Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Test bardzo dobry. Z przyjemnością się czyta takie testy! :P I nie sądzę, żeby wasz egzemplarz był wadliwy. Tylko szkoda, że kwestii winietowania i rozdzielczości nie testowaliście na pełnej klatce i APS-C, jak to robicie na Nikonie.
"Zresztą w światku fotoamatorów bardzo często przyznanie się do tego, że sprzęt który został przez nich wybrany, jest odbierane jako przyznanie się do osobistej porażki." - coś się nie klei w tym zdaniu.
jaad75 - ee tam światło - któremu fotoreporterowi zależy na świetle 2.8 - i tak ciągle walą lampami, a jak nie mogą to się na czym oprze albo coś. sam obecnie noszę się z zamiarem kupna tokiny 11-16 f/2.8 i wybieram ją, a nie sporo tańszą 12-24 f/4 nie dla światła ale dla lepszej optyki. sądzę że w tym przypadku potencjalny klient winien kierować się podobną zasadą dlatego też zgadzam się z MariuszemM.
Ale światło 2.8 pozwoli na większą szybkostrzelność z lampą, lepszy balans oświetlenia planów, bez forsowania czułości oraz lepszą separację obiektu od tła - nie warto pozbawiać się tej możliwości, IMHO...
18 lipca 2008, 01:12
zdjecie arkadi z 1d ma jakies problemy. wyglada fatalnie !!!!! o co moze chodzic??
18 lipca 2008, 01:15
mydło. lepszą jakość można uzyskać z dobrego kompakta za 1000 zł
35/1.4L z dziura. Dobry egzemplarz 24-70L trudniej trafic niz Sigme bez FF. 16-35L o dyskusyjnej jakosci, za to z konkretna cena. A legenda L wiecznie żywa:)
Mariusz M. - mam 17-40mm i chętnie zamieniłbym się na 16-35mm ze światłem 2.8. Nie znam alternatywy dla tej L-ki. Niby co ? Tamron 17-50 2.8 pseudonim wiertarka ? :)
Dragunov - nie wiem co fotografujesz, ale trochę dziwne, że chcesz 16mm zamieniać na 28mm. Rozumiem, że tam jest światło 1.8, ale różnica w kącie jest kosmiczna między 16 a 28 przecież.
jol - jeszcze nie widziałem, żeby na sporcie ktoś lampą walił ... no chyba, że są jakieś ciemności egipskie. 2.8 do reporterki to podstawa.
Nie oszukujmy się. Ne ma nic lepszego w tych zakresach od L-ki. Prócz tego widzę, że ostatnio na różnych forach panuje moda na krytykowanie L-ek :) Ciekawe tylko dlaczego zawodowi fotoreporterzy używają tych mydlących, wolnych, chu... Lek :)))
Muciaq : tu nie chodzi tyle o hałas co o prędkość i niezawodność AF. Znam parę osób z Tamronami i jeszcze nie spotkałem się z ich strony z chwaleniem tego obiektywu. Wybrali Tamrona a nie 17-40, bo albo nie mieli kasy, albo 2.8 było dla nich niezbędne... zapytaj takich co sądzą o 16-35 :)
michal1982wwe : stałki są świetne, fajne i genialne, ale nie do reporterki.
pytanie do optycznych - na jakich nastawach najlepiej przetestować szkło mając na uwadze 9. Odblaski. Raz strzelacie z pelnej dziury raz z f/8. - Z góry dzięki za odp.
RAF: sprawę testowania na 5D już poruszaliśmy kilkukrotnie - nie będę się powtarzał. Nie będziemy na nim testować szkieł i kropka. No chyba że, skoro on taki tani i tak go łatwo kupić, chcesz nam go zafundować do redakcji. Przyda się do przykładowych fotek. Z podobnych przyczyn szkieł nie będziemy testować na D3 i D700, jakbyś chciał zapytać.
Giterzy: odblaski zawsze strzelamy na pełnej dziurze i okolicach f/8.0. Prezentujemy zwykle te zdjęcie, gdzie obiektyw wypadł gorzej. Czasami, pokazujemy w obu wariantach.
Arek, kiedyś będziecie musieli zacząc testować szkła do małego obrazku na małym obrazku. a jak sam powiadasz- dni apsc sa policzone i co wtedy z waszymi wypocinami? drugi raz będziecie 16-35 maglować? bardzo was szanuje chłopaki i czytam testy oj często! ale koment. Arka powyżej troszkę mnie zastanawia.
są 2 filozofie odnośnie winietowania. optyczne chyba jet zdania, że skoro to się da usunąć w sofcie to to nie jest takie ważne? Dla mnie - pracującego często w jpg to winietowanie jest istotne i świadczy jakoś o obiektywie. Trzeba podawać wyniki winietowania na pełnej klatce. To nie powinien być problem.
ale to nie tylko winieta ostrość na brzegach(nie widocznych na apsc) dystorsja-ważna dla obiektywów szerokokątnych to bardzo wazne wskaźniki przy wyborze które nie mogą być ocenione na apsc wiem że zafundowac sobie 5d i d700(jak jescze sony cos wypusci i pentax) jest ciezko, ale moze tu jest szansa dla sponsorów zeby chociaz na testy wypozyczali widziałem dzisiaj oferte jednego z amerykanskich sklepow(aparat +16-35, lub 24-70 lub 70-200 2.8 za 450$dziennie-sporo ale to inny rynek) coz powalczyc ;)
Ja nie powiedziałem, że nie będziemy testować na pełnej klatce, bo na pewno będziemy. Powiedziałem, że nie będziemy tego robić na 12 MPix matrycach FF. Testy na nich pozwoliłby na dobrą ocenę winietowania (a jego usuwanie w sofcie to leczenie objawów a nie przyczyn i optyczne uważa, że to bardzo ważny parametr), dystorsji, odblasków i komy. Pozostałe parametry (MTFy, aberracja chromatyczna, astygmatyzm) miałyby zupełnie inny poziom i wymagałyby przedefiniowania skali ocen, a tego nie chcę robić, bo być może znajdzie się takie rozwiązanie, które nie będzie tego wymagało (na razie za wcześnie by o tym więcej mówić). Poza tym, gdybym dzisiaj kupił 5D i zaczął na nim testować, to za pół roku, dostawałbym 5 maili w tygodniu z narzekaniami, że testujemy na takim staruszku i dlaczego przyszło nam do głowy oceniać na nim AF, jak wszyscy wiedzą, że jego AF jest przedpotopowy i do niczego się nie nadaje.
zachecam dyskutujacych tu panstwa o przeczytanie pierwszego akapitu opinii p. Dominika Pisarka o nikonie D700 zamieszczonej dzis na fotopolis :) pozdrawiam wszystkich
Witam! osobiście posiadam 5D oraz 20D, i moja 2 obiektywy 17-40L i 24-70L zupełnie inaczej zachowują się na FF i cropie, na 5D 17-40 i 24-70 to żyleta, na 20D ... inna bajka i gdyby fotografował tylko na aps-c odniósł bym mylne wrażenie o tych szkłach, bo różnice są kolosalne (co ciekawe z 501,4 już niema tak dramatycznych różnic). Szkła pod FF powinny by testowane na FF! co do jakości L-ek "35/1.4L z dziura. Dobry egzemplarz 24-70L trudniej trafic niz Sigme bez FF. 16-35L o dyskusyjnej jakosci, za to z konkretna cena. A legenda L wiecznie żywa:)" trudno? moja i 3 kolegów po fachu i każda dobra szok? testowaliśmy na 1ds mk2 i identyczne szok? w szklarni 2 kolegów jest 35L niestety nie mojej i tez ostre szok? a co do legendy L, weź 5d lub 1ds podepnij 24L,35L, 50L, 85L i zobaczysz o co chodzi pozdrawiam rabarbar:)
Testowanie na FF bedzie mialo sens na 25mpix matrycy, wyniki beda wtedy wprost porownywalne z wynikami na 10mpix APSC((Pi x drzwi). Podejrzewam ze Redakcja czeka na D3x, pewnie lezy juz u Arka na biurku;) W dniu premiery pewnie zobaczymy pierwszy test na nim:) Moze 24-70 2.8?;)
Zestawem 1Ds MIII i 16-35 będzie zainteresowanym pewnie z 3 userów. Ludzie chcą testów na 5D, bo tego aparatu używają (a ze względu na cenę tego aparatu imię ich Legion)i pod niego podejmują decyzję o zakupie szkieł, a od optycznych.pl (m.in.) oczekują testu i opinii. Arek, argument o przedpotopowym 5D i jego AF, nie przeszkadza Ci używać prehistorycznego 20D ... Nie wiem, czy dobrze rozumuję, ale oznacza to również, że nie doczekamy się w najbliższej przyszłości testów na Nikonach D3 i D700, które przedpotopowe może nie są, ale matrycę mają 12 mpx? Całkiem niedawno ktoś naskoczył na mnie, jakim prawem domniemywam, że test Nikona 24-70/2.8 przeprowadzony będzie na D300. Co niektórzy naiwnie sądzili, że będzie na D700. Z Twojego wywodu rozumiem jednak, że będzie na D200 ... ;-) :-D
To również oczywiste - jeśli standardem i punktem odniesienia dla testów jest matryca o zagęszczeniu pikseli zbliżonym do 10MP APS-C, to nie ma sensu w tej chwili testować szkieł na większej matrycy, ale o nieporównywalnie niższym upakowaniu. Sensowne testy można przeprowadzać dopiero na około 23MP matrycach FF. Nie ma sensu testować szkieł na matrycach znacznie niżej rozdzielczych niz one same, bo nie odzwierciedli to w żaden sposób różnic jakościowych między nimi.
