie bylo niz 3. to jak sie czegos uzywa w fotografii jest uwarunkowane wymaganiami docelowego zdjecia a nie zalozeniami typu 'mam jasny obiektyw, wiec nie bede go przymykal, bo szkoda tej wydanej kasy'
jedno zdjecie bedzie wymagalo f/8 a inne mozna spokojnie zrobic przy f/0.95
Obiektyw jak dobra prostytutka musi coś w sobie mieć.
Tutaj chodziło o jasność.
@Arek ma świętą rację ten obiektyw celował w egipskie ciemności i chybił.
@arkshape, ależ jest dokładnie jak piszesz. Nie zabiorę z sobą całej szklarni. Bo ani się nie zmieszczę, ani nie udźwignę. Zabiorę tylko to wyrafinowane co chcę i muszę.
A jak już zabrałem, to po to by używać. A więc jasne tele do ptaków, a jasne stałki do ciemności. I nie będę ich przymykał, bo nie po to je brałem.
Arku UWA zaczynają się poniżej 24mm ;)
no jest jak jest. Można było się spodziewać po parametrach, że będzie co najwyżej przyzwoicie, bo chyba na 80lpmm na f/0.95 nikt tutaj nie liczył. Potem pojawiły się pierwsze sample i już było wiadomo, że nawet przyzwoicie nie będzie.
Arek dobrze skomentował ten obiektyw - eksperyment.
Ale Vojtkową 25-tkę chętnie bym "przestrzelił"
@lisek_iwo
19.2 megapikseli w zakrzywionej matrycy i "21mm" f/2 link może okazać się lepsze : )
jajaja - Pole zależy od ogniskowej i wielkości detektora. Tak więc 24 mm na u43 nie jest żadnym UWA. Jeśli miałeś na myśli odpowiednik 24 mm na FF, to nawet z rzeczywistym polem, a nie deklarowanym, ten Vojtek można uznać za UWA.
Poza tym definicja jest płynna. Dla mnie UWA to bliskie okolice 100 stopni i więcej. 93 stopnie można pod to podciągnąć. 90 już mniej.
darkshape - pozwolisz, że pozostanę przy swoim. Ten co używa głównie f/4-8 kupi sobie 9-18 mm, małe, poręczne i znacznie bardziej uniwersalne. Vojtka kupuje się właśnie dla f/0.95 i bliskich okolic. Jak się go już kupi, oczywiście przymykać mocno można, ale cel zakupu był inny.
Po samplach było widać, że rewelacji nie będzie, a test mimo to pokazał kilka innych paskudnych niespodzianek. Pole widzenia mniejsze niż deklarowane to niestety poważne uchybienie, przynajmniej moim zdaniem.
Mimo tych wszystkich wad, ten obiektyw zapewne znajdzie zastosowanie w filmowaniu. Nagrywając GH4 w 4K trzeba się liczyć z cropem x2.2, co sprawia, że uzyskanie szerokiego kąta odpowiadającego 24mm jest trochę bardziej problematyczne. Że o dobrym świetle nie wspomnę. Po odcięciu rogów i brzegów, jakość filmiku będzie zapewne zupełnie wystarczająca, zwłaszcza po przeskalowaniu do 1080p.
Tak czy inaczej wielka szkoda. Gdyby cena była bardziej realna, to i nawet mimo tych wad to szkło mogło by być ciekawą propozycją. Ale zdecydowanie za dużo wpadek jak na taką cenę.
To nie jest dobre szkło... I nie ma sensu naginać rzeczywistości, że jest inaczej.
Być może w pewnych zastosowaniach się sprawdzi (filmowanie?) ale niewiele to zmienia w kontekście możliwości/cena.
Może kiedyś systemowi się pokuszą o jasną i szeroką stałkę. Pomarzyć zawsze można :)
Dzięki krzywiznie pola ustawiając na nieskończoność mamy ostro róznież w rogach na odległości 1-2 m od nas :)
@Jaad75 "Duża krzywizna pola jest problemem tylko w specyficznych zastosowaniach (i w testach na płaskim celu :P), a zdecydowanie za wadę można ją uznać tylko w obiektywach reprodukcyjnych."
i np. ogólnie pojęty pejzaż, gdzie przy takiej ogniskowej wszystko powyżej parunastu metrów jest płaskim celem :)
A te gwiazdy na rogach są nieostre bo są znacznie blizej :)
Betelgeuse - jaad przy prawie każdym teście, w którym pojawia się temat krzywizny pola wyskakuje z tym nonsensem, że to wada tylko w fotografii reprodukcyjnej. Musisz więc przywyknąć.
Sample.
Cała sieć prosiła o astrofoto - jest.
Lepsze dp review? Nie, bo za wysokie przysłony. Nie bo brak filmików z GH4 czy M5.2.
F/.95 vs. reszta świata.
Na Boga, ja po cichu narzekam, że to nie jest T/.95! Proponuję zakręcić smagic25 i zaraz po Voitka 17,5mm :)
Od f/4-8 to są zumy Pro czy X.
Filmiki.
