Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Zero dystorsji to jest w Nikkorze 13 mm, też manual ale .. f 5.6. Mimo ciemnicy to ten Nikkor wygrywa ;) No i to jest ciekawe jak oni chcieli zrobic obiektyw bez wad, jasny 2.8 i tak malutki (vs wspomnianego Nikkora).
@Barnie "wersja na Pentaxa ma styki i pozwala na ustawianie przysłony z body. "
Nie ma styków tylko ma popychacz przysłony, dlatego można sterować. Ale ma to też swoje minusy, jako ż Pentax nie do końca ogarnął jeszcze elektromagnetyczną przysłonę, to Sigma dała sobie tymczasowo spokój ze szkłami na bagnet K.
W cyfrakach pentaksa nie ma mechanicznego odczytu pozycji pierścienia przysłony, jaki był w analogach. W pleśniakach serii 'K' i 'M' Pentaksa też jest popychacz przysłony, ale cyfrowa puszka nie wie, w jakim położeniu jest pierścień (więc pomiar światła odbywa się 'stopped down'). Styki, wprowadzone od serii 'A', pozwalają puszce się o tym dowiedzieć + umożliwiają wykorzystanie automatyki naświetlania.
@Barnie W cyfrakach pentaksa nie ma mechanicznego odczytu pozycji pierścienia przysłony" "ale cyfrowa puszka nie wie, w jakim położeniu jest pierścień (więc pomiar światła odbywa się 'stopped down')"
Przestań bajki opowiadać, popychacz przysłony w obiektywach został wyeliminowany dopiero w KAF4 zaprezentowanym w czerwcu 2016 r. wraz z DA 55-300mm F4.5-6.3 ED PLM WR RE, wcześniej sterowanie przysłoną odbywało się przez popychacz: link (polecam zwrócić uwagę na kolumnę "electromagnetic diaphragm"). Ta Laowa nie ma żadnego procesora i styków tylko zwykły popychacz.
@Barnie "W cyfrakach pentaksa nie ma mechanicznego odczytu pozycji pierścienia przysłony"
Dodam jeszcze, iż każdy aparat Pentaksa z najnowszymi włącznie ma taki moduł jak diaphragm control block właśnie do odczytu położenia dźwigni, inaczej nie miałbś sterowania przysłoną w szkłach sprzed KAF4, czyli jakieś 99% szklarni Pentaksa. Ba, tą część możesz nawet kupić: link I ty jesteś użytkownikiem Pentaksa?
7 stycznia 2019, 21:36
@mate Nie zrozumieliśmy się.
Jeśli ten temat Cię interesuje, polecam poczytać. link link
7 stycznia 2019, 21:54
Ale muszę się w jednej kwestii poprawić - styki z serii 'A' nie zawierają konkretnej informacji o położeniu pierścienia. Trochę głupot napisałem z rozpędu.
Tym niemniej chodzi mi po prostu o to, że obiektyw z tymi stykami (i pozycją 'A' na pierścieniu) pozwala na ustawienie wartości przysłony do domknięcia pokrętłem w puszce.
Nie nie, ja wiem o czym piszę, ty chyba nie do końca rozumiesz co zalinkowałeś. Nieważne, czyli potwierdzasz, że Ta Laowa w wersji K ma procesor i styki?
@mate: To nie służy do odczytu położenia dźwigni, a do jej popychania. Ten konkretny, to często padający, wadliwy element w wymienionych tam puszkach (doświadczam tego ponownie w K-30, trzeci elektromagnes będzie ostatnim, kolejna awaria będzie sygnałem do podpalenia korpusu).
7 stycznia 2019, 22:07
@mate No, wiesz i nie wiesz.
W pentakslandzie jest rozróżnienie na 'obiektyw ze stykami' i 'obiektyw bez styków'. I nie ma to żadnego związku z tym, czy jest tam procesor i elektromagnetyczne sterowanie przysłoną. Manual ze stykami serii 'A' pozwala ustawić pokrętłem w puszce wartość do domknięcia. Obiektywy serii 'K' i 'M' na to nie pozwalają, i działają tylko w trybie manualnego naświetlania z ręcznym domykaniem przysłony do pomiaru światła (za pomocą zielonego guzika na body). Działa to w ten sposób dlatego, bo puszki cyfrowe Pentaxa mają tzw. 'crippled mount' i nie odczytują takiej specjalnej dźwigienki (w jednym z linków jest to nazwane 'aperture simulator').
W tej laowie nie ma KAF4 i nic takiego nie twierdziłem. Ma ona styki z serii 'A', dzięki czemu puszka będzie działać z nią tak jak z obiektywami serii 'A', a nie tak jak z serii 'K' czy 'M'. I tylko tyle.
