Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Ale od Sony FE 70-200 mm f/2.8 GM OSS II to mocno odstaje.
Rozdzielczość na ogniskowej 200mm. [f/2.8, f/4, f/5.6] lpmm centrum Sony 70-200/4 Macro GII: ---, 67, 67 Sony 70-200 f/2.8 G M II : 78, 79, 76 brzeg aps-c Sony 70-200/4 Macro GII: ---, 47, 49 Sony 70-200 f/2.8 G M II : 69, 70, 66 brzeg pełnej klatki Sony 70-200/4 Macro GII: ---, 41, 44 Sony 70-200 f/2.8 G M II : 60, 60, 60
...dystorsja > +2.5% winietowanie 47% i odblaski 😧
Priorytetem były gabaryty i dołożenie rozsądnego makro. Więc gdzieś poszli na kompromisy. Cena powinna być o 2-3 tysiące złotych niższa i wtedy wszystko byłoby super.
@brt "Jak wypada w porównaniu do tańszego Canona?"
Trudno stwierdzić bo nie jest łatwo podpiąć ten obiektyw do aparatu Canona, albo szkło Canona do aparatu Sony :) Porównania nie ułatwia też fakt, że na optycznych nie przetestowano jeszcze jakiegokolwiek modelu obiektywu Canona z mocowaniem RF (i trzeba szukać gdzieś indziej :)
Byłoby dobrze gdyby cena wynosiła jakieś 6500zł i nie brakowała manualnego pierścienia przesłony,jak w ostatnich Sony G do pełnego formatu.Podobnie jak w przypadku Sony G 20-70/4,Sony z cenami odkleiło się od rzeczywistości.
No i dowiedzieliśmy się od niestrudzonego kolegi, że obiektyw 'nie GM' jest gorszy od obiektywu GM. Któż mógłby się spodziewać? Zabrakło mi jedynie linku z tabelką porównawczą oraz stwierdzenia, że 'nie GM' jest lżejszy i krótszy...
@Maverick Użytkownicy systemu FE to jednak szczęściarze... Wybrać mogą drogi obiektyw z funkcją makro i zasięgiem do 200, ale mogą też wybrać tańszy, bez makro i zasięgiem do 'tylko' 180. Przy tej cenie dla Ciebie nie ma powodów do zakupu, dla innych taki powód będzie.
Może dobrze dla Sony, że optycznie nie robią testów RF-ów Canona bo mogłoby się okazać, że mniejszy, lżejszy i tańszy Canon jest dodatkowo ostrzejszy :)
@deel77 W dniu premiery Soniacz jest droższy o niespełna 10% od ceny Canona z dnia premiery ponad 2,5 roku temu (dane z DPR). Szanowni mogą sobie policzyć inflację po tamtej stronie Wielkiej Wody w w/w okresie. Mnie z tych porównań najbardziej cieszy funkcja makro w Canonie oraz możliwość jego podpięcia do Soniacza. To mnie bardzo przekonuje!
Odpowiednik Canona jest bardziej kompaktowy, tanszy i na dodatek ostrzejszy. Gdyby redakcja byla obiektywna i takze przetestowala produkt lidera rynku to w komentarzach bylby tylko smiech i zarty - a tak sa linki do niezaleznych testow Canona :)
@Hubert Multana Gdybyś sobie trudu zadał trochę i przeczytał wcześniejsze komentarze, to nie powtarzałbyć tego wszystkiego, co już tu napisane zostało.
''Do amatorskiego portretu i przyrody ok, ale cokolwiek innego to bieda. Przy tak słabych brzegach architektury się tym sensownie nie zrobi.''
No popatrz, a zdjęcia przykładowe architektury są całkiem ok, i to na 42MP... W ogóle mało kiedy architektura z tele jest istotna na brzegach, często jest to jakaś wieża z niebem wokół, detal który wytnie głębia ostrości, albo kilka planów lub skośna elewacja typu zbieg ulic, mało kiedy się zdarzy że się zrobi zdjęcie idealnie prostopadle do architektury żeby głębia ostrości nie przeszkadzała i żeby narożniki były istotne. Ostrość jest też testowana na pewnej odległości, inna tabelka może być dla obiektów daleko, a inna dla makro, pewnie musieli wybrać gdzie jest najlepiej. Fajnie by było żeby różnica ostrości była mniejsza ale to nie oznacza że obiektyw będzie zły do czegokolwiek.
"No popatrz, a zdjęcia przykładowe architektury są całkiem ok, i to na 42MP... "
A możesz mi pokazać które zdjęcie przykładowe pokazuje płaska elewację na f/4? Bo ja widzę tylko od 5.6 w górę.
"W ogóle mało kiedy architektura z tele jest istotna na brzegach, często jest to jakaś wieża z niebem wokół, detal który wytnie głębia ostrości"
I w takim użyciu ten obiektyw się sprawdzi. Ale jak zechcesz zrobić coś płaskiego i detalicznego - np. właśnie elewację albo jakąś rozetę to nie ma szans byś na zdjęciu nie dostrzegł tak dużej różnicy w szczegółach pomiędzy środkiem a brzegiem kadru.
Hubert Multana - redakcja nie przetestowała Canona właśnie dlatego, że jest OBIEKTYWNA. Nasze procedury nie pozwalają na wykorzystanie obecnych korpusów Canona do testów obiektywów, tak aby możliwe było OBIEKTYWNE porównanie z innymi systemami.
A że inni wykonują testy na tych korpusach nie rozumiejąc wyników jakie dostają i wypluwają NIEOBIEKTYWNE rezultaty jak leci, to ich sprawa.