Ale to żadne argumenty. Testy rozdzielczości w centrum kadru na 12 MPix na FF są bezcelowe, bo będą zacierać ISTNIEJĄCE różnice pomiędzy poszczególnymi szkłami. Celem testu obiektywu jest przetestowanie obiektywu, a nie dyskusja na temat tego w jaki sposób ogranicza go matryca.
Cytat tygodnia z Arkadiusza Olecha:"Z drugiej strony na pełnej klatce, czy też na APS-H, zakres ogniskowych 16-35 mm wydaje się trochę bardziej uniwersalny niż 14-24 mm. Poza tym porównując wagę i gabaryty obu obiektywów, Canon ma tutaj wyraźną przewagę."Otóż w przekonaniu Arkadiusza O. o jakości obiektywu stanowi "waga i gabaryt". To jakiś koszmar, że taki "expert" mąci młodym ludziom w głowach...Panie Arkadiuszu O.: Nikkor 14-24/2.8, to najlepsze szkło, w swojej klasie,jakie kiedykolwiek wyprodukowano w historii fotografii, świadczą o tym expertyzy FACHOWCÓW,nagrody EISA i TIPA, a istotne parametry obu obiektywów radze sprawdzić , ot chociażby winietowanie, aberrację chroma, o rozdzielczości nie wspomnę- różnice są kosmiczne- aby nie pisać w przyszłości bzdur.Zazdroszczę nikoniarzom tego szkła, ale od ponad 20 lat pracuję na EOS'ach, więc trudno to zmienić (pomimo pańskiej sugestii w artykule).Pozdrawiam i życzę mniej jadu dla naszego wielkiego konkurenta,Nikona...
Litek, daruj sobie cytowanie wyrywanych z całego testu zdań i zadaj sobie trud przeczytania naszego testu Nikkora 14-24 f/2.8. Nie będziesz miał wtedy wątpliwości, czy Nikkora czy Canona uważam za lepsze, w ogólności, szkło.
RAF: będą. Tylko nie na 12 MPix :) Jak słusznie koledzy zauważyli 24 Mpix na FF robi podobne wymagania co do szkieł jak 8-10 MPix na APS-C. Resztę sobie dopowiedz.
Wszystkie poważne testy oraz badania musza spełniać pewne podstawowe kryteria – muszą być powtarzalne oraz muszą być wykonywane za pomocą instrumentów oraz skal dzięki którym będzie można porównać wyniki. Po za tym muszą jak najdokładniej przedstawiać dane zjawisko. Niestety testując obiektywy na matrycach cyfrowych pojawia się pewien problem. Test ostrości tego samego obiektywu na różnych matrycach (np. 5D i 20D) będzie dawał rożne wyniki z powodu innego zagęszczenia pikseli na jednostkę powierzchni dlatego też przesiadając się na FF reszta testów wykonana na 20D była by nie porównywalna, tym bardziej że na ff krawędź badanego obrazu znajdowała by się o wiele dalej. Więc najlepiej było by wtedy powtórzyć testy wszystkich obiektywów (uf ile to roboty…) na FF. Należało by jeszcze wspomnieć o tym ze przecież matryca z racji swej konstrukcji (nie jest płaska) inaczej rysuje na krawędziach przy szerokim kącie niż analog, dlatego też ten sam obiektyw przy kliszy będzie rysował ostrzej przy krawędzi. W sumie najlepiej było by w przypadku obiektywów FF zrezygnować z testów na aparatach cyfrowych i robić je na analogach, ponieważ wybierając zawsze ten sam materiał światłoczuły można było by nawet porównywać bardzo dokładnie obiektywy różnych firm (np. Nikon-Canon). Ale i komu by w dobie cyfry chciało się bawić w wywoływanie klisz? Na pewno dobrze było by wszystkie obiektywy ff przebadać na flagowym 1Ds mark III, tylko ta cena… proponuje wszystkim kręcącym nosem sceptykom (sam nim jestem) zrzutkę dla Optycznych na powyższy aparat (jakieś 25000 zł) i wtedy nikt nie zarzuci nic sprzętowi w testach ;) haha PS. Mimo pewnych niedociągnięć i tak są tu najlepsze moim zdaniem testy w sieci, jak ktoś zna lepsze niech poda mi link dzięki z góry.
skiba - nie tedy droga, zeby za wszelka cene zachowac porownywalnosc wynikow kosztem przydatnosci testow dla uzytkownkow. Mamy wiec super zestawienie rankingowe obiektywow - tyle ze dla posiadacza czegosc innego niz aps-c w wiekszosci nieprzydatne.
Gdybym testował na FF o 12 MPix to byłoby nieprzydatne dla posiadaczy APS-C/DX i APS-H, a dodatkowo nieprzydatne dla osób pracujących na 1Ds MkII i MkIII oraz na analogach z dorbnoziarnistymi filmami lub slajdami. Dodatkowa sprawa to finanse. Łatwiej było zacząć testowanie od APS-C.
Testowanie zaś na analogach nie ma sensu. Bo jak mam na nich sprawdzić takie wynalazki jak właśnie 16-35 L II czy Nikkor 24-70 f/2.8 skoro one od początku do końca projektowane są do pracy na cyfrze? Dodatkowym czynnikiem jest problem z zachowaniem powtarzalności procesów wołania i skanowania filmów.
Arek 2 lata temy wybor byl moze i sluszny. Co do przydatnosci testow to sie nie zgodze! - przelozenie wynikow z pelnej klatki na APS-C a tym bardziej na APS-H jest duzo latwiejszy niz odwrotnie! Mozna chyba sobie wyciac kadr z pelnej klatki zeby zobaczyc winiete czy porownac ostrosc - odwrotnie bedzie to moim zdaniem trudne ;) chyba ze sie jest jasnowidzem... Rozdzielczoscm szczegolnie na brzegach i winieta porafia dla pelnej klatki byc astronomicznie inne niz to samo dla APS-C. Z kolei jesli mamy obrzek wykonany pelna klatka to nie trzeba byc wrozbita, aby przwidziec zachowanie pod cropem. Jesli z duzym problemem jest przelozenia rozdzielczosci to moze zrobcie ta czesc testow dla APS-C oddzielnie - caly test bedzie wowczas przydatny dla calej masy czytalnikow a naklad pracy tylko troche wiekszy niz dotychczas.