GH5 będzie czytać cały sensor.
Chciałem optyki na poziomie 17,5mm, Chciałem bardzo to kupić, ale jak pisze Ojciec Prowadzący jeżeli jeszcze kantują na polu widzenia to sorry, poczekam na okienko transferowe i kupię Kowadło w chińskiej cenie.
Z tego wyraźnie widać jak trudno zrobić gabarytowo mały za to optycznie dobry szerokokątny obiektyw. Nie udało się to specjalnie tutaj, nie wierzę, że mogło udać w egzotycznym (dla mnie) mitakonie. Niespecjalnie się udało w obiektywie LX100.
Najwyższy czas radzić sobie softwarowo.
Matryca w olympusie m5 II ma tilt sift. Zamiast bezsensownie zwiększać rozdzielczość zbitki zdjęć, należało umożliwić zrobienie kompletu ujęć przy nieprostopadłej matrycy w celu eliminacji wad pozaosiowych. Obróbka programistyczna w procesorze aparatu nareszcie zaczęłaby przypominać obróbkę wykonywaną przez mózg tego co widzi nasze oko.
Ale nie! Producenci wolą walczyć z sobą niż dać ludziom to czego oni potrzebują.
Kopiuje się pomysły innych. Idzie na wojnę na megapiksele, albo krotność zoomu.
Produkcja tasiemców: Rambo 17, Rambo 18, Rambo 19...
W zastosowaniach krajobrazowych obiektyw przede wszystkim się przymyka, więc zagadnienie rozdzielczości w rogach na pełnej dziurze staje się tym bardziej czysto teoretyczne, natomiast tam, gdzie rozdzielczość na niskich przysłonach poza centrum jest istotna, czyli w przypadku niecentralnie umieszczonych realnych obiektów na krótkich i średnich dystansach, krzywizna pola jest bez znaczenia, bo ostrzy się na te obiekty, a nie na coś w centrum w tej samej odległości. Wyniki testów nie uwzględniające realnego zastosowania obiektywu nie pokażą jego prawdziwych osiągów.
A że Arkowi się nie chce robić dodatkowych pomiarów, to też rozumiem, nie rozumiem tylko uporu w twierdzeniu, że wyniki pomiaru rozdzielczości dla punktów poza centrum, przy ostrzeniu na centrum są w pełni miarodajne w możliwe jest tu porównywanie różnych konstrukcji, jak zdarza mu się robić.
BTW, to, że coś znajduje się w zakresie teoretycznej GO, nie jest równoznaczne z tym, że leży w płaszczyźnie ostrości i kto jak kto, ale Ty Arku powinieneś o tym wiedzieć. Więc pisanie np. że możemy ustawić ostrość na jakąś odległość i "cieszyć się ostrym obrazem od iluś tam" jest nonsensem, bo maksymalnie ostro wciąż będzie w płaszczyźnie ostrości, a wokół będzie tylko "akceptowalnie ostro". Dla jednych akceptowalnie, dla innych nie. :P
@Arek
Co jest z tą jasnością przykładowych zdjęć astro?
-ekspozycje są równoważne
[ exp. 20 sek;
f/0.95 i ISO 200 link ,
f/1.4 i ISO 400 link ,
f/2.0 i ISO 800 link ]
a jasność (naświetlenie) różne.
kto ma kupić ten kupi
jaad75 - w niektórych zastosowaniach się przymyka, a w niektórych mniej. W krajobrazie nocnym przymyka się mniej, w astrofoto przymyka się najchętniej wcale. W oby przypadkach krzywizna pola jest wadą (zresztą w każdym podręczniku optyki nią jest) i oba zastosowania nie są fotografią reprodukcyjną. Więc przestań pisać, że krzywizna pola jest wadą tylko tam.
A pomiarów dodatkowych nie tyle nie chce mi się robić, tylko wiem że bez sensu je robić, bo rozdegenerowanie na brzegu wszystkich wad taj aby wyciągnąć z nich tylko krzywiznę pola jest niemożliwe.
@Arek jeszcze jedno. Jestem niestety przyzwyczajony do oszukiwania na polu widzenia w lornetkach. A w obiektywach mam to traktować jako ewenement, czy też jako stały element gry? A może po prostu to nie było do tej pory testowane?
Bosz... don't cry 4 me argentina.
@jaad75 moim zdaniem czepiasz się. Nigdy, nic nie było idealnego i prawdopodobnie o tym wiesz.
akceptowalnie ostro". Dla jednych akceptowalnie, dla innych nie.
Jakąś granicę trzeba przyjąć. Najczęściej przyjmuje się finansową. Tzn obiektyw rysuje ostro kiedy nie jest za drogi.
A co do akceptowania. Jeśli spytasz, czy masz w sobie tysiąc komórek nowotworowych to śpieszę Cię przerazić / pocieszyć : MASZ. Czy to już rak? Jeszcze nie! To kwestia definicji. I akceptacji. Można rzec, że każdy ma i zawsze. Ale nie wszyscy muszą wydawać pieniądze na kurację, i tyle. Gdzieś jest granica, arbitralna. I w każdym kraju inna. Co do obiektywów też.