@ RobKoz ''A możesz mi pokazać które zdjęcie przykładowe pokazuje płaska elewację na f/4? Bo ja widzę tylko od 5.6 w górę.''
Czemu chciałbyś robić płaską elewację na f4? Przecież to jest zupełnie bez sensu w praktyce.
''Ale jak zechcesz zrobić coś płaskiego i detalicznego - np. właśnie elewację albo jakąś rozetę to nie ma szans byś na zdjęciu nie dostrzegł tak dużej różnicy w szczegółach pomiędzy środkiem a brzegiem kadru.''
Nigdy nie chcę zrobić płaskich rzeczy z tele bo to nie ma sensu. Po to masz tele żeby coś strzelić z dalsza. Jak masz płaską ścianę to możesz podejść i użyć optymalnego obiektywu. Większość zdjęć albo masz z daleka gdzie perspektywa powietrza i tak zje rozdzielczość, albo robisz zdjęcia do góry gdzie rzeczy uciekną z płaszczyzny ostrości albo detale lub wieloplanowe elementy gdzie głębia zje wszystko wokół.
@JarekB "W dniu premiery Soniacz jest droższy o niespełna 10% od ceny Canona z dnia premiery ponad 2,5 roku temu (dane z DPR). Szanowni mogą sobie policzyć inflację po tamtej stronie Wielkiej Wody w w/w okresie."
Jasno więc wynika, że aby kupić produkt Sony taniej trzeba poczekać 2,5 roku przy założeniu, że inflacja będzie wysoka :) Całe szczęście, że zakupu dokonuje się w cenie obowiązującej w dniu zakupu, a nie w cenie z dnia premiery.
"Poziom przyzwoitości określony na poziomie 39–41 lpmm przy rekordzie dla matrycy ponad 90 lpmm to nisko postawiona poprzeczka."
Z roku na rok jesteśmy świadkami premier coraz bardziej "ostrych" obiektywów i coraz bardziej upakowanych, wysoko rozdzielczych matryc aparatów. Nawet nasze telewizory w domach przez ostatnią dekadę zwiększyły na ogół 4-krotnie swoją rozdzielczość. Niestety tzw. "poziom przyzwoitości" definiowany przez redakcję jest odporny na ten postęp i niezmienny jak dziób pelikana.
@Pięknografia Ale optyczni nie mierzą rozdzielczości obiektywów z mocowaniem Sony FE/E na coraz bardziej upakowanych matrycach tylko wciąż na tym samym 42.4 Mpix Sony A7R III.
To że na początku robili testy mniej ostrych obiektywów, technologia produkcji obiektywów poszła do przodu, to nie znaczy że możliwości reprodukcji szczegółu matrycy A7R III wzrosły.
Jak brak światła to raczej te ostre narożniki nie będą potrzebne. Z kolei jak się idzie na pracę dokumentacyjną to się bierze statyw albo wybiera dobrą porę dnia:) Ogólnie te 'potrzeby' w fotografii architektury przy tym obiektywie są dość abstrakcyjne i w rzeczywistości praktycznie dla nikogo nie będą problemem w tej dziedzinie. Chyba że się ma naprawdę specyficzne potrzeby ale może lepiej wtedy kupić jaśniejszy obiektyw albo stałkę. No i zostaje też kwestia że na różnych odległościach ten obiektyw się może różnie sprawować i do płaskich ścian z daleka będzie miał w rzeczywistości inne wyniki, zresztą - jak pisałem - przykładowe zdjęcia są całkiem ok na gęstej matrycy i standardowym wyostrzaniu.
@pestilentia12 lipca 2023, 20:06 "Byłoby dobrze gdyby cena wynosiła jakieś 6500zł i nie brakowała manualnego pierścienia przesłony/.../" Nie siedzę w Sony, ale który ich obiektyw ma pierścień przysłony? I w czym, brak tegoż przekreśla ten obiektyw?
@PDamian "To że na początku robili testy mniej ostrych obiektywów, technologia produkcji obiektywów poszła do przodu, to nie znaczy że możliwości reprodukcji szczegółu matrycy A7R III wzrosły."
Oczekiwania użytkowników i testerów w zakresie reprodukcji szczegółów / mikrokontrastu przez obiektywy uległy jednak przez lata pewnym zmianom. Niestety u optycznych tzw. "poziom przyzwoitości" jest niezmienny w czasie. Widzę w tym pewny brak postępu ze strony redakcji.
Brak opracowania nowej formuły testowej dla obiektywów RF (wieloletnie zasłanianie się brakiem odpowiedniego aparatu Canon) także jest dla mnie dowodem na brak pomysłu/chęci na odnalezienie się w tej sytuacji i wypracowanie rozwiązania. Nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej. To forma lenistwa - czekanie aż ktoś zrobi coś za redakcję (w tym przypadku wyprodukuje odpowiedni aparat).
@Boa ''Nie siedzę w Sony, ale który ich obiektyw ma pierścień przysłony? I w czym, brak tegoż przekreśla ten obiektyw?''
Z zoomów dopiero v. II nowych GM, natomiast chyba wszystkie stałki serii G oraz GM. Sigma ma niektóre obiektywy pod sony z pierścieniami przysłony, może jakieś inny firmy też coś miały. Natomiast może jak się ma wszystkie obiektywy z pierścieniem to można sobie wyrobić jakąś automatykę w używaniu tego, po latach używania różnych obiektywów z przyzwyczajeniem używania pokrętła ciężko się odzwyczaić:D
"Jak brak światła to raczej te ostre narożniki nie będą potrzebne.'
