Viltrox AF 13 mm f/1.4 XF - test obiektywu
6. Dystorsja i pole widzenia
Pole widzenia
Obiektyw rektalinearny o ogniskowej 13 mm, na matrycy APS-C/DX, powinien dawać kąt widzenia wynoszący 95 stopni. Matryca systemu Fujifilm X jest minimalnie mniejsza od klasycznego APS-C/DX, a więc w specyfikacji obiektywu znajdziemy także odrobinę mniejszą wartość pola sięgającą 94.06 stopnia.
Zdecydowaliśmy się więc sprawdzić, ile owo pole wynosi w rzeczywistości. W tym celu wykonaliśmy zdjęcia gwiaździstego nieba fotografując je na nieskorygowanych o dystorsję plikach JPEG. Następnie dokonaliśmy transformacji układu pikseli (X,Y) do układu równikowego (rektascencja i deklinacja) opisującego położenia gwiazd na niebie. Dzięki temu mogliśmy bardzo dokładnie wyznaczyć pole widzenia obiektywu, i to tak jak należy, czyli dla promieni padających z nieskończoności. Transformacja została oparta o ponad 220 gwiazd równomiernie rozłożonych na całym obrazku. Średni błąd dopasowania siatki współrzędnych wyniósł 1 minutę i 58 sekund łuku. Ostatecznie, uzyskany przez nas wynik to 94.1 stopnia z błędem nie przekraczającym 0.2 stopnia. Nasz rezultat zgadza się więc z deklaracjami producenta w zasadzie idealnie. Brawo!
Dystorsja
Konstruktorzy optyki do bezlusterkowców często odpuszczają sobie korygowanie dystorsji i zrzucają to zadanie na oprogramowanie aparatu. W przypadku obiektywu o tak dużym kącie widzenia i tak dobrym świetle, jakim dysponuje testowany Viltrox, odpuszczenie korygowania zniekształceń geometrycznych było na pewno kuszące, bo dałoby więcej możliwości w walce z pozostałymi wadami pozaosiowymi. Byliśmy więc bardzo ciekawi, jaką drogą poszli inżynierowie Viltroksa.
Okazało się, że zdecydowali się oni rzucić na głęboką wodę i powalczyć z dystorsją. Na dodatek dość skutecznie. Wyniki uzyskane na nieskorygowanych plikach JPEG i RAW są zgodne ze sobą w granicach błędów pomiarowych i wynoszą odpowiednio −1.05% oraz −0.99%. Mamy więc tutaj do czynienia z niewielką dystorsją beczkową. To rezultat zdecydowanie warty pochwały, bo przy tak dużym kącie widzenia skorygowanie dystorsji jest trudne. Warto jednak nadmienić, że posiłkowano się tutaj wprowadzeniem lekkich zniekształceń falistych. Daje się bowiem zauważyć, że linie na końcach odchylają się lekko w drugą stronę. Potwierdzają to także nasze pomiary wykonane w samym środku obrazka, a więc w obszarze ograniczonym znacznikami 1:1, gdzie dystorsja beczkowa wzrasta do wartości −1.55%.
Wprowadzenie dystorsji falistej nie jest efektem, który pochwalamy, ale nie zmienia to naszej stosunkowo wysokiej oceny zachowania Viltroksa w tej kategorii. Jego konstruktorom należy się szacunek za dość skuteczną próbę ograniczenia zniekształceń geometrycznych przy tak dużym kącie widzenia.
Fujifilm X-T2, 13 mm, JPEG | |||
Fujifilm X-T2, 13 mm, RAW | |||