Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Dzięki za szybki test. Będę pewnie wyjątkiem, ale pragnę stwierdzić, ze nie mogę narzekać na autofokus z sigmą 50/1,4. Natomiast nieciekawie jest z c. 24-105/f-4.
Co by nie ten AF.... DR też nie zachwyca, spodziewałem się nieco więcej biorąc pod uwagę matrycę w 50D, wykonaną ponoć w tej samej technologii, a z mniejszymi pikselami. Mało tego, na ISO100 50D ma sporą przewagę, dziwne... albo 50D ma taką dobrą matrycę, albo ktoś popełnił błąd podczas testu.
Poza tym świetny sprzęt, ale wolę 50D, przynajmniej na AF mogę polegać i wiem, że jak robię zdjęcie, to ostrość będzie gdzie trzeba.
Dzięki za test , tak jak myślałem AF to kpina gorszy niż w 40-50D a mogło być tak pięknie dojrzewam pomału do Nikona D700 + 24-70 2.8. Bardzo żałuję Canona bo cenie za szkła. I się przyzwyczaiłem do systemu, ale jak mam w przyszłym roku obsłużyć 20-30 ślubów - kościół + sala z 24-105...i będzie lipa z trafianiem to dzięki wielkie...mam już podobny AF w 30D..więc chyba lepiej podziałać na 50D z S-rawami czekając na rozsądną puszkę. Niestety piękność obrazka to jeszcze nie wszystko
jarek5010 napisz coś więcej na temat 24-105 to mój podstawowy obiektyw.....kalibrowałeś coś ? Jak z trafianiem i jakością na f 4 - 5.6 ? w słabych warukach…dzięki
Czy doczekam się coś ale D3 ...z chęcią dopłacę...cała nadzieja w PMA
Heh Ten AF to jakaś tragedia. Co dziwniejsze w starej 5tce nie zaobserwowałem takich problemów. Albo akurat ta pucha była wadliwa albo Canon stara się odstraszyć potencjalnych nabywców...
Wprawdzie test przeleciałem jedynie po łebkach i mogłem przeoczyć, ale nie znalazłem opisu uszczelnień - jednej z najważniejszych dla mnie kwestii. Jest to gdzieś w teście?
ja doznałem szoku, czytając o tym AF. Może jakiś gorszy model (hahaha) optyczne miało w testach ?? co oczywiście jest wg. mnie faktem, który znowu źle świadczy o Canonie. Proponuje wypowiadać się o Af osobą które posiadają tą puszkę. CANON you can ?? :D
Jak dla mnie celność autofocusa na poziomie 10% w niektórych sytuacjach kwalfikuje aparat do naprawy gwarancyjnej. Jak jest tak we wszystkich egzemplarzach to wszystkie powinny trafić najpierw do serwisu a dopiero później do sprzedaży.
to chyba walnięty egzemplarz, mikrosztokowcy z całego świata milczą na temat problemów z AF, gdyby coś było na rzeczy w necie by wrzało, moje 5d ma ponoć ten sam AF ciut starszej generacji i działa pięknie. O co więc chodzi?? może powtórka z innym egzemplarzem!
6 lutego 2009, 09:49
taaak powtórka potrzebna !!!! jak najbardziej tyle że najlepszy na świecie af nic nie zmieni ja patrze tylko na sample jakie zamieszczacie reszta mnie nie interesuje tak bardzo jak one i jak dla mnie kolor skóry jaki oddaje ten aparat masakra nie podchodzi mi kompletnie poza tym świetny aparat na pewno godny polecenia . a AF -w każdym systemie zawsze ma jakieś problemy . nie ma co płakać .
przede wszystkim to czas synchro z lampą studyjną na samplach jest za szybki, jeden dłuższy brzeg na każdym zdjęciu zaciemnia migawka, skóra leci w szary fiolecik. 5d najlepiej poniżej 1/100sek :P
szum - No to gratuluję jak się sugerujesz samplami zamieszczonymi na tej stronie... jak byś szanowny kolego nie zauważył to kolor skóry zależy od miedzy innymi : WB, ustawienia kolorystyki w aparacie ( nasycenie , kontrast itp)... jak chcesz uzyskać kolor jaki Ci odpowiada to ściągnij zdjęcie na kompa i sobie w Lightroom'ie poustawiaj... Sample są po to żebyś ocenił rozdzielczość na zerowych ustawieniach... a kolory to kwestia ustawienia i obróbki...
Szkoda, ze nie ma porownania obrazow generowanych przy sRAW1 i z D700 - wszak to podobna rozdzielczosc. Ja nie musialbym tlumaczyc moim kumplom malkontentom ze nie musza robic zdjec 20 megapikselowych na rzecz 10/5 mpix z mniejszymi szumami.
dzięki za test, ale mam wątpliwości. Tak jak koledzy pisali, 10% skuteczności AF to jakaś porażka i jeżeli to wada pojedyńczego egzemplarza, to może zabiliście fajną puszkę, tak jak swego czasu 85 1.8. Macie ją widzę na body, więc może czas powtórzyć testy, a może to ta sama 85? Wracając do 5d-testu to otwierając go liczyłem bardziej na bój 5d vs 5d mkII. Porównanie z 1d mkIII jest fajne, ale chyba większość z nas zadaje sobie pytanie czy przejść z xxD albo 5d mkI na mkII niż z tego samego punktu na 1d
Nie oszukujmy się z tym autofcusem - spójrzcie sobie na test 1Ds mark III i przy całościach z C. 24-70L jest się do czego przyczepić ( ewidentnie Ds złapał płaszczyznę ostrości z przodu - i to przy f/8,0!!!). Jeśli chodzi o portret, robiony EF 50 1,4 to po deesie spodziewałem się żylety - a tu małe rozczarowanie. Moim zdaniem 1DsmkIII ma przewagę nad 5DmkII w trybie AF dla zdjęć sportowych, jeśli chodzi o ostrości to jest to dokładnie to samo (całości pozostawiają wiele do życzenia w obu aparatach). Nie bądźmy onanistami. Swoją drogą znajomy, który do tej pory robił starym 5D kupił marka II i stwierdził że w nowym 5D AF działa ciut lepiej jak w starym.
fahrenheit - masz rację z tym porównaniem, sam mam starą 5D i własnie takiego porównania mi potrzeba, choć wiem, że kupię 5D MKII ale fajnie było by poczytać o różnicach
Nie wiem skąd bierze się brak narzekań na AF na forach i pośród użytkowników 5D i 5D MkII. Miałem okazję robić w studio zarówno jednym, jak i drugim. Stary 5D też pudłował notorycznie. Jeśli nowy 5D ma podobny AF co stary, wynik zaprezentowany w teście jest reprezentatywny. Warto jeszcze dodać, że AF 5D MK II zachowuje się losowo. Z jednymi obiektywami działa lepiej, z innymi gorzej. I to nie wiadomo dlaczego. U nas działał lepiej z Sigmą niż z oboma oryginalnymi obiektywami Canona. Jak widać, nie jest to odosobniony przypadek, bo jarek5010 w pierwszym komentarzu też twierdzi, że Sigma działa mu lepiej. Egzemplarz obecny w teście miało okazję testować kilku naszych forumowiczów. Ich wrażenia na temat AF tego aparatu są takie same jak nasze...
Arek - coś tutaj nie gra. Z tego co piszesz (i co wynika z testu) to nowa piątka jak i stara ma słabszy AF niż np 30D. W teście 30D jak byk stoi: "Nie mam żadnych zarzutów co do pracy autofokusa ". Aż tu nagle okazuje się że 5D jak i jego następca to w ogóle dno jeśli chodzi o AF. Tak się składa, że intensywnie używam i 30D i 5D i twierdzę, że AF 5D jest nawet nieco lepszy od tego w 30D. Więc jak dla mnie informacja że w nowej piątce AF jest najgorszy z wszystkich DSLR canona jest co najmniej dziwna :)
Najpierw czarne dropy, teraz AF, ciekawe co jeszcze? Jak widać, wyprodukowanie dobrego aparatu to nie taka łatwa sprawa, A900 to też nie idealny korpus, ale przynajmniej wszystko działa. Wygląda na to , że D3x obecnie jest najlepiej dopracowanym pełnoklatkowcem +/- 20Mpix, ale w cenie trzech piątek lub dziewięćsetek. Cytat: "Warto się zastanowić, czy przypadkiem nie lepiej mieć nieco większe szumy, ale przynajmniej celny autofokus?"
W kwestii AF w 5DmII mam podejrzenia o sabotaż ze strony Nikona lub Sony :) Szczególnie konkurencyjny produkt tego drugiego producenta szumi okropnie więc żeby cos w ogóle sprzedać posmarowali komu trzeba w Canonie no i mamy AF jaki mamy (w zasadzie to prawie jakby go nie było:).
Czyżby Canon 5DmII był pierwszym przedstawicielem nowej klasy: lustrzanka cyfrowa manualna (AF uzywać tylko w przypadkach awaryjnych)? :))
Żarty, żartami ale osiagi matrycy robią wrażenie.
6 lutego 2009, 14:59
coś się nie chce wierzyć w ten AF panowie, skoro wyniki są tak wysoce zastanawiające, potrzebny jest dodatkowy AF na innym Marku
Ceny w przedziale 7000-8000zł? To ja poproszę 10szt byle termin realizacji w przeciągu max 5dni roboczych.... no dobra, poleciałem 10szt, to pewnie nawet Canon Polska nie ma :P Wystarczy mi jedna w tej cenie!!!! Kontakt: mchyra@gmail.com
ddarc - muszę Cie zmartwić. Pewnie nie będziesz zadowolony używając w kościele c. 5d mark II i 24-105/f-4. W moim przypadku o przyzwoitej ostrości i o głębi można zacząć mówić od 6,3 a nawet 7,1, chociaż w warunkach zewnętrznych ostrość na 5,6 jest już znacznie lepsza. No ale cóż, kupując takie body trzeba wkalkulować pewnie również zakup dobrych stałek. Z obiektywem nic nie "majstrowałem", bo z 50-tką chodzi mi be zarzutu, a regulacja BF/FF nic nie pomaga, bo skoro na 2 m jest dobrze, to również powinno być dobrze na 4,0 m. Ciekawe co pokaże nowa sigma 24-70/f-2,8. Pozostaje mieć nadzieję, że przeskoczy canona o tych samych parametrach i zmobilizuje inżynierów tego ostatniego aby zaczęli myśleć o poważnych rzeczach, a nie o gadgetach.
abes - uszczelnienia podobnie jak w 50d, czyli mizerniutko. Mimo wszystko warto wydać te pieniądze(jesli komus zalezy na pełnej klatce). Jak dla mnie nie ma lepszego w tym przedziale cenowym.
może zadam głupie pytanie, ale proszę o wytłumaczenie: autofocus w korpusie ma znaczenie tylko w przypadku gdy silnika własnego nie ma sam obiektyw? ale 1,4/50 canona ma silnik; więc jak to jest - priorytetem jest napęd z korpusu czy własny obiektywu? poza tym, czy testując autofocus w obiektywie, korpus ma znaczenie? jak to jest? co odpowiada za ostrość obiektyw czy korpus? czy oba na raz?
6 lutego 2009, 18:06
posiadam 5dmk2 i przesiadlem sie z 5d wiec chyba cos wiecej wiem o AF z jednego i drugiego modelu. Panowie z optycznych pstrykneli jeden test - raptem kilka fotek wiec watpilbym w sensownosc takiego testu. Mialem do czynienia z dwoma puszkami 5dmk2 - pierwsza miala BF ze wszystkimi szklami - bez kalibrowania strzelalo zawsze nie tam gdzie trzeba - moze Wasza puszka miala podobna wade. Teraz mam egzemplarz, ktory prawidlowo trafia. Faktycznie AF jest lekko sprawniejszy od tego w starym 5d. Dzisiaj zrobilem na probe kilkanascie zdjec 50/1.4@ f1.4 obiektowi oddalonemu o ok 6m, za ktorym tlo to las oddalony o ok. 15m i jakims cudem wszystkie trafily bezblednie. Takze nie rozumiem dlaczego nie ma porownania do jedynego sensownego konkurenta czyli nikona d700 - przeciez zaden zawodowiec nie kupi sone A900.... nie czarujmy sie. W branzy w 90% jest albo nikon albo canon i raczej nikogo nie interesuje porownanie do lustrzanki sony.
Sony A900 ładnie wygląda :-) A w życiu spotkałem się z takimi zawodowcami co twierdzili ze N d200 to pełna klatka i prosili bym poczytał o aparatach :-) To Oni wybiorą A900
6 lutego 2009, 18:58
Jak dla mnie test AF przy kazdym ze szkiel i puszek mozna o kant d... roztrzaskac. Rozumiem - wlasciwosci matrycy, ergonomie czy predkosc klatek - to mozna sobie oceniac majac puche raz w rekach ale przeciez jak sie kupuje szklo to sie je dopasowuje do korpusu - jednemu moja 50tka strzeli w cel a na innym egzemplarzu pojdzie w las. Jak mialem 350d to tez mialem wrodzony FF wiec to nie tylko jedna jedyna puszka tak ma. Gwarantuje ekipie, ze gdybym pozyczyl Wam moja 50tke i moja puszke to wyniki bylyby zgoła inne.
Przyłączam się do AF kupiłem 2 szt. Canona 5D MarkII w od stepie 2 tygodni jeden dla siebie drugi dla znajomego , miałem pare lusterek i stwierdzam iż żadnych problemów z AF nie zauważyłem po prostu celuje w punkt .Pytałem znajomego który ma o wiele więcej doświadczenia i nic takiego nie stwierdził (a zna sie na prawdę) .Jedna wada którą zauważyłem to skrzypiąca klapka od zamykania pamięci (wkurzała mnie) musiałem cieniutką taśmę pomiędzy stykaniem sie klapki a obudowy dokleić i jest spoko.Myślałem że to tylko mój ma taka wadę , po nadejściu drugiego aparatu zauważyłem że klapka nic nie skrzypi (był chłodny po podróży) ale to była kwestia 1 dnia na drugi dzień znajomy potwierdził iż jego też skrzypi ( temperatura pokojowa zrobiła swoje) więc mi ulżyło że nie mam takiego pecha.Powiem szczerze iż mam tez 50D i tam wykonanie klapki jest o wiele pewniejsze i solidniejsze taka mała lipa z obudową a po za tym ciesze się małymi szumami i i całą resztą.
Faktycznie czołówka prezentuje porównywalną jakość według rankingu optyczne link , ale w szczegółach każdy ma swoje upodobania. Mnie cieszy, że takie matryce są dostępne już w aparatach niższej klasy od np. drogiego D3x. Tu duży + dla Canona (5D mk. II) i Sony (A900)
No z tymi problemami z autofocusem, to mnie mocno zdziwiliście. Używam nowej piątki od miesiąca, zarówno w studio jak i plenerze i nie dostrzegłem takich gigantycznych ilości pomyłek o jakich piszecie. Owszem, zdarzają się raz na jakiś czas błędy, ale bez przesady.
6 lutego 2009, 20:39
Do tomek_: z systemem EOS rozstalemm sie jakis czas temu, ale o ile pamietam wszystkie obiektywy do EOS-ow maja naped wbudowany, a puchy sa pozbawione silnika i srubokretu, inaczej niz u Pentaxa czy Nikona chocby... Zreszta silnik ma raczej wplyw na szybkosc przesuwania grupy soczewek i glosnosc tego procesu, zas o celnosci AF decyduje caly szereg czynnikow, zarowno w obiektywie jak i w body, a takze w procesie komunikacji miedzy nimi. Zatem - body moze miec dobry lub kiepski autofokus (czyli modul odpowiedzialny za wykrywanie "ostrych" obiektow w obraziepadajacym na detektor), obiektyw moze miec dobry lub kiepski AF (elektronika odpowiedzialna za przesylanie informacji do body, precyzyjna lub bezwladna mechanika...), moze byc takze tak, ze dobry AF b sloiku kiepsko pracuje z dobrym AF w body, bo sie nie potrafia "dogadac" (vide wiele nodeli Sigmy plus wiele body Canona...)
Szkoda, że nie macie testu starej piątki. Ciekaw jestem porównania rozdzielczosci i zakresu tonalnego matryc. A co do AF - jeżeli wszystkie egzemplaże tak mają to chyba jedynie krajobrazy można tym focić bezstresowo.
Filmy wideo to kompletna porażka, ewidentnie jest to gadżet wsadzony przez marketing Canona. Po próbkach widać że brak stabilizacji obrazu potrafi zabić każdy film wykonany obiektywem pozbawionym IS. No ale teraz film ma dusze, trzeba się cofnąć do początków kinematografii rozstawić statyw i filmować, można też pokusić się o ręczne ostrzenie obrazu fotografując. Pewnie z powodu kryzysu i zwolnień inżynierów nie udało się w tym aparacie poprawić AF i zamontować stabilizacji matrycy. Teraz plusy: Matryca rządzi. Filmując poszaleć mogą paparazzi z np: 70-200 f2.8L IS
nie wiem czemu brak stabilizacji matrycy uważa się za wadę; przecież przy takim EF 500mm f/4 L IS USM gdyby wyłączyć w nim stabilizację, to ta w matrycy prawie nic by nie zdziałała
jarek5010 dzięki za odpowiedz . Jeżeli 24-105 nie daje z nowym 5 Mark II ( choć to dziwne bo sprzedają go w kicie ) to co z 24-70 2.8 ktoś na forum canona pisał że jest kiepsko i że lepiej już jest na 24-105..jeśli to prawda to powitam Nikona D700 z 24-70...a reszte sprzedam.. Lub pozostaje kupno Canon 50D i do tego jakąś stałkę ...może być lepiej optycznie niż przymykanie 5D Mrk II + 24-105 do F7 + iso 1600 ( nie potrzebuje 21mpx do odbitek 10x15 z kościoła..
jarek5010 ..Pytanie czy testowałeś S-raw z C50 na ISO 1600 ..czy rzeczywiście maja szum porównywalny z ISO 800 Canona 20D-30D...Zastanawiam sie jeszcze nad zakupem C50 ile zyskam w kościele...czy dać sobie spokój i wejść w Nikona
tomp38 - cieszę się, że coraz więcej osób ocenia w sposób właściwy możliwość nagrywania tym aparatem. A niektórzy już mieli nadzieję, na wykorzystanie tego "cudownego wynalazku" do nagrywania zaćmienia słońca, reportaży z pola walki w rejonach konfliktów zbrojnych itp. innych super produkcji.
Robo - faktycznie klapka od karty to kompletna porażka. Dziwne to, bo przecież kosztuje "parę groszy". A wystarczyło chociażby zapożyczyć rozwiązanie z pentaxa k10 d. Szkoda też, ze canona nawet nie stać na dołączączenie takiego drobiazgu jak chociażby zatyczka do stopki lampy.
Szkoda, że producenci i portale testujące skłaniają się do gadżetów typu nagrywanie filmów, itp. Natomiast bardzo przydatny byłby pozycjoner geograficzny GPS dla fotografii przyrodniczej, reportażowej, itp.
Problem z AF może być taki, że przy małej GO i niewielkich odległościach, myli się o niewielkie wartości - co wychodzi w testach wyraźnie. W życiu jednak, gdy mierzymy z większych odległości i zazwyczaj stosujemy większe wartości przysłony - problem przestaje być wyraźnie widoczny.
Dlatego też np dla makaroniarzy (makro) stosujących AF czy portrecistów pracujących na małej GO i bliskich odległościach, nowy 5DII to porażka, to dla strzelających z daleka i przy większej GO, będzie wszystko ok.
Rzucali niezalezym producentom szkiel takie klody pod nogi ze teraz sami nie moga ich przeskozcyc. Bardzo dobrze, zycze zlamania nogi. Mnie wnerwili juz dawno, zmienilem system :)
Redakcji gratuluję prędkiego przeprowadzenia testu. Przez tych kilka zdań na temat AF niedługo zostaniecie obwołani anty-Canonierami, choć jeszcze niedawno raczej byliście oskarżani o nadmierną sympatię dla tej marki ;-) Pytanie do wszystkich użytkowników C5DmkII: czy próbując oceniać AF bierzecie pod uwagę rodzaj światła (dzienne, żarowe etc.)? Bo tak sobie myślę, dawno temu któryś z Pentaxów (K10?) miał tego typu przypadłość, że w dziennym ostrzył troszkę inaczej niż w żarowym. Może tu jest podobnie?
furzyk napisał że nikogo nie interesuje porównanie do sony :)). Tylko właśnie the sony sprzedało w polsce 300 000 lustrzanek w 2008, myślę że najmarniej 1/10 z tych ludzi interesuje się poważniej fotografią niż cykanie 'kfiatkoff" czy "biedronek". Testu nie traktuje poważnie, bo jeśli ktoś w półce połprofi za wadę uważa brak live viev czy brak kręcenia filmów to jest masakra. :))). Pozdrowienia dla użytkowników wszystkich systemów. :) Dobrego światła.
ddarc - jeśli rozpatrujesz takie opcje, to proponuję również rozpatrzyć c. 50d z 17-55/f-2,8. Myślę, ze w celu o którym piszesz będzie to najlepsze rozwiazanie
Kiedy w końcu producenci zaczną dostrzegać potrzeby klientów, wpychają w taki korpus jakieś kręcenie filmów a AF do du..szy. I co kupie taki sprzęt wydam kasę i wybiorę się na ślub albo jakiś inny reportaż i nic ze zdjęć nie wyjdzie no ale zawsze mogę powiedzieć klientowi "przepraszam zdjęć nie ma, ale fajny filmik nagrałem". :-)
Może faktycznie egzemplarz wadliwy był, niemożliwe żeby tak AF zawodził przy takiej klasie sprzętu, toć to sprzęt dla półprofesjonalistów i profesjonalistów. AF gorszy niż w amatorskim 1000D, uśmiać się można.Miejmy nadzieje ,że to pechowa pucha,chodż to żle świadczy o firmie Canon, gdyby nawet pojedyńcze egzemplarze takie były. Co jak co,a ja na razie ciesze sie robieniem zdjeć na moim canonie 400D, przynajmniej kłopotów zaF nie ma. Pozdrawiam redakcje i pstrykaczy wszystkich aparatów.
Panowie Optyczni, po co ten pośpiech? Naprawdę musieliście opublikować test uszkodzonej puszki? Należało albo dać sobie na wstrzymanie, albo dopisać stosowny komentarz. Coraz bardziej tracicie na wiarygodnosci. Szkoda...
Test ok, ale zastanawia mnie fakt że testującym nie przyszło na myśl, że egzemplarz może być wadliwy i bezkrytycznie drukują wyniki które czyta cała Polska.Z innych testów i opinii użytkowników wynika, że to całkiem fajna puszka. Mercedes też robi dobre wozy, ale zawsze przy produkcji masowej będą wadliwe egzemplarze. Test testem, ale ja już się nie raz przejechałem na testach, nawet na optyczne.pl. Najlepiej czytać opinie użytkowników.Skoro większość mówi że sprzęt jest ok i AF też ok to ja ten sprzęt zamawiam, a w razie czego mam przecież gwarancję. Canon też testuje swoje wyroby i na pewno takiego badziewia nie wypuściłby na rynek (wyjątki się zdarzają). AF to przecież podstawowa funkcja.
A ja radzę przeczyścić matówkę gruchą... Gdybym nie zrobił tego w swoim egzemplarzu powiedziałbym, że prawy AF jest beznadziejny w porównaniu z lewym. Prawda jest taka, że może nie jest rewelacyjny, ale w większości przypadków sprawdzi się. Testowałem aparat w studiu na różnych przysłonach i zdjęcia w >80% wychodziły jak żyleta, mimo że nie mam prawie w ogóle doświadczenia z takimi zdjęciami. W plenerze też sobie radził nieźle. Może czasem był kłopot z poruszającymi się obiektami, ale wina z pewnością leży po mojej stronie, bo miałem AF ustawiony na centralny punkt i One shot... Przy słabym świetle na ISO3200 i przysłonie 2.8-3.2 też ładnie łapał. Nie odczuwałem, że aparat się męczy. Radzę też wejść do opcji "Autofocus/Drive" w zakładkę "Lens drive when AF impossible" i ją wyłączyć. Aparat bez tej opcji radzi sobie dużo lepiej. A tak na marginesie, to mógłbym napisać, że AF w D700 też ma problemy ze złapaniem ostrości w trudnych warunkach, bo mając go w łapkach nie mogłem trafić w tańczącą parę. Pozdrawiam. Szczęśliwy użytkownik 5D markII
Spoko crazy...musiałem to napisać, bo na podstawie testu ludzie będą pisać, że AF jest do beznadziejny, a nie jest. Owszem Canon nie rozpieszcza i zniechęca do swojego systemu, chociażby przez braki owego produktu na półkach sklepowych i to za to należą się baty producentowi
Zgadza się, poza tym wiele w skuteczności AF zalezy od fotografa, ja ostatnio sam myślałem o wejście w Nikona lecz dla tej matrycy z nowej 5tki w życiu tego nie zrobię :D Tym bardziej że mam starą 5tke z której jestem bardzo zawowolony i jak już pisałem AF nie jest tragiczny :)
Ja widzę dwie frakcje Canonierów, jedna która przyjmuje do siebie, źe MKII jest w tej wersji niewypałem a druga fanatyczna na siłę udowadnia, iź jest odwrotnie. Sam jestem w systemie C i zgodzę się, źe test ten być moźe jest przedwczesny a wraz z nim wnioski. Z drugiej strony dobrze wiedziedzieć, źe zabijanie się o zakup kolejnej generacji D5 nie ma w cale zbyt duźego uzasadnienienia "O! Sprzedam mojego x/xxD i Cxxxx, dołoźę i będę w 7ym niebie kupując nowość. Jak zwykle czas zweryfikuje i pokaźe. A bicie piany na starcie... szkoda energii. Niedługo wiosna - skupcie się na najwaźniejszym --> FOTOGRAFOWANIU;)
Jak sami zauwazylicie: "To nie do pomyślenia, że producenci w sprzęcie tej klasy umieszczają tak kiepski autofokus." Uwazacie ze faktycznie producent zastosowal w tym aparacie af, ktory umozliwia wykonanie zdjec akceptowalnych dopiero od f 5,5-8? Nie zdziwilo Was to, że jesteście jedynymi, ktorzy mieli az takie problemy z af. Juz sam fakt, że ani uzytkownicy, ani inne portale tego nie sygnalizowaly, wskazywalo by ze cos moze jest nie tak jednak z Waszym egzemplarzem.
piszesz " Testowałem aparat w studiu na różnych przysłonach i zdjęcia w >80% wychodziły jak żyleta "
Cześć.. Wiesz w Studiu to i mój 30D też jest zyleta i to 98% ..ale pstryknij pare zdjęć np. modelek na wybiegu w świetle mieszanym lub podczas akcji na ślubie i zobacz ile klatek zrobisz ostrych a potem jak maś kogoś znajomego pożycz Nikona D700 + 24-70 bez komentarza.
Prawda jest taka że 5D II ma dupny...AF z poprzedniej epoki . 2 lata temu to ok , można było przymknąć oko...ale dziś patrząc na konkurencję żądam za te 9 tysięcy czegoś lepszego.. Czasy się zmieniają i jeśli inni mogą dostać więcej to ja też chce...pomijam kwestie konfigurowania puszki w Nikonie, czy chociażby pracy ze szkłami pod Cropa w Nikonie Dx3 ..bajka
5D nadaje się tylko do studia i zdjęć pozowanych.. Oczekiwałem czegoś więcej od AF ..choćby na poziomie 50D
Bez urazy „ Thomas „ sam jestem wkurzony bo chciałem wydać te 9 Kafli i mieć puszkę wielozadaniową .. a tak nie wiem co zrobić...Kupić D700 i mieć ISO 200 w studiu , problem z WB i do wyboru słabsze stałki ale dobry AF , czy 5D II dobry WB , ładny obrazek 21MP ale kiepski AF...
Proszę nie piszcie o pracy 5D II AF o pracy w studiu ...to są idealne warunki..sporo czasu na powtórki..pozowane pozy.
Ps. Nigdy nie sądziłem że będę źle pisał o Canonie ale mam nadzieje ze dzięki takim komentarzom coś dotrze do tej firmy i może kiedyś zrobią dobry aparat w tym segmencie Dla fotografów ślubnych…
PS. nie każdy chce nosić cegłę w stylu 1D i nie chodzi tu a kase, ale o to by nie rzucać się w oczy i mieć lżej w plecaku.
Pozdrawiam wszyskich rozczarowanych nową puszką Canona
Ddarc...nie pisałbym o zdjęciach w studiu, gdyby o tym nie napisano tu na forum...Skoro piszę się tu o problemach w studiu, to ja piszę, że u mnie nie było...ot co... Nie piszę też w superlatywach o 5D markII, bo nie jest idealną puszką...Znam jego wady i zalety. Mnie np. przeszkadza to, co napisano w artykule, zbyt duże skoncentrowanie punktów AF w środku w związku z czym użyteczność bocznych AF jest ograniczona i trzeba korzystać z metody przekadrowywania. O WB też nie piszę, bo i tak zdjęcia robię w RAWach, a następnie ustalam sobie taki WB jaki mi odpowiada.
dobragrafika - co do frakcji "canonierów" to pewnie masz rację. Wydaje mi się jednak, że oceny zależą od tego czy ktoś ma rzeczywiście ten aparat (i ci go bronią nie ukrywając drobnych potknięć jak skrzypiąca klapka od komory karty), czy też chciałby go ewentualnie mieć i swoje oceny formułuje na podstawie tego co przeczytał i usłyszał ( i ci na potęgę psioczą ). A tego body wcale nie trzeba bronić, bo ono obroni się samo. Potrzeba tylko dobrej optyki, odpowiednio dobranej i trochę umiejętności posługiwania się nim.
niestety, a raczej stety...przesiadam sie na d700. Wiecej nie umocze kasy, chyba przeniesli fabryki i inzynierow do stodoły chinskiej wiecznie problemy....
Najlepszym przykładem są Ci, którzy najpierw psioczyli, a jak nabyli puszkę, przekonali się, że naprawdę nie jest tak źle z nią...i że niektóre obiektywy zaczęły lepiej działać z nią. Takich przykładów mamy na forum Canona.
Czytam Optyczne.pl od kilku lat, ale dopiero dziś się zarejestrowałem. Skłonił mnie do tego komentarz z pomysłem aby optyczni zaczęli testować lampy błyskowe. Bardzo mi brakuje obiektywnych testów współpracy aparatów z dedykowanymi lampami błyskowymi. nie chodzi tylko o jakieś tam podawanie co może dana lampa a czego nie, tylko jak cały układ działa, na ile błysk jest precyzyjny, powtarzalny, równy. Takich informacji nie znalazłem na żadnym portalu fotograficznym. Uwzględnienie współpracy z lampami w testach aparatów może być dużym plusem dla tego portalu.
dobry pomysł z tymi lampami , moze jakiś ogólny test jak w przypadku filtrów ? na temat Canona się nie wypowiadam ( fotgrafuje już dobrych kilka lat i nigdy nie miałem produktów tej firmy w ręku , poza starym dalmierzowcem ,który zaraz po zakupie się zepsuł ) tak ,ze mówiąc szczerze ani to człowieka ziębi ani grzeje . mogę oceniać tylko zdjęcia wykonane Canonami ( wiele ich w sieci ) ...i rozpiętośc jakosciowa jest duża ..a nawet kolosalna . Mozna zobaczyc zdjecia które powalają jakoscią i totalną " kaszankę " ( z tego samego modelu ) .....ale może to sprawa popularności marki i faktu ,ze wiecej przypadkowych osób fotografuje . Dziwne z tym autofokusem , ale jest też czynnik ludzki , ktos może kwalifikować swoje zdjęcia jako ostre a w testach uznawane sa za nie wystarczajaco ostre Miłych pogawędek :)
Panowie optyczni! Mam dla was pytanie..czy rzetelność dziennikarska nie pozwala wam nie napisać tych wniosków jakie nasuneły się po testach czy po prostu lubicie tworzyć teorie spiskowe , wynajdywać walniete modele sprzętu aby potem móc błysnąć jak karetka na sygnale że sie znacie , żę znajdujecie wady i ogólnie jesteście bezkompromisowi..?? Bo coraz częściej u was takie kosmiczne niedoróbki się pojawiają ..testowaliście uszkodzoną eLke 35mm, pentaxa K20D z wadliwą matrycą , a teraz 5DmarkII... czy testujecie czasem sprawny sprzęt??
7 lutego 2009, 18:10
nie pstrykalem nikonami (z ktorych widzialem dobre i zle zdjecia) ale stara piatka dwa sezony slubne zrobilem i nie zgodze sie ze stwierdzeniem, ze ta puszka sie nie nadaje do slubow. Wybierajac pomiedzy d700 a 5dmk2 z cala swiadomoscia wybralem canona. Moze i uklad AF jest lekko leciwy ale znow to samo mozna powiedziec o wadach d700. Nie ma puszki wolnej od wad - nawet w d3x predzej czy pozniej cos znajda. Od tego testu zaczalem sie bacznie przygladac AFw 5d w centralnych i bocznych punktach. Dzisiaj mialem sesje na pewnej uczelni. Bylo na tyle ciemno, ze musialem uzywac dwoch 500tek - jednak AF w 100% trafial w cel. Jeszcze troche i na optycznych beda testowac inne body i stwierdza ze szumi jak cholera a potem w komentarzach przeczytamy ze canon sie pomylil i wyslal im starego rubina. Panowie - jesli puszka za 8-9k ostrzy dobrze w 10% to znaczy ze jest z nia cos nie tak a nie na odwrot.
Niedawno zdechł mi aparat (wysłużony Sony A100) fakt ten przyspieszy to co w moim przypadku było nieuniknione,czyli zakup nowego aparatu i wybór nowego systemu gdyż z Sony postanowiłem sie rozstac Jak wiecie podjęcie decyzji o wyborze aparatu a w konsekwencji sytemu jest sprawą złożoną poprzedzoną wieloma nieprzespanymi nocami spędzonymi na analizie rozmaitych testów i wypowiedzi czytelników. Pozornie zgromadzenie odpowiedniej ilości wiedzy powinno sprawę rozwiązac. Nic z tych rzeczy. Im więcej czytam, tym mniej wiem. Eosa 5d II brałem mocno pod uwagę. teraz po przeczytaniu testu ręce mi opadły. Wcześniej podobnie było z D300 i D700. Testy wyszły OK ale trafiłem na kilka opinii w internecie i zwątpiłem. Widzę, że najlepszym wyjściem (choc nie prostym) jest powędrowanie ze swoją pamięcią do dobrze zaopatrzonego sklepu, porobienie fotek na kilku aparatach i ocenienie efektów samemu w domu. Tak też chyba zrobię pod warunkiem, że znajdę na tyle wyrozumiałą obsługę sklepu.
Dziwna sprawa z tymi testami AF. Przejrzałem wszystkie poważne portale i oto cytat z jednego z testów, dotyczący pomiaru ostrości w 5D Mark II: "Jedynym problemem była jego prędkość działania w słabych warunkach oświetleniowych z ciemniejszym obiektywem 24-105 mm f/4 - aparat po prostu błądził między płaszczyzną ostrości. Po założeniu jasnego obiektywu 50 mm f/1.4 problem znika i 5D Mk II ostrzy nie gorzej od Nikona D3X, którego akurat miałem okazję testować w tym samym czasie." Lubiłem czytać testy na Optyczne.pl, dzięki nim udało mi się dokonać kilku satysfakcjonujących zakupów, ale teraz rzeczywiście dzieje się coś niepokojącego... W aparacie jest możliwość mikroregulacji AF z poziomu menu aparatu - może w testowanym body ktoś się tym bawił?
Tak, dzieje się coś niepokojącego. Tym czymś niepokojącym jest kontrola jakości w Canonie.
skopen83, oczywiście, żeby pokazać jacy jesteśmy błyskotliwi uszkodziliśmy soczewkę w środku 35L nie rozkręcając obiektywu. Żeby pokazać jacy jesteśmy genialni wykryliśmy "hot piksele" w K20D. Oczywiście ich tak naprawdę nie było, ale na nasz numer nabrał się nawet Pentax i wypuścił firmware, który likwiduje problem, którego nie ma. A jeśli chodzi o AF w 5D MkII, to specjalnie namówiliśmy 6 najaktywniejszych forumowiczów, którzy mieli okazję się nim bawić, żeby w żywe oczy Wam kłamali, że AF nie działa, podczas gdy działał wyśmienicie.
Arku...ale to, że sześciu forumowiczów korzystało z tego egzemplarza, nie oznacza, że był w 100% sprawny. Znam osoby, które mają już ten sprzęcik od 1-1.5 miesiąca i zrobiło nim już po kilka tysięcy zdjęć w różnych warunkach, również w tych niezbyt korzystnych. I nie mają takiego zdania o AF, jak Wy napisaliście w tym artykule. Niektórzy nawet mówią, że część obiektywów zaczęła lepiej działać z tą puszką... Swój egzemplarz sprawdzałem przy różnym świetle żarowym (mam możliwość regulowania światła) i poza wspomnianą na początku wpadką z prawym AF, wszystko działało tak jak należy, a po przeczyszczeniu gruchą matówki, również i prawy AF działa bez zarzutu. Na pewno nie działa gorzej od innych aparatów typu 30D, czy 350D ;)
Thomason, ale ja nie wiem jak działa Twój aparat. Ja wiem jak działał ten, który był u nas w teście. A ten działał źle. A nie był to jakiś przedprodukcyjny model, tylko egzemplarz, który przeszedł kontrolę jakości, dotarł normalnym kanałem dystrybucji do sklepu w Polsce. Przetestowaliśmy go, nasze wrażenia możecie sobie poczytać.
Taką samą kontrolę jakości przeszła L-ka 35 mm z dziurą w środkowej soczewce i SX10, który padł przy pierwszym uruchomieniu. Taką samą kontrolę przeszła mydlana 16-35L, a także inna 16-35L, która testowana na zlocie wywalała Err99 z dwoma Canonami 40D. Jak bym miał teraz testować po 3-4 sztuki każdego modelu, albo wysyłać w te i we wte sztuki, co do których mam jakieś niejednoznaczne podejrzenia, to bym nie robił testów, tylko siedział na telefonie i zamawiał kurierów... Przykro mi, nie jestem w stanie tego robić.
Witam. Z tymi oskarżeniami kierowanymi do Optycznych to przesada. Pracuję w kontroli jakości już ładnych parę lat i myślę, ze wyścig C i N oraz Sony zaowocował już bublami. Jest to spowodowane sytuacją związaną z silną konkurencją - koszty kontroli są wysokie i najszybciej zysk powiększa się tnąc właśnie kontrolę. Do tego dochodzą testy statystyczne itd itp, które są skuteczne tylko przy pewnych założeniach, co jest skutecznie nadużywane zwłaszcza przez możnowładców w koncernach, którzy rozliczani sa z budżetów, a nie z jakości. Tyle o kontroli. A teraz moje zdanie - to jest żenada z tym Canonem, bo każdy z nas wydając pieniądze chce dostać prawidłowy wyrób a nie bubel i oskarżać testujących, że spaprali sprawę, bo mogli wziąć inny egzemplarz itd itp jest niepoważne. Dodam jeszcze, że sam używam Canona 400D i nie mam problemów z tym aparatem. Wcześnie używałem EOS-a 100 przez 15-cie lat i był ok. Jeszcze wcześniej były inne manualne lustra i dalmierzowce (oprócz Leica M...) i nigdy nie miałem z nimi problemów, chyba ze sam rozwaliłem. Ale w ostatnich latach wraz z przenoszeniem produkcji do Chin, Indii, itd jakość różnych wyrobów i koncernów spadła - wystarczy przypomnieć sobie o telewizorach Sony sprzed kilku lat. I chyba przyszła też kolej na koncerny z branży foto. Pozdrawiam Optycznych - Wasze tysty są zawsze pouczające.
@Maik30D z 2009-02-06 09:10:52: Ja jestem w szczególności jedną z osób mających zestaw 5Dm2 z 24-105/4 IS i 70-200/4 IS. Test u Optycznych przeczytałem (przypadkiem) jako jeden z pierwszych, ale dopiero w tej chwili mam czas by napisać kilka słów komentarza. 5Dm2 kupiłem dla matrycy, a nie autofokusa, więc ten test nie powinien mnie zbytnio zmartwić, ale choć z autofokusa korzystam sporadycznie, przetestowałem przecież jego działanie zaraz po zakupie i nie wykazywał tak złego działania, jak opisane. By jednak nie pisać tylko o wrażeniach, zrobiłem przed chwilą w warunkach dość kiepskiego oświetlenia (zwykłe oświetlenie górne w pokoju) 39 zdjęć wybranych 4 obiektów, mniej lub bardziej kontrastowych, w różnych odległościach - od 1,2m do 4m. Użycie lampy błyskowej wyeliminowało poruszenia, więc ostrość zależała wyłącznie od prawidłowego nastawienia ogniskowania przez autofokus. Obiektyw to 70-200/4 IS na f4 i 200mm, więc głębia ostrości była żadna. Z tych 39 zdjęć zastrzeżenia mam do 1, a ileś tam zdjęć banknotu (tablica testowa?) jest wręcz powalających ostrością. Kolejna, choć krótsza seria 15 zdjęć do obiektów o małym lub bardzo małym kontraście (np. szara jednolita marynarka w kącie pokoju) nie dało już tak dobrych efektów, ale nie do przyjęcia były ze dwa. Podobne próby obiektywem 24-105/4 IS na f4 i 105 mm też wypadły zadowalająco lub bardzo dobrze. Dla porównania zrobiłem jeszcze kilka zdjęć testowych oboma obiektywami bez autofokusa, nieśpiesznie ręcznie ustawiając ostrość - wypadły one gorzej! (Dla mnie lekka niespodzianka, jestem zwolennikiem ręcznego sterowania ostrością i wydawało mi się, że nieźle to robię ;)).
Oczywiście podobnie jak wolałbym być zawsze zdrowy, młody i bogaty, to gdyby mnie ktoś zapytał, to wolałbym autofokus znacznie czulszy i szybszy, ale przecież nie odbiega on od mojego wyobrażenia tego, czego spodziewałem się przy zakupie.
Jeśli więc ktoś tu dziwi się, że brak na forach narzekania użytkowników C5Dm2 na autofokus, to pewnie dlatego, że nie testują oni jakichś przechodzonych egzemplarzy ;). A poważniej, to zapewne jest problem nie z 5Dm2, ale jak pisał Arek, z kontrolą jakości.
P.S. Natomiast, dziwię się lekko, że jeśli ktoś zastanawia się nad kupnem aparatu na przykład do zarabiania na reportażach, to nie kupił do tej pory Nikona D700, w końcu obraz może nie daje tam takiej kupy szczegółów jak u C5Dm2, ale przecież na poziomie reportażu ze ślubu są to rozważania o wyższości jednych świąt nad drugimi, a poziom wszystkich dodatków jak autofokus jest w tej puszce z tych najwyższych.
Pozdrawiam wszystkich, przypominając, że wartość zdjęć zależy głównie od fotografującego, nie sprzętu.
Arku, tylko problem w tym, że na podstawie takiego artykuły jest wyrabiana opinia na temat wszystkich 5D markII. Już się pojawiają komentarze w stylu: przeczytałem artykuł o 5D markII na optyczne.pl i ten nowy aparat to badziewie, bo mam AF do bani...Pamiętaj, że wiele osób przy wyborze sprzętu koncentruje się na takich testach nie czytając często opinii innych użytkowników...I jeśli trafił się Wam zły egzemplarz, to kreujecie wizerunek pozostałych markówII. Choć ocena końcowa wyszła bardzo dobrze, to jednak spora część ludzi zwraca uwagę na taki szczegół, jakim jest AF i o zakupie to często decyduje... Robiąc testy po prostu powinna Wam się czerwona lampka zaświecić...coś jest nie tak...i spróbować dowiedzieć się, co jest nie tak...
...chciałbym dodać, że przy wyborze kilku szkieł jak i puszek 350D i 30D kierowałem się po części Waszymi testami, więc sam powinieneś rozumieć, jaką mają wagę dla każdego z nas.
święte słowa - w 100% zgadzam się z thomason'em. przy wyjątkowo dziwnych i złych wynikach testu powinniście zastanowić się, czy nie powtórzyć go na innym egzemplarzu (body, obiektyw, lornetka itd.)
co nie zmienia faktu, że nie rozumiem dlaczego AF 5d mkII działa gorzej z 24-105 f4, a proste canony dwucyfrowe nie mają problemu z obiektywami o f5.6?
Ja niestety pozegnalem juz wielkiego C. Dosc czekania, zludnych nadzieji, olewczego traktowania klientow, serwisow na Zytniej i tego calego balaganu. Nie twierdze, ze w Nikonie jest lepiej ale na dzien dzisiejszy dostaje puszke jakiej potrzebuje. Co z tego ze Nikon ma tendencje do przezolcania? Jesli ktos robi w rawach, to problem ten jest smieszny! Czekalem na nastepce legendarnego 5D i co? i dostalem 5D z kosmetyką. Pamietacie czasy jak kazdy mazyl o 5D a tylko nieliczni mogli sobie na niego pozwolic? Jak to sie dzieje ze po premierze tego nowego 5D , ludzie staja nie przed dylematem miec, a raczej : co wybrac. Wydaje mi sie, ze Canon, ktory kiedys dominowal na rynku i mial monopol na pelna klatke, teraz ma trudny orzech do zgryzienia. Nie strzeli sobie sam w nogi i i nie wypusci szybkiego body bo co wtedy z Markiem III? Skoro 5D II oferowaloby wszystko to, co Mark? Pozostali konkurenci skorzystali z okazji i polaczyli wszystkie diczery w jednej puszce. Nikon D700 rozni sie od D3 ale nie az tak wielu kwestiach. Nadal jest szybkim aparatem z dobrym AF, ktorego niestety Canonowi zabraklo. Wystarczy podpiac 24-70 2.8 do D700 i przekonac sie samemu.. Rowniez i cenowo konkurencja wypada lepiej - najwyzsze modele - Nikon D3 kosztuje polowe tego co Mark Ds III , Sony 900 kosztuje znacznie mniej niz Ds III. Canon zamiast skupic sie na istotnych rzeczach upycha w puszke matryce 21 mln pixeli oraz filmy HD. Wszystko pieknie ale... na 12 lmn drukuje foto 30x45 cm bez problemow. Przeciez nie kupuje apartu do drukowania banerow! A filmy HD? Nie mialem okazji bawienia sie nimi na 5DII ale, wyobrazmy sobie sytuacje ze fotografuje slub i nagle stwierdzam, ze chce nakrecic kilka minut filmu. Jesli w pomieszczeniu jest zbyt ciemno to co? Fleszem sobie doswietlam scenerie? Czy moze nosze kieszonkowa latarke? Przy zdjeciach nawet lekko niedoswietlonych zawsze mozna wyciagnac detale i swiatlo, a jak to wyglada w filmach? Nie neguje ze 5D jest do bani, ale mocno mnie rozczarowal. i chyba w mojej opinii nie jestem osamotniony. Moze i nikon cierpi na brak jasnych szkielek jak oslawiona 35 L czy 135 Canonowa, ale w przyplywie pelnych klatek mysle, ze to kwestia czasu! Wystarczy spojrzec, ze wychodzi nowy Nikkor 50 1.4 lepsza wersja, Pojawia sie na horyzoncie 35 1.8. Wiec moze sie zdarzyc, ze akurat ten argument wyzszosci Canona nad Nikonem nagle moze byc zupelnie bezpodstawny. Kiedys, przy wyborze aparatow i optyki krzyczalem zawsze CANON i tylko CANON... dzisiaj wygladaloby zupelnie inaczej. Dodajac jeszcze, ze podczas , gdy sprzet u konkurencji lezy na polkach i czeka na zabranie, tak tutaj...czekaja uzytkownicy.
RSAW na tym zestawie (24-105/4 IS i 70-200/4 IS) to Ty mogłeś sobie testować chłopie, podepnij szkło ze światłem 1,4 to zobaczysz o czym mowa. Ciekawe jaki problem jest z wypuszczeniem nowego body do sklepów ? może poprawiają kolejne wady o których jeszcze nie wiemy.
Drogi Arku ..wprawdzie thomason już napisał wsztsko co istotne , ale mimo to dodam jedno zdanie sprostowanie... Nie zażucam wam że specjalnie majtrujecie przy sprzęcie aby wypłynąć ale że testujecie sprzęt jako model, markę a nie jeden egzemplarz, po czym wydajecie osąd na całą linie produktów, a jesteście raz żę jedynym tak dużym polskim serwisem zajumującym się tą tematyką i niezwykle opiniotwórczym więc powinniście sie 10 razy zastanowić czy nie zrobić testu jeszcze raz ..tym bardziej że wyniki były jakie były...nawet nie całego testu a tylko dla AF... bo niestety sami sobie strzelacie w tym momencie w kolano , bo wychodzi na to że wasze testy mają się coraz cześciej nijak do tego co sądzą użytkownicy danego sprzętu...i aby nie być posądzonym o przychylnośc dla marki C powiem iż również uważam że nie ma chyba drugiego takiego systemu który by tak olewczo traktował klinetów ..powodzenia dla Canona i pozdorowienia dla optycznych ...
Ale często łatwo jest mówić, powinniście zrobić to i tamto, a praktyka jest inna. Problem w tym, że wysyłanie sprzętu w jedną i drugą stronę, sprawdzanie kolejnego egzemplarza (bez gwarancji, że w nim nie będzie innej wady) to dodatkowa strata czasu i pieniędzy. Już i tak mamy z tym czasem problemy. Gdy jakakolwiek firma słyszy, że jesteśmy zainteresowani przetestowaniem aparatu, ale nasz test zajmuje nam 3 tygodnie, to wpisuje nas na sam koniec listy, bo w 3 tygodnie to ten aparat "przetestuje" pięć innych redakcji. W przypadku testu 5D MkII nałożyły się czynniki związane z kryzysem, które powodują, że mamy puste magazyny sklepowe i firmowe, a przez to problem ze znalezieniem czegoś do testów.
