Voigtlander Nokton 10.5 mm f/0.95 - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna i sferyczna
Aberracja chromatyczna
Podłużna aberracja chromatyczna jest korygowana dość dobrze. Jej niewielki wpływ na kolorystykę obrazów pozaogniskowych daje się dojrzeć na maksymalnym otworze względnym, ale przymknięcie przysłony o 1–2 EV likwiduje ten problem praktycznie w całości.
Poważnych zastrzeżeń nie możemy mieć też do stopnia korygowania poprzecznej aberracji chromatycznej, której zależność od wartości przysłony przedstawiliśmy na poniższym wykresie.
Uzyskane przez na wyniki zawierają się w przedziale od 0.09% do prawie 0.11% i są przez nas uznawane za średnie.
Olympus E-PL1, f/0.95 | Olympus E-PL1, f/4.0 |
Aberracja sferyczna
Nokton 0.95/10.5 wyraźnie nie radzi sobie z aberracją sferyczną. Po pierwsze, pokazuje on ewidentny efekt „pływania” ogniska. Na wycinkach zaprezentowanych na początku tego rozdziału bardzo wyraźnie widać, że przy przejściu od f/0.95 do f/2.0 głębia ostrości znacząco przesunęła się w kierunku większych odległości.
Wątpliwości nie pozostawiają też krążki powstałe przez rozogniskowanie punktów świetlnych. Przed ogniskiem mamy zauważalną jasną obwódkę, a za ogniskiem bardzo miękkie i płynnie przechodzące do tła brzegi. To klasyczny objaw aberracji sferycznej.
Olympus E-M10, f/0.95, przed | Olympus E-M10, f/0.95, za |