Sony FE 90 mm f/2.8 Macro G OSS - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Zobaczmy, jak na tym tle wyglądają osiągi Sony FE 90 mm f/2.8 Macro G OSS. Wyniki, jakie uzyskał on w centrum kadru, na brzegu matrycy APS-C i na brzegu pełnej klatki, są zaprezentowane na poniższym wykresie.
Ponieważ obiektywy makro są często jednymi z najostrzejszych instrumentów w systemie, liczyłem, że Sony 2.8/90 G powalczy o nowy rekord rozdzielczości z Apo-Lantharem 65 mm f/2. Poprzeczka była postawiona bardzo wysoko, bo Voigtlander jest jednak obiektywem jaśniejszym i jemu bicie rekordów przychodzi łatwiej. Nic więc dziwnego, że Sony nie dało rady. Trzeba jednak wyraźnie zaznaczyć, że wynik ponad 70 lpmm osiągany na przysłonie f/4.0 i prawie 70 lpmm na f/5.6 to osiągi świetne. Co więcej, bardzo dobrej jakości obraz uzyskujemy już od maksymalnego otworu względnego, gdzie MTF-y sięgają prawie 57 lpmm.
Jak na dobry obiektyw makro przystało, nie mamy też zastrzeżeń do zachowania na brzegu kadru. Nawet na wymagającym brzegu pełnej klatki, na maksymalnym otworze względnym, wyniki przekraczają 45 lpmm, a więc są bezpiecznie powyżej poziomu przyzwoitości. Maksymalne osiągi na brzegu matrycy APS-C sięgają prawie 60 lpmm, a na brzegu pełnej klatki ponad 55 lpmm, a więc pozwalają na uzyskiwanie obrazów o bardzo dobrej jakości.
Na końcu tego rozdziału tradycyjnie przedstawiamy wycinki zdjęć naszej tablicy do pomiarów rozdzielczości pobrane z plików JPEG, zapisywanych równolegle z RAW-ami użytymi do powyższej analizy.
A7R II, JPEG, f/2.8 |
A7R II, JPEG, f/4.0 |