Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Czemu przy jakości wykonania nie zestawiacie ze sobą obiektywów zbliżonych do siebie tj. Nikon 24-70, stary canon 24-70, tamron 24-70 czy sigma itd., tylko jakieś stałki i kity. Dziwne rozwiązanie. A po obiektywie spodziewałem się chyba ciut lepszych osiągów (zważywszy na cenę)
Z testu wynika, że nie ma większego sensu zmieniać poprzedniej wersji tego obiektywu na nową, gdyby w tej cenie była jeszcze stabilizacja to miałbym nad czym myśleć, a tak poczekam aż moje starsze szkiełko się zużyje ;)
rasta - możesz długo czekać :))) Ja swojego używam dość intensywnie od 2008 roku i oprócz prowadnic zespołu zoomowania nic się nie zużyło. Nadal wygląda i pracuje jak w dniu zakupu. Liczyłem, że wymienię go na nową wersję bo w przypadku 16-35 i 70-200 IS wersje mkII są rewelacyjne względem swoich poprzedników ale nie zamierzam wydawać taaakiej kasy. Tym bardziej, że za pierwszą wersję zapłaciłem w 2008 niecałe 4000 (piękne czasy)
przydałoby się zestawienie wyników testów z obiektywami tej klasy innych producentów, o których piszecie w podsumowaniu, ułatwiłoby to decyzję przyszłym nabywcom
Na pierwszym zdjęciu z butelkami i pędzlami ( 50 mm, f/4.0, exp. 1/125 s, ISO 100) prawa strona (pędzle) wydaje się bardziej rozmazana od lewej - Tylko mi się tak wydaje?
Jestem nowym użytkownikiem i fotografią interesuję się od niedawna,ale mimo tego mogę wyczuć stronniczość i brak obiektywizmu. Szybki przykład: Przy testowaniu szkła Sony Carl Zeiss 24-70 mm f/2.8 T SSM napisaliście że ze jedyną wadą jest cytuję:ostrość obrazu dla przysłony f/2.8 i ogniskowej 70 mm mogłaby być lepsza. Obiektyw Sony wypadł dużo lepiej ,wręcz zdeklasował Canona jeśli chodzi o ostrość obrazu,a nawet nie ma ujętego w wadach i zaletach Canona.Why?
krisnyc - Zdeklasowal? Przetrzyj oczy i jeszcze raz sprawdz. Na brzegu APS Zeiss wyraznie ustepuje Canonowi.
26 listopada 2012, 14:04
y4k__| Czemu przy jakości wykonania nie zestawiacie ze sobą obiektywów zbliżonych do siebie[...] Arek_| uważasz, że mamy w redakcji na stałe wszystkie możliwe obiektywy [..]
@Arek - Jeżeli macie wykonane fotografie obiektywów, to chyba nie jest problemem (po za znalezieniem na to czasu) wklejeniem 3 czy n-obiektywów na jednej grafice, z zachowaniem skali oczywiście ;)?
Arek: pewnie się za bardzo czepiam, bo testy macie świetne ;) ale podstawowe parametry wad i zalet obiektywów też można zestawić w tabeli. Każdy sam sobie wtedy ustali punktację. Mam też pyanie dlaczego w testach obiektywów robicie oddzielny rozdział dla autofokusa, a dla aparatów nie ma takiego rozdziału? Uważacie, że np. balans bieli w aparacie jest ważniejszy od autofokusa?
Dzięki za kolejny konkretny test :) Moje spostrzeżenia po lekturze nowego testu i przypomnieniu starego: -ostrość w wersji II niewiele większa, -aberracja w wersji II dużo większa, niż w pierwszym wydaniu. I co mam wybierać co mi bardziej przeszkadza?? Niestety Canon robi instrumenty przeciętne lub lekko powyżej przeciętnej, a ceni się jakby był Leicą lub Zeissem.
czary44 - do przewag starej wersji moge Ci jeszcze podpowiedziec gorsza skale odwzorowania w minimalnej odleglosci. Starsza wersja 1:3,4 , nowa 1::4,75. Niemniej w sumie jest to zauwazalnie lepszy obiektyw, a glowne zastrzezenie dotyczy ceny, ktora jesli tak szybko spadnie jak najnowszej 5D , to za rok bedzie do przyjecia. Co do cenienia sie, to nie wiem czy zauwazyles, ze wszyscy sie ostatnio cenia jakby ich wyroby byly ze zlota, a co do Zeissa, to bywa tez i tak, ze jakosc przecietna a cenia sie jakby byli Canonem, albo Nikonem.
Czyli najlepszy, pełnoklatkowy, standardowy zoom od Canon to 24-105/4. Zwłaszcza biorąc pod uwagę współczynnik jakość-cena. Trzeba brać zanim C wpadnie na pomysł wypuszczenia wersji "poprawionej". ;)
26 listopada 2012, 14:54
dlatego ciesze sie ze kupilem szkielko 135/2.0 bo pewnie niedlugo canon nas poratuje nowymi modelami w cenia 2X tyle, swojego kupilem na amazonie us. za 3k
Od Mk1 jest lepszy. Ale jednak nie można takiego wniosku wysnuć po teście jednego egzemplarza, o to dlaczego: link I zdaję sobie sprawę z ograniczeń technicznej testów takiej ilości sprzętu, ale patrząc na ten rozrzut (przypominam, że to obiektyw L, systemowy) nie można pomyśleć inaczej, jak "pojedyncza sztuka NIE jest reprezentatywną statystycznie próbą".
Dokładnie, teraz w plotkach był news o odświeżeniu obiektywów na EF-S. Pewnie Canon wypuści jakieś padło które będzie kosztować 50% więcej niż obecne szkła.
westberg - od dawna nie, ale obecnie marka Zeiss w dziale obiektywow fotograficznych, to juz nie legendarna Jena slynna z wybitnej produkcji szkla optycznego, to juz nawet nie powojenne Oberkochen. Czesto to produkcja przeniesiona w tansze miejsca gdzies na dalekim wschodzie. To czesto juz tylko legenda i sentymement.
marketing-szkła UD, super UD i asferyczne-aż strach się bać gdyby to były "zwykłe" szkła (szklane?;) Pytanie do gawiedzi - czy obiektyw "trzeba" by było sprzedawać za POŁOWĘ ceny ? :) O tygodnia testuję Samyanga 85/1,4 AE (z chipem do EXIF-u) ze "zwykłymi" szkłami i tylko jednym asferycznym-rewelacja.
Ten kto ma wyryty na mozgu "logo" i "look" Zeissa (Cosina), kupi bez wzgledu na jakosc i cene. Potem bedzie fotografowal certyfikat i zamieszczal zdjecia na Flicr. To sie nazywa potega indoktrynacji reklamy.
donkiszot - to samo można powiedzieć o każdej firmie. Zobacz tylko na ludzi biegających dumnie z paskami Nikona na szyi z wielkim napisem jaki model mają, żeby przypadkiem nie poczuli się niedocenieni za to ile $$$ wydali na sprzęt. Albo na ludzi z Canona fotografujących się z puszkami przed lustrem i puszczających stado filmów na youtube z tego jak otwierają pudełka z nowym 5D mk III.
@ Sky_walker - Ilosc sprzentu fotograficznego, sprzedanego na Swicie zmniesza sie .(dlatego wzrastaja ceny) Sprzent "PRO" kupuja amatorzy, i co z nim robia? Co robia amatorzy ze swoimi zdjeciami? (zrobionymi drogim zawodowym sprzentem). Prawie nic.
@Artka, cytuję : "to juz nie legendarna Jena slynna z wybitnej produkcji szkla optycznego..." może i szkło dobre, ale obiektywy DDR do kitu i często się psuły Zeiss korzysta z fabryki Cosiny w Japonii ; na razie nie mam problemu [oby najdłużej] ze zmianą na nową wersję ZA 24-70 SSM
Niestety Canon się nie popisł. Ciągnąć na opinii można ale jak Sigma wypuści ładniejszą wersję to może sobie gruszeczki przypalić... @Hubi, tu jest przepis na zasypiane gruszki w popiele: link
Youkin - polecam Tobie przeczytanie historii firmy Carl Zeiss AG. Ja tylko zacytuje: "Założona w 1846 przez Carla Zeissa, Ernsta Abbe i Otto Schotta w Jenie." Jak widzisz historia tej firmy jest duzo dluzsza niz sie Tobie wydawalo.
Dziekuje za test. Od kiedy dostalem E-maila od Arka ze zamierza go przetestowac, sprawdzalem optyczne codziennie. W tej chwili posiadam starego 24-70L ktorego unikam jak ognia - strasznie mydli. Staram sie podpinac wszystko co mam zeby tylko go uniknac. Planowalem zamienic go na na 24-70 MK II ale.... Wyniki testu zaskoczyly mnie kompletnie. Od obiektywu za taka cene i przy dzisiejszej konkurencji, spodziewalem sie ze rozdzielczosci conajmniej 40 lpmm przy F2.8 a przy 5.6 bliskiej 50 lpmm.... Wyglada na to ze zamienie mojego starego C 24-70 po prostu na Sigme 50mm F/1.4, przynajmniej f /2.8 da mi rozsadna ostrosc a za roznice w cenie moge sobie cos dokupic. Canon nie ma porzadnego uniwersalnego zooma. Wkurza mnie to!
Polecam lekturę listopadowego wydania miesięcznika foto. Mamy tam test porównawczy właśnie tego Canona z Tamronem, trochę bardziej szczegółowy w zakresie rozdzielczości, no i mniej łaskawy dla C, niż test Arka. Ale daje do myślenia. Czekałem na ten test z zamianą 24-105 na 24-70, i zamienię - ale chyba jednak na Tamrona, 4 tysiące piechotą nie chodzą.
Piszecie, że tańszą a wcale nie gorszą alternatywą dla tego obiektywu jest Sigma 24-70. Wasz test pokazał, że jej współpraca pod np. D200 czy 5D dyskwalifikuje ten obiektyw ze względu na zbyt duży front czy back focus. Tym samym lepsza optyka nie ma żadnego znaczenia skoro wszystkie zdjęcia są nie ostre ?
Tak niestety wygląda praktyczna strona "taniego" FF. Co za róźnica czy puszka kosztuje 8tys czy 6tys. Co do tego podpiąć? Coś takiego jak w tym teście? Optyka FF, która jest odpowiednio droższa powinna być również odpowiednio lepsza w konstrukcji. Tak żeby różnice między środkiem a brzegiem nie był tak drastyczne. Tutaj za bardzo wysoką cenę dostajemy bardzo przeciętne osiągi.
James Bond - dlaczego dyskwalifikuje? BF czy FF to sprawa jednostkowych obiektywów i korpusów. Obecnie problem jest tak samo częsty w optyce firmowej jak i niefirmowej. Nikkor 24-70 mm z Nikonem D800 użytym w naszym teście też nie radził sobie najlepiej. Czy to oznacza, że to dyskwalifikuje ten obiektyw?
Nie no teraz to mnie Arek rozwaliłeś. Nie będę szukał cytatów, gdy posyłacie do diabła korpus czy obiektyw nie biorąc pod uwagę tego że mógł Wam się trafić jednostkowy egzemplarz. Jest tego dużo !!! Więc jak to jest ? Czasami producent ma prawo do takich sztuk a czasami nie ?
Od jakiegos czasu zaczalem sie zastanawiac o przyczynach takiego wzrostu cen body i obiektywow. Dodajmy, niezrozumialych wzrostow. Moja teroia jest taka, ze lustrzanki staly sie zbyt popularne. Zaczna one byc ponownie megadrogie, po to by byly obiektem westchnien dla profesjonalistow, a sprzedaz zacznie sie w segmencie bezlusterkowcow. Pozniej trend sie marketingowo odwroci. Sprzedaz, sprzedaz, sprzedaz... a nam sie wydaje, ze podejmujemy decyzje.
Do James Bond. W przypadku tego obiektywynie NIE TYLKO optyczne.pl wykazaly jego przecietnosc. NIe wiem jak z innymi testami ale co do tego to nie masz racji. Rozwala mnie ze Nikon ma swietne szklo 24-70 z 2007 roku za $1,900, podczas gdy Canon ma premiere dopiero w 2012 i okazuje sie ze szklo jest duzo gorsze za $2300
Z twojego posta zrozumialem ze, wedlug Ciebie przez to ze trafil im sie slabszy egzemplarz, dyskwalifikuja konkretny sprzet. Nawet jesli tak jest to niech firmy wydaja troche wiecej na kontrole jakosci w fabrykach. Dlaczego to my konsumerzy mamy chodzic po sklepach i testowac ktory "Lens" jest lepiej wykonany. Moze zle Ciebie zrozumialem wiec przepraszam. Moze chodzilo CI o cos zupelnie innego...
Bardzo byloby milo zobaczyc porownanie-test obiektyw Panasonic 12-35 2.8, najfajniej z GH3. Wiem, wiem za malo "snobistyczny" :) ale jest odpowiednikiem w tym rozmiarze klatki. Mam nadzieje ze optyczne maja to w planach.
Panie Bond, naprawdę nie rozumiesz podstaw czy chcesz udowodnić wielbłądowi że nie ma garba? chcesz mi to udowodnić, proszę bardzo - prosze o odpowiedź na jedno pytanie: Podaj mi głębie ostrości przy aparacie FF, obiektywie 35 mm na przysłonie 1.4 a następnie proszę o podanie parametrów obiektywu i przysłony dla aparatu z matryca APSC by głębia była taka sama. A już rewelacją by było gdybyś tez zaproponował model aparatu i obiektyw który mi to zapewni ( z auto focusem ma się rozumieć).
Odpal jakikolwiek kalkulator głebi ostrości i sam wyciągnij wniosek jaki to "niewielki" szczegół umknął autorowi dywagacji , do których podałeś linka :) Chyba najbardziej rozbawił mnie fragment o robieniu cropa z FF żeby otrzymać ten sam obrazek jaki uzyskamy na APSC przy użyciu tego samego obiektywu :):):) buuuuhhhaaahhha .... powiedz to tym "jeleniom" co wydają 25tys zł na 200mm 2.0 IS USM że można kupić szkło 10x tańsze , sieknąć z tej foty cropa i będzie dokładnie to samo .... hahahaha....
Dla canona to nawet 56mm wychodzi - tylko porównaj głebie ostrości dla tych ogniskowych - jak bardzo musiałbyś otworzyć przysłonę na APSC (odnosząc do jasnych szkieł FF) żeby głebia wyszła taka sama....podpowiem - nie produkują tak jasnych szkieł pod APSC :)
ja tam nie mam zamiaru tu tłumaczyć, podałem 2 linki do niezależnych stron jak ktoś się nie zgadza i popełnia błąd w liczeniu, który właśnie tam jest opisany to co ja mogę ... śmiać się ?
@James Bond - rzuć okiem na kalkulator głebi ostrości na stronie do której link podałeś - wychodzi dokładnie to co napisałem - oczywiście nie dam sobie uciąć ręki czy można w taki prosty sposób przeliczyć wielkość matrycy , ogniskową i przysłonę żeby wyszła porównywalna głebia ostrości....no ale tak z obliczeń wynika....może ja gdzies błąd popełniam....
Zeszliscie z dyskusja na jakies poboczne tematy. Czy na tym forum nie powinniscie sie skupic na jakosci 24-70 mkII i jego alternatywach? Dlaczego tak slabo czy jak kto woli "przecietnie" wypadl w tescie?
To akurat rozumiem i zgadzam się z tym co napisałeś. Dla mnie to zupełnie jasne ..... ale nielogiczne bo jeśli chce zrobić koleżance portret canonem 5D i 85mm 1.2L .... to jeśli to samo szkło podepnę do Canona 7D i stanę w tej samej odległości to zamiast portretu będę miał w kadrze tylko jej piersi .... no zadowolona raczej nie będzie ;););)
W skrócie chodzi o to, że to mit, że pełna klatka lepiej rozmywa tło. Rozmywa tak samo. Błędy polegają właśnie na odchodzeniu od przedmiotu w celu uzyskania podobnego kadru. Jako, że odległość na wpływ na głębie to potem powstają takie teorie, nie przemyślane. Basta.
Tutaj się w pełni zgadzam. Tylko nadal logiki brak .... masz zamiar fotografować całe drzewo czy tylko pół drzewa ?? Podepnij pod canona 7D Canon EF 24-70 mm f/2.8L II USM i wejdź z tym.....np do kościoła na chałturę... dla mnie te dywagację o samej głebi ostrości bez pola widzenia brzmią jak rady jaki samochód trzeba kupić żeby można było nim jechać non stop 120km/h .... chyba zależy czy autostradą czy polną drogą :) po to właśnie jest tyle różnych ogniskowych....