Jednak się uprę ;)i będę dalej twierdził że porównywalność testów jest bardzo ważna, no bo jak inaczej stwierdzić który obiektyw jest lepszy kiedy testy są nieporównywalne? Ten problem jest widoczny szczególnie gdy porównuje się testy tych samych obiektywów na różnych stronach internetowych. Czasami bywa tak że dwa te same obiektywy maja różne wykresy ostrości co przeważnie jest właśnie przyczyną testowania na innym sprzęcie. Co do testów na FF i APS-C i APS-H. No cóż, tu się zaczynają schody bo testy wykonywane na APS-C będą miały się „połowicznie” do FF i odwrotnie testy na FF będą „połowicznie” się miały do APS-C czy APS-H szczególnie w przypadku np. ostrości na brzegach – z wiadomych powodów o których chyba się nie muszę rozpisywać. Można było by wykonywać osobne testy na różnych rozmiarach matrycy ale to już moim zdaniem troszkę perwersja. Jednak sadze że mimo wszystko obiektywy pod FF powinny być testowane na FF ponieważ testowanie takich obiektywów na APS-C nie opisuje ich działania w całości tylko w 1.6 raza mniejszej powierzchni roboczej. To tak jak by testować samochód na który ma na zegarze 300 km/h rozpędzając go tylko do 187.5 km /h – owszem w tym zakresie zbadamy co się dzieje z wehikułem ale nie wiemy co się będzie działo dalej? Podobnie jest z obiektywem po prostu z tych testów nie wiemy nic co dzieje się poza tzw „ Cropem” Co do testowania na filmach – to i owszem zgadzam się że nie jest to metoda idealna – po prostu ma swoje wady i zalety tak jak zresztą każda inna metoda. Podobnie jak metoda badania szkieł za pomocą cyfry a szczególnie APS-C obiektywów FF.
Kris75, toć napisali tutaj już ze dwa razy że z testowania rozdzielczości na mało upakowanej matrycy FF nie da się wyciągać wniosków dotyczących zachowania na APS-C, które ma gęściej upakowane piksele. Aberracje i rozdzielczość wyjdzie inna. Z kolei testowanie na gęsto upakowanej matrycy FF (np. Canon 1Ds) nie powie wiele o zachowaniu na Canonie 5D. Oczywiście rozumiem potrzeby rosnącej rzeszy użytkowników 5D i w przyszłości podobnych puszek, ale cóż, Polska to mały kraj, w którym wiele rzeczy po prostu się nie opłaca... :) Może jak Optyczni ruszą wreszcie z anglojęzyczną wersją portalu to zmieni się budżet... :)
22 lipca 2008, 17:50
Witajcie mieszkańcy Republiki Bananowej ! Czytam czasami wasze posty pod testami 'drogiego' sprzętu. W skrócie - boki zrywać. Handluję od dwóch lat sprzętem fotogfaficznym na ebay uk, oraz allegro pl, zrobiłem bilans działalności dwuletniej i chcę podzielić się z wami wynikami, aby rzucić światło na komentarze tu prezentowane. A więc - ebay 95% całkowitej sprzedazy, allegro 5%. Chcecie to jakoś komentować?? Fotografia amatorska w Polsce posiłkuje się w ponad 90% najtańszym dostępnym sprzetem na rynku. Kupno czegos w stylu D80, lub 40D jest prawie złapaniem Pana Boga za nogi. Mam 'stałych' klientów na ebay którzy kupują drogie nowości, używają kilka miesięcy, zwracają sprzęt do mnie, biorą cos nowego dla zabawy itd. Jest pewne, że w znakomitej częsci ludzie piszący tu posty cała swoją wiedzę opierają na czytaniu testów i innych postów, nie mając do czynienia z towarem nawet 5 minut. W Polsce w ogóle nie idzie sprzet srednio, czy wielkoformatowy. Zero zainteresowania. Nawet przez 10 dni na allegro nie było jednego wejścia. Nie sprzedałem nic w ciagu dwu lat z formatu 645 w góre. Kolejna sprawa - przebieg używanych dslr w polsce to obsesja. Współczesne dslr maja migawki testowane na 150/300 tys cykli, jednak dla mieszkańca Republiki Bananowej już 10tyś to znakomity powód do obniżki o 50%. Nie pamiętam aby któryś z klientów ebay pytał kiedykolwiek o tzw przebieg. A więc - Polacy kupują sprzęt z najniższej półki, najlepiej po wszystkich rabatach jakie istnieją/ nieistnieją, zatem zakładam, że posty prezentowane na optyczne pod drogim sprzętem pochodzą od tych kilku procent, którzy faktycznie procują określonym aparatem, obiektywem itd.Jeżeli nie to nie mam więcej pytań. Wystarczy zajrzec na Flickr, grupa 'Polacy fotografujący', aby przekonac się co jest w użyciu. A więc - co wy na to??
Chmura: a my na to tyle, żebyś zszedł na ziemię i porównał średnie zarobki w tej, jak to nazywasz, Republice Bananowej, z tymi na zachodzie. A potem jeszcze wziął drobną poprawkę na przykry fakt, że pomimo dużo niższych średnich zarobków - ceny mamy WYŻSZE niż na zachodzie. Twój sarkazm jest nie na miejscu.
23 lipca 2008, 00:11
Wszystko ok, ale to co chce powiedziec: NIE WYDAWAJCIE OPINII NA PODSTAWIE TESTÓW itp. W każdym cywilizowanym kraju są serwisy typu optyczne i kazdy ma zakładkę 'testy' (biznes jest biznes).
23 lipca 2008, 00:12
Ok mój sarkazm jest nie na miejscu, w ten sam sposób jak opinie ludzi, którzy nie pracują na określonym sprzecie a prawić moga godzinami.
To że rynek polski to przede wszystkim rynek amatorski to fakt niezaprzeczalny, to że istnieją na świecie amatorzy snobistyczni z dużą ilością pieniędzy w kieszeni zmieniający sprzęt (nie tylko foto) jak rękawiczki bo wyszła jakaś nowa wersja to też fakt. To ze również są rozgoryczeni sprzedawcy sprzętu cierpiący frustrację z powodu niskich obrotów w Polsce także…widziałem już takich sporo ;) Faktem też jest że nie powinno się wypowiadać kto jaki ma sprzęt z obecnych w tym wątku bo przecież nikt o tym nie pisze…, a to że w Polsce raczej w większości przypadków fotografów amatorów z budżetem krucho też wiadome… Dlatego też są potrzebne takie testy bo jak mam wyłożyć 5000 zł na obiektyw to wole poczytać test bo może okazać się że lepiej kupić ciemniejszy 2 razy tańszy obiektyw ewentualnie jakiś zamiennik… w sumie mało kogo stać na to żeby wydawać co roku kilka tyś na to żeby się pobawić obiektywem i puścić go dalej a że ludzie dyskutują na forach to moim zdaniem pozytywna cecha. Ponieważ widać że ludzie myślą i potrafią wyrazić swoje zdanie, spostrzeżenia i krytycznie (no może czasem krytykancko niestety) patrzą na testy i problemy związane z sprzętem foto. Innymi słowy Ludzie myślcie a nie tylko kupujcie!!!
Na początku testu czytamy: "Oczywiście szkło to jest zaprojektowane pod pełną klatkę" A test za pomocą APS-C. Dobrze, że nie za pomocą 4/3, bo wówczas to już tragicznie by wyszło ;D
Podsumowując powyższe w dwóch słowach: pitolenie teoretyków... pytanie podstawowe: do jakich zadań fotograficznych ten obiektyw został stworzony? wg. mnie zakres ogniskowych i jasność wskazuje na przeznaczenie do fotografii krajobrazowaj czy jak kto woli pejzażowej + reportaż na krótki, a nawet bardzo krótki dystans... jakich przysłon najczęściej będziemy używali do krajobrazu / pejzażu? - raczej rzadko kiedy otworzymy przysłonę bardziej niż 5,6, z kolei reportaż... najczęściej bedą w użyciu przysłony 2,8 - 4,0, ale gdzie będzie znajdował się główny motyw zdjęcia? - z reguły w centrum kadru bądź blisko niego... Słowem obiektyw w sytuacjach, do których został stworzony zachowuje się tak jak powinien się zachowywać i tyle - póki co najlepszy szerokokątny zoom do systemu Canon EOS... Porównanie z Nikkor'em 14-24 - bardzo proszę, mam oba więc z autopsji... Nikkor - genialny optycznie już na pełnej dziurze, ale... co z tego... skoro w górach i tak go muszę domknąć... o filtrach można zapomnieć bo nie ma jak założyć, automatycznie ochrona szkła i fotografowanie nawet w małej zadymce śnieżnej, że o burzy śnieżnej nie wspomnę - nierealne, odcięcie promieniowania UV w górach wysokich - niemożliwe... po prostu... w trochę gorszych warunkach i trudniejszym terenie fotografowanie Nikkor'em to stres o wartości ok. 6000 - 7000zł w tej chwili... Proponowanie 17-40 zamiast 16-35 II to chyba pomyłka... miałem 17-40 i takiego mydła na brzegach jak w tym obiektywie nie pamiętam od czasu nieopatrznego przetestowania manualnego Soligor'a 20 f/2,8, ale pewnie zły egzemplarz trafiłem... :))) poza tym proponuję podpiąć 17-40 do jakiegokolwiek Canon'a i w gorszych warunkach oświetleniowych ustawić aparat do kadru pionowego i zobaczyć jak pracuje (nie pracuje) AF :))) Słowem co fotograf to inne doświadczenie... a tak na marginesie... szkła przeznaczone pod pełną klatkę BEZWZGLĘDNIE powinny być testowane na matrycach pełnoklatkowych, koniec i kropka! Pozdrawiam, photolo.