Sprawa testowania kilku sztuk jednego modelu była poruszana już wielokrotnie. Konsekwentnie tego odmawiamy. Nie mamy czasu, ani często możliwości aby to robić, a bywają takie sytuacje, że mamy problemy ze znalezieniem jednego egzemplarza do testów. Poza tym, najbardziej sprawiedliwym podejściem jest testowanie jednego egzemplarza, który pochodzi z oficjalnej dystrybucji. Bo jak zaczniemy zastanawiać się nad re-testami, to zaczynają się schody. Kiedy zamawiać nowy egzemplarz? Jaki poziom wady uznajemy za wpadkę kwalifikującą do wymiany? Takie podejście, to pożywka do wojenek systemowych, bo zaraz pojawią się komentarze w stylu: "A jak Canon wam źle działał, to wzięliście drugi, a jak tak samo było z Olympusem, to nie testowaliście drugiego".
Proszę więc nie mieć do nas pretensji, że skrupulatnie wykrywamy wady sprzętu. Pretensje proszę kierować do kontroli jakości firm, które te wadliwe produkty wysyłają do sprzedaży. Pretensje proszę kierować do lokalnych oddziałów dużych firm, które nie są w stanie na dostatecznie długi czas dostarczyć nam sprzętu do testów.
Napiszę jeszcze jedno, żeby operować na konkretnych przykładach. 16-35L, które było u nas w testach, wypadło słabo na brzegu, jak na obiektyw tej klasy i w tej cenie. Zgodnie z Waszymi sugestiami powinniśmy zamówić i przetestować drugi. "Naszą" 16-35L sprawdził nasz forumowy admin goltar, porównał ze swoją, potwierdził słabe osiągi "naszego" egzemplarza i pokazał, że jego jest lepszy, choć znów wcale nie tak doskonały, bo na APS-C wypadał podobnie do 17-55 f/2.8. Miałem okazję macać jeszcze jeden egzemplarz 16-35L obecny na konferencji Canona i on w rogach także wypadał słabo. Potem za naszym zlocie bawiliśmy się kolejną 16-35L korafa, który podpinał ją do swojego 5D i nie zgłaszał żadnych problemów. Podpięliśmy ją do dwóch 40D i odmówiła współpracy wywalając Err99. No i teraz moje pytanie. Test którego egzemplarza tego obiektywu jest miarodajny? Tego co był u nas w testach? Tego lepszego goltara? Czy może tego, który wywalał errory? Czy może wszystkie były do luftu i wierzyć należy całej masie zadowolonych użytkowników tego szkła, którzy się go nie mogą nachwalić?
Ja nie rozumiem użytkowników narzekających na af w 5dMk2 przecież każdy wie że prawdziwy fotograf nigdy nie używa auto focusa lecz zawsze ostrzy ręcznie, przez to zdjęcia z canona mają w sobie to coś są bardziej ahtystyczne i mają ten kolor którego nie mają nikony czy inne. Każdy aparat canona jest lepszy od innego aparatu konkurencji bo przy robieniu canonem trzeba myśleć: czy trafi? czy trafi tam gdzie trzeba? czy długo będzie ustawiał ostrość? o co chodzi z tym err który się wyświetlił? I co do cholery mam zrobić z 21 mln nieostrych pikseli? może konkurs na ładny bokeh? Zdecydowanie aparaty canona są dla osób z duuużą wyobraźnią.
a prawda jest taka, że jak popatrzycie w TV, na strony www zawodowych fotografów to zdecydowanie zdecydowana większość posiada Canony. I to z prostego powodu - pomimo, że czasami miewają kłopoty z AF to robią najlepsze zdjęcia. A dla nas wybór sprowadza się do mania aparatu - firmy z absurdalną polityką, kłopotliwym AF, kontrowersyjną ergonomią, może i droższego, ale dobrymi obiektywami (cały system) i rewelacyjnej jakości fotkami, - czy też z aparatami z rewelacyjna ergonomią, super AF, marketingiem (sony cienkimi obiektywami lub brakiem) ale zdjęciami na niższym niż canonowy poziomie. Każdy ma wolna wolę, swój rozum i wybierze co mu odpowiada... i oby był zadowolony z tego wyboru Ja jestem :)
A wystarczyło dodać komentarz, że wada dotyczy tego konkretnego testowanego korpusu i że w innych może być lepiej, ale nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić bo mamy tylko jeden aparat, a nie przenosić wynik pojedyńczego testu na wszystkie egzemplarze na rynku. I test byłby OK, a tak zraziliście rzesze wiernych czytelników do których też się zaliczam. Trochę więcej samokrytycyzmu panowie.
Arek - myślę, że skoro inny obiektyw 16-35L (niż ten testowany) był w rozdzielczości na brzegach przy f-4 taki jak 17-55/f-2,8 to jednak chyba można się pokusić o stwierdzenie, ze był znacznie lepszy, bo ten testowany faktycznie nie zachwycił. Nieprawdaż ? To, że wyjątek potwierdza regule i że z kontrolą jakości nie tylko w canonie, ale w rożnych firmach nie jest najlepiej to też fakt. No bo skoro potencjalnych odbiorców "podnieca" możliwość filmowania, to poco generować koszty na kontrolę jakości ? Ponieważ jednak także faktem jest, ze jesteście poważnym ośrodkiem opiniotwórczym w zakresie sprzętu foto, a w teście wyszło tak jak wyszło i zachodzi jednak uzasadnione przypuszczenie, że był to odosobniony przypadek, toteż dla ostatecznego wyjaśnienia sprawy pozwolę sobie dołączyć do grona proszących jednak o ponowne sprawdzenie autofokusu w tym body. Jestem przekonany, ze nie będziecie mieć szczególnych problemów z jego pozyskaniem, bo pomimo znanego stosunku canona do klientów, to w gruncie rzeczy im także zależeć powinno na rzetelnym wyjaśnieniu tej kwestii. Zresztą w kwestii podejścia do odbiorców tez chyba coś drgnęło na pozytywne, o czym niewątpliwie świadczy dość sprawne załatwienie problemu "czarnych kropek". Powodzenia.
samson..."przecież każdy wie że prawdziwy fotograf nigdy nie używa auto focusa lecz zawsze ostrzy ręcznie, przez to zdjęcia z canona mają w sobie to coś są bardziej ahtystyczne i mają ten kolor którego nie mają nikony czy inne. Każdy aparat canona jest lepszy od innego aparatu konkurencji bo przy robieniu canonem trzeba myśleć: czy trafi? czy trafi tam gdzie trzeba? "
no sorry ale chyba jesteś z CP ktoś ci płaci za to ?... większych bzdur dawno nie słyszałem , takim rozumowaniem to mogę ci powiedzieć że każdy polonez jest lepszy od Audi bo trzeba myśleć czy trafi w zakręt, czy wyhamuje tam gdzie chce? itd.
Te super kolorki w Canonie ...Wybacz ale znam przynajmniej paru fotogrfów robiących nikonem i kolory mają bardzo ładne . Widziałem też fotki ze znanego studia w moim mieście z Canona 5D + 70-200 2. czerwień na twarzach taka że szok .. kwestia umiejętności obróbki w PS. Może i Nikon bladziej oddaje skórę ale gorsze jest nie trafianie z ostrością bo tego sobie już nie podciągniesz.
Twierdzenie że Canon ma wszystkie najlepsze puszki i szkła też jest nie miejscu...Pierwszy przykład .. Nikon ma w tej chwili dwa super szkiełka 24-70 2.8 i Nikor 14-24mm f/2.8G ED …poczytaj testy jak to się ma z Canonowskimi odpowiednikami ... Czasy się zmieniają i na dzień dzisiejszy Nikon bardzo się stara o klijęta mało tego daje więcej za mniej ..jeśli za parę lat podciągnie tylko produkcje matryc i odświeży pare stałek to ciekawe ile osób zostanie przy Canonie
A z tym ostrzeniem manualnym to pojechałeś na całego...
Ps. Sam pracuje na Canonem z zamiarem przesiadki na Nikona chyba że w tym roku jeszcze mnie czymś zaskoczą w pozytywnym sensie
Lipen, a skąd mam wiedzieć, że to wada testowanego egzemplarza i że inne nie są takie same? Skąd mam wiedzieć czy reprezentatywny jest ten, który był u nas, czy ten, który opisuje zachwycony użytkownik? Jak mam odróżnić użytkownika, który wie o czym pisze, od tego który dla zabawy lub z czystego fanatyzmu systemowego wystawia pozytywną opinię aparatowi, którego nie widział na oczy? A wierz mi takich nie brakuje. W zasadzie każdego dnia kasuję opinie baranów, którzy dają maksymalne liczby punktów np. Pentaxowi K20D zachwycając się nad nim, a dwie minuty później, z tego samego IP, wystawiają same negatywy Nikonowi D700... Miałem też cała masę przykładów, gdzie użytkownicy twierdzili, że ich sprzęt jest świetny i wolny od wad, a potem, po konfrontacji, okazywało się inaczej. I to nie dlatego, że kłamali, lecz dlatego, że mieli mniej doświadczenia od nas...
Canon obrywa , ponieważ był przodownikiem ;) Druga sprawa czy producenci sprzętu nie zastaniają się co by tu wrzucić , by się sprzedało prosty przykład - stabilizacja w obiektywach rozumiem u mieszczanie grupy soczewek stabilizujacych w obiektywach o średniej lub niskiej wadze . ale jakoś nie myślę by można robić zdjecia kilkukilogramowym potworem bez zastosownia monopodu przynajmniej . No chyba ,że ktos fotografuje z reki a jak się zmeczy to podpiera Powiedzmy sobie szczerze , marketing robi swoje ... Nie znam się aż tak na optyce aby roztrzygnąć tą kwestię ,ale podobno jest tak ,ze stopień skompilkowania konstrukcji wpływa negatywnie na prace pod światło , ale skoro ktoś wrzucił do szkiełka stabilizację to ja tez muszę Brawo , brawo producenci z pod znaku C & N
Kamyszek Stabilizacja w obiektywie była pierwsza przed stabilizacją matrycy. O efektywności ciężko mówić bo raz jest lepsza pierwsza a raz druga. A porównaj sobie wagę obiektywu z stabilizacją i bez to okaże się ze nie jest taka duża. np. 70-200 4L Canona z IS - 760 g bez IS 705 g i dodatkowo okazuje się ze ten z IS jest lepszy:)
Arku ... myślę że większosć normalnych użytkowników nie wymaga od was testowania x egzemplarzy do bólu do łez aż sie pojawi ten Jeden wybrany wolny od wad ..bo to by było wypaczenie jak się patrzy !! ja osobiście nie ywmagał bym od was testowania kilku egz. szkieł bo tu od dawien dawna rozrzut jest kosmiczny jeżeli chodiz o jakość i to w każdej stani C, N , P i u niezależnych tak samo ..ale korpus który ma bezużyteczny AF powinien jednak dostać od was troche więcej kredytu zaufania...no i nie wierzę żę jest taki kosmiczny problem z pozyskaniem jednego body ...myśle że do testu AF nie jeden użytkownik z tego forum dostarczył by wam swoją puszke na ten moment ...pozdrawiam
Nie wnikam który jest lepszy , w tym przypadku stabilizacja ma sens nie zależnie gdzie ona jest ale np. canon 400mm f 2,8 l is ważacy ok 5 kg bez podparcia ani rusz obiektyw dla zawodowców którzy czasem kilka godzin , muszą dzwigac to szkiełko więc po cóż ta stabilizacja ? jak się dobrze przypatrzeć , to takich sprzeczności jest troszkę pozdrawiam
O pierwszej 5-tce też się naczytałem samych "superlatywów" - że stara, kiepski autofokus, mydło w rogach,brak uszczelnień. Postanowiłem jednak zaryzykować. Do tej pory ten kiepski autofokus mnie nie zawiódł(fotografia ślubna) pomimo wielu górskich wypraw(o różnych porach roku) jakoś nie zauważyłem by brak uszczelnień(tak często wymieniany jako wada) pogorszył choć trochę pracę mojego aparatu albo spowodował jego uszkodzenie-czego nie mógł powiedzieć kolega "uszczelnionego" Nikona . Jedyne co zauważyłem po zakupie 5d to bogactwo detali na zdjęciach, niezawodność i przyjemność pracy. Myślę że należy z lekkim dystansem podchodzić do wszystkich opinii, testów i nie traktować ich jak nieomylne zdania wyroczni. Bardziej miarodajna może się okazać własna analiza zdjęć wykonanych konkretnym modelem przez różnych użytkowników w różnych warunkach( np. na www.pbase.com - zakładka cameras). Pomimo krótkiego czasu od premiery 5d mark II zdobył dużą popularność i sporą liczbę użytkowników(którzy w większości przypadków mają pojęcie co kupili) - nie spotyka się wśród nich opinii o 10% skuteczności af. A jeżeli autofokus jest chociażby taki jak w pierwszej 5-tce to na pewno będzie to moje kolejne body. Osobiście plastykę zdjęcia (oraz inne cechy których nie da sie zmierzyć w żadnym teście) stawiam wyżej niż nieznacznie szybszy (jeśli w ogóle tak jest) autofokus.
Kamyszek Takie obiektywy powinny mieć stabilizację i nie wiem do czego go porównasz skoro nie ma odpowiednika bez stabilizacji? Jak chcesz szukać cięższych to też są. A zawodowcy o których wspominasz takie obiektywy trzymają i tak zazwyczaj na statywach niezależnie czy mają stabilizację i gdzie. Ponadto nie wiem jak sprawuje się stabilizacja aparatów dla dużych ogniskowych ale nie sądzę aby w całym zakresie ogniskowej była równie dobra..
Wczoraj wszedłem na link do zdjęć zrobionych 5D markII+ 300mm f2.8 + 2x tc i powiem, że jestem mile zaskoczony tamtymi zdjęciami... Zdjęcia przedstawiały złapane w locie orły, to i zdjęcia naprawdę udane.
8 lutego 2009, 17:15
A ja sie dziwie dlaczego canon nie wysyla Wam przetestowanych body (i szkiel) ? Czyzby taki zlew maja na tak opiniotworcza platforme jak optyczne.pl, ze szkoda im kilku minut zeby przebrac kilka egz. i wybrac najlepszy ?
furzyk, ja też się dziwię i chciałbym, żeby było inaczej. Pierwszą firmą, która dostała nową piątkę do testów (a przynajmniej pierwszą, która taki test opublikowała) był PC World Computer. Nie liczyłbym jednak, że sytuacja się zmieni. A to ze względu na owe 3 tygodnie, które zajmuje nam test. Tak więc jak przychodzi pierwszy korpus, to dostają go od razu inne redakcje, które często zgadzają się przetestować go w krótszym czasie. Z punktu widzenia Canon Polska lepiej mieć 3 testy w różnych portalach niż jeden w optyczne. Trudno im się dziwić i mieć do nich o to pretensje. Pretensje można mieć w zasadzie o to, że tak duże firmy mają jeden korpus do testów zamiast na przykład pięciu.
Z drugiej strony my nie zamierzamy czekać, aż wszyscy przetestują daną nowość i w międzyczasie załatwiamy ją z jakiegoś sklepu, który z nami współpracuje. To też może mieć wpływ na to, że u nas częściej pojawiają się wady. Jeśli inne redakcje biorą bezpośrednio od firmy, to prawie zawsze dostają sprawdzony i pewny sprzęt.
@komarr | 2009-02-08 07:10:57 < RSAW na tym zestawie (24-105/4 IS i 70-200/4 IS) to Ty mogłeś sobie testować chłopie, podepnij szkło < ze światłem 1,4 to zobaczysz o czym mowa.
Nie jest dla mnie jasne, co chciałeś przez to powiedzieć, czy chodzi Ci o głębię ostrości? Dla obiektywu 200 mm na f4 dla odległości 1,5 m jest ona znikoma i zdaje się co najmniej porównywalna z obiektywem 50 mm na f2. A co do Twojego wezwania - ponieważ i tak chciałem rozejrzeć się wśród stałek Canona, połączyłem dziś przyjemne z pożytecznym i na giełdzie w warszawskiej Stodole podpiąłem do C5Dm2 dwa obiektywy: 100mm f/2 USM i EF 50 f/1,4 USM. Oczywiście nie robiłem zdjęć z błyskiem i warunki były mało komfortowe, zarówno ze względu na światło, jak i ciągłe kręcenie się obecnych (kto tam bywa, wie, o czym piszę), ale zrobiłem (wszystko z autofokusem): - 17 zdjęć różnych obiektów, ludzi i przedmiotów, na przysłonie f2 obiektywem 100mm. Do ustawienia ostrości jednego czy dwóch mógłbym mieć zastrzeżenia, a i to zakładając format odbitki większy od 15x20, bo przy takim formacie jeszcze by uszły. - 12 zdjęć na przysłonie 1,4 obiektywem 50 mm. Tu zadowolony jestem z ustawienia ostrości na 9 zdjęciach, na 2 jest do przyjęcia mniejszy format, 1 skopane (trochę), ale to zdaje się moja wina. - 6 zdjęć na bezużytecznej jeszcze wg Optycznych przysłonie 2,8 obiektywem 50 mm, gdzie 4 wyszły bardzo dobrze, 1 dobrze (a przy jednym w ogóle aparat zgłupiał, bo była to czarna kurtka robiona z bliska, więc walnął czasem 1/6s ;)). Nawiasem, jedno z tych 4 bardzo dobrych wyszło po prostu znakomicie, łącząc klasę aparatu i obiektywu.
Podsumowując, biorąc pod uwagę pierwszy kontakt autora z tymi obiektywami i jego nieprzyzwyczajenie do pracy z autofokusem, wyniki określiłbym ostrożnie jako co najmniej zadowalające.
P.S. Sprawdziłem też ostrzenie w trybie AI Servo AF - 5 kolejnych zdjęć na ogniskowej 200mmm i przysłonie f4 różnych poruszających się obiektów - na zasadzie łapiemy obiekt i chwilę go śledzimy przed wykonaniem zdjęcia trzymając wciśnięty do poowy spust - motor, rower, samochód, piesi - wszystkie wyszły ostre. Chyba przestawię sie na autofokus.
P.S.2 A Optycznym pozostaje współczuć, że zamiast robić testy sprzętu, przyszło im robić testy kontroli jakości Canona. Oczywiście wiedza o tej ostatniej może być kluczowa przy wyborze sprzętu i Arek ma rację, że najbardziej miarodajne dla przeciętnego kupującego są testy przypadkowo wybranego egzemplarza. A jeśli firmie zależy, by poprawić sobie zepsutą opinię, niech całują Optycznych, by Ci się zgodzili jeszcze raz coś przetestować (chyba był już precedens?). Tym niemniej wyników testów jakości wykonania pojedynczej sztuki nie można przenosić na opis własności danego modelu.
P.S.3 Jeśli ktoś po przeczytaniu zarówno tego testu, jak i innych tysiąca w internecie, ma jeszcze wątpliwości, niech przeczyta nieco wyżej post Nikosisa 2009-02-08 15:27:29, potem kupi cokolwiek i robi udane zdjęcia :). I żeby nie było, że ja na nic nie narzekam - wszystkim narzekającym na sprzęt, którego nie mają, życzę dość obcesowo, by go nie mieli i przestali wreszcie narzekać.
Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa ...Dlaczego przy wszystkich testach C i N produkty N sa opisywane jako `` doskonale ,wybitne itp `` zas produkty C wylacznie slowami``nie mamy wiekszych zastrzezen ?.. czyzby jakas stornniczosc sklaniajaca sie w stone N testujacych ?
Nie omieszkam nie poznac ow produtkow,,,tylko nachodzi mnie taka reflaksja,moge sie tu mylic,,, ze macie jak by nieco inne podejscie do C niz N ?! czytajac rozne testy odnioslem takie wrazenie .. tylko tyle.. mozesz mi to racjonalnie wytlumaczyc ?... PS; z przyjemnoscia przeprosze i zwroce honor :)
1. Canon 10-22, 1 zdanie rozdzialu o rozdzielczości:
"Nie warto chyba owijać w bawełnę i od razu można napisać, że rozdzielczość obrazu w centrum pola jest wyśmienita. Canon EF-S 10-22 mm okazał się najostrzejszym z testowanych przez nas zoomów, w zakresie 17-22 mm przewyższając jakością obrazu nawet obiektywy stałoogniskowe."
2. Canon 24-70 f/2.8, rozdział rozdzielczość:
"Zachowanie wybitne, zupełnie usprawiedliwiające wysoką cenę obiektywu, notujemy tylko dla środka zakresu ogniskowych."
3. Canon 17-55 f/2.8, rozdział Rozdzielczość:
"Uprzedzając od razu fakty, możemy powiedzieć, że w tej kategorii Canon 17-55 mm notuje wynik wręcz rewelacyjny. "
4. Canon 24-105, pierwsze zdanie rozdziału rozdzielczość:
"Przechodząc od razu do konkretów, można powiedzieć, że sytuacja w centrum kadru jest wyśmienita."
Szukać dalej?
8 lutego 2009, 20:44
Canon kładzie (CENZURA) na swoich klientów. Nikon tez zalicza wpadki, oczywiście, ale ludzie, bez przesady! Żeby w aparacie za taki szmal nie działał poprawnie system AF??? No chyba że autorzy testu przesadzili z wymaganiami podczas przeprowadzania tegoż testu, ale w to raczej nie uwierzę... Dawno, dawno temu przesiadłem się z Canona na Nikona (po prostu miałem okazję zrobić to bez utraty fortuny, a Nikony wydały mi się o wiele wygodniejsze i lepiej zaprojektowane, np. wizjery, "kultura" pracy). Jeszcze kilka miesięcy temu wahałem się, czy nie zrobić wielkiego powrotu do Canona z okazji 5D II. Cóż... D200 jeszcze to i owo pociągnie z moją szklarnią, a mój najbliższy zakup to będzie jednak D700 + 24-70/2.8 AF-S + 135/2 DC. Tutaj Canon nic ciekawszego nie oferuje... (bo nie mówię, że gdzie indziej nie bije Nikona, też ma swoje "poletka", a jakże).
Crizm, to żebyś zobaczył, że Nikona nie tylko chwalimy polecam lekturę testów Nikonów D50 i D80 oraz na przykład Nikkora 4/300. A jak chcesz poczytać więcej peanów na cześć Canona, to przeczytaj testy obu L-ek 70-200 f/2.8, 70-200 f/4L IS, 100-400L, 4/300 L IS czy EF-S 60 mm f/2.8 Macro, żeby tylko L-kami nie rzucać...
oxygenium79 - sam nakładasz cenzurę na niektóre swoje określenia. Szkoda jednak, że faktycznie nie ma tu cenzury, np dopuszczenie prawa do oceniania sprzętu dla osób, które przynajmniej miały go w ręku i coś nim robiły. Jestem przekonany, ze oceny byłyby zupełnie inne.
Myślę ,że skrajne wyniki w testach kwalifikują się do ich odrzucenia, tak jak to jest ogólnie w nauce przyjęte, niezależnie od pozytywnych czy negatywnych opinii innych użytkowników. Wiadomo oszołomy są wszędzie, ale właśnie doświadczenie testujących powinno podpowiedzieć, że coś chyba jest nie tak, prawda? Swoją drogą jest to na pewno wpadka Canona, zresztą nie pierwsza. Inna sprawa, że ci którzy już złożyli zamówienie na ten sprzęt wiedzą dokładnie czego chcą i raczej nie zmienią zdania pod wpływem jednego testu. Przełknę to, że jedna puszka na 100 może mieć wadę. W razie czego powołam się w serwisie Canona na test w optyczne.pl. Może uznają reklamację:)
Napisze krotko: Jestem jego uzytkownikiem zestaw z 24-105, AF mi odpowiada (jak w moim starym 40D), kupujac go zalezalo mi na matrycy glownie, (robie duzo ze szklami manual), zakupu dokonalem w Niemczech, czy sa mniejsze szumy z sRAW nie wiem- musze sprawdzic, reasumujac za te pieniadze i tak dali wiecej niz sie nalezalo. Zgadzam sie z jarek5010 (wole nie odmieniac), nas trzeba podzielic na tych co czytaja cos tam oraz na tych co go maja w rekach na stale. Na fotopoli.... zalozylem watek o paprochach na matrycy i nie znalazl sie nikt kto by cos napisal jako uzytkownik mark II.... a paprochow jest od nowosci sporo... :-(
Ciekawe ilu "szczekaczy" wyżej wypisujących ma 5D mk2 .... jak to zwykle bywa .... tacy mają do powiedzenia zawsze najwięcej ;|
Prawie wszędzie ludzie są zachwyceni ... a tutaj jak zawsze piekiełko .... zaraz będą wnioski ... że ten aparat nie prawa robić zdjęć .... normalnie ręce opadają jak się to czyta .....
Ludzie kiedyś robili fotki takimi "badziewiami" że nawet 350d to przy nich cud techniki a taki 5d mk2 to już statek kosmiczny ... a takie kretynizmy ludzie wypisujecie .....
jakoś tak w testach ciągle wychodzi, że Nikon'owe sprzęty są lepsze od Canon'owych a zawodowcy na przekór wszystkim testom fotografują Canonami. Nie dziwi to Was ? :)
Dobre stwierdzenie :) Ja tam nie mam zamiaru przez tego testa zmieniac systemu bo jakoś ani razu w starej 5 mnie AF nie zawiódł no chyba że badziewne szkiełko podpiąłem to szukął troszke ostrości dłużej ale tak ...
"Pod warunkiem, że jest felerne bardziej niż inne... " Szkoda, że pojawiają się takie wypowiedzi i to ze strony ( chcę wierzyć ) bezstronnych arbitrów, bo niejako poddają w wątpliwość zasadność potrzeby weryfikacji tego testu. A jeśli dodamy to, co przy okazji tu wyszło, że oceny przydatności jednego sprzętu dokonuje się na podstawie wyselekcjonowanych egzemplarzy a drugiego na podstawie egzemplarzy z tzw. "łapanki" to chyba to nie jest tak do końca w porządku ? A przynajmniej nie powinno uprawniać do takich czy innych uogólnień, lecz uzyskane wyniki powinny być opatrzone uczciwym komentarzem zamiast sugestii, ze inne egz. nie są lepsze od tego testowanego.
tomkaz - Twoje spostrzeżenie można wytłumaczyć pewnie tylko tym, ze prawdziwi zawodowcy nie sugerują się jednym czy drugim testem, tylko sami osobiście testują i kupują to, co jest dla nich najlepsze.
Panowie, cos tu sie nie zgadza, niemozliwe. Na ostatniej sesji uzywajac 5D i 24-70 zrobilem 1835 zdjec.... ....i wszystkie, slownie wszystkie tysiac osiemset trzydziesci piec byly trafione. wiec to jest po prostu niemozliwe...niemozliwe aby nowszy model byl tak skopsany
"Ja tylko współczuję osobie, która zakupi to felerne body". I jeszcze jedno. Muszę niestety podzielić Twoje obawy. Znając praktykę niektórych polskich sprzedawców, jest to bardzo prawdopodobne, ze to testowe body trafi w najlepsze do sprzedazy zamiast najpierw do serwisu a później dopiero po obniżeniu ceny do obrotu. Podobna sytuacja zdaje się miała miejsce z uszkodzonym c. 35 mm/f -1,4 (mozna przynajmniej było o tym przeczytać na forum). A zarówno w tamtym, jaki i tym przypadku, sprzętu uzyczał chyba ten sklep ? Jesli się mylę, to proszę o sprostowanie mnie. Jest to w takim wypadku kwestia uczciwości nie tyle producenta, co sprzedawcy.
jarek5010, nie rozumiem, co Cię tak oburzyło w mojej wypowiedzi. Na razie nie wiemy czy AF 5D MkII obecnego w testach był reprezentatywny dla całej próbki. Zarówno w tym wątku, jak i w innych oraz w dyskusji na forum pojawiają się komentarze o niezawodności AF, jak i jego słabym działaniu. Sam napisałeś, że masz zastrzeżenia do pracy z Canonem 24-105, a nie masz zastrzeżeń do pracy z Sigmą, co w zasadzie pokrywa się dokładnie z tym co napisaliśmy w teście.
Dla mnie jest proste, skoro wiele ludzi pisze o tym że AF działa dobrze ale ma tylko troszke kłopotów przy mniejszej ilości światła i przy bocznych punktach AF( za gęsto upakowane) to Wasze założenie i hipoteza o 10% skutku działania tego AF'u jest MZ raczej na wyrost.
Zgadza się dlatego tak jak już ktoś napisał, testy traktujmy z przymrużeniem oka :P Poza tym dlaczego Ci którzy już go nabyli i żyją z fotografowania nie psioczą na ten AF ??
Aparat którego AF trafia prawidłowo jedynie w 10% jest IMO uszkodzony. Gdyby było inaczej oznaczałoby to, że nawet 300D ostrzył o niebo lepiej. Takie marne wyniki skuteczności AF powinny zwrócić Waszą uwagę że coś jednak z tym body może być nie tak. Rozumiem problem z oczekiwaniem na kolejną puszkę itp. ale jesteście opiniotwórczym portalem i powinniście się postarać o potwierdzenie tezy o marnym AF w tej puszce. Oczywiście cały ten ambaras świadczy fatalnie o kontroli jakości Canona.
Arek | 2009-02-09 10:09:35 - nic mnie oczywiscie nie oburzyło. Poprostu to sformułowanie wydało mi się tylko trochę niefortunne. Dla mnie to nie ma większego znaczenie, bo wiem co mam, ale dla innych osób ( a zwłaszcza tych którzy doszukuja się tzw. teorii spiskowej) to już może być argument. Chodzi poprostu aby niepotrzebnie tych argumentów nie dostarczać. Jeśli zostałem inaczej zrozumiany, to najmocniej przepraszam. Fakt z 24-105/f-4 nie ma sie czym zachwycać wewnątrz przy świetle zastanym. Zdarzają się błędy autofokusu, ale na zewnątrz oraz wewnątrz z lampą wspomaganą podczerwienią jest o niebo lepiej. Oczywiscie na 4,0 czy 5,6 trudno oczekiwać głębi ostrości, ale to nie sprawa autofokusu, ale specyfiki pełnej klatki. Dla samoupenwienia się, pozyczyłem wczoraj tamrona 90mm/f-2,8 i najmniejszych uwag co do celnosci autofokusu nie zauwazyłem. Pozdrawiam i życzę wielu następnych, bardzo udanych testów.
"Zgadza się dlatego tak jak już ktoś napisał, testy traktujmy z przymrużeniem oka :P Poza tym dlaczego Ci którzy już go nabyli i żyją z fotografowania nie psioczą na ten AF ?? "
Trooche zartem , ale ... jak wydasz na sprzet 10 tys, to bedziesz raczej staral sie dopatrywac wszystkich pozytywow i utwierdzal sie ze wszystko jest super, czy moze raczej bedziesz chodzil i mowil.. Kupilem aparat za 10 tys ale on ma kiepski AF ?
9 lutego 2009, 13:13
Zasugerowalbym Arkowi, zeby wprowadzil poprawke do tekstu - cos w stylu, ze uzytkownicy maja odmienne zdanie co do celnosci AF. Wiadomo, ze jak sie kupuje aparat za 8k to raczej sie to robi osobiscie - a ja bym sobie dal wcisnac wylacznie sprawny egzemplarz. Pisalem wczesniej, ze mialem puszke z podobna wada i wymienilem ja na nowa. Nie kazdy czyta komentarze a generalizowanie, ze AF w kazdej 5tce strzela w las w 90% jest nieprawda.
Bajore - trzeba nauczyć się akceptować przeciwności i wady sprzętu a Af uważam że tragiczny nie jest i nie dam sobie tego powiedzieć bo z testu wychodzi że jest on gorszy jeszcze od tego w starej 5tce :D
"Tym samym rozdzielczość nowego 5D jest zauważalnie większa niż w konkurencyjnej pełnoklatkowej lustrzance Sony A900, u której z tym samym obiektywem Sigma 2.8/70, MTF-y sięgały poziomu niespełna 42 lpmm. Jest to tym bardziej ciekawe, że A900 oferuje nam więcej pikseli niż 5D."
Zwyczajne kłamstwo. Aparaty nie były testowane "tym samym obiektywem Sigma". Co najwyżej mogły to być obiektywy tego samego rodzaju.
furzyk, wejdź sobie do naszej bazy aparatów i poczytaj opinie o prostych aparatach niższego segmentu takich jak Canon 450D, Nikon D60, Pentax K200D czy Sony A200/300/350. Znajdziesz bardzo dużo uzytkowników, którzy oceniają te aparaty jako idealne dając im 5/5 w każdej kategorii. Czy to oznacza, że teraz mam przeedytować wszystkie nasze testy tych aparatów i przy każdym wytkniętym mankamencie mam pisać, że duża część naszych Czytelników ma odmienne zdanie, bo dała 5/5?
Z calym szacunkiem optyPanowie, ale jesli stawiacie teze ze w jakims aparacie celnosc autofocusa jest na poziomie 10% to chyba jej dowod trzeba przeprowadzic na wiekszej ilosci aparatow niz jeden. Tak conajwyzej udowodniliscie tylko ze Canon 5D mark II o numerze seryjnym xxxxxxx ma zle dzialajacy autofocus i tak ten test trzeba traktowac, ponieważ nie została dobrze dobrana próba testowa, by takie stwierdzenie przypisac do wszytskich modeli na rynku.. Panowie. Wsadziliscie kij w mrowisko i jeszcze sie dziwicie ze sie ludzie oburzyli. Nie ma sie tu teraz rzucac tekstów o weryfikacji testow aparatow w zaleznosci od ocen ludzi bo nie o to chodzi. Np. testy obiektywow na www.the-digital-picture.com, www.photozone.de przeprowadzane sa na kilku kopiach, aby porownac wyniki (patrz np. canon 24-70 f/2.8 na photozone, gdzie recenzent narzeka ze dopiero czwarty model okazal sie w miare dobry). A co do celnosci 5dmarkII znalazlem blog link opisujacy podobny problem ze skrajnymi punktami autofocusa - ktory znikl po wymianie aparatu na nowy. Wydaje mi sie ze trafil wam sie jeden z pierwszych - nie oszukujmy sie - robionych w pospiechu modeli (chyba kazdy wie ile canon kazal czekac) i tyle. Teraz wypadaloby tylko zweryfikowac test i sprawdzic czy rzeczywiscie tak jest, bo poki co, to ta dyskusja tylko tym kijem w/w mrowisko rozkopuje.
No chyba ze to taki marketing wirusowy by nabic troche odslon na optyczne ;]
A juz tak na marginesie: czy naprawde gdybyscie wydali 10000 na aparat i okazal by sie on wadliwy, to odpuscili byscie reklamacje? Troche to nie w polskiej naturze ;] Prosze Was ;]
Chyba nie przeczytałeś bloga tego fotografa dokładnie. On w ostatnim wpisie pisze, że rozstał się z 5D właśnie z powodu problemów z AF:
>There are a few issues with this camera which I can not live with. The AF is still pretty bad on this, my > second 5D2 body in anything but the brightest of light. (the first one was returned with abysmal focusing > and weird image quality issues.) > (...) > I’ll be shooting my older 5D bodies which have been bullet proof for years, 1Ds3 (which I LOVE) and perhaps a Nikon D700 just for kicks.
Sam pewnie długo nie kupie 5D ani żadnego aparatu w tej klasie, ale to smutne, że zawodowy fotograf woli pracować na starym 5D niż nowym modelu. Tym bardziej smutne, że sam niedawno się zdecydowałem właśnie na system Canona...
test udowodnił że w canonie pracują nieodpowiedzialni ludzie którzy mają gdzieś Wasze i nasze problemy. To w canona interesie jest zaprzeczenie oskarżeniom, czy zorganizowanie testu.
Uzywam tego aparatu od 7tyg w najrozniejszych warunkach z dwoma szklami jak narazie c 70-200 2.8 is usm i c 16-35 2.8 is usm2. Przez caly ten okres nie zauwarzylem nic podobnego z af co przeczytalem powyzej -wrecz odwrotnie .90% trafionych celow.Wynik naprawde dobry .Jestem zadowolony .Moja wczesniejsza stara 5 miala gorszy af .Wedlug mnie w obecnym modelu jest on o oklo30%sprawniejszy
Prawdopodobnie AF jest kiepski a w tym konkretnym egzemplarzu jest uszkodzony i co z tego, po co taki lament. Canon Polska powinien teraz dostarczyć inny egzemplarz, do powtórzenia testu. Redakcja powinna mieć to gdzieś, przecież sprzęt był z oficjalnego źródła. Wkurza mnie to że sprzęt za taką kasę i tej klasy trzeba sobie samemu selekcjonować w sklepie. Wielu użytkowników nie ma takiej możliwości, niech wiedzą czego mogą się spodziewać po Canonie 5D mkII . Poza tym śmieszą mnie lamenty onanistów sprzętowych którym redakcja "zbrukała" ich przedmiot kultu. Teraz są inne czasy, Canon 5DmkII już nie jest sam na rynku FF. Jest zdrowa konkurencja, co mnie bardzo cieszy. Trzeba też zdać sobie sprawę z tego, że kontrola jakości spada na psy w każdej firmie.
Pozdrawiam.
10 lutego 2009, 12:58
4filip - mam dokladnie takie same odczucia... Swoje wiem i nie pytam nikogo o zdanie bo mialem obie puszki a takich zdaje sie jest niewielu posrod tych komentarzy. Jestem b. zadowolony ze swojego egzemplarza (niestety trzeba tu mowic o konkretnych egz.) i nie obchodzi mnie lament kogos kto pstryka amatorskim body w dodatku od swieta i tylko powtarza to co przeczytal na innych forach. Ja nie zajmuje zdania w dyskusji o silnikach F1 mimo ze w swoim skromnym kombi wiele rzeczy potrafie sam zrobic :) Co do kontroli jakosci to moze powinnismy sie cieszyc z tego jak jest bo w dobie kryzysu pewnie bedzie jeszcze gorzej :)
4filip: uzywasz go z 16-35 2.8 is usm2.. ? nie chce sie czepiac ale takiego szkła to nie ma... i teraz nie wiem czy nie masz tego zestawu a sciemniasz a IS z rozpędu wstawiłeś... hmm...
Panowie... słuchajcie nie ma co sie unosić... Optyczne.pl przetestowało Canona 5D Mark II takiego jakiego mógł otrzymać kazdy z Was ze sklepu... i uważam to za włąsciwe.
Spójrzcie na to z drugiej strony... mają 3 puszki 5DMII i każda ma jakieś "ale" 1.AF 2.aberacje 3.coś nie halo z oprogramowaniem.... i co wtedy? jesteśmy w czarnej d"u"pie.
przetestowany został Canon 5DMarkII z wolnego rynku... taki jaki każdy mógł i może kupić, a że Canon jest firmą losową z jakością to już każdy z Was wie najlepiej... ile szkieł trzeba było zmieniać żeby trafić w "tę" sztukę... tak tak wiem zdarza sie że i za pierwszym razem sie uda....ale to sie niestety udaje a nie jest normalnością niestety.
Canon wypuszcza buble. Na szczęście nigdy to się nie zdarza użytkownikom Nikonów, Pentaxów i innego sprzętu. Pewnie ich serwisy nie mają nic do roboty. Prawda jest taka, że niezależnie co kupimy-plazmę, lodówkę, pralkę, kombajn jakiejkolwiek renomowanej firmy to i tak część egzemplarzy ma wady.I każdy miał chyba w życiu taką przygodę, że trafił akurat na ten jeden z 1000 egzemplarz. Też kiedyś kupiłem lustrzankę roku (Minolta) i była walnięta. Oddałem do serwisu i naprawili. Bawiłem się nią jeszcze 12 lat. Kontrola jakości w Canonie nie jest ani lepsza ani gorsza. Jest na średnim światowym poziomie. Możecie sobie nawet kupić F16 jak was stać (ok 40 milionów $), a i tak się psuje i część ma wady. I co? I jest z najczęściej kupowanych samolotów na świecie. Tak samo jak wśród aparatów Canon. Kurcze tyle kasy za samolocik, a kontrola jakości u nich szwankuje, he he. To takie moje osobiste przemyślenia w związku z całą tą checą. Kupujcie śmiało nowego 5D jak was stać, a jak się boicie to nie. Zmieńcie system na inny. Bo tam na pewno traficie na sprzęt bez wad:)
Witam... Koledzy przeglądam te wszystkie opinię i widzę, że mamy wszyscy naturę odkrywcy. Pojawiają się opinie bardzo skrajne. Ja akurat przez 3-miesiące męczyłem się z myślą, że źle zrobiłem kupując Nikona D700 a tutaj wczoraj udostępnił mi kolega nowego Canona 5D. Okazuje się, że porównując aparaty z różnych systemów nie możemy dokonać tego w sposób obiektywny. Dla przykładu pomimo różnych matryc w D700 i 5D ustawiając ostrość na zero w jpg-ach okazuje się, że to zero w Canonie odpowiada bardziej +2. Wynik oceny jest taki, że z Nikona zdjęcie jest mało ostre pomimo zastosowania dużo lepszego szkła. To samo jest z innymi parametrami. Bawiąc się wczoraj tą nową 5-tką i porównując z D700 stwierdzam, że można uzyskać zdjęcia o podobnych parametrach. Największą różnicę zauważyłem jedynie nie w opisywanym AF ale w balansie bieli i kolorach zwłaszcza skóry. Zdjęcia z Canona są bardziej "techniczne" pozbawione często naturalności zaś z Nikona są niezwykle plastyczne. Muszę dzisiaj powiedzieć, że dobrze się stało pozostając przy D700. Za Canona wydałbym dużo więcej oraz droga canonowska szklarnia, jednak mając do wyboru na początku zerowy start to w pierwszym momencie wybrałbym Canona za mniej ingerujący filtr dolnoprzepustowy co wpływa na ostrość i częściowo kontrastowość.
Lipen | 2009-02-10 15:03:51 - świetne podsumowanie. A tak swoją drogą - cała afera dotyczy właściwie braku uszczegółowienia w przeprowadzonym teście, czy należy go odnosić do konkretnego egzemplarza aparatu (oznaczonego konkretnym numerem seryjnym), czy też test dotyczy modelu aparatu, w tym przypadku Canona 5d Mark II. Jeżeli ocena, jaką redakcja wystawiła pod koniec testu, dotyczy konkretnego egzemplarza, to popełniono błąd, ponieważ nie wskazano jego numeru seryjnego i nie stwierdzono tego WYRAŹNIE w tekście, co mogło spowodować, że czytelnicy mogą odnosić taką ocenę do wszystkich egzemplarzy tegoż modelu. Jeżeli natomiast ocena dotyczy modelu aparatu, to błąd polega na oczywiście na bazowaniu tylko na jednym egzemplarzu. W takim przypadku ocena wystawiona przez redakcję jest zakłamana.
I jeszcze jedno - jak redaktorzy mogą stwierdzać złe działanie kontroli jakości w Canonie, skoro bazują tylko na jednym egzemplarzu aparatu? Pełny obiektywizm w tym zakresie uzyskuje się nie poprzez wysłuchanie opinii forumowiczów lub lekturę internetu, ale poprzez własną analizę w tym zakresie. Jedynym obiektywnym stwierdzeniem, jakie mogło zostać poczynione w tym przypadku, jest uznanie układu AF jako niespełniającego obecnych standartów (czytaj - niesprawnego AF). Nic poza tym.
do - mgtan dokladnie to sie pomylilem a nie rozpedzilem ale to jest i tak nie istotne ja tylko stwierdzilem jakie sa moje odczucia i tyle a co do szkla to kazdy wie o jakie mi chodzilo cala ta polemika i dochodzenie i tak nic nie zmieni trzeba wziasc sprzet w swoje rece i samemu zobaczyc jak jest i wszystko w tym temacie
nadzorca, to moze twoj Nikon jakis nie teges? Ja do mojej 700 podpialem 24-70 i 70-200 Nikkora i zdjecia na 2.8 mam ostre, Bardzo ostre! W zasadzie doostrzenie to tylko na odczepke, (W canonie nie mialem tak dobrych egzemplarzy szkiel)
Lipen | 2009-02-10 15:03:51 - cała afera dotyczy właściwie braku uszczegółowienia w przeprowadzonym teście, czy należy go odnosić do konkretnego egzemplarza aparatu (oznaczonego konkretnym numerem seryjnym), [...], to popełniono błąd, ponieważ nie wskazano jego numeru seryjnego i nie stwierdzono tego WYRAŹNIE w tekście, co mogło spowodować, że czytelnicy mogą odnosić taką ocenę do wszystkich egzemplarzy tegoż modelu
Ktoś kto wczytuje się w testy foto zainteresowany jest modelem aparatu (czy obiektywu) a nie konkretnym egzemplarzem z danym numerem seryjnym. Ludzie, myślcie rozsądnie. Optyczne robiąc test 5D mark II odnosi się do wszystkich aparatów o takiej nazwie. Inaczej taki test można sobie .... I tutaj pojawia się problem bo według mnie skoro wyszło optycznym że AF tego aparatu ostrzy poprawnie w 10% to powinno to obudzić ich czujność że jednak może to być jednostkowy przypadek. Redakcja przyjęła to jednach za prawidłową cechę wszystkich nowych piątek. Naprawdę trudno uwierzyć w to, że nowa piątka pod względem AF jest najgorszym korpusem canona jaki został dotychczas wyprodukowany :)
Gdyby wyniki autofokusu stwierdzone w tym teście miały odniesienie do innych egzemplarzy to z pewnością na allegro pl byłoby "zatrzęsienie" ofert zainteresowanych sprzedażą. Trudno uwierzyć, że ktoś, komu ostrość trafia w 10% przypadków trzymałby ten aparat i jeszcze go zachwalał. Chyba to logiczne ? A tak co ? Pojedyncze sztuki tylko u handlarzy sprzętem i w dodatku ciągle rosnące ceny. Szkoda więc, że doszło do takiego, moim zdaniem, upraszczającego uogólnienia na podstawie testu jednego egzemplarza.
Macie rację, jestem śmieszny ze swoimi narzekaniami na aparat, którego nie używałem. Tylko, że właśnie chcę kupić dwa obiektywy do swojego "amatorskiego aparatu, którym pstrykam zdjęcia od święta". I szczerze mówiąc nie chciałbym trafić akurat na egzemplarz, który ma wady. Skoro można utrzymać dobry poziom przy produkcji innych aparatów, także Canona, to tego samego oczekuje po wszystkich produktach.
Po drugie to zrozumiałe, że nie da się całkiem wykluczyć wad przy produkcji sprzętu. Rozumiem to, ale problemy z nową piątką nie są odosobnione tylko na optyczne.pl. Także inni użytkownicy narzekają na ten aparat.
Jakoś nie kojarzę, żeby były podobne problemy z jakością przy takich puszkach jak np 40D, 50D czy starszy 5D.
Ja bym chciał tylko przypomnieć jeszcze jedną rzecz, bo wszyscy wpędzili się w tą 10% skuteczność AF i zaczynają wypisywać banialuki o najgorszym AF Canona w historii. Owe 10% tyczyło się tylko i wyłącznie pracy w Servo oraz przy pracy na maksymalnych dziurach klasy 1.4-1.8 obiektywów 50-85 mm. Wyraźnie przy tym zaznaczaliśmy, że są obiektywy, gdzie AF pracuje lepiej - dawaliśmy przykład Sigmy 120-300 mm. Dlatego proszę o nie wyrywanie z kontekstu poszczególnych liczb i nie żonglowanie nimi notorycznie.
(Owe 10% tyczyło się tylko i wyłącznie pracy w Servo oraz przy pracy na maksymalnych dziurach klasy 1.4-1.8 )
Arek wobec tego radzę przeredagować tekst testu bo z niego wynika coś innego. Można tam wyczytać: "Jeśli wykonujemy zdjęcia przy bardziej otwartej przysłonie (niż f5.6), musimy się liczyć nawet z jednym zdjęciem o prawidłowej ostrości na 10 wykonanych". Dopiero kilka akapitów niżej wspominacie o servo: "A co z ciągłym AF, czyli z AI Servo? Mimo, że prędkość trybu seryjnego jest mała, to i tak autofokus nie nadąża za obiektem i zdjęcia w serii są nieostre".
Canon którego skuteczność AF wynosi 10% to dla mnie najgorszy model canona w historii. Zresztą sami to pośrednio przyznajecie pisząc w teście, że nawet 1000D ma lepszy AF.
Kolego "Bajore" mam Nikkora 24-70/2.8 oraz Sigmę 150/2.8 a poprzednio miałem 17-35/2.8, który sprzedałem. Nie o to chodzi, że mam nieostre zdjęcia z D700 bo są dla mnie bardzo ostre, tylko o to, że porównując z nowym Canonem 5D występuje znaczna różnica w ostrości plików JPG z puszki. Inaczej jest jak zrobię NEF-a i konwertuję do JPG programem zewnętrznym to wtedy mam porównywalną ostrość z Canonem. Nie chcę zaczynać wątku jakości plików JPG z D700, ponieważ jest dużo literatura na nikonforum. Reasumując cały temat każdy musi wybrać system, który mu najbardziej odpowiada. Obydwa są z najwyższej półki a później długo nic... Ja pozostałem przy Nikonie nie ze względu na jakość zdjęć ale ze względu na niezawodność, mój analogowy F4 wpadł mi kiedyś do rzeki i co i nic...po godzinie suszenia na słońcu dalej po włączeniu pracował i pracuje chociaż jest strasznie styrany i poobcierany jak zabawka ze śmietnika. No cóż Canon podobnie jak kiedyś analogowa Minolta sprawiał problemy podczas mroźnych dni oraz w wilgoci ale to nie zmienia faktu, że robi super zdjęcia.