Uff, znów to samo... (w odróżnieniu od znowu). No to tak: Rozmycie wyliczamy za pomocą wielkości krążka rozproszenia. Wielkość krążka rozproszenia to proste zagadnienie optyki geometrycznej. Jego rozmiar jest proporcjonalny do kwadratu ogniskowej. Dlaczego mówimy, że GO silnie (tak, silnie!) zależy od formatu aparatu? Bo z powodu kąta widzenia dzielimy obiektywy na szerokokątne standardowe i tele. Standard dla APSC to 35 mm dla FF czyli klatki normalnego filmu małoobrazkowego to 50 mm , dla średniedo formatu rozróżniamy mały i duży standard, odpowiednio 90 i 120 mm. Aby było trudniej, zauważamy że zwykle kontur z rozmyciem mniejszym niż 0,25 mm widzimy jako linię co wynika z rozdzielczości wzroku, która w porywach dochodzi do 1 minuty kątowej. Z tego powodu, że decyduje kat widzenia a nie rozmiar liniowy, końcowa GO zależy nie tylko od aparatu, jego ogniskowej, ale i formatu odbitki i kompozycji zdjęcia która skłania odbiorcę do oglądania jej z bliższej lub dalszej odległości. Tym niemniej w uproszczeniu możemy przyjąć, że GO tym mniejsza dla tego samego kadru im większy format aparatu.
@Baron - z krążkiem rozproszenia wszystko ok tylko że jakoś wszyscy zapominają o krążku rozproszenia po drugiej stronie, czyli po stronie "odbitki" ;] GO zależy tak naprawdę od tego jakiej w wielkości widzimi swymi oczętami obrazek... a z FF i tak jest medżik którego nie ma APSc i mniejsze, nikt nie zmieni mojego zdania :P
Mnie tylko zatsanawia który genialny konstruktor zmienił mocowanie osłony przeciwsłonecznej z korpusu obiektywu na ruchomy tubus???? Skąd taki poroniony pomysł? Pracując na dwa korpusy często na ramieniu "dynda" mi korpus z przypiętym N24-70 i nie zliczę ilości razy kiedy podczas reporterki przydzwoniłem osłoną, która jest sprężysta i zbiera to wszytko na siebie i solidny korpus obiektywu. W konstrukcji nowego Canona słabo widzę jego odporność na tego typu traktowanie krzy tulipanie zapiętym do wyjeżdżającego tubusa. To szkło stworzone dla reporterów którzy pracują często w ciężkich warunkach, ścisku i przepychankach, a tu taki kwiatek???
27 listopada 2012, 09:15
Nikkora nie zmiażdżył, chociaż się zapowiadało. Natomiast dla mnie największy fail tego obiektywu to konstrukcja mocowania osłony przeciwsłonecznej. Nikkor rozwiązał to fantastycznie, dzięki czemu ani się nie rusza, obiektyw razem z osłoną nie zmienia swojej długości i jest krótszy zapewne, no i może być ta osłona dzięki temu głębsza. Tutaj to jest porażka zalatująca amatorszczyzną. Wyników w dziedzinie odblasków czy winietowania nawet nie skomentuję.
Wygląda to tak, jakby konstruktorzy Canona na widok Nikkora zamykali oczy i udawali, że on nie istnieje. Albo, co gorsza - ze zgrozą doszli do wniosku, że nie są w stanie zrobić tego tak dobrze i wypuścili to co wypuścili.
@Featinwe: właśnie dlatego napisałem, że GO zależy od kąta pod jakim obserwujemy odbitkę. Zależy od formatu i co gorzej od kompozycji. Można skłonić widza do oglądania zdjęcia z bliższej odległości. A jeśli umieścimy na niej twarz, to odsunie się on, bo ocenić całość. Jeśli faktura zdjęcia będzie gładka i jakiś obszar będzie ostry jak żyleta, to odetnie się od najmniejszych nieostrości. Można podkreślić GO szczegółem, pojawia się i znika. I tak dalej. GO jest zjawiskiem fizjologicznym. Ale bardzo dobrze związanym z optyką geometryczną.
Możecie się ze mną nie zgodzić, ale podzielam w 100% zdanie bobby-6-killer. Swego czasu zamierzałem kupić EF 24-70 f/2,8 testowałem go kilka dni pod każdym względem i wybrałem 24-105 f/4, który służy mi wiernie wiele lat i przede wszystkim jest ostry w całym zakresie ogniskowych, co w 24-70 wcale oczywiste nie było (a pierwsza piątka nie miała regulacji BF/FF). Może trafiłem na felerny model, ale faktem jest, że przeszła mi ochota na to szkło i bardziej gustuję w stałkach :)
Arek: jak to możliwe że photozone.de zmierzyło winietowanie tego obiektywu przy 24mm 2.8 na pełnej klatce -1,84 EV a u was wszło -2,9 EV? Czy jest możliwe aby poszczególne egzemplarze Canona aż tak się różniły między sobą? Co prawda oni robili test na 5 MkII ale wątpię aby to miało duże znaczenie
Co z tego, że Nikkor, czy Sony Carl Zeiss są lepsze, skoro nie da się ich zapiąć do Canona?
Zawsze pomysł mocowania osłony do korpusu, a nie tubusa wydawał mi się genialny, chyba istotniejszy od kwestii optycznych. Szkoda, że z tego zrezygnowali.
ad1216 - wg mnie nie ma duzego sensu porownywanie wynikow uzyskanych przez rozne laboratoria. Wystarczy, ze np. punkt pomiaru winietowania jest umieszczony w rogu zamiast na brzegu i mamy diametralnie inny wynik. Pozostaje miec nadzieje, ze w ramach jednego laboratorium ten punkt jest w roznych badaniach umieszczany w tym samym miejscu co pozwala na porownywanie wynikow.
Czegoś tu nie rozumiem. Jeżeli winieta jest na poziomie 46%, to jakim cudem jest to 1.79ev ? Jeśli wpada tylko 50% światła to jest to równowartość jedznej działki 1 ev.
Woodland: jeżeli założymy, ze oba laboratoria są na wysokim poziomie i rzetelne, to aż taka różnica pomiarów wydaje się dziwna, a jeśli wszystko jest ok. to czy robienie pomiarów ma sens, skoro znajdujemy uzasadnienie dla wyniku -1,8 EV i -2,9EV?
ad1216 - wg mnie ma sens jesli bedziemy porownywac wyniki uzyskane przez to samo laboratorium. Nie ma przeciez standaryzacji badan optyki i nie wiemy jak dokladnie jest badane np. winietowanie. Wiadomo jedynie gdzie jest centrum, natomiast gdzie miejsce opisane jako brzeg obrazu juz nie. Wg jednego pomiaru moze byc na brzegu, a wg. innego w samym rogu.
Moje watpliwosci budzi natomiast to, ze wg. jednego portalu obiektyw X jest zauwazalnie lepszy od Y , natomiast wg. innego jest dokladnie odwrotnie. Powyzej podalem link do porownania wynikow badan kilku obiektywow 24-70/2.8 wykonanych przez DxOMark i sa one calkowicie rozne od tego co wykazali Optyczni.
woodland: to że ktoś uważa jeden obiektyw za generalnie lepszy od innego akurat mnie wcale nie dziwi, to tak jak z wyższością swiat Bożego Narodzenia nad swiętami Wielkiejnocy ;)
ad1216 - dokladnie tak, ale jesli tak ocenia laboratorium to moze wszystkie ich badania sa malo warte? Moze matryce DxOMark tez bada tak samo rzetelnie jak obiektywy? Zeby bylo jeszcze zabawniej to Photozone te same trzy obiektywy 24-70 ocenilo jeszcze inaczej. Moze troche w bardziej zblizony do powszechnej opinii, ale tez zupelnie inaczej niz Optyczni.
Woodland | W swoim porównaniu z dxo zestawiłeś nikkora na d300 z matrycą apsc, z canonem na 1dsmIII z matrycą FF, weź do porównania np D3x i 1dsmIII i wtedy sytuacja się odwróci i nikon ma więcej punktów, dziwne to wszystko.
apobud - rzeczywiscie nie zauwazylem, ale i tak troche dziwne te wyniki. Wyglada na to, ze do kazdej wygodnej dla nas tezy mozemy znalezc odpowiednie zalozenie. Dlatego tez, przede wszystkim trzeba opierac sie na wlasnym doswiadczeniu i obserwacji
@Woodland - akurat Photozone Canona oceniło podobnie jak Optyczni link a o Nikorze napisali że to ustanawia benchmark dla takich obiektywów ( co prawda chyba parę lat wcześniej)
Niezależnie od wszystkiego wycena tego szkła jest nieco absurdalna zwłaszcza że nowa wersja tak jak stara nie ma stabilizacji !!! Ktoś z kanonierów ( zresztą żółtych też to dotyczy ) nadal twierdzi że stabilizacja w body nie ma sensu ??? Podobno wszystkie nowe zoomy miały mieć stabilizację ? Mnie to szczerze irytuje - bo rozumiem marketingowy bełkot producentów. Ale jak można łykać go tak łatwo. Stabilizacja w korpusie profesjonalnym w drugim dziesięcioleci XXI wieku powinna być oczywistością. ( tak jak wcześniej korekcja dystorsji, HDR, WiFi itd) Szkoda że Sony nie zdecydował się na wypuszczenie 2 wersji A99 i np. A999 z normalnym lustrem ( tak na próbę dla malkontentów - dla mnie dobry elektroniczny styknie ). albo Pentax ...
PS. Na photozone napisali też że (poza wypożyczalniami i wojnami) Tamron lepszy :)
Cały luksus z Optycznymi polega na tym, że jak chcę coś kupić, to zaglądam jaki jest kluczowy parametr dla urządzenia i mam go dobrze zmierzonego. Sprawdzam też końcową ocenę, bo może się zdarzyć, ze coś sknocono, co nie powinno się dać zepsuć. Stabilizacja jest akurat kiepski ersatzem statywu. Lepiej, abyjej nie wsadzali producenci do wszystkiego, bo to kolejna rzecz do zepsucia.
apobud "W swoim porównaniu z dxo zestawiłeś nikkora na d300 z matrycą apsc, z canonem na 1dsmIII z matrycą FF, weź do porównania np D3x i 1dsmIII i wtedy sytuacja się odwróci i nikon ma więcej punktów, dziwne to wszystko. " ??? Zamieniłem aparat na D3x i nic się nie zmieniło, Nikon dalej jest najgorszy, ma największe dystorsje, największe winietowane i ogromne aberracje z minimalną różnicą na plus w rozdzielczości (jakieś 2 lpm - no i jeszcze wygrywa z Canonem w T, ale to też jest jakaś marginalna różnica).
@focjusz - nie zdziwiłbym się gdybyśmy zobaczyli pełnoklatkowego Pentaxa, jak nawiązali większą współpracę z Sony w kwestii matryc.
baron13 - tak, bo stabilizacja jest tym co się najczęściej psuje i ma służyć jako zastępstwo statywu. -_-
27 listopada 2012, 11:46
"Co z tego, że Nikkor, czy Sony Carl Zeiss są lepsze, skoro nie da się ich zapiąć do Canona?" Niektórzy mają puszki i Nikona i Canona. Na D3s/D700 zakładam sobie Nikkora 24-70, a jak założę na 5D3/1DX to coś z tego testu, to będę się czuł jak oszukany. Zwłaszcza za taką cenę.
27 listopada 2012, 12:03
Właśnie sprawdziłem cenę. 9000 zł??? Przy 6000 bym się wahał, czy nie lepiej wziąć starszą wersję. Albo jeszcze lepiej - używaną starszą wersję za mniej niż 6000 zł.
Widzę, ze jest dobrze ale ciągle nie zamieniłbym mojego 24-105 na 24-70 II. Wole posłużyć się dodatkowo jasną stałką, bo 2.8 przy tym zakresie ogniskowych nie daje rozmycia dla którego by ją warto kupić, ew. do reportażu ślubnego by się nadała, ale tu z kolei nie potrzeba dużej rozdzielczości optycznej i wystarczy spokojnie 24-70 mk I - bez przepłacania..
ad1216 - nie wiem jak mierzy i dla którego miejsca podaje wynik PZ. Wystarczy, że PZ nie ustawia obiektywu na nieskończoność podczas testu winietowania. To wystarczy, aby wyniki były diametralnie różne. Może jeszcze coś innego? Nie podejmuje się tłumaczenia wyników poszczególnych portali. Ja odpowiadam za swoje wyniki. Tamron i Canon były testowane u nas dokładnie w tych samych warunkach, dokładnie na tym samym korpusie. Wyniki można więc bezpośrednio porównywać. To co wyszło opisałem i pokazałem (zarówno miniaturki, jak i mapy konturów).
sektoid - % do EV u nas wyglądają trochę inaczej, bo Imatest uwzględnia gammę. Więcej tutaj: link zielona ramka na końcu strony.
Sky_walker Chodzi mi o ocenę ogolną szkła "DXOMark score" - tu jest 28 pkt. dla nikkora a tylko 21 pkt. dla canona., pomimo tego, że wszystkie parametry są zblizone, a aberracja jest większa w nikonie. Własnie dlatego napisłem że te wyniki są jakieś dziwne.
James Bond, czekam w dalszym ciągu ... myślę, że wiesz ze się ośmieszasz ale brniesz w to dalej. W najgorszym przypadku idziesz teraz w zaparte że głębia ostrości dla rożnych matryc rożnych ogniskowych i rożnych przysłon może być teoretycznie taka sama ;) Gratuluję, dokonałeś epokowego odkrycia z którego wynika jedynie to, że jak ktoś mający 170 cm stanie na 30 cm górce to będzie miał tyle samo wzrostu jak ktoś mający 200 cm.
27 listopada 2012, 15:11
Ci do których jest kierowany ten obiektyw będą z niego zadowoleni. /osłonę pomijam/
Jest ostrzejszy: w centrum, na brzegu przy dużych otworach przysłony, jest dużo solidniej wykonany /szczegóły na lensrentals link / -co zmniejsza szansę rozkalibrowania i umożliwia ewentualną precyzyjną kalibrację.
To że biedaków nie będzie stać na nowego C24-70 -to nieistotne. Kto go będzie potrzebował, to kupi. /z naciskiem na "potrzebował", a nie że niemajętny amator "chciałby mieć"/
"if you aren’t familiar with the degree of resolution variation in zoom lenses don’t read any further. It will make you go insane and make a fool of yourself online." :P
27 listopada 2012, 15:45
Quadrifoglio -od takiej, którą nie wydasz na coś, bo jesteś "za krótki" i jednocześnie piszesz w sieci o wadach niby będących powodem decyzji o niedokonaniu zakupu. ( to odpowiedź na pytanie, a nie Twoja charakterystyka -tak ogólnie, nie o Tobie)
Wszystko wskazuje na to ze jednak canon 24 1.4 L jest ciagle nie do pobicia przez zooma . Az z niedowierzaniem sledzilem na forach zagranicznych opinie posiadaczy twierdzacych ze 24-70 ll jest ostrzejszy od stalki. Co do ostrosci to mozna stwierdzic ze od 2.8 do 5.6 nikon i canon ida leb w leb , choc przyznam ze nawet Ken Rockwell czlowiek ktorego nikt nie sponsoruje stwierdzil ze zoom canona jest najostrzejszym obiektywem w tej klasie sprzetu. No i sie okazalo ile warty jest ten obiektyw. Owszem jest to zdecydowanie bardzo dobry nastepca leciwego juz 24-70 ale za TAKA CENE?!!!!! W miejscu gdzie mieszkam ten obiektyw kosztuje 2.600 euro !!!! Jak cena zejdzie do 1800 euro to wtedy sie zdecyduje , czyli za jakies 3 lata ;) a narazie pomysle jednak o 24 1.4 L ;)
Quadrifoglio jeśli nie rozumiesz lub nie zgadzasz się z fotopolis.pl link oraz fotografuj.pl link odnośnie wpływu wielkości matrycy na głębie ostrości, gdzie masz to dokładnie wyjaśnione, z obrazkami to nie oczekuj od kogoś, że ci to jaśniej tu wytłumaczy, bo się jaśniej się nie da ps. zawsze może napisać list do redakcji, że się nie zgadzasz z tym co piszą ale mnie już w to nie mieszaj
James Bond - jeśli brak ci argumentu na moje pytania to nie zadawaj sobie trudu cytowania źródeł których mam wrażenie nie rozumiesz. Aktualnie twoja teoria sprowadza się do tego że księżyc jest wielkości pięciozłotówki, bo jak przyłożę ją do tarczy księżyca to są takie same. Ot i wszystko na temat twojej teorii.
Jeśli z fotografii wykonanej korpusem pełnoklatkowym wytniemy fragment odpowiadający zdjęciu wykonanemu aparatem z matrycą APS (z tej samej odległości, tym samym obiektywem i przy identycznej wartości przysłony) i obydwa zdjęcia zaprezentujemy w tym samym formacie, głębia ostrości na obu zdjęciach będzie dokładnie taka sama.
James Bond - "Jeśli z fotografii wykonanej korpusem pełnoklatkowym wytniemy fragment odpowiadający zdjęciu wykonanemu aparatem z matrycą APS " a moglbys jeszcze wytlumaczyc po jaka cholere mielibysmy to robic? Czy po to stosuje sie wiekszy rozmiar matrycy, zeby wycinac kawalek, a reszte odrzucac? Naprawde nie masz innego sposobu zwracenia na siebie uwagi?
Widze ze mamy nowy przepis na zwiekszenie glebii ostrosci: wziac aparat z FF albo lepiej sredni format I wycinac fragment wielkosci matrycy w telefonie komorkowym. Proponuje to opatentowac jako nowa, ekonomiczna metode. Tylko pogratulowac pomyslunku.
