Canon EOS 5D Mark II - test aparatu
4. Rozdzielczość
Canon 5D Mark II zapisuje także dwa rodzaje sRAW-ów. Są to skalowane RAW-y, które dają się edytować tak jak normalne RAW-y. Format sRAW1 ma rozdzielczość 3861x2574 pikseli, co odpowiada zdjęciom 10-megapikselowym, a sRAW2 to obrazy 5.2-megapikselowe o rozdzielczości 2784x1856 pikseli.
Funkcję wstępnego podnoszenia lustra odnajdziemy w 5D, tradycyjnie już,
pośród opcji zgrupowanych w C.Fn. Aby mieć szybszy dostęp do tej funkcji,
z pomocą może nam przyjść zielona zakładka menu, w której możemy
umieścić najczęściej używane przez nas opcje.
Rozdzielczość układu jako całości
Używając niewyostrzonych zdjęć JPEG wyznaczyliśmy rozdzielczość (MTF50) układu aparat plus obiektyw, obliczając ją w programie Imatest. Do aparatu podłączyliśmy obiektyw Canon EF 1.4/50 mm USM.
Wykres MTF przypomina ten z testu 1Ds Mark III. Minimalne
wyostrzenie jest w tych dwóch aparatach na tym samym poziomie, na co
wskazują wartości funkcji MTF50. W obu przypadkach maksymalne wartości
sięgają poziomu około 2500 LWPH.
Przypominamy jednak, że na podstawie pomiarów rozdzielczości na zdjęciach JPEG nie da się porównać miarodajnie możliwości matryc. Zdjęcia JPEG w aparatach poddawane są różnym procesom, polepszającym ich jakość, a do tego nie zawsze występuje w tej kwestii zerowe wyostrzenie. Przejdźmy więc do analizy na RAW-ach, gdzie od wyostrzenia z reguły udaje nam się uciec.
Rozdzielczość matrycy
Tak jak podczas testów Sony A900 i Canona 1Ds Mark III, rozdzielczość matrycy w 5D Mark II zmierzyliśmy używając obiektywu Sigma 70 mm f/2.8 EX DG Macro, który produkowany jest na prawie wszystkich mocowaniach i charakteryzuje się dobrymi własnościami optycznymi. Te trzy aparaty mają matryce pełnoklatkowe, dlatego nie mogliśmy sprawdzać rozdzielczości na używanych przez nas w testach obiektywach Sigma 1.4/30mm.
Pomiary MTF50 na niewyostrzonych RAW-ach pokazują te same, w granicy
błędu, wartości dla 5D Mark II i 1Ds Mark III. Świadczy to tylko o
bardzo dobrej jakości matrycy w nowym 5D. Tym samym rozdzielczość
nowego 5D jest zauważalnie większa niż w konkurencyjnej pełnoklatkowej
lustrzance Sony A900, u której z tym samym obiektywem Sigma 2.8/70, MTF-y
sięgały poziomu niespełna 42 lpmm. Jest to tym bardziej ciekawe, że A900
oferuje nam więcej pikseli niż 5D.
Warto jeszcze zauważyć, że gęstość pikseli 5D Mark II jest dokładnie taka sama jak w Canonach 20D/30D. Można tutaj przypomnieć, że ta sama Sigma 2.8/70 Macro testowana na 20D dawała wyniki sięgające prawie 42 lpmm. Maksymalna wartość około 44 lpmm, uzyskana na nowym 5D, jest więc większa, co wskazuje na zauważalną poprawę pracy pojedynczych pikseli w przypadku nowej "piątki".
Canon 5D Mark II, podobnie jak 1Ds Mark III, daje nam więc szerokie możliwości związane zarówno z wykorzystaniem pełnej klatki jak i swobodnym, nawet najmniejszym kadrowaniem. Małe wycinki ze zdjęcia są tej samej klasy co w dobrych lustrzankach APS-C/DX. Choć wyraźnie trzeba zaznaczyć, że jeśli komuś zależy na sporym przycinaniu kadru, wyższe rozdzielczości na najniższych czułościach, w sensie wyników wyrażonych w lpmm, zaoferuje nam choćby Canon EOS 50D, Nikony D300 i D90, Sony A700 czy też wszystkie lustrzanki Olympusa.
Obiektywy Sigma 70 mm f/2.8 EX DG Macro wykorzystywane w pomiarze rozdzielczości otrzymaliśmy od: