Sony FE 50 mm f/1.2 GM - test obiektywu
10. Autofokus
Jeśli chodzi o celność, nie mieliśmy większych zastrzeżeń ani w pracy w studio, ani w plenerze. Pomyłki zdarzały się sporadycznie i nigdy nie były duże. W tej kwestii zachowanie obiektywu oceniamy więc pozytywnie.
Nie zaobserwowaliśmy też żadnej, wyraźnej tendencji do ustawiania ostrości przed lub za właściwym obiektem. Na poniższym zdjęciu widać minimalne przesunięcie głębi ostrości w kierunku fotografującego, ale jest to efekt mały, a jednocześnie właściwy cel wciąż jest ostry. Zdjęcie zostało wykonane w najtrudniejszej kombinacji, czyli na maksymalnym otworze względnym i w okolicach minimalnego dystansu ustawiania ostrości. W trakcie normalnych zdjęć efekt tego minimalnego przesunięcia głębi nie powinien być więc widoczny.
A7R III, f/1.2 |