Skoro się ktoś pyta to odpowiadam. Tym bardziej, że napisał, że czeka na odpowiedź. To co napisałem ostatnio to cytat ze strony: link ostatni akapit, tam proszę się skarżyć jeśli macie inne zdanie lub macie problemy ze zrozumieniem ;)
@Quadrifoglio, Artka i Woodland, widzę, że bladego pojęcia oczym James Bond pisze nie macie. Chodzi po prostu o to, że GO nie jest w ogóle zależna od matrycy a, jak w zalinkowanym artykule wyjaśniono baaardzo łopatologicznie, od obiektywu (przesłony i ogniskowej) i odległości od przedmiotu.
27 listopada 2012, 19:42
mad_mat, true. Chodzi tylko i wyłącznie o to, że np. FF ma mniejszą GO niż APS-C przy tym samym kadrze. I to bez żadnej magii!
Ale i tak fajnie jest pokrzyczeć i powyzywać się bez zrozumienia się nawzajem.
Czy wy tego Jamesa Bonda nie rozumiecie czy po prostu znęcacie się. Każdy dokłada swój kawałek tortu jakby nie pamiętając o co poszło na samym początku. Krótko facet ma rację. Sama wielkość matrycy nie przekłada się na większą lub mniejszą GO. I to koniec w temacie.
James Bond - cytuje: "Obserwowane przez nas zazwyczaj zwiększenie głębi ostrości przy przesiadce z korpusu pełnoklatkowego na amatorską cyberlustrzankę nie wynika bynajmniej z mniejszego rozmiaru matrycy. Przyczyną są nasze działania, mające na celu zniwelowanie zmiany kąta widzenia obiektywu. By uzyskać to samo pole widzenia, co na aparacie pełnoklatkowym, zmieniamy bądź odległość fotografowania, bądź ogniskową obiektywu i dopiero ta operacja powoduje zwiększenie głębi ostrości. "
To jest prawda i tak ludzie myslacy rozumieja twierdzenie, ze aparaty o wiekszej powierzchni rejestracji obrazu (niewazne czy analogowe, czy cyfrowe) umozliwiaja uzyskanie obrazow o mniejszej glebii ostrosci przy ODPOWIADAJACYCH sobie, czyli dajacych taki sam kat widzenia obiektywach. Rewelacyjne odkrycie, ze to nie matryca, czy film sam w sobie daja ten efekt jest moze dla Ciebie odkrywcze, ale ja tego entuzjazmu nie podzielam.
A moze tak juz skonczcie ten niepotrzebny temat ktory w zadnym stopniu nie dotyczy testowanego obiektywu?! zasmiecacie tylko forum... to juz zaczyna przypominac ONET !
@James Bond: Każda dziedzina ma swój model opisu pewnych zjawisk czy sytuacji. Wyżej już Ci napisałem: nie za bardzo rozumiesz pojęcia stosowane od bardzo dawna w fotografii. Tak, wielkość krążka rozproszenia zależy wyłącznie od optyki. Wyłącznie od od obiektywu. Ale Dla każdego, kto choć trochę rozumie optykę geometryczną, to banał. Sęk w tym że konstrukcja standardu do wielkiego formatu o ogniskowej 350 mm jest całkiem inna niż tele 300 mm do małego obrazka. Mają też całkiem inne pole obrazowe, inną rozdzielczość wiele innych parametrów. Dlatego "mówimy, że głębia oastrości silnie zależy od formatu". Jest to pewien skrót myślowy, który pozwala nam opisać w praktyczny sposób pewną sytuację. Do znajomości dziedziny należy znajomość terminologii.
mad_mat - glebia ostrosci w najmniejszym nawet stopniu nie zalezy od przeslony! Zalezy od PRZYSLONY! Przeslona obiektywu jest np.dowolny filtr, a urzadzenie regulujace wielkosc otworu obiektywu jest przyslona.
@Woodland: link Także: link link link To jest wiedza słownikowa dotycząca oficjalnej normy językowej. Dopuszczalne są obie formy. Warto wiedzieć jakie znaczenie mają zwroty i wyrazy także w znaczeniu potocznym np "resentyment". Jak mówił Kwinto "trzeba (było) uważać".
27 listopada 2012, 21:26
Obiektyw jak obiektyw, ale pana redaktora osobiście za portret (córeczki?) pochwalić muszę - zdjęcia 2, 3 i 4 bardzo fajne - milo się ogląda, w szczególności 3. A ja potrafię docenić prace z nieletnim "modelem". Milej nocy życzę!
baron13 Ja nie napisałem nic od siebie, żeby nie było, że to moja teoria. Rozumiem, że się nie zgadzasz i masz dużo ciekawszą wiedzę na ten temat niż redaktorzy portalów, które podałem. Ale wtedy musisz już z nimi prywatnie się spierać i tworzyć swoją teorię. Ja uważam, że oni brali pod uwagę krążek rozproszenia, na który się powołujesz, doszli jednak do innych wniosków popartych obliczeniami i zdjęciami. Proszę więc z nimi toczyć boje, że się nie znają lub popełnili jakiś błąd. Ja się z nimi zgadzam w 100%.
No Arku, widzę że po lecie macie zamontowaną nową skrzynkę pocztową. Gratulacje. Poczta Polska tak sama z siebie, czy czytają Wasze testy i wstyd im było takiej upaskudzonej? ;-) link
James Bond | 2012-11-27 18:46:01 "Jeśli z fotografii wykonanej korpusem pełnoklatkowym wytniemy fragment odpowiadający zdjęciu wykonanemu aparatem z matrycą APS..." Haaahaha, no to żeś kolego odkrył, że aps-c ma taką samą głębię jak ... aps-c. Wódki mu dać! :)))
Jezeli Canon nie chce zeby ludzie pouciekali do Nikona i Sony, lepiej niech sie zrehabilituje. Jak by nie patrzyc, jest to wymazone szklo kazdego fotografa. Lepiej niech wycofaja MK II i wypuszcza poprawione MK III o jakosci conajmniej rowniej Sonemu za max. $2000. Jak mozna wypuscic tak wazne szklo z mydlem na F/2.8 !!!
Ciekwe kiedy Canon dojrzeje do wniosku że przy cenie 9tyś zł warto dołaczyć futerał podobny do tego jaki daje Simgma w EX-ach a nie jakiś "zamszowy worek" którego nie da sie ani przypiąc do paska ani nie chroni przed uderzeniami.
Jakby te szkło było w cenie 5...6kzł to miałoby szerokie branie, a tak to podejrzewam kupią je wyłacznie zawodowcy, fanatycy, albo zamożni klienci.
W cej cenie nie wyobrażam sobie aby szkło z najwyższej półki nie miało stablilizacji- i nie ma się co zastanwiać że przy 24mm nie wiele ona pomoże (w 95% przypadków)
@ up a zauważyłeś jak ten worek Canona skutecznie czyści obiektywy? Wwyciąga brud z gumowych pierścieni i innych zakamarków. Co do szkła to cena kosmiczna za "stałkową jakość "w zoomie.
@James Bond: ta historia powtarza się co chwilę. Pojawia się ktoś, z najlepszą wiedzą internetową. Moja wiedza pochodzi z książek i z osobiście wykonanych pomiarów. Mam ławę optyczną, za znajomość optyki, w tym geometrycznej, płacą mi. Jakkolwiek ciekawe doświadczenia dotyczą optyki falowe, czy raczej "przybliżenia optyki falowej". Oprócz tego fajnie zabawiam się pstrykaniem. W przeciwieństwie do większości nie "buduję portfolio", ani nie zamierzam robić jakiejkolwiek kariery, bawię się pstrykaniem: link na przykład światła, na przykład GO link Pewien facet oddał mi obiektyw 90-300 plastyczany i kiciany i se pstryknąłem. Ponieważ chciałem się przekonać, czy ten obiektyw jeszcze da się używać. Coś trzasnęło, trzeba było kleić, raz się z nim topiłem, jest do, powiedzmy, kitu: link Widać? Więc co dobre, a co nie wiem z za pomocą wiedzy wydobytej co prawda, z książek, nie z internetu, ale i sprawdzonej w praktyce. Jak działa GO na różnych formatach takoż ręcznie sprawdziłem: link To jest na przykład średni format i mały standard. Moja znajomość optyki geometrycznej z założenia ma być "obiektywna" czyli posiadam znajomość modelu, który pozwala trafnie przewidzieć, co będzie wynikiem eksperymentu. Na przykład zrobienia zdjęcia w określonych warunkach. Powoływanie się na to, że ktoś coś napisał i ktoś się z tym zgadza, to odwoływanie się do rozlicznych przykładów które ludzi powinny były nauczyć, że przyroda ma gdzieś, co oni myślą. Całkiem niedawno jeszcze ludzie na wsi wyśmiewali się z tego, że ich dzieciom w szkołach opowiadano, że ziemia jest okrągła. Obecnie obowiązuje teoria globalnego ocieplenia. Cóż z tego, ze chemiczne pomiary zawartości co2 w atmosferze przeczą jednostajnemu wzrostowi zawartości: Niemcy (raczej znali się na gazach) znaleźli około 1940 roku pod 400 ppm czyli tyle ile mamy dziś. A za przeczenie teorii GO człowiek ma po gębie. Otóż warto wiedzieć, że jak ktoś mówi, że zgadza się z Globalnym Ociepleniem, to albo nie wie, albo już dostał po łbie. A jeśli ktoś mówi, że GO silnie zależy od formatu to mówi, że fotografowanie tego samego standardem średnioformatowym i małoobrazkowym daje zupełnie inną GO. Dokładnie tak, jak wówczas, gdy klimatolodzy mówią, że "pomiary potwierdzają wzrost poziomu co2 w atmosferze" to mówią, że chodzi o te pomiary, które potwierdzają, bardzo dobrze wiedzą co olali i nie się z nimi co łomotać, że nie potwierdzają. Wszyscy wiedzą o co chodzi. W jednym i w drugim wypadku mamy "wygodny skrót myślowy". Prawda, czyli model zjawiska który daje wyniki zgodne z eksperymentem, nie ma nic wspólnego z powszechnością jego uznawania. Z ociepleniem "wszyscy się zgadzają". Jest jeszcze jeden problem: zrozumieć, że internet jest wysypiskiem śmieci. Można wytargać z niego rzeczy dobre. Ale trzeba wiedzieć które. Zwyczajnie żyjemy w czasach, że głupoty i rzeczy użyteczne wyglądają tak samo. Kupiłem książkę o świetle w fotografii, na pierwszy rzut oka bardzo profesjonalną. Co już wiele razy pisałem szczęka mi opadła, jak autorzy na kilku kartkach tłumaczą wprowadzone przez nich pojęcie "rodziny kątów". Długo trwało nim dotarło do mnie, że bardzo profesjonalni autorzy i jeszcze amerykańscy i komercyjni nie wiedzieli, czym rozmiar kątowy (jest). W dzisiejszym świecie zdarzają zwyczajnie straszne głupoty. Trzeba być dość mądrym by ich nie powtarzać.
Hehehe pitolenie o szopenie :D Proste jak budowa cepa! Jak pod kropa chce mieć portretówke o kącie widzenie podobnym do 85mm to zakładam 50mm. A jak to samo chcę mieć na na FF to zakładam szkło 85 mm. Jeśli stoję w obu przypadkach w takiej samej odległości od portretowanego i używam tej samej przysłony to gdzie będzie mniejsza GO? Heee? I dlaczego miałbym nie używać skrótu myślowego że pełna klatka daje mniejszą głębię. Przecież jak bym użył mniejszego detektora to GO byłaby większa. Co w tym trudnego?
Dla każdego coś miłego. W pracy potrzebuję papierowego GO więc jadę na FuFu, a na wakacjach lepsze jesc APS-C albo m4/3 bo jak robie fotkę swojej wybrance to chciałbym żeby ten piękny landszafcik za nią był też chcoć troche widoczny i nie muszę wtedy skręcać do f/22 a iso na 800 w biały dzień :)
hehe czary mary :D następny, który nie przeczyta artykułu i się wypowiada zmiana ogniskowej ma wpływ na GO i całe twoje rozumowanie można wyrzucić do kosza proste jak budowa cepa ? nie wydaje mi się ;) ps. swoja drogą wiedziałem, że jest sporo takich osób, które z matematycznym myśleniem mają problemy. w końcu mogą zajmować się fotografią artystyczną, z którą matematyka ma mały związek. jednak, że włożę kij w mrowisko - nie wiedziałem ;)
Cytat z Wikipedii : "Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. Osoby uprawiające trollowanie nazywane są trollami.
Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty, która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji."
Niby wszyscy to znamy, a mimo tego dajemy sie zlapac w pulapke i zasmiecamy dyskusje na zupelnie inny temat.
Artka, masz rację dlatego zadam tylko dwa ostatnie pytania koledze Bondowi :)
Otóż po pierwsze jak chcesz zrobić ten sam kadr takim samym obiektywem (przy tej samej przysłonie) na dwóch różnych detektorach z zachowaniem tej samej GO?
I drugie czy kolega umie czytać ze zrozumieniem nasze posty i artykuły z Internetu?? Otóż mam wrażenie że wyrwał sobie kolega coś z kontekstu i upiera się że to zmiana ogniskowej wpływa na GO. TAK!! Do jasnej k* nędzy ale na większym sensorze będzie większa ogniskowa przy tym samym kadrze, więc GO będzie mniejsza, nie widzisz tego?? Tym samym można powiedzieć w skrócie, że GO zależy od sensora! To skrót myślowy KPW??
Poza tym nie muszę czytać tych bzdetnych artykułów przytaczanych przez kolegę Bonda, bo mam w domu 4 aparaty z trzema różnymi sensorami i "organoleptycznie" potrafię to sprawdzić :)
wątek | 2012-11-27 15:06:38 Gdybyś uważnie przejrzał oba testy 24-7 II i 24-105 nie zadawał byś głupich pytań o brzeg kadru. - tam mtf-y w przypadku 24-105 są niżej o ok 4 lpmm w stosunku do 24-70 II (31 vs 27 lpmm dla apsc dla apsh pewnie odrobinę więcej). Porównaj sobie centrum kadru.
baron13 | 2012-11-27 20:34:11 "wielkość krążka rozproszenia zależy wyłącznie od optyki" - Bzdura! Wogóle nie zależy od optyki - dokształć się trochę zanim zaczniesz mędrkować.
głupie, ponieważ po co masz robić taki sam kadr ? co my obliczamy różnice dla cropa ? wynosi x1,6 Czy interesuje nas tylko GO, którą nie musimy porównywać dla całego kadru, kapujesz coś ?
Nie dość, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem to jeszcze stoisz w miejscu w dyskusji. Właściwie to tej dyskusji nie ma bo nie używasz żadnych merytorycznych argumentów tylko uparłeś się i tyle. Dlaczego nie odpowiesz choćby na moje pierwsze pytanie? A może już na nie odpowiedziałeś i dlatego zamilkłeś :)
W cytowanym przez Ciebie pseudo naukowym artykule jest napisane: "Przy niezmienionej odległości (10 m) zmieniamy obiektyw na taki, który zapewni nam pole widzenia odpowiadające 50 mm na korpusie pełnoklatkowym (dla np. Canona EOS 350D będzie to 31,2 mm). Wskutek tej operacji głębia ostrości zwiększa się w takim stopniu, w jakim skróciliśmy ogniskową, a więc o współczynnik wydłużenia ogniskowej."
No to jak zwiększa się czy nie? Naprawdę trudno Ci pojąć że zmiana obiektywu jest bezpośrednio związana z tym jaką mamy matrycę w aparacie. Aby mieć ten sam kadr musisz zmienić szkło lub się oddalić.
Wcześniej: "Aby uzyskać to samo pole widzenia co na korpusie pełnoklatkowym oddalamy się od fotografowanego przedmiotu – to najczęściej spotykany przypadek. Na skutek zwiększenia odległości (o współczynnik wydłużenia ogniskowej), uzyskana głębia ostrości również zwiększa się w tym samym stopniu. " Najczęściej spotykany przypadek?? A co to, odejście do tyłu to jakaś choroba?? hahaha :D Aby uzyskać to samo pole widzenia trzeba się oddalić, a nie wiem czy wiesz ale odległość także ma wpływ na GO.
Nie oczekuję od Ciebie odpowiedzi na moje pierwsze pytanie bo widzę że nie stać Cię na to.
Tym samym kończę Twoją edukację, czyli offtopa bo przybrało to już zbyt duże rozmiary.
Po co robić ten sam kadr? A ktoś Ci już wcześniej napisał chyba że lepszy jest portret z głową niż bez niej :D Dalej stoisz w miejscu :/ Twoja logika jest taka, porównujesz dwie matryce robiąc jednocześnie inny kadr. To bardzo ciekawe, bardzo! Prześpij się z tym lepiej, nowy dzień może pomoże Ci w myśleniu.
czary mary i jakie jest podsumowanie tego artykułu ? Często można się spotkać ze stwierdzeniem, że amatorskie lustrzanki cyfrowe z matrycami mniejszymi niż 36 x 24 mm dają większą głębię ostrości niż aparaty pełnoklatkowe. Tymczasem twierdzenie to jest całkowicie fałszywe!