@Barnie "I nie ma to żadnego związku z tym, czy jest tam procesor i elektromagnetyczne sterowanie przysłoną. "
Ale ma znaczenie, dlaczego wersja EF nie ma sterowania, bo tam od początku istnienia bagnetu sterowanie jest elektryczne i nie ma fizycznej możliwości zrealizowania tego inaczej, dlatego przy w pełni manualnych szkłach pewna archaiczność bagnetów K czy F potrafi dawać jakiś bonus.
@Barnie Dystorsja zmienia się ze skalą odwzorowania (dystansem ustawienia ostrości). Producenci podają dla nieskończoności.
Irix 11mm dawał tu −4.21%, Canon 11-24mm: −7.34%
dopiero Sigmy: A 12-24/4 −2.54% a 12-24/4.5-5.6 II: −2.67% a "dwunastka" aps-c Sigma 8-16/4.5-5.6: −2.59%
Laowa z −2.39% jest tu najlepsza.
... Sigma A 14/1.8: −2.38% Canon 14/2.8L II: −3.18% Samyang AF 14/2.8 falistą −3.55% Samyang XP 14/2.4: −4.74% Samyang 14 mm f/2.8 ED AS IF UMC falistą −7.21% Olmpus M.Zuiko Digital 7-14 mm f/2.8 ED PRO: −8.04% :p
Jak był test 7.5mm na MFT to stwierdziłem fajne szkło. Jak nie zdecyduję się na olkowe 7-14 to pewnie kupię (gdyby nie ta winieta to bym pewnie już miał). A co do tego szkła. Przeczytałem test, zajrzałem do ceneo i niestety szczęka mi opadła (bo zapomniałem jak to wycenili). W sumie gdyby to było faktycznie ZERO-D i mniejsza winieta (może być kosztem wielkości i wagi) to widziałbym jakieś zastosowanie.Chociażby w filmowaniu. Ale przy takich osiągach i takiej cenie kiepsko to widzę.
Mam ten obiektyw czerwca 2016 roku sprowadzony jeszcze wprost z chin. Paypalowi z tego miejsca dziękuje za naciągnie na spreadzie. Kupiłem bo chciałem mieć naprawdę szeroko nie musieć poprawiać dystorsji i aby było znośne w noszeniu. Obiektyw jest gęsty bo mały i metalowy. Praca pod światło - rzeczywiście mam parę zdjęć które mają sporą flarę ale realnie nigdy nie były one problemem. Dystorsja. W warunkach nie laboratoryjnych i przy ostrzeniu powyżej 1,5-2m nie jest problemem. Realnie na 3 zdjęciach musiałem wyprostować suwakami. Problem jest taki że suwaki (C1) mają wbrew pozorom duży skok pomiędzy 0, 1 a 2 w skali od 1-100 więc w praktyce często jest tak że lepiej nie ruszać.
Obiektyw ma największy sens w wersji pod Pentaxa gdyż tak jak już parę osób napisało ma styk (jeden) w związku z powyższym po podaniu "mm" w body mamy wszystkie informacje zapisane w EXIFie i co najważniejsze pełną automatykę i poprawny SR.
Dla mnie nie bardzo jest alternatywa dla LAOWY bo jest tak: mamy niby spadek jakości obrazu ale trzeba dodać że zdjęć nie trzeba korygować ergo nie mamy spadku jakości wynikającego z prostowania i przeliczania pixeli. Poza tym w Pentaksie jest jeszcze tylko 15-30 :D
Sigma w swoim najnowszym patencie pokazała obiektyw 12/2.8 pod pełną matrycę ( obiektyw zaprojektowany od podstaw pod bezluterkowiec ). Ponadto zapowiedziała ,że pojawią się kolejne obiektywy szerokokątne zaprojektowane specjalne pod bezlustro. Więc nadzieja ,że te obiektywy będą mniejsze.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
"Obiektyw nie ma styków, a więc nie komunikuje się z korpusem aparatu."
Info dla mieszkańców Śródziemia - wersja na Pentaxa ma styki i pozwala na ustawianie przysłony z body.
Ciekawe wyniki z tych pomiarów dystorsji. Opticallimits zmierzyło ją na poziomie 1.1% (Canon FF), pentaksiarze z pentaxforums na 1.8%.
Dzięki za test. Czy planujecie może w najbliższym czasie zabrać się za Tokinę Operę 50mm albo Irixa 150 macro?
(poprawka, -1.1% oraz -1.8%)
Zero dystorsji to jest w Nikkorze 13 mm, też manual ale .. f 5.6. Mimo ciemnicy to ten Nikkor wygrywa ;) No i to jest ciekawe jak oni chcieli zrobic obiektyw bez wad, jasny 2.8 i tak malutki (vs wspomnianego Nikkora).
