Nikon Nikkor Z 600 mm f/6.3 VR S - test obiektywu
11. Podsumowanie
Zalety:
- świetna jakość obrazu w centrum kadru,
- dobra jakość obrazu na brzegu matrycy APS-C,
- rozsądna jakość obrazu na brzegu pełnej klatki,
- znikoma podłużna aberracja chromatyczna,
- niezauważalna poprzeczna aberracja chromatyczna,
- brak zauważalnych problemów z aberracją sferyczną,
- bardzo mała dystorsja,
- ładny wygląd nieostrości,
- świetnie korygowana koma,
- znikomy astygmatyzm,
- cichy i celny autofokus,
- umiarkowane winietowanie,
- dobra stabilizacja obrazu,
- kompaktowe rozmiary jak na oferowane parametry.
Wady:
- monstrualne oddychanie.
Myślałem, że po udanej zabawie z Nikkorem Z 400 mm f/4.5 VR S trudno będzie szybko przebić to miłe doświadczenie, ale moje przeświadczenie okazało się mylne. Z błędu wyprowadził mnie właśnie Nikkor Z 600 mm f/6.3 VR S, który okazał się jeszcze przyjemniejszym towarzyszem fotograficznych spacerów. Połączenie oferowanych parametrów, świetnej jakości optycznej oraz umiarkowanych – jak na te parametry – rozmiarów i wagi spowodowały, że praca z tym obiektywem była czystą przyjemnością.
Swoje bardzo wysokie osiągi Nikkor potwierdził w naszych testach, gdzie odnotował tylko jedną istotną wadę, która na dodatek będzie mało uciążliwa w typowych zastosowaniach tego instrumentu. Nie mamy więc wątpliwości, że Nikkor Z 600 mm f/6.3 VR S w pełni zasłużył na wyróżnienie Wybór Redakcji Optyczne.pl.
Pewną łyżką dziegciu w tej beczce miodu może być cena omawianego obiektywu, która sięga 23 tysięcy złotych. Rozumiemy, że zastosowanie unikalnej technologii, pozwalającej znacząco oszczędzić na wadze i gabarytach, ma swoją cenę, ale czy musi być ona aż tak wysoka?