Mitakon Speedmaster 50 mm f/0.95 - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna i sferyczna
Aberracja chromatyczna
Obiektyw na minimalnej odległości ustawiania ostrości notuje jeszcze gorsze wyniki niż dla dystansów pośrednich i dla nieskończoności, przez co patrząc na poniższe zdjęcia trudno nawet dopatrzeć się tego, gdzie tak naprawdę znajduje się płaszczyzna ostrości. W efekcie ocena podłużnej aberracji chromatycznej jest trochę utrudniona. Patrząc jednak na dalekie nieostrości (cokolwiek to miałoby oznaczać) nie widzimy tam mocnych zabarwień.
Wada ta jest znikoma nawet na maksymalnym otworze względnym, gdzie sięga wartości około 0.03%. Po przymknięciu przysłony spada do okolic 0.02%. Tutaj Mitakon sprawuje się wręcz rewelacyjnie.
A7R II, RAW, f/0.95 | A7R II, RAW, f/8.0 |
Aberracja sferyczna
Mitakon Speedmaster 50 mm f/0.95 pokazuje wszystkie klasyczne objawy źle skorygowanej aberracji sferycznej. Na pierwszym zdjęciu z niniejszego rozdziału, na wycinku uzyskanym dla f/0.95, trudno dojrzeć rozkład głębi ostrości, bo obraz jest jakby zamglony – to właśnie jeden z efektów, jakie daje duża aberracja sferyczna. Dodatkowo, gdy przyjrzymy się głębi ostrości na przysłonach f/1.4 i f/2.0, widzimy bardzo wyraźne „pływanie” ogniska. Zmiana wartości przysłony powoduje bowiem zauważalne przesunięcie obszaru ostrego obrazu w kierunku większych odległości.
O źle skorygowanej aberracji sferycznej świadczy też wygląd krążków światła uzyskanych przed i za ogniskiem. Ten pierwszy ma bardzo miękkie brzegi i pokazuje płynne przejście światła. Drugi ma dla odmiany bardzo wyraźną otoczkę. To wręcz podręcznikowe przykłady tego, jak nie należy korygować opisywanej wady.
A7R II, f/0.95, przed | A7R II, f/0.95, za |