Mój ostatni argument 007. Tylko nie odsyłaj mnie do artykułów bo to znaczy że nie podpisujesz się pod swoimi stwierdzeniami. Głębia ostrości zależy od: Kontrola zakresu ostrości Głębia ostrości zależy od kilku czynników: - wartości przysłony (wielkości otworu względnego), -ogniskowej obiektywu, -odległości od fotografowanego motywu. - rozmiaru matrycy - w zależności od rozmiaru matrycy czy filmu obraz powiększamy w różnym stopniu, co wpływa na obserwowaną przez nas głębię ostrości. Nie można opowiadać o głębi ostrości abstrahując od każdego z tych czynników. W końcu ostrość mamy w ramach jakiegoś obrazu, dopiero potem możemy mówić o jego głębi. Więc zanotuj sobie, że dla takiego samego obrazu głębia ostrości zależy również od rozmiaru matrycy. Bo idąc twoim tokiem rozumowania głębia ostrości może również _nie zależeć_ od odległości albo ogniskowej. Wystarczy inny rozmiar matrycy. To są zmienne które wpływają na siebie wzajemnie. No i w końcu - co z tego, że wg twojej teorii głębia ostrości nie zależy od rodzaju matrycy jeśli efektem twojego rozumowania jest inny obraz ?
O i masz kalkulator może Ci pomoże zatrybieniu. A jeśli zawracam Ci d... to nie zaglądaj tutaj i nie wołaj o pomoc innych tylko zacznij myśłeć.
Nawiązując jeszcze do szkła które tutaj było testowane, istnieje takie szkło jak Panasonic 12-35 2,8. Ma takie samo światło i kąty widzenia jak niniejszy Canon 24-70 2,8. Zgadnij dlaczego mają takie same kąty widzenia mimo, że mają inną ogniskową? Co jest tego przyczyną i jak to wpływa na GO.
James Bond - skoro mnie imiennie wywolales to odpowiadam: Doskonale wiem o czym piszesz, a opis Twojego dzialania zacytuje: "Trollowanie czasem bywa stosowane przez lamera – osobę, która podkreślając swoje doświadczenie i wiedzę w danym temacie (a w praktyce jest ona bardzo niewielka), próbuje wypowiedzieć się na temat wad czegoś/kogoś, próbuje na siłę pomóc komuś w problemie etc. Kiedy dochodzi do polemiki z osobami bardziej doświadczonymi w temacie, lamer może zareagować śmiesznymi i bezsensownymi argumentami. Kończy się to w wielu przypadkach interwencją ze strony administratora lub moderatorów serwisu"
-> michon, no genialne porównanie, na f11 - buhahahaha Przy takiej przysłonie to i słoik po ogórkach będzie osytry. Przy okazji dyfrakacja na f11 zabiła większość detali rozróżniających matryce 36 od 20 Mpix. Rówie dobrze można przeprowadzić podobne porównanie D700 do 5D3 i wynik byłby podobny.
baron13 | 2012-11-28 15:08:01 W linku podanym przez Ciebie jest napisane dokładnie to samo: Wielkość krążka rozproszeniz zależy od wielkości materiału światłoczułego/czujnika. Jak może zauważyłeś rozmawiamy o krążku rozproszenia a nie o DOF.
@nietonie: "Analogiczna sytuacja wystąpi dla punktu SB umieszczonego nieco bliżej obiektywu - Rys.2. Punkt ten będzie również rozmyty do krążka o średnicy Kr. Krążek ten, będący nieostrym obrazem punktu, nazywa się krążkiem rozproszenia a jego średnica musi być na tyle mała, by na zdjęciu oglądanym gołym okiem wydawał się punktem."
@baron13, to co zacytowałeś nie wnosi nic nowego do naszych rozważań, w każdym źródle do którego się odwołujesz jednoznacznie jest określone to, co powiedziałem na początku: Krążek rozproszenia zależy od wielkości kliszy/sensora światłoczłego a nie od obiektywu/soczewki.
-> Michonn, nie bardzo kleją się linki które podajesz ale możesz rzucić okiem jak wyglądają wyniki pomiarów które robi serwis zajmujący się tym od wielu lat - slrgear.com. Jest N24-70 i C24-70II. Jaki jest koń - każdy widzi, nie ma co dorabiać teorii ale 9k za niego to zdecydowana przesada, sądzę że Canon nie jest w stanie długo utrzymać tego poziomu i bardzo szybko jego cena spadnie do poziomu N24-70.
Dzieki za linki. Wyglada na to ze nie jest az tak zle jak pokazalo optyczne! slrgear.com i ronmartblog.com bardzo wysoko oceniaja ten obiektyw. Jednak trzeba pojechac do sklepu i samemu i popstrykac troche zdjec. Nie ma co az tak sie zrazac. Moze jednak mamy godnego nastepce.
link Z t porownywanych sampli wynika ze canon jest tylko troche lepszy od nikona ale roznica w cenie jest bardzo duza : canon 24-70 2.8 ll 2.600 euro vs nikon 24-70 2.8 1.500 euro ...
Fotografuje eluniami od lat! Warto, bo to dobre szkła, choć kosztowne. Niestety od pewnego czasu obserwuje jakąś głupawkę u Canona. Nowy obiektyw równa się cena z kosmosu. Rozumiem badania, technologie, ale żeby chcieć to odrobić w rok?! OK, ponarzekałem, a teraz drobna uwaga, co do strony mechanicznej, która może sprawiać problemy, podczas intensywnego użytkowania. Otóż przeniesienie montowania umowy na przód, wokół przedniej soczewki, może skutkować uszkodzeniem przedniego członu. Dlaczego? Ponieważ fotoreporterzy, w tym również ja mamy w zwyczaju opierać obiektyw z aparatem i założona osłoną. W starszej wersji, którą używam do tej pory skutkuje to uszkodzeniem pierścienia na podstawowej obudowie. Po prostu po latach używania, wyłamuje się ona, wykręca i "wylata". Żeby osłona trzymała się sklejało się do tej pory taśmą i było OK. W nowej wersji będzie trzeba wysyłać uszkodzony obiektyw do serwisu. Canon nie zdawał sobie z tego sprawy, czy może robi to z premedytacją??!! Jakby nie patrzeć kolejna kasa do wyrwania!!
Witam , kupilem ten obiektyw razem z 1DX i przyznam ze jestem w niebowziety. Nie ukrywam ze bylem oburzony na poczatku kiedy canon przedstawil cene nowej zabawki, mysle ze kazdy byl. Wydajac na obiektyw 2.400 euro prawie tyle ile dalem za 70-200 ll ( 100 euro wiecej ) oczekiwalem wielkiego boomu zwiazanego z jakoscia optyczna obiektywu i nie zawiodlem sie. Teraz moge spac spokojnie, dlatego ze jest to najostrzejszy obiektyw srednioogniskowy jakikolwiek mialem , kontrast kolory a szczegolnie ostrosc sa niesamowite w polaczeniu z 1DX. Dlugo czekalem kiedy canon przedstawi cos ostrzejszego od 17-55 2.8 IS ktory wlasciwie sprzedalem na rzecz 24-70 ll. Zastanawiam sie tylko czemu w tescie na optycznych ten obiektyw jest taki slaby na swietle 2.8 ? Porownywalem dwa obiektywy 24-70 ll oraz 70-200 ll na 70mm oraz swietle 2.8 i nie widze roznicy w ostrosci ( centrum kadru ) Jedynie zanotowalem ze 24-70 ll w porownaniu do 70-200 ll na ogniskowej 70 mm jest krotszy. Ogolnie jestem bardzo happy ze wydajac prawie dwa razy wiecej pieniedzy od poprzednika ktorego w sumie tez mialem to przynajmniej jakosc optyczna jest na najwyzszym poziomie. Ci ktorych stac na ten obiektyw i biora pod uwage szybkosc dzialania AF i jego celnosc zdecydowanie powinni go kupic.
Szybkie pytanie: Chce wymienic swoja sigme 17-70 f2.8-4.5 DC Makro na cos lepszego Zeby nie bylo, Sigma jest bardzo przyzwoitym obiektywem, i byla moim pierwszym szklem kiedy zaczynalam moja przygode z canonowska lustrzanka (wraz ze stara dobra 50tka canona). W miedzyczasie zainwestowalam w fajne i drozsze szkla: czy to stalka, czy telezoom, a i tak na co dzien najczesciej uzywam Sigmy. Jestem amatorka fotografii, nie zarabiam na zdjeciach, ale po przygodzie z lepszymi szklami moja stara wysluzona sigma z glosnym AFem troche mnie zaczyna irytowac, no i az szkoda ze najczesciej uzywane szklo jest o klase gorsze od reszty. Duzo podrozuje i to do fotografii z podrozy glownie uzywam aparatu. No i pytanie - kupic tego Canona 24-70mm f/2.8L II USM czy nie? Czy moze lepszy bylby inny obiektyw? Zalezy mi na dobrym swietle, szybkim zoomie i dobrej jakosci. Dobrze by bylo, zeby obiektyw byl wytrzymaly na rozne warunki klimatyczne. Nie mam pelnej klatki ale kiedys sie pewnie na pelna klatke przesiade, wiec ten brak szerszego kata niz 24 mi az tak bardzo nie przeszkadza (choc kocham 17mm na mojej Sigmie). Canon dosc czesto mnie irytuje cenami, jestem posiadaczka stalki 35mm f/1.2 i spodziewalam sie Bog jeden wie czego, a mnie ten obiektyw d..y nie urywa przy swojej cenie (chociaz fakt, przy dobrych ustawieniach potrafi robic dobre zdjecia w srodku nocy). No to jak, ten obiektyw czy jakis inny? Wiem ze jest jeszcze Tamron o podobnych specyfikacjach. Juz raz wybralam Tamrona zamiast Canona (Tamron 90mm zamiast Canon 105mm do makro) i sie nie zawiodlam, to moje ukochane szklo. A moze sa jakies fajne uniwersalne zoomy malych marek ktore urywaja cztery litery? Z gory bardzo dziekuje za pomoc
@Jarek5010 - nie ma :) chodzilo mi oczywiscie o 35mm f/1.4 L No a jak z moim pytaniem? Warto? Za niecale dwa tyg. zahaczam o miejsce, gdzie te rzeczy sa troche tansze, i chcialam skorzystac...
Kupiłem jeden z pierwszych egzemplarzy 24-70/2.8 L mark I i właśnie zaczyna się jego 11 rok użytkowania. Jeśli się nie mylę, to kupiłem go w 2003 roku. Musiałby zaliczyć serwis, bo jest trochę pogięty po kilku upadkach i zacina się czasem zoomowanie. Pewnie do wymiany tuleja. Póki co, nie zamienię go na może trochę lepszy instrument, za koszmarną kasę. A! Zapomniałem dodać, że moje szkło robi w prasie, głównie za number one, czyli zasuwa codziennie. Co do jakości, to 16-35?2.8 L II jest lepszy, ale nie na tyle, by skakać z Pałacu Kultury na beton.
Właśnie kilka dni temu kupiłem to szkło (kończy się cashback i warto jednak zaoszczędzić 1k) na wymianę za 24-105L f4. Pierwsze wrażenia (pisane z obiektywem w ręce, nie tylko na podstawie cudzych opinii): 1. jakość wykonania - rewelacja 2. szybkość AF podobna do 70-200 IS2.8 II czyli:cicho, szybko i celnie 3. winieta na krótkim końcu wyraźnie widoczna (na FF:C5d mkIII) 4. Ostry 5. klawy bokeh. 6. musiałem kupić UV 82 mm, ta z 24-105 lub 70-200 już nie pasi :( Generalnie następna wymianę w tym zakresie planuję jeśli C wypuści 24-105 L iS mkII lecz nie f4 tylko 2.8. ;) Drodzy canonierzy! (drodzy, m.in z powodów koszmarnych kosztów słoików z czerwonym paskiem) popatrzcie ciut więcej przez wizjer niż przez testy. To na prawdę świetne, znakomicie wykonane szkło. Za drogie, to fakt, lecz mimo że używam canonów, nigdy nie spotkałem się z odklejającą się gumą na pierścieniu ogniskowej jak to zaobserwowałem na nikonowskim 24-70 f2.8 po 1,5 rocznej pracy! To kosztuje?
Obiektyw tylko do reportazu, ma taka winiete, ze w studio praca z nim odpada (chyba ze ktoś chce specjalnie dodawać winietę lub pracuje na bardzo jasnym lub czarnym tle - wtedy winiety nie widać), ostrość w porównaniu do 50/1.4 czy 85/1.8 wypada słabo, przesunięcie kolorów też jest dość widoczne. W połączeniu z jedynką raczej ciężko cały dzień spędzić z aparatem w ręku, całość jest tak ciężka, że ręka odpada. Ogólnie nie polecam, lepiej kupić 3 stałki, choć wiadomo, że obiektyw ma status kultowego i obiektyw zdjęcia nie robi tylko fotograf.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Tanio jak barszcz :(
Czemu przy jakości wykonania nie zestawiacie ze sobą obiektywów zbliżonych do siebie tj. Nikon 24-70, stary canon 24-70, tamron 24-70 czy sigma itd., tylko jakieś stałki i kity. Dziwne rozwiązanie. A po obiektywie spodziewałem się chyba ciut lepszych osiągów (zważywszy na cenę)
y4k - uważasz, że mamy w redakcji na stałe wszystkie możliwe obiektywy, żeby je ze sobą dowolnie zestawiać do sesji zdjęciowych?
Z testu wynika, że nie ma większego sensu zmieniać poprzedniej wersji tego obiektywu na nową, gdyby w tej cenie była jeszcze stabilizacja to miałbym nad czym myśleć, a tak poczekam aż moje starsze szkiełko się zużyje ;)
rasta - możesz długo czekać :)))
Ja swojego używam dość intensywnie od 2008 roku i oprócz prowadnic zespołu zoomowania nic się nie zużyło. Nadal wygląda i pracuje jak w dniu zakupu.
Liczyłem, że wymienię go na nową wersję bo w przypadku 16-35 i 70-200 IS wersje mkII są rewelacyjne względem swoich poprzedników ale nie zamierzam wydawać taaakiej kasy. Tym bardziej, że za pierwszą wersję zapłaciłem w 2008 niecałe 4000 (piękne czasy)
przydałoby się zestawienie wyników testów z obiektywami tej klasy innych producentów, o których piszecie w podsumowaniu, ułatwiłoby to decyzję przyszłym nabywcom
W prawie każdym rozdziale jest takie porównanie.
Jak dla mnie zabraklo wsrod wad: "niezadowalająca jakość obrazu na brzegu pełnej klatki w okolicach maksymalnego otworu względnego" ;)
w tekście takie porównanie jest jednak mało czytelne, mam na myśli tabelę jaką zrobiliście w teście np. dla Nikona 800E
Jak dla mnie za duży i za cięzki, postójcie sobie z tym szklem pare godzin jako paparazzi to napewno dyskopatia morowana.
Pozdrawiam
obco - chyba nie wiesz o czym mówisz
Na pierwszym zdjęciu z butelkami i pędzlami ( 50 mm, f/4.0, exp. 1/125 s, ISO 100) prawa strona (pędzle) wydaje się bardziej rozmazana od lewej - Tylko mi się tak wydaje?
ad1216 - w testach aparatów masz punkty, więc można je zestawić. W testach obiektywów punktacji nie ma.
Jestem nowym użytkownikiem i fotografią interesuję się od niedawna,ale mimo tego mogę wyczuć stronniczość i brak obiektywizmu.
Szybki przykład:
Przy testowaniu szkła Sony Carl Zeiss 24-70 mm f/2.8 T SSM napisaliście że ze jedyną wadą jest cytuję:ostrość obrazu dla przysłony f/2.8 i ogniskowej 70 mm mogłaby być lepsza.
Obiektyw Sony wypadł dużo lepiej ,wręcz zdeklasował Canona jeśli chodzi o ostrość obrazu,a nawet nie ma ujętego w wadach i zaletach Canona.Why?
duperel - wiem co mowie bo tez mam Lke i jestem juz pogiety dlatego na Olka e-p3 sie przesiadlem, no ale to ja Ty nie musisz.
krisnyc - Zdeklasowal? Przetrzyj oczy i jeszcze raz sprawdz. Na brzegu APS Zeiss wyraznie ustepuje Canonowi.
y4k__| Czemu przy jakości wykonania nie zestawiacie ze sobą obiektywów zbliżonych do siebie[...]
Arek_| uważasz, że mamy w redakcji na stałe wszystkie możliwe obiektywy [..]
@Arek - Jeżeli macie wykonane fotografie obiektywów, to chyba nie jest problemem (po za znalezieniem na to czasu) wklejeniem 3 czy n-obiektywów na jednej grafice, z zachowaniem skali oczywiście ;)?
Arek: pewnie się za bardzo czepiam, bo testy macie świetne ;) ale podstawowe parametry wad i zalet obiektywów też można zestawić w tabeli. Każdy sam sobie wtedy ustali punktację.
Mam też pyanie dlaczego w testach obiektywów robicie oddzielny rozdział dla autofokusa, a dla aparatów nie ma takiego rozdziału? Uważacie, że np. balans bieli w aparacie jest ważniejszy od autofokusa?