Nadzorca ma rację o wyborze decyduje indywidualny gust , dla mnie pewnym kryterium oceny jest np. jakośc zdjęć czarno białych , W czym rzecz ? wiele cyfrówek po przekształceniu zdjęć kolorowych na skale szarosci pokazuje efekt występujący przy kopiowaniu negatywu kolorowego na papierze czarno białym o uczuleniu ortochromatycznym ( jesli ktoś przeprowadzał taki eksperyment w ciemni to wie o co chodzi ) Oczywiscie mozna korygować w programie graficznym ,ale czy nie lepiej kupić aparat który przy zapisaniu w Rawach i pózniejszym przejsciu na tryb czarno biały zachowuje dyskretny urok fotografii srebrowej ? Cóż ,w tym przypadku Canon przegrał w mojej ocenie . Ale mogę być osamotniony w tym poglądzie
Arek, uwaga koelgi dziobakx o przeredagowaniu tekstu jest jak najbardziej słuszna. Wiele osób (jak widać po komentarzach) zrozumiało że generalnie focus jest do bani, a nie odniosło tego wyłącznie do AI SERVO. Inna sprawa, że nie mogę się zgodzić z tym, że AI SERVO tak kiepsko działa, bo u mnie to na tak ogromną skalę nie występuje. Owszem, zdarza się, że 1czy 2 zdjęcia na 10 mogą być nietrafione, ale nie więcej. I nie piszę tego żeby bronić tej puszki, bo akurat ją mam, tylko obiektywnie podaję statystyki na podstawie moich obserwacji.
Tak "Kamyszek" ja np. jestem skażony fotografią analogową z uwagi na wiek 46 lat, dlatego moja ocena jakości zdjęć jest inna niż osoby młodej 25-letniej nie pracującej nigdy na dobrym analogu. Firma Nikon a zwłaszcza jej konstruktorzy i programiści mają cały czas na uwadze to czym w analogu firma Nikon przewyższała Canona, dlatego te zdjęcia z Nikonów są bardziej plastyczne, może czasami mniej ostre ale tak mi się wydaje, że bardziej naturalne. Zgadzam się z "Kamyszkiem" na temat zdjęć czarno-białych, z Nikona są lepsze.Taka sama różnica występuje w elektroakustyce między słuchawkami Sennheiser a Beyerdynamic. Te pierwsze dają rewelacyjnie chirurgicznie czysty technicznie przekaz ale nie zawsze autentyczny a Beyerdynamic są odpowiednikiem Nikona w fotografii, dają naturalny, nie pozbawiony szczegółów przekaz o dużej dynamice.
12 lutego 2009, 13:39
krzys13k - a ja zauwazylem ze najbardziej narzekaja ci, ktorzy go nie maja. Byc moze wlasnie dlatego, ze AF im nie pasuje ale tez na pewno dlatego, ze w 70-80% ich nie stac na te puszke. Juz mowilem, ze to nie idealna pucha, jednak powtorze jeszcze raz, ze mimo kiepskiego AF i skrzypiacej klapki, ktora tak skrzypi, ze niedzwiedzie na Alasce sie budza - kupilbym ja jeszcze raz. Co do kontroli jakosci - ja kupuje sprzety osobiscie, obiektywy wybieram sposrod 3-4 sztuk i jakbym mial nikona to robilbym tak samo. Jesli jestes zdany na kupowanie wysylkowe to Twoj problem. W kazdej firmie moze sia zdarzyc bublowaty egzemplarz a ze w canonie sie to dzieje ostatnio dosc czesto to trudno.... kazdy ma w koncu wybor.
Mam nadzieję, że testujący w Optycznych nie ulegną namowom na "przeredagowywanie " tekstów, ani tym bardziej na testowanie (na wszelki wypadek) kilku egzemplarzy danego modelu. Te chore propozycje to pierwszy krok do utraty wiarygodności Optycznych. Jestem fotografem od 30 lat , używałem w tym czasie kilku systemów, ostatecznie zostając przy Canonie. Dostrzegam jego wady i zalety. Zdarzyło mi się kilka razy delikatnie sugerować się ( a robiłem to rzeczywiście bardzo ostrożnie ze wzgl na małą ufność w tego rodzaju testy ) Waszą opinią dot. korpusów czy szkieł. Z czasem okazało się, że opisywane zalety czy wady opisywanych urządzeń potwierdzały się dokładnie w mojej praktyce fotograficznej. Jednym z typowych przykładów jest np Canon 85/1,8 o którym ktoś wyżej napisał, że "zabiliscie " go w testach. Otóz nie zabiliście. Wspomniana wada ustawiania ostrości za obiektem występowała z mniejszym lub większym natężeniem we wszystkich oglądanych przeze mnie egzemplarzach. Nie jest to więc wypadek przy pracy. Można raczej mówić o wyjątkowości egzemplarzy które tej wady nie posiadają. Analogicznie, potwierdzały się również opisy zalet testowanych przez Was szkieł i korpusów. Mam nadzieję, że obiektywizm Redakcji, wolny od wszelkich pokus sponsoringu i nacisków użytkowników nadal będzie wizytówką Optycznych. PS. Gdybym mógł zasugerować Panu Arkowi pewną myśl dot. testów to byłoby to z pewnością umieszczanie w podsumowaniu wad KAŻDEGO modelu obiektywu czy korpusu Canona , Nikona itd., informacji, iż firmy te polskich nabywców traktują jak klientów drugiej kategorii proponując archaiczną , roczną gwarancję, zamiast dwuletniej, jak w każdym cywilizowanym kraju europejskim. To trochę tak jakby dziś któryś z operatorów GSM wystartował z taryfami z naliczaniem minutowym... Pozdrawiam M.Urbański
Też nie rozumiem polityki Naszych rodzimych firm sprzedajacych, jakby nie było nalezymy do unii a tutaj wszędzie dają gwarancje na 24mce, mnie akurat problem nie dotyczy bo kupuję w Niemczech ale fajnie by było móc kupić u nas na takich samych prawach gwarancyjnych.
nadzorca2 - miałem dość długo EOSa 1000N, prosty, amatorski model, ale na Kasprowym Wierchu przy -30C nigdy mnie nie zawiódł, jak i w innych dziwnych i ekstremalnych warunkach. Generalnie kiedyś produkowało się trwalsze urządzenia i dotyczy to także AGD, RTV, samochodów itp.itd...
Czytam wasze komwntarze i przyznam szczerze, że zaczynam się poważnie zastanawiac nad zakupem nowej piątki...Panowie Optyczni, może lepiej dla świętego spokoju przeprowadzilibyście jeszcze jeden test, tym razem na innym body i tylko samego af??
marmur7 | 2009-02-12 23:43:07 - a cóż takiego zdroznego w przeredagowaniu testu lub w ponownym sprawdzeniu autofokusu ? Dla mnie osobiście tekst testu był jak najbardziej zrozumiały, ale nie jestem pewien czy podobnie dla wszystkich ? Dlaczego np. to "przypomnienie" autorów testu, które znalazło się w końcowej części komentarzy nie mogłoby znaleźć się w tekście zasadniczym testu, gdzie pewnie byłoby bardziej zauwazone ? Osobiście sprawdziłem ostatnio ten aparat na imprezie weselnej z sigmą 50/ f-1,4. Ok. 400 zdjhęć głównie na przysłonie 2,8 (statycznych i dynamicznych wprawdzie nie na serwo, ale na one shot i tylko na punkcie centralnym autofokusa) i 0 nieostrości. Słownie: zero. Testowałem też servo na przejeżdżajacych samochodach (chociaż ten aparat raczej nie do tego przeznaczony) z 24-105/f-4 i na 100 zdjęć właściwie do 9-ciu można było mieć zastrzeżenia. Uważam, że bardzo zasadnym byłoby jednak poddanie ponownej próbie działanie o\autofokusa na innych egzemplarzu chociazby dlatego aby uciąć dyskusję w jedną lub w drugą stronę. A wątpiacym w jakość tego body doradzam wziecie tego body do ręki i strzelenie kilku ujęć osobiście na dobrym szkle. Jestem pewien, że wszystkie wątpliwości zaraz pójdą sobie "w las".
Tak "Furzyk" teraz nie stać mnie na kupienie nowego Canona 5D mając D700 z jednego powodu, że musiałbym zmienić wszystko a tutaj są największe straty, następnie Canon słabo współpracuje z lampą a zyskałbym głównie na rozdzielczości, dodatkowo chyba już więcej niż 7000zł raczej nie będę wydawał za żadne body ponieważ powyżej tej granicy cenowej jakość nie wzrasta proporcjonalnie do ceny.Tak jest zresztą we wszystkim.
Jeszcze jedno...zauważyłem największy ruch właśnie na forum Canona 5D co oznacza, że musi to być dobry sprzęt na który jest ogromne zapotrzebowanie...chyba że jest to pozostałość po micie starej dobrej piątki.
nadzorca2 - co ty pitolisz o współpracy z lampą w canonie?? - od początku śmigałem na Nikonach teraz mam jeden zestaw canona nie różnicy się w żadnej kwestii w działaniu z lampą . Canon ma jedynie dawną pozostałość po analogach, nie wyciąga półcieni na zdjęciu jak nikon i z lampą cały zestaw canona jest trochę jak "niedoświetlony" - podkręć ekspozycje lampy +1/3 i wszystko będzie dobrze :) A co do testujących - przeprowadźcie test 5D II jeszcze raz na AF z inną puszką - żeby zatkać gęby tych nawiedzonych :-) i będzie super
jarek5010 | 2009-02-13 10:58:15 - i czemu miałby służyć ponowny test ? Mogłoby się najwyżej okazać, że ten konkretny egzemplarz radzi sobie lepiej. Kupujący jednak nie ma jednak ekskluzywnej mozliwości przetestowania pięciu korpusów by wybrać ten, który będzie chodził przyzwoicie. Pomijam idiotyzm samej sytuacji, że kupując sprzęt za blisko 10K nie klient ma tylko jakiś procent szans na jego dobre działanie.To typowy test konsumencki, który jedynie wskazuje i ostrzega, że Canon wypuszcza lustrzanki, których pewne funkcje z dużą dozą prawdopodobieństwa mogą działać wadliwe. Test Optycznych jest jedynym, który kwestionuje idealne działanie nowego dziecka Canona. Zobacz na sponsorowane testy prasowe - wszędzie jak zwykle, achy i ochy. Az chce sie puścić pawia. Przykładowo, w aktualnym FotoVideo jest test EF 16-35/2,8 I cóz się dowiadujemy ? - otóż że szkło jest ostre jak cholera od centrum do brzegów kadru :)) Oczywiście jest kolejnym , całkowitym przypadkiem, że mój egzemplarz żenująco mydli na brzegach dokładnie tak samo jak ten testowany w Optycznych. On też powinien być powtórnie testowany ? Nie robie z tego tragedii, bo kupując miałem świadomość, iż mogę się z czymś takim spotkać. Podobnie z 24-105 w którym abberacja na szerokim kącie dochodzi do absurdu. Byłbym jednak bardzo zawiedziony, gdybym przed zakupem nie miał tych informacji. 5DMII jednak nie kupię, przynajmniej w najbliższym czasie. Dopóki opinie użytkowników , których znam i cenię, nie staną się powtarzalne i dla mnie wiarygodne.
A ja kupię. Już zamówiłem:) Proszę się nie martwić. Za 3 lata ma wyjść następca. No ale jak znowu na optyczne.pl wyjdzie że coś jest nie tak to zawsze można poczekać kolejne 3 latka."Test Optycznych jest jedynym, który kwestionuje idealne działanie nowego dziecka Canona". No własnie. Daje do myślenia? I podoba mi się opinia kogoś kto po jednym teście wyraża opinię że" Canon wypuszcza lustrzanki, których pewne funkcje z dużą dozą prawdopodobieństwa mogą działać wadliwe".Z dużą dozą prawdopodobieństwa.Ło matko. Po prostu ręce opadają.
Marmur7 Bez urazy. Może mam zły dzień. Ale uważam, że pewne wnioski nadają się do przeredagowania. Na kiepski AF można zawsze trafić. Ale skąd to duże prawdopodobieństwo???
"nadzorca2" czytałem forum!!! - ale wcale nie muszę czytać co ludzie mówią bo mam: i nikona, i canona. W canonie współpraca body + 580EX II sprawuje się bardzo dobrze tak jak nikon D80 + SB800 żadnych różnic - A mity typu canon źle współpracuje z lampą biorą się z tego ze niektórzy podpinają sunpaki, sigmy, metze i rożne wynalazki i się dziwią - Canon BEEE Sam się przekonałem po canonie + metz
14 lutego 2009, 16:34
na dprewiev jest rowniez test nowej 5tki. Po prostu swietny kompromis pomiedzy FF a szumami i to byl wlasnie powod dla ktorego kupilem te puszke. Co do lampy - nie odczuwam najmniejszych problemow przy wspolpracy 5d i 5dmk2 z 430EX.
14 lutego 2009, 23:14
pozwalam sobie zacytować z dpreview:
Conclusion - Pros Excellent resolution, very close to Sony Alpha 900 (and essentially the same as EOS-1Ds Mark III) Very good High ISO performance, almost as good as Nikon D700 / D3 Wide range of ISO settings from 50 to 25600 (with 'ISO Expansion' enabled) and useful auto ISO setting Finally offers selectable levels of high ISO noise reduction ISO setting now visible in view finder (finally!) 1080P 30 fps video usable in low light conditions with very good quality External microphone socket for use with movie recording Improved large, bright viewfinder (98% coverage) Large high-resolution LCD screen with anti-glare coating for better contrast and wider viewing angles Live view functionality brings it in line with other cameras in 2009 - indeed better than most (no mirror flip, live histogram, exposure simulation options) - although contrast detect AF still slow Integrated sensor cleaning system New Digic IV processing engine with 14bit A/D converter updates performance and menu interface to current standards sRAW1 and sRAW2 modes for smaller file sizes without losing the benefits of RAW; RAW and JPEG sizes selectable independently Built-in peripheral illumination correction to deal with vignetting Very well built, better than the original 5D especially around mirror box and lens mount Wide range of image parameter adjustments (-4 to +4 for most) Continues to write to CF card even when card door is open (finally) Much improved USB transfer speed Control layout almost the same as original 5D Optional WFT-E4 wireless transfer grip Optional wireless IR remote option Extensive and mature software package included (everything you need to process images) Picture styles editor allows user to create custom picture styles and load them into camera
Conclusion - Cons AI Servo (continuous AF) not as good as EOS-1 series or Nikon D700 Default noise reduction quite heavy at anything over ISO 400 (can be turned down though) JPEG output a bit soft when viewed at 100% Still pretty average automatic white balance in artificial light No mass storage device USB mode Built in microphone not great, and not usable for audio notes (EOS-1 series feature) Auto LCD brightness control can mean preview image doesn't match recorded image Even with My Menu system, mirror lockup not as easy to use as other brands No selectable lower and upper limit for auto ISO No built-in flash (would be useful, if not essential) Weather sealing not as good as some competitors Continuous shooting speed slowest of any current full frame DSLR Doesn't have quite as much highlight dynamic range 'headroom' (in RAW) as the D700 or Alpha 900
ani słowa o gigantycznym rozczrowaniu autofocusem coś podobnego, dostali za dobry model! Canon ich sponsoruje! (a przyznam, że też myślałem o recce 5dII jako "reklamie" Nikona - skoro tu lipa, to poszukajmy u konkurencji!)
Lipen | 2009-02-14 11:31:48 - gdybyś czytał dokładniej watek, to ręce miałbyś sprawne ;) Skąd prawdopodobieństwo ? - ano stąd, że dotychczasowe opisy sprzętu canona na optycznych ( w przeciwieństwie do dpreview) okazywały się bardzo trafne. Sprzętu, który miałem okazję kupić u oficjalnych dystrybutorów. Pisałem o tym wyżej. A mam sporo klamotów canona. Potwierdzały się wady, potwierdzały się zalety. Proste. Nie zamierzam zmieniać systemu, ale to nie znaczy, że trzeba byc wobec jakiejkolwiek firmy zupełnie bezkrytycznym. Oczywiście, jak ktoś trafi na egzemplarz 5D mII, w którym AF śmiga, jak w nikonie, to szczęść mu boże. Ja jestem jednak zazwyczaj klasycznym przykładem działania prawa Murphiego ;)
Nie chce podważać wyników testu ale mam 3 sztuki 5D MkII i w żadnym nie mam problemów z ogniskowaniem. Używam tylko szkieł od F 1.2 do ciemniejszych F 1.4 - stałki, pracują intensywnie. Body kupiłem w Berlinie, w jednym sklepie. Świetne body za małą kasę. Mogłoby być jednak szybsze, tak na poziomie 6 do 8 kl/sek. Trochę większy bufor, ponieważ lubi się zadławić, gdy fotografuje w RAW+JPEG duży - Sandisk Extreme III - 16GB/30MB/s. Ergonomia - no cóż! Pod tym względem jedynka to nie jest, a szkoda, bo te leżą w ręce tak jak powinny.
Witam "Gustawgustaw", pokusiłem się jeszcze i pożyczyłem raz jeszcze Canona 5D mkII. Możliwe, że w tak krótkim czasie jeszcze nie poznałem Canaona ale nadal twierdzę, że dziwnie się zachowuje Canon z lampą przy preselekcji przysłony: w trudnych warunkach oświetleniowych ma tendencję do skracania błysku a wydłużenia czasu naświetlania. Tak się w tych wspomnianych warunkach zachowuje jakby był ustawiony na drugą kurtynę a nie jest. Możliwe, że popełniam jakiś podstawowy błąd w ustawieniach znany jedynie użytkownikom Canona. Wrócę do pozostałych porównań z moim Nikonem, Canon 5D mkII ma rewelacyjną rozdzielczość matrycy w porównaniu do Nikona (ja podejrzewam, że w Nikonie filtr górnoprzepustowy jest zbyt agresywny), Canon ma chyba mniej ciepłe kolory przy ustawieniach bez korekcji w obu aparatach, jest bardziej cichy od Nikona, AF w centrum jest taki sam jak w Nikonie ale w szerszej scenerii w ruchu są w Canonie problemy. Stwierdziłeś, że "pitolę" na temat współpracy z lampą, to proszę o podpowiedź, dlaczego skraca mi Canon w trudnych warunkach oświetleniowych błysk a wydłuża czas naświetlania. W tych samych warunkach i ustawieniach Nikon doświetla w miarę możliwości wynikających z ustawienia przysłony i zastosowanej mocy lampy. Nadmieniam, że nie używam nigdy zastępczych lamp a tylko firmowe Canona bądź Nikona.
nadzorca2 | 2009-02-15 02:18:59 - a jak masz ustawione w ósmej zakładce C.FnI: Ekspozycja ? Czy nie przypadkiem w pozycji "0" ? Przestaw na "1", będziesz miał czas maksymalnie 1/60s a ekspozycja będzie regulowana siłą błysku lampy.
Witam "nadzorca2" my rozmawialiśmy o współpracy lampy z body w Canonie a nie o automatyce canona - kazda automatyka działa inaczej czy to nikon czy canon.
A jak już rozmawiamy o automatyce to wytłumacz mi dlaczego w automatyce programowej (P) w nikonie, podniesienie +1/3 EV w lampie czy w body tego parametru nie widać na zdjęciach. Ja dodaje wartość dodatnią lampy a automatyka przysłania sobie przysłonę i zdjęcia wyglądają jak bez żadnej korekcji. W canonie nic takiego się nie dzieje :-)
A mówiąc o współpracy body + lampa miałem na myśli: robisz zdjęcie, a tu trochę przepalone, powtarzasz ujęcie nie zmieniając nic zdjęcie wychodzi dobrze
Ja tak miałem w canonie + metz 54mz4 - body nie za dobrze współpracowało z tą lampą
Cytuję: Elgreen "a co to znaczy "skraca blysk" ? Skad wiesz jaka jest dlugosc blysku ?" Skraca ponieważ zdjęcie jest niedopalone a wydłuża czas naświetlania nawet do 1/8. Tak się dzieje przy ustawieniu na drugą kurtynę a tego nie ustawiałem.
Jarkek5010 następnym razem spróbuję Twojej podpowiedzi. Trochę niezręcznie bym się czuł znowu po jednym dniu pożyczając tego Canona 5D od znajomego ale jak się nadarzy okazja to sprawdzę czy to był błąd w ustawieniu o którym pisałeś, chociaż ten znajomy też zauważył niedopalenie i wydłużenie czasów przy kilku zdjęciach zrobionych w scenerii ślubnej (on też miał poprzednio system Nikona i zdecydował się przesiąść)
Jedno jest pewne koledzy żeby nie zaogniać całej dyskusji wiem, że jest to bardzo dobry aparat. Jak oglądam zdjęcia w internecie wykonane właśnie Canonem 5D mkII to zazdroszczę chwilami, że mój takich nie robi. Głównie chodzi mi o tą ostrość, którą zauważa się we wszystkich testach.
marmur7 Doliczyłem się na tym forum chyba z 8 opinii zadowolonych użytkowników nowej piątki. Chyba wystarczy?:) Nikt jakoś nie narzeka na AF. Czyli to tylko potwierdza moją tezę o wyjątkowości tego testu. Też mam pecha w życiu jeżeli chodzi o sprzęt, ale tym razem nie mam podstaw żeby nie obdarzyć tego aparatu kredytem zaufania. Będę zadowolony jak uzyskam 8,9 na 10 ostrych fotek. Bo to jest norma gdyż każdy system się myli w trudnych warunkach np.oświetleniowych. Miałem w rękach D700 i moim zdaniem AF działał porawnie, ale żeby od razu śmigał? Jeżeli chodzi o matrycę to piątka jest bezkonkurencyjna w tej cenie i to jest dla mnie najważniejsze. A sam system Canona nie jest bez wad. Jeżeli chodzi o ergonomię to chyba Nikon wypada lepiej, a już na pewno leży ona lata świetlne za moją starą nieodżałowaną Minoltą. Tak czy siak wyboru dokonałem. I będzie dobrze. Musi być:)
Koledzy wracając do tych moich porównań nowej "piątki' Canona z Nikonami stwierdzam, że faktycznie źle ustawiłem parametry błysku w Canonie 5D mkII. Ten błąd składam na barki mojego małego doświadczenia z systemem Canona.
Dodatkowo stwierdziłem, że jednak jakość zdjęć z nowego Canona bardziej mi odpowiada dlatego w dziale sprzedaży wystawiłem cały swój nowy na gwarancji zestaw Nikona.
Canon 5D mkII to bardzo dobry aparat i ten AF wcale nie jest zły jak się go opisuje w prasie. Robiąc na Nikonie D700 zdarzyło mi się spalić ostrość w 2 ujęciach na 10. Czyli tak samo jak inni oceniają AF "piątki"
Lipen, zawsze możesz kupić Sony. Ergonomia jak najbardziej minoltowa.
17 lutego 2009, 08:04
Jeżeli czytam któryś z kolei test, w którym piszą, że AF nie działa jak należy (delikatne mówiąc), to po co mam jeszcze brać aparat do ręki? (zwłaszcza że nie jest dostępny) Wolę robić zdjęcia, a nie tracić czas na wywarzanie otwartych drzwi :-) Zresztą ten Canon ma parę innych idiotycznych wad, które go dyskwalifikują (choć w przeciwieństwie do wadliwego AF nie przeszkadzają w robieniu świetnych zdjęć). Miałem wielką nadzieję, że Canon odpowie czymś mocnym na ofertę Nikona, a tymczasem zalicza wtopy. I nie chodzi mi o to, że aparat nie może mieć wad (z których i tak większość to kwestia gustu), ale w sprzęcie za tyle szmalu chciałbym mieć pewność, że nie będę musiał świecić oczami przed klientem, któremu powiem, że właśnie musiałem oddać nowy aparat nowiutki do naprawy, bo AF nie działa.
oxygenium79, Body jest ważne, ale to nie wszystko. Nikon D700 fajny, ale co z tego skoro nie ma optyki "średniej klasy" pod FF? Nie każdy chce zoomów 2.8, czasem wystarczą 4.0 (i nie tylko z powodu ceny, ale też rozmiarów i masy), tutaj praktycznie nie ma alternatywy dla Canona, bo ani Sony, ani Nikon nie mają nic co mogłoby konkurować z 17-40, 24-105 IS, 70-200 4.0 IS.
oxygenium79 - gdybyś mógł tak konkretnie wyjaśnić co masz na myśli pisząc: "...czytam któryś z kolei test, w którym piszą, że AF nie działa jak należy..." "...Zresztą ten Canon ma parę innych idiotycznych wad, które go dyskwalifikują ..." ???
Wrócę jeszcze raz do tych dyskusji na temat jakości nowego 5DmkII i i narzekaniu na niego. Dziwi mnie ta dyskusja ponieważ osób znawców tego modelu na forum jest mnóstwo a przecież w oficjalnych dostawach na rynku Polskim jest niewiele egzemplarzy- z czego to wynika? Powiedzcie mi teraz, wystawiłem na kilku aukcjach swój prawie nowy 2-miesięczny pełny zestaw Nikona z D700 i do tej pory zero odzewu a przecież chcę sprzedać poniżej ceny z listopada 2008. Wiadomo, że teraz są dużo droższe niż w listopadzie a nadal ciężko dostać Canona 5DmkII w oficjalnej dystrybucji.
nadzorca2 | 2009-02-17 11:10:34 - czytajac wszystkie wpisy uwaznie, sam znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie. Niektórzy z dykutantów i oceniajacych ten model, sami przyznają, ze najbardziej zaawansowany model canona jaki mieli to d 350, no ale oczywiście oceniaja i krytykują. Tylko nie jestem pewien czy gdyby zasłonić nazwy poszczególnych modeli to umieliby je rozpoznać ? No, może jedynki z uwagi na gabaryty i grip na stałe podłączony do korpusu.
Brt, masz rację z obiektywami, na pewno, przynajmniej częściowo. W każdym razie, gdy porównuję optykę obu systemów, nie umiałbym wskazać zwycięzcy. Nie oddałbym za nic nikonowskiego 135/2 DC na przykład, ale rzeczywiście zazdroszczę Canonowcom 70-200/4 IS (Nikonowski 70-200/2.8G VR to jest totalna porażka i wtopa... zwłaszcza w tej cenie). Jednak w kwestii puszek, niestety, Canon mnie zawodzi. Wadliwie działający AF nie jest kwestią gustu. Jeśli ktoś fotografuje pejzaże, pewnie mu to wisi. Mi nie. A co skrajnie różnych wyników testów - świadczą o tym, że Canon ma problemy z zachowaniem jakości na taśmie produkcyjnej, skoro jakaś część z testowanych i recenzowanych body nowej 5D ma ewidentne problemy z AF. Mam kupować los na loterii za 8000 zł czy ile on tam teraz kosztuje?
Tomkaz: w pierwszym cytacie nie rozumiem, czego nie rozumiesz? Co do drugiego cytatu: jeśli czytałeś testy i/lub miałeś w ręku 5D II i nie wiesz, o jakich "idiotycznych wadach nie wpływających na robienie świetnych zdjęć" piszę, to znaczy, że Ci nie przeszkadzają. A u mnie dyskwalifikują aparat za 8000 zł, zwłaszcza że konkurencja oferuje więcej i lepiej w mniejszej cenie.
Miałem ochotę rozważyć przesiadkę na Canona ze względu na kilka obiektywów (choć pewnie bym stracił sporo kasy na wymianie szklarni i musiał odżałować kilka niezastąpionych Nikkorów), ale to, co prezentuje Canon - zniechęca mnie. Oczywiście - gdybym akurat przypadkiem trafił na body ze sprawnym AF, to gadałbym co innego... tylko że taka loteria jest niedopuszczalna, zwłaszcza w tej półce cenowej. No chyba że ktoś stwierdzi, że wystarczy iść do sklepu i najpierw sprawdzić, czy AF działa... ciekawe jak sprawdzić, czy lustro za parę miesięcy się nie zacznie odklejać, jak to ma miejsce w 5D I i z tego co wiem, Canon nabrał wody w usta (może mam nieświeże dane).
System Canona jest świetny (jak i Nikona). Ostatnie poczynania firmy - nie są.
3 marca 2009, 17:38
Zakres tonalny wg. testu maks. 7,5 - 8 EV, wysoka jakość 6,5 EV, w Fuji S5PRO wysoka jakość 8 EV, maks. 9,2 do 10,4 EV. Z tego wynika, że dynamika tonalna pelnej klatki Canona nie dorównuje zwyklej matrycy APS-C z Fuji... Chyba, że czegoś nie rozumiem... Pozdrawiam wszystkich.
3 marca 2009, 18:19
link Porównanie dynamiki Fujika z Canonem 5MkII Ii Nikonem D700. W dodatku Fuji ma "uczciwe" ISO, a nie zaniżone, 3200 to jest 3200, a nie 2000. Po co się szarpalem na nową "5"?
No właśnie ja też sprzedałem prawie nową puszkę S5Pro za 1900zł a kupując D700 myślałem, że Pana Boga złapałem za nogi a tu ten poszerzony zakres tonalny to zmniejszenie kontrastu. Teraz mnie nosi, bo chcę zamienić na 5DmkII. "dargry" doradź czy zamieniać, czy pozostać na D700?
Wszystkie te maszyny to w pełni profesjonalne aparaty, nie ma ideału Panowie. Fuji pozostanie jeszcze długo liderem w wiadomej kategorii, w innych już od momentu premiery nie był. Mimo to swojego Fuji S5 na pewno nie sprzedam. Ewentualnie dokupię kiedyś D3.
Zakupiłem 5D mark II sprawdzałem z obiektywami canona 17- 40, 24-70, i 70-200 is i we wszystkich łapał ostrość przed obiektem, ale w menu to można ustawić i teraz działa ok. Więc jestem mile zaskoczony, po tym teście bo spodziewałem się że wyrzuciłem pieniądze w błoto. Każdy aparat działa inaczej z każdym obiektywem i trzeba je jakoś zsynchronizować. Najważniejsze jest to że powtarzalność autofocusa jest bardzo dobra nawet jak łapał ostrość przed obiektem to zawsze w takiej samej odległości.
Ja także jestem od kilku dni posiadaczem tego cudeńka techniki:) Na razie strzelam obiektywem z zestawu, czyli 24-105L i jestem pod wrażeniem. Zgodnie z przewidywaniami i na przekór testowi w optycze.pl ostrzy w punkt szybko i precyzyjnie. Może raz na 20 razy nie trafi, ale tylko w półmroku. Zastosowanie wspomagania podczerwienią z lampy rozwiązuje problem. Jak rzekłem na razie testowałem tylko to jedno szkło, ale jestem prawie pewien, że z innymi będzie podobnie. Poza tym oczywiście w razie czego mam mikroregulację. O jakości matrycy i szumach nie będę pisał bo dla mnie rewelacja. Więc jak ktoś się jeszcze waha, czy kupić ten sprzęt czy nie to niech jeszcze raz przeczyta Test, a potem opinie tych którzy 5D MkII już posiadają. Wnioski nasuwają się same:)
No Lipen, jak masz lampę która wspomaga pracę AF podczerwienią, to to chyba jest jakiś prototyp. Bo z tego co można wyczytać w parametrach i tego co widać w pracy to żadna lampa Canona z serii EX nie wspomaga się podczerwienią, a jeśli jakieś promieniowanie IR emituje to jest to efekt uboczny, a nie celowy.
jarek5010 | 2009-03-09 22:51:09 - właśnie sprawdzam i jakoś nijak nie mogę się doszukać gdzie tam zastosowano wspomaganie za pomocą podczerwieni. Może po prostu wskażesz mi gdzie mam tego szukać (może być strona z instrukcji, albo jakiś link do stron Canona z opisem tej funkcji)?
brt | 2009-03-10 08:38:05 - nie znam adresu do strony z instrukcją lampy. Sam jej nie mam (instrukcji), bo poprostu nie potrzebuję. Podczerwień się uruchamia samoczynnie w przypadku współpracy mojego c. 5d mnark II z tą lampą w przypaku gdy automatyka rozpoznaje niewystarczajace warunki oświetleniowe. Proponuję podłączyć wieczorem, nacisnąć lekko spust migawki i spojrzeć nie przez wizjer, ale na czujnik lampy i sam się przekonasz, że tak jest.
jarek5010 - i co wtedy zobaczę? Podczerwień z natury rzeczy jest niewidoczna gołym okiem. Zapalą się na pewno diody wspomagania AF (assist beam, czy jakoś tak się to nazywa), ale co to ma wspólnego z podczerwienią?
brt, "Jarek5010" ma rację. Mam lampę 580 EX II i wysyła ona czerwone światło, jeśli się je oczywiście uaktywni w menu. W literaturze spotyka się różne nazwy. Ustawianie ostrości na podczerwień było i chyba nadal jest popularne w niektórych kompaktach. Ta lampa wysyła jak gdzieś przeczytałem "near infrared light", czyli bliskie podczerwieni, której oczywiście nie widać. Ale może to tylko kwestia nazewnictwa i chodzi po prostu o światło czerwone. Z drugiej strony dlaczego jest one czerwone, a nie zielone?
Lipen, ależ ja doskonale zdaję sobie sprawę z tego że 580EXII świeci na czerwono, tak samo jak reszta lamp innych producentów, tylko że to są najnormalniejsze w świecie czerwone diody, może i emitują jakąś podczerwień, ale nie jest to wykorzystywane przez aparat. A nazywanie tego wspomaganiem podczerwienią jest błędne i mylące.
brt Nie wiedziałem, że pisząc o czerwonym (podczerwonym) światełku trafiłem w twój czuły punkt:) Niech pozostanie to światełko wspomagające jak chcesz. Nie zmienia to faktu że często w literaturze nazywa się to wspomaganie podczerwienią, pewnie właśnie ze względu na kolor diody.
Na zakończenie cytat z mądrej stronki o fotografii, którą znalazłem: "AF assist. Also “AF illuminator,” “AF auxiliary light,” etc. A supplementary lighting system used to help passive autofocussing systems achieve focus in low-light conditions. These are commonly patterned red lights (LEDs), bright white incandescent lights or sometimes pulses from a flash unit. Of these types patterned red lights, often called near-infrared because the light they produce is visible but almost into the infrared, are the most desirable." Tak więc masz tutaj wytłumaczenie dlaczego mówi się podczerwień. To taka jeszcze widzialna podczerwień;)
Witam wszystkich. Jestem powiedzmy zaawansowanym amatorem, ostatnio zmieniłem swój system z nikona D300 na canona 5D II.AF jest celny i szybki,bez zarzutu,zaś jakośc zdjęc bez porównania lepsza niż w D300 !!!. Np z EF 100 2,8macro ostrzy idealnie od 30cm na f2,8. Niby trzeba dopłacic do lustra ale jest więcej szkieł dobrych w rozsądnej cenie. Apropos AF assist to karygodne jest,że w moim byłym nikonie lampa SB900 miała fatalny AF assist od nowości, w canonie zaś współpraca lampy z body wzorowa. Osobiście jestem b.zadowolony ze zmiany.
Można ustawic asist z lampy i z body.Pisałem o lampie,asist w body był celny,ale wolniejszy znacznie i mniejszy zasięg.Asist z body jest pod lampę wbudowaną,ciekawe jak by chodziła ta SB900 z D3? D3 przecież nie ma diody. Ogólnie jeśli się nie jest reporterem sportowym to nowy 5DmII jest super.U mnie ze wszystkimi 3 obiektywami AF chodzi świetnie( EF1002,8macro,EF28 F2,8 I EF 300f4IS)
Canon ma ostatnio jakąś dziwną politykę i chyba lubi odstraszać potencjalnych nabywców. Ostatnio na targach testowałem ten aparat - chyba wzięli go z odrzutów, był źle skalibrowany i miał stary firmware. Skutek był taki, że wszystkie zdjęcia były nieostre lub na granicy ostrości. Muszę szukać sklepu gdzie będę miał możliwość sprawdzenia kilku puszek i zrobienia jakiegoś miarodajnego testu. Canon na targach mnie bardzo rozczarował.
Dodam tylko po 2 mies. użytkowania,że jakośc zdjęc powala na kolana(a to w fotografii najważniejsze) ale z dobrą optyką,z 135 f2 to na prawdę pokazuje rogi :).Dla mnie jedyną alternatywą w podobnej cenie to 1Ds MarkII.
Czytam komentarze i wiem, że jestem w Polsce. Same narzekania, opluwanie aparatu, który pozostaje dla wielu w sferze marzeń. Do szybkiej reporterki używam 1D MkIII, 1D MkII i staruszka 1D, natomiast do fotografii społecznej, którą uprawiam w chwilach wolnych, używam obecnie dwóch puszek 5D MkII, które nabyłem na początku roku. Dodam tylko, że zastąpiły one starego 5D. Aparaty kupiłem na telefon, czyli zatelefonowałem do przyjaciela, który ma sklep foto i zamówiłem owe 2 sztuki. Kazałem naładować akumulatory i pojechałem po zabawki. Po uiszczeniu należności, wprowadzeniu ustawień, czyli RAW+JPEG, profil Adobe i parę innych, wypiciu kawy, pojechałem na materiał. Obaw nie miałem, ponieważ nie czytałem opinii na forach [zazwyczaj nie czytam], znałem stare 5D. Aparaty spisały się świetnie! Żadnych "beków", frontów, o których piszecie, AF działał szybko i pewnie. Piątki to nie jedynki, ale narzekać nie ma co, bo robią nimi najlepsi, vide ubiegłoroczna nagroda główna World Press Photo, czy foty z tegorocznego WPP Grzędzińskiego z Gruzji - w zestawie większość zrobiona starym 5D. Po przejrzeniu iluś testów uważam, że testy optyczne.pl są moim zdaniem rzetelne. Mam aparaty, obiektywy i zgadzam się w większości z testami, choć do tych nie przykładam większej wagi. Kupuję oryginalne akcesoria, obiektywy, ponieważ mam zaufanie do producenta. Być może dlatego nie mam problemów ze sprzętem. Jedynym problemem jest jego zbyt szybkie zużywanie się :) Wracając do testu myślę, że źle trafiliście. Znam wielu kolegów po fachu, którzy pracują na 5D MkII, ale żaden oficjalnie nie zgłaszał problemów z aparatami. Panowie forumowicze - może mniej testów w sklepach, na targach, a więcej fotografii przez duże F. I nie opluwajcie aparatu, który jest obecnie jedną z najlepszych lustrzanek na świecie, tym bardziej, że, jak już wspomniałem, większość z Was nigdy jej nie kupi, a ocenia wirtualnie! Udanych zdjęć życzy nowy, który wpadnie tu z rzadka.
moge zgodzić się tylko z użytkownikiem - pangea_ultima
5D MkII jest zmieszany z blotem choc wiekszosc z was mowi to na podstawie liczb. 9 pol nie 60+ a po co wam to? skoro i tak uzywa się centralnego punktu, chyba ze ktos uzywa auto AF to polecam C1000D albo cyfrówke. AF w tym aparacie jest bardzo celny, nigdy nie narzekam, zreszta wszyscy zawodowi fotografowie zapewne uzywaja fotoceli jako pomiar odleglosci. Inna sprawa to te smieszne uszczelnienia, ja tam biegam po plenereach po zwirowniach i nigdy zadnego piachu, czy kurzu nie widzialem wewnatrz miejsc CF czy tez BG-E6. Ten aparat swietnie rysuje nie tylko ze szklami jasniejszymi od slonca.
a jezeli chodzi o równiez opluwana baterieto prosze bardzo wejsc na strone:)
moje foto:) 1356 fotek i 21% bateri do konca akumulatorta. Test jest jakis przeklamany:) chyba ze po kazdym strzale 2 minuty zdjecie bylo wyswietlane na LCD. a w tych 1356-ciu strzalach zrobilem ejscze 6 filmow;)
Auto fokus działa perfekcyjni aparat dobrze się trzyma jest ciężki(jedyna wada ale można się przyzwyczaić).
Jeśli chodzi o AF to widać nawet na innych portalach że czytelnicy liczą się bardzo z opinią optyczne.pl, przypuszczam że optyczne pl test AF zrobiło test w trybie AI, i stad błędne wyniki, bo w obu pozostałych trybach bezbłędny nawet w średnim świetle.
Kilka słów jeszcze na temat balansu bieli bo tutaj aparat ma problem przy świetle żarówki, po podłączeniu lampy problem całkowicie znika.
Witam Kolegów szanownych. Zgadzam się z ostatnimi przedmówcami, to b. dobra pucha,łącznie z AF. Moją wątpliwośc budzi jednak pewien szczegół, a mianowicie kolorystyka przy sztucznym świetle. Niestety nie mam już starego 5d więc nie mogą bezpośredniego porównania na spokojne wykonać, ale po zrobieniu wielu podobnych ujęć (oświetlenie, motyw, warunki) II-ką niestety nie jestem w stanie otrzymać podobnej kolorystyki co w MKI. Wg mojej skromnej oceny kolorystyka w sztucznym oświetleniu (ale TYKO w SZTUCZNYM!) jest podobna bardziej do 40d, a odbiega od strej 5ki (RAWy wołane na wiele sposobów). Co o tym myslicie, szczególnie posiadacze obu puszek..? W sumie zależy mi na opini kogoś doświadczonego, ponieważ całkiem poważnie myślę o dokupieniu lub zamianianie na stare 5d.
Tak wiem tylko chodzi mi o to czy faktycznie jest tak duża różnica w jakości zdjęć pomiędzy tymi dwoma aparatami jak piszą. Obecnie pracuje na 40D i zastanawiam sie nad zmianą a i potrzebuje sprzet do fotografii ślubnej
MC: ale jeżeli 5d mkII ma naprawdę tak duże problemy z auto focusem jak piszą to ta wada może przysłonić inne zalety. Czy naprawdę jest tak tragicznie? Bo na AF w moim 40D mogę polegać, nawet z Sigmą. (Nie licząc EF 50 1.8 II która ma mały back focus)
Etitek | 2009-12-15 21:32:23 - To co napisał MC w pełni oddaje stan rzeczy. C. 5d Mark II to fantastyczny aparat a jego rzekome problemy a autofokusem włożyłbym raczej "między bajki". Bez urazy, ale trzeba jednak "wznieść się na wyżyny" aby możliwości tego aparatu wykorzystać. Mniejsza głębia ostrości w kościele nie zawsze będzie plusem. No i wymagania w zakresie optyki. Tamrona lub Sigmy ( może po za wyselekcjonowanym egz. sigmy 50/1,4 ) raczej nie polecałbym podpinać do tego body. Jeśli już, to stałki i to "L" . W sumie możesz wydać sporo kasy na body i być zawiedzionym, bo korpus to nie wszystko. A czy nie lepiej dokupić do Twojej 40-tki c. 17-55/2,8 IS USM ? Dla tego obiektywu wziąłem "rozwód" z system pentaxa i nie żałuję.
Dlatego mam dylemat bo jak byłem na Beiks to bawiłem sie 7D, 5D II i 1D IV i mam trochę nie smak jak robiłem zdjęcia 5DII i zapinałem wszystkie Lki jakie były i jestem naprawdę rozczarowany a zwłaszcza z obiektywem 100mm tym nowym AF fruwał gdzie tylko go poniosło nie mógł sobie ostrości złapać a jak złapał to ustrzelił nie w tym miejscu co trzeba ale znowu ta matryca tak kusi hmm a co do 7D to praktycznie rewelacja pod każdym względem tylko znowu ta matryca APS-C i ta dynamika jak robiłem fotki to strasznie wkradała mu się żółć i brąz . Potrzebuje dwie puszki jedna mam już 40D i teraz główny aparat i męczę się strasznie z tym.
Wczoraj porównałem fotki 5DII i 7D oraz prace 5DII co do fotek to faktycznie jakość jest lepsza i w ogóle plastyka inna ale do do AF 5DII to z tego co wyczaiłem to jest tu problem nie z AF tylko z kalibracją szkła w menu korpusu. Robiłem 24-70 i cały czas mi mydlił nawet po podbiciu ostrości ale mydlił całe zdjecie a nie tylko fragment tak jak by mu łapał ostrość przed danym punktem później wyłapałem że w menu jest dostosowanie korekcji do obiektywów i tu może być cała przyczyna tych negatywnych opinii. Chciałem tylko dodać że nie bawiłem się tymi ustawieniami więc moze ktoś się wypowie co używa ten sprzęt.
Etitek | 2009-12-17 15:18:03 Oczywiście, jeśli jest coś nie tak, to musisz dokonać mikro regulacji. Mój egz. z zoomem 24-105/4 najlepiej pracuje na -2, z kolei z 85/1,2 na zerowej mikro regulacji, a z sigmą 50/1,4 na +4. Z zoomem są wprawdzie czasem małe problemy, ale tylko przy słabym oświetleniu. Ale jeszcze ras polecam 17-55/2,8 IS USM. Uważam, że do celów o których wcześniej pisałeś, będziesz naprawdę zadowolony. Jak go założyłem do mojej 50-tki, to "przykleił" się do niej na stałe.
Etitek | 2009-12-17 18:37:41 W korpusie możesz zapamiętać 20 ustawień dla rożnych obiektywów. Oznacza to, że ustawienia pozostają w pamięci pomimo zmiany obiektywu. Nowego firmware na razie nie wgrywałem. Nie zauważyłem w moim egz. problemów opisywanych w art. dot. nowego oprogramowania. No i oczywiście mikro regulacji najlepiej dokonać na max. otwartej przysłonie, jak najniższym ISO oraz na takim czasie, który wyeliminuje ewentualność poruszenia ujęcia lub ze statywem.
ok fajnie może jednak pokusze sie tą pełną klatką bo jak robiłem wczoraj nim fotki to AF nie jest taki tragiczny jednak fakt że to nie 6 ani 8 kl/s ale pojedyncze fotki można pstrykać a o fotoreporterki sportowej bede miał 40D ;)
Dla wszystkich kontestujących nowe funkcje "filmowe" w tym aparacie, polecam rzucic okiem na ten film: link (nawiasem - zwracam uwage na opis - film krecono z uzyciem obiektywow Nikona!!!).
Pozdrawiam wszystkich i w nowym roku i zycze bardziej kreatywnego myslenia.
Po wgraniu ostatniej aktualizacji oprogramowania 1.2.4. zauważyłem dziwną rzecz. Po ustawieniu w II zakładce jakości JPG+RAW nie uzyskuję jednego ujęcia JPG i drugiego RAW tylko dwa JPG. Czy może ktoś spotkał się z czymś takim i wie, co jest przyczyna takiego stanu rzeczy ?
Dzięki za zainteresowanie. Być może mam jakiś wyjątkowy korpus. Jak ustawię sam Raw jest OK. Jak ustawię sam JPG też jest OK. Jednak jak ustawię JPG + Raw, wychodzą dwa JPG-i. Nie jest to jakiś znaczacy problem. Ostatecznie i tak i tak robię w RAW-ach. Jak chcę JPG - wystarczy jedno klikniecie myszką w DPP i już jest utworzony. Ma to nawet zaletę. Rezygnujac z RAW + JPG i ograniczając sie do samego RAW, mam wiecej miejsca na karcie.
Jarek zrób sobie update oprogramowania w Aparacie, u mnie w moim egzemplarzu był problem z niedziałającym ("kółkiem") i poprawną ekspozycją, z tym że ja kupiłem aparat używany i może dlatego też kupiłem go po atrakcyjnej "wtedy" cenie.
Spróbuj zrobić i napisz czy pomogło czy też nie. (up date najlepiej zrób z utility)
Parę dni temu na cały czas pleneru miałem tą wątpliwą przyjemność używać tego kolosa na glinianych nogach... ogólnie podczas robienia zdjęć wrażenia dobre. Mechanice aparatu nic nie mogę zarzucić, naświetlanie też poprawne, choć połowę zdjęć i tak na manualu zrobiłęm. Ala AF w tym aparacie poprostu nie istnieje... gdy oglądaliśmy zdjęcia na dużym monitorze 1:1 to zrozumiałem czemu kolega tak lubuje się w obiektywach manualnych :P
Szczerze jestem przeciwnego zdania. W 5D mk II AF chodzi bardzo fajnie lepiej niż w trafionej sztuce 7D którą miałem . Po wymianie na inny egzemplarz miodzio w pkt. 5D precyzyjnie trafia centralnym punktem i można być naprawdę zadowolonym nawet przy 1,2. Nie ma co narzekać. Owszem przydałby się przynajmniej taki rozbudowany jak w 7D, ale to może zrobią w trójce. Chyba, że to była piątka uwalonym AF co jest możliwe, trzeba porównać z innym. Pożyjemy zobaczymy. Czekam na 3D.
Cyganski | 2010-01-21 14:55:26 - update oprogramowania niestety nic nie pomogło. Co ciekawe, po zrobieniu fotki RAW + JPG i naciśnięciu funkcji "info" na ekranie pojawia się informacja, ze jest RAW + JPG (czyli tak jak ustawione w menu korpusu), ale po zrzuceniu do kompa powstają od razu dwa JPG-i, a RAW gdzieś się "ulatnia". Autofokus za to pracuje bez zarzutu, no oczywiście nie mówię o zdjęciach sportowych itp.
Witam, to już sam nie wiem, jeśli zmieniłeś soft, i dalej masz 2jpg, niema opcji by była to jakaś wada w sprzęcie, tylko i wyłącznie programowa. Narzuca mi się jeszcze taka myśl że problem może nie być w aparacie ale w twoim kompie, jeśli używasz menedżera LR2, lub systemowego Win, to problem jest prawdopodobny spróbuj skorzystać z Digital Photo Pro, i sprawdź czy masz kodery od raw zainstalowane. // A co do auto-focusa to trzeba sobie uświadomić że 5'tka to aparat studyjny, a nie reporterski.
