Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Rozwazalem, ale wybralem Voigtlandera, ktorym jestem zachwycony. Nie naleze do ludzi ktorzy wszystkie zdjecia oceniaja dopiero po powiekszeniu 1:1, wiec fakt, ze nie jest idalnie ostry na 0.95 mi nie przeszkadza (chociaz wedlug mnie jest w pelni uzytyczny). Za to GO takiej jak przy 0.95 ta Lecia rzecz jasna nie osiagnie i to glownie zawazylo przy wyborze, co jest szczegolnie wazne moim zdaniem w tym systemie.
W zasadzie przestalem uzywac innych obiektowow.
Nadmienie, ze C7D z cala szklarnia sprzedalem, poniewaz przestalem go (ku mojemu wlasnemu zaskoczeniu) kompletnie uzywac i w pelni przerzucilem sie na MFT, doceniajac przyjemnosc fotografowania niewielkim aparatem ze swietna optyka.
Tylko jak gdzies z nim wyskakuje, to goscie z plecakami i lustrami patrza sie na mnie z politowaniem ;-)
@Aszex - Olek EPL2. Wybor padl na Olka, poniewaz ma stabilizajce w body. Z obiektywem o swiatlosile 0.95 niezla kombinacja...
Jak wyjdzie jakies nowe body Olka ze stabilizowana oraz nowa matryca (mam nadzieje, ze lepsza a nie nadazajaca za iloscia Mpix w nowym nexie czy samsungu), to zastanowie sie nad upgradem :-)
Poki co komplet daje bardzo duzo radosci z focenia
2 września 2011, 22:37
Czy dobrze rozumiem fragment testu dotyczący budowy? tzn. że pierścień nastawiania ostrości jest połączony mechanicznie z mechanizmem focus'a i kręci się przy działaniu AF? ciekawi mnie to bo pozostałe znane mi obiektywy do m4/3 miały pierścień "elektroniczny"
Czemu/komu służyć ma ten test? Mam gotową kasę od dnia premiery i ni chu chu nie wiem, gdzie mógłbym to kupić (w B&H też nie ma). Czy łaskawa redakcja podczas takich wypożyczeń mogłaby wymuszać szczególnie na Panasonic Polska informację kiedy i za ile lens trafi do sprzedaży, to jako czytelnik sobie wyklikałem - z góry dziękuję i oczekuję info gdzie swój rez-peak ma 45/1.8.
I jeszcze pytanko o odblaski: jakie są wasze standardy w tym rozdziale? Wszystkie szkła testuje z osłonami, niektóre, super było by mieć takie info podczas waszych czytanek.
Mikrokolos, miałeś w większości stałki powiedzmy z serii L i byleś nimi zawiedziony? Czy wolałeś ciemne zoomy a może nawet kita?
Bo ja miałem Maybacha, na gaz, ale też mnie rozczarował. Wole rozkoszować się komunikacją publiczną, to ekologiczne.
2 września 2011, 23:26
Szkoda, że nie ma skali odległości. Akurat wybieram jasny standard do m4/3 i test bardzo mi się przydał :). Waham się między naleśnikiem i Leiką. Pozostaje problem gdzie kupić - z tego co widzę, oba raczej za granicą...
2 września 2011, 23:40
Mi, jako użytkownikowi m4/3 brakuje skali odległości, ale chciałbym ją mieć nie fizycznie na obiektywie ale (jako konsekwencję że obiektywy mają pierścień odległości "fly by wire") wyświetlaną na ekraniku i to najlepiej z zaznaczaną głębią ostrości. Coś podobnego wypatrzyłem w Fuji x100 (choć tam zdaje się głębia ostrości nie była wyświetlana) i zastanawiam się jakie względy techniczne sprawiają że takie rozwiązanie w m4/3 nie jest stosowane
Nie wiedziałem, że w systemie mikro 4/3 aparaty korygują dystorsję "obcych" obiektywów.Jeśli tak jest to bardzo fajna sprawa.
2 września 2011, 23:52
I jeszcze odnośnie "bohatera testu" Podoba mi się ten obiektyw, ale troszeczkę mnie dziwi i irytuje że tenże obiektyw jest dwa razy droższy od np też chwalonej sigmy 50/1,4.