Dzięki za kolejny konkretny test :)
Moje spostrzeżenia po lekturze nowego testu i przypomnieniu starego:
-ostrość w wersji II niewiele większa,
-aberracja w wersji II dużo większa,
niż w pierwszym wydaniu.
I co mam wybierać co mi bardziej przeszkadza??
Niestety Canon robi instrumenty przeciętne lub lekko powyżej przeciętnej, a ceni się jakby był Leicą lub Zeissem.
czary44 - do przewag starej wersji moge Ci jeszcze podpowiedziec gorsza skale odwzorowania w minimalnej odleglosci. Starsza wersja 1:3,4 , nowa 1::4,75. Niemniej w sumie jest to zauwazalnie lepszy obiektyw, a glowne zastrzezenie dotyczy ceny, ktora jesli tak szybko spadnie jak najnowszej 5D , to za rok bedzie do przyjecia.
Co do cenienia sie, to nie wiem czy zauwazyles, ze wszyscy sie ostatnio cenia jakby ich wyroby byly ze zlota, a co do Zeissa, to bywa tez i tak, ze jakosc przecietna a cenia sie jakby byli Canonem, albo Nikonem.
Czyli najlepszy, pełnoklatkowy, standardowy zoom od Canon to 24-105/4. Zwłaszcza biorąc pod uwagę współczynnik jakość-cena. Trzeba brać zanim C wpadnie na pomysł wypuszczenia wersji "poprawionej". ;)
dlatego ciesze sie ze kupilem szkielko 135/2.0 bo pewnie niedlugo canon nas poratuje nowymi modelami w cenia 2X tyle, swojego kupilem na amazonie us. za 3k
----Artka | a co do Zeissa, to bywa tez i tak, ze jakosc przecietna a cenia sie jakby byli Canonem, albo Nikonem.----
Tak, Zeiss od bardzo dawna konkuruje z tymi brandami, jak dotąd bezskutecznie... ;oDDDD
@ bobby-6-killer - Chcialem napisac dokladnie to samo, jednak mnie uprzedziles.
Mam i jestem zadowolony.
Od Mk1 jest lepszy. Ale jednak nie można takiego wniosku wysnuć po teście jednego egzemplarza, o to dlaczego:
link
I zdaję sobie sprawę z ograniczeń technicznej testów takiej ilości sprzętu, ale patrząc na ten rozrzut (przypominam, że to obiektyw L, systemowy) nie można pomyśleć inaczej, jak "pojedyncza sztuka NIE jest reprezentatywną statystycznie próbą".
Dokładnie, teraz w plotkach był news o odświeżeniu obiektywów na EF-S. Pewnie Canon wypuści jakieś padło które będzie kosztować 50% więcej niż obecne szkła.
westberg - od dawna nie, ale obecnie marka Zeiss w dziale obiektywow fotograficznych, to juz nie legendarna Jena slynna z wybitnej produkcji szkla optycznego, to juz nawet nie powojenne Oberkochen. Czesto to produkcja przeniesiona w tansze miejsca gdzies na dalekim wschodzie. To czesto juz tylko legenda i sentymement.
marketing-szkła UD, super UD i asferyczne-aż strach się bać gdyby to były "zwykłe" szkła (szklane?;) Pytanie do gawiedzi - czy obiektyw "trzeba" by było sprzedawać za POŁOWĘ ceny ? :)
O tygodnia testuję Samyanga 85/1,4 AE (z chipem do EXIF-u) ze "zwykłymi" szkłami i tylko jednym asferycznym-rewelacja.
Ten kto ma wyryty na mozgu "logo" i "look" Zeissa (Cosina), kupi bez wzgledu na jakosc i cene.
Potem bedzie fotografowal certyfikat i zamieszczal zdjecia na Flicr.
To sie nazywa potega indoktrynacji reklamy.
Artce chyba się coś pomyliło - to Canon i Nikon ostatnio cenią się jak Zeiss, nie na odwrót.
donkiszot - to samo można powiedzieć o każdej firmie. Zobacz tylko na ludzi biegających dumnie z paskami Nikona na szyi z wielkim napisem jaki model mają, żeby przypadkiem nie poczuli się niedocenieni za to ile $$$ wydali na sprzęt. Albo na ludzi z Canona fotografujących się z puszkami przed lustrem i puszczających stado filmów na youtube z tego jak otwierają pudełka z nowym 5D mk III.
A jak się zasypia gruszki w popiele??? :)))
@ Sky_walker - Ilosc sprzentu fotograficznego, sprzedanego na Swicie zmniesza sie .(dlatego wzrastaja ceny)
Sprzent "PRO" kupuja amatorzy, i co z nim robia?
Co robia amatorzy ze swoimi zdjeciami? (zrobionymi drogim zawodowym sprzentem).
Prawie nic.
@Artka, cytuję : "to juz nie legendarna Jena slynna z wybitnej produkcji szkla optycznego..."
może i szkło dobre, ale obiektywy DDR do kitu i często się psuły
Zeiss korzysta z fabryki Cosiny w Japonii ; na razie nie mam problemu [oby najdłużej] ze zmianą na nową wersję ZA 24-70 SSM
Niestety Canon się nie popisł. Ciągnąć na opinii można ale jak Sigma wypuści ładniejszą wersję to może sobie gruszeczki przypalić...
@Hubi, tu jest przepis na zasypiane gruszki w popiele:
link
@kivirovi - Sigma obecnie pracuje nad farba ktora nie schodzi po roku uzywania obiektywow.
Youkin - polecam Tobie przeczytanie historii firmy Carl Zeiss AG. Ja tylko zacytuje: "Założona w 1846 przez Carla Zeissa, Ernsta Abbe i Otto Schotta w Jenie."
Jak widzisz historia tej firmy jest duzo dluzsza niz sie Tobie wydawalo.
Zacząłem czytań z zainteresowaniem, lecz po dojściu do ceny już na niej zostałem.
@Artka - jestes na pozomie 1846 roku, czas nadazyc za rzeczywistoscia, dzis mamy 2012 rok i Cosine.
donkiszot - niestety :(
Zgadzam sie z Toba,"niestety" taka jest rzeczywistosc w 2012 roku i rynku fotograficznego.
Pozdrowienia.
Dziekuje za test. Od kiedy dostalem E-maila od Arka ze zamierza go przetestowac, sprawdzalem optyczne codziennie.
W tej chwili posiadam starego 24-70L ktorego unikam jak ognia - strasznie mydli. Staram sie podpinac wszystko co mam zeby tylko go uniknac. Planowalem zamienic go na na 24-70 MK II ale....
Wyniki testu zaskoczyly mnie kompletnie. Od obiektywu za taka cene i przy dzisiejszej konkurencji, spodziewalem sie ze rozdzielczosci conajmniej 40 lpmm przy F2.8 a przy 5.6 bliskiej 50 lpmm....
Wyglada na to ze zamienie mojego starego C 24-70 po prostu na Sigme 50mm F/1.4, przynajmniej f /2.8 da mi rozsadna ostrosc a za roznice w cenie moge sobie cos dokupic. Canon nie ma porzadnego uniwersalnego zooma. Wkurza mnie to!
Polecam lekturę listopadowego wydania miesięcznika foto. Mamy tam test porównawczy właśnie tego Canona z Tamronem, trochę bardziej szczegółowy w zakresie rozdzielczości, no i mniej łaskawy dla C, niż test Arka. Ale daje do myślenia.
Czekałem na ten test z zamianą 24-105 na 24-70, i zamienię - ale chyba jednak na Tamrona, 4 tysiące piechotą nie chodzą.
Czekałem na ten test, i miałem poważny zamiar kupić bardzo dobre uniwersalne szkło, a po tym teście nie kupię, na pewno nie C.
"Mamy tutaj widok, jako chciałoby się oglądać jak najczęściej."
To po góralskiemu? ;-)
Piszecie, że tańszą a wcale nie gorszą alternatywą dla tego obiektywu jest Sigma 24-70. Wasz test pokazał, że jej współpraca pod np. D200 czy 5D dyskwalifikuje ten obiektyw ze względu na zbyt duży front czy back focus. Tym samym lepsza optyka nie ma żadnego znaczenia skoro wszystkie zdjęcia są nie ostre ?
Tak niestety wygląda praktyczna strona "taniego" FF. Co za róźnica czy puszka kosztuje 8tys czy 6tys. Co do tego podpiąć? Coś takiego jak w tym teście?
Optyka FF, która jest odpowiednio droższa powinna być również odpowiednio lepsza w konstrukcji.
Tak żeby różnice między środkiem a brzegiem nie był tak drastyczne. Tutaj za bardzo wysoką cenę dostajemy bardzo przeciętne osiągi.
James Bond - dlaczego dyskwalifikuje? BF czy FF to sprawa jednostkowych obiektywów i korpusów. Obecnie problem jest tak samo częsty w optyce firmowej jak i niefirmowej. Nikkor 24-70 mm z Nikonem D800 użytym w naszym teście też nie radził sobie najlepiej. Czy to oznacza, że to dyskwalifikuje ten obiektyw?
Nie no teraz to mnie Arek rozwaliłeś. Nie będę szukał cytatów, gdy posyłacie do diabła korpus czy obiektyw nie biorąc pod uwagę tego że mógł Wam się trafić jednostkowy egzemplarz. Jest tego dużo !!! Więc jak to jest ? Czasami producent ma prawo do takich sztuk a czasami nie ?
Od jakiegos czasu zaczalem sie zastanawiac o przyczynach takiego wzrostu cen body i obiektywow. Dodajmy, niezrozumialych wzrostow. Moja teroia jest taka, ze lustrzanki staly sie zbyt popularne. Zaczna one byc ponownie megadrogie, po to by byly obiektem westchnien dla profesjonalistow, a sprzedaz zacznie sie w segmencie bezlusterkowcow. Pozniej trend sie marketingowo odwroci. Sprzedaz, sprzedaz, sprzedaz... a nam sie wydaje, ze podejmujemy decyzje.
Do James Bond. W przypadku tego obiektywynie NIE TYLKO optyczne.pl wykazaly jego przecietnosc. NIe wiem jak z innymi testami ale co do tego to nie masz racji. Rozwala mnie ze Nikon ma swietne szklo 24-70 z 2007 roku za $1,900, podczas gdy Canon ma premiere dopiero w 2012 i okazuje sie ze szklo jest duzo gorsze za $2300
Bunio a czy ja piszę coś about Canon 24-70 ? Czytaj uważnie ;)
w wadach zabrakło brak stabilizacji, zwłaszcza przy tak wysokiej cenie !
Z twojego posta zrozumialem ze, wedlug Ciebie przez to ze trafil im sie slabszy egzemplarz, dyskwalifikuja konkretny sprzet. Nawet jesli tak jest to niech firmy wydaja troche wiecej na kontrole jakosci w fabrykach. Dlaczego to my konsumerzy mamy chodzic po sklepach i testowac ktory "Lens" jest lepiej wykonany.
Moze zle Ciebie zrozumialem wiec przepraszam. Moze chodzilo CI o cos zupelnie innego...
Oj chyba nic nie zrozumiałeś :) zostawmy to.
Ciekawe co będzie jak się do niego podepnie nieco bardziej wymagające matryce - te 46mpix np :)
hehe są teorie, że do lepszych matryc nie trzeba dobrych obiektywów :) lub inna, że pełna klatka bardziej rozmywa tło ;) jest tego trochę
Na razie nie ma takiego body... ale jak zrobia to wypuszcza 24-70 MK III za $3000 :) Musze juz zaczac zbierac kase.
@James Bond
>> lub inna, że pełna klatka bardziej rozmywa tło ;) jest tego trochę
Kolega, jak widać, na bakier z fizyką :/
@zembaty - Przecież Bond zgodnie z prawdą napisał.
następny...
tzn., tak, pełna klatka bardziej rozmywa tło
zembaty a ty uważasz, że ma krótszą głębie i tym samym lepiej rozmywa tło i jesteś pewien ?
link
mam nadzieje, że to wyjaśni nie tylko zembatemu, że wielkość matrycy nie ma wpływu na głębie ostrości
Bardzo byloby milo zobaczyc porownanie-test obiektyw Panasonic 12-35 2.8, najfajniej z GH3. Wiem, wiem za malo "snobistyczny" :) ale jest odpowiednikiem w tym rozmiarze klatki. Mam nadzieje ze optyczne maja to w planach.
Panie Bond, naprawdę nie rozumiesz podstaw czy chcesz udowodnić wielbłądowi że nie ma garba? chcesz mi to udowodnić, proszę bardzo - prosze o odpowiedź na jedno pytanie: Podaj mi głębie ostrości przy aparacie FF, obiektywie 35 mm na przysłonie 1.4 a następnie proszę o podanie parametrów obiektywu i przysłony dla aparatu z matryca APSC by głębia była taka sama. A już rewelacją by było gdybyś tez zaproponował model aparatu i obiektyw który mi to zapewni ( z auto focusem ma się rozumieć).
Quadrifoglio - nie odpala się link ?
@James Bond
Odpal jakikolwiek kalkulator głebi ostrości i sam wyciągnij wniosek jaki to "niewielki" szczegół umknął autorowi dywagacji , do których podałeś linka :) Chyba najbardziej rozbawił mnie fragment o robieniu cropa z FF żeby otrzymać ten sam obrazek jaki uzyskamy na APSC przy użyciu tego samego obiektywu :):):) buuuuhhhaaahhha .... powiedz to tym "jeleniom" co wydają 25tys zł na 200mm 2.0 IS USM że można kupić szkło 10x tańsze , sieknąć z tej foty cropa i będzie dokładnie to samo .... hahahaha....
35 * 1,5 = 52,5 ??
@gustawgustaw
Dla canona to nawet 56mm wychodzi - tylko porównaj głebie ostrości dla tych ogniskowych - jak bardzo musiałbyś otworzyć przysłonę na APSC (odnosząc do jasnych szkieł FF) żeby głebia wyszła taka sama....podpowiem - nie produkują tak jasnych szkieł pod APSC :)
link
tu kolejne podstawy, proszę pisać do redakcji jeśli się nie zgadzacie
bo mnie serce ze śmiechu boli ;)
Odpowiednik 24-70 f2.8 pod APSC musiałby być 15-44 f1.8 ....więc konia z rzędem temu co znajdzie dla mnie takie szkło :):):)
ratownick a ty dalej swoje głupoty
Wy wiecie w ogóle, o co się kłócicie? :D
ja tam nie mam zamiaru tu tłumaczyć, podałem 2 linki do niezależnych stron
jak ktoś się nie zgadza i popełnia błąd w liczeniu, który właśnie tam jest opisany to co ja mogę ... śmiać się ?
@James Bond
Canon 5D + 50mm , f 2.8 - odległość od przedmiotu 1m - całkowita głębia ostrości 6,46cm
Canon 400D + 31,4mm , f1.8 - odległość od przedmiotu 1m - całkowita głebia ostrości 6,66cm
@James Bond - rzuć okiem na kalkulator głebi ostrości na stronie do której link podałeś - wychodzi dokładnie to co napisałem - oczywiście nie dam sobie uciąć ręki czy można w taki prosty sposób przeliczyć wielkość matrycy , ogniskową i przysłonę żeby wyszła porównywalna głebia ostrości....no ale tak z obliczeń wynika....może ja gdzies błąd popełniam....
człowieku
porównujemy jaką głębie ostrości daje 5D i 7D, z tej samej odległości, przy tej samej przysłonie i ogniskowej
rozumiesz ?
Zeszliscie z dyskusja na jakies poboczne tematy. Czy na tym forum nie powinniscie sie skupic na jakosci 24-70 mkII i jego alternatywach? Dlaczego tak slabo czy jak kto woli "przecietnie" wypadl w tescie?
popełniasz błąd taki jak wiele osób i dlatego właśnie powstały te artykuły, żeby takim osobom wyjaśnić, że się mylą, rozumiesz ?
@James Bond
To akurat rozumiem i zgadzam się z tym co napisałeś. Dla mnie to zupełnie jasne ..... ale nielogiczne bo jeśli chce zrobić koleżance portret canonem 5D i 85mm 1.2L .... to jeśli to samo szkło podepnę do Canona 7D i stanę w tej samej odległości to zamiast portretu będę miał w kadrze tylko jej piersi .... no zadowolona raczej nie będzie ;););)
tak ale głębia ostrości będzie identyczna a o to właśnie chodzi
W skrócie chodzi o to, że to mit, że pełna klatka lepiej rozmywa tło. Rozmywa tak samo. Błędy polegają właśnie na odchodzeniu od przedmiotu w celu uzyskania podobnego kadru. Jako, że odległość na wpływ na głębie to potem powstają takie teorie, nie przemyślane. Basta.
Tutaj się w pełni zgadzam. Tylko nadal logiki brak .... masz zamiar fotografować całe drzewo czy tylko pół drzewa ?? Podepnij pod canona 7D Canon EF 24-70 mm f/2.8L II USM i wejdź z tym.....np do kościoła na chałturę... dla mnie te dywagację o samej głebi ostrości bez pola widzenia brzmią jak rady jaki samochód trzeba kupić żeby można było nim jechać non stop 120km/h .... chyba zależy czy autostradą czy polną drogą :) po to właśnie jest tyle różnych ogniskowych....
