Olympus M.Zuiko Digital 12-40 mm f/2.8 ED PRO - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna i sferyczna
Podłużna aberracja chromatyczna jest korygowana bardzo dobrze. Zabarwienie obrazów pozaogniskowych jest śladowe i zupełnie nie przeszkadza w zdjęciach z życia wziętych.
Jeśli chodzi o sytuację z poprzeczną aberracją chromatyczną, to jest ona ciut lepsza niż u Panasonika, który na najkrótszej ogniskowej notował wyniki na poziomie 0.08–0.10%. Olympus 12–40 mm dla żadnej kombinacji ogniskowej i przysłony nie przekracza niskiego poziomu 0.07%. To świetny wynik. Szczególnie pochwalić należy zachowanie na najkrótszej ogniskowej. W jasnych obiektywach zmiennoogniskowych, które dają nam pola widzenia ponad 80 stopni, skorygowanie aberracji na najkrótszej ogniskowej do niezauważalnego poziomu 0.04–0.05% jest sporym i godnym odnotowania wyczynem.
Aberracja sferyczna
Pierwsze zdjęcie z niniejszego rozdziału nie pokazuje żadnych problemów z „pływaniem” ogniska. Krążki powstałe poprzez rozogniskowanie puntów świetlnych też nie pokazują wyraźnych efektów związanych z aberracją sferyczną. Jedyne co daje się zauważyć, to różnica w wyglądzie samego centrum krążka. W przypadku obrazu przed ogniskiem centrum jest ciemniejsze, a za ogniskiem robi się jaśniejsze.