Tamron SP 70-200 mm f/2.8 Di VC USD - test obiektywu
8. Winietowanie
Na krótszych ogniskowych problemu nie ma prawie wcale. Na ogniskowej 70 mm i na maksymalnym otworze względnym spadek jasności w rogach kadru wynosi tylko 13% (−0.40 EV) i robi się niezauważalny już na f/4.0, gdzie sięga 4% (−0.13 EV). Bardzo podobna sytuacja panuje na ogniskowej 135 mm. Na przysłonie f/2.8 mamy do czynienia z winietowaniem na poziomie 15% (−0.48 EV), które spada do wartości 5% (−0.14 EV), po przymknięciu przysłony do f/4.0.
Największe szanse na dojrzenie winietowania mamy dla ogniskowej 200 mm. Tutaj, na maksymalnym otworze względnym, spadek jasności w rogach kadru wynosi 25% (−0.82 EV). Na szczęście już na przysłonie f/4.0 wada ta robi się niezauważalna, bo zmniejsza się do wartości 9% (−0.28 EV).
Sprawdźmy teraz jak winietowanie prezentuje się na matrycy pełnoklatkowej. Odpowiednie miniaturki prezentujemy poniżej.
Zgodnie z oczekiwaniami, tutaj problemów jest znacznie więcej. Zaczynają się one już na najkrótszej ogniskowej, gdzie, na maksymalnym otworze, winietowanie wynosi 47% (−1.84 EV).
Wartość ta zmniejsza się wraz z przymykaniem przysłony: na f/4.0 sięga wciąż zauważalnego poziomu 26% (−0.86 EV), na f/5.6 dochodzi do 20% (−0.65 EV), by na f/8.0 spaść do 14% (−0.44 EV). Winietowanie robi się niezauważalne dopiero dla przysłony f/11, gdzie sięga 8% (−0.25 EV).
Na ogniskowej 135 mm panuje prawie identyczna sytuacja. Uzyskane tam wartości są albo takie same jak dla 70 mm, albo różnią się o 1%. Dla porządku podajmy wartości: f/2.8: 47% (−1.83 EV), f/4.0: 26% (−0.86 EV), f/5.6: 19% (−0.61 EV), f/8.0: 13% (−0.42 EV) i f/11: 7% (−0.22 EV).
Ponownie najgorsza sytuacja panuje na ogniskowej 200 mm. W jej przypadku, na maksymalnym otworze względnym tracimy nawet 50% światła (−2.02 EV). Z zauważalnie lepszą sytuacją mamy do czynienia na przysłonie f/4.0, gdzie winietowanie wynosi 28% (−0.96 EV). Wada ta wciąż jest widoczna na f/5.6, gdzie wynosi 21% (−0.67 EV). Problemy znikają na przysłonach f/8.0 i f/11, gdzie uzyskaliśmy wyniki odpowiednio 14% (−0.44 EV) i 8% (−0.23 EV).
W tej kategorii Tamrona trudno nam chwalić. Konkurenci ze stajni Canona i Nikona wypadają tutaj lepiej pokazując winietowanie nieprzekraczające 34–39%. Jedynie Sigma, razem z Tamronem, odstaje od stawki, bo w jej przypadku winietowanie wzrastało od 44% dla 70 mm do 49% dla ogniskowej 200 mm.