Olympus M.Zuiko Digital 12-40 mm f/2.8 ED PRO - test obiektywu
8. Winietowanie
Winietowanie jest największe dla kombinacji ogniskowej 12 mm i maksymalnego otworu względnego. Tutaj spadek jasności wynosi 37% (−1.35 EV). Jest to wartość spora, ale wciąż wyraźnie mniejsza od 49%, które pokazywał Panasonic 12–35 mm f/2.8. Przymknięcie przysłony do wartości f/4.0 zmniejsza winietowanie do 20% (−0.65 EV). Na przysłonach f/5.6 i większych winietowanie wynosi w okolicach 15% (−0.47 EV).
W środku zakresu ogniskowych spadek jasności w rogach kadru, na maksymalnym otworze względnym, wynosi 29% (−0.99 EV). Wada ta zmniejsza się do 22% (−0.71 EV) po zmianie przysłony na f/4.0 i do 15% (−0.46 EV) dla f/5.6. Na f/8.0 winietowanie wynosi już tylko 11% (−0.35 EV) i nie zmienia się po dalszym przymykaniu przysłony.
Z bardzo podobnym zachowaniem mamy do czynienia na maksymalnej ogniskowej. Na f/2.8 spadek jasności w rogach kadru wynosi 30% (−1.02 EV) i spada do 22% (−0.70 EV) dla f/4.0. Na wartościach przysłony f/5.6 i f/8.0 winietowanie sięga odpowiednio 15% (−0.46 EV) i 9% (−0.29 EV).
Warto tutaj zaznaczyć jeszcze jedną rzecz. Na najszerszym kącie widzenia obiektyw notuje bardzo dużą dystorsję beczkową. Jest ona korygowana, a obraz przycinany tak, aby pole widzenia odpowiadało deklarowanemu. Oznacza to jednak, że rzeczywista ogniskowa obiektywu na szerokim końcu jest tak naprawdę mniejsza od 12 mm, a rejestrowany obraz ma większy kąt widzenia niż podano w specyfikacjach. Z tego większego kąta widzenia możemy oczywiście korzystać, pod warunkiem, że wywołamy plik RAW niezależnym oprogramowaniem. Ma to jednak swoją cenę, bo większe pole widzenia oznacza też większe winietowanie. Poniższy obrazek wyraźnie pokazuje nam, że na szerokim kącie, na maksymalnym otworze względnym, winietowanie sięga 53% (−2.21 EV). To duża wartość, choć nie tak monstrualna jak u Panasonika 12–35 mm, u którego wynosiła ona aż 70%!
Dla pozostałych ogniskowych winietowanie na plikach RAW różni się od tego uzyskanego na JPEG-ach o wartości na poziomie co najwyżej 2–3%. Jest to spowodowane tym, że przy mniejszych kątach widzenia dystorsja jest zdecydowanie mniejsza, a przez to przycinanie obrazu marginalne.