Olympus Zuiko Digital 35-100 mm f/2.0 - test obiektywu
9. Odblaski
Jak na obiektyw tej klasy i ceny, zachowanie przy pracy pod ostre światło bardzo nas zawiodło. Tym bardziej, że brak artefaktów z tym związanych ma być jednym z atutów systemu 4/3. Tutaj, co ewidentnie widać po poniższych przykładach, zdecydowanie nie jest żadnym atutem. Już na maksymalnym otworze jest średnio, a po przymknięciu do okolic f/8.0 naprawdę źle. W rogach kadru przeciwległych do ostrego światła, daje się bez problemów łapać nawet jasne flary. Zdecydowanie nam się to nie podoba.
Na usprawiedliwienie Olympusa można dodać, że Canony klasy 70–200 mm też w tej kategorii nie radzą sobie dobrze. Duża liczba soczewek, ogromna liczba granic powietrze-szkło do pokrycia (tutaj aż 36) powodują, że nawet po zastosowaniu świetnych powłok antyodbiciowych, transmisja nie przekracza 90%. To powoduje, że odbite światło „podróżuje” sobie w obiektywie, generując, między innymi, takie artefakty jak te, które możemy podziwiać na poniższych zdjęciach.