I dlatego, ze u nas jest biedniej Optyczne w Polsce się sprawdzają. W USA gorzej.
Test po raz kolejny obnaża jak słabym systemem jest m4/3 - to twór marketingowy, fotograficznie zbliżony do smartfonów za to przy próbie ambitniejszego podejścia niewiarygodnie drogi i nieefektywny.
Przedstawiany obiektyw daje pole widzenia jak 21 mm na pełnej klatce albo 14 na APS-C - to już dość szeroki kąt, ale bez przesady - od 16 zaczyna się ultra zoom Tamrona a nie kosztuje nawet połowy tego co Voigtlander. Za 1200 zł kupi się Samyanga 14/F2.8 . Owszem światło mają gorsze, tyle, że ich nie trzeba przymykać o kilka działek by uzyskać zadowalający obraz.
W ogóle nie rozumiem jak można nabrać się na produkt, w którym płaci się ogromną kwotę za teoretyczne możliwości, zaś uzyskanie użyteczności wymaga takiego ograniczenia parametrów , że dałoby się je uzyskać w obiektywie kilkukrotnie tańszym? No, ale jak ktoś się dał wpuścić w m4/3 to raczej nie grzeszy rozgarnięciem , będzie więc płacił frycowe niemal na każdym kroku :).
@arek, że zacytuję co napisałem:
"Duża krzywizna pola jest problemem tylko w specyficznych zastosowaniach"
Czyli wg Ciebie krajobraz robiony z krótkim czasem i otwartym szkłem, tudzież krajobraz nocny robiony gdy jest całkowicie ciemno, a nie wieczorem lub nad ranem, nie jest specyficznym zastosowaniem?
To, że np. Ty nie uwazasz astro za niszową/specyficzną gałąż fotografi, też nie oznacza, że tak nie należy jej traktować. Tak, zgodzę się, że w tych specyficznych odmianach fotografii duża krzywizna pola może być problemem. Ale zdecydowaną wadą jest tylko w przypadku fotografii reprodukcyjnej, bo tam maksymalnie płaskie pole jest kluczowym elementem.
A co do pomiarów na brzegu - przecież tu chodzi o wyeliminowanie właśnie jednej z wad/cech, czyli krzywizny pola, poprzez uzyskanie maksymalnej możliwej rozdzielczości niecentralnie. W tej chwili masz na brzegu konglomerat wszystkiego, ale pomierzony poza płaszczyzną ostrości - jakoś dziwnie wady w centrum oceniasz w płaszczyźnie ostrości i zapewne wyniki poza nią uznałbyś za niemiarodajne?
+tof, tyle, że ja nie mówię o akceptacji, bądź nie, stosunku ceny do jakości tego szkła, tylko o opisie techniki, która z założenia nie będzie dawać maksymalnie ostrych obrazów tam gdzie chcemy, a uparcie lansowanej w opisach manualnych szerokich szkieł przez redaktora, u którego rozdzielczość jest głównym kryterium oceny obiektywu. :)
@dcs
Obstawiam kąt padania światła na matrycę. Poprawienie sprawności w tej kwestii to zdaje się jedna z głównych zalet (póki co czysto teoretyczna) matryc organicznych. Przynajmniej według przechwałek Panasonica.
@Drzymala15
To co, jak pod FX, DX albo któreś EF pojawi się jakieś słabiutkie szkło producenta niezależnego, to też obnaży to jak słabymi systemami są?
Oczywiście, że eksperyment. Zresztą kto (prócz małego procenta zapaleńców) poważnie podchodzi do fotografii kupując m43? To przydaje się ewentualnie na wycieczki, żeby było trochę lepiej niż w kompaktach. Nie ma sensu wydawać cieżkiej kasy na to, żeby choć troszkę zbliżyć się jakością do aps-c czy FF. Po prostu lepiej kupić to drugie do ambitniejszych zastosowań.
@jaad75 ale nawet cytowany tu przez Ciebie redaktor nie jest na tyle głupi by twierdzić, że jakakolwiek technika z założenia będzie idealna.
Każdy naukowiec uczył się rachunku błędów. Każda praktyczna technika (może oprócz ścisłej matematyki) jest tylko dostateczna i nic więcej.
Osobiście milion razy wolę autofokus niż manuale, bo jest milion razy wygodniejszy. Niekoniecznie lepszy i prowadzący do ostrych obrazów. Ale wygodniejszy na pewno i na tyle tani, że nie rozumiem dzisiaj idei manuala. Ale idei płyty winylowej też nie rozumiem, gdy można kupić CD.
Muszę się wszakże pogodzić, z tym, że ludzie się nudzą jak im jest za wygodnie. To oni decydują portfelami. A portal i redaktor muszą się do trendu przystosować. Do każdego trendu.