Cyganski | 2010-01-28 20:56:58 - zgrywałem na dwa inne komputery i jest tak samo. Problem nie polega na otworzeniu plików RAW, bo tego wiem, że bez coderów do RAW nie da się zrobić, ale na tym, że tworzą się od razu dwa JPG-j mimo ustawienia w menu JPG + RAW, co zresztą potwzrdzonę jest po zrobieniu zdjecia na podgladzie po uzyciu przycisku "info" w body. Zresztą gdyby coś z koderami było nie tak to nie mógłbym otworzyć również pliku RAW wtedy gdy w menu ustawie tylko sam RAW. Wówczas jednak wszystko jest prawidłowo. RAW zapisuje i otwiera się bez jakichkolwiek problemów. Tak więc zagadka pozostaje nadal nie rozwiązana.
Cyganski | 2010-01-28 20:56:58 - No i wszystko się wyjasniło. To temat oprogramowania w komputerze a nie aparat. Co ciekawe, próbowałem podpytać w serwisie na Żytniej i dowiedziałem się, że niestety, ale aparat będe musiał przywieźć do naprawy. Wielkie dzięki za chęć pomocy.
Witam miałem ten sam problem w 50d z dwoma zdjęciami jpg+ RAW ,używałeś kiedyś czytnika do kart spróbuj mi pomogło bo z aparatu też nie mogłem zgrać wychodziły dwa jpg-i
akoral | 2010-01-31 09:31:01 Wszystko jest już OK. To ja zrobiłem szkolną "bombę". Zrzucałem zdjęcia przez Windowsa a nie przez EOS Utility. Zmyliło mnie to, że kiedyś jeszcze jak miałem pentaxa zrzucałem tak samo i przechodziło oraz to, że teraz już z canona jak zgrywałem sam RAW też przechodziło. Tylko RAW plus JPG nie dawał zamierzonego efektu. Super bym wyglądał gdybym wysłał aparat do serwisu.
Brakuje w teście informacji o bardzo przyatnej opcji, której nie było w porzedniej piątce, mianowicie korekcja aberakcji obiektywów w sofcie dostarczanym z aparatem. Oprócz korekcji winiety w samym aparacie oprogramowanie dołączone do nowej piątki potrafi z automatu naprawić aberacje chromatyczne i zniekształcenia geometryczne. Bardzo przydatne opcja znaczaco automatuzujące proces obróbki.
Jedyną wadą jakiej się doszukałem to czas synchro z lampami studyjnymi,producent podaje,że 1/200s, u mnie jest to tylko 1/125,(przy krótszym czasie nie doświetla dołu kadru),to oczywiście tylko przy lampach studyjnych, nie ma to większego znaczenia ale przy tej klasie aparatu można to traktować jako niedoróbka. Może ktoś natknął się na podobny problem?
Tak. Mam dokładnie to samo przy lampach Elfo wyzwalanymi za pomocą radia. Muszę używać 1/100sek. Uważam, że jest to problem. Aparat ma synchronizować przy 1/200. W przypadku silniejszego światła pilotowego porażka, bo przy 1/10 doświetla na kolorowo..... A przy słabym świetle AF nie radzi sobie. Zastanawiałem się właśnie nad wysyłką do serwisu, bo myślałem, że to wada tylko mojego body. Teraz myślę się nad zwrotem całego aparatu. Zapewne to zrobię, gdy pojawi się następca. Rękojma sprzedawcy 2 lata :), a aparat nie robi zdjęć według danych technicznych i wygląda na to, że to wada nie do poprawienia. Ciekawe, jak z lampami innych producentów.
W instrukcji zdaje sie jest napisane ze syncho 1/200s dotyczy lamp systemowych. W przypadku innych moga pojawiac sie rozbieznosci. W moim przypadku podczas wspolpracy z lampami Lastolite Lumen 8 + radio bezpiecznym jest synchro 1/160s. Troche to bywa irytujace.
26 lutego 2010, 11:58
medieval78, w sumie nie ma się czemu dziwić. 1/200 to najkrótszy czas gdy cała matryca jest odsłonięta, lampy musi się bardzo dokładnie wstrzelić żeby lamelki nie zaczęły zasłaniać matrycy. Trudno żeby Canon odpowiadał za to jak lampę zrobię jakieś Chińczyki, czy inny producent.
MAF, w rzeczy samej. Stad tez dla niektorych moze to byc jakies tam utrudnienie ze na niesystemowych lampach czas synchro jest ponizej 1/200 ale nazywanie tego wada to chyba troche na wyrost.
26 lutego 2010, 13:25
U mnie tego problemu nie ma, o którym piszecie Panowie. Wyzwalam jednak błysk przez fotocelę z 580EX II, a nie radiowo. Przy wyzwalaniu przez kabel też nie zauważyłem tego problemu. Zaciemnienie części kadru pojawia się dopiero przy czasach krótszych niż 1/300 ms.
USM, nie ma problemu bo uzywasz lamp systemowych Canona z ktorymi czas synchro 1/200 dziala perfekcyjnie. Wspomniany problem pojawia sie gdy uzywamy np. lamp studyjnych innych producentow.
26 lutego 2010, 18:46
medieval78 chyba nie zrozumiałeś dokładnie co napisałem. Lampę 580 EX II używam do wyzwalania fotoceli w lampie studyjnej przy ustawieniu minimalnej siły błysku w manualu żeby przypadkowo przedbłysk pomiarowy "nie zmylał" fotoceli. Problem opisany powyżej w takim przypadku nie istnieje, a sam błysk z 580-tki nie ma w ogóle wpływu na naświetlenie kadru. Przy wyzwalaniu kablem synchronizacyjnym też nie zauważyłem nic niepokojącego aż do okolic 1/300 ms, wtedy faktycznie zaciemnia się część kadru.
"AF w tym aparacie poprostu nie istnieje... gdy oglądaliśmy zdjęcia na dużym monitorze 1:1 to zrozumiałem czemu kolega tak lubuje się w obiektywach manualnych"
Naprawde jak czytam takie komentarze, to mnie najzwyczajniej zatyka... Mam od dawna 20D, ktore chwale pod wieloma wzgledami, takze jesli chodzi o AF. Fotografuje doslownie wszystko lacznie z ptakiami i sportem. Majac 5D2 widze zdecydowanie lepsza prace AF, uzywam nowej piatki takze do ptakow z 400mm i jest naprawde rewelacja, szybko, celnie. Powiekszajac do 1:1 czesto az ciarki przechodza widzac ten detal i ostrosc. Szkla Canona kazde USM. Jak na brak AF jestem cholernie zadowolony...
Medieval78 nikt w studio nie pracuje z lampami systemowymi,synchro 1/200 ma być dla lamp studyjnych,lampy systemowe(580ex) to sobie można zsynchronizować i na 1/500, bo czas błysku takiej lampy jest znacznie dłuższy i matryca nie musi być cała odsłonięta podczas błysku,kto pracuje w studio wie o co chodzi.Chyba trzeba używać fotoceli do wyzwalania tak jak to robi usm.
5 marca 2010, 23:20
jerzykruger, błysk lampy systemowej trwa tak samo krótko jak i studyjnej, albo jeszcze krócej. A że lampa potrafi pracować w trybie HSS, FP, czy jak się to tam u Canona nazywa, i emitować serię błysków to inna bajka. Płaci się za to jednak dużym spadkiem LP i jak nie trzeba to lepiej nie używać.
Nie wiem dlaczego Canon Polska nie może dawać podobnych rabatów jak Canon USA. link Nie dość że kursowo w USA wychodzi taniej i wychodziło zawsze a u nas to liczą cenę w detalu w USA + VAT nasz i jeszcze trochę. Teraz właśnie od niedzieli do 3 kwietnia promocja na 5D mk II i różne obiektywy. Jest jeszcze na 7D link ale nic ciekawego z 7D. Najbardziej podoba mi się rabat na 5D mk2 i Canona 200/2 IS L. 1000$. To wychodzi u nas po przeliczeniu prawie 20 tys., a u nas za tyle nawet nie kupisz nawet samego tego obiektywu ( chyba że używany 15tys.) A u nas sam obiektyw bez marka II to prawie 21 tys.
MAF to nie inna bajka tylko żeby 580ex oświetliło obiekt musi wydać serię błysków przy jednym wyzwoleniu migawki bo tak mały żarnik pojedyńczym błyskiem nic by nie oświetlił a synchronizacja z krótkimi czasami polega na tym,że lampa wydaje błysk strumieniowo przez cały czas opadania obu lamelek i matryca nie musi być cała odsłonięta na czas błysku, zaś w lampach studyjnych gdzie czas błysku to 1/500 czy 1/800 s cała matryca musi być odsłonięta na czas błysku. Canon nawet nie podaje w danych technicznych czasu błysku lampy. A HSS czy FP to można między bajki
jerzykruger, ja pracuje w studio i wiem jak to dziala. Piszac o synchro 1/200s dla lamp systemowych odnisoslem sie do danych w specyfikacji producenta, ktory jasno okresla ze wspomnaiany czas synchronizacji dotyczy lamp EX a moze sie roznic w relacji do urzadzen innych producentow.
Uważam,że jest to istotna wada,bo 3x tańsze puszki innego producenta spokojnie synchronizują z lampami elfo przez radio w 1/200. I nie przemawia do mnie tekst że synchro tylko dla lamp systemowych, nie uważam,przez to że nowa piątka jest zła,poza tą jedną wadą reszta działa u mnie idealnie.
AF działa wyśmienicie, dużo lepiej niż w 450D, szczególnie w trybie Servo i zdjęć seryjnych. Jest szybki i precyzyjny. Całkowicie nie zgadzam się z oceną Optycznych. Jakby opisywali nie ten aparat. A może zwyczajnie trafił im się felerny egzemplarz??? Mam takie podejrzenie, ponieważ testowali już felerne urządzenia i otwarcie o tym pisali.
Optyczni! Proszę Was! Jeżeli macie jekiekolwiek podejrzenie, że testujecie wadliwy egzemplarz, wymieńcie go na sprawny, czyli reprezentatywny. Chyba macie dostateczne doświadczenie i wiecie, czego się spodziewać po danym produkcie. Inaczej Wasze testy są warte tyle, że są niewystarczajace do obiektywnej oceny. Czyli guzik. Wasze ograniczenia czasowe i biznesowe mają dla mnie pomniejsze znaczenia. Pytanie, co właściwie chcecie dać czytelnikowi.
1. Filmy nie są aż tak płynne jak na kompaktach Canona lub w kamerach. Na bogatych w detale scenach występuje lekki strob szybko poruszajacych się obiektów. Takie rwanie występuje w rozdzielczości Full HD: 24, 25 i 30p. Widać to na LDC aparatu, jak i na szybkim komputerze. Aparat nadaje się tu jedynie do powolnych scen, jak krajobrazy itp.
2. AF podczas filmowania jest nic nie wart. Można zapomnieć. Jest to skandal, skoro 10-20 razy tańsze amatorskie urządzonka potrafią skutecznie ostrzyć w trybie pomiaru kontrastu.
ciekawus: spróbuj zmienić czas naświetlania w czasie filmowania na dłuższy - rzędu 1/30 sek. wrażenie ruchu powinno się poprawić. Przy 24 czy 30 klatkach na sekundę i bardzo krótkim czasie naświetlania zawsze będzie wrażenie niepłynności - marka aparatu nie ma tu nic do rzeczy. Przy zmianie na 60kl/sek jest dużo lepiej i można stosować krótsze czasy naświetlania klatek - niestety brak wtedy full HD. W punkcie drugim się zgadzam. Pomiar ostrości przy filmowaniu jest do niczego.
Co za głupoty piszesz odnośnie płynności filmów... (chyba, że masz na myśli tylko 24p, bo taki jego urok, ale skoro piszesz także o 30fps...) widziałeś jakie filmy kręcą tym aparatem? Słyszałeś, że kamera z podobnymi parametrami kosztuje 100-150 tyś.$? A co do AF to racja, zbyt długo to trwa żeby miało sens, więc trzeba ostrzyć ręcznie, ale wystarczy dojść do wprawy i idzie to sprawnie.
Zrobiłem sporo filmów za pomocą 7D - to podobna klasa jeśli idzie o filmowanie - i upieram się przy swoim: 24 czy 30 fps to nie jest częstotliwość przy której można uzyskać super płynny ruch (zwłaszcza szybki). Wrażenie płynności można poprawić jeśli każda z naświetlonych klatek filmu będzie "poruszona" a więc naświetlana na dość długim czasie. Naświetlanie na krótkich czasach powodować będzie wyraźniej skokową zmianę położenia ostrego obiektu. W przypadku dłuższych czasów obiekt będzie "smużył" więc zmiana jego położenia w kolejnych klatkach będzie relatywnie mniejsza więc poprawi się wrażenie ruchu.
Kokosz, ja pisałem do ciekawus'a ;) Słyszałem, że w 5D dobrze jest ustawiać czas w okolicach 1/48, czyli najbliżej będzie 1/50. Odnośnie płynności... kinowe hity nie są płynne, chociażby z racji 24p, dlatego można stosować kompensację ruchu jak np 100Hz, 200Hz układy w TV. Kokosz ma rację, że jeśli odnosisz wrażenie braku płynności - zmień czas naświetlania. Zapewniam Cię, że z filmami w 5D jest wszystko w jak najlepszym porządku.
Zgadza się, czas naświetlania jest odpowiedzialny za płynność, niestety zastane światło często ogranicza, stąd czas ten rekompensuje jego brak. Zdumiewa mnie efekt slow motion w podanym przez Larego filmie, jak na 24p jest dość płynny
Dla aparatów 7D oraz 5D Mark II istnieje kłopot w zgrywaniu klipów wideo o wielkości powyżej 1 GB w środowisku Windows XP po wbudowanym USB. Pojawia się "Error 70" (Malfunction related to images has been detected) i wysypuje się komunikacja. Niektóre pliki, które nie dają się przegrać z poziomu eksploratora, dają radę pod windowsowym kreatorem zgrywania, ale nie wszystkie. Pomaga użycie zewnętrznego czytnika (sprawdziłem) lub ponoć zmiana systemu na Windows 7. Tak jakby czytnik w aparacie działał nieprawidłowo. WSTYD!
Mam pytanko. Zastanawiam się nad kupnem 5DMII - głównie chodzi mi o fotografowanie koncertów typu hardcore (CZYLI JEDNYM SŁOWEM WOJNA NA SCENIE;) , a do tego potrzebny jest szybki AF i niskie szumy na wyskoich czułościach... i z tym AF jest podobno problem w 5DII. Mysłałem również o 7D ponieważ jest diabelnie szybki, ale w testach blado wychodzi nawet na tle 50D jeśli chodzi o zakres tonalny oraz szumy. Faktycznie pchanie pikseli w cropa nie wychodzi na dobre i basta:) Jeżeli ktoś mógłby w powyższej kwestii coś powiedzieć to zapraszam. Czy 5DII to trafny wybór? tylko proszę nie piszcie, że to full frame itd. - to ja też wiem;)
Ale panowie, a co z Canonem? 7D,5DII/,50D? do koncertów gdzie światło wiadomo jakie jest więc szumy wystąpią tak czy inaczej jednak w jakiej skali przy tych puszkach? co tu wybrać?;) nikon? kurde ja zwolennikiem Canona jestem;D nie ubliżając absolutnie nikonowi...D700 to konkretny sprzęt.
Super aparat oczywiscie to narzedzie NIE dla kazdego NIE do kazdego rodzaju fotografi;) Nie mozna isc zle z kazda firma lustrzanki ale oczywiscie Nikon i Canon sa na topie...system, to juz moja 4ta canon lustrzanka cyfrowa.
koncert to w rozumieniu Skaczys to wojna. 5D za delikatny na wojnę z kiepskim AF- w tak ciemnych i dynamicznych scenach. D700 sprzęt nieco szybszy, wiecej pktów. AF, bardziej pancerny, lepiej uszczelniony, z szybszymi obiektywami jak np. 24-70 czy 70-200.
Chciałem zauważyć mały błąd w teście. Otóż w części opisującej wizjer i wyświetlacz monochromatyczny zamiast ich wizerunku z 5D mkII jest rysunek ze starego 5D albo 20D. Dość dawno to zauważyłem i myślałem, że taki chochlik raz dwa będzie zauważony i zniwelowany a tu dziś patrzę i nadal jest. A może tak specjalnie zrobiliście- kto to zauważy w nagrodę dostaje 5D mkII :P
p.s. Nie wiem czy ktoś wcześniej o tym pisał czy nie (domniemywam, że nie bo nadal nie wiedzę zmiany) ale jakoś nie chce mi się przeglądać tych ponad 300 komentarzy :P
W kwietniu pisałem, że następca 5DmkII będzie w I kwartale 2011..., ale chyba jednak będzie trzeba na niego poczekać trochę dłużej. Trzeba się cieszyć mkII :D
Właśnie wysłałem swoje 5D do serwisu, Optyczni chyba mieli ogromne szczęście bo na obrazku z iso 100 +4EV nie widać oznak bandingu - u mnie jest i wygląda okropnie.
Dodatkowo goście z E-CSI stwierdzili ze aby poprzeć swoja tezę muszę im wysłać zdjęcia... z występującym problemem.... ciekawe jak to się skończy.
Tak, to niestety bardzo smutna prawda! Banding jest koszmarny zwłaszcza w ciemnych partiach sceny! Długo nie mogłem w to uwierzyć ale tak jest. JEST KOSZMARNY!!! Nawet w kompaktach takich jak Lumix FZ30 czy LX3 tego nie widzę!!!! Używając tego samego oprogramowania do wywoływania RAWów! Nie rozumiem dlaczego taj musi być. W końcu to jednak aparat innej klasy.......
Przecież canon wydał oficjalna informację prasową dotyczącą tego problemu podajrze w 2008r i zobowiązał sie do wydanie nowego firmware eliminyjacego ten problem. Nie wiem czy juz jes pewno tak i czy skuteczne jest.
qbic - musieli miec szczescie. Z tego co wyczytalem to wiekszosc puszek cechuje banding od iso100. Ludki na forum raczej traktuja to jako wlasciwosc tej puszki niz usterke. Powodzenia z serwisem. Zamowilem puszke w sierpniu. Pobawilem sie 10dni i oddalem do sklepu. Wnioski: 1. banding od iso100 2. efekt labiryntu (problem z kanalem zielonym matrycy) 3. gigantyczny front focus przy 20% zdjec - poza zakresem mikrokalibracji (na szklach 35L oraz 50USM) 4. zerowy przebieg migawki! (kompletny brak kontroli jakosci?!) Najwyrazniej puszka przebyla juz droge serwisowa i miala zresetowany licznik. Najwyrazniej bandingu, efektu labiryntu i AF nie dalo sie naprawic, wiec dali spowrotem do sprzedazy...Moze jakis amator filmikow zakupi... Arturo78 - ta puszka, o ktorej pisze miala firmware 2.0.7
Używałem tego aparatu do reportaży i musze stwierdzić że się zawiodłem. z Obiektywem 24-105 dużo nieostrych zdjec, a z 85 f1.8 to już tragedia. Teraz mam nikona d90 i musze stwierdzic że ma lepszy AF. Te puszki są przereklamowane a do filmów to kupcie sobie najgorszą kamerkę hd i bedzie lepiej.
Arture78... to co piszesz o kamerce hd jest bzdurą. 5d kupiłem specjalnie do filmów i ta funkcja akurat jest świetna (jak sie umie omijac pewne ograniczenia). Zreszta jeżeli to napisałeś to zapewne nie masz żadnego pojęcia o filmowaniu.
5D wrócił z serwisu na żytniej, jak było spieprzone, tak jest dalej. Jedyna zmiana to brak hotpixeli. Pisali ze wymienili płytę główna, ale patrząc na rezultaty, chyba tak sam gównianą jak była wcześniej.
Matryca ma w cieniach kaszę w paski. Najwyraźniej kupiłem 5D Mark II Banding Edition.
"Najwyraźniej kupiłem 5D Mark II Banding Edition. " Nie wywyzszaj sie - kupiles edycje zwykla. Banding jest gratis :D Ciez sie, ze nie kupiles wersji "aut-o’-focus" Edition. Polecam Fake Chuck Festfalla dla odreagowania: link (Moze znajdz egzemplarz bez bandingu, pojedz z nim osobiscie do serwisu i pokaz im paluchem jak maja naprawic.)
Pokaz swoje, nie wiem czy jesteś godzien widzieć moje genialne dzieła.
Wiadomo było ze pojawi się jakiś koleś, odwracający uwagę od problemu sprzętu którego prawdopodobnie jest fan-boyem :)
5Dmark2 ma potworny banding (przynajmniej moja sztuka) i żadna gadka jakiegoś tooshorta tego nie zmieni.
11 grudnia 2010, 14:12
Pewnie nikt nie jest godzien oglądać tych wypocin specjalisto i trzymasz te filmy specjalnie schowane pzred światem i tylko wieczorami sam na sam z monitorem podniecasz się pewnie, jakie to arcydzielo stworzyłes ;] Co do mnie.. ja "fan-boy" jak to mnie nazwałeś, nie wstydzę i nie boję się pokazywać swoich prac, bo po to tworzę by podzielić się nimi ze światem.. dlatego wysle ci link: link
"Zreszta jeżeli to napisałeś to zapewne nie masz żadnego pojęcia o filmowaniu." - i kto tu pierwszy zrobił offtopic? pff
Dziękuję ze swojej strony.. a ty możesz pisać dalej.
Nie bardzo wiem co tych parę zdjęć ma udowodnić. To co robię nie trudno znaleźć, wystarczy umieć używać Google, jeżeli tego nie potrafisz - nie jesteś żadnym partnerem w dyskusji.
Żeby nie zmieniać tematu (o to zazwyczaj chodzi w takich przepychankach), warto zwracać uwagę na to jak kupowany przez was aparat zachowuje się w cieniach (zwłaszcza 5Dmark2 którego banding chyba jest już sławny - jako przejaw niekompetencji konstruktorów / cięcie kosztów).
12 grudnia 2010, 00:11
Nie napsiales ze masz material w sieci, za to napsiales ze nie jestem soosba godna ogladania.. wiec zaprzestalem dyskusji.. (takze juz sie tak nie bron, bo takie wychodzenie z twarza na sile jest raczej kompromitujace dla osob postronnych co to czytaja).
stary, jesli musisz tak wyciagac cienie z niedoswietlonych zdjec, to chyba lepeiej sie nauczyc zdjecia robic poprawnie technicznie !? dobrze naswietlac, niz narzekac na puche.. bo rozumiem o jeden EV podciagnac mozliwosci matrycy w porgramie do obrobki.. ale by 3-4 i wiecej EV - to jest raczej normalne ze bedzie shit.
Sam się kompromitujesz, bo rzucasz tekst o filmach czy zdjęciach, a tutaj rozmowa o problemie technicznym.
Stary, popatrz nawet na ten test optycznych, podciągnęli o 4EV i nic się nie dzieje w cieniach. W moim A900 również (równomierny szum), a w 5D są gówniane paski.
Przeglądając test optyczne można dojść tylko do wniosku ze redakcja otrzymała wyselekcjonowaną sztukę.
"Nie ulega przy tym wątpliwości, że to najładniejsze Darki jakie dotychczas oglądaliśmy. Długie, kilkuminutowe ekspozycje, bez zbędnego i dużego szumu, są możliwe do uzyskania nawet na czułościach sięgających ISO 1600. Canon 5D Mk II wydaje się więc sprzętem idealnym do wszelkiego rodzaju nocnej fotografii."
"Przeglądając test optyczne można dojść tylko do wniosku ze redakcja otrzymała wyselekcjonowaną sztukę." Dokladnie - wyselekcjonowany egzemplarz bez bandingu i efektu labiryntu. Niestety bez poprawnie dzialajacego autofokusa - znalezienie takiego przeroslo selekcjonerow ;-)
15 grudnia 2010, 22:35
W spacyfikacji aparatu: "Z bagnetem Canon EF, (brak obsługi EF-S)" w EOS3 bez problemu zapina się EF-S i fotografuje się, a tu nie? (pytam bo nie wiem, bo nie mam 5D i nie miałem nigdy okazji sprawdzić - ...bo tak z ciekawości). Jeżeli nie można a w EOS3 można to dlaczego ktoś celowo zabrał taką możliwość?
Kolejny dowód na to ze nie wszystko w optyczne.pl to prawda. Szumy w nikon d90- spróbujcie osiągnąć tak dobry wynik na swoim sprzęcie. Życzę powodzenia.
Zdjęcia z mojego 5D wyglądają jak sieczka w cieniach a oto odpowiedz serwisu:
Pański plik RAW doszedł do nas i po skontsultowaniu się z działem technicznym zajmującym się aparatami fotograficznymi EOS nie zaobserwowaliśmy żadnych nieprawidłowości w pliku RAW. Zdjęcie zostało otwarte w naszym programie DPP ( Digital Photo Professional).
To oznacza tylko tyle: mamy cię w dupie - kupiłeś nasz szajs to się męcz.
Zastanawim sie nad zakupem 5D II lub Canon EOS-1D Mark IV - zastanawia mnie jednak wielkość matrycy. Tańsza 5ka ma większą matryce od wiele droższej 1D. Dlaczego nowszy aparat ma mniejszą matryce czy płacimy tylko za dodatkowy procesor? Zna ktoś odpowiedź?
23 grudnia 2010, 09:25
kryczka - bez urazy, ale takie pytanie zastanawia czy Ty w ogóle miałeś kiedyś przed oczami jakiekolwiek informacje o obu wspomnianych aparatach. Skoro masz takie pojęcie o sprzęcie zadając w/w pytanie to może lepiej zainwestuj w coś z poziomu EOS 550 D. Narobisz sobie mniej wstydu w życiu ;)
@kryczka 1D Mark IV to aparat nowszy niż 5D Mk II. Ma dużo bardziej rozbudowany system AF, dodatkowy procesor, dużo większą szybkość zdjęć seryjnych, lepsze uszczelnienia i inne "ergonomiczne drobnostki". I z założenia ma matrycę APS-H - jak cała wcześniejsza seria EOSów 1D. Jak wyjdzie 1Ds Mark IV to pewnie będzie miał FF (i będzie dwa razy droższy od 1D Mk IV). Poza tym na cenę na pewno ma też wpływ to że 1D to seria flagowych lustrzanek Canona a EOS 5D Mk II to "tylko" najniższy model z FF. Chyba wszystko zależy od zastosowania. Do scen dynamicznych zdecydowanie lepszy będzie 1D: szybszy i posiada mnożnik ogniskowej 1,3 - co przyda się zwłaszcza w zdjeciach z dużej odległości. Do krajobrazu, zdjęć nocnych czy wesel dużo lepszy będzie 5D Mk II.
23 grudnia 2010, 12:18
Mówiąc o 5D MK III... A mi się zdaje że C mając na uwadze swoją nową strategię (wprowadzenie 7D i poźniejsze pozycjonowanie serii xxD czyli wprowadzenie 60D) i marketing do nowej 5-tki wrzuci ten sam procesor digic 4. Na pewno nie spodziewałbym się tam 2 procków, AF będzie być może podobny do tego z 7D ale napewno nie lepszy (przecież jest jeszcze 1Ds więc za bardzo w nowej 5-tce niezaszaleją bo byłyby za małe różnice w tych modelach). Może zdecyduje się na dodanie np transmitera do lamp jak w 7D ale nie zdziwiłbym się jakby specjalnie o tym "zapomnieli"... Zastanawia mnie tylko matryca: w teście 5DMKII piszecie że aparat "odziedziczył" matryce po 1dsIII - czy to należy rozumieć dosłownie - ta sama konstrukcja technologiczna czy tylko chodzi Wam o ilośc mPix? Jeżeli to było tylko przerzucenie matrycy bez zmian konstrukcyjnych to mi się zdaje że w 5DMKIII pojawi się matryca nowej konstrukcji o o 24mPix. Nie ludziłbym sie że zostanie ta sama 21 mpix albo że stworzą nową matrycę w nowej technologii o tej samej liczbie mpix (21).....
.... jednakże zastanawia mnie dośc mocno jeden fakt: 7D wyszedł przed 1DIV i ma 18pix na apsc, 1dIV wyszedł ok 2 miesiące później i ma 16mpix na aps-h ---> pytanie brzmi: czy C poszedł po rozum do głowy zmiejszajac liczbe mpix czy specjalnie dali 16mpix aby szybkośc zdjęć seryjnych była wyższa niż 7D bo te same procesory Digic4 nie były w stanie przy 18 mpix nadążyć do 10kl/sek ?? szumy i tonalnośc pomińmy bo tutaj różnice są bardzo duże.....
"A ja nie mam jakiegokolwiek bandingu. Na żadnej czułości. Wyciągałem ciemne RAWy i JPG i nic. Tylko losowy szum. To ja też mam selekcjonowany 5D ??? "
Może to kwestia programu używanego do otwierania RAWów? Mam chyba dobrą nowinę - do niedawna do obróbki zdjęć (także RAWów) używałem zamiennie programów SilkyPix Developer Studio Pro lub Zoner Photo Studio 12 i w obu, po otwarciu pliku RAW w części przypadków banding pionowy był/jest widoczny. Ostatnio kupiłem Lightroom'a 3.3 i nawet przy domyślnych ustawieniach programu, jeszcze zanim zdążę cokolwiek zmienić, zdjęcie wyświetlane jest bez bandingu z bardzo przyjemnym i delikatnym, przypadkowo rozłożonym "piaskiem". Co jasno dowodzi, że można jak się chce, że to rzeczywiście sprawa oprogramowania i że nieprawdą jest, że Canon coś zrobił w tej sprawie pisząc nowe wersje firmware'u. Teraz używam wersji 2.0.8 czyli chyba najnowszej.
Z Waszych wypowiedzi wynika iż niema sensu kupować starszego i o wiele droższego 1Dsmk3 , lepiej kupić 5D mkII. Nowsza i z tą samą matrycą co 1Dsmk3. W czymś jest jednak lepszy 1Dsmk3 bo cene trzyma pomimo iż nie jest najlepszy i nie kręci filmów. Z jakiegoś powodu ludzie kupują 1Dsmk3 a nie 5D mkII, dlaczego?
@rafal.trzcinski Fajny koment. Wg mnie C5d MK III pojawi sie niedlugo po nastepny Nikona D700. Aktualnie 5d mk2 sprzedaje sie dobrze wiec nie ma sensu wypuszczac sobie konkurencji. Co do matrycy w nowej 5-tce to wydaje mi sie ze bedzie to nowa konstrukcja, ciezko okreslic ile mpx. sam robie w sRAW na 5d mk2 wiec nie widze potrzeby podnoszenia px. Odnosnie pojscia Canona po rozum do glowy po zmianie rozdzielczosci w 1d MK4 w stosunku do 7D, moze to wynikac tez z tego ze 7D ma APS-C a 1D APS-H. Jakby nie patrzyl to taka roznica jak APS-H a FF. Ciezej jest upchac wysokorozdzielcza matryce ktora jest demonem predkosci fps do APS-H, juz nie mowie o FF.
Dobra zawstydziłem się że nie wiem. Ale jakoś to przeboleje jeśli tylko ktoś mi odpowie na pytanie. Nie daje mi to spokoju. Od 6 lat robie APS-C teraz chce kupić pełną klatkę i niewiem co mam wybrać. Nie jestem specjalistą od sprzetu . Jeśli ktoś uważa iż moje pytanie jest głupie to sory. Ciekawus - jeśli wiesz jaka jet różnica w matrycach pomiędzy 1Dsmk3 a nie 5D mkII to prosze wyjaśnij. Co zyskuje kupując starszy a droższy model?
Ja różnicy w zdjęciach nie widzę. W każdym razie nie za to warto dopłacić. 1Ds Mk III to profesjonalna cegła z wygodnym uchwytem, solidnym zasilaniem, lepszymi parametrami, rozwiązaniami ergonomicznymi i możliwościami nastaw. Minusem jest waga i wymiary. Ja chciałem koniecznie FF ze względu na inną plastykę zdjęć i dynamikę tonalną. Z uwagi na wymiary (nie używam nigdy gripa), filmowanie HD i cenę wybrałem 5D Mk II. Ze względu na wymiary i cenę nawet nie brałem pod uwagę jedynki. Myślałem jedynie o alternatywie starego 5D.
1Dsmk3 posiada indentyczną matrycę jak 5Dmk2. Różnice to głównie budowa (wbudowany grip i uszczelnienie w jedynce), AF, wytrzymałość migawki, szybkostrzelność i kilka dropnych opcji dodatkowych. Jakość zdjęć w warunkach studyjnych wobu aparatach jest identyczna, a różnice mogą jedynie wynikać pośrednio z dogodności, jakie oferuje jedynka.
A tak na serio to pozosataje nam czekać aż C wypuści następnę obecnego 5D. Wtedy przekonamy się co ma, czego nie ma a co mógłby mieć - oczywiście dla każdego z nas z osobna bo każdy oczekuje czego innego :P Ja bym nawet przeżyłem wzrost do np 24mpix gdyby dorzucili AF z mojego 7D ;)
Koledzy a czy w 5d Mark II wprowadzono jakiś nowy soft, który umożliwia aparatowi wykorzystanie autofocusa przy kręceniu filmu, czy dalej (zgodnie z niniejszym testem) nastawianie ostrości przy filmach można tylko ręcznie ustawić?
Panowie, proszę sprawdzić czy przysłona waszego aparatu przymyka się gdy naciśniecie przycisk AF. Od razu podpowiem, że się nie przymyka. AF każdego aparatu działa lepiej gdy jasność szkieł jest większa tzn lepiej ostrzy dla 1.8 niż 5.6 bo lepiej widzi. Proste i logiczne. Co innego ostrość obrazu, która największa jest w przedziale 5.6-11. Ale ja piszę o skuteczności AF.
Teraz zastanówcie się jakie bzdury wypisują przy teście tego aparatu "Jeśli wykonujemy zdjęcia przy bardziej otwartej przysłonie, musimy się liczyć nawet z jednym zdjęciem o prawidłowej ostrości na 10 wykonanych. Było to szczególnie widoczne, przy pracy w studio, gdzie stosowanie przysłon w okolicy f/5.6 i f/8.0 nie gwarantowało ustawienia ostrości na to oko modelki, które chcieliśmy mieć ostre"
Proponuję test skasować a ekipę optyczne.pl wysłać na kurs ABC FOTOGRAFII
A co z ciągłym AF, czyli z AI Servo? Mimo, że prędkość trybu seryjnego jest mała, to i tak autofokus nie nadąża za obiektem i zdjęcia w serii są nieostre. Błędy potęguje dodatkowo niecelny autofokus przy otwartej przysłonie. W efekcie skuteczność trybu ciągłego AF można by ocenić na 10-20%.
Następna bzdura. Przy ustawianiu AF aparat nigdy nie przymyka przysłony. Nie można więc zwiększyć skuteczności AF poprzez jej przymknięcie.
"Było to szczególnie widoczne, przy pracy w studio, gdzie stosowanie przysłon w okolicy f/5.6 i f/8.0 nie gwarantowało ustawienia ostrości na to oko modelki, które chcieliśmy mieć ostre"
Nie można lepiej ustawić ostrości na wybrane oko modelki poprzez zmianę przysłon. Tłumaczenie, że poprzez zwiększenie przysłony zwiększa się głębia ostrości jest w tym przypadku mało przekonywujące. Bo większa głębia ostrości nie ustawi "ostrości na to oko modelki, które chcieliśmy mieć ostre"
Ja tylko chcę przekonać redakcje do usunięcia tego gniota jaki stworzyli na temat 5D II, który nie ma potwierdzenia nigdzie indziej w testach na świecie. Opinie zawodowych fotografów, którzy używają tego body też temu zaprzeczają.
Kolega arek jakim musi być tępakiem, że informuję na forum, że swój komentarz wysłałem także redakcji na email. Jeśli w redakcji pracują takie prostaki to wcale nie dziwię się skąd taki test. Możecie mnie zbanować. Opinia na temat redakcji i ich poziomu wiedzy jednak pozostanie.
Czuję że powinienem uzupełnić swoje poprzednie wypowiedzi ;-). Zmieniłem poglądy - dawniej starałem się fotografowaną scenę naświetlać "do prawej" czyli na światła i nie za bardzo przejmowałem się lewą stroną histogramu. Głębokie cienie zrobione na czarno normalnie wyglądają przyjemnie. Teraz już wiem, że zbyt mocne niedoświetlenie cieni powoduje, że po ich "wyciągnięciu" mogą pojawiać się poziome paski (rzędy pikseli). Po prostu trzeba obrazy naświetlać PRAWIDŁOWO! I to cała tajemnica...
Mazurek, poczytaj sobie (odnosnie opinii zawodowych fotografow i 5D II) : link Z ukl. AF moga dziac sie rozne cuda(elektronika). (Moj egzemplarz w ramach focha, w jakis 10-20% przypadkow potrafil ostrzyc na srodeczek - pomiedzy tym na co ostrzylem a aparatem ;) ) Jedynie co jest istotne, to jak sobie z takimi cudami radzi autoryzowany serwis (diagnostyka), a sadzac po opiniach na forach dpreview i naszym forum Canona - nie radzi sobie.
Foto luzernia nie zwraca uwagi na banding, bo nigdy nie post-procesowała zdjęć. Eksperci z d*py, którzy nie maja pojęcia o technice cyfrowe oraz obróbce, odkrywają swoje objawione prawdy o "prawidłowej ekspozycji".
Jakby Canon wypościł puszkę która w rogu zdjęcia zawsze umieszcza kloca, to też by piali z zachwytu. Dzisiaj można wcisnąć kit każdemu, a płatni pisarze forumowi będą sprowadzać wszystko do absurdu.
Paru osobom udało się dostać naprawiony egzemplarz (oczywiście nie u nas i po paru wizytach w serwisie), ale widać Canona to za dużo kosztuje i już tego nie robią. Na miejscu technika który wymusił cięcia kosztów w 5D popełniłbym seppuku, osoba odpowiedzialna za serwis w Polsce powinna zrobić to samo.
Złośliwości zupełnie niepotrzebne i pozostaje je tylko przemilczeć :-(. Faktem jest, że po przetworniku w tym aparacie (14-bitowe RAWy i niezła dynamika) spodziewałem się trochę więcej ale pozostaje mi tylko zaakceptować to co mam. I tak jest nieźle...
Tam nie widziałem takiego bandingu. Dało się poskładać parę zdjęć i szum ładnie się zerował. W moim 5dmk2 to niemożliwe do osiągnięcia. To że rawy są w 14tu bitach nie oznacza że znajdują się tam sensowne informacje na każdym bicie....
31 sierpnia 2011, 22:19
...kup sobie nikona i nie będziesz miał problemu...
qbic - myślę, że bardziej zależy to od swobody poruszania się po tych bitach :-). Przepraszam, ale nie widzę siebie "zerującego szum" w pliku poskładanym z kilku zdjęć. Ani nie ma na to czasu przy rejestracji sceny ani ja nie mam na to czasu. Canon 5Dm2 to zdecydowanie dobry aparat, który nie we wszystkim jest doskonały a nawet ma swoje słabe punkty. Ogólnie jest znakomity i co najważniejsze dostarcza mi masę przyjemności ;-)
Pozdrawiam serdecznie Poszukiwaczy Szumu i Innych Niedoskonałości :-)))
Bez wątpienia, Bataki, tylko zapominasz o tym że sprzęt tańszy i starszy posiadał lepszą jakość obrazu dla tych nieszczęsnych cieni. Tak jak pisałem, niektórzy łykną foto kloca z uśmiechem na ustach, na szczęście jest wielu użytkowników którzy nie będą bezkrytycznie zachwalali posiadanego sprzętu :-)
W takim razie nikt nikomu nie zabrania kupienia tego co chce. Nie wiem jak jest dzisiaj ale jak kupowałem 5Dm2 mogłem kupić 5D. Kolega go miał więc mogłem się do woli natestować a jednak kupiłem "2". I wiem dlaczego to zrobiłem. Nie ma najlepszych aparatów pod każdym względem a nabywcy mają swoje prywatne preferencje :-). Ja też wolałbym FF w mniejszej rozdzielczości a z większą dynamiką... Ale się nie udało - Canon zdecydował inaczej i mogłem go po prostu nie kupić i zmienić system na Nikona. Za dużo miałem obiektywów :-)))).
Nie zachwalam tego aparatu bezkrytycznie, był czas że byłem mocno wkurzony. Nauczyłem się żyć z jego wadami i wyszło mi to na dobre = więcej umiem ;-)
Dla mnie to też ta cała sprawa wygląda podejrzanie ..Najpierw kłopoty z tą całą premierą tego korpusu przeciągającą się kilka miesięcy. Potem podobne problemy miał Nikon i ten nagły skok technologiczny z tą nową optyką.
Choć wiele czasu już minęło od premiery tego korpusu, ba mamy już jego następcę, jednak czuję się zobowiązany do napisania moich wrażeń z użytkowania tego aparatu. Przez blisko rok byłem bardzo, bardzo niezadowolony, szczególnie z pracy autofokusa i uzyskiwanych ostrości. Oczywiście wydając na zestaw obiektyw 24-70/2.8 L blisko 12 tysięcy sądziłem, że wina lezy po mojej stronie. Lub, że zbyt się czepiam szczegółów. A, że wykonuję głównie fotografię streetową i reportaż uważałem, że ze względu na dynamikę sytuacji brak mi tej kropki nad i w ostrości zdjęć, Jednak kiedy po blisko rocznym użytkowaniu obiektywu luz przedniego członu optycznego stał się zbyt denerwujący postanowiłem oddać sprzęt do serwisu na żytniej. Ku mojemu zaskoczeniu regulacji i naprawy sprzętu dokonano w niecałem 24 godziny, jednak powaliła mnie informacja, że przyczyną moich kłopotów nie był luz członu optycznego ( co ja podejrzewałem, choć go skasowali) a błędne ustawienie fabryczne matrycy, która nie była w płaszczyźnie optycznej ! K.....ka, ile trzeba zapłacić obecnie za aparat by mieć pewność, że nowa sztuka jest właściwie skalibrowana i ustawiona. Dlatego, zalecam ostrożność, nawet jeżeli sprzęt jest nowy z fabryki w Japonii, bo może skośny miał gorszy dzień i s.... robotę.
I nadszedł czas gdzie 5D mk II dobija do cen około 2kPLN , dolar spada , 6D tez zrobiło swoje ....a tuż tuż ..zapewne nowe premiery Zalety : to nadal 5D Wady : a tu już upływ czasu ( np w porównaniu do 6D ) jest widoczny ..ISO już nie zadowala , Auto Focus - poniżej oczekiwań . Niestety większość 5D mk II była używana do obsługi imprez w tym - wesela ..notorycznie kręcono filmy co skutkowało zwiększoną ilością "martwych pixeli" a wtedy zdjęcia nocne na długich czasach są " usiane gwiazdami " których nikt się nie spodziewał :)
Na rynku wtórnym pojawiło się bardzo dużo używanych 5D mkII ( 5D mk I to już chyba nawet nikt nie ogląda - ich cena oscyluje w granicy 1 kPLN ) Cały urok w tym , że większość z Nas planowała posiadanie drugiej wersji 5 - tki tylko obecnie proponowane rozwiązania dla serii dwucyfrowej Canona xxD ...już zdeklasowało osiągi opisywanego modelu ...a do tego nie wiemy co kupimy i ile godziny wypocin z imprez weselnych dana sztuka nagrała . Ja oglądałem kilka sztuk i niestety wszystkie wykazywały zdecydowanie nadmiar pixeli w stanie agonalnym...przy przebiegach jakie deklarowali właściciele od około 20 tysięcy klapnieć...czyli teoretycznie nieużywane. Wszystkim życzę aby MK III niedługo była w cenie ok 2 000 pln
@Foto Graf Mam 5d mk2 z przebiegiem 7478 zdjęć - jak nowy. Tylko, że chyba nie opłaca się sprzedawać. Planuję zmienić go na coś lepszego (jakość obrazowania) i mniejszego (bezlustro) ale czegoś takiego do tej pory nie znalazłem. Porównanie: link (długi link z dpreview) Może jakieś wskazówki?
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Dzięki za szybki test. Będę pewnie wyjątkiem, ale pragnę stwierdzić, ze nie mogę narzekać na autofokus z sigmą 50/1,4. Natomiast nieciekawie jest z c. 24-105/f-4.
Co by nie ten AF.... DR też nie zachwyca, spodziewałem się nieco więcej biorąc pod uwagę matrycę w 50D, wykonaną ponoć w tej samej technologii, a z mniejszymi pikselami. Mało tego, na ISO100 50D ma sporą przewagę, dziwne... albo 50D ma taką dobrą matrycę, albo ktoś popełnił błąd podczas testu.
Poza tym świetny sprzęt, ale wolę 50D, przynajmniej na AF mogę polegać i wiem, że jak robię zdjęcie, to ostrość będzie gdzie trzeba.
Użytkowanie i ergonomia - zamiast (IS) napisaliście samo (S) - w kawałku o stabilizacji.
Dzięki za test , tak jak myślałem AF to kpina gorszy niż w 40-50D a mogło być tak pięknie dojrzewam pomału do Nikona D700 + 24-70 2.8. Bardzo żałuję Canona bo cenie za szkła.
I się przyzwyczaiłem do systemu, ale jak mam w przyszłym roku obsłużyć 20-30 ślubów - kościół + sala z 24-105...i będzie lipa z trafianiem to dzięki wielkie...mam już podobny AF w 30D..więc chyba lepiej podziałać na 50D z S-rawami czekając na rozsądną puszkę.
Niestety piękność obrazka to jeszcze nie wszystko
jarek5010 napisz coś więcej na temat 24-105 to mój podstawowy obiektyw.....kalibrowałeś coś ? Jak z trafianiem i jakością na f 4 - 5.6 ? w słabych warukach…dzięki
Czy doczekam się coś ale D3 ...z chęcią dopłacę...cała nadzieja w PMA
Ja go typowałem w konkursie na aparat roku :), a tu proszę wygrał d700 :D
Heh Ten AF to jakaś tragedia. Co dziwniejsze w starej 5tce nie zaobserwowałem takich problemów.
Albo akurat ta pucha była wadliwa albo Canon stara się odstraszyć potencjalnych nabywców...
to w koncu ten af jest wziety z 5D, czy to jakis nowy wynalazek canona?
Wprawdzie test przeleciałem jedynie po łebkach i mogłem przeoczyć, ale nie znalazłem opisu uszczelnień - jednej z najważniejszych dla mnie kwestii. Jest to gdzieś w teście?
ja doznałem szoku, czytając o tym AF. Może jakiś gorszy model (hahaha) optyczne miało w testach ?? co oczywiście jest wg. mnie faktem, który znowu źle świadczy o Canonie. Proponuje wypowiadać się o Af osobą które posiadają tą puszkę. CANON you can ?? :D
a w szczególności osobą które mają tą puszkę z 24-105 i 70-200 :D ciekawy jestem :)
Jak dla mnie celność autofocusa na poziomie 10% w niektórych sytuacjach kwalfikuje aparat do naprawy gwarancyjnej. Jak jest tak we wszystkich egzemplarzach to wszystkie powinny trafić najpierw do serwisu a dopiero później do sprzedaży.
10% oznacza że AF w zasadzie nie działa.....
to chyba walnięty egzemplarz, mikrosztokowcy z całego świata milczą na temat problemów z AF, gdyby coś było na rzeczy w necie by wrzało, moje 5d ma ponoć ten sam AF ciut starszej generacji i działa pięknie. O co więc chodzi?? może powtórka z innym egzemplarzem!
taaak powtórka potrzebna !!!! jak najbardziej tyle że najlepszy na świecie af nic nie zmieni ja patrze tylko na sample jakie zamieszczacie reszta mnie nie interesuje tak bardzo jak one i jak dla mnie kolor skóry jaki oddaje ten aparat masakra nie podchodzi mi kompletnie poza tym świetny aparat na pewno godny polecenia . a AF -w każdym systemie zawsze ma jakieś problemy . nie ma co płakać .
przede wszystkim to czas synchro z lampą studyjną na samplach jest za szybki, jeden dłuższy brzeg na każdym zdjęciu zaciemnia migawka, skóra leci w szary fiolecik. 5d najlepiej poniżej 1/100sek :P
szum - No to gratuluję jak się sugerujesz samplami zamieszczonymi na tej stronie... jak byś szanowny kolego nie zauważył to kolor skóry zależy od miedzy innymi : WB, ustawienia kolorystyki w aparacie ( nasycenie , kontrast itp)... jak chcesz uzyskać kolor jaki Ci odpowiada to ściągnij zdjęcie na kompa i sobie w Lightroom'ie poustawiaj... Sample są po to żebyś ocenił rozdzielczość na zerowych ustawieniach... a kolory to kwestia ustawienia i obróbki...
dokładnie:)
Szkoda, ze nie ma porownania obrazow generowanych przy sRAW1 i z D700 - wszak to podobna rozdzielczosc. Ja nie musialbym tlumaczyc moim kumplom malkontentom ze nie musza robic zdjec 20 megapikselowych na rzecz 10/5 mpix z mniejszymi szumami.
dzięki za test, ale mam wątpliwości. Tak jak koledzy pisali, 10% skuteczności AF to jakaś porażka i jeżeli to wada pojedyńczego egzemplarza, to może zabiliście fajną puszkę, tak jak swego czasu 85 1.8. Macie ją widzę na body, więc może czas powtórzyć testy, a może to ta sama 85?