Równo 7 dni temu kurier dostarczył mi tego canona - z resztą też równo 7 dni wcześniej ten sam kurier przytargał do mnie 7D. I jedno i drugie miało średnio entuzjastyczny wynik testu na optyczne.pl. I co z tego? Zupełnie nic :) Przeczytałem, przyjąłem do wiadomości i tyle. I bardzo się cieszę, że mogłem przeczytać. A teraz najlepsze: nie wiem, czy moje szkło jest ostre tam, gdzie być powinno, czy nie, czy ma wybitną rozdzielczość, czy nie, czy jest udanym egzemplarzem, czy nie, czy wpisuje się w wynik komentowanego testu, czy w doniesienia wyznawców ideologii canona. Wiem za to, że od tygodnia praktycznie nie wypuszczam go z rąk i że cieszę się nim, jak mały chłpczyk z nowego resoraka. I wam też to polecam - kupujcie i się radujcie :)
Kupilem i sie raduje :))) Cena mnie nie zabila, gdyz kupilem w stanach (akurat jest 100 $ rabat). Porownujac do canona 17-40 na plus: ostrosc w rogach i mniejsze znieksztalcenia obrazu na krotkim koncu. Na minus cena (ale nie zaluje ani centa) i srednica filtra. Wybieralem pomiedzy 24 L II i tym zoomem, zdecydowala uniwersalnosc, bo trzy ogniskowe to nie jedna. Ostrosc jest wystarczajaca na 2.8, jak kolega photolo slusznie zauwazyl obiektyw dziala zgodnie z zalozeniami projektantow (krajobraz + reportaz).
Witam Wszystkich. Proszę o poradę. Zastanawiam się nad kupnem tego obiektywu, ale nie mogę się zdecydować czy kupić 17-40 czy może 16-35/2.8 L II USM. Planuję go używać z 20D i 5DMII. Zastosowanie w kościele i podróże. Czytając testy i Wasze opinie mogę wywnioskować że 17-40 jest ostrzejszy i mniej zniekształca obraz. Z drugiej strony z tego co wiem (nikt z Was o tym nie pisał), a można to przeczytać nawet w instrukcji 20D, że AF "Automatyka ostrości działa bez ograniczeń jeśli obiektyw ma jasność 2,8 lub większą". Podają tam tam , że w przypadku 2,8 i większych centralny czujnik działa jako krzyżowy jest wrażliwy na linie poziome i pionowe, a do 5,6 nie piszą o tych pionowych i poziomych. Nie bardzo wiem co to znaczy. Zakres 17-40 jest bardziej uniwersalny i do tego cena jest 50% tego 16-35. Myśle, że jeśli chodzi o krajobrazy to pewnie powiecie,że 17-40 będzie lepszy bo większy zakres i tam i tak większe przysłony się stosuje dla osiągnięcia większej GO. Pytanie co w ciemnych pomieszczeniach? Nie zamierzam używać lampy błyskowej. Proszę o porady.
Test jak zwykle profesjonalny, ale ..... No właśnie, wszystko byłoby OK. gdyby nie małe "ale". Skłonny jestem bronić tezy, ze wyniki uzyskane w teście w pełni oddają stan rzeczy, ale tylko i wyłącznie w odniesieniu do tego i tylko tego testowanego egzemplarza obiektywu. W mojej praktyce, przyszła taka chwila, ze zaczęło mi być potrzebne coś dobrego, szerokiego (najlepiej ok. 20 mm) na FF do canona. I analizując testy, doszedłem do wniosku, ze tak właściwie to nie ma nic konkretnego w tym zakresie. Testowałem kilka egz. sigmy f/1,8, canona f/2,8 i jak zobaczyłem efekty, to zacząłem żałować, że jestem w canonie, a nie w innym systemie. W przekonaniu tym, utwierdziło mnie także sprawdzenie kilku egz. 17-40/f-4,0. Tutaj z kolei, jakby nie dosyć, że rozdzielczość "nie zwala z nóg", to jeszcze dwa z czterech testowanych obiektywów miało ciekawą przypadłość, że po lewej stronie była znacznie słabsza rozdzielczość niż po prawej. Chociaż ta po prawej też nie była dobra. Za 16-35/f-2,8 się nie zabierałem, no bo przecież zgodnie z wynikami w teście do wybitnych nie należał. W końcu, po przetestowaniu tych "lepszych" z testów. Pierwsze dwa egz. 16-35 nie były dobre, ale trzeci, okazał się zdecydowanie lepszy od wszystkich pozostałych szerokich, które dotychczas miałem w rękach, a ponadto wcale nie gorszy na brzegach od Zeissa 21 mm f/2.8. Mało tego, wspomniany zeiss, w centrum jest chyba nawet słabszy, a ponadto ma znaczną winietę nawet na f/4,0. I tak canon 16-35/f-2,8 stał się mój. Nie przynosi to na pewno chluby tej marce, bo co pewne to to, że jest brak powtarzalności i to w tej klasie sprzętu. Mnie się udało, trafiłem na super życzliwych sprzedawców w sklepie internetowym w Poznaniu, gdzie maja zwykle po kilka egz. obiektywów i nie ma problemu z ich sprawdzeniem przed zakupem. Wypada mi więc zachęcić do dokładnego sprawdzenia sprzętu przed zakupem, a nie kierowanie się wynikami tylko i wyłącznie uzyskanymi w teście oraz potwierdzić testującym, ze chyba faktycznie "pewnie po raz dwieście trzydziesty siódmy trafił Wam się wadliwy egzemplarz", co zresztą sami przekornie stwierdzacie w teście.
Jest możliwe, że ten egzemplarz ma wadę o nazwie decentering effect. Z takim problemem 2 różnych sztuk można przeczytać w teście na stronie the-digital-picture. Czyli kupować sztukę i sprawdzać w sklepie. W tej cenie u Canona nie powinno być loterii [seria L zobowiązuje do jakości]
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Niewielkie różnice w stosunku do pierwszej wersji niestety... :/
Test bardzo dobry. Z przyjemnością się czyta takie testy! :P I nie sądzę, żeby wasz egzemplarz był wadliwy. Tylko szkoda, że kwestii winietowania i rozdzielczości nie testowaliście na pełnej klatce i APS-C, jak to robicie na Nikonie.
Okazuje się, że lepiej kupić 17-40L, a zaoszczędzone 3 koła wydać na inne szkło.
Gorzej, jak potrzebuje się "zaoszczędzonego" światła...
MariuszM - pewnie, że lepiej, a do ciemnych wnętrz na 20/1.8 wystarczy.
Poprawka: 28/1.8
"Zresztą w światku fotoamatorów bardzo często przyznanie się do tego, że sprzęt który został przez nich wybrany, jest odbierane jako przyznanie się do osobistej porażki." - coś się nie klei w tym zdaniu.
jaad75 - ee tam światło - któremu fotoreporterowi zależy na świetle 2.8 - i tak ciągle walą lampami, a jak nie mogą to się na czym oprze albo coś. sam obecnie noszę się z zamiarem kupna tokiny 11-16 f/2.8 i wybieram ją, a nie sporo tańszą 12-24 f/4 nie dla światła ale dla lepszej optyki. sądzę że w tym przypadku potencjalny klient winien kierować się podobną zasadą dlatego też zgadzam się z MariuszemM.
