Techniki portretowania
2. Pozowanie
Słowo „ustawianie” sugeruje pasywną postawę modela i całkowite przeniesienie odpowiedzialności za układ kadru na fotografa. Rzeczywiście niekiedy tak się zdarza, lecz najlepsze i najciekawsze efekty można osiągnąć przede wszystkim dzięki współpracy między modelem a fotografem.
Relacje między pozującym a autorem zdjęć dodatkowo komplikują się w sytuacji, gdy pozujący nie jest zawodowcem. Brak doświadczenia sprawia, że stremowany model postawiony przed uważnym okiem obiektywu może zachowywać się nieporadnie i sztucznie. Oswojenie takiego człowieka z pozowaniem może wymagać sporo czasu i cierpliwości. Jak już wspomniałem, udana sesja wymaga zaangażowania obydwu stron spektaklu.
Im bardziej niezobowiązujący charakter fotografii, tym mniejszej kontroli nad modelem można się spodziewać. Na przykład w przypadku fotografii ulicznej trudno oczekiwać, by ludzie chętnie pozowali zgodnie ze wskazówkami fotografa. W takich sytuacjach można jedynie uważnie obserwować ruchy wykonywane przez człowieka i nacisnąć spust migawki w odpowiednim momencie. Jeszcze większych problemów mogą nastręczać małe dzieci; szczególnie jeśli nie mają ochoty na pozowanie!
Rola pozowania i wpływ fotografa na ostateczny kształt zdjęcia mogą być bardzo różne w zależności od stylu i charakteru portretu. Niemniej większość fotografów jest zgodna co do tego, że kierowanie modelem wymaga nie tylko zmysłu choreograficznego, lecz także świetnych zdolności interpersonalnych i znajomości ludzkiej psychiki.
Jeśli chodzi o czysto estetyczną stronę zagadnienia, bardzo istotna jest umiejętność patrzenia na ciała i twarze w sposób abstrakcyjny, jak na zwykłe elementy kompozycji. Jeśli stojąca przed Tobą osoba byłaby krajobrazem, to w jaki sposób byś ją zaaranżował, by uzyskać pożądany efekt? Portret powinien stanowić spójną, organiczną całość, w której każda część ciała zajmuje należne jej miejsce i jest pokazana z zachowaniem właściwych proporcji. Żaden detal kompozycji nie powinien wyglądać jak doczepiony na siłę.
Jednym z najważniejszych elementów, na które należy zwrócić uwagę podczas wykonywania portretów obejmujących całą sylwetkę (a nie tylko głowę), są dłonie. Jeśli nie zadbasz o ich właściwą choreografię, mogą wyglądać dziwnie i obco — zupełnie jak gdyby żyły własnym życiem lub należały do kogoś innego. Ponieważ źle ułożone dłonie mogą zniweczyć nawet najlepiej zapowiadający się portret, powinieneś się zatroszczyć o ich odpowiednie ułożenie. Odpowiednie, czyli takie, które nada sens całej sylwetce i będzie optycznie spójne z układem reszty ciała.
W wielu dobrych portretach główny akcent jest położony na twarz — skądinąd słusznie. Twarze nie są jednak zawieszone w próżni, lecz przynależą do ciała. Z tego względu większość portretów, nawet tych, w których twarz pełni kluczową rolę, powinna w jakiś sposób akcentować związek między nią a resztą ciała. W przypadku tego portretu postanowiłem zaakcentować jedność myśli i gestów, prosząc modelkę, by niemal oparła podbródek na ugiętej dłoni. 150 mm, 1/100 s przy przysłonie f/5,6 i czułości 100 ISO, z ręki |
W portretach, w których główną rolę odgrywa twarz, należy też zwrócić uwagę na właściwe proporcje nosa. Brzydko pokazany nos lub nazbyt widoczne dziurki w nosie mogą całkowicie przekreślić nawet najlepiej zapowiadający się portret!
Jak wspomniałem już wcześniej, oczy są najważniejszym elementem wielu portretów. Z tego względu należy koniecznie zwrócić uwagę na wyraz oczu i na to, co się dzieje wokół nich. To klucz do udanego zdjęcia! Uśmiechnij się oczami — to jedna z rzeczy, o jakie najczęściej proszę swoich modeli.
Napięcie nie wygląda dobrze na zdjęciu. Spięcie i trema są znakomicie widoczne na twarzy — jej rysy tężeją i stają się nieco inne niż zwykle. Niestety, zdecydowana większość ludzi odczuwa tremę podczas fotografowania. Swobodna rozmowa, drobne żarty i dobrze dobrana muzyka w tle pozwalają złagodzić napięcie i rozluźnić się przed sesją. Na niektórych modeli świetnie działa odrobina aktywności fizycznej — na przykład przebiegnięcie kilku kroków lub podskoki.
Drewniane wnętrze z zabytkową, kolonialną komodą w tym przypadku nie przeszkadza, lecz stanowi ciekawe tło dla mojej córeczki, Katie Rose, i naturalne uzupełnienie tego środowiskowego portretu. Dzieci są jak żywe srebro, toteż jeśli zauważysz jakiś ciekawy gest lub minę, nie wahaj się ani chwili. 48 mm, 1/100 s przy przysłonie f/5,6 i czułości 500 ISO, z ręki |
Różne okazje do przebieranek — takie jak Halloween — stanowią świetną, naturalną okazję do zrobienia pozowanych portretów dzieci i całych rodzin. Mali modele będą dumni ze swoich kostiumów i znacznie chętniej „poświęcą się dla fotografii”, co może na przykład oznaczać większą skłonność do wykonywania sugerowanych gestów i cierpliwość podczas pozowania. 29 mm, 1/13 s przy przysłonie f/4 i czułości 1000 ISO, z ręki |
To zdjęcie stanowi świetny przykład roli dłoni i rąk w fotografii portretowej. Modelka nie była pewna, co zrobić z prawą ręką i dłonią. Wspólnie wypracowaliśmy pozę, pokazaną na tej fotografii: dziewczyna delikatnie ujmuje palcami koniec naszyjnika. Dotykanie, wskazywanie czy podtrzymywanie jakiegoś detalu garderoby jest jednym z najczęściej stosowanych rozwiązań problemu z niesfornymi rękami. Efekt ferrotypii uzyskany w Photoshopie; 1/50 s przy przysłonie f/6,3 i czułości 1600 ISO, z ręki |
Co zrobić z rękami? Większość doświadczonych modelek i modeli zdaje sobie sprawę z wagi tego problemu i wypracowuje strategie ich układania w taki sposób, by korespondowały z resztą sylwetki. Ryzyko takiego podejścia polega na jego powtarzalności: może się okazać, że każda kolejna sesja z daną modelką wygląda tak samo ze względu na rutynowe pozy i gesty. Klasyczne ułożenie rąk, zaprezentowane przez modelkę na tym zdjęciu, stanowi jedną z wielu możliwości. Akurat w tym przypadku poza wpisuje się w stylistykę fotografii, podkreślając jej marzycielski, senny klimat. Zdjęcie w podczerwieni; 1/50 s przy przysłonie f/6,3 i czułości 1600 ISO, z ręki |