@jaad75 Ah, teraz nareszcie zrozumiałem! Chodzi Ci o hiperfokalną? Ale to nie nasz redaktor wymyślił ten termin i tego typu zjawisko w naszych oczach. Idealnej ostrości nie osiągniesz, bo nie będziesz miał idealnego oka. Po prostu hiperfokalna wystarczy wszystkim ludziom (z marginesem błędu), we wszystkich okolicznościach (z marginesem błędu) i dla wydruku zdjęcia o takiej wielkości, żeby dało się ten wydruk bez uszczerbku przenieść z Warszawy do Krakowa. Niczego więcej ludzkość nie potrzebuje, ani nie ma szansy zauważyć.
jaad75 - obiektyw o specyficznych parametrach (a takie ma ten Vojtek) kupuje się do specyficznych (i wcale nie tak rzadkich jak próbujesz sugerować) zastosowań. A w nich
krzywizna pola jest poważną wadą. Jak już napisałem wcześniej, do dziennego krajobrazu z mocnym przymknięciem ten Vojtek nie jest nikomu potrzebny, bo są inne, tańsze i lepsze szkła i przez to że ciemniejsze znacznie lepiej skorygowane wlaśnie m.in. na krzywiznę pola.
Tak więc w krajobrazie dziennym, choć duża krzywizna pola też jest wadą, szkła, które się tam stosuje takiej nie mają. Więc problemu nie ma.
W przypadku tego Vojtka wręcz trudno znaleźć dedykowane dla niego zastosowanie, w którym krzywizna nie będzie wadą. No chyba, że ty chcesz nim robić portrety... Tyle, że portrety szkłem o ogniskowej 10.5 mm to jeszcze bardziej niszowa dziedzina niż pogardzana przez Ciebie astrofotografia.
@tripper
Ciężko znaleźć w zdjęciach przykładowych Voigtlanderów f/0.95 ten sam kadr na f/0.95 i f/1.4 (czy f/2) z równoważną ekspozycją,
ale jeden jest.
Voigtlander Nokton 25 mm f/0.95 link
f/0.95, exp. 1/500 s, ISO 400 link
f/1.4, exp. 1/250 s, ISO 400 link
-z f/0.95 (w centrum) jest ciemniejsze
czyli to światło nie jest wykorzystywane i wcale nie mamy zysku 1EV w porównaniu z f/1.4
ani w porównaniu z FF z f/1.9
Wielka lipa f/0.95 i teoretycznych korzyści z tej jasności.
Oczywiście redakcja milczy.
Arek, nie, ja robiłbym nim koncerty i reportaże. Portrety środowiskowe w zastanym zapewne też by się zdarzyło. Pewnie do ślubnej wielu by go używało, gdyby ślubna robiona m4/3 nie była niszą zbliżoną do astro... :P
BTW, nazwanie czegoś niszą, czy specyficznym zastosowaniem, to jeszcze nie pogarda.
jaad75 - i twarze czy postacie ludzi uwiecznionych w tej reportażówce czy fotografii ślubnej zmasakrowane przez krzywiznę pola wcale nie są wadą... Bo przecież to wada tylko w fotografii reprodukcyjnej...
No ale zawsze można poprosić fotografowany tłum lub gości weselnych żeby się ustawili na krzywej odpowiadającej dokładnie krzywiźnie pola posiadanego obiektywu.
Arek, ja rozumiem, że tobie szeroko, kojarzy się ze ustawianą fotografią grupową, ale naprawdę, to tylko jedno bardzo wąskie zastosowanie szerokiego szkła w ślubnej, tudzież reporterce ogólnie... :)
Poza tym, wtedy również zazwyczaj przymyka się przysłonę - otwartej używa się w zupełnie innych sytuacjach.
BTW, jak krzywizna pola może "masakrować twarze", to też bardzo ciekawa teoria... :P
@Drzymala15 coś Ty się tak uczepił tego m43. Ten format ma ewidentną zaletę: jest na tyle mały i lekki, że pozwala mi nosić dwa aparaty na raz, po jednym w każdej kieszeni, każdy z innym obiektywem. Wolę mieć przy sobie może nie najlepszy m43 niż aparat żaden.
Nie zabiorę w góry, na deszcz, czy zadymkę systemu który wymusza na mnie zmianę obiektywu po drodze. Wolę już m43.
Jeśli nie byłeś w miejscu gdzie doceniasz coś zgrabnego i małego to proszę znajdź troszkę kasy. Wyjedź, zobacz. Ja już miałem obok siebie popłakaną z ładności widoków płeć piękniejszą i brzydko pachnących kumpli którym coś się zrobiło ze strachu. Naprawdę docenia się taniość m43 jak ci go ukradną i ciężar klamotów jak musisz machać aparatem odpędzając się od komarów. Serio polecam m43. To naprawdę robi zdjęcia !!!
Tak jak zmasakrowała róg tablicy testowej w roz. 4.
Jak się przymyka przysłonę, to nie potrzebujesz tego Vojtka i wracamy do punktu wyjścia.
Możesz mnie protekcjonalnie poklepywać po plecach i opowiadać jaki to z Ciebie fachowiec od reportażówki a ze mnie dyletant ale nie zmieni to faktu, że i w reportażu krzywizna pola może być wadą. Raz mniejszą, raz większą, raz niezauważlaną, ale wadą. Dla mnie koniec tematu.