Ktoś kiedyś, chyba przy okazji testu nowej 12stki Olympusa, napisał w komentarzach że ceny optyki do m4/3 są takie że chcąc skompletować ambitny zestaw niewiele drożej wyjdzie zainwestować w pełną klatkę. Ten obiektyw ze swoją ceną (niestety) dobrze wpisuje się w ten trend :(
3 września 2011, 00:13
Skalę GO można sobie szybko policzyć w pamięci, ale skala dla odległości (może być wyświetlana w aparacie, jak pisze JanS) by się przydała.
A co do cen, to faktycznie - jeśli komuś zależy na możliwie najbardziej uniwersalnym i niedrogim zestawie, to tylko lustro. Bezlusterkowce m4/3 to raczej wyspecjalizowany (pod kątem krótkich ogniskowych) sprzęt. Drogi, ale za to niewielki :).
3 września 2011, 00:15
@ TS Tak z ciekawości i proszę tego nie traktować jako czepianie się - jest jakiś szybki sposób na policzenie sobie w głowie głębi ostrości?
3 września 2011, 00:41
@JanS W przybliżeniu, trzeba tylko zapamiętać kwadrat ogniskowej przez krążek rozproszenia dla danego zestawu (bo to akurat trudno policzyć w głowie). Hiperfokalną liczysz dzieląc tę liczbę przez wartość przysłony (to spokojnie w pamięci - skoki przysłony nie muszą być 1EV). Jeśli teraz odległość przedmiotową wyrazisz jako procent hiperfokalnej (powiedzmy 25%, 50%, 75%, albo części trzecie - tak, by móc ocenić na oko), to krańce GO wychodzą z przemnożenia hiperfokalnej przez kilka liczb (do zapamiętania lub policzenia w głowie). Z grubsza to działa (wzory na Wiki) :).
@rauf. ze stalek do 7D podpinalem Sigme 105mm (moj ulubiony obiektyw) oraz 50mm 1.4. Jakos strasznie sie obruszyles - ja nigdy zlego slowa o 7D nie powiem - to fantastyczny sprzet.
Jakosc zdjec z EPL2 (recz jasna 7D ma lepsza matryce) jest dla moich potrzeb wiecej niz wystarcajaca (nie jestem profesjonalista), a przede wszystkim fotografowanie bardziej mnie cieszy.
Mialem przez jakis czas obydwa rownolegle, ale 7D lezal juz tylko w szafie - i tyle.
Tragiczny bokeh. Nawet przy otwartym obiektywie tło pełne niepokojących, nakładających się na siebie konturów i artefaktów. W zoomach bywają lepsze rozmycia. Brrrr
3 września 2011, 11:38
Taki zły ten bokeh nie jest, 20/1.7 ma według mnie dużo gorszy (do tego większą GO)... Wybór niełatwy, bo to jednak inne parametry. Optycznie ten Panasonic-Leica jakoś nie bije naleśnika, w trzech kategoriach troszkę lepszy, ale 2x dłuższy i cięższy, i prawie 2x droższy.
qbic czy jak tam chcesz, dżozef - A dlaczego według Ciebie producent sprzętu "zabawkowego" powinien chcieć zarabiać mniej niż producent sprzętu dla fotgrafów np. tabloidowych?
Euzebiusz, jak chcesz to możesz sprzedawać pasztet "profi" za 100zł od puszki. Czemu producent lipnego pasztetu ma zarabiać mniej od producenta ekskluzywnego wina?
3 września 2011, 21:46
qbic przecież dostałes bana na olyclub za używanie konta qbic i s4int. To nie jest nic nowego. Jesteś też dżozef?
"Nadmienie, ze C7D z cala szklarnia sprzedalem, poniewaz przestalem go (ku mojemu wlasnemu zaskoczeniu) kompletnie uzywac i w pelni przerzucilem sie na MFT, doceniajac przyjemnosc fotografowania niewielkim aparatem ze swietna optyka. "
@Euzebiusz - może lepiej napisał byś coś na temat artykułu właśnie zamiast uszczęśliwiać innych wyłącznie" tropieniem troli" . Właściwości tego obiektywu nie są żadną tajemnicą i nie obejmuje ich "tabu" czy zakaz dyskusji na temat a wprost przeciwnie. Jeśli boisz się poznać ew.wady sprzętu to po co tu wchodzisz i wcinasz się jak stare majtki w ......... .
