Canon EF 200 mm f/2.0L IS USM - test obiektywu
10. Autofokus
Po zastosowaniu oryginalnego konwertera 1.4x firmy Canon, tempo pracy autofokusa wydaje się pozostawać na podobnym poziomie. Jeśli jest jakieś spowolnienie pracy, to wydaje się ono nieznaczne i nie przekracza 0.1–0.2 sekundy.
Testowany obiektyw daje naprawdę małą głębię ostrości, przez co ewentualne błędy mechanizmu ustawiającego ostrość mogą być łatwo dostrzegalne. To jednak tylko teoria, bo w praktyce błędów tych nie widać. Liczba pomyłek, jaką pokazał obiektyw w warunkach studyjnych, nie przekroczyła poziomu 1%, co należy uznać za wynik świetny. O współpracy z telekonwerterem także możemy wypowiadać się w samych superlatywach. Autofokus w tym przypadku także nie pudłował prawie wcale.
Jeśli chodzi o tendencję do ustawiania ostrości przed lub za właściwym obiektem, to obiektyw miał skłonności do lekkiego back-focusa na obu korpusach użytych w teście. W praktyce, gdy fotografowaliśmy z większych odległości, nie był on zauważalny i ujawniał się tylko przy robieniu ujęć z minimalnego dystansu. Co ciekawe, ów back-focus znikał w obu korpusach po podpięciu firmowego telekonwertera.