Pod koniec sierpnia 2010 roku system Sony Alpha powiększył się o aparaty A55 i A33. Nie były to jednak tradycyjne lustrzanki, a aparaty wyposażone w nieruchome, półprzezroczyste zwierciadło, którego zadaniem jest kierowanie części wpadającego przez obiektyw światła do czujników AF, działających w oparciu o detekcję fazy. Dzięki takiemu rozwiązaniu dużo szybsze jest działanie autofokusu przy ciągłym podglądzie obrazu na ekranie LCD lub elektronicznym wizjerze. W połowie 2011 roku firma Sony wprowadziła kolejny amatorski model o oznaczeniach A35, a  24 sierpnia 2011 bardziej zaawansowane A65 i A77. O tych dwóch ostatnich nowościach pisaliśmy w artykule „Sony SLT-A77 i SLT-A65”.

Przedmiotem niniejszego testu jest jeden z tych dwóch modeli, SLT-A65. Jest to lustrzanka ciekawa nie tylko z powodu stałego półprzepuszczalnego lustra, ale także ze względu na matrycę APS-C o rekordowej liczbie 24 milionów pikseli. Biorąc pod uwagę tak dużą gęstość pikseli od razu nasuwają się pytania co do wielkości szumów i wysokości dynamiki tonalnej na zdjęciach. Interesującym wynikiem może być także faktyczna rozdzielczość matrycy, a także porównanie jakości zdjęć z lepszych i gorszych optycznie obiektywów. Można się bowiem zastanawiać, czy kitowy obiektyw 18–55 mm sprzedawany w zestawie z A65 nie ogranicza znacznie rozdzielczości matrycy? Te wątpliwości będziemy starali się rozwiać w dalszych rozdziałach testu.

Statyczne lustro w tym aparacie ułatwia fotografowanie z dużymi prędkościami zdjęć seryjnych. Przekonaliśmy się już o tym testując lustrzankę SLT-A55. Tak jak tamten model, A65 może wykonywać zdjęcia z szybkością 10 kl/s, ale pamiętajmy, że teraz rozdzielczość zdjęć jest już większa. Wpływ statycznego lustra powinniśmy także odczuć korzystając z funkcji filmowania. Sony A65 może nagrywać filmy w rozdzielczości Full HD a w trakcie filmowania działa autofokus. Właśnie dzięki półprzepuszczalnemu lustru ustawianie ostrości w trybie wideo powinno być szybsze niż w tradycyjnych lustrzankach. Czy tak jest w rzeczywistości? To kolejne pytanie, na które będziemy odpowiadać w tym teście.

Sony A65 kryje w sobie jeszcze wiele ciekawych rozwiązań i funkcji. W dalszej części będziemy starali się je omówić i przybliżyć Wam ich działanie. Zapraszamy więc lektury!

Aparat do testu wypożyczyła firma Sony Polska, za co serdecznie dziękujemy.

Opis naszej procedury testowej można znaleźć w artykule „Jak testujemy lustrzanki cyfrowe”. Jeśli pojawią się dodatkowe wątpliwości z tym związane, zachęcamy do lektury artykułu „Często zadawane pytania”.

Porównanie danych technicznych aparatu Sony A65 do konkurencji dostępne jest tutaj.