Tak na mój lejkowy nos: szumy sumują się jak pierwiastek z sumy kwadratów, sygnał sumuje się wprost. Powierzchnia matrycy 4/3 wychodzi 224,9 milimetra kwadratowego powierzchnia klatki filmu 840 mm kwadratowych. Stosunek powierzchni klatki filmu do matrycy 4/3 to ok 3,735. Stosunek S/N przy tej samej matrycy i oświetleniu dla zdjęcia z FF i 4/3 to będzie mniej więcej pierwiastek z tego czyli ok 1,9. Co oznacza, że ten obiektyw daje tyle, co mniej więcej 2.0 na FF.
@leszek3, i to właśnie jest pomijane przez wszystkich krytyków m43. GO jeśli chodzi o wysokość kadru a nie przekątną jest niewiele mniejsza niż w APS. Większość i tak przegląda zdjęcia na monitorach, rzutnikach, czy telewizorach, więc i kadrowanie jest normalne(nie obrócone o 90 stopni) - żeby wykorzystać maksymalnie powierzchnię ekranu. A w tym wypadku, jeśli mówimy o podobnym kadrze, różnica GO między APS a m43 jest minimalna.
teoretyczne rozważania sobie, a rzeczywistość jest taka, że na apsc jest raptem nikkor 35/1,8, canon 35/2,0, sigma30/1,4 i pentax 35. z wymienionych tylko sigma mnie wzrusza. dla poszukiwaczy płytkiej głębi wydaje się być lepszym, tańszym rozwiązaniem. i pomyśleć, że po jej premierze myśleliśmy o początku superjasnych stałek na apsc. nic takiego nie zaistniało niestety. prawda jest taka, że FF leje użytkowników mniejszych matryc po pyszczkach :) no, ale już od równoważnika 85mm na FF nie jest tak źle. co do obiektywu: f1.4 zawsze mile przywitać w każdym systemie i każdej ogniskowej, tylko te ceeeennnyyyy
Pomiędzy 4/3 a APS-C wedle moich wyliczeń różnica wielkości krążka rozproszenia dla tego samego kąta widzenia wynosi ok 1,5. Dodam, że mam taką koncepcję, aby aparaty wykorzystywać zgodnie ze swoimi właściwościami. Te z małą matrycą mogą udawać optykę aparatu otworkowego. Autofokalna może się zaczynać od kilkudziesięciu centymetrów. Do małej GO nabyłem sobie za 120 złociszy jakiś średni format. Sprawdziłem, że film o iso 800 ze średniego formatu wygląda jak 200 z małego obrazka. Chętnie pokibicuję miniaturyzacji, ale z punktu widzenia zdjęcioróbcy, ma to średnie znaczenie. Odbieram to raczej jako przymuszanie klienta do technologii, która bardzo opłaca się handlowi, zaś w tej chwili z trudem udaje to co dawały stare rozwiązania.
5 września 2011, 11:56
Obiektyw fajny, ale pisanie, że autofokus jest celny to "lekkie" przegięcie. Na ŻADNYM z umieszczonych w tym teście zdjęć (dwa zdjęcia w punkcie Aberracja chromatyczna i jedno w punkcie Autofokus) autofokus nie trafił w "zero". Mamy klasyczny front-focus. Chyba, że Arek potrafi nam wytłumaczyć jako to się dzieje, że GO jest większa przed obiektem (zerem), niż za.
soen | 2011-09-05 11:56:14 Obiektyw fajny, ale pisanie, że autofokus jest celny to "lekkie" przegięcie. Na ŻADNYM z umieszczonych w tym teście zdjęć (dwa zdjęcia w punkcie Aberracja chromatyczna i jedno w punkcie Autofokus) autofokus nie trafił w "zero". Mamy klasyczny front-focus. Chyba, że Arek potrafi nam wytłumaczyć jako to się dzieje, że GO jest większa przed obiektem (zerem), niż za.
