Sigma A 70 mm f/2.8 DG Macro - test obiektywu
7. Koma, astygmatyzm i bokeh
Centrum, f/2.8 | Róg APS-C, f/2.8 | Róg FF, f/2.8 |
Centrum, f/4.0 | Róg APS-C, f/4.0 | Róg FF, f/4.0 |
Astygmatyzm, rozumiany jako średnia różnica pomiędzy poziomymi i pionowymi wartościami funkcji MTF50, wyniósł 4.6%. Jest to wartość uznawana przez nas za małą. Największy wkład pochodzi tutaj od maksymalnego otworu względnego. Przymknięcie przysłony do f/4.0 powoduje, że astygmatyzm spada do wartości poniżej 2%, czyli robi się praktycznie niezauważalny.
Jeśli chodzi o wygląd obrazów pozaogniskowych, trudno mieć zastrzeżenia. Krążki pokazują równy rozkład światła, bez żadnych lokalnych ekstremów. Nawet obwódka na brzegu kadru, której natężenie rośnie wraz z przymykaniem przysłony, nie jest mocno uciążliwa. Widać jednak wpływ winietowania mechanicznego, które jest zmarginalizowane dopiero dla przysłony f/5.6.
Centrum, f/2.8 | Róg APS-C, f/2.8 | Róg FF, f/2.8 |
Centrum, f/4.0 | Róg APS-C, f/4.0 | Róg FF, f/4.0 |
Centrum, f/5.6 | Róg APS-C, f/5.6 | Róg FF, f/5.6 |