Nie rozumiem.
Jestem na objazdówce, wieczorem zwiedzam miasteczko i chcę uchwycić fronton kościoła. Jestem tam "tu i teraz". Nie wrócę jutro. Nie mam statywu. Jak mi czasy wychodzą takie że musze użyć ISO 1600 to nie chcę musieć przymykać obiektywu.
Profi weźmie wersję f/2.8. Wersja f/4 to szkło dla zaawansowanego amatora. Małe i lekkie w sam raz na wyjazdy, ale moim zdaniem tutaj kompromis poszedł za daleko.
"No i zostaje też kwestia że na różnych odległościach ten obiektyw się może różnie sprawować"
Optyczni robią testy na różnych odległościach i uśredniają wyniki.
"zresztą - jak pisałem - przykładowe zdjęcia są całkiem ok na gęstej matrycy i standardowym wyostrzaniu."
Powtarzam pytanie gdzie masz tam zdjęcie f/4 z jakimś płaskim elementem gdzie można ocenić boki i rogi?
@ RobKoz ''"Jak brak światła to raczej te ostre narożniki nie będą potrzebne.' Nie rozumiem.'' + ''Jestem na objazdówce, wieczorem zwiedzam miasteczko i chcę uchwycić fronton kościoła. Jestem tam "tu i teraz". Nie wrócę jutro. Nie mam statywu. Jak mi czasy wychodzą takie że musze użyć ISO 1600 to nie chcę musieć przymykać obiektywu.''
To jest właśnie ta wydumana potrzeba. Po co amatorowi jakieś super ostre rogi w tych warunkach? Jak jest ciemno to pojawiają się naturalne cienie, cienie od elementów, cienie od sztucznych punktów świetlnych, ziarno zjada ostrość, dodatkowo masz w narożnikach winietę ok 2ev bez domknięcia więc ten detal jest jeszcze mniej widoczny lub bardziej zmasakrowany przez wyciąganie cieni (a możliwe że w rawy zaszyta jest już jakaś korekta winiety, zdarzało się). Będziesz daleko od kościoła to narożniki wyjdą poza elewację kościoła, będziesz blisko to narożniki uciekną z głębi ostrości bo się nie ustawisz prostopadle. Poza tym jak wielkie zdjęcie z tego wydrukujesz? I naprawdę wybierzesz akurat takie zrobione w pośpiechu, gdzie nie mogłeś zaplanować pory, wybrać warunków, elewacji kościoła który nigdzie nie ucieknie i pewnie będzie obfotografowany przez tysiące ludzi w lepszych warunkach o każdej porze dnia w każdą porę roku, z każdej strony w tym ze statywu lepszym sprzętem? A ostatecznie nikt z oglądających nie doceni tych narożników. No i albo robisz zdjęcia archiwalno-dokumentacyjne i się przygotowujesz do tego albo amatorskie i możesz sobie pozwolić na więcej.
''Optyczni robią testy na różnych odległościach i uśredniają wyniki.''
Super, dla tablic A3-A0... Robiąc zdjęcia architektury robisz tylko zdjęcia elementów do 1,2m szerokości? Dla 70mm masz wyniki rozdzielczości z odległości od 1 do ok 4metrów, dla 200mm od 2 do może 8m. Nic to nie mówi o bliższych odległościach (a ten ma makro 1:2) ani nieskończoności/dalszych odległościach. Przy testowanych odległościach nie dość że trójwymiarowe detale mogą uciec z głębi to prawdopodobnie będą fotografowane od dołu i płaszczyzna ostrości i tak zje narożniki...
''Powtarzam pytanie gdzie masz tam zdjęcie f/4 z jakimś płaskim elementem gdzie można ocenić boki i rogi?''
Nic to nie zmieni, nie było i nie ma. Na necie może się coś znajdzie. Ale i tak to nic nie zmieni.
"To jest właśnie ta wydumana potrzeba. Po co amatorowi jakieś super ostre rogi w tych warunkach?"
Pytasz poważnie? Po co amatorowi dobre technicznie zdjęcia? Ze swoich wyjazdów przywożę zdjęcia. Drukuję je i wieszam na ścianie. Czasem znajomi i rodzina wieszają je u siebie.
"Jak jest ciemno to pojawiają się naturalne cienie, cienie od elementów, cienie od sztucznych punktów świetlnych"
Ale nadal mówimy o 200/4?
Aby trzeba było użyć czasu 1/50 i ISO 1600 wcale nie trzeba nocy. Wystarczy pochmurny dzień, albo wieczór.
", ziarno zjada ostrość"
No więc właśnie dlatego by nie zjadało nie chcę domykać do 5,6 i podnosić czułości. Właśnie dlatego czasem fotografuje się na pełnej dziurze.
"Będziesz daleko od kościoła to narożniki wyjdą poza elewację kościoła, będziesz blisko to narożniki uciekną z głębi ostrości bo się nie ustawisz prostopadle."
Mam wrażenie, że szukasz na siłę usprawiedliwienia dla kiepskiego szkła.
"Poza tym jak wielkie zdjęcie z tego wydrukujesz?"
Zwykle robię A4. Czasem A3.
"I naprawdę wybierzesz akurat takie zrobione w pośpiechu, gdzie nie mogłeś zaplanować pory, wybrać warunków, elewacji kościoła który nigdzie nie ucieknie i pewnie będzie obfotografowany przez tysiące ludzi w lepszych warunkach o każdej porze dnia w każdą porę roku, z każdej strony w tym ze statywu lepszym sprzętem?"