W sumi to dobrze z przodu masz ostro a tło rozmyte więc o co chodzi?
6 września 2011, 21:50
@Chris62 To tylko oznacza, że trafił blisko (zmieścił się w zakresie GO), ale nie, że trafił celnie.
6 września 2011, 23:50
Jak to możliwe że obiektyw podpięty do aparatu który wykorzystuje detekcję kontrastu na głównej matrycy może nie trafić?
Niektórym się w głowie przewraca i jak maja gdzieś lekko rozmyte - płacz. Jakbym posiadał jakiś panaso-bezlusterkocosam to pewnie tylko z tym obiektywem.
soen | 2011-09-06 21:50:33 @Chris62 To tylko oznacza, że trafił blisko (zmieścił się w zakresie GO), ale nie, że trafił celnie. "
To kwestia co uważasz za pojecie "celnie" Ja na przykład lubię przesuwać "celność" bliżej obiektywu żeby nie otrzymać rozmazów przed obiektem bo mnie to osobiście denerwuje tym samym zwiększając je za obiektem co lubię (oczywiście w zalezności od sytuacji). Możesz to nazwać nawet FF niech będzie. Dużo ostrzyłem w życiu manualnie i czyniłem podobnie bo przecież zdjecie na żywo to nie jest jakaś tam linijka pod skosem. Ważne jaki efekt chcesz uzyskać.
Ważne więc, że trafił i to na maks. otwarciu przy maleńkiej GO więc zdjęcie "w boju" by wyszłlo czego niejedna lustrzanka nie uczyni z taką powtarzalnością.
W tym przypadku linijki na przykład w swoim NXie zmniejszyłbym pole AF do minimalnego rozmiaru i trafiam idealnie na którą chcę kreskę. Przy większym polu AF odchyłki moga się zdarzyć wszak automatyka analizuje kontrast a nie Twoje myśli. Dlatego czasem najlepszym rozwiązaniem jest wciąż manualne strojenie ostrości. Szkoda że obecne aparatu nie do końca to ułatwiają. Kiedyś mieliśmy piękne duże wizjery optyczne ze klinami teraz trzeba oczy wysilać albo zdać się na AF...
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Wszyscy oglądają debatę?
ta..
powiem, że konkurencja to zdrowa rzecz :-) Piękny obiektyw, ale ja bym pewnie ze względu na wymiary wybrał ten f/1.7.
Rozwazalem, ale wybralem Voigtlandera, ktorym jestem zachwycony. Nie naleze do ludzi ktorzy wszystkie zdjecia oceniaja dopiero po powiekszeniu 1:1, wiec fakt, ze nie jest idalnie ostry na 0.95 mi nie przeszkadza (chociaz wedlug mnie jest w pelni uzytyczny). Za to GO takiej jak przy 0.95 ta Lecia rzecz jasna nie osiagnie i to glownie zawazylo przy wyborze, co jest szczegolnie wazne moim zdaniem w tym systemie.
W zasadzie przestalem uzywac innych obiektowow.
Nadmienie, ze C7D z cala szklarnia sprzedalem, poniewaz przestalem go (ku mojemu wlasnemu zaskoczeniu) kompletnie uzywac i w pelni przerzucilem sie na MFT, doceniajac przyjemnosc fotografowania niewielkim aparatem ze swietna optyka.
Tylko jak gdzies z nim wyskakuje, to goscie z plecakami i lustrami patrza sie na mnie z politowaniem ;-)
Z penem obiektywik ma szanse być naprawde ciekawym sprzętem do streetfoto. Doskonała jakośc + dyskretne rozmiary. Bajka.
@Kolos: MFT? Co to? :)
a już wiem, micro 4/3. czym focisz? :) :)
@Aszex - Olek EPL2. Wybor padl na Olka, poniewaz ma stabilizajce w body. Z obiektywem o swiatlosile 0.95 niezla kombinacja...
