Ogólny wygląd zdjęć zapisywanych jako JPEG można regulować pod względem kontrastu, nasycenia i wyostrzenia. W systemie Alpha funkcja ta znajduje się w menu pod nazwą ''Strefa twórcza''. Można w niej zmienić ustawienia dla trybów: Standard, Vivid, Portrait, Landscape, Night, Sunset, B/W lub Adobe. Regulacja dla każdego z trzech parametrów odbywa się w przedziale od -3 do +3 ze skokiem jednostkowym.

Biorąc pod uwagę bardzo dużą ilość pikseli na matrycy formatu APS-C, a do tego technologię CCD w jakiej wykonana jest matryca, można by uznać maksymalną czułość 3200 ISO w tym aparacie za krok mało racjonalny ze strony projektantów. Ale zanim wyciągniemy pochopne wnioski spójrzmy na wycinki zdjęć zapisanych w najlepszej jakości JPEG-u. W następnym rozdziale zajmiemy się zdjęciami wywołanymi z RAW-ów.

100 ISO
A350
K20D
E-3
D300
200 ISO
A350
K20D
E-3
D300
400 ISO
A350
K20D
E-3
D300
800 ISO
A350
K20D
E-3
D300
1600 ISO
A350
K20D
E-3
D300
3200 ISO
A350
K20D
E-3
D300
6400 ISO
K20D
D300

Zdjęcia były wykonane na wyostrzeniu minimalnym, tzn ustawionym na -3. Widać wyraźnie, że jest to poziom na prawdę minimalny. I bardzo dobrze, bo dzięki temu, sami sobie potem możemy wyostrzyć obraz jak chcemy. Zbyt silne wyostrzenie potrafi w niektórych sytuacjach zepsuć zdjęcie (wywlec szum, stworzyć nieprzyjemną morę, zatrzeć drobne szczegóły), dlatego najlepiej samemu się zająć takim procesem.

A350 porównujemy do aparatów takich jak Olympus E-3 i Pentax K20D, które posiadają podobną gęstość upakowania pikseli. Dodatkowo pokazujemy Nikona D300, który przy 12 milionach pikseli odznacza się wysoką jakością obrazu na tle konkurencji.

Małe wyostrzanie nie ułatwia porównywania. Można uznać, że w niskich czułościach (100, 200 ISO) nie widać nic niepokojącego. Przy 400 ISO zaczyna pojawiać się szum, który pomimo wyłączonej w menu funkcji redukcji szumu jest programowo niwelowany. Prowadzi to do zatracania szczegółów. Wyraźniej zaczyna to być dostrzegalne przy ISO 800. W tym momencie próba większego wyostrzenia spowoduje wzrost szumu. Może dlatego właśnie, producenci zdecydowali się na minimalny stopień ostrości, aby tym sposobem obniżyć wizualnie szum. Tak czy owak, idąc dalej przy 1600 i 3200 ISO jest już bardzo kiepsko. W zasadzie jedyne do czego takie zdjęcia mogą posłużyć, to internet, gdzie pokażemy je po przeskalowaniu w rozdzielczości kilkaset na kilkaset pikseli. Przy A350 bardzo ładnie prezentuje się K20D ze swoją matrycą CMOS, dzięki której szum na wysokich czułościach jest o wiele mniejszy.

Poniżej pokazujemy natomiast wyższe stopnie wyostrzenia: zerowy (choć nie minimalny) i ustawiony na maksimum (+3). Jeśli nie wykonujemy komputerowych poprawek, w zależności od własnego ''widzimisię'', można ustawić sobie własny typ wyostrzenia. Najlepiej w okolicach +1/+2.

Sony A350, 100 ISO
wyostrzenie -3
wyostrzenie 0
wyostrzenie +3