Wracając do 5d-testu to otwierając go liczyłem bardziej na bój 5d vs 5d mkII. Porównanie z 1d mkIII jest fajne, ale chyba większość z nas zadaje sobie pytanie czy przejść z xxD albo 5d mkI na mkII niż z tego samego punktu na 1d
Nie oszukujmy się z tym autofcusem - spójrzcie sobie na test 1Ds mark III i przy całościach z C. 24-70L jest się do czego przyczepić ( ewidentnie Ds złapał płaszczyznę ostrości z przodu - i to przy f/8,0!!!). Jeśli chodzi o portret, robiony EF 50 1,4 to po deesie spodziewałem się żylety - a tu małe rozczarowanie. Moim zdaniem 1DsmkIII ma przewagę nad 5DmkII w trybie AF dla zdjęć sportowych, jeśli chodzi o ostrości to jest to dokładnie to samo (całości pozostawiają wiele do życzenia w obu aparatach). Nie bądźmy onanistami. Swoją drogą znajomy, który do tej pory robił starym 5D kupił marka II i stwierdził że w nowym 5D AF działa ciut lepiej jak w starym.
fahrenheit - masz rację z tym porównaniem, sam mam starą 5D i własnie takiego porównania mi potrzeba, choć wiem, że kupię 5D MKII ale fajnie było by poczytać o różnicach
Też bym chciał opis różnic 5D mk1 i mk2 :D
i co z tym AF ?? z spójrzcie na porównanie5d mk2 do Nikona d3x :) wychodzi na to, wg. tego testu że D3x to jest BOSKI :D
link
link
albo to: tu wychodzi, że A900 ma ostrość jak 5d mk2 :) ah te testy, czasem wyglądają jak "zbrandowane", a nie obiektywne :)
Nie wiem skąd bierze się brak narzekań na AF na forach i pośród użytkowników 5D i 5D MkII. Miałem okazję robić w studio zarówno jednym, jak i drugim. Stary 5D też pudłował notorycznie. Jeśli nowy 5D ma podobny AF co stary, wynik zaprezentowany w teście jest reprezentatywny. Warto jeszcze dodać, że AF 5D MK II zachowuje się losowo. Z jednymi obiektywami działa lepiej, z innymi gorzej. I to nie wiadomo dlaczego. U nas działał lepiej z Sigmą niż z oboma oryginalnymi obiektywami Canona. Jak widać, nie jest to odosobniony przypadek, bo jarek5010 w pierwszym komentarzu też twierdzi, że Sigma działa mu lepiej.
Egzemplarz obecny w teście miało okazję testować kilku naszych forumowiczów. Ich wrażenia na temat AF tego aparatu są takie same jak nasze...
Arek - coś tutaj nie gra. Z tego co piszesz (i co wynika z testu) to nowa piątka jak i stara ma słabszy AF niż np 30D. W teście 30D jak byk stoi: "Nie mam żadnych zarzutów co do pracy autofokusa ". Aż tu nagle okazuje się że 5D jak i jego następca to w ogóle dno jeśli chodzi o AF. Tak się składa, że intensywnie używam i 30D i 5D i twierdzę, że AF 5D jest nawet nieco lepszy od tego w 30D. Więc jak dla mnie informacja że w nowej piątce AF jest najgorszy z wszystkich DSLR canona jest co najmniej dziwna :)
Najpierw czarne dropy, teraz AF, ciekawe co jeszcze? Jak widać, wyprodukowanie dobrego aparatu to nie taka łatwa sprawa, A900 to też nie idealny korpus, ale przynajmniej wszystko działa. Wygląda na to , że D3x obecnie jest najlepiej dopracowanym pełnoklatkowcem +/- 20Mpix, ale w cenie trzech piątek lub dziewięćsetek. Cytat: "Warto się zastanowić, czy przypadkiem nie lepiej mieć nieco większe szumy, ale przynajmniej celny autofokus?"
Nie chce mi się wierzyć w taki AF. Może był zakurzony albo po prostu uszkodzony?
W kwestii AF w 5DmII mam podejrzenia o sabotaż ze strony Nikona lub Sony :) Szczególnie konkurencyjny produkt tego drugiego producenta szumi okropnie więc żeby cos w ogóle sprzedać posmarowali komu trzeba w Canonie no i mamy AF jaki mamy (w zasadzie to prawie jakby go nie było:).
Czyżby Canon 5DmII był pierwszym przedstawicielem nowej klasy: lustrzanka cyfrowa manualna (AF uzywać tylko w przypadkach awaryjnych)? :))
Żarty, żartami ale osiagi matrycy robią wrażenie.
coś się nie chce wierzyć w ten AF
panowie, skoro wyniki są tak wysoce zastanawiające, potrzebny jest dodatkowy AF na innym Marku
Ceny w przedziale 7000-8000zł? To ja poproszę 10szt byle termin realizacji w przeciągu max 5dni roboczych.... no dobra, poleciałem 10szt, to pewnie nawet Canon Polska nie ma :P Wystarczy mi jedna w tej cenie!!!! Kontakt: mchyra@gmail.com
ddarc - muszę Cie zmartwić. Pewnie nie będziesz zadowolony używając w kościele c. 5d mark II i 24-105/f-4. W moim przypadku o przyzwoitej ostrości i o głębi można zacząć mówić od 6,3 a nawet 7,1, chociaż w warunkach zewnętrznych ostrość na 5,6 jest już znacznie lepsza. No ale cóż, kupując takie body trzeba wkalkulować pewnie również zakup dobrych stałek. Z obiektywem nic nie "majstrowałem", bo z 50-tką chodzi mi be zarzutu, a regulacja BF/FF nic nie pomaga, bo skoro na 2 m jest dobrze, to również powinno być dobrze na 4,0 m. Ciekawe co pokaże nowa sigma 24-70/f-2,8. Pozostaje mieć nadzieję, że przeskoczy canona o tych samych parametrach i zmobilizuje inżynierów tego ostatniego aby zaczęli myśleć o poważnych rzeczach, a nie o gadgetach.
abes - uszczelnienia podobnie jak w 50d, czyli mizerniutko.
Mimo wszystko warto wydać te pieniądze(jesli komus zalezy na pełnej klatce). Jak dla mnie nie ma lepszego w tym przedziale cenowym.
ddarc - pisząc, ze chodzi dobrze z 50-tką, miałem oczywiście na mysli drugi korpus czyli c. 50d
może zadam głupie pytanie, ale proszę o wytłumaczenie: autofocus w korpusie ma znaczenie tylko w przypadku gdy silnika własnego nie ma sam obiektyw?
ale 1,4/50 canona ma silnik; więc jak to jest - priorytetem jest napęd z korpusu czy własny obiektywu?
poza tym, czy testując autofocus w obiektywie, korpus ma znaczenie? jak to jest? co odpowiada za ostrość obiektyw czy korpus? czy oba na raz?
posiadam 5dmk2 i przesiadlem sie z 5d wiec chyba cos wiecej wiem o AF z jednego i drugiego modelu. Panowie z optycznych pstrykneli jeden test - raptem kilka fotek wiec watpilbym w sensownosc takiego testu. Mialem do czynienia z dwoma puszkami 5dmk2 - pierwsza miala BF ze wszystkimi szklami - bez kalibrowania strzelalo zawsze nie tam gdzie trzeba - moze Wasza puszka miala podobna wade. Teraz mam egzemplarz, ktory prawidlowo trafia. Faktycznie AF jest lekko sprawniejszy od tego w starym 5d. Dzisiaj zrobilem na probe kilkanascie zdjec 50/1.4@ f1.4 obiektowi oddalonemu o ok 6m, za ktorym tlo to las oddalony o ok. 15m i jakims cudem wszystkie trafily bezblednie. Takze nie rozumiem dlaczego nie ma porownania do jedynego sensownego konkurenta czyli nikona d700 - przeciez zaden zawodowiec nie kupi sone A900.... nie czarujmy sie. W branzy w 90% jest albo nikon albo canon i raczej nikogo nie interesuje porownanie do lustrzanki sony.
zgadza się
Sony A900 ładnie wygląda :-) A w życiu spotkałem się z takimi zawodowcami co twierdzili ze N d200 to pełna klatka i prosili bym poczytał o aparatach :-) To Oni wybiorą A900
Jak dla mnie test AF przy kazdym ze szkiel i puszek mozna o kant d... roztrzaskac. Rozumiem - wlasciwosci matrycy, ergonomie czy predkosc klatek - to mozna sobie oceniac majac puche raz w rekach ale przeciez jak sie kupuje szklo to sie je dopasowuje do korpusu - jednemu moja 50tka strzeli w cel a na innym egzemplarzu pojdzie w las. Jak mialem 350d to tez mialem wrodzony FF wiec to nie tylko jedna jedyna puszka tak ma. Gwarantuje ekipie, ze gdybym pozyczyl Wam moja 50tke i moja puszke to wyniki bylyby zgoła inne.
Przyłączam się do AF kupiłem 2 szt. Canona 5D MarkII w od stepie 2 tygodni jeden dla siebie drugi dla znajomego , miałem pare lusterek i stwierdzam iż żadnych problemów z AF nie zauważyłem po prostu celuje w punkt .Pytałem znajomego który ma o wiele więcej doświadczenia i nic takiego nie stwierdził (a zna sie na prawdę) .Jedna wada którą zauważyłem to skrzypiąca klapka od zamykania pamięci (wkurzała mnie) musiałem cieniutką taśmę pomiędzy stykaniem sie klapki a obudowy dokleić i jest spoko.Myślałem że to tylko mój ma taka wadę , po nadejściu drugiego aparatu zauważyłem że klapka nic nie skrzypi (był chłodny po podróży) ale to była kwestia 1 dnia na drugi dzień znajomy potwierdził iż jego też skrzypi ( temperatura pokojowa zrobiła swoje) więc mi ulżyło że nie mam takiego pecha.Powiem szczerze iż mam tez 50D i tam wykonanie klapki jest o wiele pewniejsze i solidniejsze taka mała lipa z obudową a po za tym ciesze się małymi szumami i i całą resztą.
Faktycznie czołówka prezentuje porównywalną jakość według rankingu optyczne link , ale w szczegółach każdy ma swoje upodobania. Mnie cieszy, że takie matryce są dostępne już w aparatach niższej klasy od np. drogiego D3x. Tu duży + dla Canona (5D mk. II) i Sony (A900)
No z tymi problemami z autofocusem, to mnie mocno zdziwiliście. Używam nowej piątki od miesiąca, zarówno w studio jak i plenerze i nie dostrzegłem takich gigantycznych ilości pomyłek o jakich piszecie. Owszem, zdarzają się raz na jakiś czas błędy, ale bez przesady.
Do tomek_: z systemem EOS rozstalemm sie jakis czas temu, ale o ile pamietam wszystkie obiektywy do EOS-ow maja naped wbudowany, a puchy sa pozbawione silnika i srubokretu, inaczej niz u Pentaxa czy Nikona chocby... Zreszta silnik ma raczej wplyw na szybkosc przesuwania grupy soczewek i glosnosc tego procesu, zas o celnosci AF decyduje caly szereg czynnikow, zarowno w obiektywie jak i w body, a takze w procesie komunikacji miedzy nimi. Zatem - body moze miec dobry lub kiepski autofokus (czyli modul odpowiedzialny za wykrywanie "ostrych" obiektow w obraziepadajacym na detektor), obiektyw moze miec dobry lub kiepski AF (elektronika odpowiedzialna za przesylanie informacji do body, precyzyjna lub bezwladna mechanika...), moze byc takze tak, ze dobry AF b sloiku kiepsko pracuje z dobrym AF w body, bo sie nie potrafia "dogadac" (vide wiele nodeli Sigmy plus wiele body Canona...)
Szkoda, że nie macie testu starej piątki. Ciekaw jestem porównania rozdzielczosci i zakresu tonalnego matryc. A co do AF - jeżeli wszystkie egzemplaże tak mają to chyba jedynie krajobrazy można tym focić bezstresowo.
dzięki Peter Apas
czy oglądaliście te próbki wideo?
mam problem z płynnością..
athlon 64 x2 4200+
DDR 3GB 800Mhz
GeForce 7600 GS
windows XP
u mnie video jest pynne. mam 8800gtx, 2gb ramu i 2x2,33ghz proc.
zeeb - moje body ostrzy tam gdzie ja chce dlatego sie nie zgodzilem z 'optycznymi'
czy ktoś inny jeszcze włączał filmiki?
Filmy wideo to kompletna porażka, ewidentnie jest to gadżet wsadzony przez marketing Canona. Po próbkach widać że brak stabilizacji obrazu potrafi zabić każdy film wykonany obiektywem pozbawionym IS.
No ale teraz film ma dusze, trzeba się cofnąć do początków kinematografii rozstawić statyw i filmować, można też pokusić się o ręczne ostrzenie obrazu fotografując. Pewnie z powodu kryzysu i zwolnień inżynierów nie udało się w tym aparacie poprawić AF i zamontować stabilizacji matrycy.
Teraz plusy: Matryca rządzi.
Filmując poszaleć mogą paparazzi z np: 70-200 f2.8L IS
nie wiem czemu brak stabilizacji matrycy uważa się za wadę;
przecież przy takim EF 500mm f/4 L IS USM gdyby wyłączyć w nim stabilizację, to ta w matrycy prawie nic by nie zdziałała
jarek5010 dzięki za odpowiedz . Jeżeli 24-105 nie daje z nowym 5 Mark II ( choć to dziwne bo sprzedają go w kicie ) to co z 24-70 2.8 ktoś na forum canona pisał że jest kiepsko i że lepiej już jest na 24-105..jeśli to prawda to powitam Nikona D700 z 24-70...a reszte sprzedam.. Lub pozostaje kupno Canon 50D i do tego jakąś stałkę ...może być lepiej optycznie niż przymykanie 5D Mrk II + 24-105 do F7 + iso 1600 ( nie potrzebuje 21mpx do odbitek 10x15 z kościoła..
jarek5010 ..Pytanie czy testowałeś S-raw z C50 na ISO 1600 ..czy rzeczywiście maja szum porównywalny z ISO 800 Canona 20D-30D...Zastanawiam sie jeszcze nad zakupem C50 ile zyskam w kościele...czy dać sobie spokój i wejść w Nikona
tomp38 - cieszę się, że coraz więcej osób ocenia w sposób właściwy możliwość nagrywania tym aparatem. A niektórzy już mieli nadzieję, na wykorzystanie tego "cudownego wynalazku" do nagrywania zaćmienia słońca, reportaży z pola walki w rejonach konfliktów zbrojnych itp. innych super produkcji.
Robo - faktycznie klapka od karty to kompletna porażka. Dziwne to, bo przecież kosztuje "parę groszy". A wystarczyło chociażby zapożyczyć rozwiązanie z pentaxa k10 d. Szkoda też, ze canona nawet nie stać na dołączączenie takiego drobiazgu jak chociażby zatyczka do stopki lampy.
Szkoda, że producenci i portale testujące skłaniają się do gadżetów typu nagrywanie filmów, itp. Natomiast bardzo przydatny byłby pozycjoner geograficzny GPS dla fotografii przyrodniczej, reportażowej, itp.
tomek_ stabilizacja matrycy to żecz nieodzowna przy gadżecie film HD
Problem z AF może być taki, że przy małej GO i niewielkich odległościach, myli się o niewielkie wartości - co wychodzi w testach wyraźnie. W życiu jednak, gdy mierzymy z większych odległości i zazwyczaj stosujemy większe wartości przysłony - problem przestaje być wyraźnie widoczny.
Dlatego też np dla makaroniarzy (makro) stosujących AF czy portrecistów pracujących na małej GO i bliskich odległościach, nowy 5DII to porażka, to dla strzelających z daleka i przy większej GO, będzie wszystko ok.
Rzucali niezalezym producentom szkiel takie klody pod nogi ze teraz sami nie moga ich przeskozcyc. Bardzo dobrze, zycze zlamania nogi. Mnie wnerwili juz dawno, zmienilem system :)
Redakcji gratuluję prędkiego przeprowadzenia testu. Przez tych kilka zdań na temat AF niedługo zostaniecie obwołani anty-Canonierami, choć jeszcze niedawno raczej byliście oskarżani o nadmierną sympatię dla tej marki ;-)
Pytanie do wszystkich użytkowników C5DmkII: czy próbując oceniać AF bierzecie pod uwagę rodzaj światła (dzienne, żarowe etc.)? Bo tak sobie myślę, dawno temu któryś z Pentaxów (K10?) miał tego typu przypadłość, że w dziennym ostrzył troszkę inaczej niż w żarowym. Może tu jest podobnie?
furzyk napisał że nikogo nie interesuje porównanie do sony :)). Tylko właśnie the sony sprzedało w polsce 300 000 lustrzanek w 2008, myślę że najmarniej 1/10 z tych ludzi interesuje się poważniej fotografią niż cykanie 'kfiatkoff" czy "biedronek". Testu nie traktuje poważnie, bo jeśli ktoś w półce połprofi za wadę uważa brak live viev czy brak kręcenia filmów to jest masakra. :))). Pozdrowienia dla użytkowników wszystkich systemów. :)
Dobrego światła.
ddarc - jeśli rozpatrujesz takie opcje, to proponuję również rozpatrzyć c. 50d z 17-55/f-2,8. Myślę, ze w celu o którym piszesz będzie to najlepsze rozwiazanie
Kiedy w końcu producenci zaczną dostrzegać potrzeby klientów, wpychają w taki korpus jakieś kręcenie filmów a AF do du..szy. I co kupie taki sprzęt wydam kasę i wybiorę się na ślub albo jakiś inny reportaż i nic ze zdjęć nie wyjdzie no ale zawsze mogę powiedzieć klientowi "przepraszam zdjęć nie ma, ale fajny filmik nagrałem". :-)
Może faktycznie egzemplarz wadliwy był, niemożliwe żeby tak AF zawodził przy takiej klasie sprzętu, toć to sprzęt dla półprofesjonalistów i profesjonalistów. AF gorszy niż w amatorskim 1000D, uśmiać się można.Miejmy nadzieje ,że to pechowa pucha,chodż to żle świadczy o firmie Canon, gdyby nawet pojedyńcze egzemplarze takie były. Co jak co,a ja na razie ciesze sie robieniem zdjeć na moim canonie 400D, przynajmniej kłopotów zaF nie ma. Pozdrawiam redakcje i pstrykaczy wszystkich aparatów.
Panowie Optyczni, po co ten pośpiech? Naprawdę musieliście opublikować test uszkodzonej puszki?
Należało albo dać sobie na wstrzymanie, albo dopisać stosowny komentarz.
Coraz bardziej tracicie na wiarygodnosci. Szkoda...
Test ok, ale zastanawia mnie fakt że testującym nie przyszło na myśl, że egzemplarz może być wadliwy i bezkrytycznie drukują wyniki które czyta cała Polska.Z innych testów i opinii użytkowników wynika, że to całkiem fajna puszka. Mercedes też robi dobre wozy, ale zawsze przy produkcji masowej będą wadliwe egzemplarze. Test testem, ale ja już się nie raz przejechałem na testach, nawet na optyczne.pl. Najlepiej czytać opinie użytkowników.Skoro większość mówi że sprzęt jest ok i AF też ok to ja ten sprzęt zamawiam, a w razie czego mam przecież gwarancję. Canon też testuje swoje wyroby i na pewno takiego badziewia nie wypuściłby na rynek (wyjątki się zdarzają). AF to przecież podstawowa funkcja.
A ja radzę przeczyścić matówkę gruchą... Gdybym nie zrobił tego w swoim egzemplarzu powiedziałbym, że prawy AF jest beznadziejny w porównaniu z lewym.
Prawda jest taka, że może nie jest rewelacyjny, ale w większości przypadków sprawdzi się. Testowałem aparat w studiu na różnych przysłonach i zdjęcia w >80% wychodziły jak żyleta, mimo że nie mam prawie w ogóle doświadczenia z takimi zdjęciami. W plenerze też sobie radził nieźle. Może czasem był kłopot z poruszającymi się obiektami, ale wina z pewnością leży po mojej stronie, bo miałem AF ustawiony na centralny punkt i One shot... Przy słabym świetle na ISO3200 i przysłonie 2.8-3.2 też ładnie łapał. Nie odczuwałem, że aparat się męczy. Radzę też wejść do opcji "Autofocus/Drive" w zakładkę "Lens drive when AF impossible" i ją wyłączyć. Aparat bez tej opcji radzi sobie dużo lepiej. A tak na marginesie, to mógłbym napisać, że AF w D700 też ma problemy ze złapaniem ostrości w trudnych warunkach, bo mając go w łapkach nie mogłem trafić w tańczącą parę. Pozdrawiam. Szczęśliwy użytkownik 5D markII
Spoko crazy...musiałem to napisać, bo na podstawie testu ludzie będą pisać, że AF jest do beznadziejny, a nie jest. Owszem Canon nie rozpieszcza i zniechęca do swojego systemu, chociażby przez braki owego produktu na półkach sklepowych i to za to należą się baty producentowi
Zgadza się, poza tym wiele w skuteczności AF zalezy od fotografa, ja ostatnio sam myślałem o wejście w Nikona lecz dla tej matrycy z nowej 5tki w życiu tego nie zrobię :D Tym bardziej że mam starą 5tke z której jestem bardzo zawowolony i jak już pisałem AF nie jest tragiczny :)
Ja widzę dwie frakcje Canonierów, jedna która przyjmuje do siebie, źe MKII jest w tej wersji niewypałem a druga fanatyczna na siłę udowadnia, iź jest odwrotnie. Sam jestem w systemie C i zgodzę się, źe test ten być moźe jest przedwczesny a wraz z nim wnioski. Z drugiej strony dobrze wiedziedzieć, źe zabijanie się o zakup kolejnej generacji D5 nie ma w cale zbyt duźego uzasadnienienia "O! Sprzedam mojego x/xxD i Cxxxx, dołoźę i będę w 7ym niebie kupując nowość. Jak zwykle czas zweryfikuje i pokaźe. A bicie piany na starcie... szkoda energii. Niedługo wiosna - skupcie się na najwaźniejszym --> FOTOGRAFOWANIU;)
Jak sami zauwazylicie: "To nie do pomyślenia, że producenci w sprzęcie tej klasy umieszczają tak kiepski autofokus." Uwazacie ze faktycznie producent zastosowal w tym aparacie af, ktory umozliwia wykonanie zdjec akceptowalnych dopiero od f 5,5-8? Nie zdziwilo Was to, że jesteście jedynymi, ktorzy mieli az takie problemy z af. Juz sam fakt, że ani uzytkownicy, ani inne portale tego nie sygnalizowaly, wskazywalo by ze cos moze jest nie tak jednak z Waszym egzemplarzem.
thomason
piszesz " Testowałem aparat w studiu na różnych przysłonach i zdjęcia w >80% wychodziły jak żyleta "
Cześć.. Wiesz w Studiu to i mój 30D też jest zyleta i to 98% ..ale pstryknij pare zdjęć np. modelek na wybiegu w świetle mieszanym lub podczas akcji na ślubie i zobacz ile klatek zrobisz ostrych
a potem jak maś kogoś znajomego pożycz Nikona D700 + 24-70 bez komentarza.
Prawda jest taka że 5D II ma dupny...AF z poprzedniej epoki . 2 lata temu to ok , można było przymknąć oko...ale dziś patrząc na konkurencję żądam za te 9 tysięcy czegoś lepszego.. Czasy się zmieniają i jeśli inni mogą dostać więcej to ja też chce...pomijam kwestie konfigurowania puszki w Nikonie, czy chociażby pracy ze szkłami pod Cropa w Nikonie Dx3
..bajka
5D nadaje się tylko do studia i zdjęć pozowanych.. Oczekiwałem czegoś więcej od AF ..choćby na poziomie 50D
Bez urazy „ Thomas „ sam jestem wkurzony bo chciałem wydać te 9 Kafli i mieć puszkę wielozadaniową .. a tak nie wiem co zrobić...Kupić D700 i mieć ISO 200 w studiu , problem z WB i do wyboru słabsze stałki ale dobry AF , czy 5D II dobry WB , ładny obrazek 21MP ale kiepski AF...
Proszę nie piszcie o pracy 5D II AF o pracy w studiu ...to są idealne warunki..sporo czasu na powtórki..pozowane pozy.
Ps.
Nigdy nie sądziłem że będę źle pisał o Canonie ale mam nadzieje ze dzięki takim komentarzom coś dotrze do tej firmy i może kiedyś zrobią dobry aparat w tym segmencie
Dla fotografów ślubnych…
PS. nie każdy chce nosić cegłę w stylu 1D i nie chodzi tu a kase, ale o to by nie rzucać się w oczy
i mieć lżej w plecaku.
Pozdrawiam wszyskich rozczarowanych nową puszką Canona
Ddarc...nie pisałbym o zdjęciach w studiu, gdyby o tym nie napisano tu na forum...Skoro piszę się tu o problemach w studiu, to ja piszę, że u mnie nie było...ot co...
Nie piszę też w superlatywach o 5D markII, bo nie jest idealną puszką...Znam jego wady i zalety. Mnie np. przeszkadza to, co napisano w artykule, zbyt duże skoncentrowanie punktów AF w środku w związku z czym użyteczność bocznych AF jest ograniczona i trzeba korzystać z metody przekadrowywania. O WB też nie piszę, bo i tak zdjęcia robię w RAWach, a następnie ustalam sobie taki WB jaki mi odpowiada.
dobragrafika - co do frakcji "canonierów" to pewnie masz rację. Wydaje mi się jednak, że oceny zależą od tego czy ktoś ma rzeczywiście ten aparat (i ci go bronią nie ukrywając drobnych potknięć jak skrzypiąca klapka od komory karty), czy też chciałby go ewentualnie mieć i swoje oceny formułuje na podstawie tego co przeczytał i usłyszał ( i ci na potęgę psioczą ). A tego body wcale nie trzeba bronić, bo ono obroni się samo. Potrzeba tylko dobrej optyki, odpowiednio dobranej i trochę umiejętności posługiwania się nim.
niestety, a raczej stety...przesiadam sie na d700. Wiecej nie umocze kasy, chyba przeniesli fabryki i inzynierow do stodoły chinskiej wiecznie problemy....
Najlepszym przykładem są Ci, którzy najpierw psioczyli, a jak nabyli puszkę, przekonali się, że naprawdę nie jest tak źle z nią...i że niektóre obiektywy zaczęły lepiej działać z nią. Takich przykładów mamy na forum Canona.
Czytam Optyczne.pl od kilku lat, ale dopiero dziś się zarejestrowałem. Skłonił mnie do tego komentarz z pomysłem aby optyczni zaczęli testować lampy błyskowe. Bardzo mi brakuje obiektywnych testów współpracy aparatów z dedykowanymi lampami błyskowymi. nie chodzi tylko o jakieś tam podawanie co może dana lampa a czego nie, tylko jak cały układ działa, na ile błysk jest precyzyjny, powtarzalny, równy. Takich informacji nie znalazłem na żadnym portalu fotograficznym. Uwzględnienie współpracy z lampami w testach aparatów może być dużym plusem dla tego portalu.
SlawGaw ja też jestem ZA!!!
dobry pomysł z tymi lampami , moze jakiś ogólny test jak w przypadku filtrów ?
na temat Canona się nie wypowiadam ( fotgrafuje już dobrych kilka lat i nigdy nie miałem produktów tej firmy w ręku , poza starym dalmierzowcem ,który zaraz po zakupie się zepsuł )
tak ,ze mówiąc szczerze ani to człowieka ziębi ani grzeje .
mogę oceniać tylko zdjęcia wykonane Canonami ( wiele ich w sieci ) ...i rozpiętośc jakosciowa jest duża ..a nawet kolosalna . Mozna zobaczyc zdjecia które powalają jakoscią i totalną " kaszankę " ( z tego samego modelu ) .....ale może to sprawa popularności marki i faktu ,ze wiecej przypadkowych osób fotografuje .
Dziwne z tym autofokusem , ale jest też czynnik ludzki , ktos może kwalifikować swoje zdjęcia jako ostre a w testach uznawane sa za nie wystarczajaco ostre
Miłych pogawędek :)
Panowie optyczni! Mam dla was pytanie..czy rzetelność dziennikarska nie pozwala wam nie napisać tych wniosków jakie nasuneły się po testach czy po prostu lubicie tworzyć teorie spiskowe , wynajdywać walniete modele sprzętu aby potem móc błysnąć jak karetka na sygnale że sie znacie , żę znajdujecie wady i ogólnie jesteście bezkompromisowi..?? Bo coraz częściej u was takie kosmiczne niedoróbki się pojawiają ..testowaliście uszkodzoną eLke 35mm, pentaxa K20D z wadliwą matrycą , a teraz 5DmarkII... czy testujecie czasem sprawny sprzęt??
nie pstrykalem nikonami (z ktorych widzialem dobre i zle zdjecia) ale stara piatka dwa sezony slubne zrobilem i nie zgodze sie ze stwierdzeniem, ze ta puszka sie nie nadaje do slubow. Wybierajac pomiedzy d700 a 5dmk2 z cala swiadomoscia wybralem canona. Moze i uklad AF jest lekko leciwy ale znow to samo mozna powiedziec o wadach d700. Nie ma puszki wolnej od wad - nawet w d3x predzej czy pozniej cos znajda. Od tego testu zaczalem sie bacznie przygladac AFw 5d w centralnych i bocznych punktach. Dzisiaj mialem sesje na pewnej uczelni. Bylo na tyle ciemno, ze musialem uzywac dwoch 500tek - jednak AF w 100% trafial w cel. Jeszcze troche i na optycznych beda testowac inne body i stwierdza ze szumi jak cholera a potem w komentarzach przeczytamy ze canon sie pomylil i wyslal im starego rubina. Panowie - jesli puszka za 8-9k ostrzy dobrze w 10% to znaczy ze jest z nia cos nie tak a nie na odwrot.
Święta racja koledzy. Czyżby optyczne traciło na wiarygodności ??
Niedawno zdechł mi aparat (wysłużony Sony A100) fakt ten przyspieszy to co w moim przypadku było nieuniknione,czyli zakup nowego aparatu i wybór nowego systemu gdyż z Sony postanowiłem sie rozstac
Jak wiecie podjęcie decyzji o wyborze aparatu a w konsekwencji sytemu jest sprawą złożoną poprzedzoną wieloma nieprzespanymi nocami spędzonymi na analizie rozmaitych testów i wypowiedzi czytelników.
Pozornie zgromadzenie odpowiedniej ilości wiedzy powinno sprawę rozwiązac.
Nic z tych rzeczy. Im więcej czytam, tym mniej wiem.
Eosa 5d II brałem mocno pod uwagę. teraz po przeczytaniu testu ręce mi opadły.
Wcześniej podobnie było z D300 i D700. Testy wyszły OK ale trafiłem na kilka opinii w internecie i zwątpiłem.
Widzę, że najlepszym wyjściem (choc nie prostym) jest powędrowanie ze swoją pamięcią do dobrze zaopatrzonego sklepu, porobienie fotek na kilku aparatach i ocenienie efektów samemu w domu.
Tak też chyba zrobię pod warunkiem, że znajdę na tyle wyrozumiałą obsługę sklepu.
Pozdrawiam
Dziwna sprawa z tymi testami AF. Przejrzałem wszystkie poważne portale i oto cytat z jednego z testów, dotyczący pomiaru ostrości w 5D Mark II:
"Jedynym problemem była jego prędkość działania w słabych warunkach oświetleniowych z ciemniejszym obiektywem 24-105 mm f/4 - aparat po prostu błądził między płaszczyzną ostrości. Po założeniu jasnego obiektywu 50 mm f/1.4 problem znika i 5D Mk II ostrzy nie gorzej od Nikona D3X, którego akurat miałem okazję testować w tym samym czasie."
Lubiłem czytać testy na Optyczne.pl, dzięki nim udało mi się dokonać kilku satysfakcjonujących zakupów, ale teraz rzeczywiście dzieje się coś niepokojącego...
W aparacie jest możliwość mikroregulacji AF z poziomu menu aparatu - może w testowanym body ktoś się tym bawił?
Tak, dzieje się coś niepokojącego. Tym czymś niepokojącym jest kontrola jakości w Canonie.
skopen83, oczywiście, żeby pokazać jacy jesteśmy błyskotliwi uszkodziliśmy soczewkę w środku 35L nie rozkręcając obiektywu. Żeby pokazać jacy jesteśmy genialni wykryliśmy "hot piksele" w K20D. Oczywiście ich tak naprawdę nie było, ale na nasz numer nabrał się nawet Pentax i wypuścił firmware, który likwiduje problem, którego nie ma. A jeśli chodzi o AF w 5D MkII, to specjalnie namówiliśmy 6 najaktywniejszych forumowiczów, którzy mieli okazję się nim bawić, żeby w żywe oczy Wam kłamali, że AF nie działa, podczas gdy działał wyśmienicie.
Arku...ale to, że sześciu forumowiczów korzystało z tego egzemplarza, nie oznacza, że był w 100% sprawny. Znam osoby, które mają już ten sprzęcik od 1-1.5 miesiąca i zrobiło nim już po kilka tysięcy zdjęć w różnych warunkach, również w tych niezbyt korzystnych. I nie mają takiego zdania o AF, jak Wy napisaliście w tym artykule. Niektórzy nawet mówią, że część obiektywów zaczęła lepiej działać z tą puszką... Swój egzemplarz sprawdzałem przy różnym świetle żarowym (mam możliwość regulowania światła) i poza wspomnianą na początku wpadką z prawym AF, wszystko działało tak jak należy, a po przeczyszczeniu gruchą matówki, również i prawy AF działa bez zarzutu. Na pewno nie działa gorzej od innych aparatów typu 30D, czy 350D ;)
Thomason, ale ja nie wiem jak działa Twój aparat. Ja wiem jak działał ten, który był u nas w teście. A ten działał źle. A nie był to jakiś przedprodukcyjny model, tylko egzemplarz, który przeszedł kontrolę jakości,
dotarł normalnym kanałem dystrybucji do sklepu w Polsce. Przetestowaliśmy go, nasze wrażenia możecie sobie poczytać.
Taką samą kontrolę jakości przeszła L-ka 35 mm z dziurą w środkowej soczewce i SX10, który padł przy pierwszym uruchomieniu. Taką samą kontrolę przeszła mydlana 16-35L, a także inna 16-35L, która testowana na zlocie wywalała Err99 z dwoma Canonami 40D. Jak bym miał teraz testować po 3-4 sztuki każdego modelu, albo wysyłać w te i we wte sztuki, co do których mam jakieś niejednoznaczne podejrzenia, to bym nie robił testów, tylko siedział na telefonie i zamawiał kurierów... Przykro mi, nie jestem w stanie tego robić.
Witam. Z tymi oskarżeniami kierowanymi do Optycznych to przesada. Pracuję w kontroli jakości już ładnych parę lat i myślę, ze wyścig C i N oraz Sony zaowocował już bublami. Jest to spowodowane sytuacją związaną z silną konkurencją - koszty kontroli są wysokie i najszybciej zysk powiększa się tnąc właśnie kontrolę. Do tego dochodzą testy statystyczne itd itp, które są skuteczne tylko przy pewnych założeniach, co jest skutecznie nadużywane zwłaszcza przez możnowładców w koncernach, którzy rozliczani sa z budżetów, a nie z jakości. Tyle o kontroli. A teraz moje zdanie - to jest żenada z tym Canonem, bo każdy z nas wydając pieniądze chce dostać prawidłowy wyrób a nie bubel i oskarżać testujących, że spaprali sprawę, bo mogli wziąć inny egzemplarz itd itp jest niepoważne. Dodam jeszcze, że sam używam Canona 400D i nie mam problemów z tym aparatem. Wcześnie używałem EOS-a 100 przez 15-cie lat i był ok. Jeszcze wcześniej były inne manualne lustra i dalmierzowce (oprócz Leica M...) i nigdy nie miałem z nimi problemów, chyba ze sam rozwaliłem. Ale w ostatnich latach wraz z przenoszeniem produkcji do Chin, Indii, itd jakość różnych wyrobów i koncernów spadła - wystarczy przypomnieć sobie o telewizorach Sony sprzed kilku lat. I chyba przyszła też kolej na koncerny z branży foto. Pozdrawiam Optycznych - Wasze tysty są zawsze pouczające.
@Maik30D z 2009-02-06 09:10:52:
Ja jestem w szczególności jedną z osób mających zestaw 5Dm2 z 24-105/4 IS i 70-200/4 IS.
Test u Optycznych przeczytałem (przypadkiem) jako jeden z pierwszych, ale dopiero w tej chwili mam czas by napisać kilka słów komentarza.
5Dm2 kupiłem dla matrycy, a nie autofokusa, więc ten test nie powinien mnie zbytnio zmartwić, ale choć z autofokusa korzystam sporadycznie, przetestowałem przecież jego działanie zaraz po zakupie i nie wykazywał tak złego działania, jak opisane.
By jednak nie pisać tylko o wrażeniach, zrobiłem przed chwilą w warunkach dość kiepskiego oświetlenia (zwykłe oświetlenie górne w pokoju) 39 zdjęć wybranych 4 obiektów, mniej lub bardziej kontrastowych, w różnych odległościach - od 1,2m do 4m. Użycie lampy błyskowej wyeliminowało poruszenia, więc ostrość zależała wyłącznie od prawidłowego nastawienia ogniskowania przez autofokus. Obiektyw to 70-200/4 IS na f4 i 200mm, więc głębia ostrości była żadna. Z tych 39 zdjęć zastrzeżenia mam do 1, a ileś tam zdjęć banknotu (tablica testowa?) jest wręcz powalających ostrością.
Kolejna, choć krótsza seria 15 zdjęć do obiektów o małym lub bardzo małym kontraście (np. szara jednolita marynarka w kącie pokoju) nie dało już tak dobrych efektów, ale nie do przyjęcia były ze dwa.
Podobne próby obiektywem 24-105/4 IS na f4 i 105 mm też wypadły zadowalająco lub bardzo dobrze.
Dla porównania zrobiłem jeszcze kilka zdjęć testowych oboma obiektywami bez autofokusa, nieśpiesznie ręcznie ustawiając ostrość - wypadły one gorzej! (Dla mnie lekka niespodzianka, jestem zwolennikiem ręcznego sterowania ostrością i wydawało mi się, że nieźle to robię ;)).
Oczywiście podobnie jak wolałbym być zawsze zdrowy, młody i bogaty, to gdyby mnie ktoś zapytał, to wolałbym autofokus znacznie czulszy i szybszy, ale przecież nie odbiega on od mojego wyobrażenia tego, czego spodziewałem się przy zakupie.
Jeśli więc ktoś tu dziwi się, że brak na forach narzekania użytkowników C5Dm2 na autofokus, to pewnie dlatego, że nie testują oni jakichś przechodzonych egzemplarzy ;). A poważniej, to zapewne jest problem nie z 5Dm2, ale jak pisał Arek, z kontrolą jakości.
P.S.
Natomiast, dziwię się lekko, że jeśli ktoś zastanawia się nad kupnem aparatu na przykład do zarabiania na reportażach, to nie kupił do tej pory Nikona D700, w końcu obraz może nie daje tam takiej kupy szczegółów jak u C5Dm2, ale przecież na poziomie reportażu ze ślubu są to rozważania o wyższości jednych świąt nad drugimi, a poziom wszystkich dodatków jak autofokus jest w tej puszce z tych najwyższych.
Pozdrawiam wszystkich, przypominając, że wartość zdjęć zależy głównie od fotografującego, nie sprzętu.
Arku, tylko problem w tym, że na podstawie takiego artykuły jest wyrabiana opinia na temat wszystkich 5D markII. Już się pojawiają komentarze w stylu: przeczytałem artykuł o 5D markII na optyczne.pl i ten nowy aparat to badziewie, bo mam AF do bani...Pamiętaj, że wiele osób przy wyborze sprzętu koncentruje się na takich testach nie czytając często opinii innych użytkowników...I jeśli trafił się Wam zły egzemplarz, to kreujecie wizerunek pozostałych markówII. Choć ocena końcowa wyszła bardzo dobrze, to jednak spora część ludzi zwraca uwagę na taki szczegół, jakim jest AF i o zakupie to często decyduje...
Robiąc testy po prostu powinna Wam się czerwona lampka zaświecić...coś jest nie tak...i spróbować dowiedzieć się, co jest nie tak...
...chciałbym dodać, że przy wyborze kilku szkieł jak i puszek 350D i 30D kierowałem się po części Waszymi testami, więc sam powinieneś rozumieć, jaką mają wagę dla każdego z nas.
święte słowa - w 100% zgadzam się z thomason'em. przy wyjątkowo dziwnych i złych wynikach testu powinniście zastanowić się, czy nie powtórzyć go na innym egzemplarzu (body, obiektyw, lornetka itd.)
co nie zmienia faktu, że nie rozumiem dlaczego AF 5d mkII działa gorzej z 24-105 f4, a proste canony dwucyfrowe nie mają problemu z obiektywami o f5.6?
a na marginesie polecam ciekawe stronki:
link
link
link
Ja niestety pozegnalem juz wielkiego C. Dosc czekania, zludnych nadzieji, olewczego traktowania klientow, serwisow na Zytniej i tego calego balaganu. Nie twierdze, ze w Nikonie jest lepiej ale na dzien dzisiejszy dostaje puszke jakiej potrzebuje. Co z tego ze Nikon ma tendencje do przezolcania? Jesli ktos robi w rawach, to problem ten jest smieszny! Czekalem na nastepce legendarnego 5D i co? i dostalem 5D z kosmetyką. Pamietacie czasy jak kazdy mazyl o 5D a tylko nieliczni mogli sobie na niego pozwolic? Jak to sie dzieje ze po premierze tego nowego 5D , ludzie staja nie przed dylematem miec, a raczej : co wybrac. Wydaje mi sie, ze Canon, ktory kiedys dominowal na rynku i mial monopol na pelna klatke, teraz ma trudny orzech do zgryzienia. Nie strzeli sobie sam w nogi i i nie wypusci szybkiego body bo co wtedy z Markiem III? Skoro 5D II oferowaloby wszystko to, co Mark? Pozostali konkurenci skorzystali z okazji i polaczyli wszystkie diczery w jednej puszce. Nikon D700 rozni sie od D3 ale nie az tak wielu kwestiach. Nadal jest szybkim aparatem z dobrym AF, ktorego niestety Canonowi zabraklo. Wystarczy podpiac 24-70 2.8 do D700 i przekonac sie samemu.. Rowniez i cenowo konkurencja wypada lepiej - najwyzsze modele - Nikon D3 kosztuje polowe tego co Mark Ds III , Sony 900 kosztuje znacznie mniej niz Ds III. Canon zamiast skupic sie na istotnych rzeczach upycha w puszke matryce 21 mln pixeli oraz filmy HD. Wszystko pieknie ale... na 12 lmn drukuje foto 30x45 cm bez problemow. Przeciez nie kupuje apartu do drukowania banerow! A filmy HD? Nie mialem okazji bawienia sie nimi na 5DII ale, wyobrazmy sobie sytuacje ze fotografuje slub i nagle stwierdzam, ze chce nakrecic kilka minut filmu. Jesli w pomieszczeniu jest zbyt ciemno to co? Fleszem sobie doswietlam scenerie? Czy moze nosze kieszonkowa latarke? Przy zdjeciach nawet lekko niedoswietlonych zawsze mozna wyciagnac detale i swiatlo, a jak to wyglada w filmach? Nie neguje ze 5D jest do bani, ale mocno mnie rozczarowal. i chyba w mojej opinii nie jestem osamotniony. Moze i nikon cierpi na brak jasnych szkielek jak oslawiona 35 L czy 135 Canonowa, ale w przyplywie pelnych klatek mysle, ze to kwestia czasu! Wystarczy spojrzec, ze wychodzi nowy Nikkor 50 1.4 lepsza wersja, Pojawia sie na horyzoncie 35 1.8. Wiec moze sie zdarzyc, ze akurat ten argument wyzszosci Canona nad Nikonem nagle moze byc zupelnie bezpodstawny. Kiedys, przy wyborze aparatow i optyki krzyczalem zawsze CANON i tylko CANON... dzisiaj wygladaloby zupelnie inaczej. Dodajac jeszcze, ze podczas , gdy sprzet u konkurencji lezy na polkach i czeka na zabranie, tak tutaj...czekaja uzytkownicy.
RSAW na tym zestawie (24-105/4 IS i 70-200/4 IS) to Ty mogłeś sobie testować chłopie, podepnij szkło ze światłem 1,4 to zobaczysz o czym mowa.
Ciekawe jaki problem jest z wypuszczeniem nowego body do sklepów ? może poprawiają kolejne wady o których jeszcze nie wiemy.
Drogi Arku ..wprawdzie thomason już napisał wsztsko co istotne , ale mimo to dodam jedno zdanie sprostowanie... Nie zażucam wam że specjalnie majtrujecie przy sprzęcie aby wypłynąć ale że testujecie sprzęt jako model, markę a nie jeden egzemplarz, po czym wydajecie osąd na całą linie produktów, a jesteście raz żę jedynym tak dużym polskim serwisem zajumującym się tą tematyką i niezwykle opiniotwórczym więc powinniście sie 10 razy zastanowić czy nie zrobić testu jeszcze raz ..tym bardziej że wyniki były jakie były...nawet nie całego testu a tylko dla AF... bo niestety sami sobie strzelacie w tym momencie w kolano , bo wychodzi na to że wasze testy mają się coraz cześciej nijak do tego co sądzą użytkownicy danego sprzętu...i aby nie być posądzonym o przychylnośc dla marki C powiem iż również uważam że nie ma chyba drugiego takiego systemu który by tak olewczo traktował klinetów ..powodzenia dla Canona i pozdorowienia dla optycznych ...
Ale często łatwo jest mówić, powinniście zrobić to i tamto, a praktyka jest inna. Problem w tym, że wysyłanie sprzętu w jedną i drugą stronę, sprawdzanie kolejnego egzemplarza (bez gwarancji, że w nim nie będzie innej wady) to dodatkowa strata czasu i pieniędzy. Już i tak mamy z tym czasem problemy. Gdy jakakolwiek firma słyszy, że jesteśmy zainteresowani przetestowaniem aparatu, ale nasz test zajmuje nam 3 tygodnie, to wpisuje nas na sam koniec listy, bo w 3 tygodnie to ten aparat "przetestuje" pięć innych redakcji. W przypadku testu 5D MkII nałożyły się czynniki związane z kryzysem, które powodują, że mamy puste magazyny sklepowe i firmowe, a przez to problem ze znalezieniem czegoś do testów.
Sprawa testowania kilku sztuk jednego modelu była poruszana już wielokrotnie. Konsekwentnie tego odmawiamy. Nie mamy czasu, ani często możliwości aby to robić, a bywają takie sytuacje, że mamy problemy ze znalezieniem jednego egzemplarza do testów. Poza tym, najbardziej sprawiedliwym podejściem jest testowanie jednego egzemplarza, który pochodzi z oficjalnej dystrybucji. Bo jak zaczniemy zastanawiać się nad re-testami, to zaczynają się schody. Kiedy zamawiać nowy egzemplarz? Jaki poziom wady uznajemy za wpadkę kwalifikującą do wymiany? Takie podejście, to pożywka do wojenek systemowych, bo zaraz pojawią się komentarze w stylu: "A jak Canon wam źle działał, to wzięliście drugi, a jak tak samo było z Olympusem, to nie testowaliście drugiego".
Proszę więc nie mieć do nas pretensji, że skrupulatnie wykrywamy wady sprzętu. Pretensje proszę kierować do kontroli jakości firm, które te wadliwe produkty wysyłają do sprzedaży. Pretensje proszę kierować do lokalnych oddziałów dużych firm, które nie są w stanie na dostatecznie długi czas dostarczyć nam sprzętu do testów.
Napiszę jeszcze jedno, żeby operować na konkretnych przykładach. 16-35L, które było u nas w testach, wypadło słabo na brzegu, jak na obiektyw tej klasy i w tej cenie. Zgodnie z Waszymi sugestiami powinniśmy zamówić i przetestować drugi. "Naszą" 16-35L sprawdził nasz forumowy admin goltar, porównał ze swoją, potwierdził słabe osiągi "naszego" egzemplarza i pokazał, że jego jest lepszy, choć znów wcale nie tak doskonały, bo na APS-C wypadał podobnie do 17-55 f/2.8. Miałem okazję macać jeszcze jeden egzemplarz 16-35L obecny na konferencji Canona i on w rogach także wypadał słabo. Potem za naszym zlocie bawiliśmy się kolejną 16-35L korafa, który podpinał ją do swojego 5D i nie zgłaszał żadnych problemów. Podpięliśmy ją do dwóch 40D i odmówiła współpracy wywalając Err99.
No i teraz moje pytanie. Test którego egzemplarza tego obiektywu jest miarodajny? Tego co był u nas w testach? Tego lepszego goltara? Czy może tego, który wywalał errory? Czy może wszystkie były do luftu i wierzyć należy całej masie zadowolonych użytkowników tego szkła, którzy się go nie mogą nachwalić?
Ja nie rozumiem użytkowników narzekających na af w 5dMk2 przecież każdy wie że prawdziwy fotograf nigdy nie używa auto focusa lecz zawsze ostrzy ręcznie, przez to zdjęcia z canona mają w sobie to coś są bardziej ahtystyczne i mają ten kolor którego nie mają nikony czy inne. Każdy aparat canona jest lepszy od innego aparatu konkurencji bo przy robieniu canonem trzeba myśleć: czy trafi? czy trafi tam gdzie trzeba? czy długo będzie ustawiał ostrość? o co chodzi z tym err który się wyświetlił? I co do cholery mam zrobić z 21 mln nieostrych pikseli? może konkurs na ładny bokeh? Zdecydowanie aparaty canona są dla osób z duuużą wyobraźnią.
a prawda jest taka, że jak popatrzycie w TV, na strony www zawodowych fotografów to zdecydowanie zdecydowana większość posiada Canony. I to z prostego powodu - pomimo, że czasami miewają kłopoty z AF to robią najlepsze zdjęcia.