Uff, znów to samo... (w odróżnieniu od znowu). No to tak: Rozmycie wyliczamy za pomocą wielkości krążka rozproszenia. Wielkość krążka rozproszenia to proste zagadnienie optyki geometrycznej. Jego rozmiar jest proporcjonalny do kwadratu ogniskowej. Dlaczego mówimy, że GO silnie (tak, silnie!) zależy od formatu aparatu? Bo z powodu kąta widzenia dzielimy obiektywy na szerokokątne standardowe i tele. Standard dla APSC to 35 mm dla FF czyli klatki normalnego filmu małoobrazkowego to 50 mm , dla średniedo formatu rozróżniamy mały i duży standard, odpowiednio 90 i 120 mm. Aby było trudniej, zauważamy że zwykle kontur z rozmyciem mniejszym niż 0,25 mm widzimy jako linię co wynika z rozdzielczości wzroku, która w porywach dochodzi do 1 minuty kątowej. Z tego powodu, że decyduje kat widzenia a nie rozmiar liniowy, końcowa GO zależy nie tylko od aparatu, jego ogniskowej, ale i formatu odbitki i kompozycji zdjęcia która skłania odbiorcę do oglądania jej z bliższej lub dalszej odległości. Tym niemniej w uproszczeniu możemy przyjąć, że GO tym mniejsza dla tego samego kadru im większy format aparatu.
Nikkor 24-70 i tak jest lepszy :)
A właśnie że nie, bo Sony jest najlepszy! :P
@Baron - z krążkiem rozproszenia wszystko ok tylko że jakoś wszyscy zapominają o krążku rozproszenia po drugiej stronie, czyli po stronie "odbitki" ;] GO zależy tak naprawdę od tego jakiej w wielkości widzimi swymi oczętami obrazek... a z FF i tak jest medżik którego nie ma APSc i mniejsze, nikt nie zmieni mojego zdania :P
Mnie tylko zatsanawia który genialny konstruktor zmienił mocowanie osłony przeciwsłonecznej z korpusu obiektywu na ruchomy tubus????
Skąd taki poroniony pomysł?
Pracując na dwa korpusy często na ramieniu "dynda" mi korpus z przypiętym N24-70 i nie zliczę ilości razy kiedy podczas reporterki przydzwoniłem osłoną, która jest sprężysta i zbiera to wszytko na siebie i solidny korpus obiektywu.
W konstrukcji nowego Canona słabo widzę jego odporność na tego typu traktowanie krzy tulipanie zapiętym do wyjeżdżającego tubusa.
To szkło stworzone dla reporterów którzy pracują często w ciężkich warunkach, ścisku i przepychankach, a tu taki kwiatek???
Nikkora nie zmiażdżył, chociaż się zapowiadało. Natomiast dla mnie największy fail tego obiektywu to konstrukcja mocowania osłony przeciwsłonecznej. Nikkor rozwiązał to fantastycznie, dzięki czemu ani się nie rusza, obiektyw razem z osłoną nie zmienia swojej długości i jest krótszy zapewne, no i może być ta osłona dzięki temu głębsza. Tutaj to jest porażka zalatująca amatorszczyzną.
Wyników w dziedzinie odblasków czy winietowania nawet nie skomentuję.
Wygląda to tak, jakby konstruktorzy Canona na widok Nikkora zamykali oczy i udawali, że on nie istnieje. Albo, co gorsza - ze zgrozą doszli do wniosku, że nie są w stanie zrobić tego tak dobrze i wypuścili to co wypuścili.
@Featinwe: właśnie dlatego napisałem, że GO zależy od kąta pod jakim obserwujemy odbitkę. Zależy od formatu i co gorzej od kompozycji. Można skłonić widza do oglądania zdjęcia z bliższej odległości. A jeśli umieścimy na niej twarz, to odsunie się on, bo ocenić całość. Jeśli faktura zdjęcia będzie gładka i jakiś obszar będzie ostry jak żyleta, to odetnie się od najmniejszych nieostrości. Można podkreślić GO szczegółem, pojawia się i znika. I tak dalej. GO jest zjawiskiem fizjologicznym. Ale bardzo dobrze związanym z optyką geometryczną.
Możecie się ze mną nie zgodzić, ale podzielam w 100% zdanie bobby-6-killer. Swego czasu zamierzałem kupić EF 24-70 f/2,8 testowałem go kilka dni pod każdym względem i wybrałem 24-105 f/4, który służy mi wiernie wiele lat i przede wszystkim jest ostry w całym zakresie ogniskowych, co w 24-70 wcale oczywiste nie było (a pierwsza piątka nie miała regulacji BF/FF). Może trafiłem na felerny model, ale faktem jest, że przeszła mi ochota na to szkło i bardziej gustuję w stałkach :)
Arek: jak to możliwe że photozone.de zmierzyło winietowanie tego obiektywu przy 24mm 2.8 na pełnej klatce -1,84 EV a u was wszło -2,9 EV? Czy jest możliwe aby poszczególne egzemplarze Canona aż tak się różniły między sobą? Co prawda oni robili test na 5 MkII ale wątpię aby to miało duże znaczenie
Pawulon - "Nikkor 24-70 i tak jest lepszy :) ".
No popatrz, a wg Dxomark, ktory dla wielu tutaj jest wyrocznia uwaza dokladnie odwrotnie : link
Co z tego, że Nikkor, czy Sony Carl Zeiss są lepsze, skoro nie da się ich zapiąć do Canona?
Zawsze pomysł mocowania osłony do korpusu, a nie tubusa wydawał mi się genialny, chyba istotniejszy od kwestii optycznych. Szkoda, że z tego zrezygnowali.
ad1216 - wg mnie nie ma duzego sensu porownywanie wynikow uzyskanych przez rozne laboratoria. Wystarczy, ze np. punkt pomiaru winietowania jest umieszczony w rogu zamiast na brzegu i mamy diametralnie inny wynik. Pozostaje miec nadzieje, ze w ramach jednego laboratorium ten punkt jest w roznych badaniach umieszczany w tym samym miejscu co pozwala na porownywanie wynikow.
Czegoś tu nie rozumiem. Jeżeli winieta jest na poziomie 46%, to jakim cudem jest to 1.79ev ? Jeśli wpada tylko 50% światła to jest to równowartość jedznej działki 1 ev.
Woodland: jeżeli założymy, ze oba laboratoria są na wysokim poziomie i rzetelne, to aż taka różnica pomiarów wydaje się dziwna, a jeśli wszystko jest ok. to czy robienie pomiarów ma sens, skoro znajdujemy uzasadnienie dla wyniku -1,8 EV i -2,9EV?
ad1216 - wg mnie ma sens jesli bedziemy porownywac wyniki uzyskane przez to samo laboratorium. Nie ma przeciez standaryzacji badan optyki i nie wiemy jak dokladnie jest badane np. winietowanie. Wiadomo jedynie gdzie jest centrum, natomiast gdzie miejsce opisane jako brzeg obrazu juz nie. Wg jednego pomiaru moze byc na brzegu, a wg. innego w samym rogu.
Moje watpliwosci budzi natomiast to, ze wg. jednego portalu obiektyw X jest zauwazalnie lepszy od Y , natomiast wg. innego jest dokladnie odwrotnie. Powyzej podalem link do porownania wynikow badan kilku obiektywow 24-70/2.8 wykonanych przez DxOMark i sa one calkowicie rozne od tego co wykazali Optyczni.
woodland: to jak wytłumaczysz fakt że wg. photozone bardziej winietuje Tamron 24-70 niż Canon 24-70 II a według optyczne.pl odwrotnie? :)
woodland: to że ktoś uważa jeden obiektyw za generalnie lepszy od innego akurat mnie wcale nie dziwi, to tak jak z wyższością swiat Bożego Narodzenia nad swiętami Wielkiejnocy ;)
ad1216 - dokladnie tak, ale jesli tak ocenia laboratorium to moze wszystkie ich badania sa malo warte? Moze matryce DxOMark tez bada tak samo rzetelnie jak obiektywy?
Zeby bylo jeszcze zabawniej to Photozone te same trzy obiektywy 24-70 ocenilo jeszcze inaczej. Moze troche w bardziej zblizony do powszechnej opinii, ale tez zupelnie inaczej niz Optyczni.
Woodland |
W swoim porównaniu z dxo zestawiłeś nikkora na d300 z matrycą apsc, z canonem na 1dsmIII z matrycą FF, weź do porównania np D3x i 1dsmIII i wtedy sytuacja się odwróci i nikon ma więcej punktów, dziwne to wszystko.
apobud - rzeczywiscie nie zauwazylem, ale i tak troche dziwne te wyniki. Wyglada na to, ze do kazdej wygodnej dla nas tezy mozemy znalezc odpowiednie zalozenie. Dlatego tez, przede wszystkim trzeba opierac sie na wlasnym doswiadczeniu i obserwacji
@Woodland - akurat Photozone Canona oceniło podobnie jak Optyczni
link
a o Nikorze napisali że to ustanawia benchmark dla takich obiektywów ( co prawda chyba parę lat wcześniej)
Niezależnie od wszystkiego wycena tego szkła jest nieco absurdalna zwłaszcza że nowa wersja tak jak stara nie ma stabilizacji !!!
Ktoś z kanonierów ( zresztą żółtych też to dotyczy ) nadal twierdzi że stabilizacja w body nie ma sensu ???
Podobno wszystkie nowe zoomy miały mieć stabilizację ?
Mnie to szczerze irytuje - bo rozumiem marketingowy bełkot producentów. Ale jak można łykać go tak łatwo. Stabilizacja w korpusie profesjonalnym w drugim dziesięcioleci XXI wieku powinna być oczywistością. ( tak jak wcześniej korekcja dystorsji, HDR, WiFi itd) Szkoda że Sony nie zdecydował się na wypuszczenie 2 wersji A99 i np. A999 z normalnym lustrem ( tak na próbę dla malkontentów - dla mnie dobry elektroniczny styknie ). albo Pentax ...
PS. Na photozone napisali też że (poza wypożyczalniami i wojnami) Tamron lepszy :)
Cały luksus z Optycznymi polega na tym, że jak chcę coś kupić, to zaglądam jaki jest kluczowy parametr dla urządzenia i mam go dobrze zmierzonego. Sprawdzam też końcową ocenę, bo może się zdarzyć, ze coś sknocono, co nie powinno się dać zepsuć. Stabilizacja jest akurat kiepski ersatzem statywu. Lepiej, abyjej nie wsadzali producenci do wszystkiego, bo to kolejna rzecz do zepsucia.
apobud
"W swoim porównaniu z dxo zestawiłeś nikkora na d300 z matrycą apsc, z canonem na 1dsmIII z matrycą FF, weź do porównania np D3x i 1dsmIII i wtedy sytuacja się odwróci i nikon ma więcej punktów, dziwne to wszystko. "
???
Zamieniłem aparat na D3x i nic się nie zmieniło, Nikon dalej jest najgorszy, ma największe dystorsje, największe winietowane i ogromne aberracje z minimalną różnicą na plus w rozdzielczości (jakieś 2 lpm - no i jeszcze wygrywa z Canonem w T, ale to też jest jakaś marginalna różnica).
@focjusz - nie zdziwiłbym się gdybyśmy zobaczyli pełnoklatkowego Pentaxa, jak nawiązali większą współpracę z Sony w kwestii matryc.
baron13 - tak, bo stabilizacja jest tym co się najczęściej psuje i ma służyć jako zastępstwo statywu. -_-
"Co z tego, że Nikkor, czy Sony Carl Zeiss są lepsze, skoro nie da się ich zapiąć do Canona?"
Niektórzy mają puszki i Nikona i Canona. Na D3s/D700 zakładam sobie Nikkora 24-70, a jak założę na 5D3/1DX to coś z tego testu, to będę się czuł jak oszukany. Zwłaszcza za taką cenę.
Właśnie sprawdziłem cenę. 9000 zł??? Przy 6000 bym się wahał, czy nie lepiej wziąć starszą wersję. Albo jeszcze lepiej - używaną starszą wersję za mniej niż 6000 zł.
na zdjeciu babci od tyłu i stalowego pomnika FF widoczny
Widzę, ze jest dobrze ale ciągle nie zamieniłbym mojego 24-105 na 24-70 II. Wole posłużyć się dodatkowo jasną stałką, bo 2.8 przy tym zakresie ogniskowych nie daje rozmycia dla którego by ją warto kupić, ew. do reportażu ślubnego by się nadała, ale tu z kolei nie potrzeba dużej rozdzielczości optycznej i wystarczy spokojnie 24-70 mk I - bez przepłacania..
ad1216 - nie wiem jak mierzy i dla którego miejsca podaje wynik PZ. Wystarczy, że PZ nie ustawia obiektywu na nieskończoność podczas testu winietowania. To wystarczy, aby wyniki były diametralnie różne. Może jeszcze coś innego? Nie podejmuje się tłumaczenia wyników poszczególnych portali. Ja odpowiadam za swoje wyniki. Tamron i Canon były testowane u nas dokładnie w tych samych warunkach, dokładnie na tym samym korpusie. Wyniki można więc bezpośrednio porównywać. To co wyszło opisałem i pokazałem (zarówno miniaturki, jak i mapy konturów).
sektoid - % do EV u nas wyglądają trochę inaczej, bo Imatest uwzględnia gammę. Więcej tutaj: link
zielona ramka na końcu strony.
Sky_walker
Chodzi mi o ocenę ogolną szkła "DXOMark score" - tu jest 28 pkt. dla nikkora a tylko 21 pkt. dla canona., pomimo tego, że wszystkie parametry są zblizone, a aberracja jest większa w nikonie. Własnie dlatego napisłem że te wyniki są jakieś dziwne.
nietonie,,..co ty na to? link
James Bond, czekam w dalszym ciągu ... myślę, że wiesz ze się ośmieszasz ale brniesz w to dalej. W najgorszym przypadku idziesz teraz w zaparte że głębia ostrości dla rożnych matryc rożnych ogniskowych i rożnych przysłon może być teoretycznie taka sama ;) Gratuluję, dokonałeś epokowego odkrycia z którego wynika jedynie to, że jak ktoś mający 170 cm stanie na 30 cm górce to będzie miał tyle samo wzrostu jak ktoś mający 200 cm.
Ci do których jest kierowany ten obiektyw będą z niego zadowoleni. /osłonę pomijam/
Jest ostrzejszy: w centrum, na brzegu przy dużych otworach przysłony, jest dużo solidniej wykonany /szczegóły na lensrentals link / -co zmniejsza szansę rozkalibrowania i umożliwia ewentualną precyzyjną kalibrację.
A to nowy Tamron 24-70 VC link :-) ))
To że biedaków nie będzie stać na nowego C24-70 -to nieistotne.
Kto go będzie potrzebował, to kupi. /z naciskiem na "potrzebował", a nie że niemajętny amator "chciałby mieć"/
dcs - od jakiej kwoty zaczyna się "majętność" ?
A tu nowy Canon 24-70 mkII :-)
link
"if you aren’t familiar with the degree of resolution variation in zoom lenses don’t read any further. It will make you go insane and make a fool of yourself online." :P
Quadrifoglio -od takiej, którą nie wydasz na coś, bo jesteś "za krótki" i jednocześnie piszesz w sieci o wadach niby będących powodem decyzji o niedokonaniu zakupu.
( to odpowiedź na pytanie, a nie Twoja charakterystyka -tak ogólnie, nie o Tobie)
Wszystko wskazuje na to ze jednak canon 24 1.4 L jest ciagle nie do pobicia przez zooma . Az z niedowierzaniem sledzilem na forach zagranicznych opinie posiadaczy twierdzacych ze 24-70 ll jest ostrzejszy od stalki. Co do ostrosci to mozna stwierdzic ze od 2.8 do 5.6 nikon i canon ida leb w leb , choc przyznam ze nawet Ken Rockwell czlowiek ktorego nikt nie sponsoruje stwierdzil ze zoom canona jest najostrzejszym obiektywem w tej klasie sprzetu. No i sie okazalo ile warty jest ten obiektyw. Owszem jest to zdecydowanie bardzo dobry nastepca leciwego juz 24-70 ale za TAKA CENE?!!!!! W miejscu gdzie mieszkam ten obiektyw kosztuje 2.600 euro !!!! Jak cena zejdzie do 1800 euro to wtedy sie zdecyduje , czyli za jakies 3 lata ;) a narazie pomysle jednak o 24 1.4 L ;)
Quadrifoglio
jeśli nie rozumiesz lub nie zgadzasz się z fotopolis.pl
link
oraz fotografuj.pl
link
odnośnie wpływu wielkości matrycy na głębie ostrości, gdzie masz to dokładnie wyjaśnione, z obrazkami
to nie oczekuj od kogoś, że ci to jaśniej tu wytłumaczy, bo się jaśniej się nie da
ps.
zawsze może napisać list do redakcji, że się nie zgadzasz z tym co piszą ale mnie już w to nie mieszaj
James Bond - jeśli brak ci argumentu na moje pytania to nie zadawaj sobie trudu cytowania źródeł których mam wrażenie nie rozumiesz. Aktualnie twoja teoria sprowadza się do tego że księżyc jest wielkości pięciozłotówki, bo jak przyłożę ją do tarczy księżyca to są takie same. Ot i wszystko na temat twojej teorii.