Jadę na wycieczkę i fotografuję to co w danym momencie wydaje mi się ciekawe. Nie planuję które zdjęcie trafi na ścianę. Po powrocie do domu i obejrzeniu na spokojnie jedne zdjęcia się bronią inne nie. Jedne się podobają inne nie. Nie planuję sobie wyjazdu pod kątem zrobienia tego konkretnego zdjęcia tego konkretnego obiektu.
"A ostatecznie nikt z oglądających nie doceni tych narożników."
Bzdura. A nawet jeśli to ja je docenię. To wystarczy. Nie czułeś nigdy satysfakcji z dobrze wykonanej pracy i dobrego efektu?
Mam kilka zdjęć na które jak patrzę to sobie myślę "ach gdybym wtedy miał lepszy sprzęt". Mam tez wiele takich, że patrząc na nie sobie myślę "ach gdybym wtedy miał więcej doświadczenia i umiał lepiej ustawić sprzęt który posiadam" - ale to zupełnie inny problem :-)
Po prostu kupując szkło za taką kasę oczekuję że nie będę później żałował zakupu patrząc na tak bardzo niedoskonałe zdjęcie.
"No i albo robisz zdjęcia archiwalno-dokumentacyjne i się przygotowujesz do tego albo amatorskie i możesz sobie pozwolić na więcej."
Mogę, ale wtedy nie potrzebuję szkła za taką kasę. Jeśli wystarczy mi średnia jakość to kupię tanie tele za 1k.
Ja nie mówię że to szkło jest dobre ani tym bardziej dobrze wycenione dla amatora, mój zarzut dotyczy wyłącznie niemożności robienia nim zdjęć architektury z czym się nie zgadzam. Interesuję się tematem i robiłem takich zdjęć grube tysiące od makro, mniejszych i większych detali architektonicznych, części budynków, przez wnętrza, elewacje i architekturę w pejzażu. Zazwyczaj jak zdjęcie jest ciekawe to narożnik nie ma żadnego znaczenia. A piszę to jako osoba którą też cieszy poprawność techniczna zdjęć. Po prostu przy użyciu tele te brzegi z wymienianych już powodów w temacie architektury nie są ważne lub naturalnie nie będą ostre niezależnie od ostrości obiektywu.
Nie mam też żadnego zdjęcia na które patrzę i sobie myślę 'szkoda że nie ma ostrego narożnika';) Jak żałuję to że lustrzanki miały często BF/FF i widzę po latach że mam część nietrafionych zdjęć, czasem chciałbym też mniej szumów.
Wątpię żebyś na wydruku na A2-A1 zauważył że narożniki są mniej ostre. Bo to też nie jest tak że to jest zupełne mydło. Na f5.6 przy dużym powiększeniu ledwo widać różnicę. Swoją drogą warto znać słabe strony sprzętu żeby celować np. w 135mm jak trzeba ostrzejsze brzegi.
''No więc właśnie dlatego by nie zjadało nie chcę domykać do 5,6 i podnosić czułości. Właśnie dlatego czasem fotografuje się na pełnej dziurze. ''
Ale jak już masz iso1600, a do tego winietę kolejne 2EV to już masz ziarno, już masz tam sporo ciemniej, to i tak zdegraduje i zaciemni nie ważne jak ostre narożniki, a wskazuje na słabsze warunki więc też naturalnie często będzie ciemniej wokół, kontrasty będą większe.
To wszystko nie oznacza że nie wolałbym mieć ostrzejszy obiektyw na brzegach. W sumie to nie wiem czy ten ostry brzeg się w praktyce przyda w tele, szczególnie w pełni otwartym, pewnie cieszyłaby mnie myśl że obiektyw jest ostry, natomiast wątpię żeby przełożyło się to finalnie na lepsze zdjęcia.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Canon mniejszy link
i lżejszy.
Ale Soniacz bielszy!
No i powiększenie ma 0.5x, więc całkiem nieźle!
i z TC.
Nowy główny obiektyw dla Szabli, bo się zaczyna od 70mm :)
@SonyElite
Dopiero kupiłem 200/2,8 ;)
Szkoda, że tak pojechali z ceną... Ale to nowość, z czasem powinno się unormować.
Szkoda, że nieco dłuższy od choćby Canona, ale za to mniejsze filtry no i opcja makro, a tego nie raz mi brakowało w staruszku 70-300 G.
To się porobiło
link
@Szabla - zdradziłeś Sony? ;)
@SonyElite
Nie, wróciłem do Minolty. ;)
PDamian - jaki jest sens wklejania linków, które są w tekście i powtarzania tego samego co jest napisane w podsumowaniu?
Ale od Sony FE 70-200 mm f/2.8 GM OSS II to mocno odstaje.
Rozdzielczość
na ogniskowej 200mm.
[f/2.8, f/4, f/5.6] lpmm
centrum
Sony 70-200/4 Macro GII: ---, 67, 67
Sony 70-200 f/2.8 G M II : 78, 79, 76
brzeg aps-c
Sony 70-200/4 Macro GII: ---, 47, 49
Sony 70-200 f/2.8 G M II : 69, 70, 66
brzeg pełnej klatki
Sony 70-200/4 Macro GII: ---, 41, 44
Sony 70-200 f/2.8 G M II : 60, 60, 60
...dystorsja > +2.5%
winietowanie 47%
i odblaski 😧
Priorytetem były gabaryty i dołożenie rozsądnego makro. Więc gdzieś poszli na kompromisy. Cena powinna być o 2-3 tysiące złotych niższa i wtedy wszystko byłoby super.
