Canon EF 16-35 mm f/4L IS USM - test obiektywu
10. Autofokus
Nie mamy też żadnych zastrzeżeń do celności mechanizmu. Jego dobra praca i stosunkowo duża głębia ostrości, jaką uzyskuje się przy tych parametrach spowodowały, że w warunkach studyjnych obiektyw nie spudłował ani razu.
Jeśli chodzi o tendencję do ustawiania ostrości przed lub za właściwym obiektem, to delikatnego problemu można doszukać się tylko na 50D. W jego przypadku zakres ostrości wydaje się być lekko przesunięty do tyłu, choć nawet w najtrudniejszych warunkach fotografowania z bardzo bliska, właściwy obiekt wciąż jest ostry. Lekka korekta mikroregulacją całkowicie zlikwidowała problem. W przypadku pracy z 5D MkIII wszystko było idealnie od samego początku i żadnych korekt nie było potrzeba.