Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
W tej kategorii nie mamy specjalnych powodów do narzekań. Dla wszystkich
kombinacji ogniskowych i najczęściej używanych przysłon z zakresu
f/2.8-5.6, poziom aberracji jest mniejszy od 0.1%, co pozwala nazywać go
albo małym, albo co najwyżej średnim. W zakresie 70-135 mm aberracja
nie sprawi nam problemów nawet po mocnym przymknięciu. Dla ogniskowej
200 mm, zastosowanie dużych wartości przysłony spowoduje, że aberracja
przekroczy poziom 0.12%. Najgorzej będzie przy pracy z konwerterem, bo
tam, po mocnym przymknięciu, sięgniemy nawet wartości bardzo dużych.
Porównanie do konkurentów nie wypada jednak dla Tamrona źle. Sigma
pokazywała podobne trendy, lecz w jej przypadku aberracja wzrastała
szybciej wraz z przymykaniem. Oba Canony też miały problemy, po
podłączeniu konwertera, lecz bez niego pracowały ciut lepiej niż Tamron.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.