Jak wypada w porównaniu do tańszego Canona?
2-3 tys. dodają do cen ostatnich premier
[50/1.4 GM, 20-70/4 G, ZV-E1, A7R V]
To już tradycja.
@brt
"Jak wypada w porównaniu do tańszego Canona?"
Trudno stwierdzić bo nie jest łatwo podpiąć ten obiektyw do aparatu Canona, albo szkło Canona do aparatu Sony :) Porównania nie ułatwia też fakt, że na optycznych nie przetestowano jeszcze jakiegokolwiek modelu obiektywu Canona z mocowaniem RF (i trzeba szukać gdzieś indziej :)
Do amatorskiego portretu i przyrody ok, ale cokolwiek innego to bieda. Przy tak słabych brzegach architektury się tym sensownie nie zrobi.
W tej cenie będzie można wyrwać GMII 2.8... Jak dla mnie to szkło to mega rozczarowanie.
Byłoby dobrze gdyby cena wynosiła jakieś 6500zł i nie brakowała manualnego pierścienia przesłony,jak w ostatnich Sony G do pełnego formatu.Podobnie jak w przypadku Sony G 20-70/4,Sony z cenami odkleiło się od rzeczywistości.
Wagowo praktycznie tyle co Tamron 70-180, który jest o działkę jaśniejszy.
Przy tej cenie nie widać powodów do zakupu.
Te wersje II są takie...
fikuśne
link
No i dowiedzieliśmy się od niestrudzonego kolegi, że obiektyw 'nie GM' jest gorszy od obiektywu GM. Któż mógłby się spodziewać? Zabrakło mi jedynie linku z tabelką porównawczą oraz stwierdzenia, że 'nie GM' jest lżejszy i krótszy...
@Maverick
Użytkownicy systemu FE to jednak szczęściarze... Wybrać mogą drogi obiektyw z funkcją makro i zasięgiem do 200, ale mogą też wybrać tańszy, bez makro i zasięgiem do 'tylko' 180. Przy tej cenie dla Ciebie nie ma powodów do zakupu, dla innych taki powód będzie.
@JarekB
Tamron też ma makro i 1:2 przy 70mm.
@maverick
Tylko przy 70 mm, bez AF i bez stabilizacji.
Wypadałoby żeby zoom f/4 za 9500 zł
był jednak ostrzejszy.
Poziom przyzwoitości określony na poziomie 39–41 lpmm
przy rekordzie dla matrycy ponad 90 lpmm to nisko postawiona poprzeczka.
Wystarczy porównać z wynikami FE 70-200/2.8 GM II
które są o 20 lpmm wyższe
od tego słoika.
Może dobrze dla Sony, że optycznie nie robią testów RF-ów Canona bo mogłoby się okazać, że mniejszy, lżejszy i tańszy Canon jest dodatkowo ostrzejszy :)
@deel77
Bardzo możliwe.
link
@deel77
W dniu premiery Soniacz jest droższy o niespełna 10% od ceny Canona z dnia premiery ponad 2,5 roku temu (dane z DPR). Szanowni mogą sobie policzyć inflację po tamtej stronie Wielkiej Wody w w/w okresie. Mnie z tych porównań najbardziej cieszy funkcja makro w Canonie oraz możliwość jego podpięcia do Soniacza. To mnie bardzo przekonuje!
Odpowiednik Canona jest bardziej kompaktowy, tanszy i na dodatek ostrzejszy. Gdyby redakcja byla obiektywna i takze przetestowala produkt lidera rynku to w komentarzach bylby tylko smiech i zarty - a tak sa linki do niezaleznych testow Canona :)
@Hubert Multana
Gdybyś sobie trudu zadał trochę i przeczytał wcześniejsze komentarze, to nie powtarzałbyć tego wszystkiego, co już tu napisane zostało.
@ RobKoz
''Do amatorskiego portretu i przyrody ok, ale cokolwiek innego to bieda. Przy tak słabych brzegach architektury się tym sensownie nie zrobi.''
No popatrz, a zdjęcia przykładowe architektury są całkiem ok, i to na 42MP... W ogóle mało kiedy architektura z tele jest istotna na brzegach, często jest to jakaś wieża z niebem wokół, detal który wytnie głębia ostrości, albo kilka planów lub skośna elewacja typu zbieg ulic, mało kiedy się zdarzy że się zrobi zdjęcie idealnie prostopadle do architektury żeby głębia ostrości nie przeszkadzała i żeby narożniki były istotne.
Ostrość jest też testowana na pewnej odległości, inna tabelka może być dla obiektów daleko, a inna dla makro, pewnie musieli wybrać gdzie jest najlepiej. Fajnie by było żeby różnica ostrości była mniejsza ale to nie oznacza że obiektyw będzie zły do czegokolwiek.
@ikit
"No popatrz, a zdjęcia przykładowe architektury są całkiem ok, i to na 42MP... "
A możesz mi pokazać które zdjęcie przykładowe pokazuje płaska elewację na f/4? Bo ja widzę tylko od 5.6 w górę.
"W ogóle mało kiedy architektura z tele jest istotna na brzegach, często jest to jakaś wieża z niebem wokół, detal który wytnie głębia ostrości"
I w takim użyciu ten obiektyw się sprawdzi. Ale jak zechcesz zrobić coś płaskiego i detalicznego - np. właśnie elewację albo jakąś rozetę to nie ma szans byś na zdjęciu nie dostrzegł tak dużej różnicy w szczegółach pomiędzy środkiem a brzegiem kadru.
