Nikon D90 - test aparatu
9. Podsumowanie
Jakość wykonania i ergonomia: 5.1 / 6.0
W tej kategorii D90 zasługuje na pochwały. Wielkość aparatu, jak i jakość wykonania są naprawdę na wysokim poziomie, a rozmieszczenie przycisków zapewnia bardzo dobrą ergonomię. Bardzo dobry wyświetlacz główny, wygodny w użytkowaniu wyświetlacz monochromatyczny oraz nienaganny w tej klasie wizjer, to kolejne elementy liczące się na plus dla Nikona D90.
Użytkowanie 4.4 / 6.0
Fotografowanie Nikonem D90 to naprawdę spora przyjemność. Początkujący amator może być nieco zdezorientowany liczbą przycisków na korpusie, ale to one właśnie są siłą tego aparatu. Kiedy użytkownik opanuje "klawiszologię" D90 (a nie zajmuje to wiele czasu) efektywność jego obsługi znacznie się podnosi. W kategorii zdjęć seryjnych trochę mu co prawda brakuje do D300, ale mimo wszystko w stosunku do D80 element ten uległ znacznej poprawie i powinien w zupełności zadowolić większość użytkowników. Wydaje się, że nie jest najlepiej z celnością autofokusu, choć ten powinien być identyczny jak w D80, a tam nie mieliśmy większych zastrzeżeń. W porównaniu do D80 nowy Nikon zyskał również funkcję automatycznego czyszczenia matrycy, tryb Live view no i oczywiście możliwość nagrywania filmów.
Balans bieli: 5.2 / 6.0
W tej kategorii jest całkiem dobrze. Automatyczny balans bieli, poza światłem żarowym, sprawdza się całkiem dobrze i powinien być wystarczający w większości przypadków. Poza tym wachlarz opcji związany z jego regulacją jest szeroki, zatem każdy użytkownik D90 powinien być w stanie wypracować sobie własne rozwiązania w tej materii.
Rozdzielczość: 5.5 / 6.0
Zastosowanie tej samej matrycy co w D300 powinno się przełożyć na takie same wyniki pomiarów rozdzielczości. Faktycznie taka sytuacja ma miejsce, ponieważ w granicach błędów pomiarowych otrzymaliśmy takie same wyniki. W tej kategorii D90 zbiera jak najbardziej zasłużone pochwały.
Jakość obrazu w JPEG: 5.5 / 6.0
Jakość obrazu zależy w głównej mierze od użytego detektora. W przypadku D90 zdecydowanie procentuje użycie CMOSa. Dzięki temu jakość obrazu jest porównywalna z D300. Co prawda dla zdjęć naszej scenki zapisanych w formacie JPEG widać delikatną przewagę D300 jednak jak wiadomo JPEGi nie są miarodajne przy porównaniach. W tej kategorii duży plus dla D90.
Jakość obrazu i szumy w RAW: 4.3 / 6.0
Jakość zdjęć w formacie RAW potwierdza wysoką klasę D90 w tej materii. Porównanie wycinków scenki z D90 i D300 nie pozostawia wątpliwości. Ciężko doszukiwać się różnic, a pomiary szumów wskazują na porównywalny poziom prezentowany przez te dwa aparaty. Mamy zatem w pełni użyteczne ISO 1600, a ISO 3200 jest na akceptowalnym poziomie. Niestety dokładna analiza darków wskazuje na małą manipulację plikami RAW, jednak z drugiej strony manipulacje te są i tak mniejsze niż w D80, a matryca wydaje się być dobrze izolowana od elektroniki aparatu, która nie generuje zauważalnej ilości dodatkowego szumu.
Zakres tonalny: 5.0 / 6.0
Jeśli chodzi o zakres tonalny to jesteśmy zadowoleni z wyników jakie zanotował D90. Wyniki te cieszą nas tym bardziej, że w głowie pozostaje nam wpadka Canona 450D, który tutaj prezentował się słabo, a przecież też miał 12-megapikseli "na pokładzie". Sytuacja znowu się powtarza i po raz kolejny otrzymujemy wyniki na podobnym poziomie jak w D300. Szkoda tylko, że ISO 100 jest generowane sztucznie, bo jak wyraźnie widać w naszych wynikach, zakres tonalny w tym przypadku jest identyczny lub nawet ciut mniejszy jak dla ISO 200.