Jak wyjdzie jakies nowe body Olka ze stabilizowana oraz nowa matryca (mam nadzieje, ze lepsza a nie nadazajaca za iloscia Mpix w nowym nexie czy samsungu), to zastanowie sie nad upgradem :-)
Poki co komplet daje bardzo duzo radosci z focenia
Czy dobrze rozumiem fragment testu dotyczący budowy? tzn. że pierścień nastawiania ostrości jest połączony mechanicznie z mechanizmem focus'a i kręci się przy działaniu AF? ciekawi mnie to bo pozostałe znane mi obiektywy do m4/3 miały pierścień "elektroniczny"
Czemu/komu służyć ma ten test? Mam gotową kasę od dnia premiery i ni chu chu nie wiem, gdzie mógłbym to kupić (w B&H też nie ma). Czy łaskawa redakcja podczas takich wypożyczeń mogłaby wymuszać szczególnie na Panasonic Polska informację kiedy i za ile lens trafi do sprzedaży, to jako czytelnik sobie wyklikałem - z góry dziękuję i oczekuję info gdzie swój rez-peak ma 45/1.8.
I jeszcze pytanko o odblaski: jakie są wasze standardy w tym rozdziale? Wszystkie szkła testuje z osłonami, niektóre, super było by mieć takie info podczas waszych czytanek.
Co do szkła: ta firma już jest pana władeczka ;)
Mikrokolos, miałeś w większości stałki powiedzmy z serii L i byleś nimi zawiedziony?
Czy wolałeś ciemne zoomy a może nawet kita?
Bo ja miałem Maybacha, na gaz, ale też mnie rozczarował. Wole rozkoszować się komunikacją publiczną, to ekologiczne.
Szkoda, że nie ma skali odległości. Akurat wybieram jasny standard do m4/3 i test bardzo mi się przydał :). Waham się między naleśnikiem i Leiką. Pozostaje problem gdzie kupić - z tego co widzę, oba raczej za granicą...
Mi, jako użytkownikowi m4/3 brakuje skali odległości, ale chciałbym ją mieć nie fizycznie na obiektywie ale (jako konsekwencję że obiektywy mają pierścień odległości "fly by wire") wyświetlaną na ekraniku i to najlepiej z zaznaczaną głębią ostrości.
Coś podobnego wypatrzyłem w Fuji x100 (choć tam zdaje się głębia ostrości nie była wyświetlana) i zastanawiam się jakie względy techniczne sprawiają że takie rozwiązanie w m4/3 nie jest stosowane
rauf: xD
Nie wiedziałem, że w systemie mikro 4/3 aparaty korygują dystorsję "obcych" obiektywów.Jeśli tak jest to bardzo fajna sprawa.
I jeszcze odnośnie "bohatera testu"
Podoba mi się ten obiektyw, ale troszeczkę mnie dziwi i irytuje że tenże obiektyw jest dwa razy droższy od np też chwalonej sigmy 50/1,4.
Ktoś kiedyś, chyba przy okazji testu nowej 12stki Olympusa, napisał w komentarzach że ceny optyki do m4/3 są takie że chcąc skompletować ambitny zestaw niewiele drożej wyjdzie zainwestować w pełną klatkę. Ten obiektyw ze swoją ceną (niestety) dobrze wpisuje się w ten trend :(
Skalę GO można sobie szybko policzyć w pamięci, ale skala dla odległości (może być wyświetlana w aparacie, jak pisze JanS) by się przydała.
A co do cen, to faktycznie - jeśli komuś zależy na możliwie najbardziej uniwersalnym i niedrogim zestawie, to tylko lustro. Bezlusterkowce m4/3 to raczej wyspecjalizowany (pod kątem krótkich ogniskowych) sprzęt. Drogi, ale za to niewielki :).
@ TS
Tak z ciekawości i proszę tego nie traktować jako czepianie się - jest jakiś szybki sposób na policzenie sobie w głowie głębi ostrości?
@JanS
W przybliżeniu, trzeba tylko zapamiętać kwadrat ogniskowej przez krążek rozproszenia dla danego zestawu (bo to akurat trudno policzyć w głowie).