+tof - już kiedyś pisałem, że jest u nas kilka osób, które muszą wszystkim, którzy kupili cokolwiek systemu u43 uświadomić, że popełnili ogromny błąd i padli ofiarą niecnego marketingu.
Doskonałym przykładem jest dcs, który wszędzie widzi spiski, przekupstwo oraz sprzedajność redaktorów. Teraz wykrył, że F0.95 nie jest równe T0.95 i już ogłosił wielką lipę systemu u43. Tyle wyszło mu z teoretycznych rozważań. Gdyby kiedykolwiek zrobił zdjęcia szerokim szkłem FF na f/1.4, f/2.0 i f/2.8 zaobserowowałby w wielu szkłach dokładnie ten sam efekt. No ale tylko w u43 jest to lipa. W FF już nie.
Tak, może być wadą. Tak, jak nadmierna ostrość obiektywu może być wadą w portrecie, pierścień o dużym skoku wadą w szkle AF, solidna i ciężka metalowa konstrukcja wadą w podróży itd.
Nie piszę, żebyś nie wspominał o krzywiźnie pola (ba ideałem byłoby gdybyś pokazywał jej kształt), tylko, żebyś mierzył rozdzielczość i wady pozaosiowe w płaszczyźnie ostrości. A przynajmniej robił to w przypadku szkieł, u których zauważysz dużą wartość krzywizny.
@+tof Tak jak pisał Arek, jest tutaj pewna grupa, która ze sprzętem u4/3 nie ma nic wspólnego i pewnie nawet w rękach go nie mieli, ale pod każdym artykułem z nim związanym przeprowadzają swoją krucjatę :) Jeden z hersztów na własne życzenie ma teraz wakacje od komentowania. Teraz przebudzili się Drzymała i Druid :)
He, he... nicki hejterow w temacie u43 są dobrze znane nei tylko Redakcji.
Szczególnie na forum to odczuwam. Jak tylko coś napisze pozytywnego o u43 zaraz mam tych "pacjentów" na karku ;-)
Ale miało być o tym szkle. No słabo to wypadło.
Również jak wielu moich kolegów czekam na 7-14/2.8 Olympusa.
otwór 0,95 na takim szerokim kącie bardzo potrzebny.
Po samplach było widać, że ten obiektyw to katastrofa za ogromne pieniądze.
@dcs
Jeżeli temat naprawdę Cię interesuje, to proszę: link
@tripper - ten system jest słaby z wielu powodów. Jedno szkło nie ma tutaj większego znaczenia chociaż wyobraź sobie, że jakiś producent zaczyna oferować szkło na pełną klatkę, o ogniskowej 21 mm i świetle f2, które do uzyskania znośnego, choć wciąż dalekiego od ideału, obrazu trzeba przymknąć do f4 a najlepiej f5.6 i to wszystko za okazyjną cenę 4700 zł. W pełnej klatce użytkownicy są na tyle zorientowani, że taką ofertę potraktowaliby jak kiepski żart i nic więcej. M4/3 to system swego rodzaju dewiantów - nie dość, że dymają ich na każdym kroku to jeszcze udają, że to ich cieszy. Taka grupowa psychoza i zakłamanie.
Coś co powinno pozostać alternatywą dla smartfonów i tanich kompaktów, wciska się ludziom za ciężkie pieniądze. Nie ma chyba systemu, który byłby tak absurdalnie drogi dla chcących zająć się poważniej fotografią. Nawet jeśli jednak władować w niego ogromne pieniądze to i tak uzyska się płaskie, pozbawione plastyki i klimatu zdjęcia. Popatrz zresztą na wpisy użytkowników tego systemu , jak tylko wspomni się o plastyce to pytają "a co to takiego?" I nic dziwnego, że nie wiedzą - nie mają okazji tego w m4/3 zobaczyć.
Drzymala15 - panuj nad językiem. To, że Ty nie ogarniasz różnicy w świetle pomiędzy f/0.95 a f/2.0, bo operujesz tylko GO, to nie znaczy, że inni mają taką przypadłość.
Poza tym trzeba być człowiekiem wyjątkowo niskiej kultury osobistej, żeby wyzywać innych fotografujących tylko dlatego, że mają inne preferencje sprzętowe.
A ta ukochana plastyka posiadaczy FF to najczęściej połączenie małej GO i dużej winiety.
Jeśli chodzi o plastykę jak z tego Nikkora (mydlane badziewie za 6000 zł):
link
to ja jednak za plastykę podziękuję. A idąc tokiem rozumowania Drzymaly15 powiedziałbym, ze trzeba być ślepym, żeby ładować się w pełnoklatkowe Nikony. No ale skoro zdjęcia przed klientami się nie bronią, to jakoś trzeba uzasadnić wywalenie ciężkiej kasy na FF...
Arkuuu.... tym bardziej po tym Noktonie pragnę testu 9-18, są szanse? Skoro akurat 7-14 nadciąga, to przydały by się testy pozostałych szerokich na m43, szczególnie, że 9-18 bardzo kusi...