Hubert Multana - redakcja nie przetestowała Canona właśnie dlatego, że jest OBIEKTYWNA. Nasze procedury nie pozwalają na wykorzystanie obecnych korpusów Canona do testów obiektywów, tak aby możliwe było OBIEKTYWNE porównanie z innymi systemami.
A że inni wykonują testy na tych korpusach nie rozumiejąc wyników jakie dostają i wypluwają NIEOBIEKTYWNE rezultaty jak leci, to ich sprawa.
@ RobKoz
''A możesz mi pokazać które zdjęcie przykładowe pokazuje płaska elewację na f/4? Bo ja widzę tylko od 5.6 w górę.''
Czemu chciałbyś robić płaską elewację na f4? Przecież to jest zupełnie bez sensu w praktyce.
''Ale jak zechcesz zrobić coś płaskiego i detalicznego - np. właśnie elewację albo jakąś rozetę to nie ma szans byś na zdjęciu nie dostrzegł tak dużej różnicy w szczegółach pomiędzy środkiem a brzegiem kadru.''
Nigdy nie chcę zrobić płaskich rzeczy z tele bo to nie ma sensu. Po to masz tele żeby coś strzelić z dalsza. Jak masz płaską ścianę to możesz podejść i użyć optymalnego obiektywu. Większość zdjęć albo masz z daleka gdzie perspektywa powietrza i tak zje rozdzielczość, albo robisz zdjęcia do góry gdzie rzeczy uciekną z płaszczyzny ostrości albo detale lub wieloplanowe elementy gdzie głębia zje wszystko wokół.
Tanio i dobrze...
@JarekB
"W dniu premiery Soniacz jest droższy o niespełna 10% od ceny Canona z dnia premiery ponad 2,5 roku temu (dane z DPR). Szanowni mogą sobie policzyć inflację po tamtej stronie Wielkiej Wody w w/w okresie."
Jasno więc wynika, że aby kupić produkt Sony taniej trzeba poczekać 2,5 roku przy założeniu, że inflacja będzie wysoka :) Całe szczęście, że zakupu dokonuje się w cenie obowiązującej w dniu zakupu, a nie w cenie z dnia premiery.
Witam
Jest sprostowanie ze strony Sony
cena 9500 zł to cena wersji z ogniskowaniem wewnętrznym
a wersja z jeżdżącym tubusem to 4999 zł.
Bo chyba tak powinno być
Pozdrawiam serdecznie
"Poziom przyzwoitości określony na poziomie 39–41 lpmm
przy rekordzie dla matrycy ponad 90 lpmm to nisko postawiona poprzeczka."
Z roku na rok jesteśmy świadkami premier coraz bardziej "ostrych" obiektywów i coraz bardziej upakowanych, wysoko rozdzielczych matryc aparatów. Nawet nasze telewizory w domach przez ostatnią dekadę zwiększyły na ogół 4-krotnie swoją rozdzielczość. Niestety tzw. "poziom przyzwoitości" definiowany przez redakcję jest odporny na ten postęp i niezmienny jak dziób pelikana.
@ikit
"Czemu chciałbyś robić płaską elewację na f4? Przecież to jest zupełnie bez sensu w praktyce."
Bo czasem światła brak, a podejść się nie da.
@Pięknografia
Ale optyczni nie mierzą rozdzielczości obiektywów z mocowaniem Sony FE/E na coraz bardziej upakowanych matrycach
tylko wciąż na tym samym 42.4 Mpix Sony A7R III.
To że na początku robili testy mniej ostrych obiektywów,
technologia produkcji obiektywów poszła do przodu,
to nie znaczy że możliwości reprodukcji szczegółu matrycy A7R III wzrosły.
@ RobKoz
''Bo czasem światła brak, a podejść się nie da.''
Jak brak światła to raczej te ostre narożniki nie będą potrzebne. Z kolei jak się idzie na pracę dokumentacyjną to się bierze statyw albo wybiera dobrą porę dnia:) Ogólnie te 'potrzeby' w fotografii architektury przy tym obiektywie są dość abstrakcyjne i w rzeczywistości praktycznie dla nikogo nie będą problemem w tej dziedzinie. Chyba że się ma naprawdę specyficzne potrzeby ale może lepiej wtedy kupić jaśniejszy obiektyw albo stałkę.
No i zostaje też kwestia że na różnych odległościach ten obiektyw się może różnie sprawować i do płaskich ścian z daleka będzie miał w rzeczywistości inne wyniki, zresztą - jak pisałem - przykładowe zdjęcia są całkiem ok na gęstej matrycy i standardowym wyostrzaniu.
@ikit, pięknie podsumowane :)
@pestilentia12 lipca 2023, 20:06
"Byłoby dobrze gdyby cena wynosiła jakieś 6500zł i nie brakowała manualnego pierścienia przesłony/.../"
Nie siedzę w Sony, ale który ich obiektyw ma pierścień przysłony? I w czym, brak tegoż przekreśla ten obiektyw?
@PDamian
"To że na początku robili testy mniej ostrych obiektywów,
technologia produkcji obiektywów poszła do przodu,
to nie znaczy że możliwości reprodukcji szczegółu matrycy A7R III wzrosły."
Oczekiwania użytkowników i testerów w zakresie reprodukcji szczegółów / mikrokontrastu przez obiektywy uległy jednak przez lata pewnym zmianom. Niestety u optycznych tzw. "poziom przyzwoitości" jest niezmienny w czasie. Widzę w tym pewny brak postępu ze strony redakcji.