Ale światło 2.8 pozwoli na większą szybkostrzelność z lampą, lepszy balans oświetlenia planów, bez forsowania czułości oraz lepszą separację obiektu od tła - nie warto pozbawiać się tej możliwości, IMHO...
zdjecie arkadi z 1d ma jakies problemy. wyglada fatalnie !!!!! o co moze chodzic??
mydło.
lepszą jakość można uzyskać z dobrego kompakta za 1000 zł
35/1.4L z dziura. Dobry egzemplarz 24-70L trudniej trafic niz Sigme bez FF. 16-35L o dyskusyjnej jakosci, za to z konkretna cena. A legenda L wiecznie żywa:)
Mariusz M. - mam 17-40mm i chętnie zamieniłbym się na 16-35mm ze światłem 2.8. Nie znam alternatywy dla tej L-ki. Niby co ? Tamron 17-50 2.8 pseudonim wiertarka ? :)
Dragunov - nie wiem co fotografujesz, ale trochę dziwne, że chcesz 16mm zamieniać na 28mm. Rozumiem, że tam jest światło 1.8, ale różnica w kącie jest kosmiczna między 16 a 28 przecież.
jol - jeszcze nie widziałem, żeby na sporcie ktoś lampą walił ... no chyba, że są jakieś ciemności egipskie. 2.8 do reporterki to podstawa.
Nie oszukujmy się. Ne ma nic lepszego w tych zakresach od L-ki. Prócz tego widzę, że ostatnio na różnych forach panuje moda na krytykowanie L-ek :) Ciekawe tylko dlaczego zawodowi fotoreporterzy używają tych mydlących, wolnych, chu... Lek :)))
pozdrawiam
gaszynski.pl
Lepiej kupić 17-40 L na f/4 nie jest tak fatalnie jak w przypadku tego zdjęcia Arkadii z 1d. A resztę kasy wydać na stałki :D
dawid_gaszynski: tylko pamietaj, ze ten tamron 17-50 kosztuje 1,5 tys, a canon-5 :P
moze dla reporterow cisza jest wazna, ale nam, biednym polskim amatorom, za 3,5 tysia mozna ego zignorowac :p
Muciaq : tu nie chodzi tyle o hałas co o prędkość i niezawodność AF. Znam parę osób z Tamronami i jeszcze nie spotkałem się z ich strony z chwaleniem tego obiektywu. Wybrali Tamrona a nie 17-40, bo albo nie mieli kasy, albo 2.8 było dla nich niezbędne... zapytaj takich co sądzą o 16-35 :)
michal1982wwe : stałki są świetne, fajne i genialne, ale nie do reporterki.
A tu takie porównanie 17-40 do 16-35
link
pozdrawiam
gaszynski.pl
jol, a "moje chłopaki" powymieniali 20D na Marki III oraz 17-40 na 16-35 II i lampy u nich to ja już dawno nie widziałem...
pytanie do optycznych - na jakich nastawach najlepiej przetestować szkło mając na uwadze 9. Odblaski. Raz strzelacie z pelnej dziury raz z f/8. - Z góry dzięki za odp.
gietrzy - bo nie mieli już na nie pieniędzy? ;-)
Sample tradycyjnie z 20D, teraz jeszcze doszedł 1D. Zadam pytanie: czy tak trudno kupić za 5k 5D, by w końcu testować szkła na pełnej klatce?
;)
RAF ''Sample tradycyjnie z 20D, teraz jeszcze doszedł 1D. Zadam pytanie: czy tak trudno kupić za 5k 5D, by w końcu testować szkła na pełnej klatce?''
Dokładnie...zwłaszcza ze ilość użytkowników 5D rośnie jak grzyby po deszczu.
i jeszcze wzrosnie, bo cena spadla do normalnych rozmiarow :P
RAF: sprawę testowania na 5D już poruszaliśmy kilkukrotnie - nie będę się powtarzał. Nie będziemy na nim testować szkieł i kropka. No chyba że, skoro on taki tani i tak go łatwo kupić, chcesz nam go zafundować do redakcji. Przyda się do przykładowych fotek. Z podobnych przyczyn szkieł nie będziemy testować na D3 i D700, jakbyś chciał zapytać.
Giterzy: odblaski zawsze strzelamy na pełnej dziurze i okolicach f/8.0. Prezentujemy zwykle te zdjęcie, gdzie obiektyw wypadł gorzej. Czasami, pokazujemy w obu wariantach.
Arek, kiedyś będziecie musieli zacząc testować szkła do małego obrazku na małym obrazku.
a jak sam powiadasz- dni apsc sa policzone i co wtedy z waszymi wypocinami?
drugi raz będziecie 16-35 maglować?
bardzo was szanuje chłopaki i czytam testy oj często! ale koment. Arka powyżej troszkę mnie zastanawia.
są 2 filozofie odnośnie winietowania. optyczne chyba jet zdania, że skoro to się da usunąć w sofcie to to nie jest takie ważne? Dla mnie - pracującego często w jpg to winietowanie jest istotne i świadczy jakoś o obiektywie. Trzeba podawać wyniki winietowania na pełnej klatce. To nie powinien być problem.
ale to nie tylko winieta
ostrość na brzegach(nie widocznych na apsc)
dystorsja-ważna dla obiektywów szerokokątnych
to bardzo wazne wskaźniki przy wyborze które nie mogą być ocenione
na apsc
wiem że zafundowac sobie 5d i d700(jak jescze sony cos wypusci i pentax) jest ciezko, ale moze tu jest szansa dla sponsorów zeby chociaz na testy wypozyczali
widziałem dzisiaj oferte jednego z amerykanskich sklepow(aparat +16-35, lub 24-70 lub 70-200 2.8 za 450$dziennie-sporo ale to inny rynek)
coz powalczyc ;)
Ja nie powiedziałem, że nie będziemy testować na pełnej klatce, bo na pewno będziemy. Powiedziałem, że nie będziemy tego robić na 12 MPix matrycach FF.
Testy na nich pozwoliłby na dobrą ocenę winietowania (a jego usuwanie w sofcie to leczenie objawów a nie przyczyn i optyczne uważa, że to bardzo ważny parametr), dystorsji, odblasków i komy. Pozostałe parametry (MTFy, aberracja chromatyczna, astygmatyzm) miałyby zupełnie inny poziom i wymagałyby przedefiniowania skali ocen, a tego nie chcę robić, bo być może znajdzie się takie rozwiązanie, które nie będzie tego wymagało (na razie za wcześnie by o tym więcej mówić). Poza tym, gdybym dzisiaj kupił 5D i zaczął na nim testować, to za pół roku, dostawałbym 5 maili w tygodniu z narzekaniami, że testujemy na takim staruszku i dlaczego przyszło nam do głowy oceniać na nim AF, jak wszyscy wiedzą, że jego AF jest przedpotopowy i do niczego się nie nadaje.
tradycyjnie link 1 miejsce w swojej klasie więc ciężko krytykować. Martwi mnie spadek ostrości na brzegach kadru APS-C. Co będzie dla FF???
zachecam dyskutujacych tu panstwa o przeczytanie pierwszego akapitu opinii p. Dominika Pisarka o nikonie D700 zamieszczonej dzis na fotopolis :) pozdrawiam wszystkich
Witam! osobiście posiadam 5D oraz 20D, i moja 2 obiektywy 17-40L i 24-70L zupełnie inaczej zachowują się na FF i cropie, na 5D 17-40 i 24-70 to żyleta, na 20D ... inna bajka i gdyby fotografował tylko na aps-c odniósł bym mylne wrażenie o tych szkłach, bo różnice są kolosalne (co ciekawe z 501,4 już niema tak dramatycznych różnic). Szkła pod FF powinny by testowane na FF!
co do jakości L-ek "35/1.4L z dziura. Dobry egzemplarz 24-70L trudniej trafic niz Sigme bez FF. 16-35L o dyskusyjnej jakosci, za to z konkretna cena. A legenda L wiecznie żywa:)"
trudno? moja i 3 kolegów po fachu i każda dobra szok? testowaliśmy na 1ds mk2 i identyczne szok?
w szklarni 2 kolegów jest 35L niestety nie mojej i tez ostre szok?
a co do legendy L, weź 5d lub 1ds podepnij 24L,35L, 50L, 85L i zobaczysz o co chodzi
pozdrawiam rabarbar:)
Gdybyś te szkła podpiął nie pod 5D, którego gęstość pikseli odpowiada 5 Mpix na APS-C, a pod 1Ds MkIII to zobaczyłbyś takie samo mydło jak na 20D.