Ocena końcowa
Jakość wykonania i ergonomia | 5.1 |
Użytkowanie | 4.4 |
Rozdzielczość | 5.5 |
Balans bieli | 5.2 |
Jakość obrazu w JPG | 5.5 |
Jakość obrazu i szumy w RAW | 4.3 |
Zakres tonalny | 5.0 |
Średnia | 5.0 / 6.0 |
Nikon D90 plasuje się wysoko w naszych testach i to pod wieloma względami. Konkurencja na rynku lustrzanek cyfrowych jest naprawdę duża, ale w swojej klasie nowy model Nikona może być spokojny o miejsce w ścisłej czołówce. D90 nie jest na pewno tańszą kopią D300, choć takie wrażenie można by odnieść ze względu na częste porównania w naszym teście właśnie do tego modelu. Mimo wszystko są to dwie różne klasy aparatów i o tym nie możemy zapominać. D300 jest w pełni uszczelniony, lepiej wykonany, ma lepszy wizjer, wyraźnie skuteczniejszy autofokus i jest zauważalnie szybszy w trybie seryjnym.
Można jednak powiedzieć, że D90 dostał od swojego starszego brata bardzo wartościowy prezent. To nic innego jak 12-megapikselowy CMOS, który zdecydowanie podnosi notowania D90 i sprawia, że jest on naprawdę doskonałym rozwiązaniem dla zaawansowanych i wymagających amatorów. Może stanowić również alternatywę dla profesjonalistów o nieco chudszym portfelu lub tych, którzy dopiero rozkręcają swoją działalność i nie stać ich na razie by zainwestować w D300, o modelach z jeszcze wyższej półki nie wspominając.
Jest jeszcze jedna sprawa, którą zdecydowaliśmy się poruszyć w podsumowaniu. Postanowiliśmy ustosunkować się do wyników testu Nikona D90, prezentowanych przez serwis dpreview.com. Wynika z niego bowiem, że jakość zdjęć z D90 nie dorównuje tej z D300. Nasz test, jak zresztą sami mogliście się przekonać, tego nie potwierdza, zatem próby wyjaśnienia takiego stanu rzeczy prezentowane na dpreview.com nie bardzo nas przekonują. Zarówno pod względem rozdzielczości, szumów jak i zakresu tonalnego notujemy bardzo zbliżone wyniki dla obu tych aparatów. Różnice pomiędzy wynikami testów prezentowanych przez nas, a tych dostępnych na portalu dpreview.com były już swego czasu dyskutowane. Zainteresowanych odsyłamy do artykułu na ten temat "Dlaczego wyniki Optyczne.pl różnią się od wyników dpreview.com?".
Zalety
- solidna obudowa i dobrze wyprofilowany uchwyt,
- funkcjonalność przycisków i menu,
- duży, wyraźny i jasny wyświetlacz,
- użyteczny panel monochromatyczny z dużą ilością informacji,
- jak na tą klasę sprzętu wyraźny i czytelny wizjer,
- funkcja czyszczenia matrycy,
- funkcjonalny tryb Live view,
- możliwość nagrywania filmów,
- dobry tryb zdjęć seryjnych,
- wygodna i zdalna współpraca z lampami zewnętrznymi,
- szybki autofokus,
- małe błędy odwzorowania kolorów,
- bardzo dobra rozdzielczość matrycy (na poziomie D300),
- bardzo dobra (dla niższych czułości ISO) i dobra (dla wyższych) jakość zdjęć JPEG,
- jakość zdjęć zapisywanych w formacie RAW porównywalna z D300,
- względnie niskie szumy na zdjęciach RAW w całym zakresie ISO,
- zakres tonalny na bardzo dobrym poziomie w całym zakresie ISO.
Wady
- brak uszczelnień,
- słaby auto-balans bieli dla światła żarowego,
- autofokus mógłby być celniejszy,
- dość powolny autofokus w trybie Live view,
- brak stabilizacji matrycy,
- problemy z czułością ISO 100 widoczne w jasnych i przepalonych obszarach,
- bardzo prawdopodobna ingerencja w pliki RAW
Przykładowe zdjęcia
Obiektywy Sigma 30 mm f/1.4 EX DC wykorzystywane w pomiarze rozdzielczości otrzymaliśmy od: