Sony FE 50 mm f/1.4 GM - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna i sferyczna
Aberracja chromatyczna
Poniższe zdjęcia wyraźnie pokazują, że Sony FE 50 mm f/1.4 GM nie ma praktycznie żadnych problemów z podłużną aberracją chromatyczną. Nawet na maksymalnym otworze względnym i w dalekich nieostrościach ich zabarwienia są śladowe i nie będą widoczne na zdjęciach z życia wziętych.
Równie dobrą opinię mamy o korygowaniu poprzecznej aberracji chromatycznej. Jej przebieg w zależności od użytej wartości przysłony i zastosowanego detektora jest przedstawiony na poniższym wykresie.
Wada ta rośnie wraz z przymykaniem przysłony, przy czym największy skok występuje przy przejściu od maksymalnego otworu względnego do f/2.0, a potem wykres się wypłaszcza. W żadnym momencie uzyskane przez nas wartości nie przekraczają 0.04%, a to oznacza, że poprzeczna aberracja jest wszędzie bardzo mała. Brawo!
Co ciekawe, w tej kategorii testowany obiektyw też okazał się trochę lepszy od swojego jaśniejszego brata, który potrafił docierać do poziomu w okolicach 0.07%.
A7R III, RAW, f/1.4 | A7R III, RAW, f/8.0 |
Aberracja sferyczna
Na pierwszych zdjęciach z niniejszego rozdziału trudno, na pierwszy rzut oka, dojrzeć efekt pływania ogniska. Gdy zaczniemy wpatrywać się uważniej, można zauważyć minimalne przesunięcie głębi ostrości w kierunku obiektywu. Dodatkowo rozogniskowane krążki światła uzyskane przed i za ogniskiem trochę się od siebie różnią. Ten drugi krążek pokazuje lekko zaakcentowaną obwódkę.
Oba opisane efekty świadczą o tym, że Sony FE 50 mm f/1.4 GM nie koryguje aberracji sferycznej w stopniu wzorowym. Natężenie opisywanych zjawisk nie jest jednak duże, a dodatkowo na f/1.4 obiektyw popisuje się świetną ostrością i nie pokazuje charakterystycznego zamydlenia, które jest związane ze źle skorygowaną aberracją sferyczną. Można więc wyciągnąć wniosek, że omawiana wada jest tutaj co najwyżej średnia.
A7R III, f/1.4, przed | A7R III, f/1.4, za |