Mydło widać już przy 16 mpix na Ds mkII. Niestety Canon nie dorobił się jeszcze porządnego szerokiego kąta pod FF.
Testowanie na FF bedzie mialo sens na 25mpix matrycy, wyniki beda wtedy wprost porownywalne z wynikami na 10mpix APSC((Pi x drzwi). Podejrzewam ze Redakcja czeka na D3x, pewnie lezy juz u Arka na biurku;) W dniu premiery pewnie zobaczymy pierwszy test na nim:) Moze 24-70 2.8?;)
~23MP, więc powiedzmy, że 1Ds Mk.III już by się od biedy nadał. Niestety, niektórym ciężko to zrozumieć jak widać...
Zestawem 1Ds MIII i 16-35 będzie zainteresowanym pewnie z 3 userów. Ludzie chcą testów na 5D, bo tego aparatu używają (a ze względu na cenę tego aparatu imię ich Legion)i pod niego podejmują decyzję o zakupie szkieł, a od optycznych.pl (m.in.) oczekują testu i opinii.
Arek, argument o przedpotopowym 5D i jego AF, nie przeszkadza Ci używać prehistorycznego 20D ... Nie wiem, czy dobrze rozumuję, ale oznacza to również, że nie doczekamy się w najbliższej przyszłości testów na Nikonach D3 i D700, które przedpotopowe może nie są, ale matrycę mają 12 mpx? Całkiem niedawno ktoś naskoczył na mnie, jakim prawem domniemywam, że test Nikona 24-70/2.8 przeprowadzony będzie na D300. Co niektórzy naiwnie sądzili, że będzie na D700. Z Twojego wywodu rozumiem jednak, że będzie na D200 ... ;-) :-D
To również oczywiste - jeśli standardem i punktem odniesienia dla testów jest matryca o zagęszczeniu pikseli zbliżonym do 10MP APS-C, to nie ma sensu w tej chwili testować szkieł na większej matrycy, ale o nieporównywalnie niższym upakowaniu. Sensowne testy można przeprowadzać dopiero na około 23MP matrycach FF. Nie ma sensu testować szkieł na matrycach znacznie niżej rozdzielczych niz one same, bo nie odzwierciedli to w żaden sposób różnic jakościowych między nimi.
Jaad75, dzięki. Cieszę się, że ktoś mnie rozumie :)
Arek, mysle ze wiekszosc rozumie tylko juz nie ma sily powtarzac w kolko tym co nie rozumieja:) Nie trac wiary w czytelnikow:)
Arek, wierz, że i ja Cię rozumiem. Postaraj się więc zrozumieć argumenty innych ... (lepiej byś rozumiał mając 5D zamiast 20D ...).
Ale to żadne argumenty. Testy rozdzielczości w centrum kadru na 12 MPix na FF są bezcelowe, bo będą zacierać ISTNIEJĄCE różnice pomiędzy poszczególnymi szkłami. Celem testu obiektywu jest przetestowanie obiektywu, a nie dyskusja na temat tego w jaki sposób ogranicza go matryca.
Cytat tygodnia z Arkadiusza Olecha:"Z drugiej strony na pełnej klatce, czy też na APS-H, zakres ogniskowych 16-35 mm wydaje się trochę bardziej uniwersalny niż 14-24 mm. Poza tym porównując wagę i gabaryty obu obiektywów, Canon ma tutaj wyraźną przewagę."Otóż w przekonaniu Arkadiusza O. o jakości obiektywu stanowi "waga i gabaryt". To jakiś koszmar, że taki "expert" mąci młodym ludziom w głowach...Panie Arkadiuszu O.: Nikkor 14-24/2.8, to najlepsze szkło, w swojej klasie,jakie kiedykolwiek wyprodukowano w historii fotografii, świadczą o tym expertyzy FACHOWCÓW,nagrody EISA i TIPA, a istotne parametry obu obiektywów radze sprawdzić , ot chociażby winietowanie, aberrację chroma, o rozdzielczości nie wspomnę- różnice są kosmiczne- aby nie pisać w przyszłości bzdur.Zazdroszczę nikoniarzom tego szkła, ale od ponad 20 lat pracuję na EOS'ach, więc trudno to zmienić (pomimo pańskiej sugestii w artykule).Pozdrawiam i życzę mniej jadu dla naszego wielkiego konkurenta,Nikona...
Arek: podsumowując, czyli testów na ff nie będzie?
Litek, daruj sobie cytowanie wyrywanych z całego testu zdań i zadaj sobie trud przeczytania naszego testu Nikkora 14-24 f/2.8. Nie będziesz miał wtedy wątpliwości, czy Nikkora czy Canona uważam za lepsze, w ogólności, szkło.
RAF: będą. Tylko nie na 12 MPix :) Jak słusznie koledzy zauważyli 24 Mpix na FF robi podobne wymagania co do szkieł jak 8-10 MPix na APS-C. Resztę sobie dopowiedz.
Wszystkie poważne testy oraz badania musza spełniać pewne podstawowe kryteria – muszą być powtarzalne oraz muszą być wykonywane za pomocą instrumentów oraz skal dzięki którym będzie można porównać wyniki. Po za tym muszą jak najdokładniej przedstawiać dane zjawisko. Niestety testując obiektywy na matrycach cyfrowych pojawia się pewien problem. Test ostrości tego samego obiektywu na różnych matrycach (np. 5D i 20D) będzie dawał rożne wyniki z powodu innego zagęszczenia pikseli na jednostkę powierzchni dlatego też przesiadając się na FF reszta testów wykonana na 20D była by nie porównywalna, tym bardziej że na ff krawędź badanego obrazu znajdowała by się o wiele dalej. Więc najlepiej było by wtedy powtórzyć testy wszystkich obiektywów (uf ile to roboty…) na FF. Należało by jeszcze wspomnieć o tym ze przecież matryca z racji swej konstrukcji (nie jest płaska) inaczej rysuje na krawędziach przy szerokim kącie niż analog, dlatego też ten sam obiektyw przy kliszy będzie rysował ostrzej przy krawędzi. W sumie najlepiej było by w przypadku obiektywów FF zrezygnować z testów na aparatach cyfrowych i robić je na analogach, ponieważ wybierając zawsze ten sam materiał światłoczuły można było by nawet porównywać bardzo dokładnie obiektywy różnych firm (np. Nikon-Canon). Ale i komu by w dobie cyfry chciało się bawić w wywoływanie klisz? Na pewno dobrze było by wszystkie obiektywy ff przebadać na flagowym 1Ds mark III, tylko ta cena… proponuje wszystkim kręcącym nosem sceptykom (sam nim jestem) zrzutkę dla Optycznych na powyższy aparat (jakieś 25000 zł) i wtedy nikt nie zarzuci nic sprzętowi w testach ;) haha
PS. Mimo pewnych niedociągnięć i tak są tu najlepsze moim zdaniem testy w sieci, jak ktoś zna lepsze niech poda mi link dzięki z góry.
skiba - nie tedy droga, zeby za wszelka cene zachowac porownywalnosc wynikow kosztem przydatnosci testow dla uzytkownkow. Mamy wiec super zestawienie rankingowe obiektywow - tyle ze dla posiadacza czegosc innego niz aps-c w wiekszosci nieprzydatne.
Gdybym testował na FF o 12 MPix to byłoby nieprzydatne dla posiadaczy APS-C/DX i APS-H, a dodatkowo nieprzydatne dla osób pracujących na 1Ds MkII i MkIII oraz na analogach z dorbnoziarnistymi filmami lub slajdami. Dodatkowa sprawa to finanse. Łatwiej było zacząć testowanie od APS-C.
Testowanie zaś na analogach nie ma sensu. Bo jak mam na nich sprawdzić takie wynalazki jak właśnie 16-35 L II czy Nikkor 24-70 f/2.8 skoro one od początku do końca projektowane są do pracy na cyfrze? Dodatkowym czynnikiem jest problem z zachowaniem powtarzalności procesów wołania i skanowania filmów.
Arek 2 lata temy wybor byl moze i sluszny.
