Sigma C 150-600 mm f/5-6.3 DG OS HSM - test obiektywu
7. Koma, astygmatyzm i bokeh
Centrum, 150 mm, f/5.0 | Róg APS-C, 150 mm, f/5.0 | Róg FF, 150 mm, f/5.0 |
Centrum, 300 mm, f/5.6 | Róg APS-C, 300 mm, f/5.6 | Róg FF, 300 mm, f/5.6 |
Centrum, 450 mm, f/6.3 | Róg APS-C, 450 mm, f/6.3 | Róg FF, 450 mm, f/6.3 |
Centrum, 600 mm, f/6.3 | Róg APS-C, 600 mm, f/6.3 | Róg FF, 600 mm, f/6.3 |
Jeśli chodzi o astygmatyzm rozumiany jako średnia różnica pomiędzy poziomymi i pionowymi wartościami funkcji MTF50 – wyniósł on 5.2%. To poziom uznawany przez nas za niewielki.
Sigmę możemy pochwalić za wygląd rozogniskowanych punktów świetlnych. Rozkład światła w nich jest równy i nie możemy się tam dopatrzeć „cebulowego” bokeh, który odnotowaliśmy u Tamrona. Tutaj Sigma wygrywa więc nieznacznie ze swoim bezpośrednim konkurentem.
Centrum, 300 mm, f/5.6 | Róg APS-C, 300 mm, f/5.6 | Róg FF, 300 mm, f/5.6 |
Centrum, 300 mm, f/8.0 | Róg APS-C, 300 mm, f/8.0 | Róg FF, 300 mm, f/8.0 |
Centrum, 300 mm, f/11.0 | Róg APS-C, 300 mm, f/11.0 | Róg FF, 300 mm, f/11.0 |