Hiperfokalną liczysz dzieląc tę liczbę przez wartość przysłony (to spokojnie w pamięci - skoki przysłony nie muszą być 1EV).
Jeśli teraz odległość przedmiotową wyrazisz jako procent hiperfokalnej (powiedzmy 25%, 50%, 75%, albo części trzecie - tak, by móc ocenić na oko), to krańce GO wychodzą z przemnożenia hiperfokalnej przez kilka liczb (do zapamiętania lub policzenia w głowie).
Z grubsza to działa (wzory na Wiki) :).
całkiem fajny obiektyw
@rauf. ze stalek do 7D podpinalem Sigme 105mm (moj ulubiony obiektyw) oraz 50mm 1.4. Jakos strasznie sie obruszyles - ja nigdy zlego slowa o 7D nie powiem - to fantastyczny sprzet.
Jakosc zdjec z EPL2 (recz jasna 7D ma lepsza matryce) jest dla moich potrzeb wiecej niz wystarcajaca (nie jestem profesjonalista), a przede wszystkim fotografowanie bardziej mnie cieszy.
Mialem przez jakis czas obydwa rownolegle, ale 7D lezal juz tylko w szafie - i tyle.
moim zdaniem zdjęcia przez was zamieszczone pokazują front focus.No ale może ze mną coś nie tak...
Tragiczny bokeh. Nawet przy otwartym obiektywie tło pełne niepokojących, nakładających się na siebie konturów i artefaktów. W zoomach bywają lepsze rozmycia. Brrrr
Taki zły ten bokeh nie jest, 20/1.7 ma według mnie dużo gorszy (do tego większą GO)... Wybór niełatwy, bo to jednak inne parametry. Optycznie ten Panasonic-Leica jakoś nie bije naleśnika, w trzech kategoriach troszkę lepszy, ale 2x dłuższy i cięższy, i prawie 2x droższy.
Z tym szkłem jest się "skazanym" na pełną dziurę jeśli chce się uzyskać jakieś rozmycia lustrzankopodobne.
Jedyne co mnie nieco dziwi to cena tego szkła, przy systemie klasy zabawkowej to powinno byc max 1-1.5k zł. Nie wszyscy się jarają napisem Leica.
system klasy zabawkowej :-)
Powiem Ci qbic ze tym systemem mozna robic calkiem fajne zdjecia. Jak nie wierzysz, to poszukaj troche w necie.
Dżozef Qubic - człowiek dowjga nicków, nie wierzę że są aż dwa takie trole :-)
"szkła, przy systemie klasy zabawkowej to powinno byc max 1-1.5k zł."
Na czym opierasz to stwierdzenie? Masz jakieś racjonalne przesłanki, czy tak Ci się wydaje?
"Nie wszyscy się jarają napisem Leica. "
Podobnie jak innymi napisami.
Mikrokolos
"Powiem Ci qbic ze tym systemem mozna robic calkiem fajne zdjecia."
W tym wszystkim już chyba nie chodzi o zdjęcia. Na pewno nie komuś o nicku "Dżozef Qubic" :-)
Dobre zdjęcie można zrobić i polaroidem czy tez pudełkiem po butach, nie zmienia to faktu zajmowanego segmentu tychże sprzętów.
qbic - A jakieś wnioski? Bo na razie to powtarzasz tę samą tezę znaną od lat.
qbic czy jak tam chcesz, dżozef - A dlaczego według Ciebie producent sprzętu "zabawkowego" powinien chcieć zarabiać mniej niż producent sprzętu dla fotgrafów np. tabloidowych?
ej, przecież qbic to ja! esteem doszedł do takich wniosków po wnikliwym śledztwie a Ty tu jakiegoś dżozefa* mieszasz jeszcze - no jak to?!
*bez urazy dżozef.
Euzebiusz, jak chcesz to możesz sprzedawać pasztet "profi" za 100zł od puszki. Czemu producent lipnego pasztetu ma zarabiać mniej od producenta ekskluzywnego wina?
qbic przecież dostałes bana na olyclub za używanie konta qbic i s4int. To nie jest nic nowego. Jesteś też dżozef?
System sie rozwija i dobrze. W Polsce jest 4% wzrostu gospodarczego to ceny tez musza byc najwyzsze...