Brak opracowania nowej formuły testowej dla obiektywów RF (wieloletnie zasłanianie się brakiem odpowiedniego aparatu Canon) także jest dla mnie dowodem na brak pomysłu/chęci na odnalezienie się w tej sytuacji i wypracowanie rozwiązania. Nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej. To forma lenistwa - czekanie aż ktoś zrobi coś za redakcję (w tym przypadku wyprodukuje odpowiedni aparat).
Ja uważam że 70 200 ma sens tylko w f2.8 inaczej kompromisy są duże i trzeba brać na to duża poprawkę.
@Boa
''Nie siedzę w Sony, ale który ich obiektyw ma pierścień przysłony? I w czym, brak tegoż przekreśla ten obiektyw?''
Z zoomów dopiero v. II nowych GM, natomiast chyba wszystkie stałki serii G oraz GM.
Sigma ma niektóre obiektywy pod sony z pierścieniami przysłony, może jakieś inny firmy też coś miały.
Natomiast może jak się ma wszystkie obiektywy z pierścieniem to można sobie wyrobić jakąś automatykę w używaniu tego, po latach używania różnych obiektywów z przyzwyczajeniem używania pokrętła ciężko się odzwyczaić:D
@ikit
"Jak brak światła to raczej te ostre narożniki nie będą potrzebne.'
Nie rozumiem.
Jestem na objazdówce, wieczorem zwiedzam miasteczko i chcę uchwycić fronton kościoła. Jestem tam "tu i teraz". Nie wrócę jutro. Nie mam statywu. Jak mi czasy wychodzą takie że musze użyć ISO 1600 to nie chcę musieć przymykać obiektywu.
Profi weźmie wersję f/2.8. Wersja f/4 to szkło dla zaawansowanego amatora. Małe i lekkie w sam raz na wyjazdy, ale moim zdaniem tutaj kompromis poszedł za daleko.
"No i zostaje też kwestia że na różnych odległościach ten obiektyw się może różnie sprawować"
Optyczni robią testy na różnych odległościach i uśredniają wyniki.
"zresztą - jak pisałem - przykładowe zdjęcia są całkiem ok na gęstej matrycy i standardowym wyostrzaniu."
Powtarzam pytanie gdzie masz tam zdjęcie f/4 z jakimś płaskim elementem gdzie można ocenić boki i rogi?
f/4 w cenie f/2.8, i do tego wysuwana konstrukcja, pływające ognisko, takie sobie wyniki.... dziękuje postoję.
@ RobKoz
''"Jak brak światła to raczej te ostre narożniki nie będą potrzebne.'
Nie rozumiem.''
+
''Jestem na objazdówce, wieczorem zwiedzam miasteczko i chcę uchwycić fronton kościoła. Jestem tam "tu i teraz". Nie wrócę jutro. Nie mam statywu. Jak mi czasy wychodzą takie że musze użyć ISO 1600 to nie chcę musieć przymykać obiektywu.''
To jest właśnie ta wydumana potrzeba.
Po co amatorowi jakieś super ostre rogi w tych warunkach? Jak jest ciemno to pojawiają się naturalne cienie, cienie od elementów, cienie od sztucznych punktów świetlnych, ziarno zjada ostrość, dodatkowo masz w narożnikach winietę ok 2ev bez domknięcia więc ten detal jest jeszcze mniej widoczny lub bardziej zmasakrowany przez wyciąganie cieni (a możliwe że w rawy zaszyta jest już jakaś korekta winiety, zdarzało się).
Będziesz daleko od kościoła to narożniki wyjdą poza elewację kościoła, będziesz blisko to narożniki uciekną z głębi ostrości bo się nie ustawisz prostopadle.
Poza tym jak wielkie zdjęcie z tego wydrukujesz? I naprawdę wybierzesz akurat takie zrobione w pośpiechu, gdzie nie mogłeś zaplanować pory, wybrać warunków, elewacji kościoła który nigdzie nie ucieknie i pewnie będzie obfotografowany przez tysiące ludzi w lepszych warunkach o każdej porze dnia w każdą porę roku, z każdej strony w tym ze statywu lepszym sprzętem?
A ostatecznie nikt z oglądających nie doceni tych narożników.
No i albo robisz zdjęcia archiwalno-dokumentacyjne i się przygotowujesz do tego albo amatorskie i możesz sobie pozwolić na więcej.
''Optyczni robią testy na różnych odległościach i uśredniają wyniki.''
Super, dla tablic A3-A0... Robiąc zdjęcia architektury robisz tylko zdjęcia elementów do 1,2m szerokości? Dla 70mm masz wyniki rozdzielczości z odległości od 1 do ok 4metrów, dla 200mm od 2 do może 8m. Nic to nie mówi o bliższych odległościach (a ten ma makro 1:2) ani nieskończoności/dalszych odległościach. Przy testowanych odległościach nie dość że trójwymiarowe detale mogą uciec z głębi to prawdopodobnie będą fotografowane od dołu i płaszczyzna ostrości i tak zje narożniki...
''Powtarzam pytanie gdzie masz tam zdjęcie f/4 z jakimś płaskim elementem gdzie można ocenić boki i rogi?''
Nic to nie zmieni, nie było i nie ma. Na necie może się coś znajdzie. Ale i tak to nic nie zmieni.
@ikit
"To jest właśnie ta wydumana potrzeba.
Po co amatorowi jakieś super ostre rogi w tych warunkach?"
Pytasz poważnie? Po co amatorowi dobre technicznie zdjęcia? Ze swoich wyjazdów przywożę zdjęcia. Drukuję je i wieszam na ścianie. Czasem znajomi i rodzina wieszają je u siebie.
"Jak jest ciemno to pojawiają się naturalne cienie, cienie od elementów, cienie od sztucznych punktów świetlnych"
Ale nadal mówimy o 200/4?
Aby trzeba było użyć czasu 1/50 i ISO 1600 wcale nie trzeba nocy. Wystarczy pochmurny dzień, albo wieczór.
", ziarno zjada ostrość"
No więc właśnie dlatego by nie zjadało nie chcę domykać do 5,6 i podnosić czułości. Właśnie dlatego czasem fotografuje się na pełnej dziurze.
"Będziesz daleko od kościoła to narożniki wyjdą poza elewację kościoła, będziesz blisko to narożniki uciekną z głębi ostrości bo się nie ustawisz prostopadle."
Mam wrażenie, że szukasz na siłę usprawiedliwienia dla kiepskiego szkła.
"Poza tym jak wielkie zdjęcie z tego wydrukujesz?"
Zwykle robię A4. Czasem A3.
"I naprawdę wybierzesz akurat takie zrobione w pośpiechu, gdzie nie mogłeś zaplanować pory, wybrać warunków, elewacji kościoła który nigdzie nie ucieknie i pewnie będzie obfotografowany przez tysiące ludzi w lepszych warunkach o każdej porze dnia w każdą porę roku, z każdej strony w tym ze statywu lepszym sprzętem?"
Jadę na wycieczkę i fotografuję to co w danym momencie wydaje mi się ciekawe. Nie planuję które zdjęcie trafi na ścianę. Po powrocie do domu i obejrzeniu na spokojnie jedne zdjęcia się bronią inne nie. Jedne się podobają inne nie. Nie planuję sobie wyjazdu pod kątem zrobienia tego konkretnego zdjęcia tego konkretnego obiektu.
"A ostatecznie nikt z oglądających nie doceni tych narożników."
Bzdura. A nawet jeśli to ja je docenię. To wystarczy. Nie czułeś nigdy satysfakcji z dobrze wykonanej pracy i dobrego efektu?
Mam kilka zdjęć na które jak patrzę to sobie myślę "ach gdybym wtedy miał lepszy sprzęt". Mam tez wiele takich, że patrząc na nie sobie myślę "ach gdybym wtedy miał więcej doświadczenia i umiał lepiej ustawić sprzęt który posiadam" - ale to zupełnie inny problem :-)
Po prostu kupując szkło za taką kasę oczekuję że nie będę później żałował zakupu patrząc na tak bardzo niedoskonałe zdjęcie.
"No i albo robisz zdjęcia archiwalno-dokumentacyjne i się przygotowujesz do tego albo amatorskie i możesz sobie pozwolić na więcej."
Mogę, ale wtedy nie potrzebuję szkła za taką kasę. Jeśli wystarczy mi średnia jakość to kupię tanie tele za 1k.
Pierwszego GM można taniej kupić link
@ RobKoz
Ja nie mówię że to szkło jest dobre ani tym bardziej dobrze wycenione dla amatora, mój zarzut dotyczy wyłącznie niemożności robienia nim zdjęć architektury z czym się nie zgadzam. Interesuję się tematem i robiłem takich zdjęć grube tysiące od makro, mniejszych i większych detali architektonicznych, części budynków, przez wnętrza, elewacje i architekturę w pejzażu. Zazwyczaj jak zdjęcie jest ciekawe to narożnik nie ma żadnego znaczenia.
A piszę to jako osoba którą też cieszy poprawność techniczna zdjęć. Po prostu przy użyciu tele te brzegi z wymienianych już powodów w temacie architektury nie są ważne lub naturalnie nie będą ostre niezależnie od ostrości obiektywu.
Nie mam też żadnego zdjęcia na które patrzę i sobie myślę 'szkoda że nie ma ostrego narożnika';) Jak żałuję to że lustrzanki miały często BF/FF i widzę po latach że mam część nietrafionych zdjęć, czasem chciałbym też mniej szumów.
Wątpię żebyś na wydruku na A2-A1 zauważył że narożniki są mniej ostre. Bo to też nie jest tak że to jest zupełne mydło. Na f5.6 przy dużym powiększeniu ledwo widać różnicę. Swoją drogą warto znać słabe strony sprzętu żeby celować np. w 135mm jak trzeba ostrzejsze brzegi.
''No więc właśnie dlatego by nie zjadało nie chcę domykać do 5,6 i podnosić czułości. Właśnie dlatego czasem fotografuje się na pełnej dziurze. ''
Ale jak już masz iso1600, a do tego winietę kolejne 2EV to już masz ziarno, już masz tam sporo ciemniej, to i tak zdegraduje i zaciemni nie ważne jak ostre narożniki, a wskazuje na słabsze warunki więc też naturalnie często będzie ciemniej wokół, kontrasty będą większe.
To wszystko nie oznacza że nie wolałbym mieć ostrzejszy obiektyw na brzegach. W sumie to nie wiem czy ten ostry brzeg się w praktyce przyda w tele, szczególnie w pełni otwartym, pewnie cieszyłaby mnie myśl że obiektyw jest ostry, natomiast wątpię żeby przełożyło się to finalnie na lepsze zdjęcia.
Ciekaw jestem jak on optycznie się ma do wersji mk1...?