@Drzymała15 Jak fotografię sprowadzasz do kotleta i zachwytów w stylu "ale te zdjęcia są trójwymiarowe" a plastyka najczęściej kończy się wielkiej winiecie i jedynym środku wyrazu jakim jest mała GO to niestety mało wiesz o fotografii. A w Twoim idealnym świecie małego obrazka (i czytając kolejne hejterski komentarze mam wrażenie, że nie tylko obrazka) szkieł, które trzeba przymykać nie brakuje. Tylko jak tu przymykać jak czar magicznej plastyki pryska.
Ten Wojtek to woda na młyn dla takich jak Ty, ale na szczęście takich kwiatków nie ma za wiele.
@kazziz jeżeli siedzisz w u4/3, potrzebujesz czegoś szerokiego, nie przeszkadza Ci światło 4-5,6 i trochę delikatna budowa, a nie masz zamiaru wydawać jeszcze większych pieniędzy na 7-14 to 9-18 możesz brać w ciemno. Naprawdę ciężko mu coś poważniejszego zarzucić a jest mega-kompaktowy.
@Arek - nawet gdybym tak jak Ty, brał pieniądze za reklamowanie w różny sposób m4/3 nie poniżyłbym się do dyskredytowania osób , które próbom marketingowej hipnozy producentów tego systemu i osób i instytucji (ot np. redakcji, które na tyle popsuły sobie kontakty w innymi dużymi reklamodawcami takim jak Sony, by długi czas nie mieć dostępu do oferowanego przez nie tortu) od nich w dużym stopniu finansowo uzależnionych, nie uległy. Obrażanie kogokolwiek, nawet jeśli to co pisze wynika wprost ze stworzonego przez Ciebie testu nie jest zbyt wysublimowaną formą rozmowy, jest za to mocno wulgarną postacią kryptoreklamy.
@Drzymala15
Wciąż zadziwia mnie skąd w fanach fufu tyle zawiści, jadu i fanatyzmu, który każe im pod każdym artykułem nt. m4/3 rzucać inwektywami i z pianą na ustach udowadniać jak wielki błąd popełnili ci nieliczni, którzy zdecydowali się wejść w m4/3. No i to standardowe wycieranie gęby tą mityczną plastyką, która w ich wykonaniu jest równoważna płytkiej GO.
@kazziz
Ja tam bym się nie obraził, gdyby Olek odświeżył 9-18 i wycenił go bardziej sensownie. Prawie 3 koła za to szkło to zdecydowanie za dużo, zwłaszcza że nie dostajemy nawet głupiej osłony przeciwsłonecznej. Ogólnie szkła UWA w m4/3 są strasznie drogie jak na mój gust.
@ Dzrymała15 Jaki doskonały z Ciebie kandydat antystemowy. Walczysz z nierzetelnym portalem nabijającym ludzi w butelkę za grube pieniądze od sponsorów.
Wiesz co robisz? W wulgarny sposób wyzywasz ludzi, którzy myślą inaczej niż Ty i podejmują inne decyzje. Na serio jesteś, tak ograniczony i nietolerancyjny?
Nigdy nie napisałem, że Optyczni to nierzetelny portal. Akurat taki zarzut nigdy nawet nie przyszedł mi do głowy. Gdybym tak myślał, nie traciłbym czasu na lekturę zamieszczonych tutaj tekstów.
Natomiast mam chyba prawo by bronić się przed czyjąś agresją na tym forum ? Odpieranie niepoważnych zarzutów tworzonych zresztą, jak sądzę, dla osób innych niż uczestnicy tej dyskusji, to także tego część.
Ale agresja płynie z Twojej strony. Atakujesz wszystkich i wszystko co się wiąże z u4/3. A to co pisałeś wcześniej trudno zinterpretować inaczej jak zarzucanie nierzetelności i stronniczości.
Drzymala15 - zupełnie nie wiesz o czym piszesz i kreujesz jednocześnie jakieś spiskowe teorie dziejów. Nie mam żadnych problemów z dostępnością sprzętu do testów praktycznie żadnej firmy. Niechlubnym wyjątkiem jest Leica, ale o tym wyraźnie pisałem, nie robiąc z tego tajemnicy. W szczególności nie mam żadnego problemu z dostępnością sprzętu Sony do testów. Sprawdź sobie ile testów aparatów Sony poszło u nas w ostatnich latach. Nie mam też problemów, żeby dogadywać z nimi sprawy reklamowe (vide artykuł sponsorowany o HX90).
Tak więc domniemane reklamowanie u43 przeze mnie jest tylko i wyłącznie wymysłem Twojej wyobraźni. Nie reklamuje tego systemu ani mocniej ani słabiej niż innych systemów. Nie mam po prostu klapek na oczach i potrafię dostrzec zalety zarówno u43 i FF.
FF jest lepsze i basta. Dlatego za każdym razem, kiedy mój E-M10 zrobi lepsze zdjęcie niż A7, besztam go niemiłosiernie, żeby sobie przypadkiem nie pomyślał za wiele...