Nie ma argumentów merytorycznych to są personalne :-)
esteem gdzie te twoje zdjęcia ?
esteem - a skąd wiesz za co? przecież wczesniej nawet nie wiedziales jaki mialem nick na oc, a teraz doskonale sie orietnujesz :)
gdzie foty bociku? :)
"Nadmienie, ze C7D z cala szklarnia sprzedalem, poniewaz przestalem go (ku mojemu wlasnemu zaskoczeniu) kompletnie uzywac i w pelni przerzucilem sie na MFT, doceniajac przyjemnosc fotografowania niewielkim aparatem ze swietna optyka.
"
to nawet nie jest śmieszne.... ;)
A miało być?
Sam zastanawiam się, czy nie zainwestować w evila, bo jeśli chodzi o optykę, to.. pasuje każda ;-)
Warto wspomnieć, że to f/1.4 to jakieś f/3,5 na FF.
... a dokładnie jakieś 2,8 :P
f/1,4 to f/1,4. Jedynie GO jest taka, jak f/2,8 na FF.
@Euzebiusz - może lepiej napisał byś coś na temat artykułu właśnie zamiast uszczęśliwiać innych wyłącznie" tropieniem troli" .
Właściwości tego obiektywu nie są żadną tajemnicą i nie obejmuje ich "tabu" czy zakaz dyskusji na temat a wprost przeciwnie.
Jeśli boisz się poznać ew.wady sprzętu to po co tu wchodzisz i wcinasz się jak stare majtki w ......... .
warto dodać, że APS canona ma boczek 15mm, a toto 12mm. Różnica iście powalająca.
"Jeśli boisz się poznać ew.wady sprzętu"
Specjalnie to mnie ten sprzęt nie interesuje, ale chyba tak czy siak nie chcesz powiedzieć że mógłbym dowiedzieć się czegoś od Ciebie? ;-))
Tak na mój lejkowy nos: szumy sumują się jak pierwiastek z sumy kwadratów, sygnał sumuje się wprost. Powierzchnia matrycy 4/3 wychodzi 224,9 milimetra kwadratowego powierzchnia klatki filmu 840 mm kwadratowych. Stosunek powierzchni klatki filmu do matrycy 4/3 to ok 3,735. Stosunek S/N przy tej samej matrycy i oświetleniu dla zdjęcia z FF i 4/3 to będzie mniej więcej pierwiastek z tego czyli ok 1,9. Co oznacza, że ten obiektyw daje tyle, co mniej więcej 2.0 na FF.
@leszek3, i to właśnie jest pomijane przez wszystkich krytyków m43. GO jeśli chodzi o wysokość kadru a nie przekątną jest niewiele mniejsza niż w APS. Większość i tak przegląda zdjęcia na monitorach, rzutnikach, czy telewizorach, więc i kadrowanie jest normalne(nie obrócone o 90 stopni) - żeby wykorzystać maksymalnie powierzchnię ekranu. A w tym wypadku, jeśli mówimy o podobnym kadrze, różnica GO między APS a m43 jest minimalna.
teoretyczne rozważania sobie, a rzeczywistość jest taka, że na apsc jest raptem nikkor 35/1,8, canon 35/2,0, sigma30/1,4 i pentax 35. z wymienionych tylko sigma mnie wzrusza. dla poszukiwaczy płytkiej głębi wydaje się być lepszym, tańszym rozwiązaniem. i pomyśleć, że po jej premierze myśleliśmy o początku superjasnych stałek na apsc. nic takiego nie zaistniało niestety. prawda jest taka, że FF leje użytkowników mniejszych matryc po pyszczkach :) no, ale już od równoważnika 85mm na FF nie jest tak źle. co do obiektywu: f1.4 zawsze mile przywitać w każdym systemie i każdej ogniskowej, tylko te ceeeennnyyyy
Pomiędzy 4/3 a APS-C wedle moich wyliczeń różnica wielkości krążka rozproszenia dla tego samego kąta widzenia wynosi ok 1,5. Dodam, że mam taką koncepcję, aby aparaty wykorzystywać zgodnie ze swoimi właściwościami. Te z małą matrycą mogą udawać optykę aparatu otworkowego. Autofokalna może się zaczynać od kilkudziesięciu centymetrów. Do małej GO nabyłem sobie za 120 złociszy jakiś średni format. Sprawdziłem, że film o iso 800 ze średniego formatu wygląda jak 200 z małego obrazka. Chętnie pokibicuję miniaturyzacji, ale z punktu widzenia zdjęcioróbcy, ma to średnie znaczenie. Odbieram to raczej jako przymuszanie klienta do technologii, która bardzo opłaca się handlowi, zaś w tej chwili z trudem udaje to co dawały stare rozwiązania.