A dla nas wybór sprowadza się do mania aparatu
- firmy z absurdalną polityką, kłopotliwym AF, kontrowersyjną ergonomią, może i droższego, ale dobrymi obiektywami (cały system) i rewelacyjnej jakości fotkami,
- czy też z aparatami z rewelacyjna ergonomią, super AF, marketingiem (sony cienkimi obiektywami lub brakiem) ale zdjęciami na niższym niż canonowy poziomie.
Każdy ma wolna wolę, swój rozum i wybierze co mu odpowiada... i oby był zadowolony z tego wyboru
Ja jestem :)
A wystarczyło dodać komentarz, że wada dotyczy tego konkretnego testowanego korpusu i że w innych może być lepiej, ale nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić bo mamy tylko jeden aparat, a nie przenosić wynik pojedyńczego testu na wszystkie egzemplarze na rynku. I test byłby OK, a tak zraziliście rzesze wiernych czytelników do których też się zaliczam. Trochę więcej samokrytycyzmu panowie.
Arek - myślę, że skoro inny obiektyw 16-35L (niż ten testowany) był w rozdzielczości na brzegach przy f-4 taki jak 17-55/f-2,8 to jednak chyba można się pokusić o stwierdzenie, ze był znacznie lepszy, bo ten testowany faktycznie nie zachwycił. Nieprawdaż ? To, że wyjątek potwierdza regule i że z kontrolą jakości nie tylko w canonie, ale w rożnych firmach nie jest najlepiej to też fakt. No bo skoro potencjalnych odbiorców "podnieca" możliwość filmowania, to poco generować koszty na kontrolę jakości ? Ponieważ jednak także faktem jest, ze jesteście poważnym ośrodkiem opiniotwórczym w zakresie sprzętu foto, a w teście wyszło tak jak wyszło i zachodzi jednak uzasadnione przypuszczenie, że był to odosobniony przypadek, toteż dla ostatecznego wyjaśnienia sprawy pozwolę sobie dołączyć do grona proszących jednak o ponowne sprawdzenie autofokusu w tym body. Jestem przekonany, ze nie będziecie mieć szczególnych problemów z jego pozyskaniem, bo pomimo znanego stosunku canona do klientów, to w gruncie rzeczy im także zależeć powinno na rzetelnym wyjaśnieniu tej kwestii. Zresztą w kwestii podejścia do odbiorców tez chyba coś drgnęło na pozytywne, o czym niewątpliwie świadczy dość sprawne załatwienie problemu "czarnych kropek". Powodzenia.
samson..."przecież każdy wie że prawdziwy fotograf nigdy nie używa auto focusa lecz zawsze ostrzy ręcznie, przez to zdjęcia z canona mają w sobie to coś są bardziej ahtystyczne i mają ten kolor którego nie mają nikony czy inne. Każdy aparat canona jest lepszy od innego aparatu konkurencji bo przy robieniu canonem trzeba myśleć: czy trafi? czy trafi tam gdzie trzeba? "
no sorry ale chyba jesteś z CP ktoś ci płaci za to ?... większych bzdur dawno nie słyszałem , takim rozumowaniem to mogę ci powiedzieć że każdy polonez jest lepszy od Audi bo trzeba myśleć czy trafi w zakręt, czy wyhamuje tam gdzie chce? itd.
Te super kolorki w Canonie ...Wybacz ale znam przynajmniej paru fotogrfów robiących nikonem i kolory mają bardzo ładne . Widziałem też fotki ze znanego studia w moim mieście z Canona 5D + 70-200 2. czerwień na twarzach taka że szok .. kwestia umiejętności obróbki w PS. Może i Nikon bladziej oddaje skórę ale gorsze jest nie trafianie z ostrością bo tego sobie już nie podciągniesz.
Twierdzenie że Canon ma wszystkie najlepsze puszki i szkła też jest nie miejscu...Pierwszy przykład .. Nikon ma w tej chwili dwa super szkiełka 24-70 2.8 i Nikor 14-24mm f/2.8G ED …poczytaj testy jak to się ma z Canonowskimi odpowiednikami ... Czasy się zmieniają i na dzień dzisiejszy Nikon bardzo się stara o klijęta mało tego daje więcej za mniej ..jeśli za parę lat podciągnie tylko produkcje matryc i odświeży pare stałek to ciekawe ile osób zostanie przy Canonie
A z tym ostrzeniem manualnym to pojechałeś na całego...
Ps. Sam pracuje na Canonem z zamiarem przesiadki na Nikona chyba że w tym roku jeszcze mnie czymś zaskoczą w pozytywnym sensie
Lipen, a skąd mam wiedzieć, że to wada testowanego egzemplarza i że inne nie są takie same? Skąd mam wiedzieć czy reprezentatywny jest ten, który był u nas, czy ten, który opisuje zachwycony użytkownik?
Jak mam odróżnić użytkownika, który wie o czym pisze, od tego który dla zabawy lub z czystego fanatyzmu systemowego wystawia pozytywną opinię aparatowi, którego nie widział na oczy? A wierz mi takich nie brakuje. W zasadzie każdego dnia kasuję opinie baranów, którzy dają maksymalne liczby punktów np. Pentaxowi K20D zachwycając się nad nim, a dwie minuty później, z tego samego IP, wystawiają same negatywy Nikonowi D700... Miałem też cała masę przykładów, gdzie użytkownicy twierdzili, że ich sprzęt jest świetny i wolny od wad, a potem, po konfrontacji, okazywało się inaczej. I to nie dlatego, że kłamali, lecz dlatego, że mieli mniej doświadczenia od nas...
Canon obrywa , ponieważ był przodownikiem ;)
Druga sprawa czy producenci sprzętu nie zastaniają się co by tu wrzucić , by się sprzedało
prosty przykład - stabilizacja w obiektywach
rozumiem u mieszczanie grupy soczewek stabilizujacych w obiektywach o średniej lub niskiej wadze .
ale jakoś nie myślę by można robić zdjecia kilkukilogramowym potworem bez zastosownia monopodu przynajmniej . No chyba ,że ktos fotografuje z reki a jak się zmeczy to podpiera
Powiedzmy sobie szczerze , marketing robi swoje ...
Nie znam się aż tak na optyce aby roztrzygnąć tą kwestię ,ale podobno jest tak ,ze stopień skompilkowania konstrukcji wpływa negatywnie na prace pod światło , ale skoro ktoś wrzucił do szkiełka stabilizację to ja tez muszę
Brawo , brawo producenci z pod znaku C & N
ddarc - chyba nie zrozumiałeś kolegi "Samsona". On chyba pisze tak przez przekorę, nieprawdaż. Ja przynajmniej tak to odebrałem.
Kamyszek
Stabilizacja w obiektywie była pierwsza przed stabilizacją matrycy. O efektywności ciężko mówić bo raz jest lepsza pierwsza a raz druga. A porównaj sobie wagę obiektywu z stabilizacją i bez to okaże się ze nie jest taka duża. np. 70-200 4L Canona z IS - 760 g bez IS 705 g i dodatkowo okazuje się ze ten z IS jest lepszy:)
Arku, pytam z ciekawości. Sprawdzaliście może, czy ta kaszana nie jest spowodowana kurzem na czujnikach AF?
Arku ... myślę że większosć normalnych użytkowników nie wymaga od was testowania x egzemplarzy do bólu do łez aż sie pojawi ten Jeden wybrany wolny od wad ..bo to by było wypaczenie jak się patrzy !! ja osobiście nie ywmagał bym od was testowania kilku egz. szkieł bo tu od dawien dawna rozrzut jest kosmiczny jeżeli chodiz o jakość i to w każdej stani C, N , P i u niezależnych tak samo ..ale korpus który ma bezużyteczny AF powinien jednak dostać od was troche więcej kredytu zaufania...no i nie wierzę żę jest taki kosmiczny problem z pozyskaniem jednego body ...myśle że do testu AF nie jeden użytkownik z tego forum dostarczył by wam swoją puszke na ten moment ...pozdrawiam
Nie wnikam który jest lepszy , w tym przypadku stabilizacja ma sens nie zależnie gdzie ona jest
ale np. canon 400mm f 2,8 l is ważacy ok 5 kg
bez podparcia ani rusz
obiektyw dla zawodowców którzy czasem kilka godzin , muszą dzwigac to szkiełko
więc po cóż ta stabilizacja ?
jak się dobrze przypatrzeć , to takich sprzeczności jest troszkę
pozdrawiam
O pierwszej 5-tce też się naczytałem samych "superlatywów" - że stara, kiepski autofokus, mydło w rogach,brak uszczelnień. Postanowiłem jednak zaryzykować. Do tej pory ten kiepski autofokus mnie nie zawiódł(fotografia ślubna) pomimo wielu górskich wypraw(o różnych porach roku) jakoś nie zauważyłem by brak uszczelnień(tak często wymieniany jako wada) pogorszył choć trochę pracę mojego aparatu albo spowodował jego uszkodzenie-czego nie mógł powiedzieć kolega "uszczelnionego" Nikona . Jedyne co zauważyłem po zakupie 5d to bogactwo detali na zdjęciach, niezawodność i przyjemność pracy.
Myślę że należy z lekkim dystansem podchodzić do wszystkich opinii, testów i nie traktować ich jak nieomylne zdania wyroczni. Bardziej miarodajna może się okazać własna analiza zdjęć wykonanych konkretnym modelem przez różnych użytkowników w różnych warunkach( np. na www.pbase.com - zakładka cameras).
Pomimo krótkiego czasu od premiery 5d mark II zdobył dużą popularność i sporą liczbę użytkowników(którzy w większości przypadków mają pojęcie co kupili) - nie spotyka się wśród nich opinii o 10% skuteczności af. A jeżeli autofokus jest chociażby taki jak w pierwszej 5-tce to na pewno będzie to moje kolejne body.
Osobiście plastykę zdjęcia (oraz inne cechy których nie da sie zmierzyć w żadnym teście) stawiam wyżej niż nieznacznie szybszy (jeśli w ogóle tak jest) autofokus.
kamyszek - to popatrz na zdjęcia z 400mm f 2,8 - wtedy zobaczysz po co ta stabilizacja i czemu to szkło jest przez jego użytkowników dźwigane.
Canon you can....'t focus :)
Kamyszek
Takie obiektywy powinny mieć stabilizację i nie wiem do czego go porównasz skoro nie ma odpowiednika bez stabilizacji? Jak chcesz szukać cięższych to też są. A zawodowcy o których wspominasz takie obiektywy trzymają i tak zazwyczaj na statywach niezależnie czy mają stabilizację i gdzie. Ponadto nie wiem jak sprawuje się stabilizacja aparatów dla dużych ogniskowych ale nie sądzę aby w całym zakresie ogniskowej była równie dobra..
Wczoraj wszedłem na link do zdjęć zrobionych 5D markII+ 300mm f2.8 + 2x tc i powiem, że jestem mile zaskoczony tamtymi zdjęciami... Zdjęcia przedstawiały złapane w locie orły, to i zdjęcia naprawdę udane.
A ja sie dziwie dlaczego canon nie wysyla Wam przetestowanych body (i szkiel) ? Czyzby taki zlew maja na tak opiniotworcza platforme jak optyczne.pl, ze szkoda im kilku minut zeby przebrac kilka egz. i wybrac najlepszy ?
furzyk, ja też się dziwię i chciałbym, żeby było inaczej. Pierwszą firmą, która dostała nową piątkę do testów (a przynajmniej pierwszą, która taki test opublikowała) był PC World Computer. Nie liczyłbym jednak, że sytuacja się zmieni. A to ze względu na owe 3 tygodnie, które zajmuje nam test. Tak więc jak przychodzi pierwszy korpus, to dostają go od razu inne redakcje, które często zgadzają się przetestować go w krótszym czasie. Z punktu widzenia Canon Polska lepiej mieć 3 testy w różnych portalach niż jeden w optyczne. Trudno im się dziwić i mieć do nich o to pretensje. Pretensje można mieć w zasadzie o to, że tak duże firmy mają jeden korpus do testów zamiast na przykład pięciu.
Z drugiej strony my nie zamierzamy czekać, aż wszyscy przetestują daną nowość i w międzyczasie załatwiamy ją z jakiegoś sklepu, który z nami współpracuje. To też może mieć wpływ na to, że u nas częściej pojawiają się wady. Jeśli inne redakcje biorą bezpośrednio od firmy, to prawie zawsze dostają sprawdzony i pewny sprzęt.
@komarr | 2009-02-08 07:10:57
< RSAW na tym zestawie (24-105/4 IS i 70-200/4 IS) to Ty mogłeś sobie testować chłopie, podepnij szkło
< ze światłem 1,4 to zobaczysz o czym mowa.
Nie jest dla mnie jasne, co chciałeś przez to powiedzieć, czy chodzi Ci o głębię ostrości? Dla obiektywu 200 mm na f4 dla odległości 1,5 m jest ona znikoma i zdaje się co najmniej porównywalna z obiektywem 50 mm na f2.
A co do Twojego wezwania - ponieważ i tak chciałem rozejrzeć się wśród stałek Canona, połączyłem dziś przyjemne z pożytecznym i na giełdzie w warszawskiej Stodole podpiąłem do C5Dm2 dwa obiektywy: 100mm f/2 USM i EF 50 f/1,4 USM. Oczywiście nie robiłem zdjęć z błyskiem i warunki były mało komfortowe, zarówno ze względu na światło, jak i ciągłe kręcenie się obecnych (kto tam bywa, wie, o czym piszę), ale zrobiłem (wszystko z autofokusem):
- 17 zdjęć różnych obiektów, ludzi i przedmiotów, na przysłonie f2 obiektywem 100mm. Do ustawienia ostrości jednego czy dwóch mógłbym mieć zastrzeżenia, a i to zakładając format odbitki większy od 15x20, bo przy takim formacie jeszcze by uszły.
- 12 zdjęć na przysłonie 1,4 obiektywem 50 mm. Tu zadowolony jestem z ustawienia ostrości na 9 zdjęciach, na 2 jest do przyjęcia mniejszy format, 1 skopane (trochę), ale to zdaje się moja wina.
- 6 zdjęć na bezużytecznej jeszcze wg Optycznych przysłonie 2,8 obiektywem 50 mm, gdzie 4 wyszły bardzo dobrze, 1 dobrze (a przy jednym w ogóle aparat zgłupiał, bo była to czarna kurtka robiona z bliska, więc walnął czasem 1/6s ;)). Nawiasem, jedno z tych 4 bardzo dobrych wyszło po prostu znakomicie, łącząc klasę aparatu i obiektywu.
Podsumowując, biorąc pod uwagę pierwszy kontakt autora z tymi obiektywami i jego nieprzyzwyczajenie do pracy z autofokusem, wyniki określiłbym ostrożnie jako co najmniej zadowalające.
P.S.
Sprawdziłem też ostrzenie w trybie AI Servo AF - 5 kolejnych zdjęć na ogniskowej 200mmm i przysłonie f4 różnych poruszających się obiektów - na zasadzie łapiemy obiekt i chwilę go śledzimy przed wykonaniem zdjęcia trzymając wciśnięty do poowy spust - motor, rower, samochód, piesi - wszystkie wyszły ostre.
Chyba przestawię sie na autofokus.
P.S.2
A Optycznym pozostaje współczuć, że zamiast robić testy sprzętu, przyszło im robić testy kontroli jakości Canona. Oczywiście wiedza o tej ostatniej może być kluczowa przy wyborze sprzętu i Arek ma rację, że najbardziej miarodajne dla przeciętnego kupującego są testy przypadkowo wybranego egzemplarza. A jeśli firmie zależy, by poprawić sobie zepsutą opinię, niech całują Optycznych, by Ci się zgodzili jeszcze raz coś przetestować (chyba był już precedens?).
Tym niemniej wyników testów jakości wykonania pojedynczej sztuki nie można przenosić na opis własności danego modelu.
P.S.3
Jeśli ktoś po przeczytaniu zarówno tego testu, jak i innych tysiąca w internecie, ma jeszcze wątpliwości, niech przeczyta nieco wyżej post Nikosisa 2009-02-08 15:27:29, potem kupi cokolwiek i robi udane zdjęcia :).
I żeby nie było, że ja na nic nie narzekam - wszystkim narzekającym na sprzęt, którego nie mają, życzę dość obcesowo, by go nie mieli i przestali wreszcie narzekać.
Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa ...Dlaczego przy wszystkich testach C i N produkty N sa opisywane jako `` doskonale ,wybitne itp `` zas produkty C wylacznie slowami``nie mamy wiekszych zastrzezen ?.. czyzby jakas stornniczosc sklaniajaca sie w stone N testujacych ?
Crizm, a jak podam Ci przykłady, że także produkty Canona nazywaliśmy "wybitnymi" to przeprosisz i będzie Ci głupio?
Nie omieszkam nie poznac ow produtkow,,,tylko nachodzi mnie taka reflaksja,moge sie tu mylic,,, ze macie jak by nieco inne podejscie do C niz N ?! czytajac rozne testy odnioslem takie wrazenie .. tylko tyle..
mozesz mi to racjonalnie wytlumaczyc ?...
PS; z przyjemnoscia przeprosze i zwroce honor :)
1. Canon 10-22, 1 zdanie rozdzialu o rozdzielczości:
"Nie warto chyba owijać w bawełnę i od razu można napisać, że rozdzielczość obrazu w centrum pola jest wyśmienita. Canon EF-S 10-22 mm okazał się najostrzejszym z testowanych przez nas zoomów, w zakresie 17-22 mm przewyższając jakością obrazu nawet obiektywy stałoogniskowe."
2. Canon 24-70 f/2.8, rozdział rozdzielczość:
"Zachowanie wybitne, zupełnie usprawiedliwiające wysoką cenę obiektywu, notujemy tylko dla środka zakresu ogniskowych."
3. Canon 17-55 f/2.8, rozdział Rozdzielczość:
"Uprzedzając od razu fakty, możemy powiedzieć, że w tej kategorii Canon 17-55 mm notuje wynik wręcz rewelacyjny. "
4. Canon 24-105, pierwsze zdanie rozdziału rozdzielczość:
"Przechodząc od razu do konkretów, można powiedzieć, że sytuacja w centrum kadru jest wyśmienita."
Szukać dalej?
Canon kładzie (CENZURA) na swoich klientów. Nikon tez zalicza wpadki, oczywiście, ale ludzie, bez przesady! Żeby w aparacie za taki szmal nie działał poprawnie system AF??? No chyba że autorzy testu przesadzili z wymaganiami podczas przeprowadzania tegoż testu, ale w to raczej nie uwierzę... Dawno, dawno temu przesiadłem się z Canona na Nikona (po prostu miałem okazję zrobić to bez utraty fortuny, a Nikony wydały mi się o wiele wygodniejsze i lepiej zaprojektowane, np. wizjery, "kultura" pracy). Jeszcze kilka miesięcy temu wahałem się, czy nie zrobić wielkiego powrotu do Canona z okazji 5D II. Cóż... D200 jeszcze to i owo pociągnie z moją szklarnią, a mój najbliższy zakup to będzie jednak D700 + 24-70/2.8 AF-S + 135/2 DC. Tutaj Canon nic ciekawszego nie oferuje... (bo nie mówię, że gdzie indziej nie bije Nikona, też ma swoje "poletka", a jakże).
Arek,nie uwlacza to temu, ze i tak mam inne odczucia czytajac testy :) Chyba ze mysle inaczej :)
skoro sie rzeklo.. przepraszam :)
Crizm, to żebyś zobaczył, że Nikona nie tylko chwalimy polecam lekturę testów Nikonów D50 i D80 oraz na przykład Nikkora 4/300. A jak chcesz poczytać więcej peanów na cześć Canona, to przeczytaj testy
obu L-ek 70-200 f/2.8, 70-200 f/4L IS, 100-400L, 4/300 L IS czy EF-S 60 mm f/2.8 Macro, żeby tylko
L-kami nie rzucać...
oxygenium79 - sam nakładasz cenzurę na niektóre swoje określenia. Szkoda jednak, że faktycznie nie ma tu cenzury, np dopuszczenie prawa do oceniania sprzętu dla osób, które przynajmniej miały go w ręku i coś nim robiły. Jestem przekonany, ze oceny byłyby zupełnie inne.
Myślę ,że skrajne wyniki w testach kwalifikują się do ich odrzucenia, tak jak to jest ogólnie w nauce przyjęte, niezależnie od pozytywnych czy negatywnych opinii innych użytkowników. Wiadomo oszołomy są wszędzie, ale właśnie doświadczenie testujących powinno podpowiedzieć, że coś chyba jest nie tak, prawda? Swoją drogą jest to na pewno wpadka Canona, zresztą nie pierwsza. Inna sprawa, że ci którzy już złożyli zamówienie na ten sprzęt wiedzą dokładnie czego chcą i raczej nie zmienią zdania pod wpływem jednego testu. Przełknę to, że jedna puszka na 100 może mieć wadę. W razie czego powołam się w serwisie Canona na test w optyczne.pl. Może uznają reklamację:)
Napisze krotko:
Jestem jego uzytkownikiem zestaw z 24-105, AF mi odpowiada (jak w moim starym 40D), kupujac go zalezalo mi na matrycy glownie, (robie duzo ze szklami manual), zakupu dokonalem w Niemczech, czy sa mniejsze szumy z sRAW nie wiem- musze sprawdzic, reasumujac za te pieniadze i tak dali wiecej niz sie nalezalo. Zgadzam sie z jarek5010 (wole nie odmieniac), nas trzeba podzielic na tych co czytaja cos tam oraz na tych co go maja w rekach na stale. Na fotopoli.... zalozylem watek o paprochach na matrycy i nie znalazl sie nikt kto by cos napisal jako uzytkownik mark II.... a paprochow jest od nowosci sporo... :-(
Lipen, w nauce trzeba mieć bardzo poważny powód, żeby odrzucić jakiś punkt pomiarowy. Ja staram się tego nie praktykować.
Ja tylko współczuję osobie, która zakupi to felerne body.
Pod warunkiem, że jest felerne bardziej niż inne...
Ciekawe ilu "szczekaczy" wyżej wypisujących
ma 5D mk2 ....
jak to zwykle bywa .... tacy mają do powiedzenia zawsze najwięcej ;|
Prawie wszędzie ludzie są zachwyceni ... a tutaj jak zawsze piekiełko ....
zaraz będą wnioski ... że ten aparat nie prawa robić zdjęć ....
normalnie ręce opadają jak się to czyta .....
Ludzie kiedyś robili fotki takimi "badziewiami" że nawet 350d to przy nich cud techniki
a taki 5d mk2 to już statek kosmiczny ...
a takie kretynizmy ludzie wypisujecie .....
Idzcie lepiej troszkę zdjęć porobić ;)
pozdrawiam Normalnych !
jakoś tak w testach ciągle wychodzi, że Nikon'owe sprzęty są lepsze od Canon'owych
a zawodowcy na przekór wszystkim testom fotografują Canonami.
Nie dziwi to Was ? :)
Dobre stwierdzenie :) Ja tam nie mam zamiaru przez tego testa zmieniac systemu bo jakoś ani razu w starej 5 mnie AF nie zawiódł no chyba że badziewne szkiełko podpiąłem to szukął troszke ostrości dłużej ale tak ...
Arek | 2009-02-08 22:39:50
"Pod warunkiem, że jest felerne bardziej niż inne... "
Szkoda, że pojawiają się takie wypowiedzi i to ze strony ( chcę wierzyć ) bezstronnych arbitrów, bo niejako poddają w wątpliwość zasadność potrzeby weryfikacji tego testu. A jeśli dodamy to, co przy okazji tu wyszło, że oceny przydatności jednego sprzętu dokonuje się na podstawie wyselekcjonowanych egzemplarzy a drugiego na podstawie egzemplarzy z tzw. "łapanki" to chyba to nie jest tak do końca w porządku ? A przynajmniej nie powinno uprawniać do takich czy innych uogólnień, lecz uzyskane wyniki powinny być opatrzone uczciwym komentarzem zamiast sugestii, ze inne egz. nie są lepsze od tego testowanego.
tomkaz - Twoje spostrzeżenie można wytłumaczyć pewnie tylko tym, ze prawdziwi zawodowcy nie sugerują się jednym czy drugim testem, tylko sami osobiście testują i kupują to, co jest dla nich najlepsze.
Panowie, cos tu sie nie zgadza, niemozliwe.
Na ostatniej sesji uzywajac 5D i 24-70 zrobilem 1835 zdjec....
....i wszystkie, slownie wszystkie tysiac osiemset trzydziesci piec byly trafione.
wiec to jest po prostu niemozliwe...niemozliwe aby nowszy model byl tak skopsany
1835 zdjęć na sesji lol
dziobakx | 2009-02-08 22:11:25
"Ja tylko współczuję osobie, która zakupi to felerne body".
I jeszcze jedno. Muszę niestety podzielić Twoje obawy. Znając praktykę niektórych polskich sprzedawców, jest to bardzo prawdopodobne, ze to testowe body trafi w najlepsze do sprzedazy zamiast najpierw do serwisu a później dopiero po obniżeniu ceny do obrotu. Podobna sytuacja zdaje się miała miejsce z uszkodzonym c. 35 mm/f -1,4 (mozna przynajmniej było o tym przeczytać na forum). A zarówno w tamtym, jaki i tym przypadku, sprzętu uzyczał chyba ten sklep ? Jesli się mylę, to proszę o sprostowanie mnie. Jest to w takim wypadku kwestia uczciwości nie tyle producenta, co sprzedawcy.
jarek5010, nie rozumiem, co Cię tak oburzyło w mojej wypowiedzi. Na razie nie wiemy czy AF 5D MkII obecnego w testach był reprezentatywny dla całej próbki. Zarówno w tym wątku, jak i w innych oraz w dyskusji na forum pojawiają się komentarze o niezawodności AF, jak i jego słabym działaniu. Sam napisałeś, że masz zastrzeżenia do pracy z Canonem 24-105, a nie masz zastrzeżeń do pracy z Sigmą, co w zasadzie pokrywa się dokładnie z tym co napisaliśmy w teście.
Dla mnie jest proste, skoro wiele ludzi pisze o tym że AF działa dobrze ale ma tylko troszke kłopotów przy mniejszej ilości światła i przy bocznych punktach AF( za gęsto upakowane) to Wasze założenie i hipoteza o 10% skutku działania tego AF'u jest MZ raczej na wyrost.
Crazy, o jakiej hipotezie Ty piszesz. To nie zadne gdybanie tylko wyniki, ktore "osiagnal" losowy egzemplarz, ktory mogl kupic kazdy.
Zgadza się dlatego tak jak już ktoś napisał, testy traktujmy z przymrużeniem oka :P Poza tym dlaczego Ci którzy już go nabyli i żyją z fotografowania nie psioczą na ten AF ??
Arek | 2009-02-08 22:39:50
Pod warunkiem, że jest felerne bardziej niż inne
Aparat którego AF trafia prawidłowo jedynie w 10% jest IMO uszkodzony.
Gdyby było inaczej oznaczałoby to, że nawet 300D ostrzył o niebo lepiej.
Takie marne wyniki skuteczności AF powinny zwrócić Waszą uwagę że coś jednak z tym body może być nie tak. Rozumiem problem z oczekiwaniem na kolejną puszkę itp. ale jesteście opiniotwórczym portalem i powinniście się postarać o potwierdzenie tezy o marnym AF w tej puszce.
Oczywiście cały ten ambaras świadczy fatalnie o kontroli jakości Canona.
Arek | 2009-02-09 10:09:35 - nic mnie oczywiscie nie oburzyło. Poprostu to sformułowanie wydało mi się tylko trochę niefortunne. Dla mnie to nie ma większego znaczenie, bo wiem co mam, ale dla innych osób ( a zwłaszcza tych którzy doszukuja się tzw. teorii spiskowej) to już może być argument. Chodzi poprostu aby niepotrzebnie tych argumentów nie dostarczać. Jeśli zostałem inaczej zrozumiany, to najmocniej przepraszam. Fakt z 24-105/f-4 nie ma sie czym zachwycać wewnątrz przy świetle zastanym. Zdarzają się błędy autofokusu, ale na zewnątrz oraz wewnątrz z lampą wspomaganą podczerwienią jest o niebo lepiej. Oczywiscie na 4,0 czy 5,6 trudno oczekiwać głębi ostrości, ale to nie sprawa autofokusu, ale specyfiki pełnej klatki. Dla samoupenwienia się, pozyczyłem wczoraj tamrona 90mm/f-2,8 i najmniejszych uwag co do celnosci autofokusu nie zauwazyłem. Pozdrawiam i życzę wielu następnych, bardzo udanych testów.
"Zgadza się dlatego tak jak już ktoś napisał, testy traktujmy z przymrużeniem oka :P Poza tym dlaczego Ci którzy już go nabyli i żyją z fotografowania nie psioczą na ten AF ?? "
Trooche zartem , ale ... jak wydasz na sprzet 10 tys, to bedziesz raczej staral sie dopatrywac wszystkich pozytywow i utwierdzal sie ze wszystko jest super, czy moze raczej bedziesz chodzil i mowil.. Kupilem aparat za 10 tys ale on ma kiepski AF ?
Zasugerowalbym Arkowi, zeby wprowadzil poprawke do tekstu - cos w stylu, ze uzytkownicy maja odmienne zdanie co do celnosci AF. Wiadomo, ze jak sie kupuje aparat za 8k to raczej sie to robi osobiscie - a ja bym sobie dal wcisnac wylacznie sprawny egzemplarz. Pisalem wczesniej, ze mialem puszke z podobna wada i wymienilem ja na nowa. Nie kazdy czyta komentarze a generalizowanie, ze AF w kazdej 5tce strzela w las w 90% jest nieprawda.
Bajore - trzeba nauczyć się akceptować przeciwności i wady sprzętu a Af uważam że tragiczny nie jest i nie dam sobie tego powiedzieć bo z testu wychodzi że jest on gorszy jeszcze od tego w starej 5tce :D
jakbym kupił aparat za 9000 zł to też bym sobie nie dał wmówić że ma kiepski af
"Tym samym rozdzielczość nowego 5D jest zauważalnie większa niż w konkurencyjnej pełnoklatkowej lustrzance Sony A900, u której z tym samym obiektywem Sigma 2.8/70, MTF-y sięgały poziomu niespełna 42 lpmm. Jest to tym bardziej ciekawe, że A900 oferuje nam więcej pikseli niż 5D."
Zwyczajne kłamstwo. Aparaty nie były testowane "tym samym obiektywem Sigma". Co najwyżej mogły to być obiektywy tego samego rodzaju.
furzyk, wejdź sobie do naszej bazy aparatów i poczytaj opinie o prostych aparatach niższego segmentu takich jak Canon 450D, Nikon D60, Pentax K200D czy Sony A200/300/350. Znajdziesz bardzo dużo uzytkowników, którzy oceniają te aparaty jako idealne dając im 5/5 w każdej kategorii. Czy to oznacza, że teraz mam przeedytować wszystkie nasze testy tych aparatów i przy każdym wytkniętym mankamencie mam pisać, że duża część naszych Czytelników ma odmienne zdanie, bo dała 5/5?
Z calym szacunkiem optyPanowie, ale jesli stawiacie teze ze w jakims aparacie celnosc autofocusa jest na poziomie 10% to chyba jej dowod trzeba przeprowadzic na wiekszej ilosci aparatow niz jeden. Tak conajwyzej udowodniliscie tylko ze Canon 5D mark II o numerze seryjnym xxxxxxx ma zle dzialajacy autofocus i tak ten test trzeba traktowac, ponieważ nie została dobrze dobrana próba testowa, by takie stwierdzenie przypisac do wszytskich modeli na rynku..
Panowie. Wsadziliscie kij w mrowisko i jeszcze sie dziwicie ze sie ludzie oburzyli. Nie ma sie tu teraz rzucac tekstów o weryfikacji testow aparatow w zaleznosci od ocen ludzi bo nie o to chodzi. Np. testy obiektywow na www.the-digital-picture.com, www.photozone.de przeprowadzane sa na kilku kopiach, aby porownac wyniki (patrz np. canon 24-70 f/2.8 na photozone, gdzie recenzent narzeka ze dopiero czwarty model okazal sie w miare dobry). A co do celnosci 5dmarkII znalazlem blog link opisujacy podobny problem ze skrajnymi punktami autofocusa - ktory znikl po wymianie aparatu na nowy. Wydaje mi sie ze trafil wam sie jeden z pierwszych - nie oszukujmy sie - robionych w pospiechu modeli (chyba kazdy wie ile canon kazal czekac) i tyle. Teraz wypadaloby tylko zweryfikowac test i sprawdzic czy rzeczywiscie tak jest, bo poki co, to ta dyskusja tylko tym kijem w/w mrowisko rozkopuje.
No chyba ze to taki marketing wirusowy by nabic troche odslon na optyczne ;]
A juz tak na marginesie: czy naprawde gdybyscie wydali 10000 na aparat i okazal by sie on wadliwy, to odpuscili byscie reklamacje? Troche to nie w polskiej naturze ;] Prosze Was ;]
Slang
Chyba nie przeczytałeś bloga tego fotografa dokładnie. On w ostatnim wpisie pisze, że rozstał się z 5D właśnie z powodu problemów z AF:
>There are a few issues with this camera which I can not live with. The AF is still pretty bad on this, my
> second 5D2 body in anything but the brightest of light. (the first one was returned with abysmal focusing
> and weird image quality issues.)
> (...)
> I’ll be shooting my older 5D bodies which have been bullet proof for years, 1Ds3 (which I LOVE) and perhaps a Nikon D700 just for kicks.
Sam pewnie długo nie kupie 5D ani żadnego aparatu w tej klasie, ale to smutne, że zawodowy fotograf woli pracować na starym 5D niż nowym modelu. Tym bardziej smutne, że sam niedawno się zdecydowałem właśnie na system Canona...
test udowodnił że w canonie pracują nieodpowiedzialni ludzie którzy mają gdzieś Wasze i nasze problemy. To w canona interesie jest zaprzeczenie oskarżeniom, czy zorganizowanie testu.
Uzywam tego aparatu od 7tyg w najrozniejszych warunkach z dwoma szklami jak narazie c 70-200 2.8 is usm i c 16-35 2.8 is usm2. Przez caly ten okres nie zauwarzylem nic podobnego z af co przeczytalem powyzej -wrecz odwrotnie .90% trafionych celow.Wynik naprawde dobry .Jestem zadowolony .Moja wczesniejsza stara 5 miala gorszy af .Wedlug mnie w obecnym modelu jest on o oklo30%sprawniejszy
Prawdopodobnie AF jest kiepski a w tym konkretnym egzemplarzu jest uszkodzony i co z tego, po co taki lament. Canon Polska powinien teraz dostarczyć inny egzemplarz, do powtórzenia testu. Redakcja powinna mieć to gdzieś, przecież sprzęt był z oficjalnego źródła. Wkurza mnie to że sprzęt za taką kasę i tej klasy trzeba sobie samemu selekcjonować w sklepie. Wielu użytkowników nie ma takiej możliwości, niech wiedzą czego mogą się spodziewać po Canonie 5D mkII .
Poza tym śmieszą mnie lamenty onanistów sprzętowych którym redakcja "zbrukała" ich przedmiot kultu. Teraz są inne czasy, Canon 5DmkII już nie jest sam na rynku FF. Jest zdrowa konkurencja, co mnie bardzo cieszy. Trzeba też zdać sobie sprawę z tego, że kontrola jakości spada na psy w każdej firmie.
Pozdrawiam.
4filip - mam dokladnie takie same odczucia... Swoje wiem i nie pytam nikogo o zdanie bo mialem obie puszki a takich zdaje sie jest niewielu posrod tych komentarzy. Jestem b. zadowolony ze swojego egzemplarza (niestety trzeba tu mowic o konkretnych egz.) i nie obchodzi mnie lament kogos kto pstryka amatorskim body w dodatku od swieta i tylko powtarza to co przeczytal na innych forach. Ja nie zajmuje zdania w dyskusji o silnikach F1 mimo ze w swoim skromnym kombi wiele rzeczy potrafie sam zrobic :)
Co do kontroli jakosci to moze powinnismy sie cieszyc z tego jak jest bo w dobie kryzysu pewnie bedzie jeszcze gorzej :)
4filip: uzywasz go z 16-35 2.8 is usm2.. ? nie chce sie czepiac ale takiego szkła to nie ma... i teraz nie wiem czy nie masz tego zestawu a sciemniasz a IS z rozpędu wstawiłeś... hmm...
Panowie... słuchajcie nie ma co sie unosić... Optyczne.pl przetestowało Canona 5D Mark II takiego jakiego mógł otrzymać kazdy z Was ze sklepu... i uważam to za włąsciwe.
Spójrzcie na to z drugiej strony... mają 3 puszki 5DMII i każda ma jakieś "ale" 1.AF 2.aberacje 3.coś nie halo z oprogramowaniem.... i co wtedy? jesteśmy w czarnej d"u"pie.
przetestowany został Canon 5DMarkII z wolnego rynku... taki jaki każdy mógł i może kupić, a że Canon jest firmą losową z jakością to już każdy z Was wie najlepiej... ile szkieł trzeba było zmieniać żeby trafić w "tę" sztukę... tak tak wiem zdarza sie że i za pierwszym razem sie uda....ale to sie niestety udaje a nie jest normalnością niestety.
Canon wypuszcza buble. Na szczęście nigdy to się nie zdarza użytkownikom Nikonów, Pentaxów i innego sprzętu. Pewnie ich serwisy nie mają nic do roboty. Prawda jest taka, że niezależnie co kupimy-plazmę, lodówkę, pralkę, kombajn jakiejkolwiek renomowanej firmy to i tak część egzemplarzy ma wady.I każdy miał chyba w życiu taką przygodę, że trafił akurat na ten jeden z 1000 egzemplarz. Też kiedyś kupiłem lustrzankę roku (Minolta) i była walnięta. Oddałem do serwisu i naprawili. Bawiłem się nią jeszcze 12 lat. Kontrola jakości w Canonie nie jest ani lepsza ani gorsza. Jest na średnim światowym poziomie. Możecie sobie nawet kupić F16 jak was stać (ok 40 milionów $), a i tak się psuje i część ma wady. I co? I jest z najczęściej kupowanych samolotów na świecie. Tak samo jak wśród aparatów Canon. Kurcze tyle kasy za samolocik, a kontrola jakości u nich szwankuje, he he. To takie moje osobiste przemyślenia w związku z całą tą checą. Kupujcie śmiało nowego 5D jak was stać, a jak się boicie to nie. Zmieńcie system na inny. Bo tam na pewno traficie na sprzęt bez wad:)
Witam...
Koledzy przeglądam te wszystkie opinię i widzę, że mamy wszyscy naturę odkrywcy. Pojawiają się opinie bardzo skrajne. Ja akurat przez 3-miesiące męczyłem się z myślą, że źle zrobiłem kupując Nikona D700 a tutaj wczoraj udostępnił mi kolega nowego Canona 5D. Okazuje się, że porównując aparaty z różnych systemów nie możemy dokonać tego w sposób obiektywny. Dla przykładu pomimo różnych matryc w D700 i 5D ustawiając ostrość na zero w jpg-ach okazuje się, że to zero w Canonie odpowiada bardziej +2. Wynik oceny jest taki, że z Nikona zdjęcie jest mało ostre pomimo zastosowania dużo lepszego szkła. To samo jest z innymi parametrami. Bawiąc się wczoraj tą nową 5-tką i porównując z D700 stwierdzam, że można uzyskać zdjęcia o podobnych parametrach. Największą różnicę zauważyłem jedynie nie w opisywanym AF ale w balansie bieli i kolorach zwłaszcza skóry. Zdjęcia z Canona są bardziej "techniczne" pozbawione często naturalności zaś z Nikona są niezwykle plastyczne.
Muszę dzisiaj powiedzieć, że dobrze się stało pozostając przy D700. Za Canona wydałbym dużo więcej oraz droga canonowska szklarnia, jednak mając do wyboru na początku zerowy start to w pierwszym momencie wybrałbym Canona za mniej ingerujący filtr dolnoprzepustowy co wpływa na ostrość i częściowo kontrastowość.
Lipen | 2009-02-10 15:03:51 - świetne podsumowanie. A tak swoją drogą - cała afera dotyczy właściwie braku uszczegółowienia w przeprowadzonym teście, czy należy go odnosić do konkretnego egzemplarza aparatu (oznaczonego konkretnym numerem seryjnym), czy też test dotyczy modelu aparatu, w tym przypadku Canona 5d Mark II. Jeżeli ocena, jaką redakcja wystawiła pod koniec testu, dotyczy konkretnego egzemplarza, to popełniono błąd, ponieważ nie wskazano jego numeru seryjnego i nie stwierdzono tego WYRAŹNIE w tekście, co mogło spowodować, że czytelnicy mogą odnosić taką ocenę do wszystkich egzemplarzy tegoż modelu. Jeżeli natomiast ocena dotyczy modelu aparatu, to błąd polega na oczywiście na bazowaniu tylko na jednym egzemplarzu. W takim przypadku ocena wystawiona przez redakcję jest zakłamana.
I jeszcze jedno - jak redaktorzy mogą stwierdzać złe działanie kontroli jakości w Canonie, skoro bazują tylko na jednym egzemplarzu aparatu? Pełny obiektywizm w tym zakresie uzyskuje się nie poprzez wysłuchanie opinii forumowiczów lub lekturę internetu, ale poprzez własną analizę w tym zakresie. Jedynym obiektywnym stwierdzeniem, jakie mogło zostać poczynione w tym przypadku, jest uznanie układu AF jako niespełniającego obecnych standartów (czytaj - niesprawnego AF). Nic poza tym.
do - mgtan dokladnie to sie pomylilem a nie rozpedzilem ale to jest i tak nie istotne ja tylko stwierdzilem jakie sa moje odczucia i tyle a co do szkla to kazdy wie o jakie mi chodzilo cala ta polemika i dochodzenie i tak nic nie zmieni trzeba wziasc sprzet w swoje rece i samemu zobaczyc jak jest i wszystko w tym temacie
nadzorca, to moze twoj Nikon jakis nie teges? Ja do mojej 700 podpialem 24-70 i 70-200 Nikkora i zdjecia na 2.8 mam ostre, Bardzo ostre! W zasadzie doostrzenie to tylko na odczepke, (W canonie nie mialem tak dobrych egzemplarzy szkiel)
Pieciu | 2009-02-10 18:21:56
Lipen | 2009-02-10 15:03:51 - cała afera dotyczy właściwie braku uszczegółowienia w przeprowadzonym teście, czy należy go odnosić do konkretnego egzemplarza aparatu (oznaczonego konkretnym numerem seryjnym), [...], to popełniono błąd, ponieważ nie wskazano jego numeru seryjnego i nie stwierdzono tego WYRAŹNIE w tekście, co mogło spowodować, że czytelnicy mogą odnosić taką ocenę do wszystkich egzemplarzy tegoż modelu
Ktoś kto wczytuje się w testy foto zainteresowany jest modelem aparatu (czy obiektywu) a nie konkretnym egzemplarzem z danym numerem seryjnym. Ludzie, myślcie rozsądnie. Optyczne robiąc test 5D mark II odnosi się do wszystkich aparatów o takiej nazwie. Inaczej taki test można sobie .... I tutaj pojawia się problem bo według mnie skoro wyszło optycznym że AF tego aparatu ostrzy poprawnie w 10% to powinno to obudzić ich czujność że jednak może to być jednostkowy przypadek. Redakcja przyjęła to jednach za prawidłową cechę wszystkich nowych piątek. Naprawdę trudno uwierzyć w to, że nowa piątka pod względem AF jest najgorszym korpusem canona jaki został dotychczas wyprodukowany :)
Gdyby wyniki autofokusu stwierdzone w tym teście miały odniesienie do innych egzemplarzy to z pewnością na allegro pl byłoby "zatrzęsienie" ofert zainteresowanych sprzedażą. Trudno uwierzyć, że ktoś, komu ostrość trafia w 10% przypadków trzymałby ten aparat i jeszcze go zachwalał. Chyba to logiczne ? A tak co ? Pojedyncze sztuki tylko u handlarzy sprzętem i w dodatku ciągle rosnące ceny. Szkoda więc, że doszło do takiego, moim zdaniem, upraszczającego uogólnienia na podstawie testu jednego egzemplarza.
Patrykok i furzyk
Macie rację, jestem śmieszny ze swoimi narzekaniami na aparat, którego nie używałem. Tylko, że właśnie chcę kupić dwa obiektywy do swojego "amatorskiego aparatu, którym pstrykam zdjęcia od święta".
I szczerze mówiąc nie chciałbym trafić akurat na egzemplarz, który ma wady. Skoro można utrzymać dobry poziom przy produkcji innych aparatów, także Canona, to tego samego oczekuje po wszystkich produktach.
Po drugie to zrozumiałe, że nie da się całkiem wykluczyć wad przy produkcji sprzętu. Rozumiem to, ale problemy z nową piątką nie są odosobnione tylko na optyczne.pl. Także inni użytkownicy narzekają na ten aparat.
Jakoś nie kojarzę, żeby były podobne problemy z jakością przy takich puszkach jak np 40D, 50D czy starszy 5D.
Ja bym chciał tylko przypomnieć jeszcze jedną rzecz, bo wszyscy wpędzili się w tą 10% skuteczność AF i zaczynają wypisywać banialuki o najgorszym AF Canona w historii. Owe 10% tyczyło się tylko i wyłącznie pracy w Servo oraz przy pracy na maksymalnych dziurach klasy 1.4-1.8 obiektywów 50-85 mm. Wyraźnie przy tym zaznaczaliśmy, że są obiektywy, gdzie AF pracuje lepiej - dawaliśmy przykład Sigmy 120-300 mm. Dlatego proszę o nie wyrywanie z kontekstu poszczególnych liczb i nie żonglowanie nimi notorycznie.
Arek | 2009-02-10 21:35:00
(Owe 10% tyczyło się tylko i wyłącznie pracy w Servo oraz przy pracy na maksymalnych dziurach klasy 1.4-1.8 )
Arek wobec tego radzę przeredagować tekst testu bo z niego wynika coś innego.
Można tam wyczytać: "Jeśli wykonujemy zdjęcia przy bardziej otwartej przysłonie (niż f5.6), musimy się liczyć nawet z jednym zdjęciem o prawidłowej ostrości na 10 wykonanych".
Dopiero kilka akapitów niżej wspominacie o servo:
"A co z ciągłym AF, czyli z AI Servo? Mimo, że prędkość trybu seryjnego jest mała, to i tak autofokus nie nadąża za obiektem i zdjęcia w serii są nieostre".
Canon którego skuteczność AF wynosi 10% to dla mnie najgorszy model canona w historii. Zresztą sami to pośrednio przyznajecie pisząc w teście, że nawet 1000D ma lepszy AF.
Kolego "Bajore" mam Nikkora 24-70/2.8 oraz Sigmę 150/2.8 a poprzednio miałem 17-35/2.8, który sprzedałem. Nie o to chodzi, że mam nieostre zdjęcia z D700 bo są dla mnie bardzo ostre, tylko o to, że porównując z nowym Canonem 5D występuje znaczna różnica w ostrości plików JPG z puszki. Inaczej jest jak zrobię NEF-a i konwertuję do JPG programem zewnętrznym to wtedy mam porównywalną ostrość z Canonem. Nie chcę zaczynać wątku jakości plików JPG z D700, ponieważ jest dużo literatura na nikonforum.
Reasumując cały temat każdy musi wybrać system, który mu najbardziej odpowiada. Obydwa są z najwyższej półki a później długo nic...
Ja pozostałem przy Nikonie nie ze względu na jakość zdjęć ale ze względu na niezawodność, mój analogowy F4 wpadł mi kiedyś do rzeki i co i nic...po godzinie suszenia na słońcu dalej po włączeniu pracował i pracuje chociaż jest strasznie styrany i poobcierany jak zabawka ze śmietnika.
No cóż Canon podobnie jak kiedyś analogowa Minolta sprawiał problemy podczas mroźnych dni oraz w wilgoci ale to nie zmienia faktu, że robi super zdjęcia.
Nadzorca ma rację o wyborze decyduje indywidualny gust , dla mnie pewnym kryterium oceny jest np. jakośc zdjęć czarno białych , W czym rzecz ?
wiele cyfrówek po przekształceniu zdjęć kolorowych na skale szarosci pokazuje efekt występujący przy kopiowaniu negatywu kolorowego na papierze czarno białym o uczuleniu ortochromatycznym ( jesli ktoś przeprowadzał taki eksperyment w ciemni to wie o co chodzi )
Oczywiscie mozna korygować w programie graficznym ,ale czy nie lepiej kupić aparat który przy zapisaniu w Rawach i pózniejszym przejsciu na tryb czarno biały zachowuje dyskretny urok fotografii srebrowej ?
Cóż ,w tym przypadku Canon przegrał w mojej ocenie .
Ale mogę być osamotniony w tym poglądzie
Arek, uwaga koelgi dziobakx o przeredagowaniu tekstu jest jak najbardziej słuszna. Wiele osób (jak widać po komentarzach) zrozumiało że generalnie focus jest do bani, a nie odniosło tego wyłącznie do AI SERVO.
Inna sprawa, że nie mogę się zgodzić z tym, że AI SERVO tak kiepsko działa, bo u mnie to na tak ogromną skalę nie występuje. Owszem, zdarza się, że 1czy 2 zdjęcia na 10 mogą być nietrafione, ale nie więcej. I nie piszę tego żeby bronić tej puszki, bo akurat ją mam, tylko obiektywnie podaję statystyki na podstawie moich obserwacji.