@Barnie
"wersja na Pentaxa ma styki i pozwala na ustawianie przysłony z body. "
Nie ma styków tylko ma popychacz przysłony, dlatego można sterować.
Ale ma to też swoje minusy, jako ż Pentax nie do końca ogarnął jeszcze elektromagnetyczną przysłonę, to Sigma dała sobie tymczasowo spokój ze szkłami na bagnet K.
Kurcze troche mnie ten test ostudzil w kontekscie laowy 15mm/2 ciekawe czy tam by tez wyszly takie kwiatki jak tutaj..
ero - ale wiadomo co wyszło:
link
@mate
W cyfrakach pentaksa nie ma mechanicznego odczytu pozycji pierścienia przysłony, jaki był w analogach. W pleśniakach serii 'K' i 'M' Pentaksa też jest popychacz przysłony, ale cyfrowa puszka nie wie, w jakim położeniu jest pierścień (więc pomiar światła odbywa się 'stopped down'). Styki, wprowadzone od serii 'A', pozwalają puszce się o tym dowiedzieć + umożliwiają wykorzystanie automatyki naświetlania.
@Barnie
W cyfrakach pentaksa nie ma mechanicznego odczytu pozycji pierścienia przysłony"
"ale cyfrowa puszka nie wie, w jakim położeniu jest pierścień (więc pomiar światła odbywa się 'stopped down')"
Przestań bajki opowiadać, popychacz przysłony w obiektywach został wyeliminowany dopiero w KAF4 zaprezentowanym w czerwcu 2016 r. wraz z DA 55-300mm F4.5-6.3 ED PLM WR RE, wcześniej sterowanie przysłoną odbywało się przez popychacz:
link
(polecam zwrócić uwagę na kolumnę "electromagnetic diaphragm").
Ta Laowa nie ma żadnego procesora i styków tylko zwykły popychacz.
@Barnie
"W cyfrakach pentaksa nie ma mechanicznego odczytu pozycji pierścienia przysłony"
Dodam jeszcze, iż każdy aparat Pentaksa z najnowszymi włącznie ma taki moduł jak diaphragm control block właśnie do odczytu położenia dźwigni, inaczej nie miałbś sterowania przysłoną w szkłach sprzed KAF4, czyli jakieś 99% szklarni Pentaksa.
Ba, tą część możesz nawet kupić:
link
I ty jesteś użytkownikiem Pentaksa?
@mate
Nie zrozumieliśmy się.
Jeśli ten temat Cię interesuje, polecam poczytać.
link
link
Ale muszę się w jednej kwestii poprawić - styki z serii 'A' nie zawierają konkretnej informacji o położeniu pierścienia. Trochę głupot napisałem z rozpędu.
Tym niemniej chodzi mi po prostu o to, że obiektyw z tymi stykami (i pozycją 'A' na pierścieniu) pozwala na ustawienie wartości przysłony do domknięcia pokrętłem w puszce.
@Barnie
"Nie zrozumieliśmy się. "
Nie nie, ja wiem o czym piszę, ty chyba nie do końca rozumiesz co zalinkowałeś.
Nieważne, czyli potwierdzasz, że Ta Laowa w wersji K ma procesor i styki?
@mate:
To nie służy do odczytu położenia dźwigni, a do jej popychania. Ten konkretny, to często padający, wadliwy element w wymienionych tam puszkach (doświadczam tego ponownie w K-30, trzeci elektromagnes będzie ostatnim, kolejna awaria będzie sygnałem do podpalenia korpusu).
@mate
No, wiesz i nie wiesz.
W pentakslandzie jest rozróżnienie na 'obiektyw ze stykami' i 'obiektyw bez styków'. I nie ma to żadnego związku z tym, czy jest tam procesor i elektromagnetyczne sterowanie przysłoną. Manual ze stykami serii 'A' pozwala ustawić pokrętłem w puszce wartość do domknięcia. Obiektywy serii 'K' i 'M' na to nie pozwalają, i działają tylko w trybie manualnego naświetlania z ręcznym domykaniem przysłony do pomiaru światła (za pomocą zielonego guzika na body). Działa to w ten sposób dlatego, bo puszki cyfrowe Pentaxa mają tzw. 'crippled mount' i nie odczytują takiej specjalnej dźwigienki (w jednym z linków jest to nazwane 'aperture simulator').
W tej laowie nie ma KAF4 i nic takiego nie twierdziłem. Ma ona styki z serii 'A', dzięki czemu puszka będzie działać z nią tak jak z obiektywami serii 'A', a nie tak jak z serii 'K' czy 'M'. I tylko tyle.
