Sony DT 50 mm f/1.8 SAM - test obiektywu
8. Winietowanie
Na maksymalnym otworze względnym spadek jasności w rogach kadru sięga
znaczącej wartości 38% (-1.36 EV). Sony wypada więc tutaj najgorzej,
choć Nikkor był tylko niewiele lepszy (35%). Canon za to koryguje tą
wadę najładniej, bo jego wynik wynosi 26%. Na szczęście, przymknięcie
przysłony o 1 EV (do f/2.5) powoduje, że winietowanie spada do 20%.
Prawie niezauważalne robi się już dla f/2.8, gdzie osiąga wynik 13%
i znika zupełnie dla f/4.0 (6%).