Samsung NX 20 mm f/2.8 - test obiektywu
11. Podsumowanie
Zalety:
- poręczna, lekka, a jednocześnie solidna obudowa,
- bardzo dobra jakość obrazu w centrum kadru,
- przyzwoita jakość obrazu na brzegu kadru (oprócz maksymalnego otworu),
- znikomy astygmatyzm,
- dość dobra praca pod ostre światło,
- celny i cichy autofokus.
Wady:
- duża dystorsja,
- wyraźna koma,
- jakość obrazu na maksymalnym otworze względnym, na brzegu kadru, powinna być lepsza.
Nie sposób nie czuć sympatii do tego obiektywu. To mały, lekki i poręczny instrument o wyjątkowo uniwersalnej ogniskowej, który daje nam to co najważniejsze – bardzo dobrą jakość obrazu w centrum kadru. Oczywiście ma wady, bo obiektywy typu „naleśnik”, w których kluczowe są niewielkie rozmiary, są skazane na pewne wpadki.
Jedyna rzecz, którą byłbym w stanie skrytykować, to światło. Canon modelem EF-M 2/22 pokazał wyraźnie, że można zrobić zgrabny obiektyw typu „naleśnik” o podobnej ogniskowej ale o lepszym świetle. Gdyby Samsung był trochę jaśniejszy, trudno byłoby go nie polecać każdemu.
Teraz kwestia ceny. Gdybym miał płacić za ten obiektyw 1000 zł lub sugerowane 1199 zł, to sytuacja wyglądałaby mało ciekawie. Wyraźnie jaśniejszy Canon 2/22 kosztuje przecież 949 zł, a więc jest tańszy. Gdy jednak weźmiemy pod uwagę cenę niespełna 400 zł, za którą możemy kupić ten obiektyw poza oficjalną dystrybucją, trudno narzekać na cokolwiek. Pytanie tylko jak długo ta nieoficjalna dystrybucja będzie miała miejsce i co na to sam Samsung. Wciąż nie wiemy przecież, czy odbywa się to za jego cichym przyzwoleniem, czy jest to raczej samowolna działalność autoryzowanych serwisów tej firmy. Sytuacja jest trochę dwuznaczna, bo stawia w trudnej sytuacji normalne sklepy, które wzięły obiektywy Samsunga po standardowych cenach i muszą je wystawiać w cenach ponad dwa razy większych niż te na aukcjach. Jeśli taka sytuacja się utrzyma, normalne sklepy przestaną brać obiektywy od Samsunga i normalnej dystrybucji po prostu nie będzie.
Nasz test odpowiedział na pewno na jedno ważne pytanie. Testowany przez nas egzemplarz, pod żadnym względem nie wyglądał na wybrakowany. Jest w stanie dawać bardzo ostre obrazy, pozbawione astygmatyzmu i cieszyć tym każdego użytkownika. Nie wydaje mi się, że obiektywy oferowane na aukcjach są w czymkolwiek wyraźnie gorsze od tych pochodzących z legalnej dystrybucji.
Zdjęcia przykładowe