Jeśli z fotografii wykonanej korpusem pełnoklatkowym wytniemy fragment odpowiadający zdjęciu wykonanemu aparatem z matrycą APS (z tej samej odległości, tym samym obiektywem i przy identycznej wartości przysłony) i obydwa zdjęcia zaprezentujemy w tym samym formacie, głębia ostrości na obu zdjęciach będzie dokładnie taka sama.
James Bond - "Jeśli z fotografii wykonanej korpusem pełnoklatkowym wytniemy fragment odpowiadający zdjęciu wykonanemu aparatem z matrycą APS "
a moglbys jeszcze wytlumaczyc po jaka cholere mielibysmy to robic? Czy po to stosuje sie wiekszy rozmiar matrycy, zeby wycinac kawalek, a reszte odrzucac? Naprawde nie masz innego sposobu zwracenia na siebie uwagi?
Widze ze mamy nowy przepis na zwiekszenie glebii ostrosci: wziac aparat z FF albo lepiej sredni format I wycinac fragment wielkosci matrycy w telefonie komorkowym. Proponuje to opatentowac jako nowa, ekonomiczna metode. Tylko pogratulowac pomyslunku.
Skoro się ktoś pyta to odpowiadam. Tym bardziej, że napisał, że czeka na odpowiedź.
To co napisałem ostatnio to cytat ze strony:
link
ostatni akapit, tam proszę się skarżyć jeśli macie inne zdanie lub macie problemy ze zrozumieniem ;)
@Quadrifoglio, Artka i Woodland, widzę, że bladego pojęcia oczym James Bond pisze nie macie. Chodzi po prostu o to, że GO nie jest w ogóle zależna od matrycy a, jak w zalinkowanym artykule wyjaśniono baaardzo łopatologicznie, od obiektywu (przesłony i ogniskowej) i odległości od przedmiotu.
mad_mat, true. Chodzi tylko i wyłącznie o to, że np. FF ma mniejszą GO niż APS-C przy tym samym kadrze. I to bez żadnej magii!
Ale i tak fajnie jest pokrzyczeć i powyzywać się bez zrozumienia się nawzajem.
Czy wy tego Jamesa Bonda nie rozumiecie czy po prostu znęcacie się. Każdy dokłada swój kawałek tortu jakby nie pamiętając o co poszło na samym początku. Krótko facet ma rację. Sama wielkość matrycy nie przekłada się na większą lub mniejszą GO. I to koniec w temacie.
James Bond - cytuje: "Obserwowane przez nas zazwyczaj zwiększenie głębi ostrości przy przesiadce z korpusu pełnoklatkowego na amatorską cyberlustrzankę nie wynika bynajmniej z mniejszego rozmiaru matrycy. Przyczyną są nasze działania, mające na celu zniwelowanie zmiany kąta widzenia obiektywu. By uzyskać to samo pole widzenia, co na aparacie pełnoklatkowym, zmieniamy bądź odległość fotografowania, bądź ogniskową obiektywu i dopiero ta operacja powoduje zwiększenie głębi ostrości. "
To jest prawda i tak ludzie myslacy rozumieja twierdzenie, ze aparaty o wiekszej powierzchni rejestracji obrazu (niewazne czy analogowe, czy cyfrowe) umozliwiaja uzyskanie obrazow o mniejszej glebii ostrosci przy ODPOWIADAJACYCH sobie, czyli dajacych taki sam kat widzenia obiektywach. Rewelacyjne odkrycie, ze to nie matryca, czy film sam w sobie daja ten efekt jest moze dla Ciebie odkrywcze, ale ja tego entuzjazmu nie podzielam.
Fetyszyzm małej GO się szerzy. Jak się nie wie co fotografować, to przynajmniej warto pokazać, że się ma czym i wie jak...
F8 i do przodu!
A moze tak juz skonczcie ten niepotrzebny temat ktory w zadnym stopniu nie dotyczy testowanego obiektywu?! zasmiecacie tylko forum... to juz zaczyna przypominac ONET !
@James Bond: Każda dziedzina ma swój model opisu pewnych zjawisk czy sytuacji. Wyżej już Ci napisałem: nie za bardzo rozumiesz pojęcia stosowane od bardzo dawna w fotografii. Tak, wielkość krążka rozproszenia zależy wyłącznie od optyki. Wyłącznie od od obiektywu. Ale Dla każdego, kto choć trochę rozumie optykę geometryczną, to banał. Sęk w tym że konstrukcja standardu do wielkiego formatu o ogniskowej 350 mm jest całkiem inna niż tele 300 mm do małego obrazka. Mają też całkiem inne pole obrazowe, inną rozdzielczość wiele innych parametrów. Dlatego "mówimy, że głębia oastrości silnie zależy od formatu". Jest to pewien skrót myślowy, który pozwala nam opisać w praktyczny sposób pewną sytuację. Do znajomości dziedziny należy znajomość terminologii.
mad_mat - glebia ostrosci w najmniejszym nawet stopniu nie zalezy od przeslony! Zalezy od PRZYSLONY!
Przeslona obiektywu jest np.dowolny filtr, a urzadzenie regulujace wielkosc otworu obiektywu jest przyslona.
@Woodland:
link
Także:
link
link
link
To jest wiedza słownikowa dotycząca oficjalnej normy językowej.
Dopuszczalne są obie formy. Warto wiedzieć jakie znaczenie mają zwroty i wyrazy także w znaczeniu potocznym np "resentyment". Jak mówił Kwinto "trzeba (było) uważać".
Obiektyw jak obiektyw, ale pana redaktora osobiście za portret (córeczki?) pochwalić muszę - zdjęcia 2, 3 i 4 bardzo fajne - milo się ogląda, w szczególności 3. A ja potrafię docenić prace z nieletnim "modelem". Milej nocy życzę!
baron13
Ja nie napisałem nic od siebie, żeby nie było, że to moja teoria.
Rozumiem, że się nie zgadzasz i masz dużo ciekawszą wiedzę na ten temat niż redaktorzy portalów, które podałem. Ale wtedy musisz już z nimi prywatnie się spierać i tworzyć swoją teorię. Ja uważam, że oni brali pod uwagę krążek rozproszenia, na który się powołujesz, doszli jednak do innych wniosków popartych obliczeniami i zdjęciami. Proszę więc z nimi toczyć boje, że się nie znają lub popełnili jakiś błąd. Ja się z nimi zgadzam w 100%.
No Arku, widzę że po lecie macie zamontowaną nową skrzynkę pocztową. Gratulacje. Poczta Polska tak sama z siebie, czy czytają Wasze testy i wstyd im było takiej upaskudzonej? ;-) link
James Bond | 2012-11-27 18:46:01
"Jeśli z fotografii wykonanej korpusem pełnoklatkowym wytniemy fragment odpowiadający zdjęciu wykonanemu aparatem z matrycą APS..."
Haaahaha, no to żeś kolego odkrył, że aps-c ma taką samą głębię jak ... aps-c. Wódki mu dać! :)))
Sony 24-70 $1,898.00 -Rewelacyjne szklo, nawet brzegi
Nikon 24-70- $1,886.95 - Tez swietne szklo
Canon 24-70 MKII - $2,299.00 - przecietne szlo
Sigma 24-70 f/2.8 - $824.00 - jakasc podobna do Canona
Co o tym myslicie? Moze powinnismy zasypac E-mailami firme Canon zeby cos z tym zrobili?
Jezeli Canon nie chce zeby ludzie pouciekali do Nikona i Sony, lepiej niech sie zrehabilituje.
Jak by nie patrzyc, jest to wymazone szklo kazdego fotografa.
Lepiej niech wycofaja MK II i wypuszcza poprawione MK III o jakosci conajmniej rowniej Sonemu za max. $2000. Jak mozna wypuscic tak wazne szklo z mydlem na F/2.8 !!!
Ciekwe kiedy Canon dojrzeje do wniosku że przy cenie 9tyś zł warto dołaczyć futerał podobny do tego jaki daje Simgma w EX-ach a nie jakiś "zamszowy worek" którego nie da sie ani przypiąc do paska ani nie chroni przed uderzeniami.
Jakby te szkło było w cenie 5...6kzł to miałoby szerokie branie, a tak to podejrzewam kupią je wyłacznie zawodowcy, fanatycy, albo zamożni klienci.
W cej cenie nie wyobrażam sobie aby szkło z najwyższej półki nie miało stablilizacji- i nie ma się co zastanwiać że przy 24mm nie wiele ona pomoże (w 95% przypadków)
@ up
a zauważyłeś jak ten worek Canona skutecznie czyści obiektywy? Wwyciąga brud z gumowych pierścieni i innych zakamarków.
Co do szkła to cena kosmiczna za "stałkową jakość "w zoomie.
@James Bond: ta historia powtarza się co chwilę. Pojawia się ktoś, z najlepszą wiedzą internetową. Moja wiedza pochodzi z książek i z osobiście wykonanych pomiarów. Mam ławę optyczną, za znajomość optyki, w tym geometrycznej, płacą mi. Jakkolwiek ciekawe doświadczenia dotyczą optyki falowe, czy raczej "przybliżenia optyki falowej". Oprócz tego fajnie zabawiam się pstrykaniem. W przeciwieństwie do większości nie "buduję portfolio", ani nie zamierzam robić jakiejkolwiek kariery, bawię się pstrykaniem:
link
na przykład światła, na przykład GO
link
Pewien facet oddał mi obiektyw 90-300 plastyczany i kiciany i se pstryknąłem. Ponieważ chciałem się przekonać, czy ten obiektyw jeszcze da się używać. Coś trzasnęło, trzeba było kleić, raz się z nim topiłem, jest do, powiedzmy, kitu:
link
Widać? Więc co dobre, a co nie wiem z za pomocą wiedzy wydobytej co prawda, z książek, nie z internetu, ale i sprawdzonej w praktyce. Jak działa GO na różnych formatach takoż ręcznie sprawdziłem:
link
To jest na przykład średni format i mały standard. Moja znajomość optyki geometrycznej z założenia ma być "obiektywna" czyli posiadam znajomość modelu, który pozwala trafnie przewidzieć, co będzie wynikiem eksperymentu. Na przykład zrobienia zdjęcia w określonych warunkach.
Powoływanie się na to, że ktoś coś napisał i ktoś się z tym zgadza, to odwoływanie się do rozlicznych przykładów które ludzi powinny były nauczyć, że przyroda ma gdzieś, co oni myślą. Całkiem niedawno jeszcze ludzie na wsi wyśmiewali się z tego, że ich dzieciom w szkołach opowiadano, że ziemia jest okrągła. Obecnie obowiązuje teoria globalnego ocieplenia. Cóż z tego, ze chemiczne pomiary zawartości co2 w atmosferze przeczą jednostajnemu wzrostowi zawartości: Niemcy (raczej znali się na gazach) znaleźli około 1940 roku pod 400 ppm czyli tyle ile mamy dziś. A za przeczenie teorii GO człowiek ma po gębie. Otóż warto wiedzieć, że jak ktoś mówi, że zgadza się z Globalnym Ociepleniem, to albo nie wie, albo już dostał po łbie. A jeśli ktoś mówi, że GO silnie zależy od formatu to mówi, że fotografowanie tego samego standardem średnioformatowym i małoobrazkowym daje zupełnie inną GO. Dokładnie tak, jak wówczas, gdy klimatolodzy mówią, że "pomiary potwierdzają wzrost poziomu co2 w atmosferze" to mówią, że chodzi o te pomiary, które potwierdzają, bardzo dobrze wiedzą co olali i nie się z nimi co łomotać, że nie potwierdzają. Wszyscy wiedzą o co chodzi. W jednym i w drugim wypadku mamy "wygodny skrót myślowy". Prawda, czyli model zjawiska który daje wyniki zgodne z eksperymentem, nie ma nic wspólnego z powszechnością jego uznawania. Z ociepleniem "wszyscy się zgadzają".
Jest jeszcze jeden problem: zrozumieć, że internet jest wysypiskiem śmieci. Można wytargać z niego rzeczy dobre. Ale trzeba wiedzieć które. Zwyczajnie żyjemy w czasach, że głupoty i rzeczy użyteczne wyglądają tak samo. Kupiłem książkę o świetle w fotografii, na pierwszy rzut oka bardzo profesjonalną. Co już wiele razy pisałem szczęka mi opadła, jak autorzy na kilku kartkach tłumaczą wprowadzone przez nich pojęcie "rodziny kątów". Długo trwało nim dotarło do mnie, że bardzo profesjonalni autorzy i jeszcze amerykańscy i komercyjni nie wiedzieli, czym rozmiar kątowy (jest). W dzisiejszym świecie zdarzają zwyczajnie straszne głupoty. Trzeba być dość mądrym by ich nie powtarzać.
Hehehe pitolenie o szopenie :D
Proste jak budowa cepa!
Jak pod kropa chce mieć portretówke o kącie widzenie podobnym do 85mm to zakładam 50mm.
A jak to samo chcę mieć na na FF to zakładam szkło 85 mm.
Jeśli stoję w obu przypadkach w takiej samej odległości od portretowanego i używam tej samej przysłony to gdzie będzie mniejsza GO? Heee?
I dlaczego miałbym nie używać skrótu myślowego że pełna klatka daje mniejszą głębię. Przecież jak bym użył mniejszego detektora to GO byłaby większa.
Co w tym trudnego?
Dla każdego coś miłego. W pracy potrzebuję papierowego GO więc jadę na FuFu, a na wakacjach lepsze jesc APS-C albo m4/3 bo jak robie fotkę swojej wybrance to chciałbym żeby ten piękny landszafcik za nią był też chcoć troche widoczny i nie muszę wtedy skręcać do f/22 a iso na 800 w biały dzień :)
hehe czary mary :D
następny, który nie przeczyta artykułu i się wypowiada
zmiana ogniskowej ma wpływ na GO i całe twoje rozumowanie można wyrzucić do kosza
proste jak budowa cepa ? nie wydaje mi się ;)
ps.
swoja drogą wiedziałem, że jest sporo takich osób, które z matematycznym myśleniem mają problemy. w końcu mogą zajmować się fotografią artystyczną, z którą matematyka ma mały związek. jednak, że włożę kij w mrowisko - nie wiedziałem ;)
Cytat z Wikipedii :
"Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. Osoby uprawiające trollowanie nazywane są trollami.
Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty, która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji."
Niby wszyscy to znamy, a mimo tego dajemy sie zlapac w pulapke i zasmiecamy dyskusje na zupelnie inny temat.
Artka, masz rację dlatego zadam tylko dwa ostatnie pytania koledze Bondowi :)
Otóż po pierwsze jak chcesz zrobić ten sam kadr takim samym obiektywem (przy tej samej przysłonie) na dwóch różnych detektorach z zachowaniem tej samej GO?
I drugie czy kolega umie czytać ze zrozumieniem nasze posty i artykuły z Internetu?? Otóż mam wrażenie że wyrwał sobie kolega coś z kontekstu i upiera się że to zmiana ogniskowej wpływa na GO. TAK!! Do jasnej k* nędzy ale na większym sensorze będzie większa ogniskowa przy tym samym kadrze, więc GO będzie mniejsza, nie widzisz tego?? Tym samym można powiedzieć w skrócie, że GO zależy od sensora! To skrót myślowy KPW??
Ech chyba dałem się ponieść emocjom :D
Poza tym nie muszę czytać tych bzdetnych artykułów przytaczanych przez kolegę Bonda, bo mam w domu 4 aparaty z trzema różnymi sensorami i "organoleptycznie" potrafię to sprawdzić :)
wątek | 2012-11-27 15:06:38
Gdybyś uważnie przejrzał oba testy 24-7 II i 24-105 nie zadawał byś głupich pytań o brzeg kadru.
- tam mtf-y w przypadku 24-105 są niżej o ok 4 lpmm w stosunku do 24-70 II (31 vs 27 lpmm dla apsc dla apsh pewnie odrobinę więcej). Porównaj sobie centrum kadru.
baron13 | 2012-11-27 20:34:11
"wielkość krążka rozproszenia zależy wyłącznie od optyki" - Bzdura! Wogóle nie zależy od optyki - dokształć się trochę zanim zaczniesz mędrkować.
@nietonie: Ciekawa teoria. Może ją rozwiniesz?
link
Pooglądaj sobie to:
link
Trochę poszli na przełaj, ale z rysunków da się wyprowadzić rozumowanie.
Chyba nie doczekam się odpowiedzi od kolegi Bonda :((
Obmyśla nową tajną misję albo testuje nową broń i zaraz nią nas zastrzeli.
czary mary
weź nie zawracaj d.... odpowiedź na twoje głupie pytanie jest w linku
link
głupie, ponieważ po co masz robić taki sam kadr ? co my obliczamy różnice dla cropa ? wynosi x1,6 Czy interesuje nas tylko GO, którą nie musimy porównywać dla całego kadru, kapujesz coś ?
Nie dość, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem to jeszcze stoisz w miejscu w dyskusji. Właściwie to tej dyskusji nie ma bo nie używasz żadnych merytorycznych argumentów tylko uparłeś się i tyle.