Obiektyw fajny, ale pisanie, że autofokus jest celny to "lekkie" przegięcie. Na ŻADNYM z umieszczonych w tym teście zdjęć (dwa zdjęcia w punkcie Aberracja chromatyczna i jedno w punkcie Autofokus) autofokus nie trafił w "zero". Mamy klasyczny front-focus. Chyba, że Arek potrafi nam wytłumaczyć jako to się dzieje, że GO jest większa przed obiektem (zerem), niż za.
@baron13, a co Ty w ogóle liczysz, jeśli można wiedzieć? Bo to nie przypomina nic logicznego.
Raz własności szumowe aparatu w zależności od wielkości, a raz wielkość krążka rozproszenia.
soen | 2011-09-05 11:56:14
Obiektyw fajny, ale pisanie, że autofokus jest celny to "lekkie" przegięcie. Na ŻADNYM z umieszczonych w tym teście zdjęć (dwa zdjęcia w punkcie Aberracja chromatyczna i jedno w punkcie Autofokus) autofokus nie trafił w "zero". Mamy klasyczny front-focus. Chyba, że Arek potrafi nam wytłumaczyć jako to się dzieje, że GO jest większa przed obiektem (zerem), niż za.
W sumi to dobrze z przodu masz ostro a tło rozmyte więc o co chodzi?
@Chris62
To tylko oznacza, że trafił blisko (zmieścił się w zakresie GO), ale nie, że trafił celnie.
Jak to możliwe że obiektyw podpięty do aparatu który wykorzystuje detekcję kontrastu na głównej matrycy może nie trafić?
Na którym samplu nie trafił ?
Oto skutki maksymalnego zmiękczania obrazu. :)))
Niektórym się w głowie przewraca i jak maja gdzieś lekko rozmyte - płacz. Jakbym posiadał jakiś panaso-bezlusterkocosam to pewnie tylko z tym obiektywem.
soen | 2011-09-06 21:50:33
@Chris62
To tylko oznacza, że trafił blisko (zmieścił się w zakresie GO), ale nie, że trafił celnie. "
To kwestia co uważasz za pojecie "celnie"
Ja na przykład lubię przesuwać "celność" bliżej obiektywu żeby nie otrzymać rozmazów przed obiektem bo mnie to osobiście denerwuje tym samym zwiększając je za obiektem co lubię (oczywiście w zalezności od sytuacji). Możesz to nazwać nawet FF niech będzie. Dużo ostrzyłem w życiu manualnie i czyniłem podobnie bo przecież zdjecie na żywo to nie jest jakaś tam linijka pod skosem.
Ważne jaki efekt chcesz uzyskać.
Ważne więc, że trafił i to na maks. otwarciu przy maleńkiej GO więc zdjęcie "w boju" by wyszłlo czego niejedna lustrzanka nie uczyni z taką powtarzalnością.
W tym przypadku linijki na przykład w swoim NXie zmniejszyłbym pole AF do minimalnego rozmiaru i trafiam idealnie na którą chcę kreskę. Przy większym polu AF odchyłki moga się zdarzyć wszak automatyka analizuje kontrast a nie Twoje myśli. Dlatego czasem najlepszym rozwiązaniem jest wciąż manualne strojenie ostrości. Szkoda że obecne aparatu nie do końca to ułatwiają.
Kiedyś mieliśmy piękne duże wizjery optyczne ze klinami teraz trzeba oczy wysilać albo zdać się na AF...