Tamron 100-400 mm f/4.5-6.3 Di VC USD - test obiektywu
11. Podsumowanie
Zalety:
- dobrze wykonana obudowa,
- świetna jakość obrazu w centrum kadru i to niezależnie od ogniskowej,
- bardzo dobra jakość obrazu na brzegu matrycy APS-C,
- rozsądna jakość obrazu na brzegu pełnej klatki,
- brak problemów z aberracją sferyczną,
- umiarkowana poprzeczna aberracja chromatyczna,
- niezauważalna podłużna aberracja chromatyczna,
- umiarkowana dystorsja,
- świetnie korygowana koma,
- mały astygmatyzm,
- małe winietowanie na matrycy APS-C/DX,
- cichy, szybki i celny autofokus,
- skuteczna stabilizacja obrazu.
Wady:
- zauważalne winietowanie na dłuższych ogniskowych na pełnej klatce,
- trochę za dużo odblasków i straty kontrastu przy pracy pod światło.
Pojedynek Tamrona 100–400 mm f/4.5–6.3 Di VC USD i Sigmy C 100–400 mm f/5–6.3 DG OS HSM okazał się pojedynkiem bardzo wyrównanym. Poziom był tak zbliżony, że zwycięzca w danej kategorii wygrywał o włos, często na granicy błędów pomiarowych. Co więcej, w znaczniej większości kategorii testowych, oba obiektywy toczyły także wyrównany pojedynek ze znacznie droższymi odpowiednikami ze stajni Canona i Nikona. I to chyba najlepsza rekomendacja do zainteresowania się zamiennikami.
Liczba drobnych zwycięstw Sigmy nad Tamronem, w poszczególnych kategoriach testowych, jest trochę większa niż liczba zwycięstw Tamrona. Sigma ma więc ciut lepsze MTF-y, lepiej koryguje poprzeczną aberrację chromatyczną oraz astygmatyzm i ma wydajniejszą stabilizację obrazu. W przypadku aberracji sferycznej, podłużnej aberracji chromatycznej, bokehu, komy i odblasków mieliśmy remis. Tamron wygrywał nieznacznie w korygowaniu dystorsji i winietowania.
Przy tak wyrównanym pojedynku decydować o wyborze będzie praca autofokusa i cena. W obu tych przypadkach górą jest Tamron. Mechanizm ustawiania ostrości w jego przypadku pracuje szybciej i bez dziwnych zawahań, które widzieliśmy u Sigmy. Cena Tamrona na polskim rynku dociera już do poziomu prawie równych 3000 zł i jest niższa o małe kilkaset złotych od ceny Sigmy. A skoro można oszczędzić te pieniądze, a jednocześnie mieć obiektyw odrobinę lżejszy, jaśniejszy, ustawiający ostrość od mniejszego dystansu, który na dodatek ma dłuższą gwarancję, to większość kupujących może wybrać właśnie Tamrona.