@Arek - pozwolę sobie pomęczyć trochę temat mierzenia rozdzielczości... Czy to jest tak, że ustawiacie ostrość w centrum, a potem mierzycie rozdzielczość w centrum i na brzegach kolejnych formatów? Czy też do mierzenia rozdzielczości na brzegach ustawiacie ostrość w miejscu pomiaru?
@keton - masz rację - uważam, że m4/3 to wielki przekręt i można to udowadniać na różne sposoby. Używam czasem mocnych słów, ale akurat w tym przypadku nie chciałem nikogo obrazić (mimo tego , jeśli ktoś poczuł się obrażony to przepraszam) i nikogo także bezpośrednio nie atakowałem. Moim zdaniem trzeba wielkiego samozaparcia i zaślepienia by nie dostrzegać, że zostało się w jakiś sposób oszukanym a już na pewno by się z tego cieszyć i uważać to za powód do dumy.
W przeciwieństwie do Arka nie mam żadnego interesu w tym by brać czyjąś ze stron, tak więc jestem w takiej rozmowie o wiele bardziej niż On bezstronny. Nie mam tutaj też pozycji redaktora pozwalającej mi nieelegancko rzucać się na osoby mogące swoimi opiniami narazić mnie na przykrą rozmowę z reklamodawcą. Nadgorliwość Arka jest w tym przypadku aktem mocnej frustracji.
@drzymała
nie masz racji. akurat użytkownicy m43 wybierają ten system szczególnie świadomie (celowo). gabaryt sprzętu i jakość obrazka są satysfakcjonujące i są decydujące. GO w m43. jako taka GO jest łatwa do uzyskania, po prostu aparat z szerokim kątem musi znaleźć się blisko fotografowanego przedmiotu. a zniekształcenia przeboleć. liczy się uroda. i szafa gra. lufa, na zdrowie.
@Dzrymała15 Kurcze ale czemu jako zaślepionych traktujesz tylko użytkowników u4/3. Każdy system ma jakieś wady i zalety. Każdy system ma rzeszę swoich wiernych fanów ;) A to, że myślisz inaczej nie daje Ci prawa do traktowania innych jak bezmyślnych ofiar marketingu.
Tutaj znajduje się test delikatnie mówiąc słabego i bardzo drogiego obiektywu. Akurat z mocowaniem u4/3. Ot i tyle.
Nie licz nie cudzych pieniędzy, Każdy ma swój rozum i swoje preferencje.
@Drzymała
Wytrzeźwiej i ochłoń, fandzolisz glupoty jak mały Kazio przy dużym piwie :D
ejże. sample z natury są w porządku, dobre szkło.
Drzymala15 - widzisz absurd swojego rozumowania, czy klapki Ci nie pozwalają? Rozmawiamy w teście obiektywu u43, który został przeze mnie kompletnie zrugany.
A Tu tutaj widzisz promowanie i branie za to pieniędzy?
Michel - ostrość zawsze jest ustawiana w centrum.
Jak ocenicie plastykę tego obrazka - link
@Drzymala15, ,,uważam, że m4/3 to wielki przekręt i można to udowadniać na różne sposoby.''
To może udowodnij choć na jeden sposób? Tokyo już Ci napisał: gabaryty i satysfakcjonujący obrazek. Zwykle nie potrzeba do tego nawet torby foto. Na przykład biorę aparat z uniwersalnym zoomem, do tego dwie stałki w luźnych kieszeniach spodni, a do kieszonki koszuli holder oraz filtry. Chcesz mnie przekonać, że jakikolwiek inny system mi na to pozwoli? Waży to mniej niż Canonowe lustro z 18-135, a funkcjonalność ma dużo większą.
Aha, dałem się na tyle nabrać, że kupiłbym te same szkła nawet gdyby kosztowały 20-30% więcej ;p
"M4/3 to system swego rodzaju dewiantów - nie dość, że dymają ich na każdym kroku to jeszcze udają, że to ich cieszy. Taka grupowa psychoza i zakłamanie. "
"Tak wydymać żeby się wydymani zachwycali i jeszcze kłócili jak to im wspaniale to prawdziwy artyzm. Marketing najlepszy na świecie choć skierowany żeruje na wyjątkowo słabych umysłach."
sporo przemyśleń odnosi się do kwestii "dymania". Może zwyczajnie komuś baby brakuje? ;)
W kwestii formalnej: "ultraszerokątny" chyba nie tak miało być, ale o dziwo, ciekawie brzmi :)
W kwestii merytorycznej, to chyba nie ma o czym. Póki co dyskusja zmierza do dymania :)
@Arek - dziękuję za odpowiedź. Nie pasuje mi taka metoda, bo na normalnych fotografiach ustawia się ostrość w miejscu, gdzie ma ona być, ale przynajmniej już wiem, jak interpretować podawane przez Was wyniki.
Drzymała15 ( swoją drogą zabawny nick ) - pisanie o przekręcie to mógłbyś zacząć od "pełnoklatkowej" Leica albo Canona 5 mk III z DR mniejszym od Pentaxa.