Co do przydatnosci testow to sie nie zgodze! - przelozenie wynikow z pelnej klatki na APS-C a tym bardziej na APS-H jest duzo latwiejszy niz odwrotnie! Mozna chyba sobie wyciac kadr z pelnej klatki zeby zobaczyc winiete czy porownac ostrosc - odwrotnie bedzie to moim zdaniem trudne ;) chyba ze sie jest jasnowidzem... Rozdzielczoscm szczegolnie na brzegach i winieta porafia dla pelnej klatki byc astronomicznie inne niz to samo dla APS-C. Z kolei jesli mamy obrzek wykonany pelna klatka to nie trzeba byc wrozbita, aby przwidziec zachowanie pod cropem. Jesli z duzym problemem jest przelozenia rozdzielczosci to moze zrobcie ta czesc testow dla APS-C oddzielnie - caly test bedzie wowczas przydatny dla calej masy czytalnikow a naklad pracy tylko troche wiekszy niz dotychczas.
Jednak się uprę ;)i będę dalej twierdził że porównywalność testów jest bardzo ważna, no bo jak inaczej stwierdzić który obiektyw jest lepszy kiedy testy są nieporównywalne? Ten problem jest widoczny szczególnie gdy porównuje się testy tych samych obiektywów na różnych stronach internetowych. Czasami bywa tak że dwa te same obiektywy maja różne wykresy ostrości co przeważnie jest właśnie przyczyną testowania na innym sprzęcie. Co do testów na FF i APS-C i APS-H. No cóż, tu się zaczynają schody bo testy wykonywane na APS-C będą miały się „połowicznie” do FF i odwrotnie testy na FF będą „połowicznie” się miały do APS-C czy APS-H szczególnie w przypadku np. ostrości na brzegach – z wiadomych powodów o których chyba się nie muszę rozpisywać. Można było by wykonywać osobne testy na różnych rozmiarach matrycy ale to już moim zdaniem troszkę perwersja. Jednak sadze że mimo wszystko obiektywy pod FF powinny być testowane na FF ponieważ testowanie takich obiektywów na APS-C nie opisuje ich działania w całości tylko w 1.6 raza mniejszej powierzchni roboczej. To tak jak by testować samochód na który ma na zegarze 300 km/h rozpędzając go tylko do 187.5 km /h – owszem w tym zakresie zbadamy co się dzieje z wehikułem ale nie wiemy co się będzie działo dalej? Podobnie jest z obiektywem po prostu z tych testów nie wiemy nic co dzieje się poza tzw „ Cropem” Co do testowania na filmach – to i owszem zgadzam się że nie jest to metoda idealna – po prostu ma swoje wady i zalety tak jak zresztą każda inna metoda. Podobnie jak metoda badania szkieł za pomocą cyfry a szczególnie APS-C obiektywów FF.
Kris75, toć napisali tutaj już ze dwa razy że z testowania rozdzielczości na mało upakowanej matrycy FF nie da się wyciągać wniosków dotyczących zachowania na APS-C, które ma gęściej upakowane piksele. Aberracje i rozdzielczość wyjdzie inna. Z kolei testowanie na gęsto upakowanej matrycy FF (np. Canon 1Ds) nie powie wiele o zachowaniu na Canonie 5D.
Oczywiście rozumiem potrzeby rosnącej rzeszy użytkowników 5D i w przyszłości podobnych puszek, ale cóż, Polska to mały kraj, w którym wiele rzeczy po prostu się nie opłaca... :) Może jak Optyczni ruszą wreszcie z anglojęzyczną wersją portalu to zmieni się budżet... :)
Witajcie mieszkańcy Republiki Bananowej !
Czytam czasami wasze posty pod testami 'drogiego' sprzętu. W skrócie - boki zrywać. Handluję od dwóch lat sprzętem fotogfaficznym na ebay uk, oraz allegro pl, zrobiłem bilans działalności dwuletniej i chcę podzielić się z wami wynikami, aby rzucić światło na komentarze tu prezentowane. A więc - ebay 95% całkowitej sprzedazy, allegro 5%. Chcecie to jakoś komentować?? Fotografia amatorska w Polsce posiłkuje się w ponad 90% najtańszym dostępnym sprzetem na rynku. Kupno czegos w stylu D80, lub 40D jest prawie złapaniem Pana Boga za nogi. Mam 'stałych' klientów na ebay którzy kupują drogie nowości, używają kilka miesięcy, zwracają sprzęt do mnie, biorą cos nowego dla zabawy itd. Jest pewne, że w znakomitej częsci ludzie piszący tu posty cała swoją wiedzę opierają na czytaniu testów i innych postów, nie mając do czynienia z towarem nawet 5 minut. W Polsce w ogóle nie idzie sprzet srednio, czy wielkoformatowy. Zero zainteresowania. Nawet przez 10 dni na allegro nie było jednego wejścia. Nie sprzedałem nic w ciagu dwu lat z formatu 645 w góre. Kolejna sprawa - przebieg używanych dslr w polsce to obsesja. Współczesne dslr maja migawki testowane na 150/300 tys cykli, jednak dla mieszkańca Republiki Bananowej już 10tyś to znakomity powód do obniżki o 50%. Nie pamiętam aby któryś z klientów ebay pytał kiedykolwiek o tzw przebieg. A więc - Polacy kupują sprzęt z najniższej półki, najlepiej po wszystkich rabatach jakie istnieją/ nieistnieją, zatem zakładam, że posty prezentowane na optyczne pod drogim sprzętem pochodzą od tych kilku procent, którzy faktycznie procują określonym aparatem, obiektywem itd.Jeżeli nie to nie mam więcej pytań. Wystarczy zajrzec na Flickr, grupa 'Polacy fotografujący', aby przekonac się co jest w użyciu.
A więc - co wy na to??
Chmura: a my na to tyle, żebyś zszedł na ziemię i porównał średnie zarobki w tej, jak to nazywasz, Republice Bananowej, z tymi na zachodzie. A potem jeszcze wziął drobną poprawkę na przykry fakt, że pomimo dużo niższych średnich zarobków - ceny mamy WYŻSZE niż na zachodzie. Twój sarkazm jest nie na miejscu.
Wszystko ok, ale to co chce powiedziec: NIE WYDAWAJCIE OPINII NA PODSTAWIE TESTÓW itp. W każdym cywilizowanym kraju są serwisy typu optyczne i kazdy ma zakładkę 'testy' (biznes jest biznes).
Ok mój sarkazm jest nie na miejscu, w ten sam sposób jak opinie ludzi, którzy nie pracują na określonym sprzecie a prawić moga godzinami.
To że rynek polski to przede wszystkim rynek amatorski to fakt niezaprzeczalny, to że istnieją na świecie amatorzy snobistyczni z dużą ilością pieniędzy w kieszeni zmieniający sprzęt (nie tylko foto) jak rękawiczki bo wyszła jakaś nowa wersja to też fakt. To ze również są rozgoryczeni sprzedawcy sprzętu cierpiący frustrację z powodu niskich obrotów w Polsce także…widziałem już takich sporo ;) Faktem też jest że nie powinno się wypowiadać kto jaki ma sprzęt z obecnych w tym wątku bo przecież nikt o tym nie pisze…, a to że w Polsce raczej w większości przypadków fotografów amatorów z budżetem krucho też wiadome… Dlatego też są potrzebne takie testy bo jak mam wyłożyć 5000 zł na obiektyw to wole poczytać test bo może okazać się że lepiej kupić ciemniejszy 2 razy tańszy obiektyw ewentualnie jakiś zamiennik… w sumie mało kogo stać na to żeby wydawać co roku kilka tyś na to żeby się pobawić obiektywem i puścić go dalej a że ludzie dyskutują na forach to moim zdaniem pozytywna cecha. Ponieważ widać że ludzie myślą i potrafią wyrazić swoje zdanie, spostrzeżenia i krytycznie (no może czasem krytykancko niestety) patrzą na testy i problemy związane z sprzętem foto. Innymi słowy Ludzie myślcie a nie tylko kupujcie!!!
Na początku testu czytamy:
"Oczywiście szkło to jest zaprojektowane pod pełną klatkę"
A test za pomocą APS-C.