Pozdrawiam
Tak "Kamyszek" ja np. jestem skażony fotografią analogową z uwagi na wiek 46 lat, dlatego moja ocena jakości zdjęć jest inna niż osoby młodej 25-letniej nie pracującej nigdy na dobrym analogu. Firma Nikon a zwłaszcza jej konstruktorzy i programiści mają cały czas na uwadze to czym w analogu firma Nikon przewyższała Canona, dlatego te zdjęcia z Nikonów są bardziej plastyczne, może czasami mniej ostre ale tak mi się wydaje, że bardziej naturalne. Zgadzam się z "Kamyszkiem" na temat zdjęć czarno-białych, z Nikona są lepsze.Taka sama różnica występuje w elektroakustyce między słuchawkami Sennheiser a Beyerdynamic. Te pierwsze dają rewelacyjnie chirurgicznie czysty technicznie przekaz ale nie zawsze autentyczny a Beyerdynamic są odpowiednikiem Nikona w fotografii, dają naturalny, nie pozbawiony szczegółów przekaz o dużej dynamice.
krzys13k - a ja zauwazylem ze najbardziej narzekaja ci, ktorzy go nie maja. Byc moze wlasnie dlatego, ze AF im nie pasuje ale tez na pewno dlatego, ze w 70-80% ich nie stac na te puszke. Juz mowilem, ze to nie idealna pucha, jednak powtorze jeszcze raz, ze mimo kiepskiego AF i skrzypiacej klapki, ktora tak skrzypi, ze niedzwiedzie na Alasce sie budza - kupilbym ja jeszcze raz.
Co do kontroli jakosci - ja kupuje sprzety osobiscie, obiektywy wybieram sposrod 3-4 sztuk i jakbym mial nikona to robilbym tak samo. Jesli jestes zdany na kupowanie wysylkowe to Twoj problem. W kazdej firmie moze sia zdarzyc bublowaty egzemplarz a ze w canonie sie to dzieje ostatnio dosc czesto to trudno.... kazdy ma w koncu wybor.
Mam nadzieję, że testujący w Optycznych nie ulegną namowom na "przeredagowywanie " tekstów, ani tym bardziej na testowanie (na wszelki wypadek) kilku egzemplarzy danego modelu. Te chore propozycje to pierwszy krok do utraty wiarygodności Optycznych. Jestem fotografem od 30 lat , używałem w tym czasie kilku systemów, ostatecznie zostając przy Canonie. Dostrzegam jego wady i zalety. Zdarzyło mi się kilka razy delikatnie sugerować się ( a robiłem to rzeczywiście bardzo ostrożnie ze wzgl na małą ufność w tego rodzaju testy ) Waszą opinią dot. korpusów czy szkieł. Z czasem okazało się, że opisywane zalety czy wady opisywanych urządzeń potwierdzały się dokładnie w mojej praktyce fotograficznej. Jednym z typowych przykładów jest np Canon 85/1,8 o którym ktoś wyżej napisał, że "zabiliscie " go w testach. Otóz nie zabiliście. Wspomniana wada ustawiania ostrości za obiektem występowała z mniejszym lub większym natężeniem we wszystkich oglądanych przeze mnie egzemplarzach. Nie jest to więc wypadek przy pracy. Można raczej mówić o wyjątkowości egzemplarzy które tej wady nie posiadają. Analogicznie, potwierdzały się również opisy zalet testowanych przez Was szkieł i korpusów.
Mam nadzieję, że obiektywizm Redakcji, wolny od wszelkich pokus sponsoringu i nacisków użytkowników nadal będzie wizytówką Optycznych.
PS.
Gdybym mógł zasugerować Panu Arkowi pewną myśl dot. testów to byłoby to z pewnością umieszczanie w podsumowaniu wad KAŻDEGO modelu obiektywu czy korpusu Canona , Nikona itd., informacji, iż firmy te polskich nabywców traktują jak klientów drugiej kategorii proponując archaiczną , roczną gwarancję, zamiast dwuletniej, jak w każdym cywilizowanym kraju europejskim. To trochę tak jakby dziś któryś z operatorów GSM wystartował z taryfami z naliczaniem minutowym...
Pozdrawiam M.Urbański
Też nie rozumiem polityki Naszych rodzimych firm sprzedajacych, jakby nie było nalezymy do unii a tutaj wszędzie dają gwarancje na 24mce, mnie akurat problem nie dotyczy bo kupuję w Niemczech ale fajnie by było móc kupić u nas na takich samych prawach gwarancyjnych.
nadzorca2 - miałem dość długo EOSa 1000N, prosty, amatorski model, ale na Kasprowym Wierchu przy -30C nigdy mnie nie zawiódł, jak i w innych dziwnych i ekstremalnych warunkach. Generalnie kiedyś produkowało się trwalsze urządzenia i dotyczy to także AGD, RTV, samochodów itp.itd...
Czytam wasze komwntarze i przyznam szczerze, że zaczynam się poważnie zastanawiac nad zakupem nowej piątki...Panowie Optyczni, może lepiej dla świętego spokoju przeprowadzilibyście jeszcze jeden test, tym razem na innym body i tylko samego af??
marmur7 | 2009-02-12 23:43:07 - a cóż takiego zdroznego w przeredagowaniu testu lub w ponownym sprawdzeniu autofokusu ? Dla mnie osobiście tekst testu był jak najbardziej zrozumiały, ale nie jestem pewien czy podobnie dla wszystkich ? Dlaczego np. to "przypomnienie" autorów testu, które znalazło się w końcowej części komentarzy nie mogłoby znaleźć się w tekście zasadniczym testu, gdzie pewnie byłoby bardziej zauwazone ? Osobiście sprawdziłem ostatnio ten aparat na imprezie weselnej z sigmą 50/ f-1,4. Ok. 400 zdjhęć głównie na przysłonie 2,8 (statycznych i dynamicznych wprawdzie nie na serwo, ale na one shot i tylko na punkcie centralnym autofokusa) i 0 nieostrości. Słownie: zero. Testowałem też servo na przejeżdżajacych samochodach (chociaż ten aparat raczej nie do tego przeznaczony) z 24-105/f-4 i na 100 zdjęć właściwie do 9-ciu można było mieć zastrzeżenia. Uważam, że bardzo zasadnym byłoby jednak poddanie ponownej próbie działanie o\autofokusa na innych egzemplarzu chociazby dlatego aby uciąć dyskusję w jedną lub w drugą stronę. A wątpiacym w jakość tego body doradzam wziecie tego body do ręki i strzelenie kilku ujęć osobiście na dobrym szkle. Jestem pewien, że wszystkie wątpliwości zaraz pójdą sobie "w las".
Tak "Furzyk" teraz nie stać mnie na kupienie nowego Canona 5D mając D700 z jednego powodu, że musiałbym zmienić wszystko a tutaj są największe straty, następnie Canon słabo współpracuje z lampą a zyskałbym głównie na rozdzielczości, dodatkowo chyba już więcej niż 7000zł raczej nie będę wydawał za żadne body ponieważ powyżej tej granicy cenowej jakość nie wzrasta proporcjonalnie do ceny.Tak jest zresztą we wszystkim.
Jeszcze jedno...zauważyłem największy ruch właśnie na forum Canona 5D co oznacza, że musi to być dobry sprzęt na który jest ogromne zapotrzebowanie...chyba że jest to pozostałość po micie starej dobrej piątki.
nadzorca2 - co ty pitolisz o współpracy z lampą w canonie?? - od początku śmigałem na Nikonach teraz mam jeden zestaw canona nie różnicy się w żadnej kwestii w działaniu z lampą .
Canon ma jedynie dawną pozostałość po analogach, nie wyciąga półcieni na zdjęciu jak nikon i z lampą cały zestaw canona jest trochę jak "niedoświetlony" - podkręć ekspozycje lampy +1/3 i wszystko będzie dobrze :)
A co do testujących - przeprowadźcie test 5D II jeszcze raz na AF z inną puszką - żeby zatkać gęby tych nawiedzonych :-) i będzie super
Pozdrawiam
jarek5010 | 2009-02-13 10:58:15 - i czemu miałby służyć ponowny test ? Mogłoby się najwyżej okazać, że ten konkretny egzemplarz radzi sobie lepiej. Kupujący jednak nie ma jednak ekskluzywnej mozliwości przetestowania pięciu korpusów by wybrać ten, który będzie chodził przyzwoicie. Pomijam idiotyzm samej sytuacji, że kupując sprzęt za blisko 10K nie klient ma tylko jakiś procent szans na jego dobre działanie.To typowy test konsumencki, który jedynie wskazuje i ostrzega, że Canon wypuszcza lustrzanki, których pewne funkcje z dużą dozą prawdopodobieństwa mogą działać wadliwe. Test Optycznych jest jedynym, który kwestionuje idealne działanie nowego dziecka Canona. Zobacz na sponsorowane testy prasowe - wszędzie jak zwykle, achy i ochy. Az chce sie puścić pawia. Przykładowo, w aktualnym FotoVideo jest test EF 16-35/2,8 I cóz się dowiadujemy ? - otóż że szkło jest ostre jak cholera od centrum do brzegów kadru :)) Oczywiście jest kolejnym , całkowitym przypadkiem, że mój egzemplarz żenująco mydli na brzegach dokładnie tak samo jak ten testowany w Optycznych. On też powinien być powtórnie testowany ? Nie robie z tego tragedii, bo kupując miałem świadomość, iż mogę się z czymś takim spotkać. Podobnie z 24-105 w którym abberacja na szerokim kącie dochodzi do absurdu. Byłbym jednak bardzo zawiedziony, gdybym przed zakupem nie miał tych informacji. 5DMII jednak nie kupię, przynajmniej w najbliższym czasie. Dopóki opinie użytkowników , których znam i cenię, nie staną się powtarzalne i dla mnie wiarygodne.
A ja kupię. Już zamówiłem:) Proszę się nie martwić. Za 3 lata ma wyjść następca. No ale jak znowu na optyczne.pl wyjdzie że coś jest nie tak to zawsze można poczekać kolejne 3 latka."Test Optycznych jest jedynym, który kwestionuje idealne działanie nowego dziecka Canona". No własnie. Daje do myślenia? I podoba mi się opinia kogoś kto po jednym teście wyraża opinię że" Canon wypuszcza lustrzanki, których pewne funkcje z dużą dozą prawdopodobieństwa mogą działać wadliwe".Z dużą dozą prawdopodobieństwa.Ło matko. Po prostu ręce opadają.
Marmur7 Bez urazy. Może mam zły dzień. Ale uważam, że pewne wnioski nadają się do przeredagowania. Na kiepski AF można zawsze trafić. Ale skąd to duże prawdopodobieństwo???
"gustawgustaw" poczytaj na forum canona jaka jest współpraca lampy z body...a to potwierdza moje ostatnie doświadczenia z Canonem.
"nadzorca2" czytałem forum!!! - ale wcale nie muszę czytać co ludzie mówią bo mam: i nikona, i canona.
W canonie współpraca body + 580EX II sprawuje się bardzo dobrze tak jak nikon D80 + SB800 żadnych różnic - A mity typu canon źle współpracuje z lampą biorą się z tego ze niektórzy podpinają sunpaki, sigmy, metze i rożne wynalazki i się dziwią - Canon BEEE
Sam się przekonałem po canonie + metz
na dprewiev jest rowniez test nowej 5tki. Po prostu swietny kompromis pomiedzy FF a szumami i to byl wlasnie powod dla ktorego kupilem te puszke. Co do lampy - nie odczuwam najmniejszych problemow przy wspolpracy 5d i 5dmk2 z 430EX.
pozwalam sobie zacytować z dpreview:
Conclusion - Pros
Excellent resolution, very close to Sony Alpha 900 (and essentially the same as EOS-1Ds Mark III)
Very good High ISO performance, almost as good as Nikon D700 / D3
Wide range of ISO settings from 50 to 25600 (with 'ISO Expansion' enabled) and useful auto ISO setting
Finally offers selectable levels of high ISO noise reduction
ISO setting now visible in view finder (finally!)
1080P 30 fps video usable in low light conditions with very good quality
External microphone socket for use with movie recording
Improved large, bright viewfinder (98% coverage)
Large high-resolution LCD screen with anti-glare coating for better contrast and wider viewing angles
Live view functionality brings it in line with other cameras in 2009 - indeed better than most (no mirror flip, live histogram, exposure simulation options) - although contrast detect AF still slow
Integrated sensor cleaning system
New Digic IV processing engine with 14bit A/D converter updates performance and menu interface to current standards
sRAW1 and sRAW2 modes for smaller file sizes without losing the benefits of RAW; RAW and JPEG sizes selectable independently
Built-in peripheral illumination correction to deal with vignetting
Very well built, better than the original 5D especially around mirror box and lens mount
Wide range of image parameter adjustments (-4 to +4 for most)
Continues to write to CF card even when card door is open (finally)
Much improved USB transfer speed
Control layout almost the same as original 5D
Optional WFT-E4 wireless transfer grip
Optional wireless IR remote option
Extensive and mature software package included (everything you need to process images)
Picture styles editor allows user to create custom picture styles and load them into camera
Conclusion - Cons
AI Servo (continuous AF) not as good as EOS-1 series or Nikon D700
Default noise reduction quite heavy at anything over ISO 400 (can be turned down though)
JPEG output a bit soft when viewed at 100%
Still pretty average automatic white balance in artificial light
No mass storage device USB mode
Built in microphone not great, and not usable for audio notes (EOS-1 series feature)
Auto LCD brightness control can mean preview image doesn't match recorded image
Even with My Menu system, mirror lockup not as easy to use as other brands
No selectable lower and upper limit for auto ISO
No built-in flash (would be useful, if not essential)
Weather sealing not as good as some competitors
Continuous shooting speed slowest of any current full frame DSLR
Doesn't have quite as much highlight dynamic range 'headroom' (in RAW) as the D700 or Alpha 900
ani słowa o gigantycznym rozczrowaniu autofocusem
coś podobnego, dostali za dobry model! Canon ich sponsoruje!
(a przyznam, że też myślałem o recce 5dII jako "reklamie" Nikona - skoro tu lipa, to poszukajmy u konkurencji!)
Lipen | 2009-02-14 11:31:48 - gdybyś czytał dokładniej watek, to ręce miałbyś sprawne ;) Skąd prawdopodobieństwo ? - ano stąd, że dotychczasowe opisy sprzętu canona na optycznych ( w przeciwieństwie do dpreview) okazywały się bardzo trafne. Sprzętu, który miałem okazję kupić u oficjalnych dystrybutorów. Pisałem o tym wyżej. A mam sporo klamotów canona. Potwierdzały się wady, potwierdzały się zalety. Proste. Nie zamierzam zmieniać systemu, ale to nie znaczy, że trzeba byc wobec jakiejkolwiek firmy zupełnie bezkrytycznym. Oczywiście, jak ktoś trafi na egzemplarz 5D mII, w którym AF śmiga, jak w nikonie, to szczęść mu boże. Ja jestem jednak zazwyczaj klasycznym przykładem działania prawa Murphiego ;)
Nie chce podważać wyników testu ale mam 3 sztuki 5D MkII i w żadnym nie mam problemów z ogniskowaniem. Używam tylko szkieł od F 1.2 do ciemniejszych F 1.4 - stałki, pracują intensywnie.
Body kupiłem w Berlinie, w jednym sklepie.
Świetne body za małą kasę. Mogłoby być jednak szybsze, tak na poziomie 6 do 8 kl/sek. Trochę większy bufor, ponieważ lubi się zadławić, gdy fotografuje w RAW+JPEG duży - Sandisk Extreme III - 16GB/30MB/s.
Ergonomia - no cóż! Pod tym względem jedynka to nie jest, a szkoda, bo te leżą w ręce tak jak powinny.
Witam "Gustawgustaw", pokusiłem się jeszcze i pożyczyłem raz jeszcze Canona 5D mkII. Możliwe, że w tak krótkim czasie jeszcze nie poznałem Canaona ale nadal twierdzę, że dziwnie się zachowuje Canon z lampą przy preselekcji przysłony: w trudnych warunkach oświetleniowych ma tendencję do skracania błysku a wydłużenia czasu naświetlania. Tak się w tych wspomnianych warunkach zachowuje jakby był ustawiony na drugą kurtynę a nie jest. Możliwe, że popełniam jakiś podstawowy błąd w ustawieniach znany jedynie użytkownikom Canona. Wrócę do pozostałych porównań z moim Nikonem, Canon 5D mkII ma rewelacyjną rozdzielczość matrycy w porównaniu do Nikona (ja podejrzewam, że w Nikonie filtr górnoprzepustowy jest zbyt agresywny), Canon ma chyba mniej ciepłe kolory przy ustawieniach bez korekcji w obu aparatach, jest bardziej cichy od Nikona, AF w centrum jest taki sam jak w Nikonie ale w szerszej scenerii w ruchu są w Canonie problemy.
Stwierdziłeś, że "pitolę" na temat współpracy z lampą, to proszę o podpowiedź, dlaczego skraca mi Canon w trudnych warunkach oświetleniowych błysk a wydłuża czas naświetlania. W tych samych warunkach i ustawieniach Nikon doświetla w miarę możliwości wynikających z ustawienia przysłony i zastosowanej mocy lampy. Nadmieniam, że nie używam nigdy zastępczych lamp a tylko firmowe Canona bądź Nikona.
nadzorca2 | 2009-02-15 02:18:59 - a jak masz ustawione w ósmej zakładce C.FnI: Ekspozycja ? Czy nie przypadkiem w pozycji "0" ? Przestaw na "1", będziesz miał czas maksymalnie 1/60s a ekspozycja będzie regulowana siłą błysku lampy.
a co to znaczy "skraca blysk" ?
Skad wiesz jaka jest dlugosc blysku ?
Witam
"nadzorca2" my rozmawialiśmy o współpracy lampy z body w Canonie a nie o automatyce canona - kazda automatyka działa inaczej czy to nikon czy canon.
A jak już rozmawiamy o automatyce to wytłumacz mi dlaczego w automatyce programowej (P) w nikonie, podniesienie +1/3 EV w lampie czy w body tego parametru nie widać na zdjęciach. Ja dodaje wartość dodatnią lampy a automatyka przysłania sobie przysłonę i zdjęcia wyglądają jak bez żadnej korekcji. W canonie nic takiego się nie dzieje :-)
A mówiąc o współpracy body + lampa miałem na myśli: robisz zdjęcie, a tu trochę przepalone, powtarzasz ujęcie nie zmieniając nic zdjęcie wychodzi dobrze
Ja tak miałem w canonie + metz 54mz4 - body nie za dobrze współpracowało z tą lampą
Pozdrawiam
Cytuję: Elgreen "a co to znaczy "skraca blysk" ?
Skad wiesz jaka jest dlugosc blysku ?"
Skraca ponieważ zdjęcie jest niedopalone a wydłuża czas naświetlania nawet do 1/8. Tak się dzieje przy ustawieniu na drugą kurtynę a tego nie ustawiałem.
Jarkek5010 następnym razem spróbuję Twojej podpowiedzi. Trochę niezręcznie bym się czuł znowu po jednym dniu pożyczając tego Canona 5D od znajomego ale jak się nadarzy okazja to sprawdzę czy to był błąd w ustawieniu o którym pisałeś, chociaż ten znajomy też zauważył niedopalenie i wydłużenie czasów przy kilku zdjęciach zrobionych w scenerii ślubnej (on też miał poprzednio system Nikona i zdecydował się przesiąść)
Jedno jest pewne koledzy żeby nie zaogniać całej dyskusji wiem, że jest to bardzo dobry aparat. Jak oglądam zdjęcia w internecie wykonane właśnie Canonem 5D mkII to zazdroszczę chwilami, że mój takich nie robi. Głównie chodzi mi o tą ostrość, którą zauważa się we wszystkich testach.
marmur7 Doliczyłem się na tym forum chyba z 8 opinii zadowolonych użytkowników nowej piątki. Chyba wystarczy?:) Nikt jakoś nie narzeka na AF. Czyli to tylko potwierdza moją tezę o wyjątkowości tego testu. Też mam pecha w życiu jeżeli chodzi o sprzęt, ale tym razem nie mam podstaw żeby nie obdarzyć tego aparatu kredytem zaufania. Będę zadowolony jak uzyskam 8,9 na 10 ostrych fotek. Bo to jest norma gdyż każdy system się myli w trudnych warunkach np.oświetleniowych. Miałem w rękach D700 i moim zdaniem AF działał porawnie, ale żeby od razu śmigał? Jeżeli chodzi o matrycę to piątka jest bezkonkurencyjna w tej cenie i to jest dla mnie najważniejsze. A sam system Canona nie jest bez wad. Jeżeli chodzi o ergonomię to chyba Nikon wypada lepiej, a już na pewno leży ona lata świetlne za moją starą nieodżałowaną Minoltą. Tak czy siak wyboru dokonałem. I będzie dobrze. Musi być:)
Koledzy wracając do tych moich porównań nowej "piątki' Canona z Nikonami stwierdzam, że faktycznie źle ustawiłem parametry błysku w Canonie 5D mkII. Ten błąd składam na barki mojego małego doświadczenia z systemem Canona.
Dodatkowo stwierdziłem, że jednak jakość zdjęć z nowego Canona bardziej mi odpowiada dlatego w dziale sprzedaży wystawiłem cały swój nowy na gwarancji zestaw Nikona.
Canon 5D mkII to bardzo dobry aparat i ten AF wcale nie jest zły jak się go opisuje w prasie. Robiąc na Nikonie D700 zdarzyło mi się spalić ostrość w 2 ujęciach na 10. Czyli tak samo jak inni oceniają AF "piątki"
Lipen, zawsze możesz kupić Sony. Ergonomia jak najbardziej minoltowa.
Jeżeli czytam któryś z kolei test, w którym piszą, że AF nie działa jak należy (delikatne mówiąc), to po co mam jeszcze brać aparat do ręki? (zwłaszcza że nie jest dostępny) Wolę robić zdjęcia, a nie tracić czas na wywarzanie otwartych drzwi :-) Zresztą ten Canon ma parę innych idiotycznych wad, które go dyskwalifikują (choć w przeciwieństwie do wadliwego AF nie przeszkadzają w robieniu świetnych zdjęć). Miałem wielką nadzieję, że Canon odpowie czymś mocnym na ofertę Nikona, a tymczasem zalicza wtopy. I nie chodzi mi o to, że aparat nie może mieć wad (z których i tak większość to kwestia gustu), ale w sprzęcie za tyle szmalu chciałbym mieć pewność, że nie będę musiał świecić oczami przed klientem, któremu powiem, że właśnie musiałem oddać nowy aparat nowiutki do naprawy, bo AF nie działa.
oxygenium79, Body jest ważne, ale to nie wszystko. Nikon D700 fajny, ale co z tego skoro nie ma optyki "średniej klasy" pod FF? Nie każdy chce zoomów 2.8, czasem wystarczą 4.0 (i nie tylko z powodu ceny, ale też rozmiarów i masy), tutaj praktycznie nie ma alternatywy dla Canona, bo ani Sony, ani Nikon nie mają nic co mogłoby konkurować z 17-40, 24-105 IS, 70-200 4.0 IS.
oxygenium79 - gdybyś mógł tak konkretnie wyjaśnić co masz na myśli pisząc:
"...czytam któryś z kolei test, w którym piszą, że AF nie działa jak należy..."
"...Zresztą ten Canon ma parę innych idiotycznych wad, które go dyskwalifikują ..." ???
Wrócę jeszcze raz do tych dyskusji na temat jakości nowego 5DmkII i i narzekaniu na niego. Dziwi mnie ta dyskusja ponieważ osób znawców tego modelu na forum jest mnóstwo a przecież w oficjalnych dostawach na rynku Polskim jest niewiele egzemplarzy- z czego to wynika?
Powiedzcie mi teraz, wystawiłem na kilku aukcjach swój prawie nowy 2-miesięczny pełny zestaw Nikona z D700 i do tej pory zero odzewu a przecież chcę sprzedać poniżej ceny z listopada 2008. Wiadomo, że teraz są dużo droższe niż w listopadzie a nadal ciężko dostać Canona 5DmkII w oficjalnej dystrybucji.
nadzorca2 | 2009-02-17 11:10:34 - czytajac wszystkie wpisy uwaznie, sam znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie. Niektórzy z dykutantów i oceniajacych ten model, sami przyznają, ze najbardziej zaawansowany model canona jaki mieli to d 350, no ale oczywiście oceniaja i krytykują. Tylko nie jestem pewien czy gdyby zasłonić nazwy poszczególnych modeli to umieliby je rozpoznać ? No, może jedynki z uwagi na gabaryty i grip na stałe podłączony do korpusu.
Oczywiście chodziło mi o c. 350d
Brt, masz rację z obiektywami, na pewno, przynajmniej częściowo. W każdym razie, gdy porównuję optykę obu systemów, nie umiałbym wskazać zwycięzcy. Nie oddałbym za nic nikonowskiego 135/2 DC na przykład, ale rzeczywiście zazdroszczę Canonowcom 70-200/4 IS (Nikonowski 70-200/2.8G VR to jest totalna porażka i wtopa... zwłaszcza w tej cenie). Jednak w kwestii puszek, niestety, Canon mnie zawodzi. Wadliwie działający AF nie jest kwestią gustu. Jeśli ktoś fotografuje pejzaże, pewnie mu to wisi. Mi nie. A co skrajnie różnych wyników testów - świadczą o tym, że Canon ma problemy z zachowaniem jakości na taśmie produkcyjnej, skoro jakaś część z testowanych i recenzowanych body nowej 5D ma ewidentne problemy z AF. Mam kupować los na loterii za 8000 zł czy ile on tam teraz kosztuje?
Tomkaz: w pierwszym cytacie nie rozumiem, czego nie rozumiesz? Co do drugiego cytatu: jeśli czytałeś testy i/lub miałeś w ręku 5D II i nie wiesz, o jakich "idiotycznych wadach nie wpływających na robienie świetnych zdjęć" piszę, to znaczy, że Ci nie przeszkadzają. A u mnie dyskwalifikują aparat za 8000 zł, zwłaszcza że konkurencja oferuje więcej i lepiej w mniejszej cenie.
Miałem ochotę rozważyć przesiadkę na Canona ze względu na kilka obiektywów (choć pewnie bym stracił sporo kasy na wymianie szklarni i musiał odżałować kilka niezastąpionych Nikkorów), ale to, co prezentuje Canon - zniechęca mnie. Oczywiście - gdybym akurat przypadkiem trafił na body ze sprawnym AF, to gadałbym co innego... tylko że taka loteria jest niedopuszczalna, zwłaszcza w tej półce cenowej. No chyba że ktoś stwierdzi, że wystarczy iść do sklepu i najpierw sprawdzić, czy AF działa... ciekawe jak sprawdzić, czy lustro za parę miesięcy się nie zacznie odklejać, jak to ma miejsce w 5D I i z tego co wiem, Canon nabrał wody w usta (może mam nieświeże dane).
System Canona jest świetny (jak i Nikona). Ostatnie poczynania firmy - nie są.
Zakres tonalny wg. testu maks. 7,5 - 8 EV, wysoka jakość 6,5 EV, w Fuji S5PRO wysoka jakość 8 EV, maks. 9,2 do 10,4 EV. Z tego wynika, że dynamika tonalna pelnej klatki Canona nie dorównuje zwyklej matrycy APS-C z Fuji... Chyba, że czegoś nie rozumiem... Pozdrawiam wszystkich.
link
Porównanie dynamiki Fujika z Canonem 5MkII Ii Nikonem D700. W dodatku Fuji ma "uczciwe" ISO, a nie zaniżone, 3200 to jest 3200, a nie 2000. Po co się szarpalem na nową "5"?
No właśnie ja też sprzedałem prawie nową puszkę S5Pro za 1900zł a kupując D700 myślałem, że Pana Boga złapałem za nogi a tu ten poszerzony zakres tonalny to zmniejszenie kontrastu. Teraz mnie nosi, bo chcę zamienić na 5DmkII. "dargry" doradź czy zamieniać, czy pozostać na D700?
Wszystkie te maszyny to w pełni profesjonalne aparaty, nie ma ideału Panowie.
Fuji pozostanie jeszcze długo liderem w wiadomej kategorii, w innych już od momentu premiery nie był.
Mimo to swojego Fuji S5 na pewno nie sprzedam. Ewentualnie dokupię kiedyś D3.
Zakupiłem 5D mark II sprawdzałem z obiektywami canona 17- 40, 24-70, i 70-200 is i we wszystkich łapał ostrość przed obiektem, ale w menu to można ustawić i teraz działa ok. Więc jestem mile zaskoczony, po tym teście bo spodziewałem się że wyrzuciłem pieniądze w błoto. Każdy aparat działa inaczej z każdym obiektywem i trzeba je jakoś zsynchronizować. Najważniejsze jest to że powtarzalność autofocusa jest bardzo dobra nawet jak łapał ostrość przed obiektem to zawsze w takiej samej odległości.
Ja także jestem od kilku dni posiadaczem tego cudeńka techniki:) Na razie strzelam obiektywem z zestawu, czyli 24-105L i jestem pod wrażeniem. Zgodnie z przewidywaniami i na przekór testowi w optycze.pl ostrzy w punkt szybko i precyzyjnie. Może raz na 20 razy nie trafi, ale tylko w półmroku. Zastosowanie wspomagania podczerwienią z lampy rozwiązuje problem. Jak rzekłem na razie testowałem tylko to jedno szkło, ale jestem prawie pewien, że z innymi będzie podobnie. Poza tym oczywiście w razie czego mam mikroregulację. O jakości matrycy i szumach nie będę pisał bo dla mnie rewelacja. Więc jak ktoś się jeszcze waha, czy kupić ten sprzęt czy nie to niech jeszcze raz przeczyta Test, a potem opinie tych którzy 5D MkII już posiadają. Wnioski nasuwają się same:)
No Lipen, jak masz lampę która wspomaga pracę AF podczerwienią, to to chyba jest jakiś prototyp. Bo z tego co można wyczytać w parametrach i tego co widać w pracy to żadna lampa Canona z serii EX nie wspomaga się podczerwienią, a jeśli jakieś promieniowanie IR emituje to jest to efekt uboczny, a nie celowy.
brt | 2009-03-09 20:52:09 - czyżby ? Proponuję sprawdzić canon 580 EX II
jarek5010 | 2009-03-09 22:51:09 - właśnie sprawdzam i jakoś nijak nie mogę się doszukać gdzie tam zastosowano wspomaganie za pomocą podczerwieni. Może po prostu wskażesz mi gdzie mam tego szukać (może być strona z instrukcji, albo jakiś link do stron Canona z opisem tej funkcji)?
brt | 2009-03-10 08:38:05 - nie znam adresu do strony z instrukcją lampy. Sam jej nie mam (instrukcji), bo poprostu nie potrzebuję. Podczerwień się uruchamia samoczynnie w przypadku współpracy mojego c. 5d mnark II z tą lampą w przypaku gdy automatyka rozpoznaje niewystarczajace warunki oświetleniowe. Proponuję podłączyć wieczorem, nacisnąć lekko spust migawki i spojrzeć nie przez wizjer, ale na czujnik lampy i sam się przekonasz, że tak jest.
jarek5010 - i co wtedy zobaczę? Podczerwień z natury rzeczy jest niewidoczna gołym okiem. Zapalą się na pewno diody wspomagania AF (assist beam, czy jakoś tak się to nazywa), ale co to ma wspólnego z podczerwienią?
brt | 2009-03-10 12:32:56 - myślę, że "Lipenowi" właśnie o to chodziło. Zresztą, tak to funkcjonuje w powszechnym nazewnictwie.
brt, "Jarek5010" ma rację. Mam lampę 580 EX II i wysyła ona czerwone światło, jeśli się je oczywiście uaktywni w menu. W literaturze spotyka się różne nazwy. Ustawianie ostrości na podczerwień było i chyba nadal jest popularne w niektórych kompaktach. Ta lampa wysyła jak gdzieś przeczytałem "near infrared light", czyli bliskie podczerwieni, której oczywiście nie widać. Ale może to tylko kwestia nazewnictwa i chodzi po prostu o światło czerwone. Z drugiej strony dlaczego jest one czerwone, a nie zielone?
Lipen, ależ ja doskonale zdaję sobie sprawę z tego że 580EXII świeci na czerwono, tak samo jak reszta lamp innych producentów, tylko że to są najnormalniejsze w świecie czerwone diody, może i emitują jakąś podczerwień, ale nie jest to wykorzystywane przez aparat. A nazywanie tego wspomaganiem podczerwienią jest błędne i mylące.
brt Nie wiedziałem, że pisząc o czerwonym (podczerwonym) światełku trafiłem w twój czuły punkt:) Niech pozostanie to światełko wspomagające jak chcesz. Nie zmienia to faktu że często w literaturze nazywa się to wspomaganie podczerwienią, pewnie właśnie ze względu na kolor diody.
Na zakończenie cytat z mądrej stronki o fotografii, którą znalazłem: "AF assist. Also “AF illuminator,” “AF auxiliary light,” etc. A supplementary lighting system used to help passive autofocussing systems achieve focus in low-light conditions.
These are commonly patterned red lights (LEDs), bright white incandescent lights or sometimes pulses from a flash unit. Of these types patterned red lights, often called near-infrared because the light they produce is visible but almost into the infrared, are the most desirable." Tak więc masz tutaj wytłumaczenie dlaczego mówi się podczerwień. To taka jeszcze widzialna podczerwień;)
Witam wszystkich. Jestem powiedzmy zaawansowanym amatorem, ostatnio zmieniłem swój system z nikona D300 na canona 5D II.AF jest celny i szybki,bez zarzutu,zaś jakośc zdjęc bez porównania lepsza niż w D300 !!!. Np z EF 100 2,8macro ostrzy idealnie od 30cm na f2,8. Niby trzeba dopłacic do lustra ale jest więcej szkieł dobrych w rozsądnej cenie. Apropos AF assist to karygodne jest,że w moim byłym nikonie lampa SB900 miała fatalny AF assist od nowości, w canonie zaś współpraca lampy z body wzorowa. Osobiście jestem b.zadowolony ze zmiany.
Przeciez D300 ma wbudowana diode pomagajaca przy ostrzeniu - po co sie lampa wtracala do tego ?
Można ustawic asist z lampy i z body.Pisałem o lampie,asist w body był celny,ale wolniejszy znacznie i mniejszy zasięg.Asist z body jest pod lampę wbudowaną,ciekawe jak by chodziła ta SB900 z D3? D3 przecież nie ma diody. Ogólnie jeśli się nie jest reporterem sportowym to nowy 5DmII jest super.U mnie ze wszystkimi 3 obiektywami AF chodzi świetnie( EF1002,8macro,EF28 F2,8 I EF 300f4IS)
Canon ma ostatnio jakąś dziwną politykę i chyba lubi odstraszać potencjalnych nabywców. Ostatnio na targach testowałem ten aparat - chyba wzięli go z odrzutów, był źle skalibrowany i miał stary firmware. Skutek był taki, że wszystkie zdjęcia były nieostre lub na granicy ostrości. Muszę szukać sklepu gdzie będę miał możliwość sprawdzenia kilku puszek i zrobienia jakiegoś miarodajnego testu. Canon na targach mnie bardzo rozczarował.
Dodam tylko po 2 mies. użytkowania,że jakośc zdjęc powala na kolana(a to w fotografii najważniejsze) ale z dobrą optyką,z 135 f2 to na prawdę pokazuje rogi :).Dla mnie jedyną alternatywą w podobnej cenie to 1Ds MarkII.
Czytam komentarze i wiem, że jestem w Polsce. Same narzekania, opluwanie aparatu, który pozostaje dla wielu w sferze marzeń.
Do szybkiej reporterki używam 1D MkIII, 1D MkII i staruszka 1D, natomiast do fotografii społecznej, którą uprawiam w chwilach wolnych, używam obecnie dwóch puszek 5D MkII, które nabyłem na początku roku. Dodam tylko, że zastąpiły one starego 5D.
Aparaty kupiłem na telefon, czyli zatelefonowałem do przyjaciela, który ma sklep foto i zamówiłem owe 2 sztuki. Kazałem naładować akumulatory i pojechałem po zabawki. Po uiszczeniu należności, wprowadzeniu ustawień, czyli RAW+JPEG, profil Adobe i parę innych, wypiciu kawy, pojechałem na materiał. Obaw nie miałem, ponieważ nie czytałem opinii na forach [zazwyczaj nie czytam], znałem stare 5D. Aparaty spisały się świetnie! Żadnych "beków", frontów, o których piszecie, AF działał szybko i pewnie. Piątki to nie jedynki, ale narzekać nie ma co, bo robią nimi najlepsi, vide ubiegłoroczna nagroda główna World Press Photo, czy foty z tegorocznego WPP Grzędzińskiego z Gruzji - w zestawie większość zrobiona starym 5D.
Po przejrzeniu iluś testów uważam, że testy optyczne.pl są moim zdaniem rzetelne. Mam aparaty, obiektywy i zgadzam się w większości z testami, choć do tych nie przykładam większej wagi. Kupuję oryginalne akcesoria, obiektywy, ponieważ mam zaufanie do producenta. Być może dlatego nie mam problemów ze sprzętem. Jedynym problemem jest jego zbyt szybkie zużywanie się :)
Wracając do testu myślę, że źle trafiliście. Znam wielu kolegów po fachu, którzy pracują na 5D MkII, ale żaden oficjalnie nie zgłaszał problemów z aparatami.
Panowie forumowicze - może mniej testów w sklepach, na targach, a więcej fotografii przez duże F. I nie opluwajcie aparatu, który jest obecnie jedną z najlepszych lustrzanek na świecie, tym bardziej, że, jak już wspomniałem, większość z Was nigdy jej nie kupi, a ocenia wirtualnie!
Udanych zdjęć życzy nowy, który wpadnie tu z rzadka.
moge zgodzić się tylko z użytkownikiem - pangea_ultima
5D MkII jest zmieszany z blotem choc wiekszosc z was mowi to na podstawie liczb. 9 pol nie 60+
a po co wam to? skoro i tak uzywa się centralnego punktu, chyba ze ktos uzywa auto AF to polecam C1000D albo cyfrówke. AF w tym aparacie jest bardzo celny, nigdy nie narzekam, zreszta wszyscy zawodowi fotografowie zapewne uzywaja fotoceli jako pomiar odleglosci. Inna sprawa to te smieszne uszczelnienia, ja tam biegam po plenereach po zwirowniach i nigdy zadnego piachu, czy kurzu nie widzialem wewnatrz miejsc CF czy tez BG-E6. Ten aparat swietnie rysuje nie tylko ze szklami jasniejszymi od slonca.
a jezeli chodzi o równiez opluwana baterieto prosze bardzo wejsc na strone:)
link
moje foto:) 1356 fotek i 21% bateri do konca akumulatorta. Test jest jakis przeklamany:) chyba ze po kazdym strzale 2 minuty zdjecie bylo wyswietlane na LCD. a w tych 1356-ciu strzalach zrobilem ejscze 6 filmow;)
Pozdro
opinia optyczne.pl o AF w 5dmk2 to jakiś żart !!! Używam go z 24-105 f.4 is i Af jest baaardzo pewny. Dużo celniejszy i pewniejszy niż w moim C30d.
Auto fokus działa perfekcyjni aparat dobrze się trzyma jest ciężki(jedyna wada ale można się przyzwyczaić).
Jeśli chodzi o AF to widać nawet na innych portalach że czytelnicy liczą się bardzo z opinią optyczne.pl, przypuszczam że optyczne pl test AF zrobiło test w trybie AI, i stad błędne wyniki, bo w obu pozostałych trybach bezbłędny nawet w średnim świetle.
Kilka słów jeszcze na temat balansu bieli bo tutaj aparat ma problem przy świetle żarówki, po podłączeniu lampy problem całkowicie znika.
Gorąco polecam! Cudowny aparacik.
Witam Kolegów szanownych. Zgadzam się z ostatnimi przedmówcami, to b. dobra pucha,łącznie z AF. Moją wątpliwośc budzi jednak pewien szczegół, a mianowicie kolorystyka przy sztucznym świetle. Niestety nie mam już starego 5d więc nie mogą bezpośredniego porównania na spokojne wykonać, ale po zrobieniu wielu podobnych ujęć (oświetlenie, motyw, warunki) II-ką niestety nie jestem w stanie otrzymać podobnej kolorystyki co w MKI. Wg mojej skromnej oceny kolorystyka w sztucznym oświetleniu (ale TYKO w SZTUCZNYM!) jest podobna bardziej do 40d, a odbiega od strej 5ki (RAWy wołane na wiele sposobów). Co o tym myslicie, szczególnie posiadacze obu puszek..? W sumie zależy mi na opini kogoś doświadczonego, ponieważ całkiem poważnie myślę o dokupieniu lub zamianianie na stare 5d.
Witam czy ma ktoś oba te aparaty Canon 7D i Canon 5D Mark II chciałbym zapytać czy opłaca sie dopłacić do 5D II czy nie?
Przeciez to sa dwa zupelne rozne aparaty, do innych celow...
Tak wiem tylko chodzi mi o to czy faktycznie jest tak duża różnica w jakości zdjęć pomiędzy tymi dwoma aparatami jak piszą. Obecnie pracuje na 40D i zastanawiam sie nad zmianą a i potrzebuje sprzet do fotografii ślubnej
Napisze tyle: pelna klatka to pelna klatka.
MC: ale jeżeli 5d mkII ma naprawdę tak duże problemy z auto focusem jak piszą to ta wada może przysłonić inne zalety. Czy naprawdę jest tak tragicznie? Bo na AF w moim 40D mogę polegać, nawet z Sigmą. (Nie licząc EF 50 1.8 II która ma mały back focus)
Nie jest tragicznie. Do sportu dynamicznego sie nie nadaje, ale w kosciele bez problemu da rade.
Etitek | 2009-12-15 21:32:23 - To co napisał MC w pełni oddaje stan rzeczy. C. 5d Mark II to fantastyczny aparat a jego rzekome problemy a autofokusem włożyłbym raczej "między bajki". Bez urazy, ale trzeba jednak "wznieść się na wyżyny" aby możliwości tego aparatu wykorzystać. Mniejsza głębia ostrości w kościele nie zawsze będzie plusem. No i wymagania w zakresie optyki. Tamrona lub Sigmy ( może po za wyselekcjonowanym egz. sigmy 50/1,4 ) raczej nie polecałbym podpinać do tego body. Jeśli już, to stałki i to "L" . W sumie możesz wydać sporo kasy na body i być zawiedzionym, bo korpus to nie wszystko. A czy nie lepiej dokupić do Twojej 40-tki c. 17-55/2,8 IS USM ? Dla tego obiektywu wziąłem "rozwód" z system pentaxa i nie żałuję.
Dlatego mam dylemat bo jak byłem na Beiks to bawiłem sie 7D, 5D II i 1D IV i mam trochę nie smak jak robiłem zdjęcia 5DII i zapinałem wszystkie Lki jakie były i jestem naprawdę rozczarowany a zwłaszcza z obiektywem 100mm tym nowym AF fruwał gdzie tylko go poniosło nie mógł sobie ostrości złapać a jak złapał to ustrzelił nie w tym miejscu co trzeba ale znowu ta matryca tak kusi hmm a co do 7D to praktycznie rewelacja pod każdym względem tylko znowu ta matryca APS-C i ta dynamika jak robiłem fotki to strasznie wkradała mu się żółć i brąz . Potrzebuje dwie puszki jedna mam już 40D i teraz główny aparat i męczę się strasznie z tym.
Wczoraj porównałem fotki 5DII i 7D oraz prace 5DII co do fotek to faktycznie jakość jest lepsza i w ogóle plastyka inna ale do do AF 5DII to z tego co wyczaiłem to jest tu problem nie z AF tylko z kalibracją szkła w menu korpusu. Robiłem 24-70 i cały czas mi mydlił nawet po podbiciu ostrości ale mydlił całe zdjecie a nie tylko fragment tak jak by mu łapał ostrość przed danym punktem później wyłapałem że w menu jest dostosowanie korekcji do obiektywów i tu może być cała przyczyna tych negatywnych opinii.
Chciałem tylko dodać że nie bawiłem się tymi ustawieniami więc moze ktoś się wypowie co używa ten sprzęt.
Etitek | 2009-12-17 15:18:03 Oczywiście, jeśli jest coś nie tak, to musisz dokonać mikro regulacji. Mój egz. z zoomem 24-105/4 najlepiej pracuje na -2, z kolei z 85/1,2 na zerowej mikro regulacji, a z sigmą 50/1,4 na +4. Z zoomem są wprawdzie czasem małe problemy, ale tylko przy słabym oświetleniu. Ale jeszcze ras polecam 17-55/2,8 IS USM. Uważam, że do celów o których wcześniej pisałeś, będziesz naprawdę zadowolony. Jak go założyłem do mojej 50-tki, to "przykleił" się do niej na stałe.
Aha ale rozumiem że do każdego obiektywu zapisujesz dane na stałe nie musisz zmieniac korekcji przy każdej zmianie szkła?
a jeszcze jedno pytanie wyszedł właśnie nowy firmware 1.2.4do 5D II czy wgrywałeś go i czy coś poprawił?
Etitek | 2009-12-17 18:37:41 W korpusie możesz zapamiętać 20 ustawień dla rożnych obiektywów. Oznacza to, że ustawienia pozostają w pamięci pomimo zmiany obiektywu. Nowego firmware na razie nie wgrywałem. Nie zauważyłem w moim egz. problemów opisywanych w art. dot. nowego oprogramowania. No i oczywiście mikro regulacji najlepiej dokonać na max. otwartej przysłonie, jak najniższym ISO oraz na takim czasie, który wyeliminuje ewentualność poruszenia ujęcia lub ze statywem.
ok fajnie może jednak pokusze sie tą pełną klatką bo jak robiłem wczoraj nim fotki to AF nie jest taki tragiczny jednak fakt że to nie 6 ani 8 kl/s ale pojedyncze fotki można pstrykać a o fotoreporterki sportowej bede miał 40D ;)
jarek5010 mam do ciebie prośbę możesz mi wysłać parę dobrych fotek z tej 5D na e-maila najlepiej jakiś portrecik etitek@wp.pl
Dla wszystkich kontestujących nowe funkcje "filmowe" w tym aparacie, polecam rzucic okiem na ten film:
link
(nawiasem - zwracam uwage na opis - film krecono z uzyciem obiektywow Nikona!!!).
Pozdrawiam wszystkich i w nowym roku i zycze bardziej kreatywnego myslenia.
Po wgraniu ostatniej aktualizacji oprogramowania 1.2.4. zauważyłem dziwną rzecz. Po ustawieniu w II zakładce jakości JPG+RAW nie uzyskuję jednego ujęcia JPG i drugiego RAW tylko dwa JPG. Czy może ktoś spotkał się z czymś takim i wie, co jest przyczyna takiego stanu rzeczy ?
Oczywiście, nie w drugiej tylko w pierwszej zakładce.
Sprawdziłem i stwierdzam ,że nic dziwnego się nie dzieje.Po ustawieniu RAW+JPEG otrzymujemy tylko i wyłącznie dwa ujęcia RAW+JPEG.
Dzięki za zainteresowanie. Być może mam jakiś wyjątkowy korpus. Jak ustawię sam Raw jest OK. Jak ustawię sam JPG też jest OK. Jednak jak ustawię JPG + Raw, wychodzą dwa JPG-i. Nie jest to jakiś znaczacy problem. Ostatecznie i tak i tak robię w RAW-ach. Jak chcę JPG - wystarczy jedno klikniecie myszką w DPP i już jest utworzony. Ma to nawet zaletę. Rezygnujac z RAW + JPG i ograniczając sie do samego RAW, mam wiecej miejsca na karcie.
Jarek zrób sobie update oprogramowania w Aparacie, u mnie w moim egzemplarzu był problem z niedziałającym ("kółkiem") i poprawną ekspozycją, z tym że ja kupiłem aparat używany i może dlatego też kupiłem go po atrakcyjnej "wtedy" cenie.
Spróbuj zrobić i napisz czy pomogło czy też nie. (up date najlepiej zrób z utility)
Parę dni temu na cały czas pleneru miałem tą wątpliwą przyjemność używać tego kolosa na glinianych nogach... ogólnie podczas robienia zdjęć wrażenia dobre. Mechanice aparatu nic nie mogę zarzucić, naświetlanie też poprawne, choć połowę zdjęć i tak na manualu zrobiłęm. Ala AF w tym aparacie poprostu nie istnieje... gdy oglądaliśmy zdjęcia na dużym monitorze 1:1 to zrozumiałem czemu kolega tak lubuje się w obiektywach manualnych :P
Szczerze jestem przeciwnego zdania.
W 5D mk II AF chodzi bardzo fajnie lepiej niż w trafionej sztuce 7D którą miałem . Po wymianie na inny egzemplarz miodzio w pkt.
5D precyzyjnie trafia centralnym punktem i można być naprawdę zadowolonym nawet przy 1,2. Nie ma co narzekać. Owszem przydałby się przynajmniej taki rozbudowany jak w 7D, ale to może zrobią w trójce. Chyba, że to była piątka uwalonym AF co jest możliwe, trzeba porównać z innym. Pożyjemy zobaczymy. Czekam na 3D.
3D chyba juz gotowe bo w USA 5dmk2 stanial po raz pierwszy od premiery i to o cale 200$. Kosztuje dzis 2300$ z 16gb karta i torba.
Cyganski | 2010-01-21 14:55:26 - update oprogramowania niestety nic nie pomogło. Co ciekawe, po zrobieniu fotki RAW + JPG i naciśnięciu funkcji "info" na ekranie pojawia się informacja, ze jest RAW + JPG (czyli tak jak ustawione w menu korpusu), ale po zrzuceniu do kompa powstają od razu dwa JPG-i, a RAW gdzieś się "ulatnia". Autofokus za to pracuje bez zarzutu, no oczywiście nie mówię o zdjęciach sportowych itp.
Witam, to już sam nie wiem, jeśli zmieniłeś soft, i dalej masz 2jpg, niema opcji by była to jakaś wada w sprzęcie, tylko i wyłącznie programowa. Narzuca mi się jeszcze taka myśl że problem może nie być w aparacie ale w twoim kompie, jeśli używasz menedżera LR2, lub systemowego Win, to problem jest prawdopodobny spróbuj skorzystać z Digital Photo Pro, i sprawdź czy masz kodery od raw zainstalowane.