Dlaczego nie odpowiesz choćby na moje pierwsze pytanie?
A może już na nie odpowiedziałeś i dlatego zamilkłeś :)
W cytowanym przez Ciebie pseudo naukowym artykule jest napisane: "Przy niezmienionej odległości (10 m) zmieniamy obiektyw na taki, który zapewni nam pole widzenia odpowiadające 50 mm na korpusie pełnoklatkowym (dla np. Canona EOS 350D będzie to 31,2 mm). Wskutek tej operacji głębia ostrości zwiększa się w takim stopniu, w jakim skróciliśmy ogniskową, a więc o współczynnik wydłużenia ogniskowej."
No to jak zwiększa się czy nie? Naprawdę trudno Ci pojąć że zmiana obiektywu jest bezpośrednio związana z tym jaką mamy matrycę w aparacie. Aby mieć ten sam kadr musisz zmienić szkło lub się oddalić.
Wcześniej: "Aby uzyskać to samo pole widzenia co na korpusie pełnoklatkowym oddalamy się od fotografowanego przedmiotu – to najczęściej spotykany przypadek. Na skutek zwiększenia odległości (o współczynnik wydłużenia ogniskowej), uzyskana głębia ostrości również zwiększa się w tym samym stopniu. "
Najczęściej spotykany przypadek?? A co to, odejście do tyłu to jakaś choroba?? hahaha :D
Aby uzyskać to samo pole widzenia trzeba się oddalić, a nie wiem czy wiesz ale odległość także ma wpływ na GO.
Nie oczekuję od Ciebie odpowiedzi na moje pierwsze pytanie bo widzę że nie stać Cię na to.
Tym samym kończę Twoją edukację, czyli offtopa bo przybrało to już zbyt duże rozmiary.
@007 - ODPUSC, jezeli nie masz nic do napisania na temat obiektywu lub testu.
Po co robić ten sam kadr? A ktoś Ci już wcześniej napisał chyba że lepszy jest portret z głową niż bez niej :D
Dalej stoisz w miejscu :/
Twoja logika jest taka, porównujesz dwie matryce robiąc jednocześnie inny kadr. To bardzo ciekawe, bardzo!
Prześpij się z tym lepiej, nowy dzień może pomoże Ci w myśleniu.
czary mary i jakie jest podsumowanie tego artykułu ?
Często można się spotkać ze stwierdzeniem, że amatorskie lustrzanki cyfrowe z matrycami mniejszymi niż 36 x 24 mm dają większą głębię ostrości niż aparaty pełnoklatkowe. Tymczasem twierdzenie to jest całkowicie fałszywe!
Nie wiem czemu jeszcze Ci odpisuję...
Ty zawsze ślepo wierzysz w to co ktoś nabazgroli w internecie?
A może w to uwierzysz: link
Powiedz a z jakimi sensorami masz aparat/aparaty?
weź mu donkiszot wytłumacz, żeby d.. nie zawracał, bo znowu napisze, że uciekłem
Bond, już ci wszystko wyjaśniliśmy a ty nadal nie rozumiesz albo trolujesz...
Dokształć się i przestań majaczyć link
Mój ostatni argument 007. Tylko nie odsyłaj mnie do artykułów bo to znaczy że nie podpisujesz się pod swoimi stwierdzeniami. Głębia ostrości zależy od: Kontrola zakresu ostrości
Głębia ostrości zależy od kilku czynników:
- wartości przysłony (wielkości otworu względnego),
-ogniskowej obiektywu,
-odległości od fotografowanego motywu.
- rozmiaru matrycy - w zależności od rozmiaru matrycy czy filmu obraz powiększamy w różnym stopniu, co wpływa na obserwowaną przez nas głębię ostrości.
Nie można opowiadać o głębi ostrości abstrahując od każdego z tych czynników. W końcu ostrość mamy w ramach jakiegoś obrazu, dopiero potem możemy mówić o jego głębi. Więc zanotuj sobie, że dla takiego samego obrazu głębia ostrości zależy również od rozmiaru matrycy. Bo idąc twoim tokiem rozumowania głębia ostrości może również _nie zależeć_ od odległości albo ogniskowej. Wystarczy inny rozmiar matrycy. To są zmienne które wpływają na siebie wzajemnie. No i w końcu - co z tego, że wg twojej teorii głębia ostrości nie zależy od rodzaju matrycy jeśli efektem twojego rozumowania jest inny obraz ?
Kalkulator do zabawy przed snem ... jest tam też taka zmienna jak wielkość filmu/sensora. link
O i masz kalkulator może Ci pomoże zatrybieniu.
A jeśli zawracam Ci d... to nie zaglądaj tutaj i nie wołaj o pomoc innych tylko zacznij myśłeć.
Nawiązując jeszcze do szkła które tutaj było testowane, istnieje takie szkło jak Panasonic 12-35 2,8. Ma takie samo światło i kąty widzenia jak niniejszy Canon 24-70 2,8.
Zgadnij dlaczego mają takie same kąty widzenia mimo, że mają inną ogniskową? Co jest tego przyczyną i jak to wpływa na GO.
Quadrifoglio a nie napisał ci przypadkiem już tu ktoś:
@Quadrifoglio, Artka i Woodland, widzę, że bladego pojęcia oczym James Bond pisze nie macie.
No ja myślę, że nikt nie ma pojęcia o czym Ty piszesz hehehe :D
Znowu unikasz odpowiedzi.
James Bond - skoro mnie imiennie wywolales to odpowiadam: Doskonale wiem o czym piszesz, a opis Twojego dzialania zacytuje:
"Trollowanie czasem bywa stosowane przez lamera – osobę, która podkreślając swoje doświadczenie i wiedzę w danym temacie (a w praktyce jest ona bardzo niewielka), próbuje wypowiedzieć się na temat wad czegoś/kogoś, próbuje na siłę pomóc komuś w problemie etc. Kiedy dochodzi do polemiki z osobami bardziej doświadczonymi w temacie, lamer może zareagować śmiesznymi i bezsensownymi argumentami. Kończy się to w wielu przypadkach interwencją ze strony administratora lub moderatorów serwisu"
link jest porownanie nikona D800 plus 24-70 z canonem 5Dlll 24-70 ll . Ciekawe wyniki ;)
-> michon, no genialne porównanie, na f11 - buhahahaha
Przy takiej przysłonie to i słoik po ogórkach będzie osytry.
Przy okazji dyfrakacja na f11 zabiła większość detali rozróżniających matryce 36 od 20 Mpix.
Rówie dobrze można przeprowadzić podobne porównanie D700 do 5D3 i wynik byłby podobny.
baron13 | 2012-11-28 15:08:01
W linku podanym przez Ciebie jest napisane dokładnie to samo: Wielkość krążka rozproszeniz zależy od wielkości materiału światłoczułego/czujnika. Jak może zauważyłeś rozmawiamy o krążku rozproszenia a nie o DOF.
@nietonie:
"Analogiczna sytuacja wystąpi dla punktu SB umieszczonego nieco bliżej obiektywu - Rys.2. Punkt ten będzie również rozmyty do krążka o średnicy Kr. Krążek ten, będący nieostrym obrazem punktu, nazywa się krążkiem rozproszenia a jego średnica musi być na tyle mała, by na zdjęciu oglądanym gołym okiem wydawał się punktem."
@baron13, to co zacytowałeś nie wnosi nic nowego do naszych rozważań, w każdym źródle do którego się odwołujesz jednoznacznie jest określone to, co powiedziałem na początku: Krążek rozproszenia zależy od wielkości kliszy/sensora światłoczłego a nie od obiektywu/soczewki.
Niech ktos wykasuje tych madrali. Niech ida filozofowac gdzie indziej. Tutaj rozmawiamy o obiektywie 24-70.
Ok. Za drogi
-> Michonn, nie bardzo kleją się linki które podajesz ale możesz rzucić okiem jak wyglądają wyniki pomiarów które robi serwis zajmujący się tym od wielu lat - slrgear.com.
Jest N24-70 i C24-70II. Jaki jest koń - każdy widzi, nie ma co dorabiać teorii ale 9k za niego to zdecydowana przesada, sądzę że Canon nie jest w stanie długo utrzymać tego poziomu i bardzo szybko jego cena spadnie do poziomu N24-70.
Dzieki za linki. Wyglada na to ze nie jest az tak zle jak pokazalo optyczne!
slrgear.com i ronmartblog.com bardzo wysoko oceniaja ten obiektyw.
Jednak trzeba pojechac do sklepu i samemu i popstrykac troche zdjec. Nie ma co az tak sie zrazac.
Moze jednak mamy godnego nastepce.
Czytelnik2 - definitywnie sie z Toba zgadzam , mysle ze za rok sobie kupie ten obiektyw a narazie pomysle nad canonem 35 1.4 albo 24 3.5 TSE , pzdr
link Z t porownywanych sampli wynika ze canon jest tylko troche lepszy od nikona ale roznica w cenie jest bardzo duza : canon 24-70 2.8 ll 2.600 euro vs nikon 24-70 2.8 1.500 euro ...
Fotografuje eluniami od lat! Warto, bo to dobre szkła, choć kosztowne. Niestety od pewnego czasu obserwuje jakąś głupawkę u Canona. Nowy obiektyw równa się cena z kosmosu. Rozumiem badania, technologie, ale żeby chcieć to odrobić w rok?! OK, ponarzekałem, a teraz drobna uwaga, co do strony mechanicznej, która może sprawiać problemy, podczas intensywnego użytkowania.
Otóż przeniesienie montowania umowy na przód, wokół przedniej soczewki, może skutkować uszkodzeniem przedniego członu. Dlaczego? Ponieważ fotoreporterzy, w tym również ja mamy w zwyczaju opierać obiektyw z aparatem i założona osłoną. W starszej wersji, którą używam do tej pory skutkuje to uszkodzeniem pierścienia na podstawowej obudowie. Po prostu po latach używania, wyłamuje się ona, wykręca i "wylata". Żeby osłona trzymała się sklejało się do tej pory taśmą i było OK. W nowej wersji będzie trzeba wysyłać uszkodzony obiektyw do serwisu. Canon nie zdawał sobie z tego sprawy, czy może robi to z premedytacją??!! Jakby nie patrzeć kolejna kasa do wyrwania!!
Witam , kupilem ten obiektyw razem z 1DX i przyznam ze jestem w niebowziety. Nie ukrywam ze bylem oburzony na poczatku kiedy canon przedstawil cene nowej zabawki, mysle ze kazdy byl. Wydajac na obiektyw 2.400 euro prawie tyle ile dalem za 70-200 ll ( 100 euro wiecej ) oczekiwalem wielkiego boomu zwiazanego z jakoscia optyczna obiektywu i nie zawiodlem sie. Teraz moge spac spokojnie, dlatego ze jest to najostrzejszy obiektyw srednioogniskowy jakikolwiek mialem , kontrast kolory a szczegolnie ostrosc sa niesamowite w polaczeniu z 1DX. Dlugo czekalem kiedy canon przedstawi cos ostrzejszego od 17-55 2.8 IS ktory wlasciwie sprzedalem na rzecz 24-70 ll. Zastanawiam sie tylko czemu w tescie na optycznych ten obiektyw jest taki slaby na swietle 2.8 ? Porownywalem dwa obiektywy 24-70 ll oraz 70-200 ll na 70mm oraz swietle 2.8 i nie widze roznicy w ostrosci ( centrum kadru ) Jedynie zanotowalem ze 24-70 ll w porownaniu do 70-200 ll na ogniskowej 70 mm jest krotszy. Ogolnie jestem bardzo happy ze wydajac prawie dwa razy wiecej pieniedzy od poprzednika ktorego w sumie tez mialem to przynajmniej jakosc optyczna jest na najwyzszym poziomie. Ci ktorych stac na ten obiektyw i biora pod uwage szybkosc dzialania AF i jego celnosc zdecydowanie powinni go kupic.
Szybkie pytanie:
Chce wymienic swoja sigme 17-70 f2.8-4.5 DC Makro na cos lepszego Zeby nie bylo, Sigma jest bardzo przyzwoitym obiektywem, i byla moim pierwszym szklem kiedy zaczynalam moja przygode z canonowska lustrzanka (wraz ze stara dobra 50tka canona).
W miedzyczasie zainwestowalam w fajne i drozsze szkla: czy to stalka, czy telezoom, a i tak na co dzien najczesciej uzywam Sigmy. Jestem amatorka fotografii, nie zarabiam na zdjeciach, ale po przygodzie z lepszymi szklami moja stara wysluzona sigma z glosnym AFem troche mnie zaczyna irytowac, no i az szkoda ze najczesciej uzywane szklo jest o klase gorsze od reszty. Duzo podrozuje i to do fotografii z podrozy glownie uzywam aparatu.
No i pytanie - kupic tego Canona 24-70mm f/2.8L II USM czy nie? Czy moze lepszy bylby inny obiektyw? Zalezy mi na dobrym swietle, szybkim zoomie i dobrej jakosci. Dobrze by bylo, zeby obiektyw byl wytrzymaly na rozne warunki klimatyczne. Nie mam pelnej klatki ale kiedys sie pewnie na pelna klatke przesiade, wiec ten brak szerszego kata niz 24 mi az tak bardzo nie przeszkadza (choc kocham 17mm na mojej Sigmie). Canon dosc czesto mnie irytuje cenami, jestem posiadaczka stalki 35mm f/1.2 i spodziewalam sie Bog jeden wie czego, a mnie ten obiektyw d..y nie urywa przy swojej cenie (chociaz fakt, przy dobrych ustawieniach potrafi robic dobre zdjecia w srodku nocy).
No to jak, ten obiektyw czy jakis inny? Wiem ze jest jeszcze Tamron o podobnych specyfikacjach. Juz raz wybralam Tamrona zamiast Canona (Tamron 90mm zamiast Canon 105mm do makro) i sie nie zawiodlam, to moje ukochane szklo. A moze sa jakies fajne uniwersalne zoomy malych marek ktore urywaja cztery litery? Z gory bardzo dziekuje za pomoc
Malgalari | 2013-04-25 17:27:46 "jestem posiadaczka stalki 35mm f/1.2" Jest taki obiektyw do canona?
@Jarek5010 - nie ma :) chodzilo mi oczywiscie o 35mm f/1.4 L No a jak z moim pytaniem? Warto? Za niecale dwa tyg. zahaczam o miejsce, gdzie te rzeczy sa troche tansze, i chcialam skorzystac...
A kiedy test mlodszego brata z f4,jest tanszy a nie wszyscy potrzebuja 2.8
Kupiłem jeden z pierwszych egzemplarzy 24-70/2.8 L mark I i właśnie zaczyna się jego 11 rok użytkowania. Jeśli się nie mylę, to kupiłem go w 2003 roku.
Musiałby zaliczyć serwis, bo jest trochę pogięty po kilku upadkach i zacina się czasem zoomowanie. Pewnie do wymiany tuleja. Póki co, nie zamienię go na może trochę lepszy instrument, za koszmarną kasę. A! Zapomniałem dodać, że moje szkło robi w prasie, głównie za number one, czyli zasuwa codziennie.
Co do jakości, to 16-35?2.8 L II jest lepszy, ale nie na tyle, by skakać z Pałacu Kultury na beton.
Właśnie kilka dni temu kupiłem to szkło (kończy się cashback i warto jednak zaoszczędzić 1k) na wymianę za 24-105L f4. Pierwsze wrażenia (pisane z obiektywem w ręce, nie tylko na podstawie cudzych opinii):
1. jakość wykonania - rewelacja
2. szybkość AF podobna do 70-200 IS2.8 II czyli:cicho, szybko i celnie
3. winieta na krótkim końcu wyraźnie widoczna (na FF:C5d mkIII)
4. Ostry
5. klawy bokeh.
6. musiałem kupić UV 82 mm, ta z 24-105 lub 70-200 już nie pasi :(
Generalnie następna wymianę w tym zakresie planuję jeśli C wypuści 24-105 L iS mkII lecz nie f4 tylko 2.8. ;)
Drodzy canonierzy! (drodzy, m.in z powodów koszmarnych kosztów słoików z czerwonym paskiem) popatrzcie ciut więcej przez wizjer niż przez testy.
To na prawdę świetne, znakomicie wykonane szkło.
Za drogie, to fakt, lecz mimo że używam canonów, nigdy nie spotkałem się z odklejającą się gumą na pierścieniu ogniskowej jak to zaobserwowałem na nikonowskim 24-70 f2.8 po 1,5 rocznej pracy! To kosztuje?
Obiektyw tylko do reportazu, ma taka winiete, ze w studio praca z nim odpada (chyba ze ktoś chce specjalnie dodawać winietę lub pracuje na bardzo jasnym lub czarnym tle - wtedy winiety nie widać), ostrość w porównaniu do 50/1.4 czy 85/1.8 wypada słabo, przesunięcie kolorów też jest dość widoczne.
W połączeniu z jedynką raczej ciężko cały dzień spędzić z aparatem w ręku, całość jest tak ciężka, że ręka odpada.
Ogólnie nie polecam, lepiej kupić 3 stałki, choć wiadomo, że obiektyw ma status kultowego i obiektyw zdjęcia nie robi tylko fotograf.