Dobrze, że nie za pomocą 4/3, bo wówczas to już tragicznie by wyszło
;D
Podsumowując powyższe w dwóch słowach: pitolenie teoretyków... pytanie podstawowe: do jakich zadań fotograficznych ten obiektyw został stworzony? wg. mnie zakres ogniskowych i jasność wskazuje na przeznaczenie do fotografii krajobrazowaj czy jak kto woli pejzażowej + reportaż na krótki, a nawet bardzo krótki dystans... jakich przysłon najczęściej będziemy używali do krajobrazu / pejzażu? - raczej rzadko kiedy otworzymy przysłonę bardziej niż 5,6, z kolei reportaż... najczęściej bedą w użyciu przysłony 2,8 - 4,0, ale gdzie będzie znajdował się główny motyw zdjęcia? - z reguły w centrum kadru bądź blisko niego... Słowem obiektyw w sytuacjach, do których został stworzony zachowuje się tak jak powinien się zachowywać i tyle - póki co najlepszy szerokokątny zoom do systemu Canon EOS... Porównanie z Nikkor'em 14-24 - bardzo proszę, mam oba więc z autopsji... Nikkor - genialny optycznie już na pełnej dziurze, ale... co z tego... skoro w górach i tak go muszę domknąć... o filtrach można zapomnieć bo nie ma jak założyć, automatycznie ochrona szkła i fotografowanie nawet w małej zadymce śnieżnej, że o burzy śnieżnej nie wspomnę - nierealne, odcięcie promieniowania UV w górach wysokich - niemożliwe... po prostu... w trochę gorszych warunkach i trudniejszym terenie fotografowanie Nikkor'em to stres o wartości ok. 6000 - 7000zł w tej chwili... Proponowanie 17-40 zamiast 16-35 II to chyba pomyłka... miałem 17-40 i takiego mydła na brzegach jak w tym obiektywie nie pamiętam od czasu nieopatrznego przetestowania manualnego Soligor'a 20 f/2,8, ale pewnie zły egzemplarz trafiłem... :))) poza tym proponuję podpiąć 17-40 do jakiegokolwiek Canon'a i w gorszych warunkach oświetleniowych ustawić aparat do kadru pionowego i zobaczyć jak pracuje (nie pracuje) AF :))) Słowem co fotograf to inne doświadczenie... a tak na marginesie... szkła przeznaczone pod pełną klatkę BEZWZGLĘDNIE powinny być testowane na matrycach pełnoklatkowych, koniec i kropka! Pozdrawiam, photolo.
Równo 7 dni temu kurier dostarczył mi tego canona - z resztą też równo 7 dni wcześniej ten sam kurier przytargał do mnie 7D. I jedno i drugie miało średnio entuzjastyczny wynik testu na optyczne.pl. I co z tego? Zupełnie nic :) Przeczytałem, przyjąłem do wiadomości i tyle. I bardzo się cieszę, że mogłem przeczytać.
A teraz najlepsze: nie wiem, czy moje szkło jest ostre tam, gdzie być powinno, czy nie, czy ma wybitną rozdzielczość, czy nie, czy jest udanym egzemplarzem, czy nie, czy wpisuje się w wynik komentowanego testu, czy w doniesienia wyznawców ideologii canona.
Wiem za to, że od tygodnia praktycznie nie wypuszczam go z rąk i że cieszę się nim, jak mały chłpczyk z nowego resoraka.
I wam też to polecam - kupujcie i się radujcie :)
Kupilem i sie raduje :)))
Cena mnie nie zabila, gdyz kupilem w stanach (akurat jest 100 $ rabat).
Porownujac do canona 17-40 na plus: ostrosc w rogach i mniejsze znieksztalcenia obrazu na krotkim koncu. Na minus cena (ale nie zaluje ani centa) i srednica filtra. Wybieralem pomiedzy 24 L II i tym zoomem, zdecydowala uniwersalnosc, bo trzy ogniskowe to nie jedna.
Ostrosc jest wystarczajaca na 2.8, jak kolega photolo slusznie zauwazyl obiektyw dziala zgodnie z zalozeniami projektantow (krajobraz + reportaz).
Witam Wszystkich. Proszę o poradę. Zastanawiam się nad kupnem tego obiektywu, ale nie mogę się zdecydować czy kupić 17-40 czy może 16-35/2.8 L II USM. Planuję go używać z 20D i 5DMII. Zastosowanie w kościele i podróże. Czytając testy i Wasze opinie mogę wywnioskować że 17-40 jest ostrzejszy i mniej zniekształca obraz. Z drugiej strony z tego co wiem (nikt z Was o tym nie pisał), a można to przeczytać nawet w instrukcji 20D, że AF "Automatyka ostrości działa bez ograniczeń jeśli obiektyw ma jasność 2,8 lub większą". Podają tam tam , że w przypadku 2,8 i większych centralny czujnik działa jako krzyżowy jest wrażliwy na linie poziome i pionowe, a do 5,6 nie piszą o tych pionowych i poziomych. Nie bardzo wiem co to znaczy. Zakres 17-40 jest bardziej uniwersalny i do tego cena jest 50% tego 16-35.
Myśle, że jeśli chodzi o krajobrazy to pewnie powiecie,że 17-40 będzie lepszy bo większy zakres i tam i tak większe przysłony się stosuje dla osiągnięcia większej GO. Pytanie co w ciemnych pomieszczeniach? Nie zamierzam używać lampy błyskowej. Proszę o porady.
Test jak zwykle profesjonalny, ale ..... No właśnie, wszystko byłoby OK. gdyby nie małe "ale". Skłonny jestem bronić tezy, ze wyniki uzyskane w teście w pełni oddają stan rzeczy, ale tylko i wyłącznie w odniesieniu do tego i tylko tego testowanego egzemplarza obiektywu. W mojej praktyce, przyszła taka chwila, ze zaczęło mi być potrzebne coś dobrego, szerokiego (najlepiej ok. 20 mm) na FF do canona. I analizując testy, doszedłem do wniosku, ze tak właściwie to nie ma nic konkretnego w tym zakresie. Testowałem kilka egz. sigmy f/1,8, canona f/2,8 i jak zobaczyłem efekty, to zacząłem żałować, że jestem w canonie, a nie w innym systemie. W przekonaniu tym, utwierdziło mnie także sprawdzenie kilku egz. 17-40/f-4,0. Tutaj z kolei, jakby nie dosyć, że rozdzielczość "nie zwala z nóg", to jeszcze dwa z czterech testowanych obiektywów miało ciekawą przypadłość, że po lewej stronie była znacznie słabsza rozdzielczość niż po prawej. Chociaż ta po prawej też nie była dobra. Za 16-35/f-2,8 się nie zabierałem, no bo przecież zgodnie z wynikami w teście do wybitnych nie należał. W końcu, po przetestowaniu tych "lepszych" z testów. Pierwsze dwa egz. 16-35 nie były dobre, ale trzeci, okazał się zdecydowanie lepszy od wszystkich pozostałych szerokich, które dotychczas miałem w rękach, a ponadto wcale nie gorszy na brzegach od Zeissa 21 mm f/2.8. Mało tego, wspomniany zeiss, w centrum jest chyba nawet słabszy, a ponadto ma znaczną winietę nawet na f/4,0. I tak canon 16-35/f-2,8 stał się mój. Nie przynosi to na pewno chluby tej marce, bo co pewne to to, że jest brak powtarzalności i to w tej klasie sprzętu. Mnie się udało, trafiłem na super życzliwych sprzedawców w sklepie internetowym w Poznaniu, gdzie maja zwykle po kilka egz. obiektywów i nie ma problemu z ich sprawdzeniem przed zakupem. Wypada mi więc zachęcić do dokładnego sprawdzenia sprzętu przed zakupem, a nie kierowanie się wynikami tylko i wyłącznie uzyskanymi w teście oraz potwierdzić testującym, ze chyba faktycznie "pewnie po raz dwieście trzydziesty siódmy trafił Wam się wadliwy egzemplarz", co zresztą sami przekornie stwierdzacie w teście.
Jest możliwe, że ten egzemplarz ma wadę o nazwie decentering effect. Z takim problemem 2 różnych sztuk można przeczytać w teście na stronie the-digital-picture. Czyli kupować sztukę i sprawdzać w sklepie. W tej cenie u Canona nie powinno być loterii [seria L zobowiązuje do jakości]
"L" jak Loteria? ;-)
Zajebiste szkło, bawię się nim z 5d2.
Jedynie "rysowanie" nim ludzi na 16mm...
Szkoło zacne!!!
Zajebiste wraz z 5d2, używam na 99% na 2.8 wynieta fajna jest, natomiast, ludzie na 16mm ... 'ftedy" 70-200L 2,8 robi robotę.
Genialne szkoło, zdjęcia na 2.8 i ich boki dają radę.