Sigma A 14-24 mm f/2.8 DG HSM - test obiektywu
7. Koma, astygmatyzm i bokeh
Centrum, 14 mm, f/2.8 | Róg APS-C, 14 mm, f/2.8 | Róg FF, 14 mm, f/2.8 |
Centrum, 19 mm, f/2.8 | Róg APS-C, 19 mm, f/2.8 | Róg FF, 19 mm, f/2.8 |
Centrum, 24 mm, f/2.8 | Róg APS-C, 24 mm, f/2.8 | Róg FF, 24 mm, f/2.8 |
Astygmatyzm rozumiany jako średnia różnica pomiędzy poziomymi i pionowymi wartościami funkcji MTF50 wyniósł tylko 2.3%. Jest to wartość znikoma, więc korygowanie tej wady także uznajemy za bardzo dobre. Warto nadmienić, że wada ta pokazywała lekki trend spadkowy wraz ze wzrastającą ogniskową. Dla 14 mm wynosiła ona 3.3%, poprzez 2.6% dla 19 mm, aż do 1.0% dla 24 mm.
Nieostrości w obiektywach ultraszerokokątnych rzadko są priorytetem i jednocześnie rzadko są odbierane jako miłe dla oka. Ze względu na wymuszone przez odwzorowanie rektalinearne przerysowania widoczne w rogach kadru, krążki światła są tam wydłużone i zbiegając się w kierunku centrum kadru mogą dawać nieprzyjemne dla oka wrażenia. To jednak jest bardziej cechą tego typu obiektywu niż jego wadą – bez owych przerysowań nie byłoby tak dużych kątów widzenia albo dystorsja musiałaby być dużo większa. Coś za coś, bo praw fizyki nie da się oszukać. W przypadku Sigmy 14–24 mm, krążki same w sobie nie wyglądają źle. Wręcz przeciwnie, ich środek jest dość gładki i jedyne, co rzuca się w oczy, to lekko zaakcentowana obwódka.
Centrum, 24 mm, f/2.8 | Róg APS-C, 24 mm, f/2.8 | Róg FF, 24 mm, f/2.8 |
Centrum, 24 mm, f/4.0 | Róg APS-C, 24 mm, f/4.0 | Róg FF, 24 mm, f/4.0 |
Centrum, 24 mm, f/5.6 | Róg APS-C, 24 mm, f/5.6 | Róg FF, 24 mm, f/5.6 |