//
A co do auto-focusa to trzeba sobie uświadomić że 5'tka to aparat studyjny, a nie reporterski.
Pozdrawiam
Cyganski | 2010-01-28 20:56:58 - zgrywałem na dwa inne komputery i jest tak samo. Problem nie polega na otworzeniu plików RAW, bo tego wiem, że bez coderów do RAW nie da się zrobić, ale na tym, że tworzą się od razu dwa JPG-j mimo ustawienia w menu JPG + RAW, co zresztą potwzrdzonę jest po zrobieniu zdjecia na podgladzie po uzyciu przycisku "info" w body. Zresztą gdyby coś z koderami było nie tak to nie mógłbym otworzyć również pliku RAW wtedy gdy w menu ustawie tylko sam RAW. Wówczas jednak wszystko jest prawidłowo. RAW zapisuje i otwiera się bez jakichkolwiek problemów. Tak więc zagadka pozostaje nadal nie rozwiązana.
Cyganski | 2010-01-28 20:56:58 - No i wszystko się wyjasniło. To temat oprogramowania w komputerze a nie aparat. Co ciekawe, próbowałem podpytać w serwisie na Żytniej i dowiedziałem się, że niestety, ale aparat będe musiał przywieźć do naprawy. Wielkie dzięki za chęć pomocy.
Witam miałem ten sam problem w 50d z dwoma zdjęciami jpg+ RAW ,używałeś kiedyś czytnika do kart spróbuj mi pomogło bo z aparatu też nie mogłem zgrać wychodziły dwa jpg-i
akoral | 2010-01-31 09:31:01 Wszystko jest już OK. To ja zrobiłem szkolną "bombę". Zrzucałem zdjęcia przez Windowsa a nie przez EOS Utility. Zmyliło mnie to, że kiedyś jeszcze jak miałem pentaxa zrzucałem tak samo i przechodziło oraz to, że teraz już z canona jak zgrywałem sam RAW też przechodziło. Tylko RAW plus JPG nie dawał zamierzonego efektu. Super bym wyglądał gdybym wysłał aparat do serwisu.
Brakuje w teście informacji o bardzo przyatnej opcji, której nie było w porzedniej piątce, mianowicie korekcja aberakcji obiektywów w sofcie dostarczanym z aparatem. Oprócz korekcji winiety w samym aparacie oprogramowanie dołączone do nowej piątki potrafi z automatu naprawić aberacje chromatyczne i zniekształcenia geometryczne. Bardzo przydatne opcja znaczaco automatuzujące proces obróbki.
Jedyną wadą jakiej się doszukałem to czas synchro z lampami studyjnymi,producent podaje,że 1/200s, u mnie jest to tylko 1/125,(przy krótszym czasie nie doświetla dołu kadru),to oczywiście tylko przy lampach studyjnych, nie ma to większego znaczenia ale przy tej klasie aparatu można to traktować jako niedoróbka. Może ktoś natknął się na podobny problem?
Tak. Mam dokładnie to samo przy lampach Elfo wyzwalanymi za pomocą radia.
Muszę używać 1/100sek.
Uważam, że jest to problem.
Aparat ma synchronizować przy 1/200.
W przypadku silniejszego światła pilotowego porażka, bo przy 1/10 doświetla na kolorowo.....
A przy słabym świetle AF nie radzi sobie.
Zastanawiałem się właśnie nad wysyłką do serwisu, bo myślałem, że to wada tylko mojego body. Teraz myślę się nad zwrotem całego aparatu.
Zapewne to zrobię, gdy pojawi się następca. Rękojma sprzedawcy 2 lata :), a aparat nie robi zdjęć według danych technicznych i wygląda na to, że to wada nie do poprawienia.
Ciekawe, jak z lampami innych producentów.
u mnie niestety tez - lampy quantuum + radio i jedynie 1/100 s.
A może to jest problem lamp które nie dają rady zareagować w czasie 1/200? Bo skoro z lampą błyskową jest ok to aparat jest chyba dobry?
W instrukcji zdaje sie jest napisane ze syncho 1/200s dotyczy lamp systemowych. W przypadku innych moga pojawiac sie rozbieznosci. W moim przypadku podczas wspolpracy z lampami Lastolite Lumen 8 + radio bezpiecznym jest synchro 1/160s. Troche to bywa irytujace.
medieval78, w sumie nie ma się czemu dziwić. 1/200 to najkrótszy czas gdy cała matryca jest odsłonięta, lampy musi się bardzo dokładnie wstrzelić żeby lamelki nie zaczęły zasłaniać matrycy. Trudno żeby Canon odpowiadał za to jak lampę zrobię jakieś Chińczyki, czy inny producent.
MAF, w rzeczy samej. Stad tez dla niektorych moze to byc jakies tam utrudnienie ze na niesystemowych lampach czas synchro jest ponizej 1/200 ale nazywanie tego wada to chyba troche na wyrost.
U mnie tego problemu nie ma, o którym piszecie Panowie. Wyzwalam jednak błysk przez fotocelę z 580EX II, a nie radiowo. Przy wyzwalaniu przez kabel też nie zauważyłem tego problemu. Zaciemnienie części kadru pojawia się dopiero przy czasach krótszych niż 1/300 ms.
USM, nie ma problemu bo uzywasz lamp systemowych Canona z ktorymi czas synchro 1/200 dziala perfekcyjnie. Wspomniany problem pojawia sie gdy uzywamy np. lamp studyjnych innych producentow.
medieval78 chyba nie zrozumiałeś dokładnie co napisałem. Lampę 580 EX II używam do wyzwalania fotoceli w lampie studyjnej przy ustawieniu minimalnej siły błysku w manualu żeby przypadkowo przedbłysk pomiarowy "nie zmylał" fotoceli. Problem opisany powyżej w takim przypadku nie istnieje, a sam błysk z 580-tki nie ma w ogóle wpływu na naświetlenie kadru. Przy wyzwalaniu kablem synchronizacyjnym też nie zauważyłem nic niepokojącego aż do okolic 1/300 ms, wtedy faktycznie zaciemnia się część kadru.
"AF w tym aparacie poprostu nie istnieje... gdy oglądaliśmy zdjęcia na dużym monitorze 1:1 to zrozumiałem czemu kolega tak lubuje się w obiektywach manualnych"
Naprawde jak czytam takie komentarze, to mnie najzwyczajniej zatyka... Mam od dawna 20D, ktore chwale pod wieloma wzgledami, takze jesli chodzi o AF. Fotografuje doslownie wszystko lacznie z ptakiami i sportem. Majac 5D2 widze zdecydowanie lepsza prace AF, uzywam nowej piatki takze do ptakow z 400mm i jest naprawde rewelacja, szybko, celnie. Powiekszajac do 1:1 czesto az ciarki przechodza widzac ten detal i ostrosc. Szkla Canona kazde USM. Jak na brak AF jestem cholernie zadowolony...
Medieval78 nikt w studio nie pracuje z lampami systemowymi,synchro 1/200 ma być dla lamp studyjnych,lampy systemowe(580ex) to sobie można zsynchronizować i na 1/500, bo czas błysku takiej lampy jest znacznie dłuższy i matryca nie musi być cała odsłonięta podczas błysku,kto pracuje w studio wie o co chodzi.Chyba trzeba używać fotoceli do wyzwalania tak jak to robi usm.
jerzykruger, błysk lampy systemowej trwa tak samo krótko jak i studyjnej, albo jeszcze krócej. A że lampa potrafi pracować w trybie HSS, FP, czy jak się to tam u Canona nazywa, i emitować serię błysków to inna bajka. Płaci się za to jednak dużym spadkiem LP i jak nie trzeba to lepiej nie używać.
Nie wiem dlaczego Canon Polska nie może dawać podobnych rabatów jak Canon USA. link
Nie dość że kursowo w USA wychodzi taniej i wychodziło zawsze
a u nas to liczą cenę w detalu w USA + VAT nasz i jeszcze trochę. Teraz właśnie od niedzieli do 3 kwietnia promocja na 5D mk II i różne obiektywy. Jest jeszcze na 7D link
ale nic ciekawego z 7D.
Najbardziej podoba mi się rabat na 5D mk2 i Canona 200/2 IS L. 1000$.
To wychodzi u nas po przeliczeniu prawie 20 tys., a u nas za tyle nawet nie kupisz nawet samego tego obiektywu ( chyba że używany 15tys.) A u nas sam obiektyw bez marka II to prawie 21 tys.
MAF to nie inna bajka tylko żeby 580ex oświetliło obiekt musi wydać serię błysków przy jednym wyzwoleniu migawki bo tak mały żarnik pojedyńczym błyskiem nic by nie oświetlił a synchronizacja z krótkimi czasami polega na tym,że lampa wydaje błysk strumieniowo przez cały czas opadania obu lamelek i matryca nie musi być cała odsłonięta na czas błysku, zaś w lampach studyjnych gdzie czas błysku to 1/500 czy 1/800 s cała matryca musi być odsłonięta na czas błysku. Canon nawet nie podaje w danych technicznych czasu błysku lampy. A HSS czy FP to można między bajki
jerzykruger, ja pracuje w studio i wiem jak to dziala. Piszac o synchro 1/200s dla lamp systemowych odnisoslem sie do danych w specyfikacji producenta, ktory jasno okresla ze wspomnaiany czas synchronizacji dotyczy lamp EX a moze sie roznic w relacji do urzadzen innych producentow.
Uważam,że jest to istotna wada,bo 3x tańsze puszki innego producenta spokojnie synchronizują z lampami elfo przez radio w 1/200. I nie przemawia do mnie tekst że synchro tylko dla lamp systemowych, nie uważam,przez to że nowa piątka jest zła,poza tą jedną wadą reszta działa u mnie idealnie.
ALIGATOR nie wiem czy dobrze rozumiem 5d II + szkło 200 2L IS kosztuje 1000 dolarów?
pomyłka juz sie dopatrzyłem co i jak
AF działa wyśmienicie, dużo lepiej niż w 450D, szczególnie w trybie Servo i zdjęć seryjnych. Jest szybki i precyzyjny. Całkowicie nie zgadzam się z oceną Optycznych. Jakby opisywali nie ten aparat. A może zwyczajnie trafił im się felerny egzemplarz??? Mam takie podejrzenie, ponieważ testowali już felerne urządzenia i otwarcie o tym pisali.
Optyczni! Proszę Was! Jeżeli macie jekiekolwiek podejrzenie, że testujecie wadliwy egzemplarz, wymieńcie go na sprawny, czyli reprezentatywny. Chyba macie dostateczne doświadczenie i wiecie, czego się spodziewać po danym produkcie. Inaczej Wasze testy są warte tyle, że są niewystarczajace do obiektywnej oceny. Czyli guzik. Wasze ograniczenia czasowe i biznesowe mają dla mnie pomniejsze znaczenia. Pytanie, co właściwie chcecie dać czytelnikowi.
Odnoścnie funkcji filmowania:
1. Filmy nie są aż tak płynne jak na kompaktach Canona lub w kamerach. Na bogatych w detale scenach występuje lekki strob szybko poruszajacych się obiektów. Takie rwanie występuje w rozdzielczości Full HD: 24, 25 i 30p. Widać to na LDC aparatu, jak i na szybkim komputerze. Aparat nadaje się tu jedynie do powolnych scen, jak krajobrazy itp.
2. AF podczas filmowania jest nic nie wart. Można zapomnieć. Jest to skandal, skoro 10-20 razy tańsze amatorskie urządzonka potrafią skutecznie ostrzyć w trybie pomiaru kontrastu.
ciekawus: spróbuj zmienić czas naświetlania w czasie filmowania na dłuższy - rzędu 1/30 sek. wrażenie ruchu powinno się poprawić. Przy 24 czy 30 klatkach na sekundę i bardzo krótkim czasie naświetlania zawsze będzie wrażenie niepłynności - marka aparatu nie ma tu nic do rzeczy. Przy zmianie na 60kl/sek jest dużo lepiej i można stosować krótsze czasy naświetlania klatek - niestety brak wtedy full HD.
W punkcie drugim się zgadzam. Pomiar ostrości przy filmowaniu jest do niczego.
Co za głupoty piszesz odnośnie płynności filmów... (chyba, że masz na myśli tylko 24p, bo taki jego urok, ale skoro piszesz także o 30fps...) widziałeś jakie filmy kręcą tym aparatem? Słyszałeś, że kamera z podobnymi parametrami kosztuje 100-150 tyś.$? A co do AF to racja, zbyt długo to trwa żeby miało sens, więc trzeba ostrzyć ręcznie, ale wystarczy dojść do wprawy i idzie to sprawnie.
Zrobiłem sporo filmów za pomocą 7D - to podobna klasa jeśli idzie o filmowanie - i upieram się przy swoim: 24 czy 30 fps to nie jest częstotliwość przy której można uzyskać super płynny ruch (zwłaszcza szybki). Wrażenie płynności można poprawić jeśli każda z naświetlonych klatek filmu będzie "poruszona" a więc naświetlana na dość długim czasie. Naświetlanie na krótkich czasach powodować będzie wyraźniej skokową zmianę położenia ostrego obiektu. W przypadku dłuższych czasów obiekt będzie "smużył" więc zmiana jego położenia w kolejnych klatkach będzie relatywnie mniejsza więc poprawi się wrażenie ruchu.
widzieliście to?
link
tkorthals: link
Kokosz, ja pisałem do ciekawus'a ;) Słyszałem, że w 5D dobrze jest ustawiać czas w okolicach 1/48, czyli najbliżej będzie 1/50. Odnośnie płynności... kinowe hity nie są płynne, chociażby z racji 24p, dlatego można stosować kompensację ruchu jak np 100Hz, 200Hz układy w TV. Kokosz ma rację, że jeśli odnosisz wrażenie braku płynności - zmień czas naświetlania. Zapewniam Cię, że z filmami w 5D jest wszystko w jak najlepszym porządku.
Mam pytanie do wszystkich ktorzy mowia ze nie da sie tym aparatem krecic szybkich scen...
link to jak on to zrobil?
Zgadza się, czas naświetlania jest odpowiedzialny za płynność, niestety zastane światło często ogranicza, stąd czas ten rekompensuje jego brak. Zdumiewa mnie efekt slow motion w podanym przez Larego filmie, jak na 24p jest dość płynny
Niestety aparat ma poważny błąd sprzętowy lub programowy. Doświadczyłem go sam a w sieci znalazłem:
link
Błąd ten dotyczy zarówno 5D MkII jak i 7D.
Dla aparatów 7D oraz 5D Mark II istnieje kłopot w zgrywaniu klipów wideo o wielkości powyżej 1 GB w środowisku Windows XP po wbudowanym USB. Pojawia się "Error 70" (Malfunction related to images has been detected) i wysypuje się komunikacja. Niektóre pliki, które nie dają się przegrać z poziomu eksploratora, dają radę pod windowsowym kreatorem zgrywania, ale nie wszystkie. Pomaga użycie zewnętrznego czytnika (sprawdziłem) lub ponoć zmiana systemu na Windows 7. Tak jakby czytnik w aparacie działał nieprawidłowo. WSTYD!
kiedy 5dIII? i co z 70-200 II miał wrócić do testów a tu cisza a obiektyw już w sprzedaży?
5D mkIII będzie najprawdopodobniej w I kwartale 2011.
A skąd masz takie informacje pisali już gdzieś? Bo gdyby to była prawda to fajnie poczekałbym na to nowe cudeńko :)
Mam pytanko. Zastanawiam się nad kupnem 5DMII - głównie chodzi mi o fotografowanie koncertów typu hardcore (CZYLI JEDNYM SŁOWEM WOJNA NA SCENIE;) , a do tego potrzebny jest szybki AF i niskie szumy na wyskoich czułościach... i z tym AF jest podobno problem w 5DII. Mysłałem również o 7D ponieważ jest diabelnie szybki, ale w testach blado wychodzi nawet na tle 50D jeśli chodzi o zakres tonalny oraz szumy. Faktycznie pchanie pikseli w cropa nie wychodzi na dobre i basta:) Jeżeli ktoś mógłby w powyższej kwestii coś powiedzieć to zapraszam. Czy 5DII to trafny wybór? tylko proszę nie piszcie, że to full frame itd. - to ja też wiem;)
Jeśli to wojna to musi być pancerny, szybki i stos. niezawodny- kup D700+24-70 Jest szansa że będzie ok.
Etitek, np tutaj pisali link
Konradt, ok ale czy nie za krótki ten proponowany zoom? Obstawiałbym 70-200, będzie bezpieczniej ;)
Ale panowie, a co z Canonem? 7D,5DII/,50D? do koncertów gdzie światło wiadomo jakie jest więc szumy wystąpią tak czy inaczej jednak w jakiej skali przy tych puszkach? co tu wybrać?;) nikon? kurde ja zwolennikiem Canona jestem;D nie ubliżając absolutnie nikonowi...D700 to konkretny sprzęt.
Super aparat oczywiscie to narzedzie NIE dla kazdego NIE do kazdego rodzaju fotografi;) Nie mozna isc zle z kazda firma lustrzanki ale oczywiscie Nikon i Canon sa na topie...system, to juz moja 4ta canon lustrzanka cyfrowa.
AndreNJ, możesz popracować nad pisownią? Nie rozumiem niczego powyżej.
niektorzy jak ty tak juz maja;)
Skaczys,
na koncerty: canona 5d II + canon 135 2.0 L.
Pozdrawiam
dobry jest tez canon 200 f2.0 L nie tylko na koncerty ale tam gdzie niskie swiatlo....
koncert to w rozumieniu Skaczys to wojna. 5D za delikatny na wojnę z kiepskim AF- w tak ciemnych i dynamicznych scenach. D700 sprzęt nieco szybszy, wiecej pktów. AF, bardziej pancerny, lepiej uszczelniony, z szybszymi obiektywami jak np. 24-70 czy 70-200.
świetny aparat - szkoda że tak późno go zakupiłem
zdjęcia powalają na kolana - i nie trzeba do tego stałek ...
nawet z kitem 24-105 są bajeczne
Chciałem zauważyć mały błąd w teście. Otóż w części opisującej wizjer i wyświetlacz monochromatyczny zamiast ich wizerunku z 5D mkII jest rysunek ze starego 5D albo 20D. Dość dawno to zauważyłem i myślałem, że taki chochlik raz dwa będzie zauważony i zniwelowany a tu dziś patrzę i nadal jest. A może tak specjalnie zrobiliście- kto to zauważy w nagrodę dostaje 5D mkII :P
p.s.
Nie wiem czy ktoś wcześniej o tym pisał czy nie (domniemywam, że nie bo nadal nie wiedzę zmiany) ale jakoś nie chce mi się przeglądać tych ponad 300 komentarzy :P
W kwietniu pisałem, że następca 5DmkII będzie w I kwartale 2011..., ale chyba jednak będzie trzeba na niego poczekać trochę dłużej. Trzeba się cieszyć mkII :D
Witam pierwszy raz. Czytalem Wasze narzekanie na AF w 5D2 i mam szoka. Tu jest podobne forum i ocena tego pudelka z USA: link
Właśnie wysłałem swoje 5D do serwisu, Optyczni chyba mieli ogromne szczęście bo na obrazku z iso 100 +4EV nie widać oznak bandingu - u mnie jest i wygląda okropnie.
Dodatkowo goście z E-CSI stwierdzili ze aby poprzeć swoja tezę muszę im wysłać zdjęcia... z występującym problemem.... ciekawe jak to się skończy.
Tak, to niestety bardzo smutna prawda! Banding jest koszmarny zwłaszcza w ciemnych partiach sceny! Długo nie mogłem w to uwierzyć ale tak jest. JEST KOSZMARNY!!! Nawet w kompaktach takich jak Lumix FZ30 czy LX3 tego nie widzę!!!! Używając tego samego oprogramowania do wywoływania RAWów! Nie rozumiem dlaczego taj musi być. W końcu to jednak aparat innej klasy.......
Bataki
Przecież canon wydał oficjalna informację prasową dotyczącą tego problemu podajrze w 2008r i zobowiązał sie do wydanie nowego firmware eliminyjacego ten problem. Nie wiem czy juz jes pewno tak i czy skuteczne jest.
qbic - musieli miec szczescie. Z tego co wyczytalem to wiekszosc puszek cechuje banding od iso100. Ludki na forum raczej traktuja to jako wlasciwosc tej puszki niz usterke. Powodzenia z serwisem. Zamowilem puszke w sierpniu. Pobawilem sie 10dni i oddalem do sklepu. Wnioski:
1. banding od iso100
2. efekt labiryntu (problem z kanalem zielonym matrycy)
3. gigantyczny front focus przy 20% zdjec - poza zakresem mikrokalibracji (na szklach 35L oraz 50USM)
4. zerowy przebieg migawki! (kompletny brak kontroli jakosci?!)
Najwyrazniej puszka przebyla juz droge serwisowa i miala zresetowany licznik. Najwyrazniej bandingu, efektu labiryntu i AF nie dalo sie naprawic, wiec dali spowrotem do sprzedazy...Moze jakis amator filmikow zakupi...
Arturo78 - ta puszka, o ktorej pisze miala firmware 2.0.7
Używałem tego aparatu do reportaży i musze stwierdzić że się zawiodłem. z Obiektywem 24-105 dużo nieostrych zdjec, a z 85 f1.8 to już tragedia. Teraz mam nikona d90 i musze stwierdzic że ma lepszy AF. Te puszki są przereklamowane a do filmów to kupcie sobie najgorszą kamerkę hd i bedzie lepiej.
Arture78... to co piszesz o kamerce hd jest bzdurą. 5d kupiłem specjalnie do filmów i ta funkcja akurat jest świetna (jak sie umie omijac pewne ograniczenia).
Zreszta jeżeli to napisałeś to zapewne nie masz żadnego pojęcia o filmowaniu.
Ciesze się razem z tobą qbic. Teraz jesteś prawdziwym filmowcem "z aparatem w rece" :-)))))
Lepszy 5D w garści niż RED na dachu.
5D wrócił z serwisu na żytniej, jak było spieprzone, tak jest dalej. Jedyna zmiana to brak hotpixeli. Pisali ze wymienili płytę główna, ale patrząc na rezultaty, chyba tak sam gównianą jak była wcześniej.
Matryca ma w cieniach kaszę w paski. Najwyraźniej kupiłem 5D Mark II Banding Edition.
"Najwyraźniej kupiłem 5D Mark II Banding Edition. " Nie wywyzszaj sie - kupiles edycje zwykla. Banding jest gratis :D Ciez sie, ze nie kupiles wersji "aut-o’-focus" Edition.
Polecam Fake Chuck Festfalla dla odreagowania:
link
(Moze znajdz egzemplarz bez bandingu, pojedz z nim osobiscie do serwisu i pokaz im paluchem jak maja naprawic.)
Na razie napisałem do Canona PL i czekam na ich stanowisko. Nie można odstawiać takiej kaszany.
qbic, a uraczysz nas linkiem do jednego ze swoich filmow? skoro specjalnie po to 5dmk2 kupiles, to juz sporo materialu masz.
nie.
spodziewalem sie ze nie uraczysz - standard - duzo madrzenia sie przed monitorem, a zero umiejetnosci. wszytko w temacie.. dziekuje
Pokaz swoje, nie wiem czy jesteś godzien widzieć moje genialne dzieła.
Wiadomo było ze pojawi się jakiś koleś, odwracający uwagę od problemu sprzętu którego prawdopodobnie jest fan-boyem :)
5Dmark2 ma potworny banding (przynajmniej moja sztuka) i żadna gadka jakiegoś tooshorta tego nie zmieni.
Pewnie nikt nie jest godzien oglądać tych wypocin specjalisto i trzymasz te filmy specjalnie schowane pzred światem i tylko wieczorami sam na sam z monitorem podniecasz się pewnie, jakie to arcydzielo stworzyłes ;]
Co do mnie.. ja "fan-boy" jak to mnie nazwałeś, nie wstydzę i nie boję się pokazywać swoich prac, bo po to tworzę by podzielić się nimi ze światem.. dlatego wysle ci link:
link
"Zreszta jeżeli to napisałeś to zapewne nie masz żadnego pojęcia o filmowaniu." - i kto tu pierwszy zrobił offtopic? pff
Dziękuję ze swojej strony.. a ty możesz pisać dalej.
Nie bardzo wiem co tych parę zdjęć ma udowodnić. To co robię nie trudno znaleźć, wystarczy umieć używać Google, jeżeli tego nie potrafisz - nie jesteś żadnym partnerem w dyskusji.
Żeby nie zmieniać tematu (o to zazwyczaj chodzi w takich przepychankach), warto zwracać uwagę na to jak kupowany przez was aparat zachowuje się w cieniach (zwłaszcza 5Dmark2 którego banding chyba jest już sławny - jako przejaw niekompetencji konstruktorów / cięcie kosztów).
Nie napsiales ze masz material w sieci, za to napsiales ze nie jestem soosba godna ogladania.. wiec zaprzestalem dyskusji.. (takze juz sie tak nie bron, bo takie wychodzenie z twarza na sile jest raczej kompromitujace dla osob postronnych co to czytaja).
stary, jesli musisz tak wyciagac cienie z niedoswietlonych zdjec, to chyba lepeiej sie nauczyc zdjecia robic poprawnie technicznie !? dobrze naswietlac, niz narzekac na puche.. bo rozumiem o jeden EV podciagnac mozliwosci matrycy w porgramie do obrobki.. ale by 3-4 i wiecej EV - to jest raczej normalne ze bedzie shit.
Sam się kompromitujesz, bo rzucasz tekst o filmach czy zdjęciach, a tutaj rozmowa o problemie technicznym.
Stary, popatrz nawet na ten test optycznych, podciągnęli o 4EV i nic się nie dzieje w cieniach. W moim A900 również (równomierny szum), a w 5D są gówniane paski.
qubic, darję sobie pisanie z tobą - szkoda czasu.
Przeglądając test optyczne można dojść tylko do wniosku ze redakcja otrzymała wyselekcjonowaną sztukę.
"Nie ulega przy tym wątpliwości, że to najładniejsze Darki jakie dotychczas oglądaliśmy. Długie, kilkuminutowe ekspozycje, bez zbędnego i dużego szumu, są możliwe do uzyskania nawet na czułościach sięgających ISO 1600. Canon 5D Mk II wydaje się więc sprzętem idealnym do wszelkiego rodzaju nocnej fotografii."
Cuda i dziwy......
"Przeglądając test optyczne można dojść tylko do wniosku ze redakcja otrzymała wyselekcjonowaną sztukę."
Dokladnie - wyselekcjonowany egzemplarz bez bandingu i efektu labiryntu. Niestety bez poprawnie dzialajacego autofokusa - znalezienie takiego przeroslo selekcjonerow ;-)
W spacyfikacji aparatu: "Z bagnetem Canon EF, (brak obsługi EF-S)"
w EOS3 bez problemu zapina się EF-S i fotografuje się, a tu nie? (pytam bo nie wiem, bo nie mam 5D i nie miałem nigdy okazji sprawdzić - ...bo tak z ciekawości).
Jeżeli nie można a w EOS3 można to dlaczego ktoś celowo zabrał taką możliwość?
Kolejny dowód na to ze nie wszystko w optyczne.pl to prawda. Szumy w nikon d90- spróbujcie osiągnąć tak dobry wynik na swoim sprzęcie. Życzę powodzenia.
Zdjęcia z mojego 5D wyglądają jak sieczka w cieniach a oto odpowiedz serwisu:
Pański plik RAW doszedł do nas i po skontsultowaniu się z działem technicznym zajmującym się aparatami fotograficznymi EOS nie zaobserwowaliśmy żadnych nieprawidłowości w pliku RAW.
Zdjęcie zostało otwarte w naszym programie DPP ( Digital Photo Professional).
To oznacza tylko tyle: mamy cię w dupie - kupiłeś nasz szajs to się męcz.
Zastanawim sie nad zakupem 5D II lub Canon EOS-1D Mark IV - zastanawia mnie jednak wielkość matrycy. Tańsza 5ka ma większą matryce od wiele droższej 1D. Dlaczego nowszy aparat ma mniejszą matryce czy płacimy tylko za dodatkowy procesor?
Zna ktoś odpowiedź?
kryczka - bez urazy, ale takie pytanie zastanawia czy Ty w ogóle miałeś kiedyś przed oczami jakiekolwiek informacje o obu wspomnianych aparatach. Skoro masz takie pojęcie o sprzęcie zadając w/w pytanie to może lepiej zainwestuj w coś z poziomu EOS 550 D. Narobisz sobie mniej wstydu w życiu ;)
@kryczka
1D Mark IV to aparat nowszy niż 5D Mk II. Ma dużo bardziej rozbudowany system AF, dodatkowy procesor, dużo większą szybkość zdjęć seryjnych, lepsze uszczelnienia i inne "ergonomiczne drobnostki". I z założenia ma matrycę APS-H - jak cała wcześniejsza seria EOSów 1D.
Jak wyjdzie 1Ds Mark IV to pewnie będzie miał FF (i będzie dwa razy droższy od 1D Mk IV).
Poza tym na cenę na pewno ma też wpływ to że 1D to seria flagowych lustrzanek Canona a EOS 5D Mk II to "tylko" najniższy model z FF.
Chyba wszystko zależy od zastosowania. Do scen dynamicznych zdecydowanie lepszy będzie 1D: szybszy i posiada mnożnik ogniskowej 1,3 - co przyda się zwłaszcza w zdjeciach z dużej odległości.
Do krajobrazu, zdjęć nocnych czy wesel dużo lepszy będzie 5D Mk II.
Mówiąc o 5D MK III...
A mi się zdaje że C mając na uwadze swoją nową strategię (wprowadzenie 7D i poźniejsze pozycjonowanie serii xxD czyli wprowadzenie 60D) i marketing do nowej 5-tki wrzuci ten sam procesor digic 4. Na pewno nie spodziewałbym się tam 2 procków, AF będzie być może podobny do tego z 7D ale napewno nie lepszy (przecież jest jeszcze 1Ds więc za bardzo w nowej 5-tce niezaszaleją bo byłyby za małe różnice w tych modelach). Może zdecyduje się na dodanie np transmitera do lamp jak w 7D ale nie zdziwiłbym się jakby specjalnie o tym "zapomnieli"...
Zastanawia mnie tylko matryca: w teście 5DMKII piszecie że aparat "odziedziczył" matryce po 1dsIII - czy to należy rozumieć dosłownie - ta sama konstrukcja technologiczna czy tylko chodzi Wam o ilośc mPix? Jeżeli to było tylko przerzucenie matrycy bez zmian konstrukcyjnych to mi się zdaje że w 5DMKIII pojawi się matryca nowej konstrukcji o o 24mPix. Nie ludziłbym sie że zostanie ta sama 21 mpix albo że stworzą nową matrycę w nowej technologii o tej samej liczbie mpix (21).....
.... jednakże zastanawia mnie dośc mocno jeden fakt: 7D wyszedł przed 1DIV i ma 18pix na apsc, 1dIV wyszedł ok 2 miesiące później i ma 16mpix na aps-h ---> pytanie brzmi: czy C poszedł po rozum do głowy zmiejszajac liczbe mpix czy specjalnie dali 16mpix aby szybkośc zdjęć seryjnych była wyższa niż 7D bo te same procesory Digic4 nie były w stanie przy 18 mpix nadążyć do 10kl/sek ?? szumy i tonalnośc pomińmy bo tutaj różnice są bardzo duże.....
ma ktoś jakiś pomysł? :)
Byc moze sama matryca jest identyczna, natomiast cala reszta nie, w 1Dsmk3 nie ma takiego syfnego bandingu jak w 5Dmark2
A ja nie mam jakiegokolwiek bandingu. Na żadnej czułości. Wyciągałem ciemne RAWy i JPG i nic. Tylko losowy szum. To ja też mam selekcjonowany 5D ???
Masz szczęście.
Możliwe. Zmienność to normalność. Jakość nie jest powtarzalna.
Tez mam 5 i kilku znajomych i zero problemow. qbic pokazałbyc przyklad?
Ciekawus
"A ja nie mam jakiegokolwiek bandingu. Na żadnej czułości. Wyciągałem ciemne RAWy i JPG i nic. Tylko losowy szum. To ja też mam selekcjonowany 5D ??? "
Może to kwestia programu używanego do otwierania RAWów? Mam chyba dobrą nowinę - do niedawna do obróbki zdjęć (także RAWów) używałem zamiennie programów SilkyPix Developer Studio Pro lub Zoner Photo Studio 12 i w obu, po otwarciu pliku RAW w części przypadków banding pionowy był/jest widoczny. Ostatnio kupiłem Lightroom'a 3.3 i nawet przy domyślnych ustawieniach programu, jeszcze zanim zdążę cokolwiek zmienić, zdjęcie wyświetlane jest bez bandingu z bardzo przyjemnym i delikatnym, przypadkowo rozłożonym "piaskiem". Co jasno dowodzi, że można jak się chce, że to rzeczywiście sprawa oprogramowania i że nieprawdą jest, że Canon coś zrobił w tej sprawie pisząc nowe wersje firmware'u. Teraz używam wersji 2.0.8 czyli chyba najnowszej.
Pozdrawiam
Bataki
Z Waszych wypowiedzi wynika iż niema sensu kupować starszego i o wiele droższego 1Dsmk3 , lepiej kupić 5D mkII. Nowsza i z tą samą matrycą co 1Dsmk3. W czymś jest jednak lepszy 1Dsmk3 bo cene trzyma pomimo iż nie jest najlepszy i nie kręci filmów.
Z jakiegoś powodu ludzie kupują 1Dsmk3 a nie 5D mkII, dlaczego?
@rafal.trzcinski
Fajny koment.
Wg mnie C5d MK III pojawi sie niedlugo po nastepny Nikona D700. Aktualnie 5d mk2 sprzedaje sie dobrze wiec nie ma sensu wypuszczac sobie konkurencji. Co do matrycy w nowej 5-tce to wydaje mi sie ze bedzie to nowa konstrukcja, ciezko okreslic ile mpx. sam robie w sRAW na 5d mk2 wiec nie widze potrzeby podnoszenia px.
Odnosnie pojscia Canona po rozum do glowy po zmianie rozdzielczosci w 1d MK4 w stosunku do 7D, moze to wynikac tez z tego ze 7D ma APS-C a 1D APS-H. Jakby nie patrzyl to taka roznica jak APS-H a FF. Ciezej jest upchac wysokorozdzielcza matryce ktora jest demonem predkosci fps do APS-H, juz nie mowie o FF.
Kryczka, nie wiesz, czy żartujesz?
Dobra zawstydziłem się że nie wiem. Ale jakoś to przeboleje jeśli tylko ktoś mi odpowie na pytanie. Nie daje mi to spokoju. Od 6 lat robie APS-C teraz chce kupić pełną klatkę i niewiem co mam wybrać. Nie jestem specjalistą od sprzetu . Jeśli ktoś uważa iż moje pytanie jest głupie to sory.
Ciekawus - jeśli wiesz jaka jet różnica w matrycach pomiędzy 1Dsmk3 a nie 5D mkII to prosze wyjaśnij. Co zyskuje kupując starszy a droższy model?
Ja różnicy w zdjęciach nie widzę. W każdym razie nie za to warto dopłacić. 1Ds Mk III to profesjonalna cegła z wygodnym uchwytem, solidnym zasilaniem, lepszymi parametrami, rozwiązaniami ergonomicznymi i możliwościami nastaw. Minusem jest waga i wymiary. Ja chciałem koniecznie FF ze względu na inną plastykę zdjęć i dynamikę tonalną. Z uwagi na wymiary (nie używam nigdy gripa), filmowanie HD i cenę wybrałem 5D Mk II. Ze względu na wymiary i cenę nawet nie brałem pod uwagę jedynki. Myślałem jedynie o alternatywie starego 5D.
1Dsmk3 posiada indentyczną matrycę jak 5Dmk2. Różnice to głównie budowa (wbudowany grip i uszczelnienie w jedynce), AF, wytrzymałość migawki, szybkostrzelność i kilka dropnych opcji dodatkowych. Jakość zdjęć w warunkach studyjnych wobu aparatach jest identyczna, a różnice mogą jedynie wynikać pośrednio z dogodności, jakie oferuje jedynka.
kryczka,jest jedna duza roznica. CENA ;]
@Sarewok
Dzięki starałem się :P
A tak na serio to pozosataje nam czekać aż C wypuści następnę obecnego 5D. Wtedy przekonamy się co ma, czego nie ma a co mógłby mieć - oczywiście dla każdego z nas z osobna bo każdy oczekuje czego innego :P Ja bym nawet przeżyłem wzrost do np 24mpix gdyby dorzucili AF z mojego 7D ;)
Koledzy a czy w 5d Mark II wprowadzono jakiś nowy soft, który umożliwia aparatowi wykorzystanie autofocusa przy kręceniu filmu, czy dalej (zgodnie z niniejszym testem) nastawianie ostrości przy filmach można tylko ręcznie ustawić?
Od dawna można ustawiać po kontraście, ale działa to kiepsko.... swoją drogą przy kręceniu filmów używa się manualnego ustawiania ostrości.
W 5d są śmierdzące kupy, ale nie jest nią kiepski AF po kontraście.....
Panowie, proszę sprawdzić czy przysłona waszego aparatu przymyka się gdy naciśniecie przycisk AF. Od razu podpowiem, że się nie przymyka. AF każdego aparatu działa lepiej gdy jasność szkieł jest większa tzn lepiej ostrzy dla 1.8 niż 5.6 bo lepiej widzi. Proste i logiczne. Co innego ostrość obrazu, która największa jest w przedziale 5.6-11. Ale ja piszę o skuteczności AF.
Teraz zastanówcie się jakie bzdury wypisują przy teście tego aparatu
"Jeśli wykonujemy zdjęcia przy bardziej otwartej przysłonie, musimy się liczyć nawet z jednym zdjęciem o prawidłowej ostrości na 10 wykonanych. Było to szczególnie widoczne, przy pracy w studio, gdzie stosowanie przysłon w okolicy f/5.6 i f/8.0 nie gwarantowało ustawienia ostrości na to oko modelki, które chcieliśmy mieć ostre"
Proponuję test skasować a ekipę optyczne.pl wysłać na kurs ABC FOTOGRAFII
A co z ciągłym AF, czyli z AI Servo? Mimo, że prędkość trybu seryjnego jest mała, to i tak autofokus nie nadąża za obiektem i zdjęcia w serii są nieostre. Błędy potęguje dodatkowo niecelny autofokus przy otwartej przysłonie. W efekcie skuteczność trybu ciągłego AF można by ocenić na 10-20%.
Następna bzdura. Przy ustawianiu AF aparat nigdy nie przymyka przysłony. Nie można więc zwiększyć skuteczności AF poprzez jej przymknięcie.
W tekście optyczne chodziło o GO które się zwiększa przy przymknięciu przesłony, zwiększając tolerancje na błędy AF.
Mazurkowi chodziło nie o to, by coś wyjaśnić, i dlatego qbic niepotrzebnie się wysilasz ;-)
"Błędy potęguje dodatkowo niecelny autofokus przy otwartej przysłonie."
A przy jakiej przysłonie ma być autofokus, skoro zawsze jest przy otwartej ?
"Było to szczególnie widoczne, przy pracy w studio, gdzie stosowanie przysłon w okolicy f/5.6 i f/8.0 nie gwarantowało ustawienia ostrości na to oko modelki, które chcieliśmy mieć ostre"
Nie można lepiej ustawić ostrości na wybrane oko modelki poprzez zmianę przysłon. Tłumaczenie, że poprzez zwiększenie przysłony zwiększa się głębia ostrości jest w tym przypadku mało przekonywujące. Bo większa głębia ostrości nie ustawi "ostrości na to oko modelki, które chcieliśmy mieć ostre"
link
leszek3 - dokładnie. Kolega Mazurek się po prostu dowartościowuje wypisując swoje komenatrze tutaj i śląc je jeszcze na dodatek na maila redakcji :)
Ja tylko chcę przekonać redakcje do usunięcia tego gniota jaki stworzyli na temat 5D II, który nie ma potwierdzenia nigdzie indziej w testach na świecie. Opinie zawodowych fotografów, którzy używają tego body też temu zaprzeczają.
Kolega arek jakim musi być tępakiem, że informuję na forum, że swój komentarz wysłałem także redakcji na email. Jeśli w redakcji pracują takie prostaki to wcale nie dziwię się skąd taki test. Możecie mnie zbanować. Opinia na temat redakcji i ich poziomu wiedzy jednak pozostanie.
Ot i wszystko jasne :)
... yhy, i trochę żenujące ...
Arek, proszę usuwaj posty Mazurka i podobne. Nawet jak trollować, to trochę kultury trzeba okazać. Toż to wielki wstyd a nie troll.
Czuję że powinienem uzupełnić swoje poprzednie wypowiedzi ;-). Zmieniłem poglądy - dawniej starałem się fotografowaną scenę naświetlać "do prawej" czyli na światła i nie za bardzo przejmowałem się lewą stroną histogramu. Głębokie cienie zrobione na czarno normalnie wyglądają przyjemnie. Teraz już wiem, że zbyt mocne niedoświetlenie cieni powoduje, że po ich "wyciągnięciu" mogą pojawiać się poziome paski (rzędy pikseli). Po prostu trzeba obrazy naświetlać PRAWIDŁOWO! I to cała tajemnica...
Pozdrawiam
Bataki
zapomniałeś dopisać....
yours sincerely
CANON marketing disaster recovery department
banding trauma infirmary...
Mazurek, poczytaj sobie (odnosnie opinii zawodowych fotografow i 5D II) :
link
Z ukl. AF moga dziac sie rozne cuda(elektronika). (Moj egzemplarz w ramach focha, w jakis 10-20% przypadkow potrafil ostrzyc na srodeczek - pomiedzy tym na co ostrzylem a aparatem ;) )
Jedynie co jest istotne, to jak sobie z takimi cudami radzi autoryzowany serwis (diagnostyka), a sadzac po opiniach na forach dpreview i naszym forum Canona - nie radzi sobie.
Na zluzowanie polecam:
link
Foto luzernia nie zwraca uwagi na banding, bo nigdy nie post-procesowała zdjęć. Eksperci z d*py, którzy nie maja pojęcia o technice cyfrowe oraz obróbce, odkrywają swoje objawione prawdy o "prawidłowej ekspozycji".
Jakby Canon wypościł puszkę która w rogu zdjęcia zawsze umieszcza kloca, to też by piali z zachwytu. Dzisiaj można wcisnąć kit każdemu, a płatni pisarze forumowi będą sprowadzać wszystko do absurdu.
Paru osobom udało się dostać naprawiony egzemplarz (oczywiście nie u nas i po paru wizytach w serwisie), ale widać Canona to za dużo kosztuje i już tego nie robią.
Na miejscu technika który wymusił cięcia kosztów w 5D popełniłbym seppuku, osoba odpowiedzialna za serwis w Polsce powinna zrobić to samo.
Złośliwości zupełnie niepotrzebne i pozostaje je tylko przemilczeć :-(. Faktem jest, że po przetworniku w tym aparacie (14-bitowe RAWy i niezła dynamika) spodziewałem się trochę więcej ale pozostaje mi tylko zaakceptować to co mam. I tak jest nieźle...
Seppuku poleciłbym innym ;-)
B.
Nieźle ale w porównaniu do czego?
Do poprzedniego Canona będącego w moim posiadaniu - 40D.
Tam nie widziałem takiego bandingu. Dało się poskładać parę zdjęć i szum ładnie się zerował. W moim 5dmk2 to niemożliwe do osiągnięcia. To że rawy są w 14tu bitach nie oznacza że znajdują się tam sensowne informacje na każdym bicie....
...kup sobie nikona i nie będziesz miał problemu...
qbic -
myślę, że bardziej zależy to od swobody poruszania się po tych bitach :-). Przepraszam, ale nie widzę siebie "zerującego szum" w pliku poskładanym z kilku zdjęć. Ani nie ma na to czasu przy rejestracji sceny ani ja nie mam na to czasu. Canon 5Dm2 to zdecydowanie dobry aparat, który nie we wszystkim jest doskonały a nawet ma swoje słabe punkty. Ogólnie jest znakomity i co najważniejsze dostarcza mi masę przyjemności ;-)
Pozdrawiam serdecznie Poszukiwaczy Szumu i Innych Niedoskonałości :-)))
Bataki
A tu jest rozsądne podejście do "problemu" Low ISO Banding in 5Dm2:
link
Problem wygląda raczej prosto i zgadza się z moim doświadczeniem...
B.
Bez wątpienia, Bataki, tylko zapominasz o tym że sprzęt tańszy i starszy posiadał lepszą jakość obrazu dla tych nieszczęsnych cieni. Tak jak pisałem, niektórzy łykną foto kloca z uśmiechem na ustach, na szczęście jest wielu użytkowników którzy nie będą bezkrytycznie zachwalali posiadanego sprzętu :-)
W takim razie nikt nikomu nie zabrania kupienia tego co chce. Nie wiem jak jest dzisiaj ale jak kupowałem 5Dm2 mogłem kupić 5D. Kolega go miał więc mogłem się do woli natestować a jednak kupiłem "2". I wiem dlaczego to zrobiłem. Nie ma najlepszych aparatów pod każdym względem a nabywcy mają swoje prywatne preferencje :-). Ja też wolałbym FF w mniejszej rozdzielczości a z większą dynamiką... Ale się nie udało - Canon zdecydował inaczej i mogłem go po prostu nie kupić i zmienić system na Nikona. Za dużo miałem obiektywów :-)))).
Nie zachwalam tego aparatu bezkrytycznie, był czas że byłem mocno wkurzony. Nauczyłem się żyć z jego wadami i wyszło mi to na dobre = więcej umiem ;-)
Pozdrawiam
Bataki
cool story bro
Punkt z testem autofocusa w 5d2 został usunięty.Jedynie w podsumowaniu, o celności aparatu jeszcze jest napisane.Podejrzana sprawa :)
bo AF sie "relatywnie poprawil" kiedy okazalo sie ze w innych Canonach nie jest lepiej.
Dla mnie to też ta cała sprawa wygląda podejrzanie ..Najpierw kłopoty z tą całą premierą tego korpusu przeciągającą się kilka miesięcy. Potem podobne problemy miał Nikon i ten nagły skok technologiczny z tą nową optyką.
Choć wiele czasu już minęło od premiery tego korpusu, ba mamy już jego następcę, jednak czuję się zobowiązany do napisania moich wrażeń z użytkowania tego aparatu. Przez blisko rok byłem bardzo, bardzo niezadowolony, szczególnie z pracy autofokusa i uzyskiwanych ostrości. Oczywiście wydając na zestaw obiektyw 24-70/2.8 L blisko 12 tysięcy sądziłem, że wina lezy po mojej stronie. Lub, że zbyt się czepiam szczegółów. A, że wykonuję głównie fotografię streetową i reportaż uważałem, że ze względu na dynamikę sytuacji brak mi tej kropki nad i w ostrości zdjęć, Jednak kiedy po blisko rocznym użytkowaniu obiektywu luz przedniego członu optycznego stał się zbyt denerwujący postanowiłem oddać sprzęt do serwisu na żytniej. Ku mojemu zaskoczeniu regulacji i naprawy sprzętu dokonano w niecałem 24 godziny, jednak powaliła mnie informacja, że przyczyną moich kłopotów nie był luz członu optycznego ( co ja podejrzewałem, choć go skasowali) a błędne ustawienie fabryczne matrycy, która nie była w płaszczyźnie optycznej ! K.....ka, ile trzeba zapłacić obecnie za aparat by mieć pewność, że nowa sztuka jest właściwie skalibrowana i ustawiona. Dlatego, zalecam ostrożność, nawet jeżeli sprzęt jest nowy z fabryki w Japonii, bo może skośny miał gorszy dzień i s.... robotę.
I nadszedł czas gdzie 5D mk II dobija do cen około 2kPLN , dolar spada , 6D tez zrobiło swoje ....a tuż tuż ..zapewne nowe premiery
Zalety : to nadal 5D
Wady : a tu już upływ czasu ( np w porównaniu do 6D ) jest widoczny ..ISO już nie zadowala , Auto Focus - poniżej oczekiwań .
Niestety większość 5D mk II była używana do obsługi imprez w tym - wesela ..notorycznie kręcono filmy co skutkowało zwiększoną ilością "martwych pixeli" a wtedy zdjęcia nocne na długich czasach są " usiane gwiazdami " których nikt się nie spodziewał :)
Na rynku wtórnym pojawiło się bardzo dużo używanych 5D mkII ( 5D mk I to już chyba nawet nikt nie ogląda - ich cena oscyluje w granicy 1 kPLN )
Cały urok w tym , że większość z Nas planowała posiadanie drugiej wersji 5 - tki tylko obecnie proponowane rozwiązania dla serii dwucyfrowej Canona xxD ...już zdeklasowało osiągi opisywanego modelu ...a do tego nie wiemy co kupimy i ile godziny wypocin z imprez weselnych dana sztuka nagrała .
Ja oglądałem kilka sztuk i niestety wszystkie wykazywały zdecydowanie nadmiar pixeli w stanie agonalnym...przy przebiegach jakie deklarowali właściciele od około 20 tysięcy klapnieć...czyli teoretycznie nieużywane.
Wszystkim życzę aby MK III niedługo była w cenie ok 2 000 pln
@Foto Graf
Mam 5d mk2 z przebiegiem 7478 zdjęć - jak nowy. Tylko, że chyba nie opłaca się sprzedawać. Planuję zmienić go na coś lepszego (jakość obrazowania) i mniejszego (bezlustro) ale czegoś takiego do tej pory nie znalazłem. Porównanie: link (długi link z dpreview) Może jakieś wskazówki?