Sony FE 40 mm f/2.5 G - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna i sferyczna
Aberracja chromatyczna
Poniższe zdjęcia pokazują, że testowany obiektyw nie ustrzegł się problemów z podłużną aberracją chromatyczną. Optycy Sony poskąpili tutaj elementów wykonanych ze szkła niskodyspersyjnego i to dało się we znaki.
![]() |
Sprawdźmy teraz, jak wygląda sprawa poprzecznej aberracji chromatycznej. Jej przebieg w zależności od wartości przysłony dla obu detektorów jest przedstawiony na poniższym wykresie.

Największe szanse na dojrzenie omawianej wady mamy w okolicach maksymalnego otworu względnego, ale nawet tam jej poziom jest mały. W okolicach przysłon f/4.0–f/5.6 aberracja spada do poziomów znikomych i szanse dojrzenia jej na naszych zdjęciach są praktycznie zerowe.
A7R III, RAW, FF, f/2.5 | A7R III, RAW, FF, f/11.0 |
![]() |
![]() |
Aberracja sferyczna
Pierwsze zdjęcia w niniejszym rozdziale nie pokazują zauważalnego efektu „pływania” ogniska. Jeśli chodzi o krążki światła uzyskane przed i za ogniskiem, nie wyglądają one identycznie, bo rozkład jasności jest w nich trochę inny, ale nie są to różnice duże. Można więc wyciągnąć wniosek, że Sony 2.5/40G nie pokazuje istotnych problemów z korygowaniem aberracji sferycznej.
A7R III, f/2.5, przed | A7R III, f/2.5, za |
![]() |
![]() |