Także MF jest wdzięcznym tematem w tej dziedzinie.
Działka m4/3 to ciągle nisza dla Azjatów z małymi rączkami - możesz uważać ich za idiotów a oni zapewne myślą to samo o tobie ...
@ jaad75 "tam, gdzie rozdzielczość na niskich przysłonach poza centrum jest istotna, czyli w przypadku niecentralnie umieszczonych realnych obiektów na krótkich i średnich dystansach, krzywizna pola jest bez znaczenia, bo ostrzy się na te obiekty, a nie na coś w centrum w tej samej odległości."
No i kulą w płot. Nie mogę się zgodzić. Zależy jak się ostrzy. Może manualnie na matówce, to owszem. Ja zaś najczęściej używam centralnego punktu AF (bo mam pieprzony 5Dmk2) a potem przekadrowuję i cykam. Sporo osób tak robi. To dasz jakąś poradę dla obiektywów z paskudnie sferyczną płaszczyzną orstości?
@darkshape
Z fotografią jest jak z nieruchomościami: lokalizacja = światło :)
fotopstryk, to, że sporo osób robi ten sam błąd, to, nie znaczy, że jest on choć trochę mniej błędny. W takich przypadkach problemy są całkowicie nieprzewidywalne, bo różne są kształty krzywizny pola poszczególnych szkieł, a nawet szkła z całkowice płaskim polem będą sprawiały problemy, jeśli użytkownik zastosuje obrót o kąt, zamiast równoległego przesunięcia. To po prostu kiepska technika ostrzenia, a jeśli aparat nie pozwala na inną, należałoby raczej zmienić aparat na mniej ułomny, albo pogodzić się z nieco przypadkowymi wynikami przy niecentralnym kadrowaniu i płytkiej GO, bo nie sądzę, by nawet świadomość kształtu krzywizny danego szkła dawała szanse na odpowiednio precyzyjną korektę przekadrowywania... :)
@jaad75
ale optyczne ma nową procedurę testową:
" Mając do dyspozycji EOS-a 5D Mk III mogliśmy wspomóc się mikrokalibracją. Zamiast robić poprawki manualne, dla każdej przysłony wykonywaliśmy po 5–7 zdjęć ustawiając mikrokalibrację na wartości −15, −10, −5, 0, +5, +10 i +15 jednostek. Wykonując tak dużą liczbę zdjęć mieliśmy w zasadzie gwarancję, że na każdej przysłonie uzyskamy najwyższy możliwy wynik." link -powinna ona przyczynić się do wyboru ostrzejszych zdjęć brzegów do określania mtf'ów.
jaad75, sama prawde piszesz. Nie ma zlotego srodka. Przy przekadrowaniu ja stosuje obrot o kat, tylko uwazam wzgledem czego. I osiagam zadowalajace wyniki tylko z obiektywami o plaskiej plaszczyznie ostrosci. Z tymi innymi mam problem i to chcialem podkreslic - krzywizna pola nie jest bez znaczenia. Juz nie posiadam tych sloikow. A aparat ulomny, fakt, bedzie wymieniony.
panowie przestańcie znowu wyciągać te durne argumenty, ze tych kilka milimetrówr mniej to taka wielka korzyść dla bez-lustra.
Mniejsza waga?- a ile zapasowych baterii w kieszeni?
Ze łatwiej 2 zestawy nosić na eventach na ramieniu? - znam gościa co latał z 2 średnioformatowymi na weselach i było dobrze.
Powiedzmy sobie uczciwie- bez obycia ze sprzętem wszystko powyższe to nie argumenty na korzyść systemu.
Mnie osobiście trudno jest znaleźć plusy systemu bez lusterkowcow a to z jednego prostego i zasadniczego powodu.
Otóż do fotografii, która mnie zajmuje używam swojego d800 z Zeissem lub wypożyczam średnią cyfrę (monochroma tez zdarzyło mi się miętolić).
Daleki jestem od knucia teorii spiskowych a i respekt oraz szacunek do np. kierowców samochodów niższej klasy niż mój tez mam.
Podobnie jest z fotografowaniem- czasami myślę sobie : gdym teraz miał wielkiego pod ręką... albo innym razem: przydałaby się małpka podwodna albo lepiej obudowa- ale to nie te dziedziny, które traktuje poważnie (bo jak się domyślacie jest to raczej związane z urlopem).
Reasumując.
Dzieki wielkie dla "optycznych", ze robią co potrafią najlepiej- czyli testy (chociaż punktacja jest trochę kulawa)- i , ze przy okazji tego obnażają gnioty i perełki optyki fotograficznej i nie tylko.
Fotki nocnego nieba............bezcenne :)
Gdyby tak jeszcze przy każdym teście udało się zrobić coś identycznego.
Widać na nich doskonale jak zmienia się jakość obrazu wraz z przymykaniem przysłony.
Dziękuję.
Po co przepłacać?
Twórcom należy się nagroda za rekordową komę wszechczasów. Niebo pełne ptaszków zamiast gwiazd, rewelacja ;-)