Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Niniejsza tabela przedstawia porównanie podstawowych parametrów obiektywów pełnoklatkowych o ogniskowych 35–40 mm i świetle f/2.0–2.8. Z jednej strony modelowi Sony sporo brakuje do takich maluchów jak np. Canon 2.8/40, z drugiej strony, w tej samej klasie spotykamy tak spore instrumenty jak Zeiss Batis 2/40 CF. Rozpiętość w tej kategorii jest więc duża i model Sony leży raczej po środku.
Na poniższym zdjęciu Sony FE 40 mm f/2.5 G stoi pomiędzy przeznaczonym do lustrzanek modelem Sony 50 mm f/1.4 a Voigtlanderem Apo-Lantharem 65 mm f/2.0 Macro. Jak widać, nowy model pod względem gabarytów jest praktycznie dokładnie taki sam jak starsza i znacznie jaśniejsza konstrukcja gaussowska. Co ciekawe, stare obiektywy klasy 1.4/50 wcale nie były mocno reklamowane jako małe i poręczne konstrukcje. Tymczasem w przypadku takich samych rozmiarami, ale znacznie ciemniejszych modeli 2.5/40 i 2.5/50 mocno podkreśla się ich kompaktowe rozmiary. One są może kompaktowe na tle tych wielkich „smoków”, które często konstruuje się do obecnych bezlusterkowców, ale w ogólności wcale nie są takie małe.
Testowany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, który otacza styki i tylną, nieruchomą soczewkę o średnicy 26 mm. Soczewka ta umieszczona jest za owalną ramką, czarną i dobrze zmatowioną. Okolice soczewki też są ciemne i matowe, nie widzimy tam żadnych szpar, ani elementów elektroniki. Od tej strony wszystko więc wygląda dobrze.
----- R E K L A M A -----
Właściwy korpus obiektywu jest metalowy (aluminium pomalowane na czarno) i rozpoczyna się nieruchomym pierścieniem, na którym znajdziemy nazwę obiektywu i jego parametry, logotyp Sony, oznaczenie bagnetu E-mount, białą kropkę ułatwiającą mocowanie obiektywu do aparatu, numer seryjny oraz informację, że obiektyw został wyprodukowany w Chinach.
W dalszej części tego nieruchomego pierścienia znajdziemy zagłębienie, które szybko przechodzi w kolejną część pierścienia, tym razem o trochę większej średnicy. Tutaj znajdziemy oznaczenie ogniskowej i serii G, przycisk do blokady przysłony (któremu z poziomu aparatu możemy przypisywać także inne funkcje), przełącznik trybu pracy mechanizmu ustawiającego ostrość (AF/MF) oraz przełącznik CLICK ON/OFF służący do sterowania pracą pierścienia do zmiany przysłony.
Następnym elementem jest pierścień do zmiany przysłony, który ma szerokość 11 mm i w jego środkowej części znajduje się stosunkowo wąski pierścień z karbowaniem, którego zadaniem jest ułatwić uchwyt. Pierścień może pracować w trybie płynnym lub ze skokiem o wartości 1/3 EV.
Na końcu korpusu obiektywu znajdziemy pierścień do manualnego ustawiania ostrości, który ma szerokość 8 mm i jest w całości pokryty karbowaniem. Nie znajdziemy na nim żadnej skali odległości, ani głębi ostrości. Pierścień ten pracuje z przełożeniem elektronicznym i wymaga obrotu o kąt około 140 stopni, żeby przejść cały zakres ustawiania ostrości. To wartość, która pozwala na precyzyjne nastawy.
Przednia soczewka obiektywu jest nieruchoma i ma średnicę tylko 17 mm. Otacza ją fragment obudowy z naniesionymi nań informacjami o nazwie i parametrach obiektywu, a także nierotujące mocowanie filtrów o średnicy 49 mm oraz bagnet do mocowania osłony przeciwsłonecznej.
Jeśli chodzi o konstrukcję optyczną, mamy tutaj do czynienia z 9 soczewkami ustawionymi w 9 grupach. Trzy elementy mają kształt asferyczny. Wewnątrz znajdziemy jeszcze przesłonę o siedmiu listkach, którą możemy domknąć maksymalnie do wartości f/22.
Kupujący dostaje w zestawie oba dekielki i osłonę przeciwsłoneczną. Osłona ma na tyle ciekawy kształt, że dekielek do obiektywu pasuje także do niej. Dekielek można więc nosić zamontowany albo na obiektywie, albo na osłonie.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.