Nikon Coolpix P5100 - test aparatu
6. Podsumowanie
Nikon zaskakuje bardzo pozytywnie bardzo solidną a zarazem lekką i ergonomiczną obudową wykonaną z magnezu. Na pochwałę zasługuje również wbudowana gorąca stopka, służąca do podłączania zewnętrznych lamp błyskowych. Niestety jest kilka niedociągnięć ze strony konstruktorów. Wyświetlacz LCD pokrywający zaledwie 94% kadru w trybie podglądu na żywo czy wizjer optyczny pokrywający zaledwie 64% powierzchni kadru. Szkoda, że tak zaawansowany kompakt nie posiada trybu zapisu zdjęć w formacie RAW. Bardzo poważną wadą jest długi czas reakcji aparatu na naciśnięcie spustu migawki oraz duży (1 EV) krok przy zmianie czasu ekspozycji. W kategorii użytkowanie dostaje on od nas 4-.
Obiektyw Nikona zachwyca bardzo dobrymi warstwami antyodbiciowymi i dobrą korekcją aberracji chromatycznej. Dobra rozdzielczość w centrum kadru okupiona jest złymi wynikami na brzegu, na które składają się optyczne wady pozaosiowe takie jak astygmatyzm czy koma. Duża dystorsja i spore winietowanie dla najkrótszej ogniskowej również nie zachwycają. Do tego należy wspomnieć powolny mechanizm AF, przeciętne makro i mały zakres ogniskowych oraz brak szerokiego kąta z prawdziwego zdarzenia. W tej kategorii jedynie 3.
Matryca o rozdzielczości 12 MPix zaskakuje nas dość pozytywnie. Brak agresywnego wyostrzania plików pozostawia pewną swobodę przy ewentualnej obróbce. Dobra praca balansu bieli oraz przyzwoity zakres tonalny mile nas zaskoczyły. Choć automatyka aparatu kiepsko sobie radzi przy właściwym nastawieniu punktu bieli dla ciepłego światła, to w zasadzie nie mamy większych powodów do narzekań. W tej kategorii 5-.
Trochę trudno sklasyfikować ten aparat. Świetna obudowa, dobra matryca i trochę nie przystający do reszty układ optyczny. Wszystko razem w cenie obecnych na rynku 18-krotnych zoomów optycznych, które potrafią pobić produkt Nikona praktycznie pod wieloma względami (z wyjątkiem 12 MPix matrycy, magnezowej obudowy i gorącej stopki). Tyle tylko, że magnezowa obudowa nie wpływa na jakość zdjęć, a dobry obiektyw i owszem. Jak na flagowy model wśród kompaktów tej marki Coolpix P5100 prezentuje "ledwie" przyzwoity poziom. Pozostaje liczyć na to, że kolejne kompakty słynnej japońskiej firmy będą lepiej dopracowane.
Po zsumowaniu ocen cząstkowych, otrzymujemy ostateczną ocenę dla Nikona Coolpix P5100, którą jest 4-.
Zalety:
- bardzo dobra jakość obrazu w centrum kadru,
- dobra korekcja aberracji chromatycznej,
- małe szumy matrycy na niższych czułościach,
- dobry zakres tonalny,
- wygodna obsługa,
- solidna obudowa,
- bardzo małe odblaski przy zdjęciach pod światło,
- gorąca stopka.
Wady:
- mały zakres ogniskowych,
- słaba jakość obrazu na brzegach kadru,
- mała dokładność nastawy czasu ekspozycji,
- duża dystorsja dla małoobrazkowego ekwiwalentu ogniskowej 35 mm,
- zła korekcja komy oraz astygmatyzmu na brzegu kadru,
- powolny mechanizm zmiany ogniskowej,
- powolny mechanizm autofokusa,
- ospałe działanie oprogramowania aparatu,
- prowizoryczny wizjer optyczny,
- słaba moc wbudowanej lampy błyskowej.
Przykładowe zdjęcia