@WueN
No toż napisałem, że sterowanie przysłoną odbywa się przez popychacz.
@Barnie
"I nie ma to żadnego związku z tym, czy jest tam procesor i elektromagnetyczne sterowanie przysłoną. "
Ale ma znaczenie, dlaczego wersja EF nie ma sterowania, bo tam od początku istnienia bagnetu sterowanie jest elektryczne i nie ma fizycznej możliwości zrealizowania tego inaczej, dlatego przy w pełni manualnych szkłach pewna archaiczność bagnetów K czy F potrafi dawać jakiś bonus.
@Barnie
Dystorsja zmienia się ze skalą odwzorowania (dystansem ustawienia ostrości).
Producenci podają dla nieskończoności.
Irix 11mm dawał tu −4.21%,
Canon 11-24mm: −7.34%
dopiero Sigmy:
A 12-24/4 −2.54%
a 12-24/4.5-5.6 II: −2.67%
a "dwunastka" aps-c Sigma 8-16/4.5-5.6: −2.59%
Laowa z −2.39% jest tu najlepsza.
...
Sigma A 14/1.8: −2.38%
Canon 14/2.8L II: −3.18%
Samyang AF 14/2.8 falistą −3.55%
Samyang XP 14/2.4: −4.74%
Samyang 14 mm f/2.8 ED AS IF UMC falistą −7.21%
Olmpus M.Zuiko Digital 7-14 mm f/2.8 ED PRO: −8.04% :p
LAOWA 15/2 FE: −1.68%
Irix 15/2.4: −2.68%
Tamron 15-30/2.8: −5.81%
inne "piętnastki":
Laowa 9/2.8: −1.06%
Laowa 7.5/2: −2.45%
Fujifilm 10-24 mm/4: −4.62%
Jak był test 7.5mm na MFT to stwierdziłem fajne szkło. Jak nie zdecyduję się na olkowe 7-14 to pewnie kupię (gdyby nie ta winieta to bym pewnie już miał).
A co do tego szkła. Przeczytałem test, zajrzałem do ceneo i niestety szczęka mi opadła (bo zapomniałem jak to wycenili).
W sumie gdyby to było faktycznie ZERO-D i mniejsza winieta (może być kosztem wielkości i wagi) to widziałbym jakieś zastosowanie.Chociażby w filmowaniu. Ale przy takich osiągach i takiej cenie kiepsko to widzę.
Tak się stykami podniecili, że nie zauważyli braku zdjęcia SKRZYNKI! ...Jak żyć?
@mate
Może źle zrozumiałem ten fragment: "moduł jak diaphragm control block właśnie do odczytu położenia dźwigni"
Mam ten obiektyw czerwca 2016 roku sprowadzony jeszcze wprost z chin. Paypalowi z tego miejsca dziękuje za naciągnie na spreadzie.
Kupiłem bo chciałem mieć naprawdę szeroko nie musieć poprawiać dystorsji i aby było znośne w noszeniu.
Obiektyw jest gęsty bo mały i metalowy.
Praca pod światło - rzeczywiście mam parę zdjęć które mają sporą flarę ale realnie nigdy nie były one problemem.
Dystorsja. W warunkach nie laboratoryjnych i przy ostrzeniu powyżej 1,5-2m nie jest problemem. Realnie na 3 zdjęciach musiałem wyprostować suwakami. Problem jest taki że suwaki (C1) mają wbrew pozorom duży skok pomiędzy 0, 1 a 2 w skali od 1-100 więc w praktyce często jest tak że lepiej nie ruszać.
Obiektyw ma największy sens w wersji pod Pentaxa gdyż tak jak już parę osób napisało ma styk (jeden) w związku z powyższym po podaniu "mm" w body mamy wszystkie informacje zapisane w EXIFie i co najważniejsze pełną automatykę i poprawny SR.
Dla mnie nie bardzo jest alternatywa dla LAOWY bo jest tak: mamy niby spadek jakości obrazu ale trzeba dodać że zdjęć nie trzeba korygować ergo nie mamy spadku jakości wynikającego z prostowania i przeliczania pixeli. Poza tym w Pentaksie jest jeszcze tylko 15-30 :D
Sigma w swoim najnowszym patencie pokazała obiektyw 12/2.8 pod pełną matrycę ( obiektyw zaprojektowany od podstaw pod bezluterkowiec ). Ponadto zapowiedziała ,że pojawią się kolejne obiektywy szerokokątne zaprojektowane specjalne pod bezlustro. Więc nadzieja ,że te obiektywy będą mniejsze.